CZY MAJOWE CZY CZERWCOWE, NASZE DZIECI są BOMBOWE! 2009 cz.IV

[Eve1603]

Seona

[ursull]

Seona a toś mi prezent zapodała,dzięki wielkie,jak tż pójdzie do pracy to skorzystam i chatę sobie oświetlę tą swiecą
Sinead O'Connor jest piękną kobietą,więc powinnaś być dumna z Pati

Cinka a to kojarzę,tu tez był ten zapach modny,ale ostatnio gusta im się pozmieniały,króluje euphoria,code i light blue

Eve sprawdziłam i czosnek można podać dopiero od 10mc.Co do zapachów to ja za one CK też nie przepadam,ale przez jakiś czas używałam IN2U,ale mi się znudził,zreszą męska wersja jest ładniejsza.Swego czasu używałam jeszcze c thru niebieski i czerwony i diavolo Banderasa (bo dostałam).Pierwsze perfumy,jakie kupiłam w UK to Dalistyle,a wieczorową pora uzywałam Charlie red i dalej lubię ten zapach,mimo,że tandetą daje

Tia Maria zapodaję,lovam ten likier

[Eve1603]

Ursull
Fajnie, ze sprawdzilas ten czosnek, choc ja te daty wprowadzenia roznych rzeczy to tak trakuje z przymruzeniem oka - poza produktami uczulajacymi, typu miod, orzechy i oczywiscie innymi "rewelacjami" kulinarnymi jak np frytki, ktore w Irlandii jadaja roczne dzieci Patrzac na schematy zywienia w Polsce i w Irlandii, to pewne produkty sa wprowadzane w roznym czasie w obu krajach - nie podam teraz konkretnych przykladow, ale mam tu na mysli rozne rodzaje miesa, wszesne pomarancze w Irlandii itp itd, wiec nie bede sie tym 10 miesiacem przejmowac, tym bardziej, ze juz wiem, ze nie szkodzi, choc tez nie za bardzo pomaga i teraz Olek mi kaszle przez sen ma ten kaszel taki szorstki, slychac jak gardlo przy nim dostaje w kosc...

Armani lowam i juz !!! ale tylko Mania

Baleysa popijam

[poiglot91]

dziewczyny Bryan stojiiii!:j upi:moj kochany

seona cunisiowagosikeve

ursull mialam te kenzo ale dalam mamie nie podobaly mi siemoj tz kupuje pare flakonow perfum np na ebayu.. sa to markowe perfumy ale np. bez opakowania, taniej .. by potem sobie zarobic..
tyle ze ja mu podkradam te ladniejszehehehe

[Eve1603]

Bryanek

No to lece po kolejnego drinka bo koleejna okazja jest

[cinusiowa]

Poiglocik gratulacje dla Bryana Dzielny chłopaczek Ale on sam stoi, czy trzyma się czegoś??
Moja Nina zaczyna od kilku dni sama stać trzymając się poręczy łóżeczka. Ale jakoś mam obawy, że zaraz nogi jej się ugną i straci zęby zaliczając brodą tą poręcz Więc trzymam ją jeszcze pod paszkami lekko, bo z podniecenia chyba bardziej się boję, bo w sumie nigdy kolanka jej się nie ugięły

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez Eve1603

Bryanek

No to lece po kolejnego drinka bo koleejna okazja jest

A ta tylko okazji szuka do picia Pijaczka...

[ursull]

Eve dziubo ma kochana,ja tez z przymrożeniem oka (szczególnie po alkoholu),ale z drugiej strony wszytskie informacje na temat biorę z książek i neta,bo tu nie mam zadnej,doświadczonej kuzynki,kumpeli czy mamy.Zresztą sposoby naszych mam w większości do lamusa się nadają.Podaaję Milusi różne rzeczy,ale najpierw sprawdzam czy można.Zazwyczaj nowosci wprowadzam miesiąc wcześniej,niż jest zalecane wg.polskich schematów.Z czosnkiem się wstrzymam.Może lepiej idź z Aleksiem do lekarza,a temp.też ma?
Daj troche Bailejsa,a ja dam ci Martini bianco

Poiglot co masz na myśli pisząc,że Brayan stoi? tak sam,bez trzymania

[poiglot91]

cinusiowa nie no on sie trzyma reka albo dwoma
ale przyrabal niezle.. cieszyl sie skakal... i walnal twarza i szczebelki czolo czerwone kulfon czerwony ale nawet nie zaplakal taki podekscytowany hehe
tez sie boje ze sobie cos zrobi... moja siostra jak byla mala przyrabala wlasnie o lozeczko zebami..(rosly jej dopiero) i wszystkie sie zepsuly...


eve poleeewaj!

