dla tych które wciąż szukają swojego miejsca - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-11, 16:03   #1771
ameliataka
Rozeznanie
 
Avatar ameliataka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 521
GG do ameliataka
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

ja uwielbiam Krakow,gdansk,sopot,gdyni e,toruń,
poznań,marze zeby zobaczyc wrocław bo nie byłam...
z innych to kocham PragęCzechy mnie inspiruja,kiedys byłam na sylwestra w czechach..tak sie spodobało ze zostalismy dzien dłużej,marze zeby pojechac do Francji dlatego ucze sie francuskiego...
jak u Was dziewczyny wekendowo już????
__________________
gdy jest mi dobrze moja dusza mruczy
ameliataka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 18:22   #1772
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez ameliataka Pokaż wiadomość
ja uwielbiam
jak u Was dziewczyny wekendowo już????
niezupelnie. jeszcze jutro mam sporo rzeczy do zrobienia.musze sie spakowac i wczesnie polozyc, bo pobudka bedzie ok 3 rano.....ale za to rano w niedziele bede juz w domku
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 20:42   #1773
Celinaa
Raczkowanie
 
Avatar Celinaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

A mi Gdańsk wydał się taki szary...poza piękną starówką reszta miasta wydaję się zaniedbana. Bez urazy Wampirko

Ukochany kraj Portugalia. Podoba mi się w Szwecji, Danii - tam wszystko takie ładne, nie ma dziurawych chodników, zniszczonych przystanków, za to są świetne ścieżki rowerowe i place zabaw W Szwecji drażni mnie nieco że Szwedki (i Szwedzi często też ) są zawsze takie 'zrobione' na mieście pełen makijaż, strój jak z wybiegu, odczuwam że bardzo liczy się firmowa metka a ja preferuje hiszpański styl bycia
Podoba mi się Londyn, Paryż nieco mniej (taki większy Kraków ), bardzo chciałabym jeszcze raz pojechać do Disneylandu

U mnie dziś spokojnie, siedzę sobie sama i cieszę się samotnością, co w akademiku bardzo cenne a plany na wieczór: serial, serial, może jakiś film i czekolada
__________________

Celinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 21:29   #1774
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
A mi Gdańsk wydał się taki szary...poza piękną starówką reszta miasta wydaję się zaniedbana. Bez urazy Wampirko

)
Nie gniewam się ani ciut;-)
Ja znam gdańsk od podszewki;-) wszystkie jego zakamarki to to co mogę powiedzieć z całą pewnością to to ,że kolorow mu nie brakuje;-)
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-12, 00:06   #1775
Celinaa
Raczkowanie
 
Avatar Celinaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez NiepozornaWampirka Pokaż wiadomość
Nie gniewam się ani ciut;-)
Ja znam gdańsk od podszewki;-) wszystkie jego zakamarki to to co mogę powiedzieć z całą pewnością to to ,że kolorow mu nie brakuje;-)
Z pewnością. Byłam tam tylko raz, na kampingu Stogi bodajże
Za to bardzo podobał mi się Sopot molo i cała okolica.
__________________

Celinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-12, 10:49   #1776
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Z pewnością. Byłam tam tylko raz, na kampingu Stogi bodajże
Za to bardzo podobał mi się Sopot molo i cała okolica.
Hihi ;-) ja za Stogami nie przepadam . To jest mój minus dla Gdanska;-)

Sopot za to bardzo lubię choć teraz chodzenie po Monciaku jak dla mnie straciło swoj urok ->ZA DUŻO TURYSTÓW (zwłaszcza tych zagranicznych).

;-)
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-12, 15:14   #1777
Brida
Rozeznanie
 
Avatar Brida
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez NiepozornaWampirka Pokaż wiadomość

..... potrzebowałam odmiany. Zawsze chcialam wyjechać na studia do innego miasta i dostałam sie do Krakowa (który był tym wymarzonym) i tak o to jestem
To tak jak ja
Tylko (dobrych) parę lat temu....

Linka25 A ta praca nad ociepleniem wizerunku to na czym polega?
Też próbuję tylko nie wiem od której strony. Wydaje mi się że zawsze byłam "miła" a teraz mam refleksję, że to totalnie nie o to chodzi. Mam koleżankę, która się wścieka, obraża, drzwiami trzaska i wiecie co, wszyscy ją lubią.

Szara trochę ta sobota.... za to do Świąt blisko..

Edytowane przez Brida
Czas edycji: 2009-12-12 o 15:15
Brida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-12, 18:36   #1778
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
To tak jak ja
Tylko (dobrych) parę lat temu....

Linka25 A ta praca nad ociepleniem wizerunku to na czym polega?
Też próbuję tylko nie wiem od której strony. Wydaje mi się że zawsze byłam "miła" a teraz mam refleksję, że to totalnie nie o to chodzi. Mam koleżankę, która się wścieka, obraża, drzwiami trzaska i wiecie co, wszyscy ją lubią.

