Biżuteryjna DG

[smoczek]

To zależy wszystko od miasta. Ja założyłam firmę w 2 godziny, bo w Krakowie co prawda jednego okienka nie ma, ale stanowisko UM do rejestracji w EDG jest 3 metry od GUSu, ten 2 metry od ZUSu i skarbówki, tak więc wszystko naraz i naprawdę szybko i miło. Kasa fiskalna to wiadomo, trzeba gdzieś kupić i złożyć jeszcze do skarbówki zawiadomienie, że będziesz używać kasy od takiego a takiego dnia (to jest potrzebne żeby dostać zwrot tych 90% za kasę). Potem trzeba wysłać do urzędu skarbowego jeszcze takie zawiadomienie po fiskalizacji, ale to wszystko wiedzą panowie od kas.
Blaskcs - no to masz problem. Jakoś nikt inny nie narzeka.

[Aoirghe]

Napisane przez biejcia

Witam,
jestem kolejną która zamierza podjąć kroki ku założeniu swojego interesu i tu mam do Was pytanie, ponieważ mieszkam z rodzicami i mieszkanie jest oczywiście na nich to wiem, że muszę spisac z nimi jakąś umowę? Czy możecie mi coś podpowiedzieć jak to ma wyglądać? Jak moje mieszkanie podlega spółdzielni to muszę też mieć tam jakąś zgodę?

Nie wiem, jak ze spółdzielnią, ale z rodzicami nie musisz mieć umowy (przynajmniej ode mnie nie wymagano), przy takim stopniu pokrewieństwa umowa nie jest potrzebna. Podatek od tego, że masz dg płaci właściciel lokalu.
Ale swoja drogą, ostatnio był artykuł w zdaje się gazecie prawnej, że jeśli w tym samym pokoju śpisz i pracujesz, to nie powinno się płacić jak za lokal z dg, tylko normalnie jak za mieszkalny. Aczkolwiek nie daję sobie za to uciąć łebka, bo gazety nie mam pod ręką

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez smoczek

To zależy wszystko od miasta. Ja założyłam firmę w 2 godziny.

A ja skorzystałam z "jednego okienka" i mogę powiedzieć, że nie polecam Wszystko trwało znacznie dłużej, niż gdyby załatwiać to samodzielnie.

[blaskcs]

hmm z tym jednym okienkiem to sie zgodze zalezy od miasta , ja jestem jak na razie w trakcie
sprawy papierkowe powierzylam dla biura rachunkowego ok 120zl miesiecznie

[Aga em]

Mam pytanko natury bardzo technicznej

zakładając DG związaną z produkcją i sprzedażą biżu (sztuczne czy z metali szlachetnych)
należy prędzej czy później zakupić kasę fiskalną

czy macie jakąś sciąge w kwestii tego jakie produkty na tę kasę zaprogramować?
czy są jakieś regulacje w tej kwestii?

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez Aga em

Mam pytanko natury bardzo technicznej

zakładając DG związaną z produkcją i sprzedażą biżu (sztuczne czy z metali szlachetnych)
należy prędzej czy później zakupić kasę fiskalną

czy macie jakąś sciąge w kwestii tego jakie produkty na tę kasę zaprogramować?
czy są jakieś regulacje w tej kwestii?

Zaprogramuj najwięcej co ci przyjdzie do głowy, bo ja miałam tylko biżuteria, akcesoria i usł. pocztowa i Panie w US na kontroli powiedziały, że to za mało... Teraz mam chyba 13 pozycji: kolczyki, bransoleta, naszyjnik, kolczyki+bransoleta itd.

[Letike]

Ponawiam pytanie jak wygląda firma założona poprzez inkubatory przedsiębiorczości? Jak z kasą fiskalną ? Też można dostać za nią zwrot?

[krutko]

O, a mnie powiedziano że nie trzeba tak sie rozdrabniać bo i tak na wszystko jest ten sam Vat 22%. Co więcej przy kolejnej wizycie w US pani mnie rozpoznała i dała mi nawet namiary na jakąś ustawę/rozporządzenie ale juz nie pamietam która to... (z czerwca 2007 chyba to było) W każdym razie tam wyraźnie było napisane że jeśli ta sama stawka Vat to nie trzeba rozdzielać na podkategorie.

