|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1081 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
niby mam PCOS, ale równie dobrze może być ciąża, chociaż 3 tyg temu robiłam test i nic nie było
|
|
|
|
#1082 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
A lekarz co mówi?
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#1083 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
że mam czekać na okres, a jak nie przyjdzie to mam się do lekarza umówić na styczeń...więc czekam, ale dla świętego spokoju Ł. zrobię test w poniedziałek
|
|
|
|
#1084 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
A tak czy siak ślub tuż tuż...
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#1085 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
no właśnie... ja tam się nie denerwuję
przynajmniej ślub przełoży się o pare miesięcy,ale i tak będzie![]() a co do ciąży to szczerze wątpie aby była tera, chociaż pewnie jak zrobię test i zobaczę jedną kreskę to będę trochę, a nawet bardzo zawiedziona... |
|
|
|
#1086 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
Co się odwlecze.... A chyba lepiej po ślubie, a nie przed wg mnie.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#1087 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
ehhh ... poprawilam 33 strony pracy - nawet jakos szczegolnie duzo bledow nie ma ... ale mi sie tego czytac nie chce.....
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
#1088 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
dziekuje kawuszce za zaproszenie
i the_sani gratuluje zareczyn, wlasnie takie niespodziewane mi sie podobaja ![]() a ja mam dzis jakis dziwny dzien... moje zycie uczuciowe jest takie jakie od ponad 2 lat czyli - spotykam sie tak srednio 2-4 razy w tygodniu z exem czyli jezdzimy sobie na basen, ogladamy filmy u niego, rzucamy razem mul do pieca, jezdzimy razem na poczte i ogolnie tak niby fajnie... cos ostatnio zagaduje, ze wiatrowke mi kupi na swieta (bo psow sie boje) a ja mu powiedzialam na to by uwarzal, bo wlasna bronia go skrzywdze i bedzie mial srut w tylku ... dzisiaj jelop pojechal na jakis festiwal metalowy do Stodoly (chociaz z niego taki metal jak ze mnie kombajn) nie dosc, ze wyjezdzal z kumplem o 4 (!) rano to jeszcze z dziurawa chlodnica (faceci sa jednak bez wyobrazni, ale coz... nie przegada sie mu a potem narzeka jaki to jest niewyspany i zmeczony) i nie bedzie mnie interesowalo to, ze zarwal nocke (bo przy dobrych wiatrach kolo 5-6 rano beda bo festiwal wg planow konczy sie o 1) bo mamy sie jutro widziec i jak bedzie upierdliwy to go zapierd*** (wybaczcie, ze tak ostro)...w szkole na chwile obecna lajcik, ale od marca bedziemy chodzic gdzies indziej bo moja przekochana uczelnia z pasja nie ma akredytacji i prawdopodobnie pojdziemy na AE (o ile bedzie minimum 45 osob a przypomne, ze na samym poczatku bylo nas ponad 340 a zostalo teraz dokladnie 84 a jestesmy dopiero na 3 semestrze)i ogolnie to was podczytuje ale nie mam jakos weny pisac ![]() biedny ten koteczek, az sie poplakalam ![]() i w ogole to pisze kolejnego drinkacza jakos tak mi sie juz kolybie
|
|
|
|
#1089 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
a ja bym sobie gdzies na imprezke poszla a siedze i prace swoja poprawiam - w sobote !!!
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
#1090 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
oo takie cos wczoraj sobie kupilam
![]() http://img248.imageshack.us/i/gorsety.jpg/ |
|
|
|
#1091 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." Edytowane przez Antii89 Czas edycji: 2009-12-19 o 21:23 |
|
|
|
|
#1092 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
z 'Takko'
to taki sklep o ktorym nie wiedzialam ale maja fajne ciuhy w googlach jeste gdzies gazetka
|
|
|
|
#1093 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Też nie słyszałam.
