Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

AAA !
Dowiedziałam się, że moja koleżanka (w naszym wieku) się zaręczyła.
Nawet oficjalny obiadek dla rodziny już był.

Głupota, powiem szczerze...
Moja koleżanka z klasy zaręczyła się pół roku temu. Masakra, mnie się do ślubu nie spieszy

[BeaS]

Napisane przez mtynai

a moja koleżanka z klasy, ta która jest w ciąży.. wiecie dlaczego zostawiła swojego chlopaka i skazała własne dziecko na wychowywanie się bez ojca?

bo do niego napisała z telefonu siostry i go podpuszczała, ze jest jakąś tam dziewczyną, że się w nim podkochuje, zapytała czy ma "dziewczynę", a on odpisal, że nie mimo, że wiedział, że D. jest z nim w ciąży ... i ona stwierdziła, że on ją zdradził

paranoja, takie podchody w takim wieku... jakby dziewczynką z podstawówki była -.-


jestem z Ciebie dumna :pęka z dumy:


Karolina mówiła, ze była ostatnio u orto więc sądzę, że się wykrwawiała za sprawą drutów na zębach

O matko. Sposób rzeczywiście jak dziewczynka z przedszkola, ale chłopak też się nie popisał. Ja bym się wkurzyła.

Dzięki.

Aaaa, no tak.

[Weronika112]

Napisane przez SamaraMorganx

Głupota, powiem szczerze...
Moja koleżanka z klasy zaręczyła się pół roku temu. Masakra, mnie się do ślubu nie spieszy

Dziewczynom się chyba wydaje, że będą miały męża, potem dziecko i będzie pięknie, a wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie... Życie to podobno nie bajka.
Mnie też się nie spieszy, ale i tak prędzej czy później dopadnie mnie szare życie z podatkami na czele
Brr.

------
Herbatkę słucham i spijam płytę Nosowskiej, czyli relax (take it easy )

[201605040950]

Napisane przez Phoce

Siemanko

no hej

Napisane przez star15

Fabian najsensowniejszy z nich wszystkich chyba ;p

jast fajny bo Częstochowski
ale najsensowniejszy z wszystkich chyba nie

Napisane przez SamaraMorganx

Moja koleżanka z klasy zaręczyła się pół roku temu. Masakra, mnie się do ślubu nie spieszy

mnie też nie.
Ale nie osądzam, chcą to niech się zaręczają

[BeaS]

Napisane przez Weronika112

Herbatkę słucham

I jak brzmi?

[edziiaa]

u mnie sie jeszcze nikt nie zareczyl, ale juz 1 moja kolezanka w moim wieku urodzila w tym roku a nastepna jest w ciazy ;p

[Weronika112]

Napisane przez BeaS

I jak brzmi?

Za mocna, a metalu raczej nie lubię...

[Phoce]

Napisane przez BeaS

Jak to?



Cześć.
Żartuję.
Fajnie, że wpadłaś, ale mogłoby to się zdarzać częściej.

Napisane przez mtynai

cześć ;**

Napisane przez peggy sue

no hej

No hej skarby
W sumie to wpadam tylko powiedzieć dobranoc, jutro może będę bardziej skora do rozmów. Teraz jestem strasznie wyczerpana psychicznie. Dzisiejsze popołudnie spędziłam się na gapienie w ścianę, a tu jakby maturka niedługo

[Riddim]

Żyję i o was pamiętam, zwyczajnie nie mam kiedy usiąść i się po głowie podrapać.

Trzymajcie kciuki, żebym nie zginęła we wrocławiu w weekend - swoją drogą wie któraś czy jest gdzieś tam przechowalnia bagażu na dworcu i w jakiej cenie? Prosiłabym o pw, gdyż nie wiem kiedy tu zawitam ponownie

2:39 a ja dalej walczę z matmą..eh
tęsknić

[Weronika112]

Napisane przez Riddim

2:39 a ja dalej walczę z matmą..ehć

O mój Boże. Podziwiam
-----------

Cześć czołem, kluski z rosołem!
Wstawać lenie. Słońce świeci, piękna pogoda , a wy nadal śpicie ?
Przyszłam się przywitać, a zarazem pożegnać, bo jadę do dziadzia za chwilę, a wracam jakoś po 18.

Have a nice day !

[BeaS]

Dobry ;*
Wstałam i machnęłam kilka zadanek z chemii. A teraz jem śniadanie i zasiadłam na chwilę do kompa.

Napisane przez Riddim

2:39 a ja dalej walczę z matmą..eh
tęsknić

Biedna.
My też tęsknimy.

Napisane przez Weronika112

Wstawać lenie. Słońce świeci, piękna pogoda , a wy nadal śpicie ?

Jakie lenie? Spójrz na początek mojego posta.

Btw. gdzie Twój avatar?

