|
|
#121 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 26
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
a jak ze spaniem???
|
|
|
|
|
#122 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Dziewczyny-zyjecie?? Watek mi umarl-zmniejszacie dawki?? Jak samopoczucie??
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! |
|
|
|
|
#123 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 26
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
napisz lepiej jak u ciebie ?u mnie nawet nawet...może byc..
jak Ty sie czujesz na jakiej dawce jesteś? jak śpisz? czekam.....
|
|
|
|
|
#124 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
witam-co to znaczy nawet nawet?? Ma byc super!! Zaczelas juz odstawiac to swinstwo?? Ja nadal na 1/2-kurcze leniwa jestem i zawsze mi brak checi na to zeby ukruszyc z tej polowki-a juz dawno powinnma byla zaczac to robic-chyba musze na siebie nakrzyczec bo bylabym juz blizej konca-a tak tkwie w miejscu-a spie dobrze-to znaczy-nie mam problemow z zasypianiam-budze sie w nocy kilka razy-ale juz sie do tego przyzwyczailam-taka moja norma-a koszmary-coz mecza mnie rozne
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! |
|
|
|
|
#125 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 26
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
hejj
ja biore 15 mg i 10 tak na przemian... za niedługo też bedę na 10 mg tak jak TY ![]() wiesz co...ja też budze sie w nocy kilka razy...ale zasypiam znowu a TY??? |
|
|
|
|
#126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
no super super-widze postepy-a na 10 jak sie czujesz-odczuwasz jakis brak?? co do zasypiania-tak zasypaim i tak naprzemian
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! |
|
|
|
|
#127 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 26
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
ja tak samo budzę sie zasypiam nie jest źle..nie nie odczuwam jakoś za bardzo braku leku czuje sie normalnie walczę nie daję sie;-)) |
|
|
|
|
#128 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 120
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Dopier znalazłam ten wątek. Biorę seroxat juz prawie 8msc i dużo mi pomógł. Myśle o odstawieniu, bo boje sie tycia, a wprost przeciwnie chciałabym troszkę schudnąć. Może powód trywialny w porównaniu z faktem ze seroxat sprawił, że wreszcie moge być sobą i skupić sie na życiu a nie na lękach. Chciałabym was sie zapytać o opinie na ten temat. Studiuje ciężki kierunek i mam zaliczenia prawie co tydzien, trudne egzaminy itp. Myslalam zeby odstawić w ferie, ale boje sie ze nie dam rady i odbije sie to na nauce. Czy myslicie ze poczekac do wakacji i wtedy na spokojnie to zrobić?
A jak jest z odchudzaniem na seroxacie? da rade? A jak jest z psychoteriapią? w czym wam ona pomogla? jak to wyglada? moj psychiatra, kiedy sie go o to spytałam powiedział, ze teraz to popularne, ze kazdy ma swojego trenera, terapeute itp.....jestem z warszawy, może polecicie mi tutaj jakiegoś kompetentnego psychiatre i psychoterapeutę. Pozdrawiam |
|
|
|
|
#129 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Witaj. ja brałam PAROMERCK - nie wiem czy prawidlowo napisalam nazwe... jego skladnikiem tez jest paroksetyna. Czas mojego leczenie to pół roku po 1 tabletce dziennie czyli dawka 20 mg... odstawienie u mnie trwało....... 6 dni... oczyiwisce po 2 dniach od odstawienia typowe objawy jak to co opisywalyscie przy wykonywaniu gwaltownych ruchow glowy jakby prad czy zawroty ciezko mi to nawet okreslic... oblewanie potem.. biegunka
/ ale te objawy minely w ciagu tygodnia... ciezko mi cokolwiek powiedziec bo napisalas ze bralas kilka lat / tylko dlaczego az tyle czasu???
