Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana. - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-25, 20:14   #1321
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez yellowsunshine Pokaż wiadomość
a moze bys z tata o tym pogadala?
moj tata jest taki sam jak ja. Woli przemilczec. Jak juz widzi ze mamie cos odwala to idzie spac albo cos majsterkuje. I nie dziwie mu sie. On ma ja na codzien, ja przyjade raz na tydzien-dwa na weekend bo nie mieszkam z rodzicami. Poprostu tata nie chce robic sobie wroga w mamie. Tez juz sie przyzwyczail
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 20:20   #1322
yellowsunshine
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 258
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
pisałam:

"tak właśnie tego brakowało na świętach :/ fajnie ze dopiero dzisiaj mi humor zje... dziękuje bardzo "

potem jak zmienił opis:
"oj przepraszam ze Cie tak zanudzam.. możesz sie odezwać i przestać być... (nie powiem bo byłam u spowiedzi)


!
rozumiem, że się wkurzasz no ale chyba racja, lepiej już nie pisać. i poczekać, chyba że hmm.. zadzwonić i pogadać? zadzwonić z tekstem " czy możemy normalnie pogadać? " Chociaż nie wiem jakie tam macie relacje, bo u mnie by akurat to pomogło ale bywa różnie. Może serio poczekaj, chociaż pewnie trudno, ja bym ś w i r o w a ł a ! Ale może zajmij czymś czas?

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
moj tata jest taki sam jak ja. Woli przemilczec. Jak juz widzi ze mamie cos odwala to idzie spac albo cos majsterkuje. I nie dziwie mu sie. On ma ja na codzien, ja przyjade raz na tydzien-dwa na weekend bo nie mieszkam z rodzicami. Poprostu tata nie chce robic sobie wroga w mamie. Tez juz sie przyzwyczail
eh, w takim razie mało możesz zrobić nie ma jak walczyć ze skałą. Ale mam nadzieję, że coś się tam u Ciebie zmieni... to Twoja mama w końcu. Ehh
yellowsunshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 20:24   #1323
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez yellowsunshine Pokaż wiadomość
rozumiem, że się wkurzasz no ale chyba racja, lepiej już nie pisać. i poczekać, chyba że hmm.. zadzwonić i pogadać? zadzwonić z tekstem " czy możemy normalnie pogadać? " Chociaż nie wiem jakie tam macie relacje, bo u mnie by akurat to pomogło ale bywa różnie. Może serio poczekaj, chociaż pewnie trudno, ja bym ś w i r o w a ł a ! Ale może zajmij czymś czas?
wole nie pisać.. nie dzwonić.. po prostu czekać. ale chyba sie załamie jak on pójdzie zaraz spać i nic mi nie napisze... no ludzie święta są i zamiast mi opowiadać co u niego to siedzi i nie wie co ma ze sobą zrobić
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 20:28   #1324
yellowsunshine
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 258
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
wole nie pisać.. nie dzwonić.. po prostu czekać. ale chyba sie załamie jak on pójdzie zaraz spać i nic mi nie napisze... no ludzie święta są i zamiast mi opowiadać co u niego to siedzi i nie wie co ma ze sobą zrobić
nie dziwie Ci się, dlatego myślałam, żebyś 1 wystawiła ręke i dryndnęła. Ale jak uważasz, że lepiej poczekać (lepiej wiesz niż ja, ja tu tylko proponuję) to musisz się czymś właśnie zająć bo jak nie to czaaass będzie Ci leciał... jak jeszcze pójdzie spać eh trzymaj się i mów co tam się dzieje. Musi być okej, szkoda tylko, że wychodzą te sprzeczki w święta no..
yellowsunshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 20:53   #1325
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

widzę że u każdej z nas raczej średnie te święta..
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 20:55   #1326
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez yellowsunshine Pokaż wiadomość
nie dziwie Ci się, dlatego myślałam, żebyś 1 wystawiła ręke i dryndnęła. Ale jak uważasz, że lepiej poczekać (lepiej wiesz niż ja, ja tu tylko proponuję) to musisz się czymś właśnie zająć bo jak nie to czaaass będzie Ci leciał... jak jeszcze pójdzie spać eh trzymaj się i mów co tam się dzieje. Musi być okej, szkoda tylko, że wychodzą te sprzeczki w święta no..
nie mogę odejść od komputera..
muszę śledzić jego opisy.. znowu zmienił.. i dalej mi nic nie pisze
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 20:57   #1327
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
widzę że u każdej z nas raczej średnie te święta..
a jak u Ciebie Kochana??
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-25, 20:58   #1328
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
widzę że u każdej z nas raczej średnie te święta..
ja jak widzę ze każdy jest taki szczęśliwy na święta.. każdy tak zakochany.. w kościele tyle rodzin.. dzieci.. płakać mi sie chce.. nie wiem czemu.. nie mogłam na to patrzyć wiedząc ze parę dni temu dziadek zmarł a ja tak daleko od TZ. wróciłam do domku chciałam z nim pogadać a tu o.. coś mu nie pasuje
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 21:02   #1329
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
widzę że u każdej z nas raczej średnie te święta..

U Ciebie też?