Szara trochę ta sobota.... za to do Świąt blisko..
;-) ja myślę ,że ta koleżanka jest autentyczna i chyba o to tak naprwdę chodzi ;-)

Niech ten tydzień szybko zleci !!!! Tak mi się śpieszy i do rodzinki i do wolnego i do samych świąt;D;D;D;


---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

jakieś zniechęcenie totalne mnie dziś dopadło.
Zmęczenie, brak radości,ogólna postawa na nie.
Czuję się jakaś taka przemęczona

Nic mi się dziś nie podoba (łącznie ze mną samą),nic mi się nie chce...itp
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-12, 22:42   #1779
ameliataka
Rozeznanie
 
Avatar ameliataka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 521
GG do ameliataka
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

mnie dzisiaj też lenistwo dopadło ze nie poszłam na impreze i zostałam w domu...wykąpałam sie w słodkim żelu kremy mnnnn....ale szał,,,,otwieram piwko
__________________
gdy jest mi dobrze moja dusza mruczy
ameliataka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 10:58   #1780
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez ameliataka Pokaż wiadomość
mnie dzisiaj też lenistwo dopadło ze nie poszłam na impreze i zostałam w domu...wykąpałam sie w słodkim żelu kremy mnnnn....ale szał,,,,otwieram piwko
;-)

A ja wczoraj po rozmowie z moim TŻ doszłam do wniosku ,że za dużo od siebie wymagam.Jestem nie zadowolona z siebie chociaż robię bardzo dużo.
TŻ mi to pokazał i jestem mu za to bardzo wdzięczna

Moje wczorajsze nic nie robienie i szczyt lenistwa w moim mniemaniu wyglądal tak ,że wysprzątałam cały dom, wzięłam psa na kilka spacerów, zrobiłam obiad,, do tego zadbałam o siebie (paznokcie włosy itp.) Tylko uczyłam się trochę mniej ->bo nie kilka godzin a max 2:/
Em....patrząc na to trzeźwo to ja mam problem z samoakceptacją, i z tym,ż nie akceptuję u siebie tego ,że mogę być zmęczona.
Plus moje czarnowidzctwo do tego dochodzi.

Tak czy siak ! Dobrze,że jest TŻ,który sprowadza mnie na ziemię ;-)



A zmieniając temat to...oszalałam do slownie na punkcie perfum Coco Mademoiselle !
Powąchałam w perfumerii i jestem jak opętana;D;D;D
Kurczę! Szkoda,że mnie na razie na nie stać...Ale jak tylko będzie...to...!!!AAACH!!!
A Wy macie jakieś swoje ukochane zapachy?
__________________
***Distract me, please...***

Edytowane przez NiepozornaWampirka
Czas edycji: 2009-12-13 o 11:10
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 16:53   #1781
Brida
Rozeznanie
 
Avatar Brida
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

No a ja jestem AUTENTYCZNIE INTROWERTYCZNA
Jak się denerwuję, to nawet po mnie nie widać za to mój żołądek to odczuwa, moja skóra ...
Śmieję się dziś z tego, ale dobra cecha to to nie jest...

Wampirko... Coco to wg mnie jeden z takich zapachów naprawdę z klasą, nie umiem znaleźć innego określenia, bo nawet słowo piękny wydaje się nieodpowiednie... zdecydowanie ma to coś... i bardzo ładnie mi się komponuje z taką uroczystą atmosferą Świąt..
Ja wiele lubię, bardzo to zależy od pory roku i czasem dnia ale ostatnio w kategorii świeżo-słodko, co jest dziwne bo zwykle o tej porze roku lubiłam otaczać się czymś cieplejszym.
Aktualnie kończę Chloe..
W ogóle to dzięki wizażowi odkryłam, że na oryginalne perfumy nie trzeba wydać majątku i powiem, że było to jedno z fajniejszych odkryć ubiegłego roku ... na równi z kosmetykami mineralnymi EDM i Biochemią Urody...

Aaaa dziewczyny smażące ser - ja słyszałam że na Słowacji chętnie smażą Podlaski i że Słowacy przygraniczni przyjeżdżają do Nowego Targu na serowe zakupy.

Edytowane przez Brida
Czas edycji: 2009-12-13 o 17:08
Brida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 08:35   #1782
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Ja piernicze dziewczyny szlag mnie jaśnisty trafia!

Siedzę w biurze z facetem starszym o kilkanaście lat a zachowuje się jak niewychowany nastolatek...
Przychodzę dziś po weekendzie do biura(w sobotę nie było mnie w pracy) a na biurku po jego stronie kółka po kawie (już nie pierwszy raz), po mojej stronie pełno syfu z popielniczki, popiołu..
w zlewie jego kubek i kilka innych naczyń ( dobrze że nauczył się chociaż wkładać do zlewu). Wszystkie naczynia umyłam z wyjątkiem jego kubka. NIE JESTEM SPRZĄTACZKĄ!!
Jakiś czas temu zostawiał jeszcze po swojej części biurka kubek, popielniczkę i cukierniczkę!
Ostatnio zwróciłam mu uwagę by wychodząc z toalety zamykał klapę, ale już kilka razy słyszałam, że nie myje rąk!!
co ja mam zrobić??
Roznosi zarazki po całym biurze, zostawia po sobie syf.. Nie wiem co zrobić,zwrócić mu uwagę? Nie lubię tego robić..
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 10:11   #1783
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Dociakowa Pokaż wiadomość
Ja piernicze dziewczyny szlag mnie jaśnisty trafia!

Siedzę w biurze z facetem starszym o kilkanaście lat a zachowuje się jak niewychowany nastolatek...
Przychodzę dziś po weekendzie do biura(w sobotę nie było mnie w pracy) a na biurku po jego stronie kółka po kawie (już nie pierwszy raz), po mojej stronie pełno syfu z popielniczki, popiołu..
w zlewie jego kubek i kilka innych naczyń ( dobrze że nauczył się chociaż wkładać do zlewu). Wszystkie naczynia umyłam z wyjątkiem jego kubka. NIE JESTEM SPRZĄTACZKĄ!!
Jakiś czas temu zostawiał jeszcze po swojej części biurka kubek, popielniczkę i cukierniczkę!
Ostatnio zwróciłam mu uwagę by wychodząc z toalety zamykał klapę, ale już kilka razy słyszałam, że nie myje rąk!!
co ja mam zrobić??
Roznosi zarazki po całym biurze, zostawia po sobie syf.. Nie wiem co zrobić,zwrócić mu uwagę? Nie lubię tego robić..
Ale nieznośny ten facet...Bleeee!
Jeśli chodzi o sprawę klapy to przyklej kartkę z napisem :proszę opuszczać klapę"->ja tak zrobiłam gdy w wakacje pracowałam w firmie budowlanej hehehe .

