Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

[NadiaM]

Brombi, dzięki za odpowiedź No o no ... że Ty zazdrościsz brzuchatkom

[domi7ks]

Napisane przez AsiCcccCA

Dobry ...pogoda straszna a Mi głowa pęka

witaj

Napisane przez kolanosia

Hej mamuśki1
Melduje sie tylko na chwilkę....na razie męczę sie w domu bo na bakterie wyhodowane i z cewki i nerki lekarze rozkładają ręce. Mam jakieś dziwne szczepy które są bardzo oporne, a to co by mogło zadziałać jest przeciwskazane w ciąży. Biorę Furagin i czekam do przyszłego tyg znowu na posiew i wtedy zobaczymy co dalej. Jakby tego wszystkiego było mało na szyjce też mam bakterię, ale mam brać doustnie Duomox więc może jakoś niedługo się jej pozbędę. Jejku wy macie skurcze, rozwarcia, a ja tylko z tymi bakteriami się użeram
Postaram się was jakoś ponadrabiać, bo powiem szczerze że przez ostanie dni tylko prałam i prasowałam na wypadek powrotu do szpitala. Pozdrawiam was wszystkie!

ojej biedna czyli teraz jestes w domu?bo japisalam ostatnio, ze w piatek wrcoilas do szpitala, ale chyba mi sie cos pokiełbasilo
To chyba Kolanosiu bedziesz miala CC czy nie?trzymam kciuki za Ciebie

Napisane przez sexy body

U mnie dzisiaj lipa bo pokłóciłam się z TŻ. Wpadłam w taki szał, że rzuciłam głośnikiem od dvd i chyba nie działa... Nie wiem co mi odbiło, nie poznaję siebie...
A potem mnie brzuch rozbolał i musiałam leżeć i się uspokajać.

o kurcze mam nadzieje, ze jednak bedzie dzialal:/

Napisane przez 2befree

A oto mój brzuch w całej okazałości

ale cudny

czekaj czekaj...ktos rano pisal ze wyglada jak słońale to chyba nie Ty, prawda?

Napisane przez Agusia_a9

Ja po cc czuje sie swietnie! w ogole czuje sie jak bym nie rodzila;p szew mnie w ogole nie ciagnie zylka ze szwu wyszla sama nie musialam miec wyciaganej i wszystko goi sie jak nalezy jak w ciazy w ogole nie mialam ochoty na sex tak teraz szaleje;p niech ten polog sie szybko skonczy.. ;p

Witaj Agusia
juz niedlugo bedzie po połogu...ja musze czekac do porodu a potem połog, to dopiero kupa czasu

Napisane przez NadiaM

2befree, śliczny brzuszek

Mamuśki tak się zastanawiam, ile Wam pieluszek idzie tygodniowo? I jakie się sprawdzają najlepiej?

tez sie chetnie dowiem, ale slyszalam, ze paczka jakos na 2 tyg wystarcza...

Napisane przez katekatee

Ale ja dziurkę już mam Tylko mi chyba troche zarosła podczas ciąży. Może wieczorem się pobawie i zobacze czy mi się uda na nowo włożyć kolczyka

cwaniarka

[kolanosia]

Hej!
Domi dobrze pamietasz, że miałam wrócic na oddział w piątek, ale jak zobaczyli moje wyniki to zgłupieli. Mam bakterię na która dostawałam 10 dni antybiotyk i nie zadziałał. inne niestety nie sa dozwolone w ciąży więc nic mi nie potrafili zaproponować. Dali tak na wszelki wypadek Furagin i będziemy patrzeć czy jest coś lep[iej po tygodniu czy nie. Ogólnie to sama nie wiem jak to jest z tymi cc. No bo jak mam takie bardzo oporne bakterie i jest zagrożenie przy porodzie że przekażę je dziecku to czy nie powinno to byc wskazanie do cc? Lepiej tak mnie bombardować lekami, które mało co pomagają? Jakies to nielogiczne dla mnie!
A jeśli chodzi o cc to jak moja mała będzie nadal tak mało aktywna to sama ich zmusi. Jestem w 35 tyg i nadal Lenka ma ułożenie typowo pośladkowe. Ciekawa jestem czy się jeszcze obróci. z jednej strony to wiedziałabym przynajmniej co mnie czeka....Zobaczymy co z tego wyjdzie!
A u was grudnióweczki już wszystkie dzidzie głowami w dół?

