Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[hania811]

Witam w Nowym Roku.

To zdecydowanie nienormalne że dziś pracuję

Miast jest opustoszałe. Jak zawsze mam problem z zaparkowaniem pod pracą tak dziś...miała ful miejsca...zero aut.

Mój sylwester BARDZO udany. Chyba najlepszy w życiu.
Balowaliśmy do 5 rano.
A mój mąż jest najcudowniejszym facetem pod słońcem

No i nie poszłam w końcu w tej nowej tunice. Źle sie w niej czułam.
Założyłam sukienkę którą kupiłam na wesele przyjaciółki...i wszyscy mnie komplementowali
Wczoraj oczywiście cały dzień leniuchowaliśmy.

[goosia207]

cześć

Napisane przez hania811

Witam w Nowym Roku.

To zdecydowanie nienormalne że dziś pracuję

Miast jest opustoszałe. Jak zawsze mam problem z zaparkowaniem pod pracą tak dziś...miała ful miejsca...zero aut.

Mój sylwester BARDZO udany. Chyba najlepszy w życiu.
Balowaliśmy do 5 rano.
A mój mąż jest najcudowniejszym facetem pod słońcem

No i nie poszłam w końcu w tej nowej tunice. Źle sie w niej czułam.
Założyłam sukienkę którą kupiłam na wesele przyjaciółki...i wszyscy mnie komplementowali
Wczoraj oczywiście cały dzień leniuchowaliśmy.

Super, że sylwester się udał ,a pracy współczuję. Ja w poprzedniej pewnie tez bym siedziała, bo dzisiaj pracują Dobrze, że nie muszę, bo jestem poważnie przeziębiona Tż pojechał do apteki po Fervex

Bardzo ładna ta tunika, ale jak miałaś się źle czuć to bez sensu.Jak widać sukienka była bardzo dobrym wyborem cały rok będziesz słuchać komplementów

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Bezczelność nasza apteka na peryferiach jest dzisiaj zamknięta. Tż odbił się od drzwi Będzie musiał jechać do miasta jakieś 13km.
Heh trudno musi mi coś kupić, bo skonam

[novocaine870]

Dzień dobry

Byłam rano na zakupach - kupiłam sobie beżowy długi sweterek, i granatowy też długi, ale taki nietoperkowy:d
Poza tym nic mi nie wpadło w ręce - jakieś kiepskie te wyprzedaże

[hania811]

Napisane przez goosia207

cześć



Super, że sylwester się udał ,a pracy współczuję. Ja w poprzedniej pewnie tez bym siedziała, bo dzisiaj pracują Dobrze, że nie muszę, bo jestem poważnie przeziębiona Tż pojechał do apteki po Fervex

Bardzo ładna ta tunika, ale jak miałaś się źle czuć to bez sensu.Jak widać sukienka była bardzo dobrym wyborem cały rok będziesz słuchać komplementów

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Bezczelność nasza apteka na peryferiach jest dzisiaj zamknięta. Tż odbił się od drzwi Będzie musiał jechać do miasta jakieś 13km.
Heh trudno musi mi coś kupić, bo skonam

Wygrzewaj sie w takim razie i wracaj do zdrowia

Dobrze że na tunikę wydałam tylko 40 zł
Stwierdziłam że jednak jest trochę za mała.. opięta satyna nie wygląda dobrze. Dam ją dziś sporo chudszej koleżance

[Melodia mgieł nocnych]

Szczęśliwego Nowego Roku dziewczyny!!!!

