Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[emememsik]

isa, próbowałaś Multi Action Essence? Mój KWC, jest teraz w promocji za 7,99 zł.

[isa666]

Napisane przez emememsik

isa, próbowałaś Multi Action Essence? Mój KWC, jest teraz w promocji za 7,99 zł.

Nie, choć czytałam, że jest dobry
Musiałabym go najpierw jednak obmacać, bo nie zwracałam nigdy uwagi na tusze Essence.
Ciągle używam tylko maskar Maybelline, bo należą do moich ulubionych, ale od pewnego czasu wszystkie mi się osypują z dolnych rzęs i nie wiem czy to wina tuszy czy moich rzęs

[aante_e]

Witam i ja

Wróciłam właśnie z domu, szybko mi zleciało te 2 tygodnie i szkoda mi było wyjeżdżać. Teraz czeka mnie tylko nauka, nuda nuda.
Sylwestra spędziłam w babskim towarzystwie, miałam mega kaca i ledwo dojechałyśmy z warszawy, tak nas po drodze zasypało. Ale było super

Dorobiłam się wreszcie kremu na zaczerwienienia YR Jest boski, zostawia kołderkę i rano cera jest cudownie miękka, ale nie jest tak tłusty jak Calma.

Ice orientujesz się może jaki jest najjaśniejszy kolor płynnego True Matcha? Mam N2 Vanilla i jest trochę za ciemny, a tylko taki udało mi się znaleźć w naszych drogeriach. Sam podkład jest genialny, tylko ten kolor

Fuksja mogę i ja Cię zobaczyć?

[fuksjaa]

Napisane przez aante_e

Fuksja mogę i ja Cię zobaczyć?

Prześlij mi linka do konta na n-k, wyślę Ci zaproszenie.

[Vibeska]

Ja powoli też przymierzam się do kupna podkładu, chociaż muszę zużyć te co mam a jak znam życie to pewnie jeszcze ich będzie a będzie w opakowaniu i nie będą chciały się skończyć
A na mojej liście do testowania są właśnie Loreal True Mach, Deborach Color Copy i jeden z Inglota jakiś nowy sobie upatrzyłam

Jutro do pracy :| Zmykam spać bo o 5.30 trzeba wstać....
Dobranoc

[luskap]

Wróciłam już z wojaży, po udanym Sylwestrze wybraliśmy się z TŻ na weekend do przyjaciół i też świetnie spędziliśmy czas, a jutro wypad do kina na Avatara i powrót do szarej rzeczywistości i nauki...

Napisane przez Vibeska

Cześć dziewczyny.
Ja dopiero dzisiaj mogę cokoliwiek napisać bo wczoraj umierałam tak bardzo że nie byłam w stanie podniesć ręki.
I to wcale nie był kac a jakieś zatrucie albo grypa żołądkowa.
Czułam się tak strasznie jak jeszcze igdy w życiu, wymiotywałam cały dzień, miałam gorączke, nie mogłam patrzeć na jedzenie
Od sylwestra jeszcze się nie rozpakowałam, nie umyłam nawet! Lece pod prysznic bo chwilowo czuję że tam nie zasłabnę....

Jakisz koszmar mnie dopadł, wyplułam z siebie wszystko co możliwe, mogłam przełknąć jedynie mentosy ......

Dziewczyny Szczęśliwego Nowego Roku

Bidulko Miałaś trochę wolnego po ciężkiej harówce i zamiast odpocząć to choróbsko cię dopadło!Współczuję

Napisane przez sleepy

Nie jest źle. Ale możesz się postarać aby różnica między przybyło a ubyło było mniejsza w tym roku

Hosenko, dobiłaś do 300 ze stanem licznika na koniec roku?
Chyba ice Cię przeceniła

Dzięki Na pewno w tym roku się postaram!

Napisane przez Hosenka*

Nie dobiłam Brakło ok 30

Ja niestety dobiłam do 300 (dokładnie 304) ale licznik popsuły mi wymiany, bo jednak spora rotacja była.

Napisane przez madziarra

Walczymy wszystkie odkąd założono ten wątek
No ale ja też mam zamiar się ostro wziąć za zużywanie swoich

Ja też!