[NadiaM]

Kolanosia, mój Michaś był główką w dół ... ale podczas ostatniej wizyty nie miałam USG, więc 23.11 dowiem się, czy mu się nie odmieniło. Mam nadzieję, że nie Mój mały ma czkawkę standardowo 2 razy dziennie i zawsze tak na samym dole brzuch mi skacze, więc liczę, że jest grzecznie główką w dół. No ale się okaże

[kolanosia]

Napisane przez NadiaM

Kolanosia, mój Michaś był główką w dół ... ale podczas ostatniej wizyty nie miałam USG, więc 23.11 dowiem się, czy mu się nie odmieniło. Mam nadzieję, że nie Mój mały ma czkawkę standardowo 2 razy dziennie i zawsze tak na samym dole brzuch mi skacze, więc liczę, że jest grzecznie główką w dół. No ale się okaże

To pewnie Michaś jest grzecznym chłopcem i słucha głosu natury
Moja Lenka jak prawdziwa baba uparta do końca

[katekatee]

Dziewczyny dziękuję za odpowiedź:cmo k: Co ja bym bez Was zrobiła Tżt już się zaczął wściekać że nasz mały rośnie na marudę bo zamiast spać to się domaga towarzystwa On chyba myśli że dzieci do roku to 24 h na dobę spią Zastanawiam się jak robić z tym przewijaniem czy przewijać po jedzeniu czy przed. A i mam jeszcze dwa pytania:
1. Czy Wasze dzieci w trakcie snu też wydają takie odgłosy że można się normalnie wystraszyć. Bo mojemu to nawet się zdarzy rozpłakać a potem zasnąć.
2. Czy będziecie szczepić dzieciaczki na pneumokoki, meningokoki i rotawirusy?? Bo ja sama nie wiem. Pediatra mówiła że to nie jest konieczne jak karmię piersią i jak nie mamy starszego dziecka ale ja sama nie wiem czy szczepić czy nie.

A i jeszcze Marcelina jak te nowe pampersy się sprawują?? Bo my mieliśmy je kupić ale zostaliśmy przy tych zwykłych. A co do Hugiesów to też mi się wydaje że są twardsze niż Pampersy.

Kolanosia trzymamy za Ciebie kciuki. Zobaczysz że jak już będziesz miała malutką przy sobie to zapomnisz o tych wszystkich ciążowych problemach

Nadia co do pieluszek nam też idzie tak 7-10 z tym że jak mój mały ma np lekko zabrudzoną pieluszkę to ja mu już zmieniam bo nie chce żeby mu się odparzenia zrobiły. W pacze pampersów new born jest 43 więc starczają tak na 5-6 dni.

[domi7ks]

Napisane przez kolanosia

Hej!
Domi dobrze pamietasz, że miałam wrócic na oddział w piątek, ale jak zobaczyli moje wyniki to zgłupieli. Mam bakterię na która dostawałam 10 dni antybiotyk i nie zadziałał. inne niestety nie sa dozwolone w ciąży więc nic mi nie potrafili zaproponować. Dali tak na wszelki wypadek Furagin i będziemy patrzeć czy jest coś lep[iej po tygodniu czy nie. Ogólnie to sama nie wiem jak to jest z tymi cc. No bo jak mam takie bardzo oporne bakterie i jest zagrożenie przy porodzie że przekażę je dziecku to czy nie powinno to byc wskazanie do cc? Lepiej tak mnie bombardować lekami, które mało co pomagają? Jakies to nielogiczne dla mnie!
A jeśli chodzi o cc to jak moja mała będzie nadal tak mało aktywna to sama ich zmusi. Jestem w 35 tyg i nadal Lenka ma ułożenie typowo pośladkowe. Ciekawa jestem czy się jeszcze obróci. z jednej strony to wiedziałabym przynajmniej co mnie czeka....Zobaczymy co z tego wyjdzie!
A u was grudnióweczki już wszystkie dzidzie głowami w dół?