[Eve1603]

Napisane przez cinusiowa

A ta tylko okazji szuka do picia Pijaczka...

A lubisz swoje zabki ???

[poiglot91]

Napisane przez ursull

Poiglot co masz na myśli pisząc,że Brayan stoi? tak sam,bez trzymania

z czymaniem

[ursull]

Poiglot no to brawo dla odwaznego.Niestety musimu pogodzić sie z faktem,że nasze maluchy bedą teraz uderzały się i upadały i niejednego guza sobie nabiją.Miluch dziś próbowała wygramolić się z siedziska i jak rabneła o podłogę,aż z tz krzyknelismy,a ta w smiech.Drugi raz próbowała nogę od krzesła gryźć i się uderzyła,tu juz trochę popłakała.

[Eve1603]

Ursull , no ja tez tak orientacyjnie sprawdzam co i kiedy dac Temperatury nie ma i ogolnie jest wesoly i szalejacy i w pupie ma ze mu z nosa woda sie leje i sam tym kaszlem tez sie nie przejmuje... Jestem pewna, ze lekarz nic mi tu nowego nie powie...

Poiglot i Ursull - uwaga polewam


---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------





Olek tez juz pare razy gibnal sie do tylu i glowa o podloge walnal - az mnie zabolalo, a on oczywiscie nawet tego nie zauwazyl O lozeczko to juz obowiazkowo pare razy dziennie musi walnac

[malutka_24]

Hej mamuśki
Jaka fajna u nas dzisiaj pogoda, od rana śnieżek sypał, ale jakoś mroźniej nie było. Dawid jak leży na boczku i bawi się np grzechotką to podpiera się rączką, tzn opiera ciężar ciała na łokciu a wczoraj dostał na spróbowanie ogórka kiszonego domowej roboty, oczywiście bez skórki i bardzo mu smakował, nawet się krzywił, że kwaśny czy coś wyssał z niego cały sok i został tylko taki flaczek

dla Gabi i Danielka

Poiglot
Dawid też ma takie czerwone policzki i jakby szorstkie, byłam z tym u dermatologa i dał nam na to jakąś maść, ale gdzieś słyszałam, że czerwone policzki mogą też być przy wyrzynaniu się ząbków. A Bryanek jaki zawzięty i skupiony przy rozpakowywaniu i dla niego za stanie

Doris
ślicznie wyglądaliście i z całego serduszka życzę Ci dużo zdrówka a dla Kalusi I podobnie jak u Ciebie ten poprzedni rok był dla mnie jednym z najważniejszych i najbardziej udanych, bo najpierw nasz ślub, a potem na świecie pojawił się synek

Mell
na szczęście katarek już mu minął No niby te 2 kg to nic, ale jak ciężko je potem zgubić

Anulka
a kiedy wracasz do pracy i kto będzie się wtedy zajmowałam dziewczynkami?

Ursull
dla mojej synowej i dużo zdrówka dla niej, a i Dawidek przesyła swojej kochanej teściowej urodzinowego

Marika
Dawid czasami da sobie wyczyścić nosek, a czasami to wrzeszczy jakby go ze skóry obdzierali. A jak temp u Igorka?