[star15]

Cześć,czołem,kluski z rosołem! ; *

Napisane przez Claaire

o.O widze że to ostatnio coraz bardziej powszechne :P u mnie jedna w moim wieku bliźniaki urodziła:P

Moja koleżanka z podstawówki jest już po ślubie i w ciąży z 3-cim dzieckiem... Nie muszę dodawać, że w naszym wieku? ; )

Napisane przez mtynai

a moja koleżanka z klasy, ta która jest w ciąży.. wiecie dlaczego zostawiła swojego chlopaka i skazała własne dziecko na wychowywanie się bez ojca?

bo do niego napisała z telefonu siostry i go podpuszczała, ze jest jakąś tam dziewczyną, że się w nim podkochuje, zapytała czy ma "dziewczynę", a on odpisal, że nie mimo, że wiedział, że D. jest z nim w ciąży ... i ona stwierdziła, że on ją zdradził

On tak samo dojrzały jak ona. A wziąłby odpowiedzialność za dziecko?



Pospałam sobie dzisiaj. A wczoraj byłam z TŻem na dobrym jedzonku, w ramach pocieszenia, że nie mogłam znaleźć sobie odpowiednich butów na zimę.

[BeaS]

Napisane przez star15

Moja koleżanka z podstawówki jest już po ślubie i w ciąży z 3-cim dzieckiem... Nie muszę dodawać, że w naszym wieku? ; )

Pospałam sobie dzisiaj. A wczoraj byłam z TŻem na dobrym jedzonku, w ramach pocieszenia, że nie mogłam znaleźć sobie odpowiednich butów na zimę.

Co jadłaś?

[Claaire]

Napisane przez star15

Cześć,czołem,kluski z rosołem! ; *



Moja koleżanka z podstawówki jest już po ślubie i w ciąży z 3-cim dzieckiem... Nie muszę dodawać, że w naszym wieku? ; )



On tak samo dojrzały jak ona. A wziąłby odpowiedzialność za dziecko?



Pospałam sobie dzisiaj. A wczoraj byłam z TŻem na dobrym jedzonku, w ramach pocieszenia, że nie mogłam znaleźć sobie odpowiednich butów na zimę.

czy ona to w ogóle kontroluje?? już widze siebie szczęśliwą z mężem u boku dojrzałym jak dziecko z przedszkola i trójką dzieci 'mamo mamo'


a tak w ogole to heeeeeeeej
w końcu sie wyspałam!! to było piękne xD
a wczoraj oglądałam kolejne dwa filmy "Kovak Box" i "Bal maturalny" :d fajne na wieczor

[star15]

Napisane przez BeaS

Co jadłaś?

Sałatkę z szynką i sosem vinegrette czosnkowym () i soczek pomarańczowy.

Napisane przez Claaire

czy ona to w ogóle kontroluje?? już widze siebie szczęśliwą z mężem u boku dojrzałym jak dziecko z przedszkola i trójką dzieci 'mamo mamo'

Obawiam się, że nie kontroluje. -.- Mieszkają u jej rodziców, mama jej bardzo pomaga i na warunki materialne nie narzeka,no to hulaj duszo, piekła nie ma.

[Claaire]

Napisane przez star15

Sałatkę z szynką i sosem vinegrette czosnkowym () i soczek pomarańczowy.



Obawiam się, że nie kontroluje. -.- Mieszkają u jej rodziców, mama jej bardzo pomaga i na warunki materialne nie narzeka,no to hulaj duszo, piekła nie ma.

o jaa nie wiedziałam że jak sie jest w takiej sytuacji to trzeba od razu zakładać taką rodzine i w takim wieku :P no ale przynajmniej te dzieci bedą miały jakiś dom ;P
aaa niech każdy sobie robi co chce, mi tam sie do niczego zdecydowanie nie spieszy:p

[blue_apple]

Bryyy... Prawie sie wyspalam, ale za pozno spac poszlam, bo tz siedzial. ogladalismy sobie seriale

szyja dalej boli, ech.

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;15201243]

cześc ;*
nie było mnie bo musiałam pozałatwiac ważne sprawy i nawet nie miałam sił wejśc na forum.
u ginekologa spoko ;]. gbyby nie koleżanka to uciekłabym , chciał zapisac tabletki, nie wzięłam. w dupie.
tak w ogóle to chodze wkur.wiona. mam dosyc mojej klasy ;/ w tym roku tak atmosfera się zje.bała ze szok, a wszystko przez jedna ....... . przepraszam za wulgaryzmy
poza tym to polonistka tak jedzie nam że szok ;] . zamiast kur nas zmotywowac to pieprzy , że nie zdamy matury , że jesteśmy tacy i tacy ;]. dzisiaj oddała wypracowania, najgorsza moja praca jaką napisałam ;] , mimo że czytałam książkę , słuchałam mniej więcej na lekcji. pieprzony klucz.
modlę się żeby ten czas zleciał szybciej do maja. rzygac mi się chce jak widzę te fałszywe twarze.
no to się wyżaliłam;][/QUOTE]

co za lekarz debil
a co Ci powiedział?

co za baba mysli ze tak was zmotywuje. głupia.

a tymi ludzmi to wiesz... gdzie masz sobie ich wsadzic?