Co do Mellow to też zauważyłam taki efekt o jakim mówi Hosenka, lakier pokrywa równomiernie, jednak jest trochę za rzadki i przejrzysty w porównaniu z takim Bell GW. Na stopach wygląda super, ale na dłoniach i przy dłuższych paznokciach widać granicę między paznokciem a wystającą częścią za opuszek.

[fuksjaa]

Napisane przez luskap

Co do Mellow to też zauważyłam taki efekt o jakim mówi Hosenka, lakier pokrywa równomiernie, jednak jest trochę za rzadki i przejrzysty w porównaniu z takim Bell GW. Na stopach wygląda super, ale na dłoniach i przy dłuższych paznokciach widać granicę między paznokciem a wystającą częścią za opuszek.

Ja też tak mam z jednym lakierem, ale nie mogę sobie przypomnieć z którym. No ale też mi się to nie podoba.
Pomalowałam dziś pazurki Bell Fashion Colour, dawno go nie używałam. Musiałam niestety jakiś czas temu spiłować paznokcie na krótko, bo były strasznie porozdwajane a teraz widzę, że powoli wracają do normy.
Zamarzyły mi się dłuższe paznokcie.

Chciałam dziś pójść wcześniej spać, ale nic z tego, nie mogę zasnąć. Może gdybym nie usnęła wcześniej nad ksiażkami to byłabym bardziej zmęczona, a tak zapowiada się kolejna noc z niedoborem snu.
Najwyżej jutro będę wyglądała jak zombie.

[emememsik]

Ja też muszę iść już spać, bo jutro wstaję o 6. Skończyłam przerabiać trzy miesiące wykładów z rachunkowości, plan na dziś wykonany.

[luskap]

Fuksjaa, dziękuję za zaproszenie, faktycznie fryzura jak i Ty cudne
Ja też nie mogę usnąć, siedzę ciągle długo a potem w dzień nic mi się nie chce, mimo, że śpię te 8 godzin!

[madziarra]

Oh nie, jaki straszny jest powrót do szarej rzeczywistości, kiedy znów trzeba wstawać przed 7

No i poczyniłam wczoraj zakupy truskawkowe, dla siebie i Estelli przy okazji Już nie mogę doczekać się paczuch i wielkiego testowania (wszystkie kosmetyki brałam w ciemno pierwsz raz).

Dziś rano, ku mojemu zaskoczeniu, odkryłam, że wczesną wiosną czeka mnie zakup kremu Co prawda mam jeszcze 2 miniatury Galenica , z czego jedna z nich to żel-krem i czeka na okres wiosenny, i Efflaclar M. Jakie to fajne uczucie jak coś się kończy z zapasów

[Organzza]

Napisane przez fuksjaa

Prześlij mi linka do konta na n-k, wyślę Ci zaproszenie.

bardzo ładnie wyglądasz (o ile to Ty, ale podejrzewam, że tak )

Napisane przez madziarra

Oh nie, jaki straszny jest powrót do szarej rzeczywistości, kiedy znów trzeba wstawać przed 7


Dziś rano, ku mojemu zaskoczeniu, odkryłam, że wczesną wiosną czeka mnie zakup kremu Co prawda mam jeszcze 2 miniatury Galenica , z czego jedna z nich to żel-krem i czeka na okres wiosenny, i Efflaclar M. Jakie to fajne uczucie jak coś się kończy z zapasów

mi też się niezbyt uśmiecha na dodatek ta pogoda, pruszy śnieg, jest -11 stopni (a w tygodniu ma być jeszcze zimniej ) aż się nie chce wychodzić


mi się bardziej podoba krem niż żel, o tej porze roku sprawdza się świetnie jest nawet lepszy niż maseczka z tej serii

[Hosenka*]

Napisane przez fuksjaa

Nie wrzucałam, ale jakoś nie mogę się za to zabrać.

Zabierz się

Napisane przez Vibeska

Hosenko ja pokochałam sypki puder Vipery odbijający światło, takie cudeńko polskie

Ale on jest z drobinkami?

Napisane przez luskap

Co do Mellow to też zauważyłam taki efekt o jakim mówi Hosenka, lakier pokrywa równomiernie, jednak jest trochę za rzadki i przejrzysty w porównaniu z takim Bell GW. Na stopach wygląda super, ale na dłoniach i przy dłuższych paznokciach widać granicę między paznokciem a wystającą częścią za opuszek.