|
|
|
|
|
#130 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Cytat:
---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- Cytat:
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! |
||
|
|
|
|
#131 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Witam. Moze nie mam identycznego doswiadczenia z seroxatem ale moze to, jakie mam, w jakis sposob pomoze autorce watku. Bralam ten lek kiedys na depresje (i wiele innych) - lekarz przepisywal na pol roku do roku, potem lek odstawialam, co zalecal, zeby nie poglebiac uzaleznienia od lekow. Kazdy lek z grupy SSRI odstawialam najpierw tak jak Ty obecnie seroxatomanko, czyli najpierw pol tabletki dziennie. To jak rzucac skutecznie odkrylam przez przypadek, i zdaje sie, ze tez to odkrywasz - pare razy zapomnialam wziac te pol tabletki (na zasadzie jeden dzien tak, kolejny nie, potem znowu tak) i na nic ten brak nie mial wplywu (wiadomo, rozdraznienie ze wzgledu na zmniejszenie dawki bylo, ale byloby identyczne gdybym tej tabletki nie zapomniala). Powiedzialam o tym lekarzowi i on zaproponowal zamiast zmniejszac dawke bawiac sie w krojenie tabletki, nadal brac pol ale co drugi dzien i obserwowac sie przez 2 tygodnie. Jesli jest w miare ok (w miare ok = objawy odstawieniowe sa ale nie na tyle duze, ze nie da sie tego zniesc) to kolejne dwa tygodnie pol tabletki co drugi dzien i tak dwa tygodnie do miesiaca. Potem mialo byc pol tabletki co trzeci dzien ale wszystko szlo w miare ok wiec ja po takich 2 miesiacach (1 miesiac 1/2 dawki dziennie, 2 tygodnie co drugi dzien potem 2 tygodnie 2 co trzeci) zupelnie przestalam brac prochy. Nie twierdze, ze to recepta dla kazdego ale mozesz sprobowac. Objawy odstawienia i tak beda obecne. Czasem nawet trwaja pare ladnych miesiecy. Trzeba przez to przejsc i jest to mozliwe. Problem zaczyna sie gdy rok po odstawieniu powraca choroba, ktora zaczelo sie leczyc...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale sie rozpisalam .
|
||||
|
|
|
|
#132 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Witam dziewczyny! Dopiero co odkrylam ten watek, i chetnie sie przylacze. Jest to moja pierwsza przygoda z Seroxatem,ale 4 epizod nerwicowo-depresyjny w zyciu.
Pierwszy raz dopadla mnie nerwica jeszcze za czasow studenckich,rok 2001, bylam na 4 roku zaocznej anglistyki i zatrudnilam sie jako nauczycielka w gimnazjum. Ja mloda i z zapalem do pracy w konfrontacji z gimnazjalistami z piekla rodem. Od wrzesnia do listopada probowalam z nimi walczyc, a juz na poczatku grudnia siadla mi psychika. Mialam bardzo szybkie bicie serca, zawroty glowy, balam sie wychodzic na ulice,od razu dopadaly mnie lęki,mialam wrazenie ze rusza sie pode mna podloga i ciagly strach przed omdleniem. Caly drugi semestr bylam na chorobowym, nie wiedzialam co sie ze mna dzieje,biegalam od lekarza do lekarza szukajac przyczyny.Po kilku miesiacach męki wreszcie ktos podpowiedzial mi ze to objawy nerwicowe. Lekarz przepisał mi Pramolan. Stopniowo nerwica sie wycofala,a ja do pracy w szkole juz nigy nie wrocilam. Drugi raz leczylam sie pod koniec 2005. Wtedy przerosla mnie ilosc obowiazkow jakie wzielam na swoje barki.Poczatkowe objawy byly znowu typowo nerwicowe,bezsennosc,bard zo szybkie bicie serca,szczegolnie w nocy,plytki oddech,ne szczescie bez agorafobii. Jednej pazdziernikowej nocy wezwalam pogotowie bo serce walilo mi jak szalone,mialam trudnosci z oddychaniem i trzeslam sie z zimna. Lekarz z pogotowia stwierdzil ze to na tle nerwowym,dostalam zastrzyk na uspokojenie. Ta noc jednak sklonila mnie do wizyty u psychiatry.Pani doktor przepisala mi Spamilan, ktory mnie wyciszyl ,ale po jakims czasie przestal na mnie dzialac, wtedy dostalam na jego miejsce Pernazyne. I tak do kwietnia, kiedy