Napisane przez Karmenka

No jasne, możesz przyjechać na stypę

Ale to nawet jak się nie używa to się tak jakoś estetyczniej wygląda z głową, zachowane są proporcje sylwetki. Głowa to nie tylko do myślenia jest. Do świecenia oczyma też np.

dobra

no może masz i rację, hm...

Napisane przez Phoce

Siemanko

o TY!

Napisane przez Karmenka

Joł.

AAA !
Dowiedziałam się, że moja koleżanka (w naszym wieku) się zaręczyła.
Nawet oficjalny obiadek dla rodziny już był.

Napisane przez mtynai

a moja koleżanka z klasy, ta która jest w ciąży.. wiecie dlaczego zostawiła swojego chlopaka i skazała własne dziecko na wychowywanie się bez ojca?

bo do niego napisała z telefonu siostry i go podpuszczała, ze jest jakąś tam dziewczyną, że się w nim podkochuje, zapytała czy ma "dziewczynę", a on odpisal, że nie mimo, że wiedział, że D. jest z nim w ciąży ... i ona stwierdziła, że on ją zdradził

paranoja, takie podchody w takim wieku... jakby dziewczynką z podstawówki była -.-

no dokładnie, ale... on też się nie popisał

Napisane przez Weronika112

Dziewczynom się chyba wydaje, że będą miały męża, potem dziecko i będzie pięknie, a wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie... Życie to podobno nie bajka.
Mnie też się nie spieszy, ale i tak prędzej czy później dopadnie mnie szare życie z podatkami na czele
Brr.

------
Herbatkę słucham i spijam płytę Nosowskiej, czyli relax (take it easy )

dokladnie tak im sie wydaje. strasznie niedojrzałe spojrzenie na świat, ale cóż poradzić.

a ze sluchasz hrbatki i spijasz plyte to nawet nie zauwazylam, ze cos nie tak

------------
eeem, tak mowicie o slubach i dzieciach... nie mam osobiscie zadnej znajomej, ktora bylaby w ciazy, tylko kiedys wam mowilam o takiej, z pdst, ze widzialam na nk jej zdjecia z facetem i dzieckiem a moj tz mowil ze widzial ja z 2 dzieci
ale lepsza informacja - mam kolezanke, ktora po maturze bierze slub z arabem, juz sie zareczyli

[mtynai]

Napisane przez Weronika112

O mój Boże. Podziwiam
-----------

Cześć czołem, kluski z rosołem!
Wstawać lenie. Słońce świeci, piękna pogoda , a wy nadal śpicie ?
Przyszłam się przywitać, a zarazem pożegnać, bo jadę do dziadzia za chwilę, a wracam jakoś po 18.

Have a nice day !

gdzie ten Śliczny Rudzielec z Twojego avatara?
(jak ja kocham rudy kolor... ale nie mam odwagi się przefarbować.)

Napisane przez star15

Cześć,czołem,kluski z rosołem! ; *



Moja koleżanka z podstawówki jest już po ślubie i w ciąży z 3-cim dzieckiem... Nie muszę dodawać, że w naszym wieku? ; )



On tak samo dojrzały jak ona. A wziąłby odpowiedzialność za dziecko?

Jezu! z trzecim?

raczej, on chciał tego dziecka.
on ma 26 lat.
przepraszał ją za to, łaził za nią.. przynosił prezenty dla nienarodzonego jeszcze dziecka, jej kupował witaminki, jedzonko itd.. a ona stwierdziła, że to padalec.

kurcze, no ale jak tak podpuszcza chłopaka jeszcze w smsach.. przecież to żal, zachowanie na poziomie podstawówki.. a ona chce dziecko wychowywać.
dzieci to nie zabawa.

ona była jedyną osobą w klasie, która na pytanie pana od gegry czy ktoś po LO nie idzie na studia a chciałby założyć rodzinę, odpowiedziała twierdząco.
to było rok temu przy tematach demografii na świecie (model rodziny 2+1, że ludzie coraz częściej decydują się na dziecko po 30. roku życia, że bardziej liczy się edukacja, później praca. itd.)
i D. powiedziała,że ona po LO chciałaby mieć dziecko.. facet się zdziwił bardzo (sam jest po 30., a nie ma jeszcze dzieci), powiedział, że ją podziwia itd.
a jak D. zaszła w ciążę to z niej żartował, że w końcu spełniła obietnicę a D. nazwie swoje dziecko (o ile będzie chłopiec) właśnie imieniem pana od geo ;] słodko.