Ech, dziewczyny, przykro mi, że tyle się u was dzieje..zamiast się w święta cieszyć, to wciąż słyszę tylko o kłótniach. Szkoda.

W sumie między mną i TŻ dobrze, rozjechaliśmy się w środę, on pojechał do swojej rodziny, ja do swojej. Swoim zwyczajem dzwoni do mnie co kilka godzin Zobaczymy się dopiero późno w niedzielę wieczorem. Wieki już nie mieliśmy takiej długiej przerwy on często mi mówi że tęskni, i w sumie da się to odczuć. Bez sprzeczek, bo i o co się tu kłócić.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 21:14   #1330
yellowsunshine
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 258
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

No ale posłuchajcie Kochane, głowy do góry Damy rade i będzie dobrze wszystko! Musi być, trzeba to sobie powtarzać

Jagaa jesteście daleko i to jeszcze gorsze w sprzeczkach, bo inaczej jest się pokłócić na żywo. Ale poczekaj jeszcze troche
yellowsunshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 21:28   #1331
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Hej kochane Ja jestem u mojego TZ i korzystajac z okazji, ze sie zaciekawil filmem to wpadlam do Was Oczywiscie co chwila mnie odciaga od kompa i chce sie przytulac ale moze zdaze cos naskrobac

Przyjechalam do niego, od razu z awantura, a on jak nigdy zaczal mnie przytulac, pytac sie czemu taka jestem, ze nic mi nie pasuje i ze mu przykro. I normalnie szok. W ogole dogadalismy sie co do ostatnich dni i jest super. Przeprosil mnie za nietrafiony prezent i powiedzial, ze moge sprzedac albo zamienic i ze na urodziny, ktore mam w lutym kupi mi takie ktore chce zebym tylko nie byla zla Ale powiedzialam mu, ze na urodziny przyjmuje tylko czekolade i nic wiecej jak sie tak wykosztowal.
No i w ogole jest taki kochanyyy i slodki i jest uroczo jak wczesniej.
Jestem szczesliwa I swieta sa dla mnie narazie jak najbardziej udane. W domu z rodzicami ok, z Tz juz tez. I w ogole super


Laguna
wspolczuje, moja mama kiedys miala podobne loty, ale na szczescie jej przeszlo. Kochana jestesmy z Toba
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-25, 21:30   #1332
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

napisał...

pytał się co ja od niego chce przecież mi nic nie zrobił. i pisze ze nie ma czasu ze mną pisać bo rodzina jest u niego.. ale jest na nk od czasu do czasu i nie ma czasu ze mną pisać? eh..

ja nie rozumiem dlaczego on to mi po prostu od samego rana nie pisał ze dzisiaj nie będzie miał czasu.. ja mu wszystko mowie.. nawet jak mam swoje humory to pisze mu jak jestem szczęśliwa czy jak mam dola..

a on nic.. zawsze trzyma wszystko w sobie.. uparty jest..
czasami jest mi naprawde trudno sie z nim dogadać

ja za nim tęsknie... chce z nim pisać cały czas.. nawet kiedy nie mam o czym a jak jemu cos nie pasuje to tylko jeden wyraz potrafi powiedziec: "daj mi spokój" i koniec.
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 21:38   #1333
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
Nafi chyba większość z nas chciałaby być ze swoim w czasie świątecznym cieszę się, że Twój Rycerz jest grzeczny hehe

Mieszkasz w Gdańsku czy w Jeleniej Górze?
Pochodze z Jeleniej Ostatnio rzadko tu bywam, wiec jak tylko skoncza sie swieta, to nadrabiam zaleglosci ze znajomymi. Jakos tak mam, ze nie lubie w swieta wychodzic z domu - juz dawno wbilo mi sie do glowy, ze ten czas powinno sie spedzac z rodzina...