Co do syfu na jego części biurka to niewiele możesz zrobić->jego poletko widać,że lubi brud <bleee>

Ale jeśli popiól z popielniczki dostaje się na Twoją stronę to zwracaj mu uwagę.
Wiem,że to nie jest miłe zadanie...ale nie masz wyjścia. Nie daj się JEGO BRUDOWI!


---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
No a ja jestem AUTENTYCZNIE INTROWERTYCZNA
Jak się denerwuję, to nawet po mnie nie widać za to mój żołądek to odczuwa, moja skóra ...
Śmieję się dziś z tego, ale dobra cecha to to nie jest...

Wampirko... Coco to wg mnie jeden z takich zapachów naprawdę z klasą, nie umiem znaleźć innego określenia, bo nawet słowo piękny wydaje się nieodpowiednie... zdecydowanie ma to coś... i bardzo ładnie mi się komponuje z taką uroczystą atmosferą Świąt..
Ja wiele lubię, bardzo to zależy od pory roku i czasem dnia ale ostatnio w kategorii świeżo-słodko, co jest dziwne bo zwykle o tej porze roku lubiłam otaczać się czymś cieplejszym.
Aktualnie kończę Chloe..
W ogóle to dzięki wizażowi odkryłam, że na oryginalne perfumy nie trzeba wydać majątku i powiem, że było to jedno z fajniejszych odkryć ubiegłego roku ... na równi z kosmetykami mineralnymi EDM i Biochemią Urody...

Aaaa dziewczyny smażące ser - ja słyszałam że na Słowacji chętnie smażą Podlaski i że Słowacy przygraniczni przyjeżdżają do Nowego Targu na serowe zakupy.
Ja zupełnie odwrotnie...wyplywa ze mnie 100% ekstrawersja ;-) w dodatku połączona z dlugim trzymaniem złości i pamiętliwością tak wielką,że aż mnie to męczy.Ale to są chyba skorpionie cechy (zwłaszcza ta pamiętliwość).

Co do sera... to uwielbiam sery...w każdej postaci (pleśniowe,żółte,białe ,smażone, wędzone itp).
Ostanio na diecie jestem i unikam takich rarytasów...ale ślinka leci,aj leci;D
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 11:26   #1784
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Hej Dziewczyny!
Miałam offa egzystencjalnego. Nadal mam. Ale nie mogę Was nie czytać!
Dociakowa, witaj w klubie! Wypisz, wymaluj, mój współlokator. Zamykanie klapy w wc to dla mnie szczyt marzeń. Żeby chociaż mył kibel bo sobie. Nie, wchodzę po nim czasem, a tu...zasr... na toaleta. Spuścił owszem wodę, ale nie popatrzył, czy zostawił czystą muszlę. Powinnam kiedyś narzygać do tego kibla i zostawić. Dziś kłaki na umywalce, bo sobie brodę podcinał. Musiałam kupić zamykaną mydelniczkę, bo normalnie miałam owłosione mydło. Syf w kuchni, niewytarty stół itd. to standard. O tyle dobrze, że nie pali... Chodzę za nim i się drę. To się obraża. Już na "cześć" mi nie odpowiada. A te popioły kolegi, to nie sprzątaj! Przesuwaj na jego stronę i tyle. Tak to zawsze będziesz sprzątać i nawet nie zakmnini o co chodzi.
NiepozornaWampirka, też jestem skorpion! Też jestem pamiętliwa! I wredna! Jak kogoś nie lubię, to na maxa. Jak kogoś lubię, to zrobię baaaardzo dużo dla tego kogoś. Ale wystarczy jak ktoś mi podpadnie choć raz, to ma u mnie przesrane. Nie wybaczam tak łatwo. Prawdę mówiąc lepiej mieć we mnie przyjaciela, zwł. że lubię ludzi i TŻ mówi, że jestem bardzo ekstrawertyczna, choć ja uważam, że jestem introwertykiem. Godzinami rozmyślam nad sensem życia, śmiercią, absolutem. Co do zapachów...Przez wiele lat moim znakiem specjalnym była "zielona herbata" z YR. Ale znudziła mi się. Przez rok krążyłam po perfumeriach, poczytywałam wizaż, żeby znaleźć swój nowy zapach. Moja Trójca Zapachowa to:
1. Calvin Klein ck IN2U Her
2. Salvador Dali Sea & Sun in Cadaques
3. Joop! Jette
Trzy różne zapachy na trzy różne "mnie".

Wampirka, Ty masz psa??????? Dawaj jego fotę!!!!!! Chciałabym mieć psa...Już od sześciu lat żyję bez psa. Chomiki to taki substytut. A całe życie miałam jakiegoś psa...Strasznie mi tego brakuje....

Dziewczyny, jesteście na diecie? Napiszcie jakiej, jak jecie itd. Chciałabym zacząć jeść zdrowiej...I zrzucić brzuch, który mi się zrobił od siedzenia na wizażu Ale nie chce mi się czytać o dietach itp. Jakoś to nie na moje nerwy szukanie jeszcze diety...