Ale trochę daleko ode mnie jest.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#1094 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
ja przez przypadek znalazlam bo kolezanka mi zaproponowala bym z nia do Kerfura jechala a ja myslalam ze to taki spozywczak tylko a nie, ze takie mini centrum handlowe w ktorym jest pare innych fajnych sklepow
... coz gorsecik sie zawsze przyda a dzieki niemu czuje sie jakis tak bardziej kobieco ![]() co tu taka mala produkcja dzis czytac co nie mialam jak ze szkoly wrocilam ![]() jakas slaba mam glowe... koncowka 3 drinka pije i jakos tak uuuu Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-12-19 o 21:35 |
|
|
|
#1095 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
lady fajny gorsecik
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
#1096 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
podziekowala
![]() (chyba sie w niego ubiore i bede sie po pupie klepac |
|
|
|
#1097 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
A co z tym Twoim exem? Spotykacie się trochę jak para, ale czemu nie jesteście razem?
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#1098 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
Nie zemdlał, ale miał zawroty głowy i stracił równowagę. W porządku nie jest, cały dzień leży w łóżku i nie wstaje, bo dalej ma zawroty głowy... Wszystko przez te guzy ![]() Cytat:
za kredyt No i oczywiście czekamy na zdjęcia ![]() Claris - ode mnie też wszystkiego najlepszego, wczoraj o Tobie myślałam, a jak byłam na wizażu, to z tego wszystkiego zapomniałam złożyć życzenia Ale spełnienia marzeń, radości, pomyślności, zdrówka i zadowolenia z TŻta ![]() Wygląda na to, że jesteś ode mnie starsza o równe dwa tygodnie ![]() ---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ---------- Ach, no i - Justynko, koniecznie dopisz Sanię do zaręczonych! ![]() Nie zacytował mi się jej post, ale oczywiście - Saniu ogromne gratulacje Twój narzeczony wykazał się oryginalnością
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg Rdz 21,6 |
||
|
|
|
#1099 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
Podobna sytuacja jest u mnie, tzn mój brat często widuje się ze swoją eks i strasznbie mnie to zastanawia czemu
|
|
|
|
|
#1100 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
z moim exem to jest jakas telenowela, romans - mogliby na podstawie tego film nakrecic... ale w skrocie chodzi o to, ze byla wieeeelka milosc i jeszcze wieeeeksze pozadanie ale on jakis taki niestabilny emocjonalnie byl (cos mu przeszkadzalo ale nie wiedzial co) i sie rozstalismy w maju. ja na niego fuczalam od tego maja do pazdziernika ale on chcial ze mna kontakt utrzymywac i zawsze pierwszy mi cos pisal. ja na niego jechalam, wyzywalam go od oszustow, hu*** a on dalej swoje - chcial mi wszystko wyjasniac, tlumaczyc i nadal byl dla mnie cholernie mily. we wrzesniu mielismy wielki konflikt i zazadalam by sie do mnie nie odzywal ale napisalam mu na dzien chlopaka zyczenia i jakos od tego sie zaczelo... zaczelismy pisac, spotykac sie i widze, ze nie jestem mu obojetna bo nie raz mi mowil, ze zawsze moge na na niego liczyc, ze nie jestem tak jak inni znajomi bo jestem wazniejsza... mimo tego, ze nie mielismy kontaktu ze soba miesiac to nadal mowi mi 'Dziubeczku', 'Kochanie', Babelku' (przez miesiac mogl sie odzwyczaic a jednak nie...). w telefonie ma mnie podpisana 'Dziubek' i ma moje zdjecie na tapecie jak bylam mala
, cos tak mu niedawno powiedzialam niby w zartach, ze chce by mi cos napisal a on mi, ze napisze mi list i da mi go 31 grudnia 5 minut przed polnoca (nie wierze)... tak ogolnie to dziennie ze soba wieczorem gadamy, jest serio fajnie, jest miedzy nami taka magiczna wiez, patrzymy na siebie jakbysmy byli tydzien razem (zauroczenie)... dal mi podkladke pod myszke z CD-Action i zakladke do ksiazki ktora dostal, przyjechal po mnie pod szkole jak mial zapalenie pluc (takie duperele ale jednak cos)... i 2 razy zdazylo sie, ze zlapal mnie za reke... ale to jest cholernie trudna sytuacja i trudno mi o tym gadac, bo zachowujemy sie jak para a z tego co mi wiadomo to nia nie jestesmy... jego rodzice jak mnie widza w domu to sie usmiechaja i raz ex powiedzial mamie by sie nie wtracala do jego ZWIAZKU (!) (bo cos tak sie przekomarzalismy i ona cos dodala od siebie)
Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-12-19 o 22:30 |
|
|
|
#1101 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Lady faktycznie dziwna sytuacja....