A znasz może lakier o takim samym kolorze ale lepiej kryjący?


Jakie mialam wczoraj cudowne popołudnie i wieczór z TŻ Poszliśmy na spacer z psem nad rzekę, pies sobie biegał, a my wrzucaliśmy się do śniegu, rzucaliśmy się sniegiem - jak dzieci Byłam totalnie przemoczona. Po goracej herbatce tak nas zmorzyło, że usnęliśmy.


Dziś dostanę wypłatę, dojdzie też stóweczka z Allegro I myślę już, jak to spożytkować

Fuksja: wyśledziłam Cię I potwierdzam - ślicznie wygladasz i śliczna fryzura

[luskap]

ante_e dziękuję za zaproszenie!

Napisane przez Hosenka*

Ale on jest z drobinkami?


A znasz może lakier o takim samym kolorze ale lepiej kryjący?

Ja miałam ten puder z Vipery odbijający światło, ma bardzo delikatne drobinki, ale mi nie przypasował, bo się świeciłam po nim Może do suchej cery lepiej by się nadał.
A co do lakieru, to takiego samego nie widziałam.

[iceflower]

Napisane przez sleepy

Hosenko, dobiłaś do 300 ze stanem licznika na koniec roku?
Chyba ice Cię przeceniła

Ale byłam całkiem blisko.

Napisane przez Hosenka*

poczatek 2009: 127
początek 2010: 135

(...)

początek 2009 - 120
początek 2010 - 125

Chyba generalne założenie, czyli zmniejszenie liczby kosmetyków średnio Ci wyszło.
Sleepy, obstawiamy zakupy Hosenki na ten rok?

Napisane przez Hosenka*

Nie, mi nie chodzi o prześwity czy nierówne krycie, tylko że nie jest to lakier mocno kryjący przez co na końcówkach wygląda ciut inaczej niż na reszcie paznokcia.

Ja miałam Mellow i nie zauważyłam nic takiego, ale wiem o jakie zjawisko Ci chodzi i strasznie mnie ono drażni.

Napisane przez aante_e

Ice orientujesz się może jaki jest najjaśniejszy kolor płynnego True Matcha? Mam N2 Vanilla i jest trochę za ciemny, a tylko taki udało mi się znaleźć w naszych drogeriach. Sam podkład jest genialny, tylko ten kolor

Nie wiedziałam, że N2 pojawił się u nas, ja ściągałam go z Niemiec i to był wtedy najjaśniejszy odcień. Wiem, że na pewno gdzieś w świecie są C1 i W1, na Allegro bywają, ale nie wiem, czy oryginały (widziałam raz W1 Vanilla, a to mi się nie widzi, żeby dwa odcienie miały tą samą nazwę), no i nie zawsze się pojawiają.

Ja używam N2, też jest dla mnie nieco za ciemny, jak nie mam opalonej reszty ciała. Na szczęście chyba troszkę się rozjaśnia od pudru Shiseido L3.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Chyba generalne założenie, czyli zmniejszenie liczby kosmetyków średnio Ci wyszło.
Sleepy, obstawiamy zakupy Hosenki na ten rok?

Rzeczywiście, średnio, ale gdyby nie moje pohamowanie (tak, tak, kilka razy nie dałam się skusić ) to byłoby gorzej.

Proszę bardzo, obstawiajcie


Luskap: szukam typowo matującego pudru sypkiego, skoro więc Vipera ma drobinki to odpada ...

Mam odsypkę pudru Giordani Gold z Oriflame - przyjemnie się go uzywa, nie podkreśla porów, ani włosków, ale nie matuje zbyt dobrze

Tak się zastanaiam, czy są może dostępne kuleczki matujące?? Bardzo dopowiada mi ta forma pudru (nie sypie się no i kuleczki same w sobie sa urocze) ale nie kojarze, aby były inne niż błyszczące

[Koshatka]

Witam w Nowym Roku.

Napisane przez MagJa

Zazdroszczę szaleństw na stoku. Ja póki co mogę szaleć w pracy Ale może następny weekend uda się namówić rodziców na wypad do Szwajcarii Bałtowskiej

A już zdążyłam pozazdrościć.

