CZY MAJOWE CZY CZERWCOWE, NASZE DZIECI są BOMBOWE! 2009 cz III

[cinusiowa]

Napisane przez ursull

Cinusiowa

Napisane przez iwciag

oooł czyli już po terminie jestem,kur..
Dzięki za informacje

iwciag póki nie dostaniesz upomnienia, to nic nie zrobią ale skarbówka bez upomnienia może wcisnąć karę Nie zawsze ale jednak... u nich to zależy od humoru pani zza biurka O wszystko pytałam koleżanki tej co też wymieniała dokumenty po ślubie. A skąd mi się wzięło że to było 6 miesięcy to nie wiem... Mówiła, ze ten gość ze Straży Granicznej powiedział jej że ma miesiąc, a mi się ubzdurało, że 6

Napisane przez Carolajna24

lubie mieć duże ciacho

Jesooo to tak jak ja Ja z siostrą miałyśmy ten sam gust jeśli chodzi o facetów. W efekcie wyszło tak, że ja mam swój wymarzony a ona zupełne przeciwieństwo

[Carolajna24]

Kuroikaze jesteś nr ONE
co do piłeczkowej fontanny nie miałam ale bawiłąm się oryginalną w hipermarkecie
I z doświadczenia wiem że dzieciaczki nasze gdy już będą siedzieć same czyli niedługo będą miały frajde zresztą któraś mamuśka pisała że jakaś dzidzia w rodzinie ma i rewelacja

Illbana bo my wiemy co dobre

Hejka Mała Mi

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

No Cinka się znamy na rzeczy

[rumiankowa]

bez czytania - dopisuję się do klubu rodziców dzieci, które spadły z łóżka

zostawiłam śpiącą Gosię na łóżku w sypialni, bo ZAWSZE zostawiałam ją tak na godzinę i dopiero później przenosiłam do łóżeczka. sama byłam w drugim pokoju. w pewnej chwili usłyszałam szelest i WIEDZIAŁAM, że spadła. w tym samym momencie w którym zerwałam się z krzesła usłyszałam jej ryk. wpadłam do pokoju zapalając światło i tylko kątem oka patrząc na łóżko, bo WIEDZIAŁAM że leży na podłodze. leżała między łóżkiem a łóżeczkiem - na czworaka (a łóżko ma pewnie z 35 cm). dała się uspokoić dosyć szybko, obejrzeliśmy z małżem, czy coś jest nie tak, Mała ma delikatnie zadrapane czoło i nos. Mała po uspokojeniu zaczęła się śmiać, bawić, przewracać z pleców na brzuch, siadać, gadała do nas, źrenice reagowały na światło, reagowała na głos, odwracała się w stronę małża jak do niej mówił.
później zjadła i zasnęła. to było ponad godzinę temu. siedzę przy niej, mam nadzieję że wszystko jest OK, sprawdzam czy oddycha.
na razie nie jadę na pogotowie, bo wydaje mi się, że wszystko z nią w porządku.
myślicie, że powinnam jechać profilaktycznie?
już wymyśliliśmy, że czuwamy nad nią na zmianę.

[Mell_xx]

Napisane przez nicola2002;15197887Mam pytanie do [B

MATEK KARMIĄCYCH[/B]: jak z waszą dietą? Uważacie jeszcze na coś, czy jecie jak leci?

Ja jem wszystko procz chipsow zupek chinskich itp... a nie pije niczego z gazem...

Napisane przez DORIS0208

Mell_x-
przepraszam ,ze tak dlugo musieliscie czekac z Alexem na "nasza" odpowiedz
ale Kalina troche niezdecydowana byla..
jest tylu chlopcow ...
i od razu wiazac sobie zycie z jednym..??
Tato-tez nie byl zachwycony,ze jego mala coreczka..bedzie miec innego mezczyzne
ale mowie:
ze to dobra rodzina,Alex przystojny jak malo ktory
tesciowa sliczna i na jedze nie wyglada(a to wazne-nie dam corki poniewierac)jeszcze tylko tesc??hmm..bo jak wiemy bywaja nawet gorsi od tesciowych(czyt. Pakusi-zgred)
ale pewnie przyszla tesciowa mojej Kaluni pokaze nam fotke tescia??

takze co kochana?
brudzia
Dorota

Oj trzymaliscie nas w niepewnosci oj...
Dwie noce Aleks spac nie mogl...


Edyta
Ja tez uwazam ze najladniej Ci w krotkich

Ursull
ja jeszcze nigdy tak bardzo sie nie smialam czytajac nasz watek... normalnie jestes swietna!!!
Poprosze o czestsze streszczenia....

[sashka20]

Bry babole

Bylam na chwilowym odwyku, ale juz jestem
Widze ze nikt niezauwazyl ze mnie nie ma, nikt nie tesknil, nikt mnie kocha.... Rzuce sie pod pociag.....

Mam dobra wiadomosc i zla niestety...