Madame, tak czytam co piszesz i az mi sie wierzyc nie chce. jeszcze jakis czas temu pisalas jacy byliscie szczesliwi, a teraz ta cala sytuacja (wiem, ze ona trwa od lat, ale chyba ostatnio przybrala dziwny przebieg...)
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 21:45   #1334
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Ja wrócilam ze spotkania z moim i znajomymi.
Powiedzial mi że jutro jadę do niego, telefony wyłączamy i nie ma nas dla nikogo caly dzień. Pasuje mi to. Jest dobrze.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 21:54   #1335
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Ja wrócilam ze spotkania z moim i znajomymi.
Powiedzial mi że jutro jadę do niego, telefony wyłączamy i nie ma nas dla nikogo caly dzień. Pasuje mi to. Jest dobrze.
jaki dobry pomysł
ja tak powinnam mojemu powiedzieć bo on co chwile, (chyba?) z przyzwyczajenia co chwile sprawdza telefon i sie tak bawi, ja sie tak patrze na niego jak czasami leżymy czy coś.. denerwuje mnie to
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-25, 21:54   #1336
Brzoskfiniowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 157
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Jak Wam dobrze dziewczyny, że macie swoich TŻtów praktycznie na codzień Ja, zupełnie jak Jagaaaaa, mogłabym pisać z moim nawet i cały dzień, o głupotach chociażby.. Teraz czekam, może wejdzie na gg, a jak nie to idę malować pazury i spać. On jeszcze nie wie, że jutro idę na dicho, boję się mu mówić bo znów będzie zły, zazdrosny, zrobi mi wyrzuty i kłótnia gotowa. Możliwe, że się o tym nie dowie (nie cierpię kłamać, z chęcią powiedziałabym mu co jutro robię), ale boję się kolejnej kłótni.. I chyba lepiej przemilczę fakt, gorzej jak zadzwoni jutro wieczorem, a ja będę na imprezie. Nie wiem co robić?
Ostatnio siedziałam na przystanku i widziałam wiele obściskujących się par.. Było mi smutno, że ja nie mam przy sobie mojego TŻta i nie mogę tak jak oni I ogólnie nie lubię świąt, od zawsze. Dobrze, że już niedługo koniec.
Brzoskfiniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 21:58   #1337
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Mnie taki spokój ogarnął kiedy z nim dzisiaj byłam.
Jego dotyk, perfumy i głos który mówił mi po cichu do ucha przy znajomych, że mnie kocha to wszystko czego dzisiaj chciałam.....
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:06   #1338
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Wkurzyłam się troszke, bo sobie miło piszemy, że jutro u niego wolna chata, wiadomo, nadrobimy zaległości, bo brakuje nam naszych ciał, bliskości, zapachu naszego itd. takie słodkie, miłe rzeczy, a nagle TŻ ni z gruchy ni z pietruchy wyjeżdża z tekstem: " Kochanie mam nadzieję , że uda mi się zjeść te wszystkie czekolady xD " :|

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
a jak u Ciebie Kochana??
No u mnie to , co pisałam czyli jutro się widzimy, dajemy sobie prezenty i zjemy sobie obiad. mam nadzieje, ze obedzie sie bez kłótni.

a u Ciebie lepiej Laguszku?
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:08   #1339
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

ja chciałam mojego pocieszyć.. opowiadałam mu co sie działo u mnie.. a on nawet nie odpisał.. poszedł spać.. z takim "suchym" opisem..

co za dzień.. i mu nawet napisałam " mam nadzieje ze ci sie humor poprawi... "
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-25, 22:20   #1340
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
ja chciałam mojego pocieszyć.. opowiadałam mu co sie działo u mnie.. a on nawet nie odpisał.. poszedł spać.. z takim "suchym" opisem..

co za dzień.. i mu nawet napisałam " mam nadzieje ze ci sie humor poprawi... "
spokojnie, moze jutro Ci wyjasni co sie stało.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:29   #1341
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Więc oczywiście poszło o tą jego koleżanke.
Pisaliśmy esy, miał wbić, czekałam na niego cholernie kiedy będzie i pójdziemy na `pasterke`... Powiedzieliśmy sobie masę miłych, ważnych słów kiedy widzieliśmy się rano, było cudownie.
On jakiś czas temu przywlókł swoją koleżankę(znają się 15 lat ,,Jest dla mnie jak siostra") na moje osiedle, bo tu siedzimy głównie, tu mamy znajomych. Pisałam , że od razu mi nie pasowała, potem ją zniosłam, ale powiedziałam mu, że nie chce jej tu.
No i piszemy, że już idzie, ja się szykuje, spotkał się z naszym kumplem, mieli iść, bo jego dziewczynę, potem po mnie i do reszty. A on mi pisze esa ,że idzie z tym kumplem i z nią po tą laske, bo spotkał ją po drodze.
Jezu jakiej ja furii dostałam, aż się trzęsłam.
Nienawidze kiedy ktoś wchodzi mi w drogę.
Chciałam w ogóle nie wychodzić z nimi ale myśle, ch... pokłocę się z nim to chociaż w twarz a nie przez esy. Kazalam mu przyjść samemu. Przyszedł.
Mówię mu wszystko, że mi to nie pasuje, że nie lubie jej itd, a on do mnie , że oni ją zapraszali (jego kumple) i , ze potem razem wrócą na piechte( autobusów już nie było) i nie będzie sam szedł.
On ma takie zdanie, że ja umiem jak nikt zgonić winę na kogoś, sprawić , ze będzie , że miałam racje, na co ja jemu,,bo ja mam racje" i mówię dalej,, kochanie, mówisz mi , że przywlokłeś ją tu, bo Twoi kumple ją chcą i bo nie chce Ci się samemu wracać, więc wytłumacz mi po ch.. ostatnio kiedy jechaliśmy pod Twoją sql( musiał zabrać coś od kolegi a potem pojechać do urzędu po wniosek) brałeś ją?! Byłam ja , Ty i ona. Twoich kumpli brak, ja jej nie chciałam, a jechaliśmy do Ciebie więc sam byś nie wracał" Oczywiscie już cos się w****ia, że psuje święta a ja,,no nie unikaj pytania, po co ?!" a on,, bo ona też miała coś załatwić w tym urzędzie( to prawda , brała jakiś wniosek) " ale no przecież ja się nie dam tak łatwo więc mu,, zapewniam Cię , że jedyna droga do urzędu nie jest przez moje osiedle, potem Twoją sql i real(bylismy po drodze) " ten już , że mi dziękuje za to co zrobiłam i że idzie do domu...
Już po nas dzwonią, już się zaczyna nerwówka niezła.
Ale dobra, wygarnełam mu co miałam , mówię, dobra chodź.
Poszliśmy.
Po drodze gadamy, ja do niego
,,Kochanie może ja Ci psa kupię, co? Nie będziesz musiał sam wracać"
Już ona dzwoni( jezu ..nienawidzę tego, ostarnio jak się napiła napisała mu z 50 esów , ze miał przyjść się z nią napić i , że tak się nie robi wiedząc , że ze mną jest) Zaraz es, że będzie musiała sama wracać , a mieli razem.. (Cóż tak to jest jak się pchasz gdzieś)
I ja mu coś powiedziałam, a on mi wypomniał , że pojechałam do mojego byłego( pisałam kiedyś Lagunce o tym w wątku) , wykrzyczał mi , że jak myśle jak on się czul jak tamten mi pisał, że mnie kocha, ja swieczki w oczach, nawet się nie odezwałam. Gdybym nie była mocno pomalowana to bym ryczała , ale tak się powstrzymalam, nie patrzylam nawet na niego. Wział mnie i mówi , dobra , chodź do nich na 5 minut, najwyżej wyjdziemy. Widzialam juz po nim , że wie , że przesadził.
Poszliśmy , bez słowa, ja uwiązana do niego, bo oficjalnie na pasterce, to do domu nie wrócę. Weszliśmy i już wszyscy wiedzieli , że cos nie tak jest, ja zwykle tam nawijam a tu stoje i nic, mój też stoi i cicho. Wyszliśmy na miasto się przejść, ta jego koleżaneczka już coś, że co się stało , nawet nie chciałam na nią patrzeć, a tłumaczyć się już na bank.
I szli tak, przodem jego kumple, potem ona sama, potem ja i obok TŻ( ja go nie zapraszałam) szłam i myśle,,patrz jak oni ją chcą" Specjalnie, ona się przybliżała a ja zwalniałam , nie jestem jej koleżanką i już.
Wróciliśmy do nas , ona do mojego ,,XXXX spadajmy już"
Ja pierdziele...myślałam ,że ją trzasne, autentycznie, że podejdę i jej wywale dzide w twarz. Nie wyobrażam sobie, żebym kiedykolwiek mowiła do faceta , który jest z dziewczyną () , żebyśmy już szli Hello, on tu jest ze mną a Ty tu jesteś na doczepkę.
I katuje,,O której wracamy" i żeby ją odprowadzić kawalek to wróci sama.
Wszyscy dobra idziemy idziemy, a ja dopiero wracaliśmy z miasta, była w połowie drogi do siebie, to zamiast wtedy wracać to wróciła do mnie na osiedle i znowu tą samą drogą ją odprowadzaj...Zwątpiłam.

