Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

[gucia6]

Paczka, za jutrzejszą cesarkę

Gissh, też trzymam , żeby wszystko było jednak w porządku

A u mnie... cisza... Żadnych skurczy, szyjka jest tak jak była, podczas ktg córcia spała, to pielęgniarka zaczęła trząść moim brzuchem, żeby ją rozbudzić
Ogólnie lekarz powiedział, że u pierworódek termin może się przesunąć ok tydzień, a zresztą w naturze trzeba brać +/- 10% marginesu. Czyli od terminu +/- 4 tygodnie No nic. W czwartek mam kolejne ktg, wtedy poruszę temat skierowania do szpitala, jeśli do poniedziałku bym nie urodziła, bo dzisiaj to mi całkiem ręce opadły i nie miałam już siły pytać.

Życzę miłego wieczorku.

[asioczka]

Napisane przez domi7ks

Dziewczyny na bodajze TVN style (ale nie jestem pewna) ma niedlugo byc program "Ciąża z zaskoczenia", tylko nie podali terminu, kiedy...moze to byc ciekawy program

Ma byc na discovery travel & living

a co do Mamusiek, ktore rodzily,a nie wygladaja na to- te babska po prostu zazdroszcza a Wy mimo, ze zmeczone, to emanujecie szczesciem i to widac i tak 3mac!
Madzia wiedzialam, ze spoleczenstwo do najkulturalniejszych nie nalezy, ale zawsze myslalam, ze jednak kobiety w ciazy sa lepiej traktowane. padłam, jak dziewczyna, ktora byla po terminie, przyszla i mowi, ze powinna juz urodzic, ale na razie nic. i chce wejsc do gabinetu, a jakas baba sie drze- "ja jestem pracownikiem sluzby zdrowia i powinnam byc bez kolejki!!!":b aba:

gucia6 myslalam, ze sie rozpakowujesz dzis a tu zawitalas do nas

[sexy body]

Cześć kochane

Jaka szkoda, że nie mogę Was na bieżąco podczytywać, tylko tak z doskoku...

Cieszę się, że narazie zostajemy wszystkie w poczekalni, bo właśnie tak sobie myślałam, że skoro mam termin na 24 grudnia, to pewnie by nas garstka tu zaglądała. A tak będziemy sie od mamusiek uczyć

Ja jestem na finiszu kompletowania wyprawki i rzeczy do szpitala. Masakra!!!!

Liczyłyście ile kaski Wam na to wszystko poszło? Bo mi ok. 2800 zł!!!!!!!!
W tym kilka rzeczy do pokoju (naklejki, koszyczki), szkoła rodzenia, łóżeczko, ubranka, kosmetyki, akcesoria.
Nie liczę mebli do pokoju i farb.


Ale nie mam jeszcze: wózka, fotelika, monitora oddechu, maty i rzeczy potrzebnych do odciągania pokarmu
No i zastanawiam się nad tym kółkiem do siedzenia po porodzie

Trza becikowe potroić!!!!!!

[kamilla123]

Cześć dziewczyny!!!

Ja właśnie skończyłam prasować ciuszki Już nie mogę się doczekać, aż będę mogła zakładać je mojemu synkowi. Niektóre są takie malutkie, że napatrzeć się nie mogę i już bym chciała mieć dzidzię przy sobie...

A ja dzisiaj właśnie pozytywnie się zaskoczyłam, bo w kolejce do kasy laboratorium jak chciałam zapłacić za badania to miły pan mnie przepuścił

A tak w ogóle Kachula śliczny ten Twój misiaczek Karenina Twoja rybka również

Gissh Rzeczywiście nie masz lekko, zamiast na tej końcówce spokojnie czekać na dzidzię to masz ciągle nowe zmartwienia. Dobrze, że w porę trafiłaś do lekarza i w szpitalu odpowiednio się Wami zajmą, żeby dzidzia była cała i zdrowa. Już tak niewiele zostało więc wierzę, że na pewno dasz radę

Paczka Trzymam kciuki za jutrzejsze cc

[domi7ks]

Ja nawet juz nie licze ile nam to wyszlo...juz sie pogubilam, ale kwota tez wyjdzie masakra

[kamilla123]

Napisane przez sexy body

Trza becikowe potroić!!!!!!

