Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15189563]Kropka, i posprząta potem

12 tygodni stąd, że już kilka razy w tym wątku przewinęły się owe tygodnie Osobiście ani nie doczytałam tego właśnie na ulotce, ani lekarz nie powiedział.[/QUOTE]
Też mógłby, ale już wybaczę, jeśli nie.

Tak, przewinęły się i właśnie pytam skąd się wzięły, bom w szoku.

________________________

Laski, ale mam dzisiaj ucisk na pęcherz. Wy też miewacie takie fazy? Dziś to latam co godzinę i robię parę ml, a mam wrażenie że tam morze noszę... I w ogóle takie fale uczucia jak na okres mi przechodzą - nie znoszę tego wrażenia, paraliżuje mnie.

A miałam się dziś cieszyć, bo właśnie dzisiaj zaczęłam II trymestr.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15189250]
Kobity, co byście chciały znaleźć pod choinką?[/QUOTE]
portfel i książkę- to na pewno, może jeszcze jakiś ciuszek, ekstra kosmetyk...

[kropka75]

Napisane przez kasiaaX

Co do kawy - nie pije od momentu dowiedznia sie, chociaż mnie ciągnie, ale nie pytałam lekarza czy mozna np. jedną na tydzień...? co sądzicie?

Jasne, że można.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

A miałam się dziś cieszyć, bo właśnie dzisiaj zaczęłam II trymestr.

to się ciesz. a my razem z Tobą.
a pęcherz olej. ja też tak czasem miewam.

Wiecie, może to dziwne bo to bardzo wcześnie, ale ja czuję jak mi się Fasolka w brzuszku przetacza, najbardziej jak leżę na lewym boku i szybko na prawy się przewrócę, to takie uczucie jakby jakiś pęcherzyk powietrza mi się przez cały brzuch przetoczył, tak jak w butelce z żelem pod prysznic, odwróconej nagle do góry dnem.

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15189812]portfel i książkę- to na pewno, może jeszcze jakiś ciuszek, ekstra kosmetyk... [/QUOTE]
Ja jestem jakaś dziwna... Nienawidzę, gdy mi się kupuje kosmetyki albo ciuchy. Albo dostanę jakieś mega śmierdzidło, albo płyny do kąpieli, których nie używam raczej, albo jakiś krem, po którym mam zaskórników trzy tony, albo balsam, który do mojej suchej skóry pasuje jak pięść do nosa... A jak ubranie to zwykle nie ten rozmiar.

Raz w życiu dostałam fajny kosmetyczny prezent, balsam do rąk Zeptera - sama bym się na to nie szarpnęła, a był boski.
No i zapachy od męża - ale on kupuje to co ja bardzo chcę mieć ( o ile mu się podoba).

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15189873]to się ciesz. a my razem z Tobą.
a pęcherz olej. ja też tak czasem miewam.

Wiecie, może to dziwne bo to bardzo wcześnie, ale ja czuję jak mi się Fasolka w brzuszku przetacza, najbardziej jak leżę na lewym boku i szybko na prawy się przewrócę, to takie uczucie jakby jakiś pęcherzyk powietrza mi się przez cały brzuch przetoczył, tak jak w butelce z żelem pod prysznic, odwróconej nagle do góry dnem. [/QUOTE]
Też takie coś wyłapywałam w zeszły weekend, ale ja mam ZJD więc nie wiem na ile to fasolka, a na ile jelita.
Nie odróżniam.

Dzięks.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Ja jestem jakaś dziwna... Nienawidzę, gdy mi się kupuje kosmetyki albo ciuchy.

u mnie taki prezent jest trafiony tylko wtedy gdy sprezentuje mi go mama lub starsza siostra, lub TŻ jeśli mu cosik wcześniej zasugeruje.
Teściowa pewnie nie trafiła by w mój gust.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

Laski, ale mam dzisiaj ucisk na pęcherz. Wy też miewacie takie fazy? Dziś to latam co godzinę i robię parę ml, a mam wrażenie że tam morze noszę... I w ogóle takie fale uczucia jak na okres mi przechodzą - nie znoszę tego wrażenia, paraliżuje mnie.