btw, właśnie po tej akcji na gegrze to musiał być jakoś styczeń bo miałam zwolnienie z wfu.. i gadałam z D. na wfie.. że wg mnie macierzynstwo takie wczesne jest nieodpowiedzialne, że trzeba mieć jakieś warunki żeby dziecko wychować.
a ona mi mówi :"Pawełek pracuje".
mnie już krew zalewa :"pracuje, na budowie, zarabia więcej niż 2 tys. miesięcznie?", D. mówi :"no nie..", to jej tłumaczę, że utrzymanie malutkiego dziecka to koszt rzędu 1000zł, a gdzie jedzenie dla niej i Pawła, gdzie opłata za mieszkanie, rachunki.. no i tak jej nagadalam, że w sumie stwierdziła, że rzeczywiście bez sensu jest tak szybko dzieci rodzić.. no, ale nie minęło nawet pół roku i D. w ciąży ;]

ale tak to jest jak się wierzy w stosunek przerywany.
poza tym, on normalnie hmm.. no wiecie.. no skończył w niej.
a ona co zrobiła? w życiu nie zgadniecie... po prostu żal mi takich ludzi wyedukowanych.. poszła się umyć i chciała to WYPŁUKAĆ pod prysznicem.. no i stwierdziła, że jej się udało i na pewno w ciąży nie jest.
brak slów.

Napisane przez Claaire

o jaa nie wiedziałam że jak sie jest w takiej sytuacji to trzeba od razu zakładać taką rodzine i w takim wieku :P no ale przynajmniej te dzieci bedą miały jakiś dom ;P
aaa niech każdy sobie robi co chce, mi tam sie do niczego zdecydowanie nie spieszy:p

mi też się nie spieszy.. ani trochę.

[blue_apple]

Napisane przez mtynai

Jezu! z trzecim?

raczej, on chciał tego dziecka.
on ma 26 lat.
przepraszał ją za to, łaził za nią.. przynosił prezenty dla nienarodzonego jeszcze dziecka, jej kupował witaminki, jedzonko itd.. a ona stwierdziła, że to padalec.

kurcze, no ale jak tak podpuszcza chłopaka jeszcze w smsach.. przecież to żal, zachowanie na poziomie podstawówki.. a ona chce dziecko wychowywać.
dzieci to nie zabawa.

ona była jedyną osobą w klasie, która na pytanie pana od gegry czy ktoś po LO nie idzie na studia a chciałby założyć rodzinę, odpowiedziała twierdząco.
to było rok temu przy tematach demografii na świecie (model rodziny 2+1, że ludzie coraz częściej decydują się na dziecko po 30. roku życia, że bardziej liczy się edukacja, później praca. itd.)
i D. powiedziała,że ona po LO chciałaby mieć dziecko.. facet się zdziwił bardzo (sam jest po 30., a nie ma jeszcze dzieci), powiedział, że ją podziwia itd.
a jak D. zaszła w ciążę to z niej żartował, że w końcu spełniła obietnicę a D. nazwie swoje dziecko (o ile będzie chłopiec) właśnie imieniem pana od geo ;] słodko.


btw, właśnie po tej akcji na gegrze to musiał być jakoś styczeń bo miałam zwolnienie z wfu.. i gadałam z D. na wfie.. że wg mnie macierzynstwo takie wczesne jest nieodpowiedzialne, że trzeba mieć jakieś warunki żeby dziecko wychować.
a ona mi mówi :"Pawełek pracuje".
mnie już krew zalewa :"pracuje, na budowie, zarabia więcej niż 2 tys. miesięcznie?", D. mówi :"no nie..", to jej tłumaczę, że utrzymanie malutkiego dziecka to koszt rzędu 1000zł, a gdzie jedzenie dla niej i Pawła, gdzie opłata za mieszkanie, rachunki.. no i tak jej nagadalam, że w sumie stwierdziła, że rzeczywiście bez sensu jest tak szybko dzieci rodzić.. no, ale nie minęło nawet pół roku i D. w ciąży ;]

ale tak to jest jak się wierzy w stosunek przerywany.
poza tym, on normalnie hmm.. no wiecie.. no skończył w niej.
a ona co zrobiła? w życiu nie zgadniecie... po prostu żal mi takich ludzi wyedukowanych.. poszła się umyć i chciała to WYPŁUKAĆ pod prysznicem.. no i stwierdziła, że jej się udało i na pewno w ciąży nie jest.
brak slów.

przepraszam bardzo, ale leze i kwicze.
w szkole na serio powinno byc wdżwr albo cos podobnego i to na wysokim poziomie, bo jak widac...
ok, to ze poszla wyplukac - kto wie co sie w stresie robi, ale to, ze sadzila ze jej sie udalo i na pewno nie jest
tragedia.

chyba nie jest zbytnio świadoma tego wszystkiego... chyba na pewno.