Zaczne od zlej....
Moj tata mial badania robione tydzien temu, i niestety wyszly zle Bardzo zleW poniedzialek wizyta u onkologa i bedzie decyzja co z tata robia. Taka ostateczna. Cos czuje ze bedzie chemia.... Boze.... strasznie sie boje....

Teraz dobra....

Bede ciocia, taka ciocia z prawdziwego zdarzenia:jup i: Tzta siostra, ktora brala slub w lipcu jest w ciazy

[cinusiowa]

Napisane przez rumiankowa

bez czytania - dopisuję się do klubu rodziców dzieci, które spadły z łóżka

zostawiłam śpiącą Gosię na łóżku w sypialni, bo ZAWSZE zostawiałam ją tak na godzinę i dopiero później przenosiłam do łóżeczka. sama byłam w drugim pokoju. w pewnej chwili usłyszałam szelest i WIEDZIAŁAM, że spadła. w tym samym momencie w którym zerwałam się z krzesła usłyszałam jej ryk. wpadłam do pokoju zapalając światło i tylko kątem oka patrząc na łóżko, bo WIEDZIAŁAM że leży na podłodze. leżała między łóżkiem a łóżeczkiem - na czworaka (a łóżko ma pewnie z 35 cm). dała się uspokoić dosyć szybko, obejrzeliśmy z małżem, czy coś jest nie tak, Mała ma delikatnie zadrapane czoło i nos. Mała po uspokojeniu zaczęła się śmiać, bawić, przewracać z pleców na brzuch, siadać, gadała do nas, źrenice reagowały na światło, reagowała na głos, odwracała się w stronę małża jak do niej mówił.
później zjadła i zasnęła. to było ponad godzinę temu. siedzę przy niej, mam nadzieję że wszystko jest OK, sprawdzam czy oddycha.
na razie nie jadę na pogotowie, bo wydaje mi się, że wszystko z nią w porządku.
myślicie, że powinnam jechać profilaktycznie?
już wymyśliliśmy, że czuwamy nad nią na zmianę.

Rumianku Gosia to twarda babeczka Ona pierwsza zaczęła nam pięknie siadać, podnosić dupencję na czworaka i się tak śmiesznie kiwać więc nic jej nie będzie Spadła na cztery łapki - jak kotek Zuch dziewczynka. Widać za bardzo się nie wystraszyła i ładnie na wszystko reaguje, to nie macie się co obawiać, że coś się stanie. Nie sądzę aby była potrzebna wizyta na pogotowiu, bo sama opisałaś, że wszystko jest jak należy

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Sashka a nie możesz wymienić tylko butki dla Kubusia na rozmiar większe? Skoro są ładne to szkoda by było abyś zaraz je musiała odstawić. Przecież to kwestia miesiąca jak będą go cisnąć lub uwierać. Niby tylko 13 zika ale jednak coś - nie wazne ile kosztowały, tylko że są dla niego odpowiednie
Za tatę trzymam kciukaski Wiem co przeżywasz, bo miałam kiedyś podobnie z mamą ale okazało się, że guz jaki jej wycinali nie był złośliwym. 3 miesiące musieliśmy czekać na wyniki, a mama codziennie chciała chodzić na cmentarz przez to Jakaś makabra. Na szczęście wszystko już git. Jak wy będziecie pozytywnie myśleć, to tatko także będzie inaczej o tym myślał. Dla niego musicie być silni.

[Eve1603]

Napisane przez Cassandra 23

Moja mama kiedys stosowała tą diete ale była pod nazwą Dieta żelazna (dostała xero od znajomej, która drastycznie schudła).
Całkiem dobrze szła mamie dieta, ładnie chudła potem to juz wyglądała jak szczurek Ale niestety pod koniec codziennie bolała ją głowa, była blada, nie miała na nic ochoty i co najgorsze zaczełay jej wypadac włosy - garsciami
Ale kusi mnie ta dieta bo sporo można schudnąć tylko nie wiem jak wytrzymam, żołądek mi sie rozciągnał i nie wiem czy te dwa posiłki mi wystarczą

Wszystko moim zdaniem zalezy od checi i motywacji Twoja mama ciezko to przechodzila, powinna byla sie wspomoc jakimis witaminami.

Napisane przez Carolajna24

ursull KOCHAM CIĘ BĄDŻ MOJĄ ŻONĄ

No Carolajna Tyko bez takich Ja wiem, grypa zoladkowa i te sprawy, ale zaczynasz przeginac



Ursull gdzie jestes ukochana ??? Filmik boski, ryczalam ze smiechu, no i streszczenie Juz teraz wiem dlaczego od razu wpadlas mi w oko
Kocham i tesknie



100 lat dla dzisiejszych malych jubilatow !!!

Dodatkowa porcja kaszki im sie nalezy

Dobry wieczor i dobranoc ide zaraz spac bo rano musze z calym majdanem jechac na ta cholerna poczte po "stypendium" dla bezrobotnych... Szag mnie trafi...