A miałam się dziś cieszyć, bo właśnie dzisiaj zaczęłam II trymestr.

Wczoraj w nocy latałam 4 razy Dzisiaj sukces - tylko 2 Widać od dnia zależy.

Gratuluję II trymestru My jutro zaczynamy :d

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15189812]portfel i książkę- to na pewno, może jeszcze jakiś ciuszek, ekstra kosmetyk... [/QUOTE]

A co czytujesz? Ja książki uwielbiam, co roku dostaję, luby też. Ale w tym roku chyba odpuszczę podpowiadanie, jakie bym chciała Mam kilkadziesiąt swoich nie przeczytanych jeszcze, a ciągle z biblioteki wypożyczam Dochodzi do tego, że czytam np 3 naraz.

Napisane przez kropka75

Ja jestem jakaś dziwna... Nienawidzę, gdy mi się kupuje kosmetyki albo ciuchy. Albo dostanę jakieś mega śmierdzidło, albo płyny do kąpieli, których nie używam raczej, albo jakiś krem, po którym mam zaskórników trzy tony, albo balsam, który do mojej suchej skóry pasuje jak pięść do nosa... A jak ubranie to zwykle nie ten rozmiar.

Raz w życiu dostałam fajny kosmetyczny prezent, balsam do rąk Zeptera - sama bym się na to nie szarpnęła, a był boski.
No i zapachy od męża - ale to kupuje to co ja bardzo chcę mieć ( o ile mu się podoba).

Ciuchy mogę dostać - pod warunkiem, że sama sobie wybiorę A z kosmetyków to mogę żele pod prysznic dostawać, a potem mam zapas na cały rok

A w tym roku podszepnęłam lubemu, że nigdy od niego perfum nie dostałam A tak mi się podobają Cacharel - NOA, albo DKNY - Be Delicious... Albo Kenzo Elephant

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15189995]Wczoraj w nocy latałam 4 razy Dzisiaj sukces - tylko 2 Widać od dnia zależy.

Gratuluję II trymestru My jutro zaczynamy :d [/QUOTE]
Mam nadzieję, że tak to działa.

Dzięki. I od razu przyjmij gratki na jutro.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15189995]
A w tym roku podszepnęłam lubemu, że nigdy od niego perfum nie dostałam A tak mi się podobają Cacharel - NOA, albo DKNY - Be Delicious... Albo Kenzo Elephant [/QUOTE] A będzie najpierw wąchał?

Ja rok temu tak zagadywałam, że bym chciała Słonia. No i kupił. A potem użyłam - i padł z szoku. Do dziś mam zakaz używania Słonia w domu i gdy razem gdzieś wychodzimy. /Zresztą nie tylko Słonia. /

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kropka75

...Taki gulasz to ja robię a'la leczo: papryka, cukinia, cebula, pomidor, pieczarki,... czasem boczek, kiełbaska. Ale mojego chłopa w zęby kuje, za dużo warzyw, za mało mięsa.
...

pyszności, my jadamy tak samo, no raczej bez pieczarek, choć czasem nam się zdarzy dodać.

Napisane przez araczki

mama robila takie starte na grubej tartce i byly podawane na cieplo, taka masa sie z nich zrobila...
...

a u mnie też na ciepło się jada

Napisane przez kropka75

...
W końcu spytałam czemu on, jak kiedyś jego przodkowie nie mieszka w jaskini, tylko musi mieć materacyk, pościel, tv 40 cali, ciepłą wodę i samochód nawet 3km do pracy.

Ech, będzie edukacja...

to o jaskini to mój ulubiony argument. też uważam, że na "bo kiedyś ludzie żyli bez czegośtam i sobie radzili" najlepszą odpowiedzią jest "to się wyprowadź do jaskini"...