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez krutko

O, a mnie powiedziano że nie trzeba tak sie rozdrabniać bo i tak na wszystko jest ten sam Vat 22%. Co więcej przy kolejnej wizycie w US pani mnie rozpoznała i dała mi nawet namiary na jakąś ustawę/rozporządzenie ale juz nie pamietam która to... (z czerwca 2007 chyba to było) W każdym razie tam wyraźnie było napisane że jeśli ta sama stawka Vat to nie trzeba rozdzielać na podkategorie.

Wiesz jak to w Polsce jest... Co urząd to interpretacja...
Te same Panie z kontroli zasugerowały mi, że ja wcale tego wszystkiego nie musze nabijać na kasę, ważne żebym miała tyle pozycji... A co sobie będę nabijać, to one i tak nie są w stanie sprawdzić...

[Martynasuchecka]

Witam
W sierpniu skończe 18 lat i chce od razu otworzyć biżuteryjną działalność gospodarczą (internetową oczywiście bo na razie nie dam rady pociągnąć szkoły i jakiegoś sklepiku stacjonarnego)
Przeczytałam cały wątek i zrozumiałam to tak :
1.ide do UM rejestruje działalność - mam nadzieje ze w warszawie załatwie to w jednym okienku .
2. Załatwiam kase fiskalną
3 Jak to jest z zusem w przypadku jeśli przez pierwszy rok działalności będe jeszce chodziła normalnie do liceum - Czy nie jestem zwolniona z płacenia zus jako uczeń ??
Dodam że robie biżuterie ze srebra , a doświadczenia mam juz prawie 4 lata .
Z góry dzięki za odpowiedzi

[Aga em]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Wiesz jak to w Polsce jest... Co urząd to interpretacja...
Te same Panie z kontroli zasugerowały mi, że ja wcale tego wszystkiego nie musze nabijać na kasę, ważne żebym miała tyle pozycji... A co sobie będę nabijać, to one i tak nie są w stanie sprawdzić...

ha, to dobre
urzedy tylko pogratulowac
miej duzo kategorii na kasie nie po to zeby uzywac a po to zeby miec- bomba pogratulowac paniom w urzedzie

[Martynasuchecka]

Nikt nie potrafi mi odpowiedzieć ? ;(

[KarmazynowyKamyk]

Martynasuchecka ZUS chyba i tak będziesz płaciła, ale ten obniżony na pierwszą działalność jakieś 300 zł z czymś... Chyba jeszcze jest ta opcja?

[Martynasuchecka]

no cóż myślałam że jakiś cudem mi sie upiecze albo bede płaciłą tylko składke zdrowotna te 30 zł z kawałkiem (tak jak np osoby które pracują na etacie i prowadzą DG ) . Dzięki za odpowiedź , ale z resztą to chyba wszystko dobrze zrozumiałam tak ?? a gdzie moge sprawdzić jakieś przepisy dotyczące tego zus-u ?

[poice]

Napisane przez Martynasuchecka

no cóż myślałam że jakiś cudem mi sie upiecze albo bede płaciłą tylko składke zdrowotna te 30 zł z kawałkiem (tak jak np osoby które pracują na etacie i prowadzą DG ) . Dzięki za odpowiedź , ale z resztą to chyba wszystko dobrze zrozumiałam tak ?? a gdzie moge sprawdzić jakieś przepisy dotyczące tego zus-u ?