[Anja1986]

Cześć baboliki przeczytałam was ale nie mam weny żeby odpisywać wogóle mam dzień do d*** pokłóciłam się z teżetem i z mamą oj szkoda gadać
idę spać bo mam dość
dobranoc

[cinusiowa]

Ursull a Ty nie myślałaś kiedyś żeby zacząć pisać jakąś powieść, czy kryminał??? Świetnie to robisz i myślę że coś fajnego byś mogła stworzyć. Albo jakieś opowiadania! Nawet w formie bloga pisane, ja bym chętnie czytała Piszzz...

[malutka_24]

Napisane przez Carolajna24

Hejka Mała Mi

no hej

Napisane przez rumiankowa

bez czytania - dopisuję się do klubu rodziców dzieci, które spadły z łóżka

na razie póki wydaje się, że z małą wszystko dobrze to bym nie jechała, tylko obserwowała, ale jak coś nieciekawego zauważysz to od razu na pogotowie

Napisane przez sashka20

Moj tata mial badania robione tydzien temu, i niestety wyszly zle Bardzo zleW poniedzialek wizyta u onkologa i bedzie decyzja co z tata robia. Taka ostateczna. Cos czuje ze bedzie chemia.... Boze.... strasznie sie boje....

Bede ciocia, taka ciocia z prawdziwego zdarzenia:jup i: Tzta siostra, ktora brala slub w lipcu jest w ciazy

ad. 1 nawet nie wiem co Ci napisać
ad. 2 gratulacje

Napisane przez Anja1986

pokłóciłam się z teżetem i z mamą oj szkoda gadać

tak na pocieszenie

[cinusiowa]

Maluś tak teraz czytam Twój podpis i dotarło do mnie ile ważył i mierzył Dawidek jak się urodził Ja sobie nie wyobrażam takiego maluszka

[marika2121]

Była u mnie pod wieczór kolejna sasiadeczka tym razem z 7 tygodniowym Patryczkiem i posiedziałyśmy do 21, ja poprasowałam góre prania, ale nie wszystko reszta jutro . Obejrzałam na wspolnej, M jak miłośc i oczywiście 39 i pół, jak zawsze świetny odcinek (Darek za***iaszczą chałupkę dostał w spadku )A rano musze iśc do rodziców i wróce pewnie pod wieczór, mam nadzieje że nie nabazgracie za dużo bo .

ursull - jestes the best hehe twoje opowieści powinny byc opublikowane , usmiałam się, a filmik bombowy ślęcze nad nim moze mi się uda.

superzabulka - ledwo wróciła do pracy a tu imprezki firmowe nooo, to wybaw sie tam porządnie.

iwciag - hhe ja mam to samo wejde do sklepu nic nie kupie a tu bum i nie ma np. 50zł.

DORIS - Igorki sa super , moim zdaniem na ostatnim zdjątku wyglądasz rewelacyjnie.

kuroikaze - kurcze to Natanek będzie miał juz pelną szuflade ząbków a u nas pewnie pierwszy sie pojawi, a nie podgryza cie? bo mój nie ma a jak chapnie to wrzeszcze.

Carolajna - hmmm... czytam dokładnie posty chyba i nie zauważyłam takowej odpowiedzi ale ok juz wiem , udanej randeczki i może czegoś więcej .

rumiankowa - jeju współczuje tego wypadku Gosi, akrobatka straszna nie można jej juz chyba tak zostawiac.

sashka - kurcze biedactwo, bądź dzielna i wspieraj tate, az brak słow bo nie wiem jak by ci pomóc. I gratulacje dla siostry Tż super.

Ejjjj ja zrobiłam ten filmik co Ursull i pakusia i się cosik pokasowało co na końcu naciskałyście co pisało żeby odtworzyc filmik swój?

[ursull]

Napisane przez rumiankowa

bez czytania - dopisuję się do klubu rodziców dzieci, które spadły z łóżka

zostawiłam śpiącą Gosię na łóżku w sypialni, bo ZAWSZE zostawiałam ją tak na godzinę i dopiero później przenosiłam do łóżeczka. sama byłam w drugim pokoju. w pewnej chwili usłyszałam szelest i WIEDZIAŁAM, że spadła. w tym samym momencie w którym zerwałam się z krzesła usłyszałam jej ryk. wpadłam do pokoju zapalając światło i tylko kątem oka patrząc na łóżko, bo WIEDZIAŁAM że leży na podłodze. leżała między łóżkiem a łóżeczkiem - na czworaka (a łóżko ma pewnie z 35 cm). dała się uspokoić dosyć szybko, obejrzeliśmy z małżem, czy coś jest nie tak, Mała ma delikatnie zadrapane czoło i nos. Mała po uspokojeniu zaczęła się śmiać, bawić, przewracać z pleców na brzuch, siadać, gadała do nas, źrenice reagowały na światło, reagowała na głos, odwracała się w stronę małża jak do niej mówił.
później zjadła i zasnęła. to było ponad godzinę temu. siedzę przy niej, mam nadzieję że wszystko jest OK, sprawdzam czy oddycha.
na razie nie jadę na pogotowie, bo wydaje mi się, że wszystko z nią w porządku.
myślicie, że powinnam jechać profilaktycznie?
już wymyśliliśmy, że czuwamy nad nią na zmianę.

