CZY MAJOWE CZY CZERWCOWE, NASZE DZIECI są BOMBOWE! 2009 cz III

[poiglot91]

Napisane przez iwciag

a dziękuje..
Ja pewnie do tego tak podchodzę jak podchodzę, bo całkiem niedawno byłam jeszcze szczupła i teraz jak siebie oglądam taka inną, to mi przykro trochę

sorka ze to napisze nie obraz sie ale
Lecz sie

wygladasz super
ja nie wiem co niektorym mamuska odbija,

[iwciag]

Napisane przez poiglot91

sorka ze to napisze nie obraz sie ale
Lecz sie

wygladasz super
ja nie wiem co niektorym mamuska odbija,

ok będę się leczyła

[Eve1603]

Napisane przez iwciag

A tajemnica

Ja Ci zaraz dam tajemnice...

A jesli chodzi o wyglad ... ja nie moge patrzec na stare zdjecia... i pomyslec, ze wtedy uwazalam, ze jestem gruba a to bylo jakies 15 kg temu

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Ten wątek obecnie przeglądają: 17 (16 użytkowników i 1 gości) Eve1603*, iwciag+, Zuzanek, boszenka69
do 16 troche brakuje wylazic

[iwciag]

Napisane przez Eve1603

Ja Ci zaraz dam tajemnice...

A jesli chodzi o wyglad ... ja nie moge patrzec na stare zdjecia... i pomyslec, ze wtedy uwazalam, ze jestem gruba a to bylo jakies 15 kg temu

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Ten wątek obecnie przeglądają: 17 (16 użytkowników i 1 gości) Eve1603*, iwciag+, Zuzanek, boszenka69
do 16 troche brakuje wylazic

no ja mam tak samo! jak patrze na fotki jeszcze z ubiegło rocznych wakacji, to mi się nóż w kieszeni otwiera, no i jeszcze narzekałam wtedy, że za gruba..a to było jakieś10kg temu

[marika2121]

Tak dziołszki me kochane, niestety nie nadrabiam zaległości bo nie dam dary, ledwo na ślipia patrze. Walcze z moim choróbskiem, gorączką itd. Miałam już koło 14 taki moment że się bałam że zemdleje bo tak mi się słabo zrobiło i dzwoniłam do brata, bratowej, taty i jak na zlśc nikt nie mógł odebrac i sie popłakałam i żaliłam sama sobie że jestem calkiem sama z dzieckiem i gdyby się cos stało to co? Tż wraca dopiero jutro bo dzisiaj szef nie chcial go puścic. Tak że biore paracetamol i mam nadzieje że jutro będzie lepiej i mojego szkrabka nie zarazilam. Musze przyznac że do 16 był aniołkiem chyba wyczuł że mama nie ma siły chodzic a co dopiero go nosic i niańczyc. Tak że jak będzie ze mną lepiej to wraca do was i będe wszystko czytala . A teraz UWAGA - ide spac.

Pa pa dobranoc.

Ps. Podziekowania dla tych które zauważyły mój poranny post .

[Eve1603]

A najbardziej mnie wkurza, ze sluchalam wszystkich tych, ktorzy mi gadali (jak bylam w ciazy) "jedz, jedz, nic sie nie martw, bedziesz karmic piersia, to nic z ciebie nie zostanie..." - gdyby nie kopenhaga, to do dzisiaj nawet 5 dkg bym nie zrzucila


A jest dzisiaj impreza ??? Bo nie wiem jak sie nastawiac

Moje dziecko nauczylo sie samo wlaczac sobie karuzelke ... wciska sobie guziczki, wlacza, wylacza, zmienia utwory... no i jego nowa rozrywka jest obserwacja lampki - taka tuba z woda, w ktorej plywaja male blaszki - specjalnie dla tej lampy przelazi z jednego konca lozeczka w drugi
a... no i chyba wczesniej stanie niz samodzielnie usiadzie

[ursull]

Jezdem trajkotki,ale zaraz spadam,bo zmęczona się czuję
Ja was doskonale rozumię,bo ja też jak patrzę na zdjęcia sprzed ciąży to jeszcze gorzej się czuję,to było ok 10kg temu