Napisane przez aante_e

Dorobiłam się wreszcie kremu na zaczerwienienia YR Jest boski, zostawia kołderkę i rano cera jest cudownie miękka, ale nie jest tak tłusty jak Calma.

Możesz podać linka do tego kremu?

[Organzza]

Napisane przez Hosenka*

Proszę bardzo, obstawiajcie

odważnaś

Napisane przez Hosenka*

Tak się zastanaiam, czy są może dostępne kuleczki matujące?? Bardzo dopowiada mi ta forma pudru (nie sypie się no i kuleczki same w sobie sa urocze) ale nie kojarze, aby były inne niż błyszczące

nie spotkałam się nigdy z matującymi

Napisane przez Koshatka

Możesz podać linka do tego kremu?

pewnie ten

[sleepy]

Napisane przez isa666

fuksjaa ja też mam dość zimy. Przeglądałam teraz zdjęcia, które robiłam w ogrodzie latem i wiosną. Brakuje mi zieleni i kwiatów

Ja też już za zimę podziękuję Chociaż wczoraj park w mieście wyglądał super bo świeciło słońce. Ale mam dość przedzierania się przez zaspy na chodnikach, i tego mrozu gdy nawet w dwóch parach rękawiczek marzną mi palce...

Napisane przez fuksjaa

Nie wrzucałam, ale jakoś nie mogę się za to zabrać.

Potrzeba zachęty?

Napisane przez aante_e

Witam i ja

Hej
Dawno Cię nie było. Dobrze że humor dopisuje

Napisane przez Vibeska

A na mojej liście do testowania są właśnie Loreal True Mach, Deborach Color Copy i jeden z Inglota jakiś nowy sobie upatrzyłam

Ja się skusiłam na color copy po zachwytach Sisleys; niestety bardzo się zawiodłam. Ten podkład nie robił zupełnie nic z moją twarzą. Z tego co pamiętam poleciał cieszyć noska
Trzeba po prostu ciągle testować. Ja to chyba calkowicie odwykłam od podkładów płynnych i teraz ciężko mnie zadowolić
Minerały rulez

Napisane przez iceflower

Ale byłam całkiem blisko.

O tak, zdecydowanie byłaś bliżej. Należy Ci się nagroda!

Napisane przez iceflower

Sleepy, obstawiamy zakupy Hosenki na ten rok?

Pewnie
Ja obstawiam 238

[aante_e]

Napisane przez luskap

ante_e dziękuję za zaproszenie!


Ja miałam ten puder z Vipery odbijający światło, ma bardzo delikatne drobinki, ale mi nie przypasował, bo się świeciłam po nim Może do suchej cery lepiej by się nadał.

Też miałam ten puder i w końcu wylądował w koszu Drobinki ma małe, ale wyraźnie widoczne na skórze. Skóra się szybciej przetłuszcza, plus ten paskudny błysk. Koszmar.
Fajny jest puder sypki Pierre Rene. Co prawda kompakt jest o niebo lepszy, zużyłam już z 5 opakowań, ale sypaniec też dobrze matuje.

Napisane przez iceflower

Nie wiedziałam, że N2 pojawił się u nas, ja ściągałam go z Niemiec i to był wtedy najjaśniejszy odcień. Wiem, że na pewno gdzieś w świecie są C1 i W1, na Allegro bywają, ale nie wiem, czy oryginały (widziałam raz W1 Vanilla, a to mi się nie widzi, żeby dwa odcienie miały tą samą nazwę), no i nie zawsze się pojawiają.

Ja używam N2, też jest dla mnie nieco za ciemny, jak nie mam opalonej reszty ciała. Na szczęście chyba troszkę się rozjaśnia od pudru Shiseido L3.

N2 jest, byłam w kilku drogeriach i o ile tester w tym kolorze był tylko w jednej, to świeże buteleczki w większości.
Myślę, że ta sama nazwa jest niemożliwa. Jeden odcień jest oznaczony jako W i C i ma wspólną nazwę, ale obie literki są na etykiecie, więc jakby była druga Vanilla to też by tak zrobili.