U mnie ten 2010 zaczął się niefajnie Moją sunię potrącił samochód i jest cała połamana Pędziłam do niej z drugiego końca Polski... A jutro ma operację Kocham ją jak własne dziecko i jestem załamana Trzymajcie proszę za nią mocno kciuki

Oprócz tego znów jestem singielką, ale to na plus Stwierdziłam, że z tej mąki chleba nie będzie... Nie pasujemy do siebie, nie podoba mi się jego podejście do wielu spraw, niektóre jego zachowania, jego kodeks etyczny... Więc zdecydowanie i z miejsca ucięłam tę znajomość

Powiem Wam, że zwątpiłam, że gdzieś istnieje facet dla mnie Szczery, o dobrym sercu, empatyczny Dlatego wznawiam śluby panieńskie I powiem Wam, że sporo moich koleżanek i znajomych nabawiło się alergii na mężczyzn... Zaczynamy wątpić w istnienie dobrych facetów ehh

Haniu, opowiadaj o tym super Sylwku

[miskowa]

dzień dobry w nowym roku

[jodie]

dzień dobry!
Niech Nowy Rok będzie lepszy od starego!


u mnie zaczął się tydzień dziwnie, w nocy wstałam do łazienki i zasłabłam nie śpię już od 3 bo starsznie mi się w głowie kręciło.

[dorinka30]

Hej

Witam w Nowym Roku, jeszcze nie przyzwyczaiłam się do daty 2010

Sylwestra miałam udanego i imrezę noworoczną także, było bardzo fajnie

[miskowa]

ja miałam sylwestra takiego sobie - typowo wiejska impreza, słaby klimat... Ale za to po sylwestrze całkiem miły weekend był. No i byliśmy w sobotę na zakupach w Poznaniu i trochę sobie kupiłam fajnych rzeczy na wyprzedażach.

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

ja miałam sylwestra takiego sobie - typowo wiejska impreza, słaby klimat... Ale za to po sylwestrze całkiem miły weekend był. No i byliśmy w sobotę na zakupach w Poznaniu i trochę sobie kupiłam fajnych rzeczy na wyprzedażach.

Dlatego ja jak usłyszę hasło, impreza sylwestrowa w szkole czy jakimś Domu Kultury to uciekam , bo tam zazwyczaj wiejskie klimaty są

Nie ma to jak domówka w miłym gronie znajomych

Zazdroszczę obkupienia się , co fajnego upolowałaś ?

Melodio jak to się stało, że zerwaliście ? Tak po prostu taka decyzja ?

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Dlatego ja jak usłyszę hasło, impreza sylwestrowa w szkole czy jakimś Domu Kultury to uciekam , bo tam zazwyczaj wiejskie klimaty są

Nie ma to jak domówka w miłym gronie znajomych

Zazdroszczę obkupienia się , co fajnego upolowałaś ?

kupiłam trochę bielizny, dwie pary spodni, tunikę, taką narzutkę coś jak sweterek bez guzików, super strój fitnes, długie spodnie sportowe, strój kąpielowy, jakieś kosmetyki

żałuję, że butów nie znalazłam, ale jakoś nic ciekawego mi nie wpadło w oko

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

kupiłam trochę bielizny, dwie pary spodni, tunikę, taką narzutkę coś jak sweterek bez guzików, super strój fitnes, długie spodnie sportowe, strój kąpielowy, jakieś kosmetyki

żałuję, że butów nie znalazłam, ale jakoś nic ciekawego mi nie wpadło w oko

O! to fajne zakupy

Te spodnie co kupiłaś to może jeansy ? Chciałabym zapolować na jakieś fajne 2 nówki sztuki

[mademoiselle betti]

Napisane przez dorinka30

Wczoraj kupiłam kanapę dla małego, już do nowego domu, ale póki co jest tu gdzie mieszkamy, to mój pierwszy mebel pod kątem nowego mieszkania W ogóle z nowymi nadziejami wchodzę w nowy rok, 4 stycznia ekipa wkracza do mieszkania, 2 miesiące i mamy mieszkać u siebie, oby

Fajnie, że już będziecie mieszkać w wymarzonym mieszkanku Nam zejdzie jeszcze ze 2 lata, a jak sobie pomyślę, że wywalimy w tą chałupę tyle kasy, że byłoby za to wypasione 3 pokojowe mieszkanie, albo powstałby nowy, ładny, mały domek od podstaw to mi się normalnie I wcale mi się nie spieszy żeby w nim mieszkać, żeby być niewolnikiem własnego domu

Napisane przez hania811

A co Ci zrobiła
Ano nie ma..za to na jego miejsce jest kolejna Puma
W Kielcach są tylko sportowe sklepy, kantory , banki i kebaby.