Marika trzymaj się,idź odpoczywać

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Brawo dla sprytnego Aleksia

[gosikk_s]

Dzień dobry wieczór Rany, trzy dni mnie nie było a Wy naskrobałyście 700 postów Przyznaję że czytałam po łebkach inaczej nie skończyłabym do rana. Jajcary z Was takie że posikać się można U nas w miarę, jestem już po trzech dniach pracy i jakoś się trzymam. Aleks wita mnie jak na razie uśmiechem a wieczorem i w nocy najchętniej wisi przy cycu. Tylko babcia z lekka narzeka bo nic przy nim zrobić nie może, wytrzymuje sam około 3 minut a potem jest ryk Mam nadzieję że mu to kiedyś minie


Aguśka, jeszcze raz dzięki za pamięć Oby u Ciebie powrót do pracy był jak najłatwiejszy. Nie bój się, teściowa na pewno szybko załapie zwyczaje Filipka. A to że będzie miał więcej osób do opieki to w sumie lepiej, nie przyzwyczai się do jednej i będzie bardziej kontaktowy.

Mell, i dla Aleksa.

Sashka, trzymaj się kochana, w końcu ta zła passa musi minąć Trzymam ciągle kciuki za Twojego tatę.

Malutka,

Marika, nie odciągam mleka, w ciągu dnia Mycha je słoiczki a jak wracam to cysiamy. Na razie nie jest źle, pierwszego dnia cycki mnie bolały ale wczoraj i dziś już nie. Mam nadzieję że nie ubędzie mi pokarmu

DORIS, i oby u nas też tak było.

Katrin, nie odciągam mleka w pracy jak na razie, po pierwszym dniu cycki miałam jak kamienie ale wczoraj i dziś już nie. U mnie przerwa to około 8,5 godziny. Oby tylko pokarmu nie zaczęło ubywać bo Aleks nadal chce pić tylko z cyca...

Cinusiowa, na pewno wszystko będzie ok z serduszkiem Ninulki A pampków Sleep & Play osobiście nie polecam, skusiłam się na nie ostatnio pierwszy i ostatni raz. Dla mnie za cienkie i wręcz mi śmierdzą. Nie przewijam Aleksa w nocy już od jakiegoś czasu i w normalnym pampku jest wszystko ok. Po nocy w tym piżamkę miał aż wilgotną w kroku a pupę jak odmoczoną. W ciągu dnia mogą być bo zmieniam pieluchę częściej ale i tak więcej ich nie kupię

Superzabula, i gratulujemy ząbków

Iwciag, ciężkie miałaś przeżycia, jak dobrze że to już przeszłość

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Marika, zdrowiej szybciutko

[iwciag]

Marika kuruj się szybko i wracaj

Gosikk powitać powitać, jak się czujesz jako pracująca mama?

Ja się też już żegnam, mykam spać, bo jutro o8wyjazd, jedziemy do rodziców , więc cały weekend mnie nie będzie..
3majcie się kobity i do poniedziałku

[poiglot91]

Napisane przez iwciag

ok będę się leczyła

hehehe no i dobrze


GOSIK dzielna z ciebie kobitka
widacze jakos to znosisz

kurde ja juz przezywam ze zosawie Bryana z babcia pierwszy raz a sobie gdzies wyjde..

[malutka_24]

Hej
No na szczęście synek dzisiaj w lepszym nastroju niż wczoraj no i jeszcze dzisiaj dowiedziałam się, że moja koleżanka z pracy jest w ciąży w 4 tygodniu no i widzę, że dzisiaj odwyk po wczorajszym piciu

Ursull
tylko Ty jedna zauważyłaś mojego posta o marudzeniu Dawidka

Marika
dużo zdrówka dla Ciebie

Bercia
A pytałaś się może pediatry o te problemu z robieniem kupki? Nam na kupki pomaga jabłuszko i picie wody

Haruno
gratuluję ząbków

Ciniusowa
ale Tż przeżyje Twój atak?