Kolanosiu to powinno byc wskazanie do CC bez gadania, wg mnie. A oni Ci nic w szpitalu takiego nie mówili?
A Lenka sie malo rusza??Bo ja jak bylam w szpitalu to pierwszego dnia dali mi lek, zastrzyk, kroplowke i w nocy w ogole nie czulam ruchow. Totalnie nic. To samo nastepnego dnia rano, az sie przerazilam. I wydaje mi sie, ze za bardzo jak nafaszeruja lekami to Dzidzia sie mniej rusza. Bo w szpitalu naprawde te ruchy byly mniejsze i mniej gwaltowne. Teraz w domu powrocilo do normalnosci
U mnie juz odwrócona głowka w dół od 29 tyg i raczej pozycji nie zmienila.Ja osobiscie sie kapnelam, kiedy Dzidzia zmienila pozycje, poniewaz ruchy zaczely byc inne...Ale slyszalam, ze czasem kilka dni przed porodem dzidzius sie odwraca głowka w dól
TRZYMAM KCIUKI, ZEBY WYBIKI SIE POPRAWILY...a swoja droga zadzwia mnei to skad sie w nas te piepszone bakterie biora

Nadia ja tez czuje czkawke w dole brzucha
Podobno u pierowródek Dzidzia jak sie odwróci głowka w dól to raczej nie powinna zmienic pozycji...tak mówił mój lekarz...

Oj dzisiaj mnie troche brzusio pobolewal. Zaledwie 15 minut mialam stania czy raczej przemieszczania sie po mieszkaniu i od razu bol i brzuszek-skala

Przyszedł wózio, wiec jutro sie pochwale fotkami

ciekawe jak GUCIA po wizycie

[NadiaM]

Napisane przez katekatee

Nadia co do pieluszek nam też idzie tak 7-10 z tym że jak mój mały ma np lekko zabrudzoną pieluszkę to ja mu już zmieniam bo nie chce żeby mu się odparzenia zrobiły. W pacze pampersów new born jest 43 więc starczają tak na 5-6 dni.

Dzięki Czyli raczej się nie zrujnuję finansowo, jakoś się bałam, że dużo więcej tego idzie.

Domi, no właśnie mam nadzieję, że główką w dół jest. Też mi się wydaję, że poczułam jak się przekręcił, bo wtedy zaczęłam dostawać po żebrach Oby było tak jak mówi Twoja położna i że już się nie przekręci

No właśnie coś Guci nie ma, może już coś tam się dzieje

[konspiracja]

Napisane przez domi7ks

Konspi ojoj ale sie wpakowalas:/ a jaka masz w ogole wade? Porozmawiaj z ginem koniecznie. Ale cos mi sie wydaje, ze jednak gin bedzie obstawal za SN, a okulisci z tego, co widze chetnie daja skierowanie na cesarke. A ten okulista jakis dobry, sprawdzony?
Trzymam kciuki, zeby bylo jednak SN i cos mi sie wydaje, ze bedzie

To bardzo dobry lakarz i z tego co sie orientuję wcale tak chetnie okuliści nie dają, moja kumpela ma duze minusy, ale podobno sama krotkowzroczność niekoniecznie oznacza cc i chociaz ona chciala musiala rodzić sn.
Ja po prostu starsznie zaskoczona bylam, bo juz bym sie predzej spodziewala że jak dzidziuś bedzie duuuży to cesarka, a nie przez oczy...

Napisane przez magdawikp

Konspiracja jak ja rozumiem Twoje rozczarowanie, że nie SN tylko CC - z Izą tak miałam, byliśmy nastwaieni na SN a le natura sobie zkpiła i musiałbyć CC - ale da sie wszystko przezyć, choś ja na Twoim miejscu jak masz obawy jeszcze skonsultowałabym to z innym okulistą, tak dla pewności

Napisane przez gucia6

Kochana, nie żałuj, że poszłaś do okulisty. I powiedzmy sobie szczerze, że cc to mniejsze zło niż twoja wada miałaby się baaaardzo mocno powiększyć, albo nawet groziłaby ci ślepota. Blizna się zagoi i nic nie będzie widać, a drugich oczu nikt ci nie da

