Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

[konspiracja]

Napisane przez moniam85

Nie, ale dla własnego spokoju zrób sobie badanie dna oka

No właśnie sobie zrobiłam i jestem załamana

Napisane przez sexy body

Kurczę, dziewczyny, ja nie pomyślałam o żadnym badaniu dna oka...
Jeśli nie mam problemów ze wzrokiem to też powinnam je wykonać?

Ja też myślalam że nie mam problemu z oczami i popatrz....

Mam tylko male minusy i nawet okularow nigdy nie nosiłam,kiedyś coś tam sie okulistce nie podobało i dla świetego spokoju wlaśnie poszlam na badanie i co???
I teraz żaluję!
Mam skierowanie na cc
Nie mam jaskry tylko podobno jakieś zmiany na dnie oka... I co teraz? cala ciąża przebiega śpiewajaco, czuje sie wysmienicie, ćwicze zeby usprawnić poród, masuję krocze, tż nastawiony na poród rodzinny... szkola rodzenia itd... nie chce cc...
Zobaczymy co gin w przyszlym tygodniu powie, ale jestem zla strasznie.
Nie wiem może jeszcze iśc do innego okulisty? tylko ten ma b. dobre opinie...
no kurczę taki numer.............co teraz?

Napisane przez moniam85

Nie musisz u mnie było podejrzenie jaskry i tylko dlatego robiłam to badanie. Skoro masz dobry wzrok to nic się nie martw i bardzo się ciesz

albo sprawdź , bo jak widzicie nigdy nic nie wiadomo...

[malina81]

katekatee ja z owoców jem jabłka i banany. Z mięsa kurczaka i indyka- ale tez juz mam dość tych potraw...w szpitalu dodtałam pomidorowa wiec w domu tez opócz rosołu jadłam pomidorowa i barszcz czerwony- zabielany. Podsumowując - jestem cały czas głodna

[minnie]

Witam Mamusie

Mam pytanie techniczne do mam już rozpakowanych, mianowiecie nie kupowałam rożka, bo wydawał mi się jakoś zbędny.Mam pościelkę do łóżeczka i śpiworek i miałam zmiar tak kłaśc Małego.Jednak kilka dni temu rozmawiałam z mama 4 miesięcznej niuni i stwierdziła ona,że rożek się bardzo przydaje, szczególnie przez pierwszy miesiąc.Mamy jak śpią wasze niemowlaczki??w rożku??(no to kocyk jakiś jeszcze?)pościeli?,śpiwor ku??.W jakim celu uzywacie rozka??
Bardzo proszę o jakieś rady bo już sama nie wiem.Tu nie ma rożków,ale jakby co zawsze może przywieść mi rodzinka z Polski.
A i jeszcze jedno podobno lepsze są takie usztywniane.

Kropko,Ravenne,Brombi Wasze skarby cudowne

[domi7ks]

Witajcie

Konspi ojoj ale sie wpakowalas:/ a jaka masz w ogole wade? Porozmawiaj z ginem koniecznie. Ale cos mi sie wydaje, ze jednak gin bedzie obstawal za SN, a okulisci z tego, co widze chetnie daja skierowanie na cesarke. A ten okulista jakis dobry, sprawdzony?
Trzymam kciuki, zeby bylo jednak SN i cos mi sie wydaje, ze bedzie

Minnie ja mam rożek nieusztywniany ( bo z kolei ja slyszalam, ze lepiej w nieusztywnianym nosic Dzidziusia) ale tez chetnie sie dowiem jak to wyglada z niemowlaczkami

Malinka a duzo schudlas po ciazy?oj biedna Tys z tym głodem

MAMUSIE A JA MAM PYTANIE DO TYCH CO RODZILY SN:
jak wyglada brzuch Wasz po porodzie?to naprawde zostaje taka wiszaca skora, taka opona?

A dzis powinien dojść wozeczek, bo przesylka juz w rzeszowie jupppiiii

[tarasia]

Kropko Tomeczek słodki jak cukiereczek!
Ravenne gratulacje!

Napisane przez elalank

Ostatnio oglądałam Dzień dobry TVN gdzie opowiadali o testach przeprowadzanych na wózkach i wyniki były wstrząsające. Generalnie nie ma wózka w 100% bezpiecznego. Materiały,z których sa szyte, zawierają jakieś substancje niebezpieczne, dlatego też mówili,żeby po zakupie wyprać wszystkie materiały. Normalnie szok.

