|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4021 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
i nie wiedziałam że Julio Iglesias ma takie super nastrojowe piosenki- chyba się starzeje
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
|
#4022 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: ...lublin..
Wiadomości: 642
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
dzięki,
ciekawe tylko, czy już jutro są. i jak to wygląda czasowo.. aha, i jeszcze jedno - czy np. trzeba iść do spowiedzi? nam ksiądz wspominał, że do 1. spowiedzi około Wielkiejnocy. |
|
|
|
|
#4023 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
ja z innej beczki
nie wiecie czym przykleić tasiemkę do papieru- tasiemkę w sensie wstążki, czy zwykły klej biurowy da radę?
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
#4024 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 969
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Witam dziewczynki w nowym roku... w pierwszej kolejności chciałabym złożyć wszystkim życzenia szczęścia i spełnienia marzeń w nowym 2010r. żeby przygotowania szły jak najsprawniej i żeby obyło się bez żadnych konfliktów....Wszystkiego Najlepszego!!!
a teraz z innej beczki u nas na suwaczku 97 dni w święta rozdaliśmy pierwsze zaproszenia, w tym tygodniu muszę wysłać zaproszenia mojej chrzestnej... no i zapraszaniem wstrzymamy sie do końca stycznia bo na zaproszeniach zapobiegawczo wpisaliśmy termin potwierdzenia 10 marca czyli miesiąc wczesniej moja mama na początku kręciła nosem ale później stwierdziła że Ci co maja przyjść to potwierdzą a Ci co zaczna kręcic nosem to znaczy że nie...... no i ma rację... 30 grudnia pojechaliśmy do Nasutowa za ciastem kupiliśmy 20 próbek; praktycznie wszystkich ciast no i zrobiliśmy casting na najlepsze... w sumie to nie smakowało nam może 4 rodzaje.... aktualna cena ciasta to 52 zł/za blachę i 32 zł za kg tortu.... No i od nowego roku zaczeła się sensacja z przyszłą teściową.... twierdzi że nie czuje się włączona w porzygotowania ślubne i nawet powiedział mi że ona chciała pojechać z nami szukać sukienki a my ją zlekceważyliśmy (a sukienkę szukałam w sierpniu/wrześniu i sama jej proponowałam że jesli chce to może pojechać z nami z moją mamą i Tżtem, ale wtedy stwierdziła że nie ma czasu... chociaż nie pracuje i siedzi w domu) ale najlepsze jest z ciastem do Nasutowa pojechaliśmy na pełnym spontanie bo jeździliśmy szukać garnituru dla Tzta no i że byłiśmy w Olimpie to stwierdziliśmy że 15 minut do Nasutowa to można by było pojechać.... to ona do nas z tekstem że mieliśmy wszystko ukartowane...ale nie powiedziała tego od razu tylko wczoraj wieczór 4 dni po fakcie mój Tż tak się z nią strasznie wczoraj pokłócił że aż iskry leciały a ja biedna musiałam siedzieć i tego słuchać....W środę ciasto jej smakowało nawet chwaliła.... a wczoraj wykrzyczała że jej ciasto nie smakuje i jest wogóle nie do zaakceptowania jej koleżanka miała ciasto od Greli i było pyszne.... no to mówimy że wcale nie musi być przecież z Nasutowa że można pojechać i spróbować innego, to ona do nas z tekstem że nawet darmowych próbek nie umiemy załatwić... próbnik w Nasutowie kosztuje raptem 14,50 z 8 rodzajami ciast dostała je od tak przywiezione prosto do domu i jeszcze narzeka.... a najlepsze było jak powiedziała że po co wogóle nam kamerzysta i fotograf przecież zdjęcia może zrobić jakiś kolega i też będzie dobrze a filmy to teraz przezytek (bo jej koleżanki córka nie