Iwciag
dla Iwo, kiedy mój tak zacznie mówić Ja też uwielbiam zapach Hugo Bossa, ale Deep Red i lubię jeszcze Versus Ersace Red Jeans i Celebre z Avonu

Ciniusiowa
gratuluję kolejnych ząbków

Seona
jaki boski torcik nie martw się mój Dawid też prawie łysolec

[poiglot91]

Napisane przez ursull

Poiglot no to brawo dla odwaznego.Niestety musimu pogodzić sie z faktem,że nasze maluchy bedą teraz uderzały się i upadały i niejednego guza sobie nabiją.Miluch dziś próbowała wygramolić się z siedziska i jak rabneła o podłogę,aż z tz krzyknelismy,a ta w smiech.Drugi raz próbowała nogę od krzesła gryźć i się uderzyła,tu juz trochę popłakała.

oj biedactwo
ja sie staram nie panikowac jak maly sie uderzy.. tzn staram sie nie podbiegac krzyczec, przytulac, nosic bo wiem ze tak sie wzbudza panike dziecko sie przestraszy.. jak placze podejde poglaszcze... pogadam do niego i znikaja lezki no chyba ze juz naprawde sienie moze uspokoic to dopiero na rece

eve zdrowieeee .. pomoze na sen!

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ----------

dziewczyny mam pytanie bym zapomniala..
pisze pogrubiona czcionka zebyscie zauwayzly!
moja mama dala jakis czas temu Bryanowi wode z cukrem i cytryna do picia..
troszke sie zdenerwowalam
ale ostatnio sama mu troszke wcisnelam do herbatki.. doslownie 3 kropelki .. jestescie za tym?
Mi sie wydaje ze to dobrze zrobi, wkoncu witamina c.. i ze raz na jakis czas mozna sobie pozwolic

[Eve1603]

Ja tez nie lece i nie lamentuje nad Olkiem - pamietam to, co kiedys widzialam - dziecko sie przewrocilo, lekko zdarta skora na nodze, ale bez przerwania ciaglosci, zdarty tylko naskorek, maly wstal, otrzepal sie i chcial isc dalej, na to podbiega do niego matka z krzykiem, ze Jezu co sie stalo, na pogotowie trzeba, ze tezec i inne takie , to biedne dziecie oczywiscie natychmiast wpadlo w panike...

Poiglot juz pomaga zaraz odpadne z wizazowania

[ursull]

Eve jak nie ma gorączki to nie ma co panikować no to pijem

Poiglot ja cytryny nie dawałam,a tym bardziej wody z cukrem.Ponoć cytryny nie wolno podawać do drugiego roku zycia,jak i innych cytrusów,bo uczulają i wypłukuja minerały,tak wyczytałam w necie

Malutka dziękuje i brawa dla Dawidka.

Zapodaję fotki Miluchy z cyklu "śmieszne minki podczas jedzenia chrupka"

[poiglot91]

Napisane przez Eve1603

Ja tez nie lece i nie lamentuje nad Olkiem - pamietam to, co kiedys widzialam - dziecko sie przewrocilo, lekko zdarta skora na nodze, ale bez przerwania ciaglosci, zdarty tylko naskorek, maly wstal, otrzepal sie i chcial isc dalej, na to podbiega do niego matka z krzykiem, ze Jezu co sie stalo, na pogotowie trzeba, ze tezec i inne takie , to biedne dziecie oczywiscie natychmiast wpadlo w panike...

Poiglot juz pomaga zaraz odpadne z wizazowania

moja mama...
tak robila
kurde pamietam ze dzieciaki zawsze sie smialy.. bo piskniecie albo huk z dworu a mama juz na balkonie ''klaudia boze cos ci sie stalo???'' krzyczac.oczywiscie
jak sie przerwocilam ja albo siostry/brat to leciala ... na rece, ogladala,... ahh
do tej pory tak ma

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:29 ----------

Napisane przez ursull

Zapodaję fotki Miluchy z cyklu "śmieszne minki podczas jedzenia chrupka"

nie no Milucha jest najlepsza:hahaha :ale z tztem sie usmialismy
pierwsze zdjecie..

[Eve1603]

Poiglot a o co chodzi z ta woda z cukrem i z cytryna??? Mama miala w tym jakis konkretny cel, czy chciala po prostu dac pic dziecku ? Po pierwsze jestem zatwardziala przeciwniczka zbednego cukru w piciu, jedzeniu i innych - unikac jak dlugo sie da i o ile sie da, a co do cytryny, to cytrusy sa bardzo uczulajace i nie powinno sie ich za wczesnie wprowadzac - i to jest polska szkola bo w Irlandii jest dodatek pomaranczy w owsiance i innych.
Ja podaje na przeziebienie czosnek, mialam mysl zeby dac wody z cytryna, ale troche sie tej cytryny boje, a wit C mozna podac w kroplach.