a mi zostalo jeszcze 40 stron pracy do sprawdzenia tylko
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
#1102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Lady Skomplikowane... A Ty byś chciała z nim być?
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#1103 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Faktycznie dziwna sytuacja, ciężko tlo zrozumieć jeśli nigdy się nie było w takiej sytuacji.
|
|
|
|
#1104 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
ja go szczerze kocham, tyle....
Cytat:
na prawde czujemy sie dobrze w swoim towarzystwie, dobrze sie bawimy, smiejemy... on proponuje spotkania i ja wiec to nie ma tak, ze ja sie narzucam ostatnio mial jakis gorszy nastroj to sam chcial sie do mnie przytulic i przytulil mnie tak mocno, ze prawie mnie udusil... moj ex w chwili obecnej slucha... KAT'a Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-12-19 o 22:43 |
|
|
|
|
#1105 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
jeśli pozwolicie to się dopiszę
bo uczyć mi się nie chce i fajnie was się czyta ![]() Lady Marmalade miała coś podobnego z swoim eksem, rozstaliśmy się po 5 latach bycia razem (odwiedziło mi się ze juz go nie kocham i drażniło mnie wszytko w nim a najbardziej to ze traktował mnie jak przedmiot) a on jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki jakiś czas później był milusi słodki poświęcał się i w ogóle cud miód.... już sie do niego przekonałam na nowo wybaczyłam ale jeszcze rodzinie nic nie mówiłam ...po jakis 3 miesiącach takich słodkości napisałam sms którego on źle zrozumiał (napisałam w smsie że nie było by mi obojętne jak by mnie zdradził - a on zrozumiał że było by mi jedno jak by mnie zdradził) i nawrzucał mi wtedy od najgorszych, pokazał że decyzja była słuszna a to tylko była chwilowa zmiana... teraz znowu próbuje słodzić ale moje serce juz jest zajęte życzę ci by twój jednak zmienił się tak na prawdę - może warto mu dać szansę ????? może zrozumiał i chce wrócić ? co ty na to?
__________________
poznaliśmy się 05.11.2007
ślub 07. o7. 2012 ![]() |
|
|
|
#1106 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
Widzę, że u Ciebie już data ślubu ustalona? ![]() Opowiedz nam coś o sobie i swoim TŻcie
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg Rdz 21,6 |
|
|
|
|
#1107 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
![]() ja sobie zdaje sprawe, ze nie jestem winna tym jego wahaniom wiec ja nie mam zamiaru rozpoczynac jakichs rozmow o 'nas'. jestem zdania, ze ja nie mam sobie w tym momencie nic do zarzucenia bo ja go kochalam i bylam wobec niego fair, szczera i chcialam by mu bylo dobrze wiec to nie ja powinnam sie starac i zaczynac jakiekolwiek rozmowy na 'nasz' temat tym bardziej, ze on wie, ze to nie rozpadlo sie przeze mnie...
|
|
|
|
|
#1108 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
Cytat:
Ciekawe jak tam Tż Biski?