[201604200942]

Napisane przez mtynai

gdzie ten Śliczny Rudzielec z Twojego avatara?
(jak ja kocham rudy kolor... ale nie mam odwagi się przefarbować.)

a jaki masz naturalny kolor?
Ja dwa razy byłam ruda. Za pierwszym razem farba trzymała mi się krócej niz tydzień, kolor szybko mi zszedł poza tym włosy mi sie rozjaśniły od słońca (farbowałam w czerwcu).
Za drugim razem przefarbowałam się w święta. Wyglądałam okropnie, bo odcień nie paaował mi do koloru skóry i wyszłam bardzo blado
Na szczęście kolor mi się szybko spłukał
Teraz znowu myślę o rudym, ale muszę bardziej się zastanowić nad odcieniem

Chce któraś mleko, bo za dużo zagotowałam?

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez Riddim

Żyję i o was pamiętam, zwyczajnie nie mam kiedy usiąść i się po głowie podrapać.

Trzymajcie kciuki, żebym nie zginęła we wrocławiu w weekend - swoją drogą wie któraś czy jest gdzieś tam przechowalnia bagażu na dworcu i w jakiej cenie? Prosiłabym o pw, gdyż nie wiem kiedy tu zawitam ponownie

2:39 a ja dalej walczę z matmą..eh
tęsknić

Napisane przez star15

Moja koleżanka z podstawówki jest już po ślubie i w ciąży z 3-cim dzieckiem... Nie muszę dodawać, że w naszym wieku? ; )

dla mnie też to jest nieodpowiedzialne ;] no nie potrafię sobie wyobraźic mnie teraz w ciąży . chce miec dzieci, ale na pewno nie teraz , za jakiś kilka dobrych lat.
jak dla mnie to jakaś paranoja ;]

Napisane przez Claaire

a wczoraj oglądałam kolejne dwa filmy "Kovak Box" i "Bal maturalny" :d fajne na wieczor

a ja wczoraj oglądałam 'only you' . no się się popłakałam

Napisane przez blue_apple

co za lekarz debil
a co Ci powiedział?

co za baba mysli ze tak was zmotywuje. głupia.

a tymi ludzmi to wiesz... gdzie masz sobie ich wsadzic?


ale lepsza informacja - mam kolezanke, ktora po maturze bierze slub z arabem, juz sie zareczyli

napiszę Ci później na gadu

a ta polonistka to szkoda gadac. na początku myślałam, że dobrze że uczy nas polskiego , bo słyszalam o niej dobre recenzję ale teraz mam już jej dosyc. ostatnio powiedziała , że na naszej lekcji czuje się jakby była w czyśccu a koleżanka do mnie ; a my jak w piekle

wiem , wiem gdzie mam sobie ich wsadzic ;] ale wszystko ma swoje granice kurde ;]


z Arabem ? a ile są razem no to życzę powodzenia;]



dzien dobry ;*
wyspałam się , w końcu.
muszę przeczytac do końca 'granice' , od jutra omawiamy;]


miłego dnia ;*

[mtynai]

Napisane przez blue_apple

przepraszam bardzo, ale leze i kwicze.
w szkole na serio powinno byc wdżwr albo cos podobnego i to na wysokim poziomie, bo jak widac...
ok, to ze poszla wyplukac - kto wie co sie w stresie robi, ale to, ze sadzila ze jej sie udalo i na pewno nie jest
tragedia.

chyba nie jest zbytnio świadoma tego wszystkiego... chyba na pewno.

ale u nas jest wdżwr na wysokim poziomie, tzn. było.
przecież biologii też się dziewczyna uczyła ;]

no cóż, dla mnie to też śmieszne, ja myślałam, że się nie ogarnę jak słuchałam co ona opowiada

Napisane przez SamaraMorganx

a jaki masz naturalny kolor?
Ja dwa razy byłam ruda. Za pierwszym razem farba trzymała mi się krócej niz tydzień, kolor szybko mi zszedł poza tym włosy mi sie rozjaśniły od słońca (farbowałam w czerwcu).
Za drugim razem przefarbowałam się w święta. Wyglądałam okropnie, bo odcień nie paaował mi do koloru skóry i wyszłam bardzo blado
Na szczęście kolor mi się szybko spłukał
Teraz znowu myślę o rudym, ale muszę bardziej się zastanowić nad odcieniem

Chce któraś mleko, bo za dużo zagotowałam?

mam taki średni brąz.
musiałabym brwi sobie rozjaśnić bo wyglądałabym kosmicznie z rudymi włosami i ciemnymi brwiami.

nie wiem, może jak pójdę na studia to się zdecyduję.
mi się podoba taki rudu-rudy taka pomarańczka ogień taki

[Karmenka]

Hejka

Napisane przez BeaS

Jak to?