---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------








Milenka wymiata

[ursull]

Poiglot,Eve i wiecie co? Ja nie mam pojęcia po kim Milenka odziedziczyła taki charakterek i skłonność do robienia takich min.
Ostatni drink i zwijam się spać

[Eve1603]

Ja tez dopijam i sie zmywam, tz juz od 3 godzin spi, bo sie przeziebil i umiera Jak kazdy facet...

Ja lubie jak Olek naklada dolna warge na gorna i jeszcze ja tak zaciska - smieszny wtedy jest i bardzo "kuturalnie" daje mi do zrozumienia, ze juz nie chce jesc - jak zblizam do niego lyzeczke, on zaczyna puszczac baczki ustami (robic babelki)

[ursull]

Eve minki maluchy robią przekomiczne,dobrze jest dopóki nie płaczą,a taki protest przy jedzeniu to pikuś No i same zostałyśmy,Poiglotka wystraszyłyśmy (mogłyśmy nie pisać o tych cytrusach).A twój Tż to typowy jak mój.
No to uciekam spaciu.Dobranoc luba ma

[cinusiowa]

Poiglot nic nie wiem na temat podawania cytryny dzieciom.... Ale Ursull piszę, że nie można do drugiego roku, a moja Nina ciumka co kilka dni mandarynkę, a to też cytrusowy owoc Bardzo jej smakuje i póki jest to rzadko, to nie mam zamiaru odbierać jej tej przyjemności

Dziewczyny jakie jogurty podajecie swoim dzieciom? Tyko te misiowe Nestle? Ja do tej pory kupowałam jej misiowe ale kurcze one drogie są - 4 małe prawie 10 zyla Wczoraj poszłam na zakupy do Lidla i znalazłam inne jogurty Kinder coś tam i nie wiem od jakiego one są wieku ale je kupiłam. Wczoraj Nina zjadła jeden i nic jej nie było. One są małe i pakowane po 6 szt i kosztują niecałe 3 zł. Coś ala serki homogenizowane - taką mają konsystencję. Nie wiem, czy dobrze robię, ze takie jej daje ale smakują i nic jej nie było, to chyba możemy przy nich zostać?

[iwciag]

cze mój mały dziś źle spał, chyba to ze względu na te przemieszczanie się nasze od rodziców do domu, a mnie głowa pęka, budzę się od jakiegoś czasu z bólem głowy.

Iwo chyrlał rano straszne aż biedny dusił się muszę jutro do lekarza, bo na kaszel mamy tylko flegaminę, a ona chyba na niego nie działa.
Ursull przyznaj się, miny przerabiałaśsuper
Malutka Iwo też lubi kiszonki i już od dosyć dawna daję mu do pociumkania.
Poiglot brawo dla twojego zuszka za stanie! Mój jak sprężyna podskakuje jak go postawię, oczywiście podtrzymuje go przy tym
Eve apropo umierających tżtów, mój przy temperaturze38.2 kazał dzwonić po pogotowie
Cinusiowa ja podaję od kilku dni danonki te maleńkie waniliowe, Iwo spałaszował już4 i nic mu nie jest, więc będę mu je podawała.

Mamy już 2 górną dwójkę Tata wypatrzył przed chwilą!
Można było się domyślić, bo Iwo marudny jest wyjątkowo

[anulka anulka]

WAZNE!!!

http://www.tvn24.pl/-1,1636265,0,1,n...wiadomosc.html

[blondynkapoznan]

Ciniusiowa ja daje tylko te nestle albo Bobovita.Wczoraj kupiłam słoiczek truskawki z jogurtem Danonki są ponoć od 3 roku życia zawierają b.dużo cukru więc ja nie planuje narazie dawać
Mój mały uwielbia jeszcze te owoce z Seri Naturnes
Ja uczę małego pić samą wodę bez żadnych dodatków woda Humana może być podawana bez gotowania



a od kiedy można dawać kasze np wiejska?