to zorientowalam sie ze objawy nerwicowe wlasciwie ustapily, a na ich miejscu pojawily sie cos nowego, diagnoza-depresja. Dostalam lek o nazwie Asentra, po ktorym czulam sie fantastycznie,wrecz tryskalam energia i razilam usmiechem. Niestety nie posluchalam pani doktor i postanowilam odstawic ja z dnia na dzien,na wlasna reke,w czerwcu 2007.Nie mialam zadnych skutkow odstawienia,byly wakacje i zycie bylo piekne. Do czasu...az nadeszla szara jesien, plus kilka problemow i depresja wrocila ze zdwojona sila. A ja od razu wrocilam do Asentry, szybciutko zaczela dzialac i samopoczucie wrocilo do normy. Dodam ze przez oszczednosc nie poszlam po recepte do psychiatry,lecz do lekarza rodzinnego,i sama zdecydowalam powrot do poprzedniej dawki. Tak wiec od jesieni 2007 do stycznia 2009 przyjmowalam stale Asentre.Czulam sie swietnie i nawet nie myslalam o odstawieniu leku. Wolalam brac stale moje tabletki szczescia niz ryzykowac nawrot stanow depresyjnych. I tu niespodzianka. Mimo ciaglego przyjmowania Asentry depresja wrocila mniej wiecej w lutym 2009. Bylam bardzo zdziwiona, nie moglam uwierzyc ze to znowu sie dzieje. Teraz dopiero wiem co moglo byc przyczyna. Otoz przez kilka miesiecy jednoczesnie z Asentra bralam lek na odchudzanie o nazwie Meridia. Nie czytalam ulotki i dopiero nie tak dawno dowiedzialam sie ze tych tabletek nie wolno laczyc z antydepresantami, bo wzmagaja ich dzialanie. Odchudzajaca Meridie odstawilam pod koniec grudnia a juz w lutym zaczely sie nagle spadki samopoczucia. I wtedy trafilam do innego psychiatry,ktory przepisal mi Seroxat. Powiedzial ze efekty beda szybsze jesli wezme od razu dawke 20mg,ale musze wtedy liczyc sie ze skutkami ubocznymi.Chcac skrocic sobie cierpienia wzielam od razu dawke 20mg. Przez jakies 2 tygodnie bylam rozdygotana,trzesly mi sie rece,nie moglam jesc,palilam jak szalona. Kiedy nie moglam juz wytrzymac tego rozdygotania,bralam doraznie Pernazyne, to pomagalo,i mialam na to przyzwolenie lekarza. Nastepnie moje cialo zaakceptowalo Seroxat, a lekarz zwiekszyl dawke dzienna do 40mg, i tak oto jestesmy razem do dzis. Dodam ze bedac na Asentrze samopoczucie okresle na 11 w skali 1-10,po Seroxacie minely stany depresyjne, wiec spelnil swoje zadanie,ale nie jestem juz wulkanem energii, czesto chce mi sie spac,jestem jakby przytlumiona,nawet znajomi mowia ze to nie ta sama ja. Powiedzialam o tym lekarzowi, na co poinformowal mnie ze kazdy kolejny antydepresant zdaje sie dzialac mniej sensacyjnie niz ten pierwszy w zyciu. Teraz bardzo pragne miec dziecko,wiec konieczne bedzie odstawienie Seroxatu. W zeszlym tygodniu widzialam sie ponownie z moim psychiatra,teraz juz nigdy nic nie polkne bez konsultacji medycznej. Psychiatra polecil zaczac redukcje dawki najwczesniej na poczatku kwietnia, i zdecydowanie odradzil odstawianie antydepresantow w okresie zimowym. Dodal ze lek powinno sie kontynuowac przez 2 lata od momentu wyleczenia, ale z drugiej strony ciaza ma duze szanse zadzialac pozytywnie na psychike kobiety. 1 kwietnia mam zmniejszyc dawke 40 do 30 i po tygodniu przyjsc sie pokazac. Juz nie moge sie doczekac zeby uwolnic sie od tego leku, pragne miec dziecko, odstawilam juz antykoncepcje hormonalna (Yasmin) i zaczelam brac kwas foliowy. Jednoczesnie po cennych informacjach z tego forum zdaje sobie sprawe co mnie czeka w trakcie oczyszczania sie z seroxatu... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i trzymam za was kciuki! |
|
|
|
|
#133 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Ja co prawda nie brałem Seroxatu ale biorę inny lek z grupy SSRI - czyli to samo. Dla mnie to nie jest świństwo ale zbawienie. Zmieniło moje życie nie od poznania- oczywście to wewnętrzne czyli zadowolenie.