Jestem za
Ja na samego lekarza, usg, ktg, szkołę rodzenia, leki i wyjazdy do poradni diabetologicznej wydałam jakieś ponad 2000, więc wyprawki wolę już nie liczyć. Po porodzie te koszty odpadną, ale z drugiej strony trzeba będzie zainwestować w szczepionki i pieluchy Ale damy radę

[konspiracja]

Napisane przez gucia6

Ogólnie lekarz powiedział, że u pierworódek termin może się przesunąć ok tydzień, a zresztą w naturze trzeba brać +/- 10% marginesu. Czyli od terminu +/- 4 tygodnie No nic. W czwartek mam kolejne ktg, wtedy poruszę temat skierowania do szpitala, jeśli do poniedziałku bym nie urodziła, bo dzisiaj to mi całkiem ręce opadły i nie miałam już siły pytać.

Życzę miłego wieczorku.

4 tygodnie?? ja słyszałam o dwóch..
Gucia nie lam sie to juz lada moment.

Napisane przez sexy body

Cześć kochane

Jaka szkoda, że nie mogę Was na bieżąco podczytywać, tylko tak z doskoku...

Cieszę się, że narazie zostajemy wszystkie w poczekalni, bo właśnie tak sobie myślałam, że skoro mam termin na 24 grudnia, to pewnie by nas garstka tu zaglądała. A tak będziemy sie od mamusiek uczyć

Ja jestem na finiszu kompletowania wyprawki i rzeczy do szpitala. Masakra!!!!

Liczyłyście ile kaski Wam na to wszystko poszło? Bo mi ok. 2800 zł!!!!!!!!
W tym kilka rzeczy do pokoju (naklejki, koszyczki), szkoła rodzenia, łóżeczko, ubranka, kosmetyki, akcesoria.
Nie liczę mebli do pokoju i farb.


Ale nie mam jeszcze: wózka, fotelika, monitora oddechu, maty i rzeczy potrzebnych do odciągania pokarmu
No i zastanawiam się nad tym kółkiem do siedzenia po porodzie

Trza becikowe potroić!!!!!!

Sexy ja nie liczę, nie chce sobie psuc humoru. I tak jeszcze sporo wydatkow przed nami, bedziemy kupować w miarę zapotrzebowania i nie ma co się stresować.
Co to potrojenia becikowego to jestem za

Mam w koncu herbate malinową, tż mi przywiózł, ale boję sie jeszcze pić... :-O

[moniam85]

Napisane przez domi7ks

Moj Tz byl wybrac mi wypis ze szpitala i zapytal sie poloznej ile mam brac tabletek luteiny. Bo podobno w aptece nie mogli rozszyfrowac czy jest napisane 2x2, czy 2x1, wiec ja stwierdzilam, ze biore po jednej. A Tz wpadl na pomysl, zeby zapytac poloznej i ta podobno powiedziala, ze mam brac dwie naraz...dziwne, nie?

Ja brałam 3x2 a potem 2x2 czyli zawsze po 2 tabletki pod język

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez gucia6

Paczka, za jutrzejszą cesarkę

Gissh, też trzymam , żeby wszystko było jednak w porządku

A u mnie... cisza... Żadnych skurczy, szyjka jest tak jak była, podczas ktg córcia spała, to pielęgniarka zaczęła trząść moim brzuchem, żeby ją rozbudzić
Ogólnie lekarz powiedział, że u pierworódek termin może się przesunąć ok tydzień, a zresztą w naturze trzeba brać +/- 10% marginesu. Czyli od terminu +/- 4 tygodnie No nic. W czwartek mam kolejne ktg, wtedy poruszę temat skierowania do szpitala, jeśli do poniedziałku bym nie urodziła, bo dzisiaj to mi całkiem ręce opadły i nie miałam już siły pytać.

Życzę miłego wieczorku.

Mi dziś lekarz powiedział ze może to +/-20 dni czyli 3 tygodnie...

[domi7ks]

Napisane przez moniam85

Ja brałam 3x2 a potem 2x2 czyli zawsze po 2 tabletki pod język

Mi dziś lekarz powiedział ze może to +/-20 dni czyli 3 tygodnie...