Haniu, nie długo się to zmieni

Napisane przez hania811

U nas zrobisz interes na wszystkim co do jedzenia i nie jest kebabem.
Jak jesteś w centrum i chcesz coś przekąsić nie ma nic prócz kebaba.
Zwykła szybkodajnia z różnymi kanapkami na ciepło i sałatkami zrobiłaby furorę.

Ale mamy takie dwie przecież




Podczytywałam Was cały czas, ale jakoś nie miałam nastroju nic pisać Święta nie przebiegły mi zbyt miło W Sylwestra przyjechali do nas znajomi i zrobiliśmy domówkę u nas, było całkiem miło




Haniu, Butter, Dzień Dobry TVN organizuje konkurs na polską Nigellę Tak tylko wspominam

[dorinka30]

Jakoś wyczuwam nienajlepsze nastroje wątkowe w nowym roku ?

Mam nadzieję, że się szybko poprawi sytuacja

Ja mam standardowo muła świątecznego i nie chce mi się pracować

[hania811]

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Szczęśliwego Nowego Roku dziewczyny!!!!

U mnie ten 2010 zaczął się niefajnie Moją sunię potrącił samochód i jest cała połamana Pędziłam do niej z drugiego końca Polski... A jutro ma operację Kocham ją jak własne dziecko i jestem załamana Trzymajcie proszę za nią mocno kciuki

Oprócz tego znów jestem singielką, ale to na plus Stwierdziłam, że z tej mąki chleba nie będzie... Nie pasujemy do siebie, nie podoba mi się jego podejście do wielu spraw, niektóre jego zachowania, jego kodeks etyczny... Więc zdecydowanie i z miejsca ucięłam tę znajomość

Powiem Wam, że zwątpiłam, że gdzieś istnieje facet dla mnie Szczery, o dobrym sercu, empatyczny Dlatego wznawiam śluby panieńskie I powiem Wam, że sporo moich koleżanek i znajomych nabawiło się alergii na mężczyzn... Zaczynamy wątpić w istnienie dobrych facetów ehh

Haniu, opowiadaj o tym super Sylwku

Mam nadzieję że psinka wróci szybko do zdrowia

Tak nagła decyzja o zerwaniu
W święta to zrobiłaś? u niego byłaś czy telefonicznie ?

-----
O czym tu opowiadać.
Było ze 40 osób...większość bliskich znajomych. Od samego początku było super miło. Były tony dobrego jedzenia, dużo whisky,..ale nikt nie spił się i wszyscy balowali do 4 rano na parkiecie.

Muzyka super...bo mąż przygotował
Dostałam masę komplementów, masę super życzeń..z mężem przetańczyłam pół nocy.

Napisane przez dorinka30

Hej

Witam w Nowym Roku, jeszcze nie przyzwyczaiłam się do daty 2010

Sylwestra miałam udanego i imrezę noworoczną także, było bardzo fajnie

A widzisz..wiedziałam. Im bardziej brakuje ochoty na zabawę ..tym zabawa okazuje się fajniejsza.

Napisane przez mademoiselle betti

Haniu, nie długo się to zmieni

Ale mamy takie dwie przecież
Haniu, Butter, Dzień Dobry TVN organizuje konkurs na polską Nigellę Tak tylko wspominam

Ja wiem czy tak niedługo..za jakiś rok dopiero.

Jakie dwie.

Wiem że TVN poszukuje oglądałam dzisiaj

Ja nie nadaje się na gotowanie w TV...robię za duży bałagan

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

O! to fajne zakupy

Te spodnie co kupiłaś to może jeansy ? Chciałabym zapolować na jakieś fajne 2 nówki sztuki

jeansy jedne z szerokimi nogawkami i kantem i jedne eleganckie wąskie

Napisane przez dorinka30

Jakoś wyczuwam nienajlepsze nastroje wątkowe w nowym roku ?