Zgadzam się z Cinusiową,skoro Gosia zachowuje się normalnie to nie ma co panikować,obserwujcie ją i narazie to wystarczy.Ja odkąd Milena zaczęła zabardzo się przemieszczać,to kałdę ją i obkładam poduchami dookoła,żeby nie spadła.Na kanapie wogóle jej nie sadzam,ma rozłóżoną kołdrę i matę na podłodze,a i tak nie spuszczam jej z oczu,bo o wypadek przy takim maluchu nietrudno.Będzie dobrze

Napisane przez Mell_xx

Ja jem wszystko procz chipsow zupek chinskich itp... a nie pije niczego z gazem...


Oj trzymaliscie nas w niepewnosci oj...
Dwie noce Aleks spac nie mogl...


Edyta
Ja tez uwazam ze najladniej Ci w krotkich

Ursull
ja jeszcze nigdy tak bardzo sie nie smialam czytajac nasz watek... normalnie jestes swietna!!!
Poprosze o czestsze streszczenia....

No to się dowartościowałam Niestety,aby napisać takie streszczenie to trochę czasu potrzeba,a ja go nie posiadam

Napisane przez sashka20

Bry babole

Bylam na chwilowym odwyku, ale juz jestem
Widze ze nikt niezauwazyl ze mnie nie ma, nikt nie tesknil, nikt mnie kocha.... Rzuce sie pod pociag.....

Mam dobra wiadomosc i zla niestety...

Zaczne od zlej....
Moj tata mial badania robione tydzien temu, i niestety wyszly zle Bardzo zleW poniedzialek wizyta u onkologa i bedzie decyzja co z tata robia. Taka ostateczna. Cos czuje ze bedzie chemia.... Boze.... strasznie sie boje....

Teraz dobra....

Bede ciocia, taka ciocia z prawdziwego zdarzenia. Tzta siostra, ktora brala slub w lipcu jest w ciazy

Trzymam kciuki za tatę,wiara czyni cuda,więc musicie wierzyć,że będzie dobrze.Może to nic złośliwego
I gratuluję ciociu

Napisane przez Eve1603

Wszystko moim zdaniem zalezy od checi i motywacji Twoja mama ciezko to przechodzila, powinna byla sie wspomoc jakimis witaminami.



No Carolajna Tyko bez takich Ja wiem, grypa zoladkowa i te sprawy, ale zaczynasz przeginac



Ursull gdzie jestes ukochana ??? Filmik boski, ryczalam ze smiechu, no i streszczenie Juz teraz wiem dlaczego od razu wpadlas mi w oko
Kocham i tesknie



100 lat dla dzisiejszych malych jubilatow !!!

Dodatkowa porcja kaszki im sie nalezy

Dobry wieczor i dobranoc ide zaraz spac bo rano musze z calym majdanem jechac na ta cholerna poczte po "stypendium" dla bezrobotnych... Szag mnie trafi...

Jestem kochana,ale ty za to mnie opusciłaś Dziękuję za pochwały i jeszcze bardziej się dowartościowałam,aż boję się,co będzie dalej

Napisane przez Anja1986

Cześć baboliki przeczytałam was ale nie mam weny żeby odpisywać wogóle mam dzień do d*** pokłóciłam się z teżetem i z mamą oj szkoda gadać
idę spać bo mam dość
dobranoc

Anju uśmiechnij się,jutro będzie lepiej i tylko nam na odwyk nie idź przypadkiem,bo ty w nałogu jeszcze nie jesteś.Jak Tam Julcia?

Napisane przez cinusiowa

Ursull a Ty nie myślałaś kiedyś żeby zacząć pisać jakąś powieść, czy kryminał??? Świetnie to robisz i myślę że coś fajnego byś mogła stworzyć. Albo jakieś opowiadania! Nawet w formie bloga pisane, ja bym chętnie czytała Piszzz...

O i znowu się dowartościowałam,jak tak dlaej pójdzie to się przewartościuję

Pisałam coś,gdzieś,kiedyś,ale nikt tego nie docenił(nie tak ja wy moje morduchny kochane),więc zaprzestałam.Teraz prowadzę blog Milence (w podpisie załącznik),piszę dla niej wierszyki i mam kilka pomysłów na bajki,a na więcej nie mam czasu.Zresztą to taka amartoszczyzna i Mickiewiczem to ja nie będę
Za to mogę się spełniać na Wizażu i jak narazie wystarczająco łechtacie moje ego,tylko nie przestawajcie,bo artysta bez odbiorców i wielbicieli nie potrafi tworzyć i bzdurą jest,gdy ktoś mówi,że tworzy tylko dla siebie A i jeszcze do tego trochę maluję.Skoro się chwalić to już konkretnie