Napisane przez brombusia

Haj

Konspi lepiej że wiesz, niż jak miałabyś rodzić sn a potem coś by się stało

Napisane przez NadiaM

Karenina, nie ma co żałować, że poszłaś do okulisty. Mam wadę i też poszłam się zbadać, w moim przypadku na szczęście się okazało, że wszystko OK i mogę rodzić SN. Ale gdyby się okazało inaczej, nie wahałabym się, bo potem oczu nikt Ci nie zwróci, a leczenie może być albo kosztowne, albo, co gorzej niemożliwe! Może faktycznie warto pójść do innego okulisty. Byłam CM LIM na Dominikańskim i bardzo byłam zadowolona z wizyta, bardzo fajna i rozsądna babka.

Napisane przez elalank

konspi- oczy ma się jedne, więc lepiej żebyś miała cc niż żeby miało Ci się coś stać przy porodzie SN

Nie pamiętam czy Wam już pisałam historię mojej przyjaciółki, która miała wadę na -11 i była świeżo po operacji laserowej i zarówno okulista jak i ginekolog byli jednego zdania, że musi być cc.
Miała wyznaczony termin na poniedziałek, ale ich syn się pospieszył i akcja porodowa zaczęła się już w sobotę w środku nocy. Jak to w zyciu bywa, nie mogli sie dodzwonić do lekarza prowadzącego, więc wylądowali w szpitalu i zdani na obcego lekarza, urodzili SN przy pomocy vacuum. Nie pomogło zaświadczenie od okulisty,prośby,płacz, zapewnienia, nic... Na szczęście wzrok jej się nie pogorszył. Ale sam fakt, że lekarz zrówno prowadzący, który ją olał, jak i podejście lekarza w szpitalu są oburzające

Napisane przez katekatee

Konspi myślę że tak po prostu musiało być. A lepiej jak urodzisz przez cc i będzie wszytko dobrze niż jakbyś rodziła sn i potem miała problemy ze wzrokiem.

Dziękuje wszystkim za słowa otuchy
Już trochę ochlonęlam. Myślę o tym już spokojniej. Jeszcze nic nie zostalo postanowione, to na razie tylko opinia okulisty, a jakby nie mialo być - będzie dobrze. Rozne sa porody i nawet decydujac sie na Sn nie mozna byc pewnym ze to sie sn skonczy... damy rade i najwazniejsze zeby synek byl caly i zdrowy i juz z nami. Zobaczymy co na to gin I ostatecznie cc tez ma swoje zalety, hm

Gucia trzymam kciuki za wizytę.
Brombi czy to możliwe? Brzuszka zazdrościć?
Tarasiu tez mam ta płytkę i również polecam.
Kolanosiu mialas nie przemeczac sie przez te dni...

[kolanosia]

Wiesz Domi z tymi ruchami to naprawdę u mnie różnie;( Może to z poodu tego pośladkowego ułożenia? Nawet w szpitalu były mało intensywne ale na ktg wszystko dobrze wychodziło więc staram się nie panikować. Dzis mała jest naprawde niemrawa, ale zazwyczaj rozbudza się na wieczór więc jeszcze poczekam. Do tego te wszystkie moje leki na pewno nie są bez wpływu na nią, może jest bardziej ospała....ogólnie jeśli jutro tez tak będzie to może podjadę na ktg żeby się samej uspokoić.
W ogóle dzięki wszystkim mamusiom za dobre słówka
Tak sobie podczytuję u rozpakowanych mamusiek o tych zupełanie nowych, nieznanych mi problemach i z jednej strony strasznie wam zazdroszczę, a z drugiej dochodzi do mnie, że niedługo i ja będę musiała się sprawdzic w takiej roli. Jejku aż mi łza spłynęła...za dużo wrażeń....
Buziaki kochane!