[malutka_24]

Cze
A propo upadków to Dawid czasami jak się uderzy to nawet tego nie zauważa, reaguję dopiero jak płacze

Napisane przez poiglot91

dziewczyny mam pytanie bym zapomniala..
pisze pogrubiona czcionka zebyscie zauwayzly!
moja mama dala jakis czas temu Bryanowi wode z cukrem i cytryna do picia..
troszke sie zdenerwowalam
ale ostatnio sama mu troszke wcisnelam do herbatki.. doslownie 3 kropelki .. jestescie za tym?
Mi sie wydaje ze to dobrze zrobi, wkoncu witamina c.. i ze raz na jakis
czas mozna sobie pozwolic

ja daję małemu czasami zwykła herbatę i nic mu nie jest, cytryny bym jeszcze nie dała, ale ostatnio Dawidowi podeszła mandarynka i ogórki kiszone

Napisane przez ursull

Malutka dziękuje i brawa dla Dawidka.

Zapodaję fotki Miluchy z cyklu "śmieszne minki podczas jedzenia chrupka"

ad. 1 teraz to my dziękujemy
ad. 2 nie no rewelacyjne te minki, a pierwsze

Napisane przez cinusiowa

Dziewczyny jakie jogurty podajecie swoim dzieciom? Tyko te misiowe Nestle? Ja do tej pory kupowałam jej misiowe ale kurcze one drogie są - 4 małe prawie 10 zyla

Dawid dostaje czasami, nie częściej niż raz w tygodniu Danonki waniliowe, bardzo mu smakują i nic mu po nich nie było

Napisane przez iwciag

Iwo chyrlał rano straszne aż biedny dusił się muszę jutro do lekarza, bo na kaszel mamy tylko flegaminę, a ona chyba na niego nie działa.

Malutka Iwo też lubi kiszonki i już od dosyć dawna daję mu do pociumkania.

Mamy już 2 górną dwójkę Tata wypatrzył przed chwilą!
Można było się domyślić, bo Iwo marudny jest wyjątkowo

ad. 1 my teraz dostaliśmy taki syropek Plantaginis i smaku porzeczkowym i powiem Ci, że u nas działa i małemu smak też pasuje
ad. 2 a już myślałam, że za te kiszonki to mnie zlinczujecie
ad. 3 no to gratulacje my nadal bezzębni

[ursull]

Cześć dziewczyny

Buziaczki dla Kubusia,Weroniczki i Antosia

U nas noc taka sobie.Katarek jakby mniejszy,ale wciąż dokucza.

Wiecie co,tak sobie myślałam (czasem mi się zdarza) na temat naszych dyskusji o wprowadzaniu pokarmów i jednej rzeczy nie łapię. Skoro są schematy żywieniowe i jasno podane jest co i kiedy to po co wprowadzać dziecku wcześniej inne rzeczy,jak np: cytrusy,jogurty,serki,mle ko,soczki,cukier,ogórki kiszone,parówki etc.? Po co narażać niepotrzebnie nasze maluchy? Jeśli jest ryzyko wystapienia reakcji niepożądanych to po co wogóle myśleć o wprowadzaniu takiego pokarmu? Co nami kieruje,że to robimy? Dzieci nie potrzebują takich rzeczy w tym wieku,więc po co im dawać? Cinka napisała,że nie odbierze Ninusi przyjemności zjedzenia mandarynki,ale przecież tu nie o przyjemność chodzi,ale o ryzyko wystąpienia alergii. Po co Cinka podajesz jej te mandarynki? Wciąż nie rozumiem po co dajecie maluchom takie rzeczy? Trochę się uniosłam,ale poprostu widzę w tym pewną nieścisłość i bezsens.Jeśli poswięcamy kilka dni na rozmowy o tym,kiedy wprowadzić gluten i każda się boi zrobić to za wcześnie,a za chwilę czytam,że podajecie dzieciom danonki czy cytrynę,to gdzie jest sens w martwieniu się glutenem? Kompletnie tego nie łapię.Na wszystko przyjdzie czas i dzieci zdażą jeszcze najeść się wszystkiego.Ja stosuję zasadę,aby nie dawać Milence tego co ewentualnie mogłoby jej zaszkodzić i tzrymam się schematów,może nie kurczowo,ale staram się.To moje zdanie,a teraz możecie mnie opieprzać
tutaj znajdziecie najnowszy schemat karmienia niemowląt,może się przyda
http://www.laktacja.pl/PDF/Zywienie2009.pdf