A Ślicznota cosik mi dzisiaj nie w sosie,od kilku dni ma problemy z zasypianiem i dość często wymiotuje.Pytałam dziś w przychodni o to,ale babka stwierdziła,że dziecko wyglada na szczęśliwe,więc chore nie jest (fakt,że Milucha akurat się szczerzyła do niej).Teraz nie wiem,może ona tak na zęby Ślinotok ma taki,że szok i gryzie wszystko,ale to od dawna już.Dwa pierwsze to wyszły bezproblemowo,więc już sama nie wiem.Do tego pod prawym oczkiem zrobiła jej się czerwona kropka i nie wiem co to jest,raczej nie zadrapanie.Martwię się o nią

Malutka

[cinusiowa]

URSULL Załóż takiego bloga ze swoimi opowiadaniami
Albo jak coś piszesz w kompie to podsyłaj mi na meila... ja lubię czytać opowiadania, książki "żywych" ludzi Mam na myśli tych takich prawie namacalnych... yyyy no nie wiem jak to wyrazić... NO masz pisać i koniec I ja zostawiam meila jeśli piszesz "do szuflady" bo ja chcę to czytać maja@slubice24.pl A to co już kiedyś pisałaś (wspomniałaś o tym) to mogę poczytać jakoś gdzieś?

Blog Milci mi się nie otwiera


Idę się kąpać i zaraz wracam

[ursull]

Marika dobre pytanie zadałaś,ja jestem tam zarejestrowana,więc mam te filmiki na moim koncie,kompletnie nie pamietam jak to było,jako gość,ale.Chyba trzeba się zarejstrować

Napisane przez cinusiowa

URSULL Załóż takiego bloga ze swoimi opowiadaniami
Albo jak coś piszesz w kompie to podsyłaj mi na meila... ja lubię czytać opowiadania, książki "żywych" ludzi Mam na myśli tych takich prawie namacalnych... yyyy no nie wiem jak to wyrazić... NO masz pisać i koniec I ja zostawiam meila jeśli piszesz "do szuflady" bo ja chcę to czytać maja@slubice24.pl A to co już kiedyś pisałaś (wspomniałaś o tym) to mogę poczytać jakoś gdzieś?

Blog Milci mi się nie otwiera


Idę się kąpać i zaraz wracam

Tak możesz poczytać u mnie w zeszycie A poważnie to nic nie zamieszczałam w necie,dawno też nie pisałam i wszystkie swoje "dzieła" zostawiłam w Polsce (notabene w zeszycie).Życie i czas jakoś nie pozwalały mi rozwinąć skrzydeł,a raczej musiałam je zwinąć.Głównie pisałam wiersze (tego to mam zatrzęsienie),kilka opowaidań,książkę też zaczęłam (fantastyczną),ale po kilku rozdziałach weny i czasu mi zabrakło.Ja taki słomiany zapał mam do wszystkiego
Jak coś stworzę to ci podzucę,obiecuję.Czasu teraz brak,bo Wizaż zabiera mi każdą wolną chwilkę,a Milucha bardzo absorbującym dzicięciem jest.Prowadzenie jej blogu też zabiera mi sporo czasu i większość inwencji twórczej.Myślałam o własnym blogu i możliwe,że w końcu się za to wezmę.
A tak szczerze,ja nie uważam,żeby to co piszę było jakieś wyjątkowe.Każda z nas mogłaby takie streszczenie walnąć,tyle,że czasu na to trzeba i natchnienia.Ja robię wiele rzeczy,ale wszystkiego po trochę i często nie kończę.Jak wspomniałam trochę maluję,bawię się fotografią i przeróbkami zdjęć,ale to wszystko nie jest jakieś wyjątkowe.Ja nie mam specjalnego daru czy talentu,jestem przeciętna i zajmuję się wszystkim i niczym,na przeciętnym poziomie.
Ale się rozpisałam.Gadane to ja mam

Jak tam kąpiel?

Link do bloga poprawiony

[malutka_24]

Próbowałam zrobić taki sam filmik świąteczny jak dziewczyny miały, ale to tak strasznie wolno idzie a mi się tak spać chce. Może jutro do tego przysiądę w wolnej chwili

Napisane przez cinusiowa

Maluś tak teraz czytam Twój podpis i dotarło do mnie ile ważył i mierzył Dawidek jak się urodził Ja sobie nie wyobrażam takiego maluszka

no malusi był powiem Ci, że powoli zapominam te czasy zaraz po jego urodzeniu, ale jak tylko oglądam zdjęcia to wszystko wraca

Napisane przez ursull

A Ślicznota cosik mi dzisiaj nie w sosie,od kilku dni ma problemy z zasypianiem i dość często wymiotuje.Pytałam dziś w przychodni o to,ale babka stwierdziła,że dziecko wyglada na szczęśliwe,więc chore nie jest (fakt,że Milucha akurat się szczerzyła do niej).Teraz nie wiem,może ona tak na zęby Ślinotok ma taki,że szok i gryzie wszystko,ale to od dawna już.Dwa pierwsze to wyszły bezproblemowo,więc już sama nie wiem.Do tego pod prawym oczkiem zrobiła jej się czerwona kropka i nie wiem co to jest,raczej nie zadrapanie.Martwię się o nią

a co lekarz powiedział na tą czerwoną kropkę

Dobranoc me kochane

[ursull]