Idziemy dalej.
TŻ mnie zatrzymał i bez słowa przytulił.
Przytulał mnie tak jakby mnie rok nie widział( i całował w ucho)
Porozmawialiśmy.
Uspokoiliśmy się.

Idziemy do grupy(byli za blokiem, nie widzieli nas) już za rękę, podbiega ta.....dziewczyna.... i ,,wiedziałam , że sie pogodzicie" i nas przytula....
Gdyby wiedziała o co poszło...
I potem już było normalnie, tylko częściej mnie przytulał.
W domu byłam po 3.
Pisalismy esy kiedy wracał do domu.

Dziś nasza miesięcznica....
Chyba będzie już dobrze.

Jak myślicie, obiektywnie, kto ma rację?
ciężko mówić o tym, kto ma rację.
podziwiam twój stoicki spokój, bo już dawno bym tej lasce oczy wydrapała. tylko, że ona biedna pewnie nawet nie wie jakie karygodne błędy popełnia.
chyba "nikt jej nie kocha" i tak na siłę uszczęśliwia swą osobą wszystkich wokół.
pochwała dla TŻta za dyplomatyczne załagodzenie sytuacji. ogólnie w porządku się zachował

a ta akcja z rękawiczkami.. bez komentarza

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Max Factor ma super tusze. Polecam Masterpiece i False Lash Effect. A z drozszych to podobno Lancome ma swietne, chociaz nigdy nie uzywalam, tak tylko slyszalam
Masterpiece posiadam i polecam!

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
co do przytulenia w kosciele (odnoscie Rebel) to nie wiem moze ja jestem inna ale ja nie czekam na to az facet sie domysli. jak sie domysli to super. a jak jest mi zimno to sie sama przytulam, albo szepcze na ucho tż zeby mnie ogrzal itp. i on wtedy wie co ma zrobic. to afcet. nie wymagajcie ze czyta w waszych myslach. piszesz rebel ze byliscie w kosciele i nie patrzyl sie na ciebie. no przeciez byl w kosciele, modlil sie, skupil na mszy, moze byl zapatrzony w swiateczna dekoracje itd dlaczego mial skupic uwage tylko na Tobie? to blahostka na ktora ja bym nie zwrocvila nawet uwagi. za reke tż sama bym zlapala przytulila sie i tyle.
tylko, że to zawsze tak jest, że ja się do niego kleję..
ale tak jak mówisz, błahostka, także już o tym zapomniałam