Mam nadzieję, że się szybko poprawi sytuacja

Ja mam standardowo muła świątecznego i nie chce mi się pracować

też to mam

[ButterBear]

Cześć wszystkim

Ale było niefajnie wstać dziś do pracy po tak długim okresie wolnego
Mój TŻ dziś pierwszy dzień w pracy Ciekawe jak będzie.
A nasz maluszek u dziadka Hehehehe...

Napisane przez mademoiselle betti

Haniu, Butter, Dzień Dobry TVN organizuje konkurs na polską Nigellę Tak tylko wspominam

Hihihi...no bez przesady

Dziewczyny, co tu takie smutne nastroje w nowym roku?
Macie jakieś noworoczne postanowienia?
Ja bym chciała schudnąć i mam plan stawiać twardsze warunki w pracy-nie pozwalać sobie wchodzić na głowę.


Jestem przerażona, bo moja siostra i moja przyjaciółka planują 'rozród' na ten rok, inna przyjaciółka ma 4-miesięcznego synka... Cholerka, sami z TŻ zostaniemy na placu boju bezdzietni, jak tak dalej pójdzie...


Melodio, trzymam kciuki za zdrowie psinki

[mademoiselle betti]

Napisane przez hania811

Ja wiem czy tak niedługo..za jakiś rok dopiero.
Jakie dwie.
Wiem że TVN poszukuje oglądałam dzisiaj
Ja nie nadaje się na gotowanie w TV...robię za duży bałagan

Rok to nie tak długo
Jedna obok BT Tui jest taki bufet kanapkowo sałatkowy, nie pamiętam nazwy, ale bardzo fajny wg mnie, a druga też jest, ale nie wiem jak się ulica nazywa, jak będę koło niej przechodziła to sprawdzę, ale jest to uliczka odchodząca od Warszawskiej



Edit: Butter ja mam postanowienie - chcę schudnąć

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Jakoś wyczuwam nienajlepsze nastroje wątkowe w nowym roku ?

Mam nadzieję, że się szybko poprawi sytuacja

Ja mam standardowo muła świątecznego i nie chce mi się pracować

No tak Ty możesz mieć bo miałaś 2 tygodniową labę.
Ja w sumie co chwila miałam dzień pracujący

Moja laba za to zbliża się wielkimi krokami.

[dorinka30]

To i ja nie będę oryginalna, chcę schudnąć w Nowym Roku , jak co roku zresztą

Tylko w tym chcę schudnać więcej, stawka się zwiększa

Edit'

No co Ty Haniu, byłam na remenencie w pracy 28,29,30 także nie miałam az tak długiej laby

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Macie jakieś noworoczne postanowienia?
Ja bym chciała schudnąć i mam plan stawiać twardsze warunki w pracy-nie pozwalać sobie wchodzić na głowę.


Jestem przerażona, bo moja siostra i moja przyjaciółka planują 'rozród' na ten rok, inna przyjaciółka ma 4-miesięcznego synka... Cholerka, sami z TŻ zostaniemy na placu boju bezdzietni, jak tak dalej pójdzie...

Ja nigdy nie mam żadnych noworocznych postanowień.

czyli zaczyna sie to co my mamy.
W tym roku urodziło się 3 dzieci. Zaraz urodzi się kolejna 2. No i 2 pary idą za ciosem i od razu robią rodzeństwo dla tych dopiero co narodzonych
Apropo...dostaliśmy piękne życzenia od koleżanki..żebyśmy nie czuli się przez to wszystko przyparci do muru i abyśmy nie podejmowali decyzji pod presją. Na każdego przychodzi czas i nie ma co tego przyśpieszać..szczególn ie że bycie rodzicami to najwązniesza rola życia.