Gossik
zobaczysz z każdym dniem będzie lepiej

Agusia
trzymam za Twój pierwszy dzień w pracy jutro

Iwciag
bezpiecznej podróży

[milena07]

Dobry wieczór kochane dziewczynki. Ja tylko z małym zapytankiem. w jaki sposób mozna edytować swojego starego posta?Z góry dziękuje za odpowiedź.

[ursull]

Milenka powinna być na dole ikonka "edytuj".

Malutka

Sytuacja powodziowa u nas się pogarsza i właściwie jesteśmy odcięci od świata,drogi nie przejezdne.Ja jestem w Cumbrii,a tu już kilka miasteczek ewakuowali.Non stop latają samoloty i helikoptery.Moja siostra do pracy jechała 3godziny,normalnie zajmuje to 0,5h.Nie wygląda to za dobrze Ma być gorzej,wichura i duże opady
oto info z onetu: http://wiadomosci.onet.pl/2081329,28350,wiadomosceu .html

Eve,a jak jest u ciebie?

[milena07]

Napisane przez ursull

Milenka powinna być na dole ikonka "edytuj".

A rzeczywiscie, nie zauwazyłam wczesniej, dziekuję.
Kurcze to nie dobrze z tym odcięciemm wyspa na wyspie.

[cinusiowa]

Wszyscy tu wymarli, czy jak???
Caroli nie ma, to i pustki

[Kathi75]

ja na sekunde moj syn jest chory wlasnie zbieram sie do lekarza no k...wa nie wyleczyli mi dzieciakado konca i nawrot choroby mamy

[cinusiowa]

A my już po śniadanku
Teraz Nina terroryzuje wszystkich w domu, a w szczególności tatę (z uwagi na to, że leży obok niego na łóżku - on śpi), bo nabyła nową umiejętność "darcia gardła" Jest to wydawanie przeraźliwego, głośnego "gardłowego" dźwięku jakby ją ze skóry obdzierali... Ona się z tego cieszy, a nam uszy odpadają Wcale się nie zdziwię, jeśli nagle zapuka do mych drzwi Opieka Społeczna z Policją, bo sąsiedzi będą chcieli ulżyć cierpieniom dziecka obdzieranego żywcem ze skóry, żywcem odrywającego mu paznokcie i inne podobne... My ją uciszamy, a ona "hihihi..." i na nowo "aaa hrrrrrrr.....!!!!!" Tak mocno to robi, że nagle zaczyna kaszleć i zaraz zedrze sobie gardło

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

? (kawa-nie było innej emotki)

...na mój koszt.... kto mi dotrzyma towarzystwa....?

[pakusia86]

Napisane przez marika2121

Tak dziołszki me kochane, niestety nie nadrabiam zaległości bo nie dam dary, ledwo na ślipia patrze. Walcze z moim choróbskiem, gorączką itd. Miałam już koło 14 taki moment że się bałam że zemdleje bo tak mi się słabo zrobiło i dzwoniłam do brata, bratowej, taty i jak na zlśc nikt nie mógł odebrac i sie popłakałam i żaliłam sama sobie że jestem calkiem sama z dzieckiem i gdyby się cos stało to co? Tż wraca dopiero jutro bo dzisiaj szef nie chcial go puścic. Tak że biore paracetamol i mam nadzieje że jutro będzie lepiej i mojego szkrabka nie zarazilam. Musze przyznac że do 16 był aniołkiem chyba wyczuł że mama nie ma siły chodzic a co dopiero go nosic i niańczyc. Tak że jak będzie ze mną lepiej to wraca do was i będe wszystko czytala . A teraz UWAGA - ide spac.

Pa pa dobranoc.