Szkoda, że nie pomyśleli o bladolicych, też wyrównuję kolor jaśniejszym pudrem i pomyślę o jakimś kremie brązującym.
W ogóle podkłady i pudry L'oreala są dość ciemne, chciałam dobrać jeszcze kompakt do kompletu, ale wszystkie były jak dla murzyna

Napisane przez Koshatka

Możesz podać linka do tego kremu?

Proszę:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ed-zimnem.html

Teraz prawie do końca stycznia jest w promocji i kosztuje 33 zł.

[MagJa]

Napisane przez Jelonek

Przy okazji, ostatnio dokupiłam puder prasowany YR (bo straciłam nadzieję na coś lekkiego, do poprawek o odpowiednio jasnym kolorze, wśród wysokopółkowców ) z nowej serii. Matujący w czarnym pudełku. Też bardzo fajny i w promocji za 45zł Żyć nie umierać

Pomęczę Cię o ten puder To ten, prawda?Pewnie masz najjaśniejszy, Porcelanowy odcień - czy on aby nie wpada w róż? Bo ja muszę mieć bladawca, ale ciepłego. A kojarzysz może jaki jest ten kolejny odcień, Jasny? Nadal jasny, czy już raczej średnia krajowa No i jakie wymiary ma puderniczka, bo w KWC wyczytałam, że jest duża.

Tymczasem dopijam kawkę i spadam na miasto pozałatwiać parę spraw, póki mam wolne

[Hosenka*]

Napisane przez sleepy

Pewnie
Ja obstawiam 238

A jakieś uzasadnienie takiej liczby?

Napisane przez aante_e

Fajny jest puder sypki Pierre Rene. Co prawda kompakt jest o niebo lepszy, zużyłam już z 5 opakowań, ale sypaniec też dobrze matuje.

A który to dokładnie?? "Silky" czy z tej nowej serii Organic?

Czytam własnie opinie o pudrze Inglot (jak zwykle szukam opinii znanych mi Wizażanek) i sa całkiem niezłe. Tylko ta pojemność ... 30 g

[Koshatka]

Organza, Aante_e dzięki. Wpisałam sobie w wyszukiwarkę KWC "krem na zaczerwienienia" i mi nic nie znalazło a teraz widzę że tam jest błąd w nazwie.

[aante_e]

Napisane przez Hosenka*

A który to dokładnie?? "Silky" czy z tej nowej serii Organic?

Sypany to 'silky':
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...uder-sypki.htm

Nawet nie wiedziałam, że jest nowa seria Organic. Na moim kompakcie pojawiła się tylko naklejka 'organic'

[Jelonek]

Napisane przez MagJa

Pomęczę Cię o ten puder To ten, prawda?Pewnie masz najjaśniejszy, Porcelanowy odcień - czy on aby nie wpada w róż? Bo ja muszę mieć bladawca, ale ciepłego. A kojarzysz może jaki jest ten kolejny odcień, Jasny? Nadal jasny, czy już raczej średnia krajowa No i jakie wymiary ma puderniczka, bo w KWC wyczytałam, że jest duża.

Tymczasem dopijam kawkę i spadam na miasto pozałatwiać parę spraw, póki mam wolne

Dokładnie ten
Wymiary 10x6,5cm, więc normalny rozmiar jak dla mnie. Duże lusterko, dla mnie zaleta Puderniczka elegancka, puszek może być ma swoje miejsce obok, dzięki czemu nie leży bezpośrednio na pudrze. Ja mam najjaśniejszy 100 i on nie wpada w róż na twarzy, przynajmniej u mnie nie Z tego co pamiętam, to one o dziwo wszystkie były w dość jasnej tonacji i kłopot miałaby raczej osoba opalona Następny w kolejności miał chyba niewielki przeskok kolorystyczny, ale tonacji nie pamiętam za nic. Mnie zawsze interesuje wszystko co najjaśniejsze A sam puder naprawdę godny polecenia- twarz nie jest płasko zmatowiona, a taka nieco "rozmyta", ale w dobrym znaczeniu, woal photoshopowy powiedziałabym Mat utrzymuje się długo, nic nie ciemnieje, nie robi się żadne ciasto i tym podobne atrakcje
Wart bliższego przyjrzenia się

[isa666]

Cześć dziewczyny Cały dzień miałam zajęty w pracy i dlatego piszę dopiero teraz.