[Agusia_a9]

Napisane przez katekatee

Zastanawiam się jak robić z tym przewijaniem czy przewijać po jedzeniu czy przed. A i mam jeszcze dwa pytania:
1. Czy Wasze dzieci w trakcie snu też wydają takie odgłosy że można się normalnie wystraszyć. Bo mojemu to nawet się zdarzy rozpłakać a potem zasnąć.
2. Czy będziecie szczepić dzieciaczki na pneumokoki, meningokoki i rotawirusy?? Bo ja sama nie wiem. Pediatra mówiła że to nie jest konieczne jak karmię piersią i jak nie mamy starszego dziecka ale ja sama nie wiem czy szczepić czy nie.

Ja przewijam zawsze przed jedzeniem bo wtedy maly sie fajnie rozbudzi i dlugo i ladnie doi piers a jak skonczy to od razu zasypia a jak przewijalam po jedzeniu to nie chcial spac bo sie rozbudzal przy przebieraniu

Ad1 moj spi spokojnie. tylko raz zdarzylo mu sie obudzic z placzem bo chyba cos mu sie snilo a takto mruczy jak kotek

Ad2 tez sie nad tym zastanawiam. Na pneumokoki bede szczepic a nad ta reszta sie zastanawiam.. zobaczymy jeszcze

Któras pytala o pampersy to u mmnie jest tak ze w tej duzej paczce zostalo mi 10 pampersow a w sobote maly konczy 2 tyg

[gucia6]

Napisane przez kamilla123

I mam jeszcze pytanie:
Czy robiłyście badanie krwi w kierunku żółtaczki? Antygen Hbs czy jakoś tak?

Ja miałam w I i III trym.

Napisane przez domi7ks

a w ogole to skusilam sie i zamowilam sobie bielizne. A wszytsko przez to, ze babka do mnei wydzwaniala, bo w jakims konkursie niechcacy musialam zgodzic sie na przetworzenie moich danych...
a bielizna taka:
http://www.provea.com/Provea/ProveaF...le/StringLine/
strasznie tanio to wychodzi w porownaniu do faktycznej wartosci...

Ładniutka

Napisane przez 2befree

A oto mój brzuch w całej okazałości

Śliczności

No, ja już jakiś czas po lekarzu i... ktg bez zmian, czyli skurczy brak - one się chyba boją tej aparatury No i córcia jest baaardzo mało aktywna i trzeba dość mocno trząść brzuchem, żeby ją obudzić.
A tak to wieści chyba nie najgorsze, bo córcia jest już bardzo nisko w kanale rodnym, szyjka jest miękka i gin stwierdził, że teraz potrzebuje tylko odpowiedniego nacisku, żeby zacząć się otwierać, czyli odpowiednio silnych skurczy. Może jutro poskaczę sobie na skakance

[pietrusia]

gucia to super wiesci, moze sie w koncu rozpakujesz

[gucia6]

Napisane przez pietrusia

gucia to super wiesci, moze sie w koncu rozpakujesz

No w końcu kiedyś będę się musiała rozpakować Chociaż póki co biję rekord przeterminowania

[pietrusia]

Napisane przez gucia6

No w końcu kiedyś będę się musiała rozpakować Chociaż póki co biję rekord przeterminowania

No ja jak sie nie rozpakuje do poniedzialku a nie bardzo sie na to ma to bede tuz za Tobą

[domi7ks]

Gucia to ja Ci oddaje moja szyjke

ja chce poczekac do 1ego grudnia...

matko ciekawe co mi jutro lekarz powie....jak mnie wysle znow do szpitala?

[pietrusia]

Napisane przez domi7ks

Gucia to ja Ci oddaje moja szyjke

ja chce poczekac do 1ego grudnia...

matko ciekawe co mi jutro lekarz powie....jak mnie wysle znow do szpitala?

Kochana nic sie nie mart napewno bedzie dobrze, juz dzis trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte

[kamilla123]

Kolanosia Witaj Współczuję tych bakteri i życzę żebyś się w końcu ich pozbyła!

Napisane przez sexy body

kamila ja nie robiłam badania w kierunku żółtaczki, a to jakieś bardzo istotne jest?