Moj tez mowil, ze 3 tyg w te strone albo w te

Ja sie umowilam na zizyte w piatek do lekarza

[brombusia]

Napisane przez katekatee

Mój też smoczek czasem wypluwa a czasem ssie i zasypia. A jeszcze co do odbijania to Filipkowi też się ulewa?? Bo ja już sama nie wiem co robić
A jak się tą wilgotność sprawdza????
No to gratki z okazji 2 tygodni A my jutro mamy 3

Mój nie lubi chyba smoczka, co do odbijania, to ja go sobie kładę na ramieniu i poklepuję po pleckach albo masuję, zazwyczaj kilka minut to trwa zanim mu się odbije. Ulało mu się chyba dwa razy.
Co do mierzenia wilgotności, to TŻ kupił termometr pokojowy, wyposażony przy okazji w higrometr
Dzięki za gratki

Napisane przez katekatee

Kamila mam nadzieje że masz rację. Jak narazie to postanowiłam małego na dwie raty karmić. Żeby sobie odbił i potem drugi raz. Może to coś pomoże. A co do tżta to brak słów

Ja Filipa czasami na 4 raty karmię
Odbija mu się i zanoszę go do łóżeczka, a on w ryk, sprawdzam pieluszkę - nic, przystawiam do cyca- znowu je i tak w kółko
Nie wiem, jak mam to zmienić


Już nie wiem jak się nazywam dzisiaj, idę spać.
Dobranoc

[domi7ks]

Napisane przez brombusia

Ja Filipa czasami na 4 raty karmię
Odbija mu się i zanoszę go do łóżeczka, a on w ryk, sprawdzam pieluszkę - nic, przystawiam do cyca- znowu je i tak w kółko
Nie wiem, jak mam to zmienić


Już nie wiem jak się nazywam dzisiaj, idę spać.
Dobranoc

Kochana to normalne
z tym karmieniem to tez sie nie przejmuj, dziecko powinno jesc co 2-3 h nawet w nocy a jak nie to powinno sie je budzic, tak nas uczyla połozna...


Od Tz dostalam prezent
http://www.allegro.pl/item804272989_...atis_pufy.html

[gissh]

Dzięki Dziewczyny Ja wiem że dam radę i jakoś to wszystko przetrwam bo nie mam innego wyjścia, ale naprawdę chwilami jest ciężko...
Teraz już trochę się uspokoiłam, pogadałam z TŻ-tem i odrobinę mi lepiej... Ale głowa dalej mnie boli od tych stresów...
Spakowałam torbę na jutro i zaraz się kładę bo jestem zmęczona a poza tym chciałabym się chociaż trochę wyspać - a w szpitalu ze snem mam jakoś zawsze problemy... No i jutro o 7 rano mam już być na izbie przyjęć.
Trzymajcie kciuki żeby z Małą wszystko było dobrze, żeby nic złego nas już nie czekało i żebyżmy szybko mogły wrócić do domu
Ja w szpitalu nie będę miała dostępu do internetu więc na wizażu się przez jakiś czas nie pojawię, ale mam numer do Brombusi i do Domi więc jakby co to wyślę jakiegoś smsa...
Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się i rozpakowujcie ładnie w terminach

[domi7ks]

Napisane przez gissh

Dzięki Dziewczyny Ja wiem że dam radę i jakoś to wszystko przetrwam bo nie mam innego wyjścia, ale naprawdę chwilami jest ciężko...
Teraz już trochę się uspokoiłam, pogadałam z TŻ-tem i odrobinę mi lepiej... Ale głowa dalej mnie boli od tych stresów...
Spakowałam torbę na jutro i zaraz się kładę bo jestem zmęczona a poza tym chciałabym się chociaż trochę wyspać - a w szpitalu ze snem mam jakoś zawsze problemy... No i jutro o 7 rano mam już być na izbie przyjęć.
Trzymajcie kciuki żeby z Małą wszystko było dobrze, żeby nic złego nas już nie czekało i żebyżmy szybko mogły wrócić do domu
Ja w szpitalu nie będę miała dostępu do internetu więc na wizażu się przez jakiś czas nie pojawię, ale mam numer do Brombusi i do Domi więc jakby co to wyślę jakiegoś smsa...
Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się i rozpakowujcie ładnie w terminach

dawaj nam znac co i jak TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA CIEBIE
ja w piatek mam wizyte i mam nadzieje, ze znow mnie do spzitala nie wysle...
ale dzis dzwonilam do gina mojego kurde calkiem inny koles
w szpitalu taki pan a przez telefon dowciapny i milutki, na wizycie podobnie...
Bedac w szpitalu Gissh rowniez dlugo "pociagniesz" zobaczysz