a ja miałam dzisiaj koszmary... śniło mi się krwawienie i od razu się obudziłam, oczy jak na zapałki i sprawdzałam czy wszystko w porządku... to już drugi raz...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15189995]
A co czytujesz? Ja książki uwielbiam, co roku dostaję, luby też. Ale w tym roku chyba odpuszczę podpowiadanie, jakie bym chciała Mam kilkadziesiąt swoich nie przeczytanych jeszcze, a ciągle z biblioteki wypożyczam Dochodzi do tego, że czytam np 3 naraz.
[/QUOTE]
ja czytam zawsze 2 jednocześnie- jedną w pracy, jedną w domu.
Co czytam?... prawie wszystko. Nie lubię science fiction, sensacji, i tanich romansów. A poza tym wszystko: historyczne, biografie, komedie, powieści obyczajowe, kryminały, prawdziwe historie-wyciskacze łez....
Teraz np. czytam w domu "Ciotka Julia i skryba"Llosa Mario Vargas, a w pracy " Biała czarownica" Ilony Hilliges.
Tylko ja mam takie "zboczenie", że nie lubię wypożyczać książek, tylko chcę je mieć na własność, więc co miesiąc kupuję kilka nowych pozycji.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

A będzie najpierw wąchał?

Ja rok temu tak zagadywałam, że bym chciała Słonia. No i kupił. A potem użyłam - i padł z szoku. Do dziś mam zakaz używania Słonia w domu i gdy razem gdzieś wychodzimy. /Zresztą nie tylko Słonia. /

Wąchał już co prawda słonia nie Ale Cacharel i DKNY zna, akceptuje

Emerald, nie panikuj, bo po tyłku dostaniesz


Dobra, spadam na razie, dalszą część pracy zaliczeniowej tworzyć Wczoraj 8 zdjęć zrobiłam, luby w pracy wywołał, fajny efekt :d

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15190133]
Tylko ja mam takie "zboczenie", że nie lubię wypożyczać książek, tylko chcę je mieć na własność, więc co miesiąc kupuję kilka nowych pozycji.[/QUOTE]
Mnie się zdarza bardzo chcieć jakąś książkę i polować. Ale strasznie, okrutnie lubię czytać książki biblioteczne - mają taki jakiś klimat specyficzny.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15190165]Wąchał już co prawda słonia nie Ale Cacharel i DKNY zna, akceptuje
[/QUOTE]
Obawiam się, że między Be Delicious a Słoniem jest duuuuża różnica. Aż jestem ciekawa reakcji.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kropka75

Mnie się zdarza bardzo chcieć jakąś książkę i polować. Ale strasznie, okrutnie lubię czytać książki biblioteczne - mają taki jakiś klimat specyficzny.

...

kiedyś też tak myślałam... ostatnio co nie wypożyczę, wszędzie pozakreślane, popodkreślane, i to długopisem. pozaginane rogi, oblane czymś... szlag mnie trafia jak widzę zniszczone książki.

Szaja, już nie panikuję, ale w nocy człowiek jak zaspany, wyrwany z koszmarnego snu to różne reakcje są...

[Edzia400]

Napisane przez Jola00

Witam Wszystkie Dziewczynki!
Chcę dołączyć do Waszego grona(jeśli mnie przyjmiecie)...
Ja też będę rodzić w czerwcu,a dokładnie wg.USG termin mam na 9.06. Tak więc dziesiąty tydzień ciąży mi leci
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo mocno!!!

Witam cie serdecznie spokojnej ciązy i szczesliwego rozwiazania

[araczki]

Dzien dobry laski!

Alez u nas dzisiaj zimowo. Sypie od rana Jutro ma chwycic mroz i zima pelna geba. Przynajmniej na jakis czas.

Emerald sea, widze, ze z Lublina jestes, ja tez z lubelskiego wiec dlatego buraczki na cieplo jadamy
Snami sie wogole nie sugeruj a tym bardziej nie przejmuj. Mi sie juz kilka razy snilo, ze zaczelam krwawic...

Kropka, ja jestem od wczorej w 16 tc i czasami miewam bole jak okresowe. Straszne to ale trwaja chwilke i mijaja.
Nie przejmuj sie tylko ciesz i gratulacje z II trymestru.
O sikaniu nie wspomne. Nie dosc, ze gdziekolwiek sie wybieram musze miec pewnosc, ze kibel jest obok to namecze sie tam na kilka kropelek tylko..

Perfumy kupuje mi maz wedle jego gustu i czesto po prostu stoja chociaz czasmi sie psikne Ale od kiedy pamietam moj nr 1 to dolce vita. Musze ja miec zawsze. Uwielbiam.