No niesamowite, żę tak wykorzystują matki! Wydawać by się mogło, że im droższe, tym bezpieczniejsze - a tu lipa.
dzisiaj w "pytanie na śniadanie" tez o tym mówili. Szkoda tylko, że nigdzie nie podają nazw tych groźnych wózków.

[malina81]

Napisane przez minnie

Witam Mamusie

Mam pytanie techniczne do mam już rozpakowanych, mianowiecie nie kupowałam rożka, bo wydawał mi się jakoś zbędny.Mam pościelkę do łóżeczka i śpiworek i miałam zmiar tak kłaśc Małego.Jednak kilka dni temu rozmawiałam z mama 4 miesięcznej niuni i stwierdziła ona,że rożek się bardzo przydaje, szczególnie przez pierwszy miesiąc.Mamy jak śpią wasze niemowlaczki??w rożku??(no to kocyk jakiś jeszcze?)pościeli?,śpiwor ku??.W jakim celu uzywacie rozka??
Bardzo proszę o jakieś rady bo już sama nie wiem.Tu nie ma rożków,ale jakby co zawsze może przywieść mi rodzinka z Polski.
A i jeszcze jedno podobno lepsze są takie usztywniane.

Kropko,Ravenne,Brombi Wasze skarby cudowne

minnieja musiałam miec rożek do szpitala ale w domu w ogóle z niego nie korzystam- mały śpi w śpiworku i przykrywam go na noc kocykiem. Do szpitala miałam rożek bez usztywniacza- wyciągłam ten wkład bo jak dla mnie jest to bardzo niewygodne...

Domi brzuch jest sprawą indywidualną- to jak szybko ci zniknie. Mi po porodzie sn wisiał taki flaczek kilka dni ale naszczeście macica mi sie bardzo szybko obkurczaa wiec po tygodniu zniknąl

[domi7ks]

Napisane przez malina81

Domi brzuch jest sprawą indywidualną- to jak szybko ci zniknie. Mi po porodzie sn wisiał taki flaczek kilka dni ale naszczeście macica mi sie bardzo szybko obkurczaa wiec po tygodniu zniknąl

i brzuch wraca do normalnosci jak pzred ciaza czy zostaje cos takiego?

[2befree]

Witam Dziewczynki,
dzieciaczki są cudne Coraz bardziej nie mogę się doczekać mojej niuni

U mnie od wczoraj totalny spadek formy. Nie wiem czy to hormony, pogoda, czy wszystko razem wzięte...
Tż zrobił mi kilka fotek brzuszka i te zdjęcia mnie załamały - jestem ogromna Poproszę go, żeby przywiózł aparat jak będzie na obiedzie, to Wam wkleję... Cały wieczór przepłakałam i dziś wyglądam jak szczególnie, że jak o tym myślę to znów leją się łzy...

Do tych moich kg dochodzi jeszcze inny problem... większość poradników podpowiada jak sobie radzić z sytuacją, kiedy ciążarna nie ma ochoty na przytulanki i musi odmówić tż-towi. Nikt jednak nie mówi, co ma zrobić ciężarna, kiedy może i chce zbliżeń, a tż nie... bo ma jakąś blokadę związaną z ciążą... tak jakby nie wypadało się kochać w ciąży, bo jestem w stanie błogosławionym... Niby mówi mi, że pięknie wyglądam w ciąży i widzę w jego oczach, że mówi szczerze, ale w ogóle nie przekłada się to na życie "sypialne".

Po zsumowaniu tych 2 kwestii czuję się jak meganieatrakcyjny słoń... dobrze, że przynajmniej nie będę w ciąży przez 2 lata... ale i tak boję się, czy wszystko wróci do normy po porodzie, czy może już zawsze będę w jego oczach najpierw matką, a potem kobietą...

Przepraszam, że Wam tu smucę od rana, ale nie miałam się komu wygadać... Idę ochlapać twarz zimną - może mi opuchlizna trochę zejdzie...

[tarasia]

Napisane przez domi7ks

i brzuch wraca do normalnosci jak pzred ciaza czy zostaje cos takiego?

o my God!
sądzę (jako teoretyk), że jeżeli się o siebie zadba (ćwiczenia, kremy, masaże, dieta) to wszystko wróci do normy i nie będzie takiego flaka!