Zrobiłam sobie dziś rano czarne kreski eyelinerem i koleżanka pochwaliła, że ładnie wyglądam Chyba zacznę się malować do pracy, bo ileż można używać tylko samego tuszu a cienie leżą i się kurzą.

Ja też chcem zobaczyć fuksję

[xxxDAGMARAxxx]

cześć dziewczyny

Mówicie że taki dobry ten krem YR musze go zobaczyc bo kupilam ostatnio krem ziaji med nawilzajacy i za slaby jest na taka pogode

Co do sypkiego pudru Hosenko to kiedyś miałam tego inglota dobry był vipere też miałam ale najbardziej to mi sie w niej zapach podobał teraz mam z Mysecret i nawet niezły, niedrogi i też ładnie pachnie
Miałam też z essence mineralny ale w trakcie drugiego opakowania cos sie z nim stało mat na buzi trzymal sie chwile, ciemniał(?) i kolory przestały mi odpowiadać wiec zrezygnowałam z niego
Ogólnie to polecam tego inglota i z mysecret
Przepraszam że tak zawile

Fuksjo też chcę cię zobaczyć

[kochanie]

Czeeeść

Nie pisałam wcześniej, bo miałam znów problemy z netem. Ale teraz mam 7.5 raza szybszy i w dodatku mogę pisać z łóżka, bo w końcu działa router

Dołączam do (niezbyt licznego) grona zadowolonych z Sylwestra Co prawda nigdy go tak nie spędzałam - to było prawie jak wesele, ale fajna jest taka odmiana od domowych imprez Chociaż w przyszłym roku chciałabym poimprezować gdzieś w górach:buja w obłokach: Ale to nieważne gdzie, ważne z kim No i ja wcale nie czułam się, jakbym świętowała przymusowo

Vibesko, Nosek i Nina nie mają racji, mam tłuszcz Widocznie nieźle go kryję, skoro dziewczyny go nie widzą Ale faktem jest, że mam trochę nieproporcjonalną budowę - prawie nie mam bistu i przez to w sukienkach typu "tuba" wyglądam jakbym miała tyłek szerszy niż szafa trzydrzwiowa...

Luskap, podziwiam, że chce Ci się zapisywać kosmetyki przez cały rok. Ja lubię tworzyć tabelki w excelu, ale pewnie wypełniałbym je tylko pierwszy miesiąc

Vibesko mam nadzieję, że czujesz się już lepiej Ja też jestem chora, ale to tylko gardło, więc da się żyć

Jelonku, bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z kremu YR

Estello, widzę, że podpis się nie zmienił, więc mam takie pytanie... Do końca którego roku masz zamiar "minimalizować"?

Napisane przez madziarra

No i poczyniłam wczoraj zakupy truskawkowe, dla siebie i Estelli przy okazji Już nie mogę doczekać się paczuch i wielkiego testowania (wszystkie kosmetyki brałam w ciemno pierwsz raz).

o, a wzięłaś jakąś odżywkę back to basics, zdasz relację?


Jej, po tygodniu bez internetu mam strasznie dużo zaległości

[Estella]

Napisane przez kochanie

Estello, widzę, że podpis się nie zmienił, więc mam takie pytanie... Do końca którego roku masz zamiar "minimalizować"?

Ja powinnam do końca życia zapomniałam zmienić podpis, ale już zdążyłam strasznie nagrzeszyć w styczniu

[Vibeska]

dziewczyny, ja zaś jestem z tego pudru Vipery baaaaaardzo zadowolona, on ma drobinki ale na twarzy tego wogóle nie widać, nic a nic, nie wiem czy one tak się rozpraszają ale to powoduje że twarz nie jest płaska tylko jest taki satynowoaksamitny efekt
Miałam Inglota [mam jeszcze coś na dnie i również byłam zadowolona] - puder ma dużą pojemność ale jakoś szybko się zużywa i wcale nie miałam go dłużej niż inne

Sleepy - a już taką miałam chrapkę na ten podkład Deborah ... jak widać każdej co innego służy.
Kurde tak mi ten Rimmel obecnie pasuje że nie wiem czy nie zostane przy nim.
Proszki też lubię ale latem, zimą wolę coś treściwszego