Szajajaba, milego tworzenia

Zazdrosze Wam jutrzejszego wolnego dnia. Pechowo Dzien Niepodleglosci w Fin wypada w niedziele w tym roku (6.12.). W ubieglym wcale nie byl lepiej.

Milego dnia

[Edzia400]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15168648]a ja z TŻ pojechałam wczoraj wózki na żywo obmacać, i ten X-lander XA- mój dotychczasowy typ , trochę mi nie pasi- on się wcale nie buja. I ta gondola- troszkę mała mimo wszystko, bo ona dodatkowo jest zwężana w "nogach" i dno też jest mniejszej powierzchni niż wymiary u góry. nie wiem... wciąż szukam.
No i te koszyki pod sportowymi wózkami są bardzo niepraktyczne... niby duże ale mały "wlot" mają, (jak bagażniki w sedanach ), całej torby z zakupami się nie wsadzi.
Mam porównanie do Roana, który bujał się bardzo fajnie i miał koszyk pod wózkiem superancki.


Na mnie sie ludzie patrza jak na obłakana ale ro nic w porównaniu do matek które suszuja po hipermarkietach a ja z ciekawoscia ogladam ich wózek dziwnie na mnie patrza lub poprostu wyciagaja dzieciaki z wózka haha chyba wygladam na złodziejkie dzieci albo wózków a ja poprostu chce zobaczyc czy wózek który juz gdzies widzialam w necie bedzie praktyczny wpadłam teraz na pkmysł ze bede podchodzic i sie pytać kobiet jak sie im wózek sprawuje bo jeszcze narobie sobie kłopotów i ochroniaze mnie zaprosza do ich pokoiku zwierzeń

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez araczki

...
Emerald sea, widze, ze z Lublina jestes, ja tez z lubelskiego wiec dlatego buraczki na cieplo jadamy

...

a widzisz, bo my tu same dobre rzeczy jadamy

[Edzia400]

Napisane przez kropka75

Ja też bym miała.

Moja koleżanka prowadziła kiedyś lumpeks, tak właśnie kupowała ubrania. Czasem w takim worze 5kg było raptem 10sztuk nadających się do sprzedaży.

Bo dokladnie tak jest i pracowałam kiedys w lumpeksie i go prowadziłam bo szefa miałam daleko wiem jak to bylo dobrze ze on sam miał magazyn i nas nie obowiazywało kupowanie w wrkach bo on własnie je sprzedawał i powiem wam ze te worki sa juz przebrane i tylko pare ciuszków bedzie sie nadawało do ubrania reszta na szmatki do mycia okien

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez atinas

Witajcie
Śliczne dzidki i jakie duże już są
A brzuszki jakie macie wielkie) Mój to tylko na wieczór się zaokrągla, jedynie co to w boczki i w tyłek mi strasznie poszło

Matko co za pogoda, wczoraj miałam taką migrenę, że jak tż siedział przed kompem to w głowie słyszałam straszne dudnienie jak w klawiaturę uderzał. I dziś chyba lepiej nie będzie bo już mnie ćmi...

mam z brzucholkiem dokladnie to co ty poszo mi wszystko w tylek i biodra brzuszek jest malutki i rozlazły ?! nie wiem jak go opisac
co do bólu głowy jakos ostatnio odczuwa go dosyc mocno razem z łykam rene i espumisan troche pomaga ale nie na długo wiec sie tak mecze

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Marta1122

lody?? najlepsze co może być teraz jak dla mnie.w zeszłym tygodniu 2 razy bylam w lodziarni....

Ja mam pol zamrażarki lodów i kupiłam w hipermakiecie rozki do lodów za 20 sztuk chyba 2,50 moj Tż kupił mi taka łyzke do robienia gałek hahaha i sie smieja ze mnie bo jak ktos przyjdzie na kawe siem pytam zrobic ci loda

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez kropka75

Kiedyś było mało co, stąd pewnie takie wspomnienie lodów m.in.

Ja z dzieciństwa pamiętam smak oranżady farbującej język, waty cukrowej i cukrowych lizaków kręconych z odpustu na wsi u mojego dziadka. Badziew, że szok, ale jakie to wszystko było pyyyszneeee.