[2befree]

Napisane przez tarasia

No niesamowite, żę tak wykorzystują matki! Wydawać by się mogło, że im droższe, tym bezpieczniejsze - a tu lipa.
dzisiaj w "pytanie na śniadanie" tez o tym mówili. Szkoda tylko, że nigdzie nie podają nazw tych groźnych wózków.

Nie podają, bo wszystkie wózki, bez względu na markę i cenę wypadły blado w tym teście Chyba tylko 2 dostały ocenę dostateczną, a cała reszta niedostateczną. I to się pogarsza, bo rok wcześniej dużo wózków miało oceny dobre i dostateczne. Masakra. A najlepsze jest to, co mówili w TVN, że wózek dla lalek musi mieć certyfikat, że nie zawiera szkodliwych substancji, a wózek dla dziecka już nie - takie mamy przepisy w tym kraju.

[domi7ks]

2befree wrocisz do formy, to juz koncówka i kazda z nas ma rozne obawy (tak jak ja o brzuszek).Zamias t sie smucic, przygtuj sobie zestaw cwiczen po porodzie i plan dbania o siebie. Ja juz wiem, ze bede cwiczyla Tamelee Webb
a co do Tz to chya tylko rozmowa u mnie akurat teraz jak na zlosc musze Tz stopowac, bo nie chce rodzic na dniach...

[malina81]

Napisane przez domi7ks

Witajcie


Malinka a duzo schudlas po ciazy?oj biedna Tys z tym głodem

Domi ja po tygodniu wróciłam do wagi przed ciąży a teraz to niewiem ile waże ale pochłaniam ogromne ilości jedzenia (nawet w ciązy tyle nie jadłam)- głownie kanapki- i nic nie tyje

Mój brzuch wrócił do normalności- a to juz moje drugie dziecko- wiec nie ma co panikować. Mysle Domi ze twoja młoda jędrna skóra też sobie z tym poradzi.

[domi7ks]

Napisane przez malina81

Domi ja po tygodniu wróciłam do wagi przed ciąży a teraz to niewiem ile waże ale pochłaniam ogromne ilości jedzenia (nawet w ciązy tyle nie jadłam)- głownie kanapki- i nic nie tyje

Mój brzuch wrócił do normalności- a to juz moje drugie dziecko- wiec nie ma co panikować. Mysle Domi ze twoja młoda jędrna skóra też sobie z tym poradzi.

tak myslisz? oby

ładnie pokolorowalam liste??
Jeszcze wymyslilam, zeby zamiast w nawiasie ten przewiywany termin porodu pisac w ktorym tygodniu rodzilysmy????

[xpressja]

witam mamusie
czy wy tez się czujecie tak jakby dzisiaj był poniedziałek ? ? ?
za mną totalnie nieprzespana noc, i to już nie tylko przez nocne wycieczki do toalety, ale mała w brzuszku urządziła sobie niezłe rozpychanie... i co ja zasypiałam... no to prostujące się nózie, albo wypychana pupka dawały o sobie znać...
malutka ma coraz mniej miejsca, mama to rozumie - ale spać musi!
hihi

domi, a co te kolorki na liście mamuś tak "wyblakły"

a z tym powrotem do formy, rozumiem że wszelakie "zabiegi" na brzucho, ćwiczenia itp można zacząć 6- 8 tyg po porodzie - prawda to ? gdzies tak wyczytałam i zastanawiam się ile w tym prawdy...


p.s. a oto mój wczorajszy zakup na allegro całe 5,50 nowiutkie

http://www.otofotki.pl/img12/obrazki...5_P2010777.JPG
sama słodycz

[minnie]

Napisane przez malina81

minnieja musiałam miec rożek do szpitala ale w domu w ogóle z niego nie korzystam- mały śpi w śpiworku i przykrywam go na noc kocykiem. Do szpitala miałam rożek bez usztywniacza- wyciągłam ten wkład bo jak dla mnie jest to bardzo niewygodne...

Malinko dziękuję za odpowiedź.Własnie dlatego zrezygnowałam z rożka bo stwierdziłam,że i tak skoro Młody urodzi się jakoś w grudniu to ubiorę go normalnie, na to kombinezon i starczy.Z kolei ta moja znajoma twierdzi,że sporo korzystała z rożka w domu(kładła małą w nim spać, karmiła w rozku-to jej pierwsze dziecko i mówiła,że noszenie dziecka w rożku jest dużo łatwiejsze.)Poczekam może jeszcze jakaś Mamusia wyrazi tu swoją opinię i się jeszcze zastanowię w takim razie.