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2009-12-14 o 11:30
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 11:55   #1785
panna_rak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraina Marzeń - aktualnie UK
Wiadomości: 77
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Dziewczyny, jesteście na diecie? Napiszcie jakiej, jak jecie itd. Chciałabym zacząć jeść zdrowiej...I zrzucić brzuch, który mi się zrobił od siedzenia na wizażu Ale nie chce mi się czytać o dietach itp. Jakoś to nie na moje nerwy szukanie jeszcze diety...
Jestem. Od dziś, po raz n-ty.
Ale zawzięłam się i nie odpuszczę tym razem.
Generalnie eliminuję wszystko co słodkie, niezdrowe i kaloryczne, złe węgle itp Nie rozpisuję się, bo to nie ten wątek.


Cytat:
Em....patrząc na to trzeźwo to ja mam problem z samoakceptacją, i z tym,ż nie akceptuję u siebie tego ,że mogę być zmęczona.
Plus moje czarnowidzctwo do tego dochodzi.
O tak, skąd ja to znam
Perfekcjonizm. Też nie akceptuję swojej słabości (jak to nazywam) w różnych kwestiach:zmęczenie, niewiedza itp
Z tą różnicą, że nie ma mnie kto na ziemię sprowadzać w takich momentach i jestem skazana tylko na siebie


Miałam dziś na 10 test kwalifikacyjny do pracy. 185osób na miejsce Masakra, co za kraj
panna_rak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 12:40   #1786
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Ja jestem na diecie od 16.11 tzn jem mniej,zdrowiej, ostatni posiłek staram się jeść między 18 a 19 staram się więcej ruszać jak na razie 4 kg mniej.. chcę więcej ale musiałabym się bardziej postarać..


JIK przybij piątkę.. ja też mam dołek egzystencjalny tylko, że tym razem na prawdę mnie przywaliło.. aż do tego stopnia, że mdli mnie i kręci mi się w głowie,łzy mam pod powiekami.. staram się trzymać,przyjdę do domu po pracy i schowam się w pokoju
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 12:47   #1787
ZAQOCHANA
Rozeznanie
 
Avatar ZAQOCHANA
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań pełen doznań ;)
Wiadomości: 800
GG do ZAQOCHANA
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Mnie bardzo podoba sie Poznan Tam mam zamiar zaczac studia zaoczne ( mimo,ze juz 25 latek polecialo) ... Ostatnio doszlam do wniosku,ze chyba jestem zacofana jakas, bo nigdy nie bylam w Warszawie, Krakowie, Zakopanem... Tz obiecal ,ze jak juz sie ustatkuje ( za kilka miesiecy) w kraju to zabierze mnie do tych miast A ja jego w rewanzu do kraju ,w ktorym spedzilam kilka dobrych lat, czyli do Wloch. Nie chcialabym tu jednak zyc wbrew pozorom. Nie podoba mi sie mentalnosc Wlochow, i to jakie zdanie maja o nas - Polakach. Mieszkam w pieknej miejscowosci, ktora niestety zyje- tylko latem. W zime nie ma tutaj nic. Zdecydowanie wole Polske niz Wlochy!!!
__________________

"A bad woman is the sort of woman a man never gets tired of "...


"Lubie ta aurę ciemności, która go otacza. Lubie jego twarz, smutne oczy. Jest dziwnie ponury, niczym noc bez gwiazd".

Edytowane przez ZAQOCHANA
Czas edycji: 2009-12-14 o 12:49
ZAQOCHANA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 15:45   #1788
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Też powinnam wyeliminować słodycze, ale jak to powiedzieć rodzicom?...Kupują mi tony czekoladek, matka wczoraj napiekła mi jakiś kotletów, a chciałam ze smażonego zrezygnować. Aaaa.
Dociakowa, Ty chyba masz już jakąś nerwicę albo załamanie nerwowe! Powinnaś mieć urlop i odpocząć.
Mnie zaś wkurzył współlokator. Posprzątałam całą chatę. Akurat mój dyżur wypadł. Nie minęła godzina, zafajdał zlew Mam nadzieję, że nigdy nie będzie miał dziewczyny, bo ta będzie miała z nim krzyż pański! Egoistyczny bubek!
ZAQOCHANA, a ja nie byłam w Poznaniu, nie byłam też nad polskim morzem, ani nawet w Warszawie...We Włoszech też nie byłam...Przejazdem tylko. A co Włosi myślą o Polakach? Francuzi np. nie przepadają za Polakami, ale w sumie wiadomo, że jak chcesz mieć gospodarną żonę, to tylko Polkę. Anglicy w pracy cenią Polaków, ale też słabo się z nimi integrują, chyba, że właśnie w pracy. Mąż mojej przyjaciółki - Anglik jest tak zachwycony Polską, że uczy się nawet polskiego.

Przyszło mi do głowy, żeby takie tablice stylizowane na te z czasów PRLu powywieszać na ścianach u mnie w mieszkaniu.
1. "Szanuj pracę innych" - wszędzie
2. "Po skończonej pracy, spłucz dokładnie wodę" - w wc
3. "Oszczędzaj światło" - wszędzie

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2009-12-14 o 16:00
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 16:53   #1789
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez panna_rak Pokaż wiadomość
O tak, skąd ja to znam
Perfekcjonizm. Też nie akceptuję swojej słabości (jak to nazywam) w różnych kwestiach:zmęczenie, niewiedza itp
Z tą różnicą, że nie ma mnie kto na ziemię sprowadzać w takich momentach i jestem skazana tylko na siebie
O, ja też tak mam...tylko, że u mnie to się objawia najgorzej na świecie - jeśli nie potrafię czegoś zrobić SUPER IDEALNIE...to nie robię tego wcale ;] Fajnie, niieee? W ten sposób nie robi się nic To podobno bardzo typowy objaw jednego z typów nieśmiałości (tak sobie w mądrej książce przeczytałam )

Cytat:
Napisane przez Dociakowa Pokaż wiadomość
Ja jestem na diecie od 16.11 tzn jem mniej,zdrowiej, ostatni posiłek staram się jeść między 18 a 19 staram się więcej ruszać jak na razie 4 kg mniej.. chcę więcej ale musiałabym się bardziej postarać..