Dokladnie

[kropka75]

Napisane przez araczki

Kropka, ja jestem od wczorej w 16 tc i czasami miewam bole jak okresowe. Straszne to ale trwaja chwilke i mijaja.
Nie przejmuj sie tylko ciesz i gratulacje z II trymestru.
O sikaniu nie wspomne. Nie dosc, ze gdziekolwiek sie wybieram musze miec pewnosc, ze kibel jest obok to namecze sie tam na kilka kropelek tylko..

Znaczy to atrakcje na całą ciążę?
Dziękuję za pocieszenie.

Napisane przez araczki

Perfumy kupuje mi maz wedle jego gustu i czesto po prostu stoja chociaz czasmi sie psikne Ale od kiedy pamietam moj nr 1 to dolce vita. Musze ja miec zawsze. Uwielbiam.

Próbowałam. Uwielbiam poniuchać, ponosić na ręce, ale globalnie mi nie wchodzą.

Napisane przez araczki

Zazdrosze Wam jutrzejszego wolnego dnia. Pechowo Dzien Niepodleglosci w Fin wypada w niedziele w tym roku (6.12.). W ubieglym wcale nie byl lepiej.

Powiedz, że Ty jesteś Pl i nacjonalistycznie obchodzisz jutro.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Mnie się zdarza bardzo chcieć jakąś książkę i polować. Ale strasznie, okrutnie lubię czytać książki biblioteczne - mają taki jakiś klimat specyficzny.

ja za to uwielbiam "obwąchiwać" nowo nabyta książkę zanim przystąpię do czytania.

[Edzia400]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15171505]A ja lubię Sąsiadów Uszatka lubię - zawsze zakochana byłam w jego domku. Coralgola nieco mniej, jakoś mnie drażnił czasem Reksio mi się podobał, a hitem był Pomysłowy Dobromir Smurfy, Gumisie, Brygada RR - też oglądałam, chociaż to zagramaniczne cudoki. Krecika lubiłam I Zaczarowany Ołówek - genialne!

I Bandę Owidiusza kochałam http://www.nostalgia.pl/bandaowidiusza/

Było sobie życie, Dżeki i Nuka (hicior!), Przygody kota Filemona, Nikogo nie ma w domu (), Przybysze z Matplanety, Pszczółka Maja, Wilk i Zając - moja hit-lista [/QUOTE]


zapomniałaś o bambi ja tak samo jak ty kochałam wszytkie te bajki a pszczólka Maja moj brat nie lubi do dzisiaj hahaha nosil okulary a ja mu wmawialam ze wyglada jak Gucio ahhaha jego to tak wkurzało a jak leciał zaczarowany ołówek to prosił mame zeby mu taki kupiła no i mu taki wielki czerwony kupila i miała wielka nagrode za to hahaha wsystkie tapety byly ołowkiem pomalowane w rzeczy które moj brat chciałby miec

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez kropka75

Tych ww. przez Ciebie bajeczek nie znam. Ale poszukam.

Wczoraj właśnie włączyłam minimini, bo mąż pow. że tam są fajne bajki i lukałam po spisie programów - ale poza muminkami wszystko mi obce.

A można jeszcze gdzieś zobaczyć Reksia, albo Misia Uszatka? Czy Bolka i Lolka?

wiem ze pae z tych bajek i innych których nie wyieniłas leca na mini mini ale nie jestem pewna czy wszystkie

Jak opiekowałam sie takim chłopcem to ogladalismy mini mini dla mnie to jeden z najlepszych programów dla dzieci jesli chodzi o bajki sa bez przemocy i sa powtórki wic małego szybko szło przekonąc do zabawy np samochodmi lub wyjscie na spacer

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;15191016]ja za to uwielbiam "obwąchiwać" nowo nabyta książkę zanim przystąpię do czytania. [/QUOTE]
Ja też wącham. Ale źle mi się nową czyta, zawsze z nią jak z jajkiem postępuję i przez to niewygodnie.