[Verusia 23]

Witam Was Kobietki

Dzis mialam wizyte u lekarza..i musze wam powiedziec ze jest dobrzeTzn...pisalam wam wczesniej ze twardnieje mi brzuszek w 31tyg.Dostalam tabletki,i musialam sie oszczedzac.Dzis balam sie co lekarz powie czy jakies rozwarcie sie nie zrobilo albo szyjka sie nie skrocila..Po tych wiadomosciach od DOMI-poprostu bylam wydygana czy jest oki..I okazuje sie ze jest wszystko dobrze..ze jak sie teraz nic nie zrobilo a przypomne ze jestem 34tyg.to juz do konca pewnie bedzie dobrze..Jestem Szczesliwa ze nie musze sie po szpitalach plątacNa Usg tez wszystko dobrze..Moj synus teraz wazy 2500,to chyba sporoUlozony glówka w kanale rodnym..wiec teraz to chyba tylko czekac..az zleca te tygodnieJuz sie nie moge doczekac.przytulic ,pocalowac,

[moniam85]

Napisane przez domi7ks

Od Tz dostalam prezent
http://www.allegro.pl/item804272989_...atis_pufy.html

Noooo prezent super, gratuluje Tz!!!

[tarasia]

Napisane przez gissh

Dzięki za kciuki Dziewczyny ale ja niestety nie mam najlepszych wieści... Jutro o 7 rano mam się zgłosić do szpitala i znowu mnie kładą na oddział .

Trzymaj sie kochana i dawaj znać co u ciebie!

Napisane przez elalank

heloł
(ps. a moja siostra kurde na Sycylii sobie teraz siedzi z narzeczonym )

ale super... też bym tak chciała...

Napisane przez malina81

Ja tez miałam podobną sytuacje jak tydzien po porodzie poszłam głosić Tomka do przychodni- a Pani pyta mnie- "ale Pani nie jest mamą??" a ja mowie ze jestem- i w tedy pani zmierzyła mnie wzrokiem z góry na dól i powiedziała:" nie wyglada Pani jakby rodziła tydzień temu"

te wszystkie babsztyle sa po prostu zazdrosne!
Trzeba jej było jeszcze powiedzieć, że to twoje 2 dziecko :P

Napisane przez sexy body

Liczyłyście ile kaski Wam na to wszystko poszło? Bo mi ok. 2800 zł!!!!!!!!
Trza becikowe potroić!!!!!!

ja nawet nie próbuję liczyć bo bym się załamała - a i tak sie ograniczałam jak tylko się dało.
Koniecznie potroić albo i nawet poczworzyć

Napisane przez domi7ks

Od Tz dostalam prezent
http://www.allegro.pl/item804272989_...atis_pufy.html

bardzo podobaja mi się te pufy i kiedyś nawet na taka polowałam ale teraz mamy wiele innych wydaktów więc ten niestety odpadł

[AsiCcccCA]

Dobry Fieczóre

Karerina Słodki Rybek ,tez chce Moją Rybunie juz kąpciac, trzymac na rączkach i całowac


Pietrusiuśliczny brzusio

Paczka ,Asioczka Trzymamy kciuki za cc ,żeby później nic nie bolało

Gissh Biedaczku ;( nie smuc sie ,jest Ci cieżko ,całe 9 miesiecy w stresie i w strachu ale dzidzia wszystko Ci wynagrodzi

[moniam85]

Dzień Dobry !!!

Życzę Wam Miłego Dnia

[malina81]

Paczka to juz ten czas

Gissh trzymam mocno kciuki

A ja widziałam zdjęcie synka Kropeczki- i powiem wam ze wyglada jak Kropka- jest boski mały Kropek...