miała więc po co nam) nie wykłada na ten cel ani złotówki a my wcale nie mamy takich drogich tych usług (kamerzysta 1500 a fotograf 2000 zł) a na koniec przebój sezonu.... po co wogóle robić wesele nie lepiej te pieniądze przeznaczyc na wycieczkę.... to Tż pyta sie jej czy jesli nie bedzie wesela to da nam te pieniądze.... a ona A Z JAKIEJ RACJI.... i tak się zamyka błędne koło... widze że czeka nas ciężka przeprawa i trudne 97 dni.... uff niezły monolog ale przynajmniej sie wygadałam i mi lepiej Ja do klejenia wszystkiego przy zaproszeniach używałam kleju magic jest baaardzo mocny polecam dostaniesz go w każdym sklepie papierniczym Edytowane przez bernadeta85 Czas edycji: 2010-01-03 o 11:24 |
|
|
|
|
#4025 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
![]() i współczuje spięć, moja przyszła teściowa powiedziała, że dopiero jak jesteśmy po naukach i jest sukienka to ona uwierzyła, że się pobieramy , więc zawsze komuś coś nie pasuje, zwłaszcza teściowym, bo jakaś obca baba rządzi jej ukochanym synusiem
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
|
#4026 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 753
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Bernadeta85 no to nieźle...coś jednak jest z tymi teściowymi
.. moja siostra też miała przeprawę..bo tam mamusi chciała kierować swoim synkiem, że aż w końcu siostra tupnęła nogą i się skończyło..moja przyszła też, jak już chyba wcześniej pisałam..tak mnie wkurzyła dwa dni po podpisaniu umów z kamerzysta i zespołem...bo może by nie robić właśnie wesela tylko pieniążki przeznaczyć na działkę..a co najlepsze że była przy tym jak dzwoniłam do zespołu umówić się na podpisanie umówy...i nie powiedziała mi tego wprost tylko TŻtowi jak pojechał do niej coś tam pomóc zrobić..na początku z nerwów się rozpłakałam..ale poźniej przemyślałam...i jak się z nią spotkałam to jej bez ogródek powiedziałam, że ABSOLUTNIE !! to jest moje marzenie, żeby się cieszyć i bawić z moja rodziną w ten dzień..a nie jak mi rodzice dają kopertę z pieniędzmi pod kościołem na działkę..i że nie chcę mieć takich wspomnień..a ona- no takie życie...po prostu no comment ![]() Dlatego Cię rozumiem... Nie wiem co te kobiety mają na celu..na prawdę 3maj się i nie dawaj..To jest nasz dzień i powinien być tak jak my sobie wymarzyliśmy a nie jak mamusie naszych TŻtów :P
__________________
Razem od... ![]() ...a tego dnia... ...powiedzieliśmy sobie Tak ... |
|
|
|
|
#4027 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cześc dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku
rzadko tu zagladam ale teraz mam chwile czasu i az milo poczytac ile juz macie zalatwione.... ja mam niecale 5 miesiecy do slubu i z przygotowaniami jestem daleko w lesie nie mam sukienki, tż nie ma garnituru, nie mamy zamowionego ciasta, fryzjerki, nie mamy nauk nawet jeszcze nie myslimy o tym, zaproszen tez nie mamy nawet nie mamy listy gości zrobionej.... a i obraczek tez nie mamy zakupionych... ale jakos sie tym specjalnie nie przejmuje. no moze teraz jak juz jestesmy blizej tej daty zaczynam o tym myslec czesciej... MASAKRA
__________________
|
|
|
|
|
#4028 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
ja chyba przestanę zamartwiać się całością, tylko po kolei zaczne działać, najpierw zaproszenia, wódka i obrączki garnitur dla tż-ta
![]() a potem reszta
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
#4029 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: ...lublin..