Ja właśnie też nie robiłam, a widzę że w mojej karcie ciąży jest rubryka na wynik Hbs i dziewczyny tu piszą, że miały robione. Mi w sumie lekarz tego nie zlecił, nie wiem czemu A w poniedziałek jak byłam na pobraniu krwi to pytałam o to, to mi babka powiedziała, że od tego wyniku zależy jak się szczepi dziecko (przynajmniej tak to zrozumiałam). Na drugi dzień byłam u lekarza ale oczywiście zapomniałam zapytać... Ale chyba się jednak przejdę do laboratorium i zrobię to badanie jeszcze przed porodem.

[domi7ks]

Napisane przez pietrusia

Kochana nic sie nie mart napewno bedzie dobrze, juz dzis trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte

kciuki sie bardzo przydaja

tylko mnie kluje dzis tam w dole dosc czesto albo to Dzidzia tak naciska..i sie martwie, zeby z ta syzjka bylo okej, zeby jutro sie nie okazalo, ze nie mam juz jej w ogole:/

[elalank]

kolanosia- tak mi Cię żal kochana! No nie masz lekko w tej ciąży bidulko! A to dla bakterii

Napisane przez 2befree

Dzięki za pomysł Elu Przechodzę od załamania do działania, także coś wymyślę, żeby było dobrze Do kilku przytulanek jakoś podczas ciąży doszło i było cudnie, tylko to jego ograniczone zainteresowanie źle wpływa na moje poczucie kobiecości... Bo tak poza tym, to on jest cudowny facet, kochający, opiekuńczy i co tylko Zauważył dziś nawet, że mam nowy śliwkowy cień do powiek... Przymila się

A oto mój brzuch w całej okazałości

no piękny brzuchol!!!! oj ktoś tu nas próbował oszukać z tym słoniem!
A skoro TZ zauważył nowy cień do powiek, to faktycznie jest wyjątkowy teraz tylko go odpowiednio "zaatakuj" a będzie cały Twój

Napisane przez Agusia_a9

tak wiec zapraszam do galerii tam kilka zdjec Filipka

zaraz wysyłam zaproszenie do przyjaciół, bo chciałabym zobaczyć Filipka, proszę o przyjęcie

Napisane przez magdawikp

Agusia wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciół - bo ja Twojego albumu nie widze - więc jest prywatny
a moje albumy kryją sie pod kolorowym napisem skarby ale tak jak pisałam tylko przyjaciele moga je ogladać

Madzia do Ciebie też wysyłam zaproszenie oki?

Napisane przez gucia6

No, ja już jakiś czas po lekarzu i... ktg bez zmian, czyli skurczy brak - one się chyba boją tej aparatury No i córcia jest baaardzo mało aktywna i trzeba dość mocno trząść brzuchem, żeby ją obudzić.
A tak to wieści chyba nie najgorsze, bo córcia jest już bardzo nisko w kanale rodnym, szyjka jest miękka i gin stwierdził, że teraz potrzebuje tylko odpowiedniego nacisku, żeby zacząć się otwierać, czyli odpowiednio silnych skurczy. Może jutro poskaczę sobie na skakance

no to czekamy na rewelacje ze skakania jak zadziała to też sobie poskaczę

a ja własnie się dowiedziała, że koleżanka,która jest w 7-8 tyg będzie miała bliźniaki. To juz 3 znajoma z bliźniakami! a u nas na wątku jakoś zabrakło nam bliźniaków

[domi7ks]

Napisane przez elalank

a ja własnie się dowiedziała, że koleżanka,która jest w 7-8 tyg będzie miała bliźniaki. To juz 3 znajoma z bliźniakami! a u nas na wątku jakoś zabrakło nam bliźniaków

moze nie, jeszcze jest Gucia

[gucia6]

Napisane przez domi7ks

Gucia to ja Ci oddaje moja szyjke

ja chce poczekac do 1ego grudnia...