Ps. Podziekowania dla tych które zauważyły mój poranny post .

oj biedulka... szybkiego powrotu do zdrowia... ale musialas sie denerwowac wczoraj jak nikt nie odbieral

Napisane przez gosikk_s

Dzień dobry wieczór Rany, trzy dni mnie nie było a Wy naskrobałyście 700 postów Przyznaję że czytałam po łebkach inaczej nie skończyłabym do rana. Jajcary z Was takie że posikać się można U nas w miarę, jestem już po trzech dniach pracy i jakoś się trzymam. Aleks wita mnie jak na razie uśmiechem a wieczorem i w nocy najchętniej wisi przy cycu. Tylko babcia z lekka narzeka bo nic przy nim zrobić nie może, wytrzymuje sam około 3 minut a potem jest ryk Mam nadzieję że mu to kiedyś minie

no fajnie ze w pracu okej, i za Aleks nie teskni tak bardzo i ladnie mamusie wita no i zycze duzo sily babci

Napisane przez Kathi75

ja na sekunde moj syn jest chory wlasnie zbieram sie do lekarza no k...wa nie wyleczyli mi dzieciakado konca i nawrot choroby mamy

oj biedny ten moj kochany Maxiu buziaki dla niego

Napisane przez cinusiowa

A my już po śniadanku
Teraz Nina terroryzuje wszystkich w domu, a w szczególności tatę (z uwagi na to, że leży obok niego na łóżku - on śpi), bo nabyła nową umiejętność "darcia gardła" Jest to wydawanie przeraźliwego, głośnego "gardłowego" dźwięku jakby ją ze skóry obdzierali... Ona się z tego cieszy, a nam uszy odpadają Wcale się nie zdziwię, jeśli nagle zapuka do mych drzwi Opieka Społeczna z Policją, bo sąsiedzi będą chcieli ulżyć cierpieniom dziecka obdzieranego żywcem ze skóry, żywcem odrywającego mu paznokcie i inne podobne... My ją uciszamy, a ona "hihihi..." i na nowo "aaa hrrrrrrr.....!!!!!" Tak mocno to robi, że nagle zaczyna kaszleć i zaraz zedrze sobie gardło

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

? (kawa-nie było innej emotki)

...na mój koszt.... kto mi dotrzyma towarzystwa....?

no ja dotrzymam... lece parzyc kawke

[blondynkapoznan]

ja się melduję

moje dziecie wczoraj wieczorem marudziło budziło się i płakało chyba przez zęby

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

laseczki jak się pojawią szczepionki na AH1N1 będziecie się szczepić?
bo ja mam mętlik w głowie

[cinusiowa]

Napisane przez blondynkapoznan

laseczki jak się pojawią szczepionki na AH1N1 będziecie się szczepić?
bo ja mam mętlik w głowie

Ja NIE Tyle młynu w koło tych szczepionek narobili, że po prostu nie ufam...

[dzolana1985]

Napisane przez blondynkapoznan

ja się melduję

moje dziecie wczoraj wieczorem marudziło budziło się i płakało chyba przez zęby

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

laseczki jak się pojawią szczepionki na AH1N1 będziecie się szczepić?
bo ja mam mętlik w głowie

cześc dziewuchy
normalnie nie wierze ze przez noc tak mało mam do czytania. pije własnie kawke a mała integruję się z podłogą.
Co do szczepionki to ja jestem przeciwko wszytskim szczepionka nawet tym obowiazkowym. ale to moja osobiste odniesienie. mam przypadek w rodzinie ze po szczepieniu w 6 miesiecu na heinego to dziecko dzis jest z 2 grupą inwalidzką. organizm nie poradzil sobie z tym. a co do grypy to jak sie kiedys szczepiłam to i tak zawsze łapałam to wszytsko. mój peditra co do szczepionek powiedział " cudów nie ma ,jak organizm jest podatny na te wirusy to i tak sie zarazi a szczepionka tu nic nie wskura ".