__________________
|
|
|
|
|
#1110 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: "I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic
coś o mnie
Mam 25 lat mieszkam ną śląsku w okolicach jastrzębia zdroju za 2,5 roku zostanę żoną mojego TŻ . Studiuję pedagogikę (kończę magisterkę ale obrona raczej daleko) ..... z moim TŻ znamy się 2 lata 1 miesiąc i 14 dni , data ślubu jest (bo nasza wymyślona sala wymaga rezerwacji tyle czasu do przodu) pierścionka jak nie widać tak nie widać .... Nawet mi na nim tak bardzo nie zależy (jako na przedmiocie) ale na samym słowie "zostaniesz moją żoną". W moim domu tylko mama i babcia wiedzą o planach i TŻ nikt co jest powodem kłótni :/ ale TŻ chce czekać z tym aż do zręcznym które jak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują będą dopiero pod koniec 2011 nie wcześniej bo niby po co z opinii TŻ :/ Z miłych rzeczy to przez wikszoć tygonida (na studiach) mieszkam z TŻ i jesteśmy prawie jak maż i żona jedynie weekendy spędzamy oddzielnie ...Tak w ogóle to miałam pisać prace zaliczeniową a znowu siedzie na forum i zachwycam się sukniami opisami wesel itp już jakiś miesiac mnei tak mania na wesele trzyma ....katarakta TŻ poznałam na studenckiej imprezie, na pierwsze tylko się widzieliśmy (siedziałam jak mumia i patrzyłam na zegarek bo nie mówię po francusku a to była impreza z wymianą międzynarodową na której maiłam robić sztuczny tłok na prośbę kolegi) potem ten sam kolega uknuł internę i na kolejne imprezie posadzi mnie w barze specjalnie koło TŻ podpuścił go na mnie że niby tak fajna jestem, a że z kimś gadać musiałam to z TŻ zaczęłam potem mnie odprowadził bym się nie bała choć do domu miałam 3 minuty pieszo w miedzy czasie go w 20 razy wyśmiałam bo miał 19 lat (jestem od niego z 4 lata starsza) i tak był dzielny i zaprosił mnie na dyskotekę bym wpadła bo on będzie i chce bym była ![]() długo był to związek bez zobowiązań ale jednka się coś z czasem zmieniło
__________________
poznaliśmy się 05.11.2007
ślub 07. o7. 2012 ![]() Edytowane przez kotek6 Czas edycji: 2009-12-19 o 23:08 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.







A tak czy siak ślub tuż tuż...
przynajmniej ślub przełoży się o pare miesięcy,ale i tak będzie





i nie bedzie mnie interesowalo to, ze zarwal nocke (bo przy dobrych wiatrach kolo 5-6 rano beda bo festiwal wg planow konczy sie o 1) bo mamy sie jutro widziec i jak bedzie upierdliwy to go zapierd***
(wybaczcie, ze tak ostro)...
i prawdopodobnie pojdziemy na AE (o ile bedzie minimum 45 osob a przypomne, ze na samym poczatku bylo nas ponad 340 a zostalo teraz dokladnie 84 



czytac co nie mialam jak ze szkoly wrocilam 
za kredyt 
, cos tak mu niedawno powiedzialam niby w zartach, ze chce by mi cos napisal a on mi, ze napisze mi list i da mi go 31 grudnia 5 minut przed polnoca (nie wierze)... tak ogolnie to dziennie ze soba wieczorem gadamy, jest serio fajnie, jest miedzy nami taka magiczna wiez, patrzymy na siebie jakbysmy byli tydzien razem (zauroczenie)... dal mi podkladke pod myszke z CD-Action i zakladke do ksiazki ktora dostal, przyjechal po mnie pod szkole jak mial zapalenie pluc (takie duperele ale jednak cos)... i 2 razy zdazylo sie, ze zlapal mnie za reke... ale to jest cholernie trudna sytuacja i trudno mi o tym gadac, bo zachowujemy sie jak para a z tego co mi wiadomo to nia nie jestesmy... jego rodzice jak mnie widza w domu to sie usmiechaja i raz ex powiedzial mamie by sie nie wtracala do jego ZWIAZKU (!) (bo cos tak sie przekomarzalismy i ona cos dodala od siebie)