No, to raczej nie 30 ale 224,24
A jeśli o zus chodzi, to chyba najlepiej na www.zus.pl -jakby nie było info z pierwszej ręki

[Martynasuchecka]

ehh musiałam źle zinterpretować czyjąś wypowiedź , ale nie ważne wejde na strone zus i sie dowiem , dzięki

[poice]

Napisane przez Martynasuchecka

ehh musiałam źle zinterpretować czyjąś wypowiedź , ale nie ważne wejde na strone zus i sie dowiem , dzięki

Generalnie musisz do zus składki zdrowotnej zapłacić te 224.24 czyli 9% podstawy, ale znaczną część można sobie potem odliczyć od zaliczki na podatek dochodowy (7,75% podstawy). Jeśli zaś dochodowego nie płacisz (a tak jest często zwłaszcza na początku działalności), to dostaniesz zwrot z US po rozliczeniu roku podatkowego dopiero. W rzeczywistości realnie może to wychodzić, że około 30 zł, ale i tak całość trzeba odprowadzić

[Martynasuchecka]

dzięki bardzo mi wszystkie pomogłyście Teraz zbieram wiedze , a od września ruszam z papierami do urzędów . Moze mi jeszce ktoś napisał czy starał sie o dotacje z Unii i jeśli tak to jak to przebiegało . Najpierw rejestruje się działalność , a potem składa wniosek czy odwrotnie ?? Przepraszam za tyle pytań i z góry dzięki za odpowiedzi

[hanka2501]

Na pewno najpierw musisz złożyć wniosek o dotację. Nie możesz mieć otwartej działalności wcześniej bo dotacji nie dostaniesz. Zastanawiam się jednak czy Ty w ogóle się kwalifikujesz skoro się uczysz. Dotacje może dostać osoba bezrobotna.

[sunnyskies]

Dziewczyny, przeczytałam cały wątek i mam pytanie: jeśli powiedzmy założyłabym działalność na szkolenia (bez VATu) i dodała do tego biżuterię (wiadomo, VAT), załatwiła kasę i jej fiskalizację, to czy zobowiązuje mnie to w jakiś sposób do comiesięcznego sprzedawania biżuterii? Prościej: co jeśli w ciągu powiedzmy pół roku mam szkolenia a nie sprzedam żadnych biżutków i nie będę miała paragonów z kasy?
Wiem, że to pytanie może się wydać oczywiste, ale nawet jeśli coś tam wiem, to chciałabym się upewnić.
Z góry dziękuję

[smoczek]

Napisane przez hanka2501

Na pewno najpierw musisz złożyć wniosek o dotację. Nie możesz mieć otwartej działalności wcześniej bo dotacji nie dostaniesz. Zastanawiam się jednak czy Ty w ogóle się kwalifikujesz skoro się uczysz. Dotacje może dostać osoba bezrobotna.

Nieprawda. Jest mnóstwo różnych programów, z których można dostać dotację (poszperaj choćby tutaj http://www.efs.gov.pl/Strony/default.aspx). Wiem coś o tym, bo sama dostałam unijną kasę. Ja akurat z tzw. działania 6.2 Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia ( z 6.2 też jest mnóstwo różnych programów o różnych regulaminach - mój był ten http://www.szkolaprzedsiebiorczosci.uj.edu.pl/) i ani nie musiałam być bezrobotna, ani nie ucząca się. W tym programie brali udział i studenci i ludzie po studiach pracujący w jakiś tam firmach. Można było dostać 40 000 zł, do tego tzw. wsparcie pomostowe 800 zeta na miesiąc przez pół roku i ponad pół roku naprawdę świetnych szkoleń i jeszcze po założeniu działalności ileś tam godzin konsultacji u specjalistów z różnych dziedzin. Jedyny warunek to trzeba było mieć chyba mniej niż 35 lat, być studentem lub absolwentem i mieć fajny pomysł na firmę. Ale są też dotacje, które może dostać firma, która już istnieje - na rozwój. Ja za około 2 lata będę się na pewno o taką starać. Liczę na to, że do tego czasu będę miała już domek, to sobie za unijną kasę dobuduję i wyposażę studio biżuteryjne .

EDIT: A, sorki, doczytałam, że koleżanka nie ma 18 lat. No to najlepiej poczekać rok, dostać się na studia i heja . Ale wiem, że ludzie dostają dotacje na rzeczy typu warsztaty samochodowe itd. Więc, może posługuję się tu stereotypem, ale przypuszczam, że mechanicy samochodowi raczej nie mają wyższego wykształcenia (przynajmniej nie wszyscy), tak więc i studentem nie trzeba być. No ale 18 lat pewnie tak.