Napisane przez domi7ks

i brzuch wraca do normalnosci jak pzred ciaza czy zostaje cos takiego?

Domi nawet nie strasz.
Skąd Ty wzięłaś to zdjęcie??Chyba ze strony gabinetu jakiegoś chirurga plastycznego.Przyznam,że mnie to lekko przeraziło.
Ale nic się nie przejmuj my będziemy ćwiczyły, masowały (w końcu ma być jakaś grupa wsparcia nie???) i bedzie git.

Napisane przez 2befree

Witam Dziewczynki,
dzieciaczki są cudne Coraz bardziej nie mogę się doczekać mojej niuni

U mnie od wczoraj totalny spadek formy. Nie wiem czy to hormony, pogoda, czy wszystko razem wzięte...
Tż zrobił mi kilka fotek brzuszka i te zdjęcia mnie załamały - jestem ogromna Poproszę go, żeby przywiózł aparat jak będzie na obiedzie, to Wam wkleję... Cały wieczór przepłakałam i dziś wyglądam jak szczególnie, że jak o tym myślę to znów leją się łzy...

Do tych moich kg dochodzi jeszcze inny problem... większość poradników podpowiada jak sobie radzić z sytuacją, kiedy ciążarna nie ma ochoty na przytulanki i musi odmówić tż-towi. Nikt jednak nie mówi, co ma zrobić ciężarna, kiedy może i chce zbliżeń, a tż nie... bo ma jakąś blokadę związaną z ciążą... tak jakby nie wypadało się kochać w ciąży, bo jestem w stanie błogosławionym... Niby mówi mi, że pięknie wyglądam w ciąży i widzę w jego oczach, że mówi szczerze, ale w ogóle nie przekłada się to na życie "sypialne".

Po zsumowaniu tych 2 kwestii czuję się jak meganieatrakcyjny słoń... dobrze, że przynajmniej nie będę w ciąży przez 2 lata... ale i tak boję się, czy wszystko wróci do normy po porodzie, czy może już zawsze będę w jego oczach najpierw matką, a potem kobietą...

Przepraszam, że Wam tu smucę od rana, ale nie miałam się komu wygadać... Idę ochlapać twarz zimną - może mi opuchlizna trochę zejdzie...

2befree, aż mi się żal Ciebie zrobiło.
Nie smuć się kochana i pomyśl,że w tym ogromnym brzuszku (na pewno nie jest aż taki duży)siedzi sobie Wasza zdrowa, piękna dzidzia, którą już niedługo będziesz tulić w ramionach.Mó Tż też czasem do mnie mówi:ale jesteś gruba, albo wyglądasz jak mały słoń(hipopotam) jednak ja się tym nie przejmuję zazwyczaj obracam to w żart, odpowiadam mu wtedy np. Ale jestem Twoim słonikiem i się razem śmiejemy.
A co do przytulanek, to porozmawiaj z Tż a może sama zainicjuj jakiś romantyczny wieczór w sypialni?(jakieś świeczki, fajna muzyka,masaż)i Tż się przełamie.

[magdawikp]

Domi nawet jesli nie tak od razu to z czasem wraca się do formy z przed, mi po Izie zajeło 2 lata i odpowiednia dieta, w kwesti ćwiczeń to po SN nie trzeba bardzo chyba uważać przy doborze ale po CC radze uważac, ja sie nabawiłam po 1,5 roku po ćwiaczeniach 6 wadera( nie pamiętam jak się pisze) zrostów - chyba były zbyt cięzkie, zawsze nalezy pamiętać, ze każda inaczej to przechodzi tak jak z ciążą i nie stresować sie na zapas
owszem zazdroszcze tym któe szybko i łatwo wracają do formy - to normalne, ale troche wysiłku i wyrzeczeń i nie się uda