Iwciag dla Iwa,żeby szybko wyzdrowiał i wielkie dla ząbka.Nie przerabiałam minTak z tej mojej córy aparatka

Anulka dobry artykuł.Kiedyś zwróciłam uwage pewnej dziewczynie na NK,bo zamieściła zdjęcia swojej córki nago.Totalnie mnie zignorowała i dodała więcej zdjęć.Nie rozumiem ludzi.Nie wiedzę większego zagrożenia w ujawnianiu zdjęć twarzy dzieci i dzieci całkiem ubranych,ale fotki na plażach,w kostiumach,w pieluszkach czy nago,to już może być groźne

Malutka


blondynka nie mam pojęcia kiedy kaszę,ale raczej nieprędko.Już sprawdziłam,po 9mc najwcześniej,a gryczaną około roku.

[DORIS0208]

Siema

ale zimno u nas...ale Kala i tak poszla na spacerek z tatkiem
Wyszli i wrocili po paru minutach..znow zeszlo powetrze z kolka
nie mam juz do niego zdorwia(do wozka ,znaczy sie)...musieli przeniesc sie do nosidelka.
Latem jezdzac na spcerki nad kanalkiem,zlapalismy gume i to chyba z 3 razy pod rzad..Tz kleil ta gume,ale widac powietrze musi nadal schodzic...
Jakis pechowy ten wozek..a tak wogole to nie moge sie doczekac ,kiedy sie go pozbedziemyDo mniejszych sklepow nie moge nim wjechac,bo ma za szerokie tylnie kola..do autobusu musze wchodzic drzwiami ktorymi sie wychodzi..wkurza mnie!Zaraz bede rozgladac sie za innym pojazdem dla corki..wrrr.......

Wszystkiego Najlepszego dla Naszych Jubilatow
Weronisi,Kubusia,Antosia

marika-
jak tam Igorek sie dzis czuje?mam nadzieje,ze juz duzo lepiej
ojej..wezmiesz na raczki taka kruszynke,buziaczki dla Dominisia

Gosik-dziekuje
u nas do niedawna tak samo wygladaly spacerki..
ale od kiedy Kalina skonczyla 5 m-cy jakas zmiana nastapila i po 10.00 jak zje kaszke,ubieram ja i wychodzi,jeszcze dobrze nie wyjdziemy a juz spi,po godz.przebudzi sie,popatrzy i dalej w kimke na kolejna godzinke
a pamietam czasy,jak wychodzilam z "syrena"i wracalam z "syrena"
Mam nadzieje,ze odeszly juz do lamusa

Poiglot-dziekuje
Bryanek jest boski poprostu!czuje,ze niejedno serduszko kiedys zlamieZa samodzielne stawanie
Jesli chodzi o kupowanie perfumek na e'bayu to powiem Ci,ze w 90%sa to podrobki,zwlaszcza za duzo nizsza cene i bez opakowania
woda z cukrem i cytryna???
woda -tak, ale po co cukier?no i cytryna..chmm..
chociaz jakis czas temu kupilismy jogurcik dla dzieci od 4m-ca zycia z roznymi owockami,min.z pomarancza i cytryna..Dlugo sie zastanawialam czy jej to podac,az w koncu to zrobilam,calkiem niedawno.Tutaj nie ma "niedozwolonego"jedze nia ,tylko nalezy patrzec czy nie uczula.
Bylo w porzadku ale teraz mam zamiar odczekac jakis tydz.i moze znow go podam,zeby sie upewnic czy rzeczywiscie jej nie zaszkodzi.


Ursul-ja sie dzis czujesz?glowa nie boli po urodzinkach?
dziekuje co do opinii fotek
mowisz dlugie wloski...ale ja tak kocham zmiany
pewnie za rok zaczne zapuszczac,zeby potem znow na krociutko obciac
Generalnie dobrze sie na krotko czuje

Malutka-dziekuje
Mojej kolezanki corka(6m-cy)tez wcina mandarynki
Jak dziecku nic nie jest, to chyba raz na jakis czas mozna podawac

anulkax2-
o kurczaczek...wogole o tym nie pomyslalam
jak moge usunac ta fotke z Kala w wannie?
buziaki dla Ciebie i dziewczynek