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Mój mi właśnie pisze natchnione esy..
Powiedziałam mu , że pójdę dziś do niego wieczorem, obejrzymy coś.
Spokoju nam trzeba.. spokoju.
W ogóle to TŻ mi powiedział , że ta dziewczyna podobno jest z naszym kumplem od wczoraj
Yhh.. ale może przynajmniej zacznie miauczeć nad uchem komuś innemu.
i problem z głowy

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
e tam. przesadzacie. po prostu nie trafil. trudno. wiem ze wydal kase. ale to sie zdarza ze prezent nie byl trafiony. ja bym w twojej sytuacji po prostu delikatnie zwrocila uwage ze zapach nie podoba mi sie i ze chetnie sie albo zamienie albo oddam. ale podziekowala bym jeszcze raz bardzo serdecznie za prezent. trudno. zdarza sie. robienie afery i pretensji z nietrafionych perfum jest wg mnie nietaktem. (swoja droga dostalam pol roku temu tez perfumy od tż. zapach nietrafiony. poczatkowo uzywalam a potem sluzyl jako odswiezacz w toalecie ) no trudno. cos musialam z nimi zrobic.
ja dostałam rok temu perfumy od TŻta i o dziwo, podobały mi się strasznie. jakoś ma wyczucie i chyba podobny do mnie gust, bo z każdego prezentu od niego jestem zadowolona
ale nawet gdybym nie była, nie powiedziałabym tego wprost.
tak czy siak rozumiem twoje rozgoryczenie Madame.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
podczytuje was od dawna, dwa razy chyba nawet cos napisałam ale dzis podjełam decyzje o przyłaczeniu sie do was....bo sama już wymiękam....
wczoraj bylismy z tżtem na psterce - było super [nasze relacje]..nawet nie byłam zła o to że mielismy jeszcze po swoich wigiliach sie zdzwonic na chwile a okazało sie ze czasu nie ma bo gra z mama i babcią w karty [mysle ok, niech sobie posiedzi z rodziną , do mnie przyjedzie później]. Mieliśmy sie spotkac jutro w drugi dzien swiąt i ustalone to juz było od tygodnia. Dzis sie dowiaduje ze koledzy do niego zadzwonili ze wpadną do niego do domu na popijawe [ niby to z okazji jego imienin które były na poczatku tygodnia]. No i mu poryczałam do telefonu, kilka razy mnie odrzucał po czym znów odbierał... Wiem, poskomliłam mu a w sumie nie powinnamm. Powiedziałam mu nawet ze jak jutro nie bedzie go u mnie to niech nawet w niedziele nie przyjeżdza...a on że ok, tylko niech sie jeszcze ra zastanowie czy napewno chce tego...
i totalna rozpacz bo ja nie rozumiem jak mozna odmówic spotkania które sie zaplanowało ze swoją dziewczyną i to jeszcze w Święta!!

edit: i jeszcze mi coś zaczął o zrozumieniu gadac...aha i jeszcze dzis nie przyjedzie bo sie mu nie chce..
tu nawet nie chodzi o zazdrość.
zachował się paskudnie jak dla mnie.
co to kolegom nie można odmówić? brakuje mu asertywności.
w tym momencie doceniam mojego TŻta, bo on bardzo często odmawia kolegom wyjścia na piwo, bo "idę do dziewczyny".
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:29   #1342
yellowsunshine
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 258
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
napisał...

pytał się co ja od niego chce przecież mi nic nie zrobił. i pisze ze nie ma czasu ze mną pisać bo rodzina jest u niego.. ale jest na nk od czasu do czasu i nie ma czasu ze mną pisać? eh..

ja nie rozumiem dlaczego on to mi po prostu od samego rana nie pisał ze dzisiaj nie będzie miał czasu.. ja mu wszystko mowie.. nawet jak mam swoje humory to pisze mu jak jestem szczęśliwa czy jak mam dola..

a on nic.. zawsze trzyma wszystko w sobie.. uparty jest..
czasami jest mi naprawde trudno sie z nim dogadać

ja za nim tęsknie... chce z nim pisać cały czas.. nawet kiedy nie mam o czym a jak jemu cos nie pasuje to tylko jeden wyraz potrafi powiedziec: "daj mi spokój" i koniec.
eh, wiesz, różne osoby mają różne charaktery. jedni są otwarci, drudzy mniej.
a co do tego wszystkiego ogólnie, musi się poprawić ! pisz mu co czujesz, co Ci sprawiło przykrość, to może pomóc. Oczywiście nie non stop, ale wiesz.
Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Ja wrócilam ze spotkania z moim i znajomymi.
Powiedzial mi że jutro jadę do niego, telefony wyłączamy i nie ma nas dla nikogo caly dzień. Pasuje mi to. Jest dobrze.
ooo, jak bosko
Cytat:
Napisane przez Brzoskfiniowa Pokaż wiadomość
Jak Wam dobrze dziewczyny, że macie swoich TŻtów praktycznie na codzień Ja, zupełnie jak Jagaaaaa, mogłabym pisać z moim nawet i cały dzień, o głupotach chociażby.. Teraz czekam, może wejdzie na gg, a jak nie to idę malować pazury i spać. On jeszcze nie wie, że jutro idę na dicho, boję się mu mówić bo znów będzie zły, zazdrosny, zrobi mi wyrzuty i kłótnia gotowa. Możliwe, że się o tym nie dowie (nie cierpię kłamać, z chęcią powiedziałabym mu co jutro robię), ale boję się kolejnej kłótni.. I chyba lepiej przemilczę fakt, gorzej jak zadzwoni jutro wieczorem, a ja będę na imprezie. Nie wiem co robić?
Ostatnio siedziałam na przystanku i widziałam wiele obściskujących się par.. Było mi smutno, że ja nie mam przy sobie mojego TŻta i nie mogę tak jak oni I ogólnie nie lubię świąt, od zawsze. Dobrze, że już niedługo koniec.
a Twój TŻ gdzie się podziewa? Wybacz, ja nie w temacie
yellowsunshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:31   #1343
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez jagaaaaa Pokaż wiadomość
pisałam:

"tak właśnie tego brakowało na świętach :/ fajnie ze dopiero dzisiaj mi humor zje... dziękuje bardzo "

potem jak zmienił opis:
"oj przepraszam ze Cie tak zanudzam.. możesz sie odezwać i przestać być... (nie powiem bo byłam u spowiedzi)


!

kochana nie możesz aż tak ulegać emocjom.
awanturami niczego nie załatwisz.
agresja w związku jest niewskazana. ja ostatnio staram się wszystko załatwiać na spokojnie. i działa. ja jestem zdrowsza psychicznie, a i w związku lepiej się dzieje.
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:31   #1344
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
spokojnie, moze jutro Ci wyjasni co sie stało.
no teraz ze go w ogóle nie ma na gadu to jestem jakaś spokojna..

i nie mam innego wyjścia.. ale on na pewno mi nie powie co i jak. on jak ma jakieś złe dni to nigdy nie mówi dlaczego, chyba ze sie coś bardzo ważnego stało. a tak to trzyma wszystko w sobie.. rozmawiałam z kuzynka i powiedziała ze jej TZ jest taki sam.. to chyba faceci tak maja. NIE znaczy nie i koniec. nie powie już nic.
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:31   #1345
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

te perfumy MADAME to jeszcze nic, bo ja od ex TŻta dostałam:

Cytat:
na urodziny : ramkę taką paskudną, drewnianą, kupowaną przy mnie + dziwnie wywołane jego niezbyt ładne zdjęcia kazał mi to trzymać na biurku, a biedny nie wiedział, że wyjmuję to coś z szafki tylko na jego przyjścia hehe.

na mikołajki : 20 "srebrnych" cienkich bransoletek, mimo że doskonale wiedział, że ja noszę korale na szyję i nie mam ani jednej bransoletki...

na walentynki: jakieś serduszko, które się wsadzało do wrzątku i podobno świeciło , nie wiem, nigdy nie wypróbowałam

no i najlepsze - prezent na gwiazdkę - paskudny świecznik - plastikowy bożonarodzeniowy wieniec, który miał ogromną średnicę, do tego oczywiście świeczuszka z choinką I takie badyle plastikowe do wazonu, chyba to komplet z tym zielonym bożonarodzeniowym wieńcem, mimo że ja wazonu nie posiadam widział moją minę i tłumaczenie " a bo nie wiedziałem co Ci kupić...". Dodam, że ja się nalatałam za prezentem dla niego i kupiłam mu koszulkę za 50 zł + słodycze (miałam 15 lat, więc dla mnie to był spory wydatek wtedy )
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:33   #1346
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Hej kochane Ja jestem u mojego TZ i korzystajac z okazji, ze sie zaciekawil filmem to wpadlam do Was Oczywiscie co chwila mnie odciaga od kompa i chce sie przytulac ale moze zdaze cos naskrobac

Przyjechalam do niego, od razu z awantura, a on jak nigdy zaczal mnie przytulac, pytac sie czemu taka jestem, ze nic mi nie pasuje i ze mu przykro. I normalnie szok. W ogole dogadalismy sie co do ostatnich dni i jest super. Przeprosil mnie za nietrafiony prezent i powiedzial, ze moge sprzedac albo zamienic i ze na urodziny, ktore mam w lutym kupi mi takie ktore chce zebym tylko nie byla zla Ale powiedzialam mu, ze na urodziny przyjmuje tylko czekolade i nic wiecej jak sie tak wykosztowal.
No i w ogole jest taki kochanyyy i slodki i jest uroczo jak wczesniej.
Jestem szczesliwa I swieta sa dla mnie narazie jak najbardziej udane. W domu z rodzicami ok, z Tz juz tez. I w ogole super


Laguna
wspolczuje, moja mama kiedys miala podobne loty, ale na szczescie jej przeszlo. Kochana jestesmy z Toba
cieszę się razem z tobą
rodzice wiedzą, że między wami już w porządku i nie są źli?