[Martynasuchecka]

Czy w każdym programie są obowiązkowe szkolenia , jak to wygląda i ile trwa (tak mniej wiecej ) ?, Dodam ze w momecie zakładania działalności bede nadal w liceum tz. w ostatnij maturalnej klasie .

[smoczek]

Napisane przez Martynasuchecka

Czy w każdym programie są obowiązkowe szkolenia , jak to wygląda i ile trwa (tak mniej wiecej ) ?, Dodam ze w momecie zakładania działalności bede nadal w liceum tz. w ostatnij maturalnej klasie .

A nie mam pojęcia czy wszędzie są szkolenia. Przypuszczam, że w większości tak, bo oni chcą zmniejszyć ryzyko tego, że dadzą kasę jakiejś sierocie, która się do prowadzenia firmy nie nadaje lub nie ma koniecznej wiedzy, tak więc szkolą. U mnie akurat szkolenia były dostępne w różnych formułach do wyboru - weekendowa, chyba co dwa tygodnie, bite dwa dni, tygodniowa - co 2 tyg. czwartek i piątek, lub wieczorowa chyba co tydzień w jakieś 2 dni, ale krócej. Na pewno każdy projekt ma swój system. Szkolenia bardzo fajne i praktyczne - np. księgowość, marketing, ze szczególnym uwzględnieniem marketingu w sieci, jakieś tam różne zagadnienia strategii, PR, zarządzanie zasobami ludzkimi, kwestie związane z zakładaniem firmy i wiele innych. U mnie wyglądało tak, że była grupa 12 osobowa i fajnie się bawiliśmy po prostu.

[hanka2501]

Napisane przez smoczek

A nie mam pojęcia czy wszędzie są szkolenia. Przypuszczam, że w większości tak, bo oni chcą zmniejszyć ryzyko tego, że dadzą kasę jakiejś sierocie, która się do prowadzenia firmy nie nadaje lub nie ma koniecznej wiedzy, tak więc szkolą. U mnie akurat szkolenia były dostępne w różnych formułach do wyboru - weekendowa, chyba co dwa tygodnie, bite dwa dni, tygodniowa - co 2 tyg. czwartek i piątek, lub wieczorowa chyba co tydzień w jakieś 2 dni, ale krócej. Na pewno każdy projekt ma swój system. Szkolenia bardzo fajne i praktyczne - np. księgowość, marketing, ze szczególnym uwzględnieniem marketingu w sieci, jakieś tam różne zagadnienia strategii, PR, zarządzanie zasobami ludzkimi, kwestie związane z zakładaniem firmy i wiele innych. U mnie wyglądało tak, że była grupa 12 osobowa i fajnie się bawiliśmy po prostu.

Wow. Smoczku dzięki za tak wyczerpujące info. Czyli dobrze rozumiem, że nie muszę być bezrobotną (czytaj:mogę być zatrudniona na umowę o prace?) i starać się dotację na taką działalność? A orientujesz się jak to wygląda gdybym np. otrzymała dotację o której piszesz dla osoby która obecnie pracuje i zaszłabym w ciążę i musiała iść na L4 (u mnie bardzo duże prawdopodobieństwo) to co wtedy. Mogę sobie działać z tą biżu czy wtedy tam też muszę "L4" mieć??

[sasilla]

Wybaczcie, ze sie wtrace z innym problemem, ale mam pewna zagwozdke.
Kupilam kase - taka jak ma sporo z was - Malucha Bis i w poniedzialek mam ja fiskalizowac. Chcialam jednak troche sobie pocwiczyc "na sucho". Tyle, ze po wlaczeniu pojawia sie:
R
HASLO --------
Probowalam znalezc w instrukcji co mam zrobic/wpisac, ale jak na razie nic nie znalazlam. Boje sie, ze ja jakos przypadkowo ukatywnie czy cus Pamieta ktos moze co sie robilo?