Nie wiem, zawsze jak jem kiwi to mi krew z ust leci.
Kruche mam naczynka czy co

Napisane przez mtynai

Karolina mówiła, ze była ostatnio u orto więc sądzę, że się wykrwawiała za sprawą drutów na zębach

A też możliwe, bo mnie kują te druty z ligatur, metalowe mi założyła

Napisane przez Riddim

2:39 a ja dalej walczę z matmą..eh
tęsknić

Już tęsknie

Napisane przez star15

Moja koleżanka z podstawówki jest już po ślubie i w ciąży z 3-cim dzieckiem... Nie muszę dodawać, że w naszym wieku? ; )

Tyle mam do powiedzenia.

Napisane przez mtynai

raczej, on chciał tego dziecka.
on ma 26 lat.
przepraszał ją za to, łaził za nią.. przynosił prezenty dla nienarodzonego jeszcze dziecka, jej kupował witaminki, jedzonko itd.. a ona stwierdziła, że to padalec.


ale tak to jest jak się wierzy w stosunek przerywany.
poza tym, on normalnie hmm.. no wiecie.. no skończył w niej.
a ona co zrobiła? w życiu nie zgadniecie... po prostu żal mi takich ludzi wyedukowanych.. poszła się umyć i chciała to WYPŁUKAĆ pod prysznicem.. no i stwierdziła, że jej się udało i na pewno w ciąży nie jest.
brak slów.

Przynajmniej dzieckiem się interesuje.
Przecież jej kochać nie musi, ważne żeby dzieckiem się zajmował.


Stosunek przerywany i facet kończy w środku ?
Serio nie mogę, jacy ci ludzie są ograniczeni. Patologia.

Ciekawe jak sobie coś z macicy można wypłukać
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;15211181]

z Arabem ? a ile są razem no to życzę powodzenia;]

[/QUOTE]
Fajnie by tak do haremu trafić by było


Taka dziś pogoda, że nawet mi się wstawać nie chce.
Zaraz muszę siostra do hufca zawieźć.
Już mnie wykorzystują

[effciaa16]

Napisane przez Karmenka

AAA !
Dowiedziałam się, że moja koleżanka (w naszym wieku) się zaręczyła.
Nawet oficjalny obiadek dla rodziny już był.

moja kol. jest już po ślubie. (w czerwcu był) i dziecko jej się urodziło. Nie muszę tego komentować chyba?!

Napisane przez Claaire

no ja też ich nie jem, bo średnie są, ale niech sie chłopak cieszy

no pewnie

Napisane przez mtynai

a moja koleżanka z klasy, ta która jest w ciąży.. wiecie dlaczego zostawiła swojego chlopaka i skazała własne dziecko na wychowywanie się bez ojca?

bo do niego napisała z telefonu siostry i go podpuszczała, ze jest jakąś tam dziewczyną, że się w nim podkochuje, zapytała czy ma "dziewczynę", a on odpisal, że nie mimo, że wiedział, że D. jest z nim w ciąży ... i ona stwierdziła, że on ją zdradził

paranoja, takie podchody w takim wieku... jakby dziewczynką z podstawówki była -.-

b. dziecinne zachowanie. Chociaż w sumie nie wiem co on jej odp.(?!) bo pisać to sobie mógł.

Napisane przez Weronika112

Dziewczynom się chyba wydaje, że będą miały męża, potem dziecko i będzie pięknie, a wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie... Życie to podobno nie bajka.
Mnie też się nie spieszy, ale i tak prędzej czy później dopadnie mnie szare życie z podatkami na czele
Brr.

ja to będę miała bogatego męża, piękny dom z ogrodem, dwójka cudownych dzieci. Taaa.Chciałabym. -.-'
a tak na poważnie dorosłość to nie zabawa. Trzeba (uczciwie) pracować, żeby do czegoś dojść.

Napisane przez star15

Moja koleżanka z podstawówki jest już po ślubie i w ciąży z 3-cim dzieckiem... Nie muszę dodawać, że w naszym wieku? ; )

o jaaa.
ja mam 3 kol. z byłej klasy, które już urodziły. Uważam, że jesteśmy za mało dojrzałe na to, żeby porywać się do macierzyństwa. Mogły z tym poczekać. Miłość miłością, ale istnieją skuteczne środki antykoncepcji. Teraz gdy już urodziły zdrowe dzieciaczki niech im się żyje jak najlepiej.

dzień dobry;*
tak dzisiaj bym się poobijała, ale nawet nie ma takiej opcji. Alkeny i alkiny wzywają. nie chce mi się.