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Ursull-jesli chodzi o nas ,to ciezko jest zdecydowac co tak naprade jest dobre,bo babcia mowi jedno,kolezanka drugie,polska szkola chowania trezcie a angielska czwarte!Ja po porodzie dostalam takie jedzenia w szpitalu,ze do glowy mi nawet nie przyszlo czy wolno je jesc??
Mnie ani Kali nic po nim nie bylo.A gdy wrocilismy do domu to zaczelam miec obiekcjie??
Tak samo przy wprowadzaniu pokarmow,staram sie nie przyspieszac podawanie pewnych rzeczy..
Z tym jogurcikiem to bylo tam ,ze kupowalismy a dokladnie to Tz chyba..
i pozniej doczytalismy malymi literkami,ze zawiera sok z pom. i cytr.
2 m-ce czekalam z podaniem jego,a niby juz mozna bylo od 4m-ca(??)
Ja uwazam ,ze nalezy sie kierowac rozsadkiem i intuicja mamy przy podawaniu jedzonka
bo kazdy mowi co innego...
a moj maz to wogole najchetniej to do pol roku podawalby wylacznie mleko i kaszki)
Napewno bardzo mnie tez stopuje przy tym..
I jak powiedzialas,dzieci maja jeszcze czas z jedzienie doslownie "wszystkiego"

[*kaalinaa*]

Siemanko

Wszystkiego dobrego w nowym roku. My Sylwestra spędziliśmy w domu i ja go przespałam byłam tak padnięta. Od ponad tygodnia Kalina jest mego marudna, nie chce w dzień zasypiać cały czas się pręży i nie wiem czy ją brzuch bolki czy co. W buzie zaglądałam ale dziąsełka nie są rozpulchnione więc myślę, że to nie zęby. I już sama nie wiem o co kaman??

Napisane przez Mell_xx

Wszystkiego naj naj w nowym 2010, oby kilka z nas zafasolkowało w kolejnym roczku

hmmm, dziękuję mam nadzieję, że mnie to będzie dotyczyć

Napisane przez DORIS0208

ach...musze sie jeszcze pochwalic...
Kalusia od paru dni sama siedzi
bez trzymania
jaki to slodki widok....

Gratulacje!!!! Cudnie razem wyglądacie, a Kalinka to śliczna dziewczynka Moja córcia nie kwapi się jeszcze do siadania, na razie tylko się przekręca z plecków na brzuszek, pluje i puszcza bulki buzią, i mówi tata.

Napisane przez cinusiowa

Jeszcze muszę się pochwalić, że przed kilkoma minutami u Ninulki znalazłam kolejne ząbki Tym razem na dole prawa jedynka już się przebiła i czuć ją paluszkiem, a lewa dolna też już przebita, w dziąsełku jest już dziurka ale ząbka nie czuć. Mimo to liczę, że już jest Więz w sumie mamy trzy zęby

Rozmawiacie kobitki o perfumkach, a ja strasznie uwielbiam zapaszki. To taka moja słabość Mam pełno buteleczek. Ja nie wybrzydzam, czy firmowe, czy nie byle mi się podobały. Mam kilka firmówek, kilka podróbek, kilka kioskowych, a też i z avonu i oriflame Ostatnio nawet wyszliśmy ze znajomymi do Pub'u i nagle zaczęli się wszyscy zachwycać moim zapachem i co to, co to... A to był tylko For Away z Avonu Na wieczór on naprawdę pachnie cudnie, a to jedne z tańszych chyba w avonie, bo 30 ml kosztuje ok. 25-30 zł, zależy na jaki katalog się trafi. Z oryginalnych zapaszków lubię Eternity, I love, love, Amor, amor i Euphoria Ostatnio wszystkie moje koleżanki pokupowały sobie gucci rush i wszystkie baby w koło mnie tym pachną, a ja tego zapachu nienawidzę Nie wiem co w nim takiego fantastycznego, tym bardziej, że wszyscy tylko to mają na sobie...