[smoczek]

Napisane przez hanka2501

Wow. Smoczku dzięki za tak wyczerpujące info. Czyli dobrze rozumiem, że nie muszę być bezrobotną (czytaj:mogę być zatrudniona na umowę o prace?) i starać się dotację na taką działalność? A orientujesz się jak to wygląda gdybym np. otrzymała dotację o której piszesz dla osoby która obecnie pracuje i zaszłabym w ciążę i musiała iść na L4 (u mnie bardzo duże prawdopodobieństwo) to co wtedy. Mogę sobie działać z tą biżu czy wtedy tam też muszę "L4" mieć??

Ha... nie mam pojęcia niestety, a nie chcę Cię wprowadzić w błąd. Naprawdę najlepiej znaleźć sobie konkretny program w swoim regionie i u nich się pytać, bo to ogólnie jest tak, że jest sobie np. takie działanie 6.2 i ogólne wytyczne jego dotyczące z Unii. I np. jest napisane, że dajmy na to, działanie jest przeznaczone dla takich i takich ludzi, którzy chcą to, to i to, ale każdy region i instytucja, która bierze się za realizację projektu, w ramach którego będą dawać te fundusze może zawężać te wymagania i np. skierowywać do jakiejś konkretnej grupy (powiedzmy program dla matek po urlopach wychowawczych, albo dla super zdolnych studentów nauk ścisłych poniżej 25 roku życia albo coś tam jeszcze), wymyślają sobie też swoje własne regulaminy i zasady, które mogą być uszczegółowieniem ogólnych zasad 6.2.
Ja np. jestem zdziwiona, bo w regulaminie ogólnym 6.2 nie ma np. grupy takiej jak pracujący absolwenci lub studenci przed 35 rokiem życia, no ale jakoś zrobili ten program, w którym ja byłam, właśnie w ramach 6.2, więc pewnie różnie to jest.

[kulkam]

Sasilla - chyba standardowe hasło to 30
A kody operacji masz chyba w instrukcji - 1 to jest drukowanie paragonów, 3 - raport dobowy.

[sasilla]

kulkam, bardzo dziekuje.
Ta kasa to chyba to, co mnie przeraza najbardziej, nic z niej nie rozumiem. A instrukcje to im chyba ktos z Microsoftu pisal

[sunnyskies]

Dziewczyny, ponawiam pytanie z postu 649

[hexak]

Jestem w stanie zapłacić zus, kupić kasę, wynająć księgową itd ale chciałabym rozwinąć kwestię zameldowania i miejsca prowadzenia działalności gospodarczej. Zameldowana jestem w moim rodzinnym mieście, ale mieszkam i chciałabym prowadzić działalność gospodarczą w Poznaniu, gdzie wynajmuję mieszkanie. Czy mogę wskazać wynajmowane mieszkanie jako miejsce wykonywania swojej działalności?Z tego co pamiętam, to w umowie zostało zastrzeżone, że mieszkanie może zostać przeznaczone tylko na cele mieszkalne. Udało mi się ustalić, że w przypadku lokali na cele prowadzenia działalności gospodarczej jest naliczany VAT, czego nie ma przy wynajmie na cele mieszkaniowe. Domyślam się, że właściciel mieszkania nie będzie chętny otrzymywać dotychczasowej kwoty za wynajem pomniejszonej o ZUS. A przecież nie zakopię półfarykatów pod blokiem i nie będę brać narzędzi i półfabrykatów do parku, żeby robić biżuterię na ławceCzy może któraś z Was mogłaby zaproponować jakieś zgodne z prawem rozwiązanie, które pozwoli mi na zarejestrowanie działalności w wynajmowanym mieszkaniu. Liczę na pomoc z Waszej strony

[follow me]

Napisane przez sasilla

kulkam, bardzo dziekuje.
Ta kasa to chyba to, co mnie przeraza najbardziej, nic z niej nie rozumiem. A instrukcje to im chyba ktos z Microsoftu pisal

Ponoc w miesjscu gdzie kupujesz kase otrzymujesz również przeszkolenie jesli chcesz oczywiescie......, przynajmniej ja taka informacje kiedys dostałam