Napisane przez malutka_24

Próbowałam zrobić taki sam filmik świąteczny jak dziewczyny miały, ale to tak strasznie wolno idzie a mi się tak spać chce. Może jutro do tego przysiądę w wolnej chwili



no malusi był powiem Ci, że powoli zapominam te czasy zaraz po jego urodzeniu, ale jak tylko oglądam zdjęcia to wszystko wraca



a co lekarz powiedział na tą czerwoną kropkę

Dobranoc me kochane

U lekarza jeszcze tej kropki nie miała.Nie swędzi jej to ,ani nie boli,ale jest i mi przeszkadza i denerwuje

[cinusiowa]

Ursull do pisania trzeba mieć wyobraźnię, a Ty ją masz, trzeba mieć dar widzenia i dostrzegania tego czego nie widzą inni i Ty to również masz... Sama przyznałaś, że masz gadane więc potrafisz też "lać wodę", a to zapewne również się przydaje. Poza tym aby ciekawie pisać trzeba mieć swój styl, który przyciągnie czytelnika i mnie wydaje się, że Ty go masz, bo ja bardzo lubię czytać to co Ty piszesz - obojętnie, czy to wierszyk, czy to streszczenie "wizażowej problematyki" Poza tym na blogu córki też można do czegoś dojść. Czytałaś kiedyś blog o Bazylku, małym chłopcu, któremu tata zaczął pisać pamiętnik internetowy. Bomba! Wydał potem książkę BLOG O BAZYLKU Chwała temu gościowi co go pisał!
Najlepsze były oczywiście początki jak Bazylek był mniejszy, bo był śmieszniejszy Polecam wszystkim!

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Napisane przez ursull

U lekarza jeszcze tej kropki nie miała.Nie swędzi jej to ,ani nie boli,ale jest i mi przeszkadza i denerwuje

Nince taka czerwona kropka wyszła na boku brzuszka Myślałam, że to może od taśmy klejącej przy pieluszkach ale chyba nie, bo to nie schodzi... Ciekawe czy Milenka ma taką samą... Jutro pstryknę fotkę to powiesz mi ok? Nie wiem co mam z tym zrobić.... Pediatra widziała le nic nie mówiła... Zatrzymała się nad tym sekundę jak oglądała Ninulcię i nic.....

[ursull]

Napisane przez cinusiowa

Ursull do pisania trzeba mieć wyobraźnię, a Ty ją masz, trzeba mieć dar widzenia i dostrzegania tego czego nie widzą inni i Ty to również masz... Sama przyznałaś, że masz gadane więc potrafisz też "lać wodę", a to zapewne również się przydaje. Poza tym aby ciekawie pisać trzeba mieć swój styl, który przyciągnie czytelnika i mnie wydaje się, że Ty go masz, bo ja bardzo lubię czytać to co Ty piszesz - obojętnie, czy to wierszyk, czy to streszczenie "wizażowej problematyki" Poza tym na blogu córki też można do czegoś dojść. Czytałaś kiedyś blog o Bazylku, małym chłopcu, któremu tata zaczął pisać pamiętnik internetowy. Bomba! Wydał potem książkę BLOG O BAZYLKU Chwała temu gościowi co go pisał!
Najlepsze były oczywiście początki jak Bazylek był mniejszy, bo był śmieszniejszy Polecam wszystkim!

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------


Nince taka czerwona kropka wyszła na boku brzuszka Myślałam, że to może od taśmy klejącej przy pieluszkach ale chyba nie, bo to nie schodzi... Ciekawe czy Milenka ma taką samą... Jutro pstryknę fotkę to powiesz mi ok? Nie wiem co mam z tym zrobić.... Pediatra widziała le nic nie mówiła... Zatrzymała się nad tym sekundę jak oglądała Ninulcię i nic.....