JIK przybij piątkę.. ja też mam dołek egzystencjalny tylko, że tym razem na prawdę mnie przywaliło.. aż do tego stopnia, że mdli mnie i kręci mi się w głowie,łzy mam pod powiekami.. staram się trzymać,przyjdę do domu po pracy i schowam się w pokoju
Dociakowa Lepiej się połóż, odpocznij sobie...i się nie denerwuj. Za dużo stresów rujnuje zdrowie.

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Też powinnam wyeliminować słodycze, ale jak to powiedzieć rodzicom?...Kupują mi tony czekoladek, matka wczoraj napiekła mi jakiś kotletów, a chciałam ze smażonego zrezygnować. Aaaa.
Dociakowa, Ty chyba masz już jakąś nerwicę albo załamanie nerwowe! Powinnaś mieć urlop i odpocząć.
Mnie zaś wkurzył współlokator. Posprzątałam całą chatę. Akurat mój dyżur wypadł. Nie minęła godzina, zafajdał zlew Mam nadzieję, że nigdy nie będzie miał dziewczyny, bo ta będzie miała z nim krzyż pański! Egoistyczny bubek!
ZAQOCHANA, a ja nie byłam w Poznaniu, nie byłam też nad polskim morzem, ani nawet w Warszawie...We Włoszech też nie byłam...Przejazdem tylko. A co Włosi myślą o Polakach? Francuzi np. nie przepadają za Polakami, ale w sumie wiadomo, że jak chcesz mieć gospodarną żonę, to tylko Polkę. Anglicy w pracy cenią Polaków, ale też słabo się z nimi integrują, chyba, że właśnie w pracy. Mąż mojej przyjaciółki - Anglik jest tak zachwycony Polską, że uczy się nawet polskiego.

Przyszło mi do głowy, żeby takie tablice stylizowane na te z czasów PRLu powywieszać na ścianach u mnie w mieszkaniu.
1. "Szanuj pracę innych" - wszędzie
2. "Po skończonej pracy, spłucz dokładnie wodę" - w wc
3. "Oszczędzaj światło" - wszędzie
Właśnie, co myślą Włosi o Polakach?

Co do Francuzów, to oni sobie dopiero cenią Polaków w pracy - nasi rodacy to jedyni, którzy chcą pracować po godzinach, na co nie zgadzają się Francuzi, bo generalnie to strasznie się w robocie obijają Mój tata opowiadał mi co mu nakreśliła z życia zawodowego Francuzów jego znajoma z pracy - otóż o 9 teoretycznie zaczyna się u nich praca...ale gdzieżby tam ktoś przyszedł punktualnie Zbierają się tak ok. 10...następnie ploteczki: "Co tam wczoraj robiłaś?" "Gdzie byłaś na zakupach?" itd, itp. Tak "dopływają" do 12...a wtedy jest lunch i przez 2 godziny chodzą po mieście, jedzą itd. Następnie wracają i jeszcze trochę zwlekają z pracą, ale już się powoli za nią zabierają...i tak ok. 15-16 pracują na pełnych obrotach Moja mama podsumowała to tak: "U nas to normalnie obozy pracy są"
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 17:37   #1790
panna_rak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraina Marzeń - aktualnie UK
Wiadomości: 77
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
O, ja też tak mam...tylko, że u mnie to się objawia najgorzej na świecie - jeśli nie potrafię czegoś zrobić SUPER IDEALNIE...to nie robię tego wcale ;] Fajnie, niieee? W ten sposób nie robi się nic To podobno bardzo typowy objaw jednego z typów nieśmiałości (tak sobie w mądrej książce przeczytałam )
Coś w tym chyba jest... Uważam się za osobę nieśmiałą (pomimo tego, że umiem to maskować w różny sposób) i też często robię wielkie NIC, bo coś nie wychodzi mi IDEALNIE. Za czasów szkoły: albo byłam przygotowana perfekcyjnie, albo wcale a jak w połowie to też uznawałam, że wcale. Nie umiem lać wody i ściemniać, że coś wiem, skoro wiem, że nie wiem na 101% Zagmatwane to wszystko jak i ja sama
Ehhh, u mnie to chyba już jest jakieś zaawansowane stadnium. Bywa, że łapię się na takim myśleniu, jakbym nie miała prawa do pomyłki, błędu, słabszego dnia. Innych usprawiedliwiam, sama wręcz spalam się w jakiejś chorej dyscyplinie, w której się trzymam. Nawet do końca nie jestem tego nacodzień świadoma-co jakiś czas tylko przychodzi refleksja, że głupoty odwalam. W imię czego tylko? Własnej samooceny (która-na marginesie-leży i kwiczy?)?
panna_rak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 18:06   #1791
Brida
Rozeznanie
 
Avatar Brida
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

To mamy dwa Skorpiony...ja jestem rak , czy panna_rak to też od znaku? A reszta? Dziewczyny, pochwalcie się.... ciekawi mnie czy może życiowe analizy szczęśliwości to jakaś cecha astrologiczna

Dieta? Oczywiście.... regularnie z przerwami na te sery (też uwielbiam)
Brida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 18:07   #1792
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Jik

Skorpionki mają twarde i czasem wredne charakterki.Jednak ja nie narzekam ...przydaje się to często
A odnośnie zapachów to Coco M. jest moim najukochańszym...takim ,który mi dech w piersiach zapiera. Do niedawna była nim Lolita Lempicka..ale jakoś znudzila mi się ;-)

panna_rak


Ja Cię mogę posprowadzać na ziemię w sytuacjach awaryjnych ;D;D;D
Dobra jestem w sprowadzaniu innych.