[olalicious07]

dzień dobry
Trzymamy mocno kciuki za dzisiejsze mamusie, cieeeeżki dzień przed nimi, ale później - sama słodycz
Ja wczoraj pojechałam do mojego krasnalka i po drodze spotkałam pielęgniarkę zajmującą się tą salą gdzie leży i od razu pytam - jak Blanka, kazała iść szybko sprawdzić... I już jej odłączyli respirator!!! )) Aż nie mogłam przestać się uśmiechać Ale bidulka dostaje ciągle antybiotyk i nie mieli już gdzie jej założyć wenflon to założyli w główce.. Podobno to normalne u noworodków, bo tam mają najbardziej widoczne żyły. Już bardziej ruchliwa się robi, leżała na brzuszku i oddychała dużo spokojniej. Zadzwonie o 11 i mam nadzieje, że już na stałe ją odlączyli... Jak mam tam dzwonić albo iść porozmawiać z lekarzem to mnie zimny pot zalewa i serce podchodzi do gardła ze strachu co powie

aa - wczoraj już nie pisałam - karenina i kachula - przeurocze skarby!!! ))

[simpatica]

Napisane przez domi7ks

Od Tz dostalam prezent
http://www.allegro.pl/item804272989_...atis_pufy.html

no no no pozazdrościc siedziałam na takim fotelu w SR - jest mega wygodny
dzieki Domi że chociaż Ty jedna odp na moje pyt

[tarasia]

Napisane przez malina81

A ja widziałam zdjęcie synka Kropeczki- i powiem wam ze wyglada jak Kropka- jest boski mały Kropek...

Czyli dzisiaj Kropka wychodzi ze szpitala?

Paczko trzymam kciuki za dzisiaj!

A mnie się dzisiaj śnił mój poród
najlepsze, że sam poród trwał chyba 3 sekundy i nic nie bolało ale cała ta otoczka - mój tz nic o porodzie nie wiedział, potem nie pozwolili mi karmić dziecka a mnie dali do jedzenia kanapkę z pomidorem - chyba byłam głodna w nocy haha
Mam nadzieję, że ten prawdziwy poród będzie nieco inny

[asioczka]

Napisane przez simpatica

no no no pozazdrościc siedziałam na takim fotelu w SR - jest mega wygodny

mmm tez sie nad takim zastanawiam
ciekawe jak tam Paczka

[domi7ks]

Witajcie

Paczka juz pewnie ma synka czekamy na eska od niej

Simpatico jeszcze Konspi w sumie napisala, ze na skracajaca sie szyjke to jest taki bol jakby ktos nakuwal szpilka od dolu. Ale wiem, ze pytalas o ból jak na @. Ja taki mialam własnie dwa tygodnie temu i dodatkowo mi sie napinal brzuch. Wiec wtedy zadzwonilam do lekarza, umowilam sie jeszcze tego samego dnia na wizyte i mi powiedzial, ze jest niebezpiecznie twardy i od razu wyslala do spzitala pod kroplowke. Jas sie tego bolu jak na @ boje, dla mnei to od razu stres, ze zaraz wody odejda i w ogole:/ ale na szczescie narazie ( i oby jak najdluzej) nie boli. Chociaz duzo Mamus pisze o tym bolu, ze taki ma
Inne mamusie sa przelotem, ja duzo siedze a raczej leze przed wizazem

Fajnie, ze Wam uwazacie ze te pufy sa fajne, bo ja w sumie nie testowalam. Tz mial mi zorbic podobno prezent jak bylam w szpitalu, ale u nas w jakims sklepie byly tylko dwa kolory i w dodatku sam fotel bez tego podnozka. Wiec kazal mi sobie wybrac kolor

Moniam85 milego dnia

olacious to super, ze odlaczyli juz od respiratoraoby Malutka szybko wyszla....

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez tarasia

Czyli dzisiaj Kropka wychodzi ze szpitala?

Paczko trzymam kciuki za dzisiaj!

A mnie się dzisiaj śnił mój poród
najlepsze, że sam poród trwał chyba 3 sekundy i nic nie bolało ale cała ta otoczka - mój tz nic o porodzie nie wiedział, potem nie pozwolili mi karmić dziecka a mnie dali do jedzenia kanapkę z pomidorem - chyba byłam głodna w nocy haha
Mam nadzieję, że ten prawdziwy poród będzie nieco inny

No co Ty...poród jak marzenie

[kamilla123]

Dzień dobry!!!

Ja zaraz uciekam do gina więc proszę o trzymanie kciuków

Miłego dnia!!!