Katekatee - co jem:
- mięso drobiowe, wieoprzowe, wołowe, ryba - bardzo ostrożnie bo może uczulić - gotowane i pieczone, prawie bez soli i przypraw
- z warzyw - wszystko gotowane z wyjątkiem tych wzdymających
- owoce - jabłka gotowane
- wędliny i nabiał
- ryż, kasze i makarony, zupy i sosy, ale tak jak pisałam prawie niedosmakowane - można się przyzwyczaić
jadłam tez - sernik i ciasto cytrynowe - mało ale zawsze
wiadomo, że jak wprowadzasz coś nowego to pojedyńczo, i obserwujesz dzidka, i wówczas wiesz czy możesz to jeść czy nie, zresztą poźniej jak już malemu będziesz dawać produkty to też wszystko pojedyńczo aby sprawdzić jego reakcję na produkt

Minnie moj Grześ śpi w rożku, teraz jeszcze się nie kręci więc można go w nim kłaść, jak zaczyna dzidek się wiercić to śpiworek zdecydowanie praktyczniejszy, ja mam rożki nieusztywnione i usztywnionu, ale usztywnienie wyjełam, bo jest mi wygodniej

Konspiracja jak ja rozumiem Twoje rozczarowanie, że nie SN tylko CC - z Izą tak miałam, byliśmy nastwaieni na SN a le natura sobie zkpiła i musiałbyć CC - ale da sie wszystko przezyć, choś ja na Twoim miejscu jak masz obawy jeszcze skonsultowałabym to z innym okulistą, tak dla pewności

zaczełam ponownie czytać książke - język niemowlaka - z Izą mi poszło to wszystko jakoś szybko i łatwo ale z Grzesiem mam jakieś zwirowania, i doczytałam, ze ona poleca smoczek do 3 miesiaca chyba a potem palce, tu akurat wiem z własnego doświadczenia, ze to nie jest dobry pomysł z palcami - sama ssałam do 7 roku i miałam mega krzywe zęby i musiałam nosić aparat, ale podoba mi się to w tej książce, ze ona bierze wszystkie opcje pod uwagę np. z karmieniem - cysiek i butla to według niej tez dobrze

[xpressja]

ojejku teraz otworzyła mi się ikonka z tym brzuchem - szok!
ale może to jakiś "skrajny" przypadek...

[minnie]

Napisane przez domi7ks

tak myslisz? oby

ładnie pokolorowalam liste??
Jeszcze wymyslilam, zeby zamiast w nawiasie ten przewiywany termin porodu pisac w ktorym tygodniu rodzilysmy????

Domi mi się poprzednia lista lepiej podobała, była bardziej czytelna.
Teraz rzeczywiście wygląda jakby wyblakła.
A co do tej drugiej kwestii to jest mi to obojętne, jak dla mnie mógłby zostać termin porodu.
Zobaczymy co inne dziewczyny sądzą na ten temat

[simpatica]

haj Krejzolki

Napisane przez gucia6

A w mieście dostałam piłkę gimnastyczną Jeśli nie pomoże do porodu, to przynajmniej przyda się do wracania do formy

ja też sobie ostatnio kuiłam w Tescaczu ale myślałam że więcej z niej korzystała a ja tylko się pobujam pobujam i złażę ale może faktycznie później się przyda bardziej

Napisane przez kropka241

czesc kochane

jestesmy w domu..

Napisane przez kropka241

oto moj kropek jeszcze szpitalna fotka

witaj Kropko, ależ śliczny synio

Napisane przez Agusia_a9

Witamy!

My wczoraj wyszlismy ze spzitala bo Fifi mial zapalenie pepka ale juz wszytsko sie normuje.. Malutki na szczescie nie mial zadnych bakteri w organizmnie tylko na pepku. Musimy codziennie psikac specjalnym plynem.. i wszystko sie zagoi Ciagle jest spokojny i grzeczniutki NIe placze w ogole a do karmienia wstaje co 4 godzinki Widze ze juz duzo mamus rozpakowanych jest Gratuluje wszystkim!!

hej Agusia to dobrze że sie pępek goi. a od czego te bakterie sie wzięły? (jeśli coś przeoczyłam to przepraszam )

Napisane przez elalank

Heloł

My dziś z TZem mamy dzień lenia- zjedliśmy rogala na śniadanie i dalej skupiamy się na nicnierobieniu!

tez bym chciała takiego rogala co to się stał produktem regionalnym i teraz nabiera sławy na całą Europę - musi byc pyszny

Napisane przez Ravenne

Załączam zdjęcie mojej kruszynki

jaka słodka rzeczywiście sie usmiecha
Brombi Twój głodomorek też jest uroczy w ogóle te dzieciaczki takie kochane

Napisane przez domi7ks

Dziewczynki kolezanka mi teraz napisala, co robie na Sylwestra, bo ona ze swoim nie ma gdzie isc. Ze moze bysmy u mnie zrobili

to ona nie wie że Ty będziesz w grudniu rodzic?