Aha wcześniej brałem antydepresanty z grupy IMAO - czyli też antydepresanty ale później zacząłem brać SSRI a konkretnie Cital . W chwili obecnej jestem w trakcie odstawiania. Ja się czułem na siłach żeby w ogóle to odstawić ale lekarz zabronił !! I jak mi kazał odstawiać !!! 1.Przez 5 dni brać na przemian jednego dnia dawkę normalną - czyli w moim przypadku 1,5 tabl. a nastepnego o pół tabl mniejszą czyli 1 tabl. 2. Przechodzę następnie na 1 tabl. - i na następnej wizycie dycydujemy co i jak !!! Fakt trafiłem na fajnego lekarza, który wszystko ze mną konsultuje mówi o wszystkich skutkach ubocznych . Nie owija w bawełne . Stawia kawę na ławę . Powiedział, że ponieważ jest zima w razie pogorszenia nastroju mam wrócić do dawki standardowej . |
|
|
|
|
#134 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
hej
![]() Może komuś pomoże mój system odstawiania ![]() Brałam seroxat od sylwestra 2008 do sylwestra 2010. Na początku (tzn przez pierwszy rok) miałam dawkę 2 tabletek dziennie. Lekarz twierdził, że po co odstawiać lek skoro jest dobrze. Może fizycznie i psychicznie bylo dobrze, ale osobom przebywającym ze mną było bardzo ciężko, ze względu na moje nastroje pod wpływem tych leków. Więc postawiona w ciężkiem sytuacji musiałam wybrać i wybrałam, że odstawiam. Pierwsze odstawianie skończyło się porażką (mocne bóle mięśniowe, obsesyjny strach, wieczny płacz, złe widzenie, złe słyszenie)... Ale nie dałam za wygraną. W marcu 2010 zmniejszyłam dawkę na 1 tabletkę, przez 4 miesiące byłam na 1, poczym w lipcu brałam 1 co 2 dni, nie było wspaniale, ale zmieniłam nastawienie psychiczne co mi bardzo pomogło. We wrześniu zeszłam na pół tabletki co 2 dni i tak brałam przez 2-3 miesiace, potem zeszłam na pół po 3 dni, a następnie co 4 dni, aż w sylwestra wzięłam swoją ostatnią połówkę i do tej pory nie biorę. Dostałam "tabletki awaryjne" gdyby coś się działo, ale mam nadzieję, ze nie będą potrzebne. Narazie choroba nie wraca, czasem jest gorsze samopoczucie- jak u każdego. Więc myślę, ze wszystko idzie w dobrą stronę. Jedyne co mnie denerwuje to to że seroxat działał na moje zaburzenia somatyczne (złe odbieranie bodźców z otoczenia) , wiec teraz gdy go nie biorę, jestem nadwrażliwa i nawet w ciepłym miejscu mam zimne kciuki i nos ) Pozdrawiam! i życzę powodzenia ![]() Kingula |
|
|
|
|
#135 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Big City
Wiadomości: 8
|
Dzięki za odpowiedz
Edytowane przez Barbasiss Czas edycji: 2011-07-16 o 22:43 |
|
|
|
|
#136 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Cytat:
__________________
Tylko w słowniku sukces jest przed wysiłkiem razem od 09.03.2010 ! zaręczeni od 15.11.2012 ślub 19.09.2015 ![]() Kocham i jestem kochana
|
|
|
|
|
|
#137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 534
|
Dot.: odstawic seroxat-szukam grupy wsparcia
Seroxat brałam od lipca 2007 diagnoza nerwica lękowa z agarofobią plus napady lęku odstawiłam 3 tygodnie temu,nie jest najlepiej ale nie podaje się najbardziej dokuczają mi dziwne zawroty głowy,mam też nudności.Moja metoda 20 mg i dzień przerwy,po 2 tygodniach 10 mg i dzień przerwy,potem 10 mg i dwa dni przerwy,z czasem zwiększał dni bez tabletek,i jak brałam już co 4 dni to odstawiłam całkowicie. To już moja druga próba pierwsza była rok temu jak dowiedziałam się że jestem w ciąży,brałam wtedy po 10 mg ,lekarz przepisał mi wtedy seroxat w syropie i zmniejszałam dawki staneło na 3 ml dziennie byłam wtedy w 3 miesiącu i czułam się fatalnie miałam okropne lęki. Mój ginekolog stwierdził że większą krzywde ciąży może wyrządzić mój stan niż sam seroxat,i zalecił abym wróciła do poprzedniej dawki najpierw 10 mg a potem 20 mg.Tak więc przez całą ciąże brałam seroxat..Od początku byłam zagrożona porodem przedwczesnym,moje dwie poprzednie ciąże zakończyły się przed terminem pierwsza w 37 a druga w 34 tygodniu.W marcu w 31 tygodniu ciąży urodziłam zdrowego chłopczyka,musiał co prawda spędzić miesiąc w szpitalu żeby trochę dorosnąć ale teraz jest 8 miesięcznym zdrowym bobasem.
Edytowane przez jagodowy smak Czas edycji: 2011-11-10 o 11:29 Powód: pomylka |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.











/ ale te objawy minely w ciagu tygodnia... ciezko mi cokolwiek powiedziec bo napisalas ze bralas kilka lat
.


) 