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez cinusiowa

A my już po śniadanku
Teraz Nina terroryzuje wszystkich w domu, a w szczególności tatę (z uwagi na to, że leży obok niego na łóżku - on śpi), bo nabyła nową umiejętność "darcia gardła" Jest to wydawanie przeraźliwego, głośnego "gardłowego" dźwięku jakby ją ze skóry obdzierali... Ona się z tego cieszy, a nam uszy odpadają Wcale się nie zdziwię, jeśli nagle zapuka do mych drzwi Opieka Społeczna z Policją, bo sąsiedzi będą chcieli ulżyć cierpieniom dziecka obdzieranego żywcem ze skóry, żywcem odrywającego mu paznokcie i inne podobne... My ją uciszamy, a ona "hihihi..." i na nowo "aaa hrrrrrrr.....!!!!!" Tak mocno to robi, że nagle zaczyna kaszleć i zaraz zedrze sobie gardło

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

? (kawa-nie było innej emotki)

...na mój koszt.... kto mi dotrzyma towarzystwa....?

ja mam to samo. Mała tak się drze że również czekam na kontrolę. no ale cóż trza jakoś wytrzymać. lepsze to niż płacz.

[kuroikaze]

Czesc ja tez kawqa przyszlam na 13 lece na zajecia, do poniedzialku mnie nie bedzie tutaj...

Cinusiowa ja tez raczej nie bede sie szczepic...

[Haruno]

Dzien dobry
Widze, ze tu dalej o zbednych kg ja mam juz 7 kilo mniej i marzy mi sie pizza z podwojnym serem, peperoni, pieczarkami, chili, sosem czosnkowym i brokulami

Co myslicie o tym komplecie? dostalismy od cioci

[Haruno]

Napisane przez ursull

Milenka powinna być na dole ikonka "edytuj".

Malutka

Sytuacja powodziowa u nas się pogarsza i właściwie jesteśmy odcięci od świata,drogi nie przejezdne.Ja jestem w Cumbrii,a tu już kilka miasteczek ewakuowali.Non stop latają samoloty i helikoptery.Moja siostra do pracy jechała 3godziny,normalnie zajmuje to 0,5h.Nie wygląda to za dobrze Ma być gorzej,wichura i duże opady
oto info z onetu: http://wiadomosci.onet.pl/2081329,28350,wiadomosceu .html

Eve,a jak jest u ciebie?

Ursull trzymam kciuki by ulewa sie skonczyla to mnie zmartwilas tym... Na ktorym pietrze mieszkasz?

[anulka anulka]

SIEMANDERO!
Co tam Laski?
Jak sie spało?
U nas słoneczko Pozt=ytywnie nastraja i pewnie, jak mnie nie zagadacie, to polece z moimi Babeczkami na spacerek.

Napisane przez Mell_xx

Ej anulka...........
A odwyk?
Poszedl w zapomnienie....
A papier...dzielo sztuki az szkoda dup... wycierac

Odwyk wczoraj był (od alkoholu)
Od wczoraj oszczedzam kase, wole kupic dzieciom CZYSTE pieluchy, a nie kase przepijac, a dzieciom pampersy suszyc na kaloryferze i zakładac stare (one potem takie jakies żółte sie robią i nie pachną juz tak fajnie jak nowe mądrze pomyslałam, prawda? Od dzis koniec z nałogiem (oprócz wizażu )


Marika cos w tym jest nasze dzieciaki chyba czują, jak mama jest chora, bo jak ja ostatnio chorowałam i wziełam za duzo wit. C, a potem lezałam plackiem, bo mi sie chciało to moje Maluchy były taaakie grzeczne. Tylko siedziały w wózeczku i patrzyły na mnie jak sie męcze. Ale nawet nie pisnęły. Długo tak wytrzymały, zajmowały sie sobą, ładnie sie bawiły.

Oj cos mi sie wydaje, ze sprowadzam was na złą drogę. Przy was wspomniec tylko o alkoholu, to potem chcecie libację, przez cały tydzien urządzać I jakie zawiedziooone, ze z impry nici
Ale dopsz... dzisiaj przy piątku mogę wam z wieczorka polać, a potem was po domach rozwiozę, cobyście sie nie szwędały po mieście.