Napisane przez domi7ks

tak myslisz? oby

ładnie pokolorowalam liste??
Jeszcze wymyslilam, zeby zamiast w nawiasie ten przewiywany termin porodu pisac w ktorym tygodniu rodzilysmy????

Domi z tym wpisaniem w którym tyg był poród to dobry pomysł ale jesli chodzi o kolory to jakoś teraz takie mniej czytelne mi się wydają


a ja sie przeziębiłam mam zatkany nochal, gardło mnie boli i lekka gorączka mnie dopada nie chce tak

[domi7ks]

Napisane przez magdawikp

Domi nawet jesli nie tak od razu to z czasem wraca się do formy z przed, mi po Izie zajeło 2 lata i odpowiednia dieta, w kwesti ćwiczeń to po SN nie trzeba bardzo chyba uważać przy doborze ale po CC radze uważac, ja sie nabawiłam po 1,5 roku po ćwiaczeniach 6 wadera( nie pamiętam jak się pisze) zrostów - chyba były zbyt cięzkie, zawsze nalezy pamiętać, ze każda inaczej to przechodzi tak jak z ciążą i nie stresować sie na zapas
owszem zazdroszcze tym któe szybko i łatwo wracają do formy - to normalne, ale troche wysiłku i wyrzeczeń i nie się uda

Aerobiczna szóstka weidera, jakos tak choc podobno ciezkie te cwiczenia
Bedzie dobrze, musi byc

Napisane przez minnie

Domi mi się poprzednia lista lepiej podobała, była bardziej czytelna.
Teraz rzeczywiście wygląda jakby wyblakła.
A co do tej drugiej kwestii to jest mi to obojętne, jak dla mnie mógłby zostać termin porodu.
Zobaczymy co inne dziewczyny sądzą na ten temat

zara zmienie

Napisane przez simpatica

to ona nie wie że Ty będziesz w grudniu rodzic?

wie doskonale, ale nie rozumie w czym to ma przeszkadzać:/

[magdawikp]

2befree co do przytulanek - czy TŻ czytał coś na ten temat w necie? moj w pierwszej ciąży jedyne co odemnie chciał to - zapytaj gina czy możesz - zresztą teraz też tak było, poczytał różne opinnie i doszedł do wniosku, ze to tylko technicznie musi się dostosować a jak nie ma przeciwskazań to nie ma oporów , porozmawiaj z TZtem, powiedz mu tak wprost, on może faktycznie mieć jakieś obawy i dla niego moga być uzasadnione, ale niezdaje sobie sprawy, ze są bnezpodstawne, moze znajdz sama coś w necie - jakieś wypowiedzi facetów na ten temat, nie wiem co jeszcze, ale nie duś tego w sobie, bo po co, a co do twojego odbioru samej siebie to kochana - gdybyś sie obzerała i tak utyła to rozumiem, ale jesteś w ciąży i kwestia wyglądu nie dokońca zalezy od nas, wiem co mowię też byłam (choć dalej jestem ale o 13 kg mniejszym) słoniem w ciąży i w pierwszej i w drugiej

[tarasia]

Na tej stronie są wyniki testu ale boję się tam zaglądać - zwłaszcza, że nie udzielają tych informacji za darmo
http://www.pro-test.pl/tests_article...%C3%B3zka.html

xpressja ja wczoraj miałam wrażenie, że była niedziela.
A butki super!

[minnie]

Napisane przez domi7ks

Aerobiczna szóstka weidera, jakos tak choc podobno ciezkie te cwiczenia
Bedzie dobrze, musi byc



zara zmienie


wie doskonale, ale nie rozumie w czym to ma przeszkadzać:/

A może są w internecie jakieś ćwiczenia dla kobiet po ciąży, zaraz coś poszperam i wyszukam.
Domi pozytywne podejście to już połowa sukcesu,na razie nie ma się co przejmować na zapas.Zobaczymy jak będą wyglądały nasze brzuchy po.

A koleżanka to ma niezły tupecik, pewnie wymysliła,że co tam dzieciak-położysz go spać i będzie impreza.