Blog Bazylka ma styl,przeczytałam fragmenciki.Ja poszłam na łatwiznę i piszę jako Milenka,chociaż zaczęłam się zastanawiać czy tego nie zmienić,bo czasem mam ochote napisać coś od siebie i trudno te przemyślenia włożyć w usta połrocznego dziecka Każdy ma dar widzenia i dostrzegania,ale niektóre z nas nie mają czasu zatrzymywać się na kazdej wypowiedzi,niektórym się nie chce,a niektóre zabytnio zajęte są sobą.Jako osoba świeża na tym wątku potrafię spojrzeć na was obiektywnie i uwierz,że wszystkie macie talent do pisania (wkońcu napisałyscie tysiące postów),tyle,że kazda coś innego dostrzega w naszych wypowiedzich.Jedna szuka informacji skierowanych bezposredno do niej,inna wogóle nic nie szuka,tylko pisze wyłącznie o swoich przeżyciach,a jeszcze inna probuje odpowiedzieć każdemu.Ja lubię pisać,więc piszę i cieszę się,że komuś to się podoba.Szczerze piszę tez po to,aby zrobić jakieś tam wrażenie na was.Zauważyłam,że żeby nie być ignorowanym na forum,trzeba czymś ludzi zainteresować.Krzyknąć wielkimi,czerwonymi literami,aby zatrzymali się na chwilę,przystanęli i zauwazyli nową osobę.Wy jesteście tu od poczatku,więc jest wam łatwiej rozmawiać,żartować i siebie nawzajem zauważać.My-nowi musimy się przebić,więc ja wymyśliłam sobie streszczenia i trafiłam celnie Polubiłam was,nawet snicie mi sie po nocach i jak mam chwilkę to pędzę na Wizaż.Dlatego w ramach podlizywania się napiszę wam jeszcze kilka streszczeń
Pomyślę o tym,własnym blogu,tylko nie wiem,o czym mam pisać,bo o swoim życiu to raczej bym nie chciała (za dużo szarych i czarnych barw było).Podrzuć mi pomysł Cinusiowa

Co do plamki,ja też jutro zrobię fotkę i się wymienimy.
Koniec tego gadania.Idem sobiem spać
Dobranoc

[cinusiowa]

Kupiłam właśnie buty na allegro TAKIE
W sam raz na spacerki z Ninulcią i będą pasować zawsze na moją grubą łydkę, bo reguluje się sznurówką a potem już tylko zapina się z boku zameczek Myślę, czy nie zamówić sobie jeszcze brązowych, bo na tej aukcji są czarne Ale to chyba by było już przegięcie mieć dwie pary identycznych tylko w różnym kolorze
Cena to mnie zwaliła z nóg

[maugoszatka]

ursull-nie ma mnie w sterszczeniu ! Powinnas wspomniec o naszej tragedii ząbkowania i nieobecnosci z powodu braku internetu przez ponad miesiac!

cinusiowa-jak bedziesz jechala do ZAKO to daj znac, w koncu mieszkam tutaj, mozemy sie gdzies wybrac z dzieciorami No i zapraszam w odwiedziny

u nas dzisiaj pada ŚNIEG!!!

Zastanawiam się nad kupnem tych sanek:
http://allegro.pl/item785252226_sank..._saneczki.html

Jaki śpiworek do tego się dokupuje,bo ja nie wiem???

[cinusiowa]

Napisane przez maugoszatka

ursull-nie ma mnie w sterszczeniu ! Powinnas wspomniec o naszej tragedii ząbkowania i nieobecnosci z powodu braku internetu przez ponad miesiac!

cinusiowa-jak bedziesz jechala do ZAKO to daj znac, w koncu mieszkam tutaj, mozemy sie gdzies wybrac z dzieciorami No i zapraszam w odwiedziny

u nas dzisiaj pada ŚNIEG!!!

Zastanawiam się nad kupnem tych sanek:
http://allegro.pl/item785252226_sank..._saneczki.html

Jaki śpiworek do tego się dokupuje,bo ja nie wiem???

Łooo rety, to ja zapomniałam, że Ty z Zakopanego jesteś
Ale jak już wspominałam do Zakopanego to na weekend się nie wybiorę, bo tam mam za daleko ale na dłuższe wakacje, to jak najbardziej

A takie sanki na allegro widziałam ze śpiworkiem i nawet komuś linka wysyłałam.
O i znalazłam raz jeszcze http://www.allegro.pl/item789177064_...worek_hit.html
Tylko ta aukcja akurat już jest zakończona ale z pewnością są na nowo wystawiane.

[iwciag]

dzień dobry
Iwo znowu coś nie tak, tzn coś mu odbija2razy w nocy się budził w dodatku na syrenieale teraz już okej
A Mlody ma od jakiegoś czasu czerwoną plamkę na brodzie, ale pod skórą jest jakaś grudka i jak byliśmy "na szczepieniu" pediatra widziała, ale tylko spytała co to!?

[cinusiowa]

http://www.allegro.pl/item810818868_...worek_hit.html
Tu jest aukcja z tymi sankami ciągle trwająca

[rumiankowa]

dzięki Cinusiowa, dzięki malutka, dzięki marika, dzięki ursull za wsparcie
oddzielne dzięki dla Pakusi bo wspierała mnie wczoraj gadulcowo

Gosia w nocy spała jak zwykle, co oznacza pobudki od 1.00 co godzinę, wstała o 7.30, właśnie siedzi w łóżeczku, przekręca się tam, łazi po całym i robi bańki ze śliny uśmiecha się do mnie, bawi zabawkami, nie może usiedzieć w miejscu - cała Ona. na czole ma jeszcze mały ślad, nos już bez zmian.