Napisane przez mademoiselle betti

Rok to nie tak długo
Jedna obok BT Tui jest taki bufet kanapkowo sałatkowy, nie pamiętam nazwy, ale bardzo fajny wg mnie, a druga też jest, ale nie wiem jak się ulica nazywa, jak będę koło niej przechodziła to sprawdzę, ale jest to uliczka odchodząca od Warszawskiej

To jakieś takie miejsca mi nie podrodze wiec nie znam.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez dorinka30

To i ja nie będę oryginalna, chcę schudnąć w Nowym Roku , jak co roku zresztą

Tylko w tym chcę schudnać więcej, stawka się zwiększa

Edit'

No co Ty Haniu, byłam na remenencie w pracy 28,29,30 także nie miałam az tak długiej laby

Jak to więcej???

to ile chcesz ważyć 40kg?

No tak faktycznie byłaś w pracy

[novocaine870]

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Szczęśliwego Nowego Roku dziewczyny!!!!

U mnie ten 2010 zaczął się niefajnie Moją sunię potrącił samochód i jest cała połamana Pędziłam do niej z drugiego końca Polski... A jutro ma operację Kocham ją jak własne dziecko i jestem załamana Trzymajcie proszę za nią mocno kciuki

Oprócz tego znów jestem singielką, ale to na plus Stwierdziłam, że z tej mąki chleba nie będzie... Nie pasujemy do siebie, nie podoba mi się jego podejście do wielu spraw, niektóre jego zachowania, jego kodeks etyczny... Więc zdecydowanie i z miejsca ucięłam tę znajomość

Powiem Wam, że zwątpiłam, że gdzieś istnieje facet dla mnie Szczery, o dobrym sercu, empatyczny Dlatego wznawiam śluby panieńskie I powiem Wam, że sporo moich koleżanek i znajomych nabawiło się alergii na mężczyzn... Zaczynamy wątpić w istnienie dobrych facetów ehh

Haniu, opowiadaj o tym super Sylwku

Trzymam kciuki za psinkę

Przyłączam się do pytania Dorinki odnośnie rozstania...

Napisane przez jodie

dzień dobry!
Niech Nowy Rok będzie lepszy od starego!


u mnie zaczął się tydzień dziwnie, w nocy wstałam do łazienki i zasłabłam nie śpię już od 3 bo starsznie mi się w głowie kręciło.

Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wybierasz się do lekarza

Napisane przez miskowa

kupiłam trochę bielizny, dwie pary spodni, tunikę, taką narzutkę coś jak sweterek bez guzików, super strój fitnes, długie spodnie sportowe, strój kąpielowy, jakieś kosmetyki

żałuję, że butów nie znalazłam, ale jakoś nic ciekawego mi nie wpadło w oko

ale sie obkupiłaś

dorwałam właśnie taką narzutkę ( długą ) i nie bardzo mam co do tego założyć bokserki za zwykłe..... muszę się za czymś rozejrzeć

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Ja nigdy nie mam żadnych noworocznych postanowień.

czyli zaczyna sie to co my mamy.
W tym roku urodziło się 3 dzieci. Zaraz urodzi się kolejna 2. No i 2 pary idą za ciosem i od razu robią rodzeństwo dla tych dopiero co narodzonych
Apropo...dostaliśmy piękne życzenia od koleżanki..żebyśmy nie czuli się przez to wszystko przyparci do muru i abyśmy nie podejmowali decyzji pod presją. Na każdego przychodzi czas i nie ma co tego przyśpieszać..szczególn ie że bycie rodzicami to najwązniesza rola życia.



To jakieś takie miejsca mi nie podrodze wiec nie znam.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------


Jak to więcej???

to ile chcesz ważyć 40kg?

No tak faktycznie byłaś w pracy

Byłam, byłam

Odnośnie dzieci, mi przeszło ciśnienie zupełnie, chciałabym jedynie przenieść się do nowego mieszkania i pożyć po swojemu , tzn. na luzie- z imprezami, domem pełnym gości itp.

Nie 40 ale 55 kg jest celem w dalszym ciągu, bo tego nie osiągnęłam w tym roku

[Poemi]

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Szczęśliwego Nowego Roku dziewczyny!!!!