[magdawikp]

Domi co do listy kolor zielony jest mało czytaelny jak dla mnie, i może maksymalnie uprościć listę tj. wyrzucic tp - przecież i tak się liczy data ur., info o tym czy cc czy sn
w kwesti wagi i wzrostu to np. 3500/55 wszystkie i tak będziemy wiedziały o co chodzi

[karenina19]

Witam Mamusie

staralam sie doczytac w miare, co napisalyscie i polowe i tak zapomnialam...

Pamitam tylko, ze sliczne slodkie fotki dzieciaczkow widzialam

U nas ok...maly mial 2 dni kolki, ale juz cos lepiej...

Byla wczoraj polozna i moj paczus wazy prawie 4 kg

Co do diety...to ja jem wlasciwie wszystko... Wczoraj staralam sie nie jesc mlecznych produktow, ale nie wiem czy cos to dalo...

Cos pisalyscie zdaje sie o Latwym Planie...nasz Plan jest taki - jemy, przewijamy sie - czasami jemy troszke jeszcze - i potem albo spimy od razu - to w nocy - a w dzien - gadamy sobie i robimy male wycieczki po domu - spimy Rutyna 3 godzinna mniej wiecej...

A i chcialam podzielic sie z wami moim odkryciem wszechczasow - CHUSTA DO NOSZENIA...Co za wspaniala rzecz!! Jeszcze moj André az tak czesto nie musi byc noszony, ale jak juz to pakuje go do chusty i jest suuuuper Takze polecam!

[domi7ks]

Ja bym wyrzucila w liscie ten przewidywany tp, a zamiast tego wpisala tydzien urodzin, tylko musialabym liczyc kazdemu:P

[tarasia]

Napisane przez domi7ks

Aerobiczna szóstka weidera, jakos tak choc podobno ciezkie te cwiczenia

Ja mam taka płytkę http://www.kolporter.pl/205143,Filmy...-Po-Ciazy.html
narazie ćwiczę z płytką nr 1 (ćwiczenia w ciąży), a druga płytka jest z ćwiczeniami po ciąży. Zobaczymy czy przyniesie efekty.

[magdawikp]

zapomniałam ale mamskleroze
Domi ta kolezanka to wie, ze jesteś w ciąży i termin masz na grudzień? dla mnie to chore zachowanie, jak tak mozna, a niech siedza u siebie w domu jak nie mają gdzie pojsc, ale tupet

[domi7ks]

Napisane przez tarasia

Ja mam taka płytkę http://www.kolporter.pl/205143,Filmy...-Po-Ciazy.html
narazie ćwiczę z płytką nr 1 (ćwiczenia w ciąży), a druga płytka jest z ćwiczeniami po ciąży. Zobaczymy czy przyniesie efekty.

juz oblookuje

Napisane przez magdawikp

zapomniałam ale mamskleroze
Domi ta kolezanka to wie, ze jesteś w ciąży i termin masz na grudzień? dla mnie to chore zachowanie, jak tak mozna, a niech siedza u siebie w domu jak nie mają gdzie pojsc, ale tupet

no ja sie z tego smialam z Tz...on mi kazal jej napisac, ze ja siedze w domu z dzieckiem a on idzie nai mpreze z kolegami
Ale napisalam jej poprostu, ze nie ma szans, ze musialabym upasc na glowe. Ona chyba naprawde nie wie, jak moze zycie po porodzie wygladac (ma 27 lat).
W szpitalu jak bylam to tez gadalam z dawna kolezanka, ktora teraz siedzi za granica, ze mam tp na 17 grudzien a ona ze ok 20ego bedzie w Polsce i wpadnie do mnie

Dodam, ze ta kolezanka jest naprawde fajna, tylko ten tupet i sie zastanawiamy z Tz czy nie wziac ja na chrzestna, bo ze tak powiem, jest dobrze ułożona, ma swoja firme i w ogole, a my nie mamy kogo na chrzestna wziac:/

A w ogole to ja sie zrobilam strasznie antygoscinna. I wszyscy maja chetke mnei nawiedzac, dawne kolezanki i w ogole, a ja najchetniej siedzialabym sama no i z Tz po pracy. I woolalabym przekladac ciuszki sto razy i rzeczy dla dzidzi niz takie nastoletnie rozmowy.

[xpressja]

domi z tym tygodniem kiedy się urodziło fajny pomysł...
tylko musiałabyś dla każdej liczyć osobno...
a to troszkę roboty