[tarasia]

Napisane przez domi7ks

No co Ty...poród jak marzenie

tż się ze mnie naśmiewał rano, że w snach zawsze jest odwrotnie - czyli będzie ciężko! Nie ma to jak podtrzymać na duchu

Napisane przez kamilla123

Dzień dobry!!!

Ja zaraz uciekam do gina więc proszę o trzymanie kciuków

Miłego dnia!!!

POwodzenia!

[aloy]

hej!
mamusie ale śliczne dzieciaczki macie
a jeżeli chodzi o odbijanie to dziecko nosimy na ramieniu na pionowo przez 2 min. Jeżeli się nie odbije to kładziemy na brzuszku, ale wtedy ja co chwile zaglądam do dziecka, czy wszystko ok i czy się nie przekręciła na twarz, bo jak na dziecko urodzone 3 tyg wcześniej to strasznie silna jest, i boje się żeby się nie udusiła... trzeba wtedy pilnować, ale u mojej Oli działa
Ale mamy inny problem - katarek który trwa odkąd wyszliśmy ze szpitala... zakrapiam sól fizjologiczną i odsysam go... ale się martwię...
mała miewa czasami kolkę, chyba bardzo ją boli bo potrafi nie spać w nocy, a w dzień to nawet czuwa po kilka godzin!!

[gucia6]

Napisane przez konspiracja

4 tygodnie?? ja słyszałam o dwóch..
Gucia nie lam sie to juz lada moment.

Mam w koncu herbate malinową, tż mi przywiózł, ale boję sie jeszcze pić... :-O

Nie bój się. Ja też się bałam, a teraz widzisz jak jest Ja też już po skończeniu 36 tyg odstawiłam magnez i tak i tak nadal tu siedzę zapakowana

Napisane przez domi7ks

Od Tz dostalam prezent
http://www.allegro.pl/item804272989_...atis_pufy.html

Fajne
Słyszałam, że są super wygodne te fotele.

A co do czekania, to ja nie mam ochoty jeszcze 20 dni czekać W czwartek już podrążę, żebym w poniedziałek już na wywołanie szła.
A w ogóle, to wkurza mnie to. Całą ciążę przeszłam bez najmniejszych problemów, dosłownie książkowo, a teraz tu na finiszu takie numery

[sexy body]

Dzień dobry kobietki

olalicious to super, że mała jest już odłączona od respiratora

trzymam kciukasy za paczkę

no i za gissh oczywiście i życzę dużo siły

A wszystkim miłego dnia mimo nieciekawej pogody za oknem!!!!!!

[moniam85]

Napisane przez olalicious07

dzień dobry
Trzymamy mocno kciuki za dzisiejsze mamusie, cieeeeżki dzień przed nimi, ale później - sama słodycz
Ja wczoraj pojechałam do mojego krasnalka i po drodze spotkałam pielęgniarkę zajmującą się tą salą gdzie leży i od razu pytam - jak Blanka, kazała iść szybko sprawdzić... I już jej odłączyli respirator!!! )) Aż nie mogłam przestać się uśmiechać Ale bidulka dostaje ciągle antybiotyk i nie mieli już gdzie jej założyć wenflon to założyli w główce.. Podobno to normalne u noworodków, bo tam mają najbardziej widoczne żyły. Już bardziej ruchliwa się robi, leżała na brzuszku i oddychała dużo spokojniej. Zadzwonie o 11 i mam nadzieje, że już na stałe ją odlączyli... Jak mam tam dzwonić albo iść porozmawiać z lekarzem to mnie zimny pot zalewa i serce podchodzi do gardła ze strachu co powie

aa - wczoraj już nie pisałam - karenina i kachula - przeurocze skarby!!! ))

olalicious07 wspaniale że odłączona jest od respiratora jeszcze kilka dni i będzie razem z Tobą w domku. A lekarza nie bój się - przecież gdyby było z Blanką źle to by nie odpieli jej ma dobrą opiekę więc głowa do góry i na rozmowe ...

Kamilla123 -

Nie mogłam w nocy spać a nad ranem jak Maż do pracy wychodził to zrobiłam mu śniadanie i po nim na kompie siedziałam ale naszczęście usnłam chodz teraz jestem zakręcona