[Edzia400]

Napisane przez lindsley

Nadrabiałam czytanie od obiadu, przez kolację aż do teraz... A nie było mnie tylko od pt.

Ja mam chyba większy

Super że z dzidzią ok a ciuszki super

Witaj

Mój lubi pizzę, frytki i chyba tyle z niezdrowego jedzenia. Nawet do chipsów mnie już nie ciągnie. Ale kawy nie mogę sobie odmówić a Tz na mnie krzyczy bo mu koleżanka z pracy powiedziała, że nie powinnam pić Przysługuje mi pół kubeczka (już z mlekiem) z pół łyżeczki


Buraczki się robi bardzo prosto. Gotuje, obiera ze skórki, trze na tarce (ja lubię na dużych oczkach) trochę soli, cukru i octu. Jak kogoś interesuje to proporcje poszukam. Mam jeszcze zeszłoroczne zapasy....

A ja mam całą serię Było sobie życie i Były sobie odkrycia. Kiedyś zgrałam od znajomej bo sama chciałam obejrzeć

A wczoraj się dowiedziałam z nieoficjalnego źródła, że prawdopodobnie moja bratowa jest w ciąży. Nie utrzymujemy z nimi (a raczej oni z nami) kontaktu bo bratowa uważa że my chyba nie sięgamy do jej progów (chyba głupoty). Ciekawe który to m-c

Co do zakupów, jedyne co już mam to paczka pieluch tetrowych. Kupiłam w sob w promocji w realu ale nie wiem czy tak powinny wyglądać bo jakieś takie rzadkie są...

Jakie witaminy zażywacie? Mi lekarz już mówił, żebym coś kupiła ale nie wiem jakie. W aptece dużego wyboru nie mieli i na razie mam centrum materna za 35zł za 30 szt. Nie ma nic tańszego??

Ja mam prenatal 30 tabetek tuta sa ceny i w zależnosci na co go potrzebujesz
http://supertaniaapteka.pl/advanced_...x=0&button.y=0

[araczki]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1519069 1]a widzisz, bo my tu same dobre rzeczy jadamy [/QUOTE]

Napisane przez kropka75

Znaczy to atrakcje na całą ciążę?
Dziękuję za pocieszenie.


Próbowałam. Uwielbiam poniuchać, ponosić na ręce, ale globalnie mi nie wchodzą.


Powiedz, że Ty jesteś Pl i nacjonalistycznie obchodzisz jutro.

- Chyba tak, chyba na cala ciaze ale jaka nagroda sie pojawi na swiecie w bolach i meczarniach

- Kazdy ludz ma glowe, nogi, rece, korpus a wyglada inaczej i lubi inne rzeczy
Dziwne to

- Pomysl dobry. Oflaguje sie jutro i powiem, ze nie robie

[kropka75]

Napisane przez araczki

- Pomysl dobry. Oflaguje sie jutro i powiem, ze nie robie

Słusznie. Broń stanowiska i niepodległości.

[Edzia400]

Napisane przez kropka75

Jasne, że można.

Kawa i nadmiar czarnej herbaty powoduja tylko zerowe wchłanianie sie zelaza dobrze mówie Kropko dlatego nie wolno jej naduzywać w czasie ciązy no i jeszcze przez to ze do tzw dopalacz wiecie o co mi chodzi pobudza



a co do buraków to ja je gotuje obieram przecieram dodaje cebulke pieprz sól troche octu(lib soku z cytryny ) troche cukru i polewam zezłoconym masłem mieszam i dodaje chrzanu ale nie zawsze czasem juz kazy sam sobie go doda majac juz buraczki na swoim talerzu

[KBKatarynka]

hej Kropka i hej reszta dziewczyn
Dawno nie pisałam (weterankowy finał), ale choć już 2 trymestr mi się zaczął, to czuję się po japońsku-jako tako. Pierwsze mdłości dostałam w 3 tyg. ciąży i tak mi widać zostało do dnia dzisiejszego. Dlatego wybaczcie, że właściwie w ogóle się nie odzywałam, bo rzadko tu zaglądam. Dziś lepiej-jestem, a co będzie jutro?...Pozdrawiam ciepło i zmykam na chwilę na weterankowy. buźka. 3majcie się! PS. latanie do WC na siusiu, w nocy to normalka, ale można się przyzwyczaić:P

[Edzia400]

Napisane przez araczki

Dzien dobry laski!