[mtynai]

Napisane przez Karmenka

Stosunek przerywany i facet kończy w środku ?
Serio nie mogę, jacy ci ludzie są ograniczeni. Patologia.

Ciekawe jak sobie coś z macicy można wypłukać

no bo on chciał dziecka z nią ;] dlatego to zrobił, a ta zamiast do gina pociskać po tabletkę'72 to poszła się wypłukać.

[Karmenka]

Napisane przez effciaa16

moja kol. jest już po ślubie. (w czerwcu był) i dziecko jej się urodziło. Nie muszę tego komentować chyba?!

Ale ona nie jest w ciąży.
Nie wiem co z tymi zaręczynami im odbiło.

Napisane przez mtynai

no bo on chciał dziecka z nią ;] dlatego to zrobił, a ta zamiast do gina pociskać po tabletkę'72 to poszła się wypłukać.

Dojrzałe podejście, nie ma co -.-'

[mtynai]

Ewa, ona do niego napisała, że się w nim zakochała cośtam-cośtam i ... "masz dziewczynę?" , a on jej odpisal, że NIE mimo, że już wiedział, że D. jest z nim w ciąży.
i ona stwierdziła, że ją zdradził.. -.-


btw. przytoczę słowa D. z okolic stycznia właśnie :"ja do Pawełka nawet nie jeżdżę jak mam płodne, ja mu się oprzeć nie mogę.."
a ja taki dezorient i mówię :"to wy się spotykacie tylko po to żeby się posuwać?" (bo wg mnie taki zwierzęcy seks to już nie miłość, a po prostu popęd - zwykłe posuwanie i tyle...)
a ona, że oni się nie kontrolują jak są ze sobą

a w ogóle najlepsza akcja była przed półmetkiem ;] jak ona opowiadała, że jej Pawełek taki piękny, śliczny, wspaniały, że musiała go koleżance odbić.. wszystkie myślałyśmy, że to jakiś bóg seksu, wiecie normalnie Edward ze Zmierzchu albo co najmniej ciastko z wisienką. A wchodzi D. na salę z Pawełkiem.. a Pawełek taki niski, rudy burak. wszyscy zgon

a D. jeszcze 2 tyg przed półmetkiem pytała jakie mamy sukienki żeby żadna od niej ładniejsza nie była bo Pawełek może tylko na nią patrzeć. Pominę fakt, że 3/4 imprezy D. badała mu językiem migdałki ;]

taka mentalność.

[effciaa16]

Napisane przez Karmenka

Ale ona nie jest w ciąży.
Nie wiem co z tymi zaręczynami im odbiło.

Dojrzałe podejście, nie ma co -.-'

nono, rozumiem. Ja napisałam tylko, że moja kol. jest już po ślubie. I jako dodatek ma już dziecko.

Napisane przez mtynai

Ewa, ona do niego napisała, że się w nim zakochała cośtam-cośtam i ... "masz dziewczynę?" , a on jej odpisal, że NIE mimo, że już wiedział, że D. jest z nim w ciąży.
i ona stwierdziła, że ją zdradził.. -.-


btw. przytoczę słowa D. z okolic stycznia właśnie :"ja do Pawełka nawet nie jeżdżę jak mam płodne, ja mu się oprzeć nie mogę.."
a ja taki dezorient i mówię :"to wy się spotykacie tylko po to żeby się posuwać?" (bo wg mnie taki zwierzęcy seks to już nie miłość, a po prostu popęd - zwykłe posuwanie i tyle...)
a ona, że oni się nie kontrolują jak są ze sobą

a w ogóle najlepsza akcja była przed półmetkiem ;] jak ona opowiadała, że jej Pawełek taki piękny, śliczny, wspaniały, że musiała go koleżance odbić.. wszystkie myślałyśmy, że to jakiś bóg seksu, wiecie normalnie Edward ze Zmierzchu albo co najmniej ciastko z wisienką. A wchodzi D. na salę z Pawełkiem.. a Pawełek taki niski, rudy burak. wszyscy zgon

a D. jeszcze 2 tyg przed półmetkiem pytała jakie mamy sukienki żeby żadna od niej ładniejsza nie była bo Pawełek może tylko na nią patrzeć. Pominę fakt, że 3/4 imprezy D. badała mu językiem migdałki ;]

taka mentalność.

wiesz co? Warci są siebie. Zawsze się zastanawiam skąd się biorą tacy ludzie. Dla jednych mega przystojniak to Edward dla innych niski, rudy burak. Każdy ma inny gust.
Obydwoje jacyś niewyżyci seksualnie.


dziewczyny skąd ten brak rozumu u dziewczyn? skąd ta rozsiewająca się pustka. Wręcz próżnia.?!