U mnie ten 2010 zaczął się niefajnie Moją sunię potrącił samochód i jest cała połamana Pędziłam do niej z drugiego końca Polski... A jutro ma operację Kocham ją jak własne dziecko i jestem załamana Trzymajcie proszę za nią mocno kciuki

Oprócz tego znów jestem singielką, ale to na plus Stwierdziłam, że z tej mąki chleba nie będzie... Nie pasujemy do siebie, nie podoba mi się jego podejście do wielu spraw, niektóre jego zachowania, jego kodeks etyczny... Więc zdecydowanie i z miejsca ucięłam tę znajomość

Powiem Wam, że zwątpiłam, że gdzieś istnieje facet dla mnie Szczery, o dobrym sercu, empatyczny Dlatego wznawiam śluby panieńskie I powiem Wam, że sporo moich koleżanek i znajomych nabawiło się alergii na mężczyzn... Zaczynamy wątpić w istnienie dobrych facetów ehh

Haniu, opowiadaj o tym super Sylwku

Trzymam kciuki za psinkę! Musi być dobrze

Mam jednak podbite oko! Wczoraj to odkryłam... I ex-TŻ już mi puścił kazanie na temat imprezowania z ludźmi których wyprzedza ich sława... Siostra mu powiedziała. Ale leję na to bo... Wzięło mnie! Rozwala mnie na łopatki i tak mi imponuje, że chyba muszę go zabić! Jest bardzo uzdolniony i tworzy genialne rzeczy! I jutro idę z nim na piwo, haha! Już tyle godzin z nim przegadałam w tym roku! A co najciekawsze mijamy się w szkole od ponad 3 lat, a dopiero teraz się poznaliśmy. Trzeba nadrobić!

[dorinka30]

Napisane przez Poemi

Mam jednak podbite oko! Wczoraj to odkryłam... I ex-TŻ już mi puścił kazanie na temat imprezowania z ludźmi których wyprzedza ich sława... Siostra mu powiedziała. Ale leję na to bo... Wzięło mnie! Rozwala mnie na łopatki i tak mi imponuje, że chyba muszę go zabić! Jest bardzo uzdolniony i tworzy genialne rzeczy! I jutro idę z nim na piwo, haha! Już tyle godzin z nim przegadałam w tym roku! A co najciekawsze mijamy się w szkole od ponad 3 lat, a dopiero teraz się poznaliśmy. Trzeba nadrobić!

Szalona, kochliwa Poemi , oby tym razem to było to !

[Poemi]

Napisane przez dorinka30

Szalona, kochliwa Poemi , oby tym razem to było to !

To czy nie to, ale obcowanie z prawdziwym artystą jest takie inspirujące . W następny piątek idę na jego wernisaż. Aj!

[jodie]

Napisane przez novocaine870

Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wybierasz się do lekarza

tak na 17 .

co do postanowień to ja też chce schudnąć , cel - 49-50 kg do maja. wesele mam i muszę ładnie wygladać

Haniu - jak uslyszalam o tym naborze do DDTVN to też o Tobie pomyślałam

[dorinka30]

Napisane przez Poemi

To czy nie to, ale obcowanie z prawdziwym artystą jest takie inspirujące . W następny piątek idę na jego wernisaż. Aj!

Aj

Napisane przez jodie

tak na 17 .

co do postanowień to ja też chce schudnąć , cel - 49-50 kg do maja. wesele mam i muszę ładnie wygladać

Haniu - jak uslyszalam o tym naborze do DDTVN to też o Tobie pomyślałam

Czy nie przesadzasz kobieto ? Czyje to weselicho, że takie ważne ?

Lepiej zrób sobie wyniki skąd te omdlenia ?

[zuzaneczka]

cześć

Napisane przez hania811

O czym tu opowiadać.
Było ze 40 osób...większość bliskich znajomych. Od samego początku było super miło. Były tony dobrego jedzenia, dużo whisky,..ale nikt nie spił się i wszyscy balowali do 4 rano na parkiecie.

Muzyka super...bo mąż przygotował
Dostałam masę komplementów, masę super życzeń..z mężem przetańczyłam pół nocy.

zazdroszczę, mnie się to nigdy nie zdarzy
u nas był to zwykły dzień, fakt że jest dziecko ale wcześniej też tak było....