Dociakowa


Zrób sobie to wolne...Odpocznij...zrób coś dla siebie...Bo widzę,że męczysz się ostanio...
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 19:32   #1793
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez panna_rak Pokaż wiadomość
Coś w tym chyba jest... Uważam się za osobę nieśmiałą (pomimo tego, że umiem to maskować w różny sposób) i też często robię wielkie NIC, bo coś nie wychodzi mi IDEALNIE. Za czasów szkoły: albo byłam przygotowana perfekcyjnie, albo wcale a jak w połowie to też uznawałam, że wcale. Nie umiem lać wody i ściemniać, że coś wiem, skoro wiem, że nie wiem na 101% Zagmatwane to wszystko jak i ja sama
Ehhh, u mnie to chyba już jest jakieś zaawansowane stadnium. Bywa, że łapię się na takim myśleniu, jakbym nie miała prawa do pomyłki, błędu, słabszego dnia. Innych usprawiedliwiam, sama wręcz spalam się w jakiejś chorej dyscyplinie, w której się trzymam. Nawet do końca nie jestem tego nacodzień świadoma-co jakiś czas tylko przychodzi refleksja, że głupoty odwalam. W imię czego tylko? Własnej samooceny (która-na marginesie-leży i kwiczy?)?
Ja akurat lać wodę i ściemniać w razie jakiejś nagłej potrzeby potrafię - ale tylko jak to mus, bo jak nie to wolę nie iść gdzieś jak nie umiem Troszkę na studiach mi się zmieniło, bo jednak tutaj jest ograniczona ilość możliwości podejścia do kolokwium czy egzaminu, także raczej idę i próbuję (prócz ostatniej zerówki...swoją drogą właśnie miałam się uczyć, bo w środę kolejny termin, a ja jak narazie umiem tylko narysować 3 związki chemiczne i zero teorii ).

Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
To mamy dwa Skorpiony...ja jestem rak , czy panna_rak to też od znaku? A reszta? Dziewczyny, pochwalcie się.... ciekawi mnie czy może życiowe analizy szczęśliwości to jakaś cecha astrologiczna

Dieta? Oczywiście.... regularnie z przerwami na te sery (też uwielbiam)
Wodnik Nie patrzeć na datę w profilu (o ile się wyświetla) - wpisałam ulubiony miesiąc, bo myślałam, że nie będę się tu szczególnie udzielać
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 21:14   #1794
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
To mamy dwa Skorpiony...ja jestem rak , czy panna_rak to też od znaku? A reszta? Dziewczyny, pochwalcie się.... ciekawi mnie czy może życiowe analizy szczęśliwości to jakaś cecha astrologiczna
hehe ja tez rakiem jestem

oj przerazaja mnie te prognozy na ten tydzien


Cytat:
Napisane przez panna_rak Pokaż wiadomość
Za czasów szkoły: albo byłam przygotowana perfekcyjnie, albo wcale a jak w połowie to też uznawałam, że wcale. Nie umiem lać wody i ściemniać, że coś wiem, skoro wiem, że nie wiem na 101% Zagmatwane to wszystko jak i ja sama
Ehhh, u mnie to chyba już jest jakieś zaawansowane stadnium. Bywa, że łapię się na takim myśleniu, jakbym nie miała prawa do pomyłki, błędu, słabszego dnia. Innych usprawiedliwiam, sama wręcz spalam się w jakiejś chorej dyscyplinie, w której się trzymam. Nawet do końca nie jestem tego nacodzień świadoma-co jakiś czas tylko przychodzi refleksja, że głupoty odwalam. W imię czego tylko? Własnej samooceny (która-na marginesie-leży i kwiczy?)?
oj jakbym o sobie czzytala
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 21:48   #1795
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

dziewczyny nie wyrabiam jest źle.... Jest bardzo źle!
jak się pozbieram to do Was wrócę a jak nie to nie wiem..
potrzebuję pomocy psychologa..sama sobie nie poradzę


najgorszy dla człowieka jest czas, w którym nie wie kim jest..
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60

Edytowane przez Dociakowa
Czas edycji: 2009-12-14 o 21:49
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 22:31   #1796
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Dociakowa Pokaż wiadomość
dziewczyny nie wyrabiam jest źle.... Jest bardzo źle!
jak się pozbieram to do Was wrócę a jak nie to nie wiem..
potrzebuję pomocy psychologa..sama sobie nie poradzę


najgorszy dla człowieka jest czas, w którym nie wie kim jest..
Dociakowa co Ci jest????mam nadzieje,ze jednak szybko sie z tym uporasz.
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 22:48   #1797
ZAQOCHANA
Rozeznanie
 
Avatar ZAQOCHANA
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań pełen doznań ;)
Wiadomości: 800
GG do ZAQOCHANA
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Też powinnam wyeliminować słodycze, ale jak to powiedzieć rodzicom?...Kupują mi tony czekoladek, matka wczoraj napiekła mi jakiś kotletów, a chciałam ze smażonego zrezygnować. Aaaa.
Dociakowa, Ty chyba masz już jakąś nerwicę albo załamanie nerwowe! Powinnaś mieć urlop i odpocząć.
Mnie zaś wkurzył współlokator. Posprzątałam całą chatę. Akurat mój dyżur wypadł. Nie minęła godzina, zafajdał zlew Mam nadzieję, że nigdy nie będzie miał dziewczyny, bo ta będzie miała z nim krzyż pański! Egoistyczny bubek!
ZAQOCHANA, a ja nie byłam w Poznaniu, nie byłam też nad polskim morzem, ani nawet w Warszawie...We Włoszech też nie byłam...Przejazdem tylko. A co Włosi myślą o Polakach? Francuzi np. nie przepadają za Polakami, ale w sumie wiadomo, że jak chcesz mieć gospodarną żonę, to tylko Polkę. Anglicy w pracy cenią Polaków, ale też słabo się z nimi integrują, chyba, że właśnie w pracy. Mąż mojej przyjaciółki - Anglik jest tak zachwycony Polską, że uczy się nawet polskiego.