Gratulacje z powodu ząbków, my jesteśmy nadal bezzębni

A jeśli chodzi o perfumy to ja lubię lancome Hypnose na wieczór a na lato tropics też z lancome

Napisane przez poiglot91

dziewczyny Bryan stojiiii!:j upi:moj kochany

Gratulejszyn !!! Dzielny chłopak

Napisane przez ursull

Zapodaję fotki Miluchy z cyklu "śmieszne minki podczas jedzenia chrupka"

Napisane przez ursull

Wiecie co,tak sobie myślałam (czasem mi się zdarza) na temat naszych dyskusji o wprowadzaniu pokarmów i jednej rzeczy nie łapię. Skoro są schematy żywieniowe i jasno podane jest co i kiedy to po co wprowadzać dziecku wcześniej inne rzeczy,jak np: cytrusy,jogurty,serki,mle ko,soczki,cukier,ogórki kiszone,parówki etc.? Po co narażać niepotrzebnie nasze maluchy? Jeśli jest ryzyko wystapienia reakcji niepożądanych to po co wogóle myśleć o wprowadzaniu takiego pokarmu? Co nami kieruje,że to robimy? Dzieci nie potrzebują takich rzeczy w tym wieku,więc po co im dawać? Cinka napisała,że nie odbierze Ninusi przyjemności zjedzenia mandarynki,ale przecież tu nie o przyjemność chodzi,ale o ryzyko wystąpienia alergii. Po co Cinka podajesz jej te mandarynki? Wciąż nie rozumiem po co dajecie maluchom takie rzeczy? Trochę się uniosłam,ale poprostu widzę w tym pewną nieścisłość i bezsens.Jeśli poswięcamy kilka dni na rozmowy o tym,kiedy wprowadzić gluten i każda się boi zrobić to za wcześnie,a za chwilę czytam,że podajecie dzieciom danonki czy cytrynę,to gdzie jest sens w martwieniu się glutenem? Kompletnie tego nie łapię.Na wszystko przyjdzie czas i dzieci zdażą jeszcze najeść się wszystkiego.Ja stosuję zasadę,aby nie dawać Milence tego co ewentualnie mogłoby jej zaszkodzić i tzrymam się schematów,może nie kurczowo,ale staram się.To moje zdanie,a teraz możecie mnie opieprzać
tutaj znajdziecie najnowszy schemat karmienia niemowląt,może się przyda
http://www.laktacja.pl/PDF/Zywienie2009.pdf

Ja to nie wiem na razie o czym Wy piszecie bo ja jestem zwolenniczką karmienia piersią do pół roku a potem wprowadzania pokarmów pod osłoną mleka matki więc moja mała jest jeszcze na piersi i dopiero w przyszłym tygodniu mam zamiar jej wprowadzić pierwszą nowość. Oczywiście jestem pod opieką pediatry i gastrologa a ponieważ Kalina pięknie przybiera na wadze (waży ponad 7500g) nie muszę jej niczym dokarmiać. I mam pytanie czy jest na wątku ktoś kto tak długo karmił dziecko samą piersią??

[DORIS0208]

Wczoraj pisalyscie o perfumkach...
od dawna zakochana jestem w Euphorii-i prosze zle sie o niej nie wyrazac!
Jest ze mna od poczatku znajomosci mojej z Tz...
Oboje ,wiec pachnielismy nia na naszym Slubie-ja damska Tz meska ,rzecz jasna
Gucci Rush-mam do niej wielki sentyment
ale juz dawno nie maialm z nia blizszego"kontaktu"
ale lubie ja i tyle!
Posiadam rowniez Hugo -ladny a nawet bardzo zapach,
Od zawsze uwielbialam Kenzo
ojej jest tego duzo.....
Tak wogole to zapachy kojarza mi sie z danym czasem,sytuacjami..ludzmi ..
ale od czasu ciazy,nie mam za bardzo okazji sie nimi kropic...
Najpierw mdlilo mnie okrutnie po wszystkim- doslownie, a coz dopiero perfuma(?)
Teraz przy karmieniu ,nie chce Kali zapodawac innych zapachow niz mamci naturalne i delikatne od mydelka czy zeli do kapieli..
Chyba ,ze gdzies wychodze a potem ,szybciutko prysznic zanim Kalinke dostawie do piersi
A tak wogole,to moje hormony chyba jeszcze nie wrocily "do siebie",bo za bardzo nie moge jeszcze wachac mocniejszych zapachow...
Nawet Tz,ktore kiedys tak lubilam...