Alez u nas dzisiaj zimowo. Sypie od rana Jutro ma chwycic mroz i zima pelna geba. Przynajmniej na jakis czas.

Emerald sea, widze, ze z Lublina jestes, ja tez z lubelskiego wiec dlatego buraczki na cieplo jadamy
Snami sie wogole nie sugeruj a tym bardziej nie przejmuj. Mi sie juz kilka razy snilo, ze zaczelam krwawic...

Kropka, ja jestem od wczorej w 16 tc i czasami miewam bole jak okresowe. Straszne to ale trwaja chwilke i mijaja.
Nie przejmuj sie tylko ciesz i gratulacje z II trymestru.
O sikaniu nie wspomne. Nie dosc, ze gdziekolwiek sie wybieram musze miec pewnosc, ze kibel jest obok to namecze sie tam na kilka kropelek tylko..

Perfumy kupuje mi maz wedle jego gustu i czesto po prostu stoja chociaz czasmi sie psikne Ale od kiedy pamietam moj nr 1 to dolce vita. Musze ja miec zawsze. Uwielbiam.

Szajajaba, milego tworzenia

Zazdrosze Wam jutrzejszego wolnego dnia. Pechowo Dzien Niepodleglosci w Fin wypada w niedziele w tym roku (6.12.). W ubieglym wcale nie byl lepiej.

Milego dnia

Zabierz mnie do siebie jak u ciebie snieg u mnie od wczoraj mgła i mżawka

[basiak]

Cześć Dziewczynki
Jolu00 witam

Tyle napisałyście, że znowu muszę w skrócie.

Wrócę jeszcze do zdjęć z usg. Szaja masz rację to mózg widać ale stópka Twojego Kosmity jest the best Fajną pamiątkę masz.
A wogóle to gin mi opowiadał, że często udaje mu się uchwycić podczas usg różne fajne momenty np. siusiające siusiaki a ostatnio wypatrzył siusiaka .... we wzwodzie (kurcze faceci to nawet w życiu płodowym tylko o jednym myślą ...). A z kolei synek mojej koleżanki, która jest w 7 mies. trzymał sobie w rączce

O bajkach z naszego dzieciństwa napisałyście już chyba wszystko. Ja uwielbiałam jeszcze "Plastusiowy Pamiętnik" (zupełnie nie wiem czemu ) i marzyłam, żeby takiego Plastusia w piórniku mieć i chyba nawet lepiłam sobie z plasteliny
"O czym szumią wierzby" też lubiłam, była dość specyficzna i "oryginalna".
A Muminki uwielbiała moja siostra (ma teraz 40 lat, ale nadal je uwielbia) więc przez całe dzieciństwo byłam nimi męczona (mimo, że siostra 10 lat starsza )....musiałam je polubić
Jeśli chodzi o bajki teraźniejsze bardzo lubię "Braci Koala", o których wspominała Lea. Jak tylko są w telewizji to sama oglądam (zastanawiam się czy wszystko ze mną ok )

Co do smaków to przypomniały mi się jeszcze ketchupy " Krzepki Radek" i "Słodka Ania" Pamiętacie?

Kropko tym sikaniem się nie przejmuj, mam tak samo. Jednego dnia mnie ciągle ciśnie i latam do kibla co chwilę, drugiego dnia spokój i tak na zmianę. Jestem teraz w 16 tc. ale mam to już od paru tygodni.

Co do perfum - ja też uwielbiam Słonia. Właśnie go używam od jakiegoś czasu. Mąż chyba do końca zachwycony nie jest, ale znosi to dzielnie. A ostatnio jak byliśmy w jakimś miejscu publicznym i pachniałam Słoniem właśnie, to już chyba nie wytrzymał się zapytał "to od ciebie tak śmierdzi, czy od kogoś innego?" Przyjemniaczek

A książki nowe też niucham i gazety i wszystko, co drukiem pachnie.

Ufff, to chyba tyle z grubsza.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Katarynko, jak to w 4 trymestrze jesteś???