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Ale coś w tym jest, moje dwa związki były takie jak opisywane w horoskopach dla par

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------



Sorry, przeoczyłam Twojego posta, otóż znają się niemal od urodzenia, on ma siostre, jak byli mniejsi byli we 3. Ja wiem , że ona nam dobrze życzy, mówiła nawet mojemu TŻtowi żeby mi się oświadczył Wiem , że ona nie robi tego jakoś złośliwie czy coś, no ale mi to nie odpowiada i tyle, tak bywa...
Uważa się chyba za moją koleżanke, a co ja jej poradzę jak ja mam do niej takie podejście.
Z tym kolega to jeszcze niepotwierdzone, wyjdę na osiedle zaraz to się dowiem

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

A i wszystkie mające moją fotkę , zapraszam do obejrzenia mojego słynnego w wątku psa Zdjęcie z dzisiaj się znalazło
czasem się kogoś z miejsca nie trawi i koniec.
ale dobrze przynajmniej, że życzy wam wszystkiego najlepszego.
chyba po prostu jest tak głupiutka, że nie zdaje sobie sprawy jak sobie grabi takim zachowaniem
też mnie denerwują takie panny, które na siłę chcą się z tobą zakumplować.

by the way - wyobraźcie sobie, że osoba A. jest podobno na TŻta śmiertelnie obrażona i w dodatku on nie ma pojęcia dlaczego
czy za to, że kazał jej się odwalić, czy za to, że nie chciał jej swatać ze swoim kolegą (który zresztą nie był nią zainteresowany)
mówił mi to z taką ironią, że nie miałam wątpliwości, że wcale go nie martwi ten foch.
przekonał się chyba, że jego koleżanki też idealne nie są i nie tylko jego "wredna dziewczyna" strzela fochy.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Ja znam, ma u mnie gg założone swoje, ale wiem , że nic tam nie ma
no mój na szczęście nie siedzi na gg

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Cytat:
Napisane przez m a d e i r a Pokaż wiadomość
U mnie jeszcze w gre wchodzi fakt że zazwyczaj kiedy mi coś nie pasuje i mu o tym mówie, to on tez się obraża i wtedy ja jestem obrażona i on Bez sensu...
u mnie jest identycznie.
nie można mu zwrócić uwagi, bo jaśnie pan zaraz się oburza, że "znowu się czepiasz o głupoty!".
tak jakby był ideałem.
a najbardziej denerwuje mnie jego niewinny tekst "co ja (znowu) zrobiłem?". [znacie to?]
wtedy to mnie całkiem trafia szlag.
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:33   #1347
szatanica1989
Zakorzenienie
 
Avatar szatanica1989
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Witajcie


Mój TŻ właśnie niedawno pojechał, dostałam Rafaello fajny odatek do gorseciku i spodni w sumie a rodzice do prezentów lizaki dorzucili moje ulubione z gumą do żucia


Tż wyglądał dzisiaj jak milion dolarów!

Ogólnie jest przystojniacha – ciemne włosy, brwi i te niebieskie oczy, idealne ciałko a dzisiaj wbił się w koszulę moją ulubioną, ulubione jeansy, pachniał na kilometr, skórę miał gładziutką po goleniu i kremie, masakra

Miałam ochotę go wykorzystać, ale nie było jak i jestem sfrustrowana seksualnie w tym momencie.



Oglądaliśmy “Sposób na teściową”, uśmiałam się, cały czas mówiłam Tżtowi, że jego mama mogłaby grać tam rolę zamiast Fondy



Ogólnie tata pojechał dzisiaj po babcię, jak przyjechała to ze mną się normalnie wita, a mojego brata ściska, przytula i mówi: “On mnie zawsze lubił” i takie tam, ukochany wnuczek, gdyby nie alzhaimer pamiętałaby, że to ja się zawsze o nią martwiłam, ale cóż...


Jest u nas brata dziewczyna, totalne przeciwieństwo mnie – zachwyca się kompocikiem i ciągle szczebiocze o bzdurach. Nie umiem być taka*.


*dzięki Bogu.



Jutro piękny dzień – U TEŚCIOWEJ. Będzie jej siostra z mężem, dorosłą córką z mężem plus dwoje dzieci niszczycieli. Piękny dzień.
Idę poszukać sztucznego uśmiechu w szafie, i kleju co by go zamontować.


Ogólnie na Święta nie narzekam, może trochę dziwne bez jednej babci i z alzhaimerem drugiej, ale śpiewaliśmy dzisiaj kolędy, więc było przyjemnie
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence?
Don't my baby look lonesome when her head is bent?

Piszę.
szatanica1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-25, 22:33   #1348
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez A_D Pokaż wiadomość
Motylku gdyby mi TŻ albo ktokolwiek powiedział ze niepodoba mu sie prezent na który bym sie jeszcze tak wykosztowala to zrobiloby mi sie bardzo przykro, szczególnie, że mam wrażenie że Twoj TŻ chciał tez zabłysnąc i pokazać, że też go "stać". Sama nie wyobrażam sobie nawet dać komuś do zrozumienia, że nie podoba mi się prezent.. Po prostu wg mnie tak się nie robi i tyle..