Napisane przez dorinka30

Byłam, byłam

Odnośnie dzieci, mi przeszło ciśnienie zupełnie, chciałabym jedynie przenieść się do nowego mieszkania i pożyć po swojemu , tzn. na luzie- z imprezami, domem pełnym gości itp.

Nie 40 ale 55 kg jest celem w dalszym ciągu, bo tego nie osiągnęłam w tym roku

ehh chciałabym tak ale przy moim mężu to niemożliwe, jemu towarzystwo nie jest potrzebne, imprezy nudne - goście w domu - zbędni i zabierają czas
dołuje mnie to powiem szczerze, ja potrzebuję rozmów, towarzystwa.... usycham powoli.....

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, co tu takie smutne nastroje w nowym roku?
Macie jakieś noworoczne postanowienia?
Ja bym chciała schudnąć i mam plan stawiać twardsze warunki w pracy-nie pozwalać sobie wchodzić na głowę.

też chcę schudnąć ale to nie jest postanowienie noworoczne bo już od jakiegoś czasu walczę
z postanowień - zero słodyczy typu czekolady, batoniki, ciastka itp. kupne słodycze, jedynie mogę sobie pozwolić na domowe ciasto (to się rzadko zdarza, ale jakoś cukier muszę czasem przyjmować bo organizm się domaga).

[Madlen__18]

Cześć.
Mój sylwester wyglądał tak, że wstałam o 4 rano i zasuwałam do warszawy pociągiem tylko po to, żeby złożyc podpis na jednym dokumencie z pfron. Bez tego podpisu nie dostałabym dofinansowania studiów.
Złapał mnie głód więc wciągnęłam głupia jakas zapiekankę i to był wielki bład...

o 22 padłam jak dętka. Nawet ledwo słyszałam fajerwerki i wstałam tylko po to, żeby iśc do wc.... Więc cały sylwester i nowy rok miałam taki.
A Tż się zwijał bo odezwała się ósemka i we wtorek idzie wyrwać,,
Plus to że się trochę pokiełbasiło w rodzinie Tż i też dziwna sytuacja (ale o tym nie moge pisac tutaj), co mocno wpływa na atmosferę u niego.

Teraz jakieś plusy: Przynajmniej Tz jest ostatnio kochany bardzo, w każdej sferze życia
Byliśmy wczoraj na zakupach i dostałam od niego ta eko skórkę upatrzoną, a radośc tym większa że okazało się, że jest ciemno niebieska.

Do tego kupiłam sobie w terranovie: golfik biały z krótkim zakładanym rekawkiem, golf gratnatowy z długim rękawkiem (brakowało mi rzeczy cieńszych "pod spód") bluzkę z gatunku słodszych z falbanką i lekka bufką. Krótki rękaw ale sama w sobie jest tunikowata. Z czymś białym pod spodem pasuje "do pracy". Sukienkę swetrową bez rękawów. ciemno szara, grubsza. Za każdą z rzeczy oprócz sukienki swetrowej (49zł - a że chciałam sobie kupić już dawno za taką cenę musiałam wziąc koniecznie) zapłaciłam 29.90. Także jak na takie klasyczne niezbędniki bardzo fajna cena.
W pimkie kupiłam długa niebieską (ciemniejszy niebieski, ale nie taki prawie czarny) koszulą z zakładanymi rękawami, to już niestety po cenie regularnej, ale też stwierdziłam, że musze ją mieć
W new yorkerze kupiłam żakiet taki zapinany na 2 rzędy guzików, dopasowany bardzo), też przeceniony sporo i pasek na gumie do tunik itp.
Stradi i ta kurtka była punktem ostatnim, stwierdziłam, że musze sobie odpuścić chyba, ale jak zobaczyłam niebieska to przepadłam, i zasponsorował małżon.
Także dla mnie dośc owocne wyprzedaże.
Następnym razem będe polowac na spodnie, ale nie-rurki. Bardzo cięzko znaleźc takie fajne.