[MagJa]

Napisane przez Jelonek

Dokładnie ten
Wymiary 10x6,5cm, więc normalny rozmiar jak dla mnie. Duże lusterko, dla mnie zaleta Puderniczka elegancka, puszek może być ma swoje miejsce obok, dzięki czemu nie leży bezpośrednio na pudrze. Ja mam najjaśniejszy 100 i on nie wpada w róż na twarzy, przynajmniej u mnie nie Z tego co pamiętam, to one o dziwo wszystkie były w dość jasnej tonacji i kłopot miałaby raczej osoba opalona Następny w kolejności miał chyba niewielki przeskok kolorystyczny, ale tonacji nie pamiętam za nic. Mnie zawsze interesuje wszystko co najjaśniejsze A sam puder naprawdę godny polecenia- twarz nie jest płasko zmatowiona, a taka nieco "rozmyta", ale w dobrym znaczeniu, woal photoshopowy powiedziałabym Mat utrzymuje się długo, nic nie ciemnieje, nie robi się żadne ciasto i tym podobne atrakcje
Wart bliższego przyjrzenia się

Dziękuję za szybką i szczegółową odpowiedź. Chyba go w takim razie wezmę jako gratis w ofercie wysyłkowej zamiast badziewnego kocyka w kwiatki. Wypróbowałam tego prasowańca Nivea, co mi się ostał - i jest ciut za jasny, i ciut wysusza mi skórę. Zaraz po aplikacji czuję takie nieprzyjemne ściągnięcie. Trochę się boję, że i ten Porcelanowy YR może być za jasny, skoro mówisz, że wszystkie takie blade, ale z drugiej strony zwykle też biorę wszystko to, co najjaśniejsze, a często i tak okazuje się za ciemne Ostatnio tylko na minerałach jadę, ale kiedyś kiedyś próbowałam Porcelain z Ori i był ok, z tego co pamiętam.

Napisane przez isa666

Zrobiłam sobie dziś rano czarne kreski eyelinerem i koleżanka pochwaliła, że ładnie wyglądam Chyba zacznę się malować do pracy, bo ileż można używać tylko samego tuszu a cienie leżą i się kurzą.

Skąd ja to znam Zwykle nie chce mi się wstawać te 5min. wcześniej, żeby umalować oczy, a nowych cieni i tak przybywa. No ale dziś też sobie zapodałam kreski eyelinerem w ramach sprawdzenia czy zostawić go dla siebie czy puścić w świat. Bo będąc w Krk i robiąc pospieszne zakupy w Sephorze nie mogłam się zdecydować na odcień - najpierw wzięłam taki mieniący się miedziany, potem chciałam wymienić na taki ciemniejszy i chłodniejszy brąz z drobinkami, a zamiast niego, jak się okazało, wzięłam zwykły brąz I byłoby to do przeżycia, gdyby nie fakt, że on ma taki zwykly cienki pędzelek, a ja takimi nie bardzo umiem się posługiwać Te metaliczne odcienie mają taki sztywny, a la flamaster i są banalnie proste w obsłudze, a z tym to trochę wyższa szkoła jazdy. No ale ćwiczę i idzie mi to coraz lepiej. Może zanim wykończę brązową kredkę Gosha, to dojdę na tyle do wprawy, żeby nie kupować nowej i nawet rano będę w stanie zrobić na szybko ładne kreski tymi eyelinerem. Może Chciałabym...

Napisane przez xxxDAGMARAxxx

Mówicie że taki dobry ten krem YR musze go zobaczyc bo kupilam ostatnio krem ziaji med nawilzajacy i za slaby jest na taka pogode

Dobry, dobry Przynajmniej nie strzelam buraka przy wchodzeniu z mrozu do ciepła, na przykład do galerii. Obserwowałam dziś w sklepowych lustrach Co prawda mróz mnie lekko zaszczypał w policzki, ale pewnie to dlatego, że nałożyłam go cienko, bo mi się spieszyło i chciałam się od razu malować. A jednak przy grubszej warstwie trzeba dać mu chwilkę na wchłonięcie.