[mtynai]

Napisane przez effciaa16

nono, rozumiem. Ja napisałam tylko, że moja kol. jest już po ślubie. I jako dodatek ma już dziecko.


wiesz co? Warci są siebie. Zawsze się zastanawiam skąd się biorą tacy ludzie. Dla jednych mega przystojniak to Edward dla innych niski, rudy burak. Każdy ma inny gust.
Obydwoje jacyś niewyżyci seksualnie.


dziewczyny skąd ten brak rozumu u dziewczyn? skąd ta rozsiewająca się pustka. Wręcz próżnia.?!

tak się brechtam z tego Edwarda wg mnie miał dziwną twarz

ale ten Pawełek.. no szczyt buractwa, w drzwiach jej nawet nie przepuścił ;]

[star15]

Napisane przez mtynai

raczej, on chciał tego dziecka.
on ma 26 lat.
przepraszał ją za to, łaził za nią.. przynosił prezenty dla nienarodzonego jeszcze dziecka, jej kupował witaminki, jedzonko itd.. a ona stwierdziła, że to padalec.

kurcze, no ale jak tak podpuszcza chłopaka jeszcze w smsach.. przecież to żal, zachowanie na poziomie podstawówki.. a ona chce dziecko wychowywać.
dzieci to nie zabawa.

ona była jedyną osobą w klasie, która na pytanie pana od gegry czy ktoś po LO nie idzie na studia a chciałby założyć rodzinę, odpowiedziała twierdząco.
to było rok temu przy tematach demografii na świecie (model rodziny 2+1, że ludzie coraz częściej decydują się na dziecko po 30. roku życia, że bardziej liczy się edukacja, później praca. itd.)
i D. powiedziała,że ona po LO chciałaby mieć dziecko.. facet się zdziwił bardzo (sam jest po 30., a nie ma jeszcze dzieci), powiedział, że ją podziwia itd.
a jak D. zaszła w ciążę to z niej żartował, że w końcu spełniła obietnicę a D. nazwie swoje dziecko (o ile będzie chłopiec) właśnie imieniem pana od geo ;] słodko.


btw, właśnie po tej akcji na gegrze to musiał być jakoś styczeń bo miałam zwolnienie z wfu.. i gadałam z D. na wfie.. że wg mnie macierzynstwo takie wczesne jest nieodpowiedzialne, że trzeba mieć jakieś warunki żeby dziecko wychować.
a ona mi mówi :"Pawełek pracuje".
mnie już krew zalewa :"pracuje, na budowie, zarabia więcej niż 2 tys. miesięcznie?", D. mówi :"no nie..", to jej tłumaczę, że utrzymanie malutkiego dziecka to koszt rzędu 1000zł, a gdzie jedzenie dla niej i Pawła, gdzie opłata za mieszkanie, rachunki.. no i tak jej nagadalam, że w sumie stwierdziła, że rzeczywiście bez sensu jest tak szybko dzieci rodzić.. no, ale nie minęło nawet pół roku i D. w ciąży ;]

ale tak to jest jak się wierzy w stosunek przerywany.
poza tym, on normalnie hmm.. no wiecie.. no skończył w niej.
a ona co zrobiła? w życiu nie zgadniecie... po prostu żal mi takich ludzi wyedukowanych.. poszła się umyć i chciała to WYPŁUKAĆ pod prysznicem.. no i stwierdziła, że jej się udało i na pewno w ciąży nie jest.
brak slów.

No to z tego co widzę facet odpowiedzialny,przynajmni ej tyle. Ona już go nie chce? Biedna komu teraz będzie migdałki badała?

Napisane przez SamaraMorganx

a jaki masz naturalny kolor?
Ja dwa razy byłam ruda. Za pierwszym razem farba trzymała mi się krócej niz tydzień, kolor szybko mi zszedł poza tym włosy mi sie rozjaśniły od słońca (farbowałam w czerwcu).
Za drugim razem przefarbowałam się w święta. Wyglądałam okropnie, bo odcień nie paaował mi do koloru skóry i wyszłam bardzo blado
Na szczęście kolor mi się szybko spłukał
Teraz znowu myślę o rudym, ale muszę bardziej się zastanowić nad odcieniem

Mmm... ja bardzo chciałam się przeszamponetkować na rudo, ale szkoda mi naturalnego koloru,bo nie jest taki najgorszy, a jeśli ten rudy mi nie wyjdzie,to.. Poza tym niedługo studniówka,nie będę ryzykowała.
Moja przyjaciółka z jasną karnacją, naturalna blondynka, za to się przeszamponetkowała na rudo i ech, ładnie jej. Chociaż wolałam ją w blondzie. W ogóle z tego co patrzyłam, to mało dziewczyn w naszym wieku ma naturalny kolor włosów. U Was też tak jest?

Mama piecze szarlotkę..