Dziewczyny poradźcie, bo jestem na dzisiaj umówiona z moim TŻ, który mieszka niecały km ode mnie i chce żebym ja do niego przyjechała, co wcale mi sie nie podoba, bo jak to wyglądą, żeby dziewczyna jezdziła w święta do faceta, chciałabym żeby to on po mnie przyjechał Czy bardzo przesadzam?
jasne, że przesadzasz.
dla mnie to takie staroświeckie (?) podejście.
tak samo jak mi ostatnio tata zwrócił uwagę, dlaczego ja chodzę koło niego lub za nim, a nie przed nim. i czy mój TŻ mnie nie puszcza pierwszą w drzwiach. (oczywiście, że mnie puszcza!)
jakieś takie ma różne odpały mój tata łącznie z tym, że kiedyś mnie krytykował, bo rzadko nosiłam spódnice


opowiem co u mnie.
byłam u TŻta, bardzo przyjemnie mi się siedziało z jego rodziną
najlepsze, że TŻ chyba naprawdę jest dumny, że jestem jego dziewczyną i chwali się mną na prawo i lewo.
rozmowa była o studiach, bo jego siostra chce być lekarzem. no i babcie gadają, że to trzeba grzebać we wnętrznościach itd. a TŻ w pewnym momencie wypala "prawnicy też mają zajęcia w prosektorium!" (ja studiuję prawo) śmiać mi się chciało

jutro TŻ wpada do mnie, a potem idziemy do jego kolegi (chodzi o to wyjście, co do którego nie zapytał się mnie o zdanie) odpuściłam.

Edytowane przez Rebelious
Czas edycji: 2009-12-25 o 22:36
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:35   #1349
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
jasne, że przesadzasz.
dla mnie to takie staroświeckie (?) podejście.
tak samo jak mi ostatnio tata zwrócił uwagę, dlaczego ja chodzę koło niego lub za nim, a nie przed nim. i czy mój TŻ mnie nie puszcza pierwszą w drzwiach. (oczywiście, że mnie puszcza!)
jakieś takie ma różne odpały mój tata łącznie z tym, że kiedyś mnie krytykował, bo rzadko nosiłam spódnice


opowiem co u mnie.
byłam u TŻta, bardzo przyjemnie mi się siedziało z jego rodziną
najlepsze, że TŻ chyba naprawdę jest dumny, że jestem jego dziewczyną i chwali się mną na prawo i lewo.
rozmowa była o studiach, bo jego siostra chce być lekarzem. no i babcie gadają, że to trzeba grzebać we wnętrznościach itd. a TŻ w pewnym momencie wypala "prawnicy też mają zajęcia w prosektorium!" (ja studiuję prawo) śmiać mi się chciało

jutro TŻ wpada do mnie
akcję z kumplem odpuściłam, wieczorem do niego idziemy posiedzieć
to ciesze sie Reb ze spedzilas mily dzien
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 22:36   #1350
szatanica1989
Zakorzenienie
 
Avatar szatanica1989
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Oj Zazdrośnice, czemu wszystkie nasze problemy zawsze dotyczą Tżtów? Myślicie, że oni z nami też takie problemy mają?

Pewnie siedzą teraz na męskim forum na wątku dla zazdrosnych


Co do mojego Tżta, właśnie ustalamy szczegóły spotkania jutrzejszego przez smsy. Pisze mi, że przyjedzie po mnie o 10.30, bo z rodzicami do kościoła na 9.00. No to ja piszę: przyjedź po mnie, pojedziemy razem.


On: Skarbie, mamy wujka odebrać i od razu jechać.
Ja: To weź samochód mamy i pojedziemy razem we dwoje.
On: Ale nie kupiłem paliwa ostatnio i mi samochodu nie da. (hm, to już wiem, że kręci)

Ja: No to ja kupię paliwo, to chyba nie jest problem? (zagranie złośnicy, w celach zdemaskowania)
On: (TEKST ORYGINALNY) Mysiaczku wiem że znowu Cię o coś proszę wolałbym pojechać z nimi i mieć spokój bo tak matka później będzie cały dzień wściekła nie chcę żeby na Ciebie była zła ;( proszę najdroższa tylko się na mnie nie złość, tak dobrze jest ostatnio


Jakieś komentarze? Chyba zbędne.



Bo wiecie, to jest tak, że jak on jednego dnia u mnie jest, to potem co najmniej jeden musi z matką spędzić. Inaczej jest wściekła. Dzisiaj pojechał o 22.00, mówi że kluczy nie wziął i nie chce, żeby rodzice spać poszli zanim wróci. Taa.
Dobrze, że nie po wieczorynce, mamusia przedłużyła mu wyjściowe! Jak na 22-letniego faceta i tak wraca zdecydowanie za późno.



Nie mam pretensji do niego, wiem, że to jego matka, nie chce się z nią kłócić, a ona jest naprawdę dziwna, ale są jakieś granice tolerancji tego szaleństwa, prawda?


Najlepsze, że zaproponował, że przyjedzie i zabierze mnie na mszę na 11, a wcześniej z rodzicami na 9.00 pojedzie oszalał, facet, którego raz w roku ciężko wyciągnąć do kościoła! Wszystko, żebym nie była zła. Cóż, powiedziałam, że ma jechać z rodzicami a po mnie wpaść jak wrócę z kościoła, ale moja łaska będzie go drogo kosztowała widziałam kilka ładnych rzeczy, niedrogie nawet to lepsze niż kłótnia
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence?
Don't my baby look lonesome when her head is bent?

Piszę.
szatanica1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.