Sashka - wydaje mi się, że trzeba mocno wierzyć, że będzie dobrze i gratulacje dla Cioci
cinusiowa - teraz ja też się zastanawiam, czy takich nie kupić
ursull - świetnie napisane streszczenie! i cudny wierszyk Kochana, masz talent i szkoda by było, żeby się zmarnował!

zmykam do Małej

[cinusiowa]

Napisane przez iwciag

dzień dobry
Iwo znowu coś nie tak, tzn coś mu odbija2razy w nocy się budził w dodatku na syrenieale teraz już okej
A Iwo ma od jakiegoś czasu czerwoną plamkę na brodzie, ale pod skórą jest jakaś grudka i jak byliśmy "na szczepieniu" pediatra widziała, ale tylko spytała co ta!?

i kto tu jest lekarzem...

[pakusia86]

Napisane przez sashka20

Bry babole

Bylam na chwilowym odwyku, ale juz jestem
Widze ze nikt niezauwazyl ze mnie nie ma, nikt nie tesknil, nikt mnie kocha.... Rzuce sie pod pociag.....

Mam dobra wiadomosc i zla niestety...

Zaczne od zlej....
Moj tata mial badania robione tydzien temu, i niestety wyszly zle Bardzo zleW poniedzialek wizyta u onkologa i bedzie decyzja co z tata robia. Taka ostateczna. Cos czuje ze bedzie chemia.... Boze.... strasznie sie boje....

Teraz dobra....

Bede ciocia, taka ciocia z prawdziwego zdarzenia:jup i: Tzta siostra, ktora brala slub w lipcu jest w ciazy

gratulacje dla tz siostry

oj to nie dobrze napisz w poniedzialek czego sie dowiedzieliscie badz dobrej mysli, chociaz wiem ze to nie latwe

Napisane przez marika2121

Była u mnie pod wieczór kolejna sasiadeczka tym razem z 7 tygodniowym Patryczkiem i posiedziałyśmy do 21, ja poprasowałam góre prania, ale nie wszystko reszta jutro . Obejrzałam na wspolnej, M jak miłośc i oczywiście 39 i pół, jak zawsze świetny odcinek (Darek za***iaszczą chałupkę dostał w spadku )A rano musze iśc do rodziców i wróce pewnie pod wieczór, mam nadzieje że nie nabazgracie za dużo bo .

Ejjjj ja zrobiłam ten filmik co Ursull i pakusia i się cosik pokasowało co na końcu naciskałyście co pisało żeby odtworzyc filmik swój?

no tez ogladalam wszystkie seriale co ty i ciesze sie ze Patryk wkoncu zmadrzal... szoda tylko ze teraz... pozatym mialam juz oczywiscie sen ze mnie tz zdradza ehhhh...

nic nie pisalo, nie pamietam... wczytalam zdjecia, przeszlo do wyboru piosenki i sam wyskoczyl

Napisane przez ursull

Zgadzam się z Cinusiową,skoro Gosia zachowuje się normalnie to nie ma co panikować,obserwujcie ją i narazie to wystarczy.Ja odkąd Milena zaczęła zabardzo się przemieszczać,to kałdę ją i obkładam poduchami dookoła,żeby nie spadła.Na kanapie wogóle jej nie sadzam,ma rozłóżoną kołdrę i matę na podłodze,a i tak nie spuszczam jej z oczu,bo o wypadek przy takim maluchu nietrudno.Będzie dobrze

ja juz wiem ze podkladanie poduchami nic nie daje... podobnie bylo z rumiankowa... Kuba tez byl oblozony poduchami i nie bylo opcji jak dla mnie zeby spadl a jednak... nie wiem jak on to zrobil... skoro sie nie przekreca prawie wogole.... z plecow na brzuch ani razu sie nie przekrecil wiec jak on to zrobil to tylko on wie ... Kuba tez caly czas na macie sie bawi na ziemi... ale przebieram go na kanapie

Napisane przez cinusiowa

Kupiłam właśnie buty na allegro TAKIE

za***iszcze!!!!!!!!!! kurcze ale mi sie podobaja!!!! wiesz co chyba tez sobie zamowie a jaka cena

Napisane przez rumiankowa

dzięki Cinusiowa, dzięki malutka, dzięki marika, dzięki ursull za wsparcie
oddzielne dzięki dla Pakusi bo wspierała mnie wczoraj gadulcowo

[iwciag]

a zapomniałam, miałam napisać Sashka ja jestem przykładem, że chemia choć straszna to do przejścia, pewnie tatcie będzie trochę ciężej, wiadomo wiek, ale na pewno jest do przejścia, trzeba wierzyć mocno mocno

[cinusiowa]

Napisane przez rumiankowa

cinusiowa - teraz ja też się zastanawiam, czy takich nie kupić

I dlatego z kijem na mnie...? Tyy..!

[pakusia86]

no i nie kupie tyc butow co ciniusiowa pokazala a tak mi sie podobaja widze ze tylko rozmiar 39 a ja nosze 39-40 wiec nie wiem czy beda dobre