Haha i słowo do Malutkiej. Widzę, ze wpadasz tu tylko na dobre słowo haha... Jednej gratulujesz, drugą pocieszasz, innej zyczysz szerokiej drogi. Wpadnij do nas kiedys na impre, zobaczysz jak tu sie ciekawie robi
Mowi sie: "Chcesz kogos poznac? Napij sie z nim wódki" Swieta prawda! Wychlej z nami, to zobaczysz co w nas siedzi naprawde

[Haruno]

Napisane przez marika2121

Tak dziołszki me kochane, niestety nie nadrabiam zaległości bo nie dam dary, ledwo na ślipia patrze. Walcze z moim choróbskiem, gorączką itd. Miałam już koło 14 taki moment że się bałam że zemdleje bo tak mi się słabo zrobiło i dzwoniłam do brata, bratowej, taty i jak na zlśc nikt nie mógł odebrac i sie popłakałam i żaliłam sama sobie że jestem calkiem sama z dzieckiem i gdyby się cos stało to co? Tż wraca dopiero jutro bo dzisiaj szef nie chcial go puścic. Tak że biore paracetamol i mam nadzieje że jutro będzie lepiej i mojego szkrabka nie zarazilam. Musze przyznac że do 16 był aniołkiem chyba wyczuł że mama nie ma siły chodzic a co dopiero go nosic i niańczyc. Tak że jak będzie ze mną lepiej to wraca do was i będe wszystko czytala . A teraz UWAGA - ide spac.

Pa pa dobranoc.

Ps. Podziekowania dla tych które zauważyły mój poranny post .

Mariczka to zdrowka zycze

[Bercia2000]

Hej mamuśki

Cinusiowa
Mój Tz kupił wczoraj ten kleik kukurydziany i tą kaszkę ze sliwkami ciekawe czy podziałają na niego
bo gruszki ,jabłka a pić to wcale nie chce jak wypiję 30ml herbatki to cud o koperku moge pomarzyć nie chce

Mały ma jakąś wysypkę na pleckach i brzuszku albo to potówki
albo to była trzydniówka czyli 3 dni gorączki i wysypka
bo potówek nie miał jeszcze nigdy

Poza tym zęby idą słychać jak nimi zgrzyta tak stukają ale jeszcze nie widać ich moja mama nie chciała uwierzyc ze zgrzyta bo nie ma ząbków a dzis rano pochwalił się babci co umie

Ja nie będe sie szczepić ani dzieci szczerze mówiąc to przeraża mnie ta grypa chyba zaczne brać witaminy dla karmiacej matki nawet szukam jakie witaminki rodzicom kupić żeby się troszke uodpornić
najlepiej to siedzieć całą zimę w domu nie pchać się w duże skupiska ludzi ale tak sie nie da

[anulka anulka]

Haruno sliczne to to na tym zdjeciu.

[Mell_xx]

Czesc robaczki
jejku wczoraj mnie nie bylo i bylam przygotowana na mase czytania a tu jedna stronka carolajny anulki i ursull braklo to nuda
co my bysmy bez was zrobily...
Dzisiaj znow mialam nienajlepsza noc... Aleks ostatnio budzi sie wiele razy tylko po to zebym dala mu reke i smoka przez to na prawde ledwo patrze... oczy mam przekrwione...ach taka niewyspana juz dawno nie bylam.
Nie sadze ze to zabki bo w dzien jest normalnie nie marudzi duzo.

Haruno sliczny ten komplecik taki milutki cieplutki akurat na zime...sama bym taki chciala.... a synek to wg mnie czysty tatus...-to prawda?

Gosikk brawa dla dzielnej mamusi
Wlasnie wczoraj myslałam o tobie... i zastanawialam sie jak sobie radzisz... ciesze sie ze jakos leci... z czasem bedzie coraz lepiej.
Zagladaj do nas w wolnej chwili.

Czesc anulka

Bercia no to czekamy na zabki...

Mariczka oj zdrowiej zdrowiej... i wracaj do nas... na pocieszenie

Iwciag i kuroikaze to do zobaczenia w poniedzialek

Katrin witaj w pracy kochaniutka

[magduchahahaha]

Witam
i o nic nie pytam

ide nadrabiać zaległości
Chciałam sie tylko przywitac jak bym w razie zaginęła w gąszczu tych wszystkich postów...