Ale ja ci mojej nie oddam
Skoro mój lekarz mówi, że wszystko już gotowe i tylko czekamy na skurcze, to nie wiem, czy tao moja byłaby tak dla ciebie wskazana

Napisane przez elalank

a ja własnie się dowiedziała, że koleżanka,która jest w 7-8 tyg będzie miała bliźniaki. To juz 3 znajoma z bliźniakami! a u nas na wątku jakoś zabrakło nam bliźniaków

Ale byłaby niespodzianka, jeśli któraś z nas urodziłaby bliźniaki

A relację ze skakanki na pewno zdam, no chyba, że nie będę w stanie

Napisane przez domi7ks

moze nie, jeszcze jest Gucia

Ej no... ja mam dość jednej niespodzianki... że niby miałam rodzić przed terminem, a jednak się nie sprawdziło

Mam masakryczną ochotę na czekoladę

Umilkłyście dziewczyny
Zmykam w takim razie podziergać i pewnie dziś będzie wczesna nocka

[domi7ks]

Olaicious jak Twoja Dzidzia?

Dzis wozek przyszedl i moja Dzidzia taka niecierpliwa, chyba przeczuwa, ze fura przyszla

[AsiCcccCA]

haj

Byłam na chamburgerku z kurczakiem ale coś nie dobry był :/.,..a;le nudy ...ide na all szukać dla Tż piżami ,dla siebie toche kosmetyków

[nedzia]

helo
długo mnie nie bylo , jednak pomimo wszystko melduje sie jeszcze w dwupaku. Mam okropny humor ale o tym pozniej..
Niestety nie zdążę nadrobic wszystkich stron wiec tak tylko przelecialam.
Na początku chcialam pogratulowac wszystkim rozpakowanym mamusiom i tym ktore jeszcze w szpitalu życze szybkiego powrotu do domku.
Jesli chodzi o rozpakowane mamusie, muszę przyznać wasze pociechy są słodziachne- napatrzyc sie nie mogę

Ja jak juz pisalam w dwupaku, bylam w tamtym tygodniu u lekarza. Z maluszkiem wszystko wporządku. Francik jest ułożony na nietoperka , waży 3400g. Moj organizm podobno świetnie sie przygotowuje do porodu tylko cos jakos nie moze. Niby jest rozwarcie na jeden paluch, czop powoli odchodzi ale nic sie nie dzieje. Gin powiedzial ze jak do 25 listopada tak bede chodzic to mam przyjsc do niego na masaż szyjki - no i tu powstal w mojej głowce problem. Naczytalam sie w internecie ze to bardzo nie przyjemne i bolesne i odechcialo mi sie wszystkiego. Jeszcze po powrocie od gina przyszłam do domu, a ze musialam załatwic potrzebę w toalecie - doznałam prawie ze zawału jak na wkładce ujrzałam krew i to taką bardzo ciemną i było jej dość sporo. Od razu panika, myśli straszliwe w głowie, złapałam za telefon. Gin uspokoil mnie ze tak moze być, że mógl mi naruszyc "coś tam" i że jak do nastepnego dnia mi nie przestanie leciec to mam sie zgłosic do niego.Całą noc latałam do vc i obserwowalam papier , naszczescie sie uspokoilo. No i tak nie mam juz ochoty na nic i wpadlam w okropnego doła i od kilku dni tylko leżę i nasłuchuję swojego organizmu. Mam nadzieje ze przed 25 listopada Francik zapragnie wyjść na ten świat.

[magdawikp]

Napisane przez katekatee

A i mam jeszcze dwa pytania:
1. Czy Wasze dzieci w trakcie snu też wydają takie odgłosy że można się normalnie wystraszyć. Bo mojemu to nawet się zdarzy rozpłakać a potem zasnąć.
2. Czy będziecie szczepić dzieciaczki na pneumokoki, meningokoki i rotawirusy?? Bo ja sama nie wiem. Pediatra mówiła że to nie jest konieczne jak karmię piersią i jak nie mamy starszego dziecka ale ja sama nie wiem czy szczepić czy nie.