Przyszło mi do głowy, żeby takie tablice stylizowane na te z czasów PRLu powywieszać na ścianach u mnie w mieszkaniu.
1. "Szanuj pracę innych" - wszędzie
2. "Po skończonej pracy, spłucz dokładnie wodę" - w wc
3. "Oszczędzaj światło" - wszędzie
Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
O, ja też tak mam...tylko, że u mnie to się objawia najgorzej na świecie - jeśli nie potrafię czegoś zrobić SUPER IDEALNIE...to nie robię tego wcale ;] Fajnie, niieee? W ten sposób nie robi się nic To podobno bardzo typowy objaw jednego z typów nieśmiałości (tak sobie w mądrej książce przeczytałam )



Dociakowa Lepiej się połóż, odpocznij sobie...i się nie denerwuj. Za dużo stresów rujnuje zdrowie.



Właśnie, co myślą Włosi o Polakach?

Co do Francuzów, to oni sobie dopiero cenią Polaków w pracy - nasi rodacy to jedyni, którzy chcą pracować po godzinach, na co nie zgadzają się Francuzi, bo generalnie to strasznie się w robocie obijają Mój tata opowiadał mi co mu nakreśliła z życia zawodowego Francuzów jego znajoma z pracy - otóż o 9 teoretycznie zaczyna się u nich praca...ale gdzieżby tam ktoś przyszedł punktualnie Zbierają się tak ok. 10...następnie ploteczki: "Co tam wczoraj robiłaś?" "Gdzie byłaś na zakupach?" itd, itp. Tak "dopływają" do 12...a wtedy jest lunch i przez 2 godziny chodzą po mieście, jedzą itd. Następnie wracają i jeszcze trochę zwlekają z pracą, ale już się powoli za nią zabierają...i tak ok. 15-16 pracują na pełnych obrotach Moja mama podsumowała to tak: "U nas to normalnie obozy pracy są"



Co Wlosi mysla o Polakach? Bedziecie moze zdziwione. Ciezko zyc w tym kraju, gdy jest sie Polakiem. Ja Wlochow nie lubie. Uwazaja nas za smieci, za pijakow i zlodzieji. Spotkalam sie z ludzmi ,ktorzy chcieli mnie uczyc jak korzysta sie z odkurzacza, zelazka, pralki, jak wiesza sie pranie. Spotkalam sie z ludzmi, ktorzy powiedzieli mi w oczy,ze spimy pod mostami w Polsce, ze nic nie mamy.. Spotkalam sie z ludzmi, ktorzy mowili mi zebym studiowala u nich bo jak w <Polsce skoncze dany kierunek to nie bedzie sie liczyc nigdzie... Mezczyzni natychmiast proponuja nam numerek za pieniadze... Ktos sie mnie niedawno slytal czy mamy telefony komorkowe w Polsce? Ale powiem wam cos jeszcze... Spotykam tu zebrajacych Polakow pod marketami, np takiego studenta, podeszlam do niego i sie spytalam, czemu sie tak poniza a on: na auto zarabiam Daja kase to biore.. nie musze nic robic... Inna sytuacja: w klubach nocnych 80% lasek to Polki.. chodza po ulicach za reke z facetami w wieku mojego dziadka, sa wulgarne, chodza grupami, za kase zrobia wszystko.. udaja damy.. i sa z tego dumne... Ci starcy obmacuja je przy ludziach i chwala sie ,ze sa Polkami.. Inna rzecz..Pracuje tu wiele pan w wieku naszych mam jako tzw, Badante.. opiekunka do osob starszych.. wyobrazcie sobie sytuacje: bialy dzien, ludzie chodza deptakiem z dziecmi, jak chca kawe to siadaja w barach, naprawde grosze kosztuja kawa w barze, jest lawka w centrum, a na lawce 5 pan Polek, siedza sobie , a obok nich 5 plastikowych kubkow, i pol litra... codziennosc ,ktora widze... Moze maja powody by tak o nas myslec... nie rozumiem dlaczego Polacy sami sobie opinie psuja za granica...
__________________

"A bad woman is the sort of woman a man never gets tired of "...


"Lubie ta aurę ciemności, która go otacza. Lubie jego twarz, smutne oczy. Jest dziwnie ponury, niczym noc bez gwiazd".
ZAQOCHANA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 23:45   #1798
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez ZAQOCHANA Pokaż wiadomość
Co Wlosi mysla o Polakach? Bedziecie moze zdziwione. Ciezko zyc w tym kraju, gdy jest sie Polakiem. Ja Wlochow nie lubie. Uwazaja nas za smieci, za pijakow i zlodzieji. Spotkalam sie z ludzmi ,ktorzy chcieli mnie uczyc jak korzysta sie z odkurzacza, zelazka, pralki, jak wiesza sie pranie. Spotkalam sie z ludzmi, ktorzy powiedzieli mi w oczy,ze spimy pod mostami w Polsce, ze nic nie mamy.. Spotkalam sie z ludzmi, ktorzy mowili mi zebym studiowala u nich bo jak w <Polsce skoncze dany kierunek to nie bedzie sie liczyc nigdzie... Mezczyzni natychmiast proponuja nam numerek za pieniadze... Ktos sie mnie niedawno slytal czy mamy telefony komorkowe w Polsce? Ale powiem wam cos jeszcze... Spotykam tu zebrajacych Polakow pod marketami, np takiego studenta, podeszlam do niego i sie spytalam, czemu sie tak poniza a on: na auto zarabiam Daja kase to biore.. nie musze nic robic... Inna sytuacja: w klubach nocnych 80% lasek to Polki.. chodza po ulicach za reke z facetami w wieku mojego dziadka, sa wulgarne, chodza grupami, za kase zrobia wszystko.. udaja damy.. i sa z tego dumne... Ci starcy obmacuja je przy ludziach i chwala sie ,ze sa Polkami.. Inna rzecz..Pracuje tu wiele pan w wieku naszych mam jako tzw, Badante.. opiekunka do osob starszych.. wyobrazcie sobie sytuacje: bialy dzien, ludzie chodza deptakiem z dziecmi, jak chca kawe to siadaja w barach, naprawde grosze kosztuja kawa w barze, jest lawka w centrum, a na lawce 5 pan Polek, siedza sobie , a obok nich 5 plastikowych kubkow, i pol litra... codziennosc ,ktora widze... Moze maja powody by tak o nas myslec... nie rozumiem dlaczego Polacy sami sobie opinie psuja za granica...
O kurcze :/ No jeśli chodzi o to co wiedzą jako o Polsce jako kraju obcokrajowcy, to akurat świadczy o ich poziomie (też słyszałam historie o powiedzeniu przez...nie jestem pewna, ale chyba Francuza czy Francuzkę, że w Polsce to jest taki straszny mróz i wszyscy chodzą w futrzanych czapkach uszatkach...normalnie istną Syberię z nas zrobili ) Ale rzeczywiście, nie dziwię się, że mają tak złe zdanie o nas jeśli Polacy sami dają w tym kraju taki przykład W życiu nie upokorzyłabym się do tego stopnia jak ten student, jeszcze w obcym kraju. I naprawdę ja się staram za granicą dawać przykład jak najlepszy, żeby później właśnie nie generalizowano, że Polacy to są tacy a tacy. Ja w ogóle nie trawię uogólnień :/
Co do opieki nad starszymi ludźmi, to chyba dla Polaków to dość popularna praca we Włoszech - znajoma mojej babci (ale w wieku moich rodziców) w ten sposób zarabia i bardzo sobie chwali tą pracę Nie wiem jak jest...ale mam nadzieję, że nie pija wódki w centrum na ławce
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 00:22   #1799
ZAQOCHANA
Rozeznanie
 
Avatar ZAQOCHANA
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań pełen doznań ;)
Wiadomości: 800
GG do ZAQOCHANA
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
O kurcze :/ No jeśli chodzi o to co wiedzą jako o Polsce jako kraju obcokrajowcy, to akurat świadczy o ich poziomie (też słyszałam historie o powiedzeniu przez...nie jestem pewna, ale chyba Francuza czy Francuzkę, że w Polsce to jest taki straszny mróz i wszyscy chodzą w futrzanych czapkach uszatkach...normalnie istną Syberię z nas zrobili ) Ale rzeczywiście, nie dziwię się, że mają tak złe zdanie o nas jeśli Polacy sami dają w tym kraju taki przykład W życiu nie upokorzyłabym się do tego stopnia jak ten student, jeszcze w obcym kraju. I naprawdę ja się staram za granicą dawać przykład jak najlepszy, żeby później właśnie nie generalizowano, że Polacy to są tacy a tacy. Ja w ogóle nie trawię uogólnień :/
Co do opieki nad starszymi ludźmi, to chyba dla Polaków to dość popularna praca we Włoszech - znajoma mojej babci (ale w wieku moich rodziców) w ten sposób zarabia i bardzo sobie chwali tą pracę Nie wiem jak jest...ale mam nadzieję, że nie pija wódki w centrum na ławce


Tak, opieka nad starszymi to bardzo popularna praca wsrod Polek. Ja jestem w malej miejscowosci , kilka tysiecy mieszkancow, a znam ok 50 pan opiekunek, nie liczac tych ,ktorych nie znam... Ta praca wymaga mocnych nerwow, sama zajmowalam sie tym wiele miesiecy. Trafialam na starcow, ktorzy mnie kopali, wzyzywali i robili propozycje sexualne Okropne... Jakos wytrzymywalam, gdy jeden zachorowal musialam dniami i nocami w poczekalni szpitalnej przebywac bo tak sobie rodzina starca zyczyla, i nie bylam dodatkowo oplacana. Zle traktuja Polakow.
__________________

"A bad woman is the sort of woman a man never gets tired of "...


"Lubie ta aurę ciemności, która go otacza. Lubie jego twarz, smutne oczy. Jest dziwnie ponury, niczym noc bez gwiazd".
ZAQOCHANA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 00:52   #1800
Brida
Rozeznanie
 
Avatar Brida
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

A ja w Irlandzkiej prasie czytałam, że Polacy łabędzie zjedli. I nie był to dział satyryczny...
Nie tak dawno pytała mnie pewna angielka, czy w Polsce w sklepie można herbatę kupić...

Brzydula Ty już z domu, jeśli dobrze zrozumiałam wcześniejsze posty. I jak Cię aura powitała?

Dobranoc
Brida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-09-18 10:25:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.