Grześ wydaje różne odgłosy - ale jakoś już się do tego przyzwyczaiłam
co do szczepień - rotawirusy nie bo i po co wydawać tyle kasy jak szczepionka obejmuje tylko garstkę tego pskudztwa - na przykłądzie - Iza miała dwa razy ale nie był to rzaden z tych na które jest szczepionka, pneumokoki nie, meningokoki tak i to jedno i drugie

byliśmy u pediatry i
Grześ wazy 4 kg i jest OK
Iza ma wirusowy kaszel i siedzi w domku - to moz etrwac 3 tygodnie - u nas trwa już od ponad tygodnia więc jeszcze tydzień
pytałam o sab simplex i powiedziała mi, że owszem mamy się tym zachwycają ale jest to w podwojonej dawce nasz espumisan - a ponieważ mogę małemu go dawać to zacznę od niego, i mamy mu dawac papawarynę - tylko w aptece mi go nie zrobili bo coś im brak wiec jutro muszę znaleźć taką gdzie nam zrobią

[katekatee]

Właśnie wykąpałam i nakarmiłam małego i spi Najgorszy moment jest zawsze odkładanie do łóżeczka i przyczajenie się gdzieś z boku i modlitwa: Żeby się nie obudził Jak się do 15-20 minut nie obudzi znaczy że na 3 godziny mam spokój Także teraz zmykam spać żeby nie stracić ani minuty z tych 3 przydziałowych godzin

Napisane przez AsiCcccCA

haj

Byłam na chamburgerku z kurczakiem ale coś nie dobry był :/.,..a;le nudy ...ide na all szukać dla Tż piżami ,dla siebie toche kosmetyków

ALe CI dobrze oddałabym wszystko za jakiegoś fast fooda z colą

Napisane przez gucia6

No w końcu kiedyś będę się musiała rozpakować Chociaż póki co biję rekord przeterminowania

no a ja myślałam że urodzisz przedemną a na to wygląda że mamusią grudniową zostaniesz

Napisane przez magdawikp

Grześ wydaje różne odgłosy - ale jakoś już się do tego przyzwyczaiłam
co do szczepień - rotawirusy nie bo i po co wydawać tyle kasy jak szczepionka obejmuje tylko garstkę tego pskudztwa - na przykłądzie - Iza miała dwa razy ale nie był to rzaden z tych na które jest szczepionka, pneumokoki nie, meningokoki tak i to jedno i drugie

byliśmy u pediatry i
Grześ wazy 4 kg i jest OK
Iza ma wirusowy kaszel i siedzi w domku - to moz etrwac 3 tygodnie - u nas trwa już od ponad tygodnia więc jeszcze tydzień
pytałam o sab simplex i powiedziała mi, że owszem mamy się tym zachwycają ale jest to w podwojonej dawce nasz espumisan - a ponieważ mogę małemu go dawać to zacznę od niego, i mamy mu dawac papawarynę - tylko w aptece mi go nie zrobili bo coś im brak wiec jutro muszę znaleźć taką gdzie nam zrobią

Czyli mówisz że na pneumo nie szczepisz a na meningokoki tak. Ja myślałam żeby szczepić na pneumo i się zastanawiam nam meningo i rotawirusem.

[tarasia]

Napisane przez domi7ks

Mamusie dostalam sms od

GISSH, ze jest w szpitalu, nawadniaja ja kroplowkami, KTG ma w porzadku ale brzuszek znow twardnieje. Moze na weekendzie ja wypuszcza do domu. Mam Was wszytskie pozdrowic

trzymam kciuki!

Napisane przez domi7ks

a w ogole to skusilam sie i zamowilam sobie bielizne. A wszytsko przez to, ze babka do mnei wydzwaniala, bo w jakims konkursie niechcacy musialam zgodzic sie na przetworzenie moich danych...
a bielizna taka:
http://www.provea.com/Provea/ProveaF...le/StringLine/
strasznie tanio to wychodzi w porownaniu do faktycznej wartosci...

śliczna ta bielizna!

[domi7ks]

Dziewczyny ale sie wkopalam z ta bielizna
spojrzcie:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=852358&start=270
co mam etraz zrobic?

[xpressja]

witam mamusie leniwie piątkowo,
wczoraj przez cały dzień byłam silna i nie podsypiałam, co zaowocowało przespaną nocą!
( toaletowych wycieczek już nie licze )

domi, ale z ta bielizną to faktycznie teraz sobie narobiłaś,
może napisz maila, że rezygnujesz z zamówienia - masz przecież do tego prawo! może jakiś regulamin jest na stronie ? to powołaj się na ten regulamin - żeby wszystko było tak wiesz "profesjonalnie"
a jak beda cos wysyłac to nie przyjmuj paczek i już...