Wiadomości: 642
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
dziewczyny, 5 miesięcy to naprawdę sporo czasu.
tym bardziej, że to co zawsze tak bardzo oblegane, czyli sala, fot i te sprawy macie już załatwione! będzie ok
|
|
|
|
|
#4030 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
|
#4031 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
Mam na imię Kuba, mam 26 lat i od września 2009 jestem Prezesem Zarządu BENSIP Sp. z o.o. Krótko, mam nadzieję, przekażę ważne informacje, odpowiadając na powyższy post Maggie123. 1. BENSIP bardzo się zmienia. Odkąd zostałem Prezesem i mogę decydować o kluczowych dla Spółki sprawach, zmienia się zarówno załoga (nowy Szef Kuchni, nowi kucharze), jak również oferta oraz podejście do Klienta i oczekiwań rynku. Jako młoda firma bardzo się staramy i nie stać nas nawet na jedną nieudaną imprezę, czy jednego nie do końca zadowolonego Klienta. 2. Wszystkich naszych Klientów z lat ubiegłych, którzy nie są zadowoleni z wyświadczonych przez nas usług, przepraszam za wszelkie niedogodności, zapraszając jednocześnie do ponownego skorzystania z naszych usług. BENSIP rusza z kopyta z nową ofertą! 3. Po ostatnich zmianach w Spółce podczas wszelkiego rodzaju przyjęć jedzenia jest tak dużo, że zwykle Klienci nie mają jak zabrać tego, co zostało na stołach. Jeśli chodzi o jedzenie, to wiemy, że jest to jedna z rzeczy, z których jesteśmy przez Klientów "rozliczani". Wiemy też, że Goście naszych Klientów na podstawie m.in. jedzenia wyrabiają sobie zdanie nie tylko o Klientach, ale i o nas. Raz jeszcze podkreślam - jako młoda firma, która dopiero na dobre zaczyna wchodzić na rynek, nie możemy sobie pozwolić nawet na najmniejsze błędy czy niedociągnięcia. Podczas rozmów z Klientami staramy się doradzać w kwestii menu tak, by nasz Klient mógł się zmieścić w swoim budżecie, dostając za to możliwie dużo z naszej strony. Naszym celem jest nie tylko zarobić na pojedynczej imprezie, ale też - a może przede wszystkim - zdobyć stałego Klienta! Naprawdę bardzo się staramy! 4. Obecnie kwestia płatności za przyjęcie jest umowna. Jesteśmy elastyczni i mentalnie w XXI wieku, proszę się nie obawiać. Jeśli dogadamy się co do samego przyjęcia, na pewno dogadamy się co do formy płatności. Jednocześnie przyznaję - był taki czas, że Klienci płacili gotówką tuż po Oczepinach. Te czasy odeszły w raz z odejściem poprzedniego Zarządu - teraz jest to kwestia umowna. 5. BENSIP Spółka z o.o. jest własnością prywatną i od początku działalności Spółki tak było. Nie wiem, skąd informacja, że jest to firma państwowa. Więcej o samej Spółce na www.bensip.pl . Zapraszam! 6. Rzeczywiście, zarówno lokal z zewnątrz, jak i wewnątrz jest nietypowy jak na lokal weselny. Wynika to z faktu, że organizujemy również imprezy biznesowe (konferencje, zjazdy, szkolenia, lunche biznesowe) i lokal musi mieć charakter i wystrój delikatnie i dyskretnie elegancki. Nie ma u nas ani balonów, ani podwieszanych tkanin, ani serduszek i gołębi i tym podobnych. Stawiamy na elegancki i stonowany wystrój, przy czym każdy z naszych Klientów może zaaranżować salę i cały lokal po swojemu. Nie widzę tu żadnych przeszkód. Co więcej - sama Sala Balowa jest tak zaprojektowana, że zrobienie typowo weselnej dekoracji jest dość proste. Pozostawiamy to jednak Państwu, naszym Klientom, bo każdy ma swój niepowtarzalny i niepodlegający dyskusji gust. 7. Tak, zgadza się, bezpośrednia okolica nie jest wizualnie naszym atutem. Ale: nie tylko my mamy z tym problem (a Fiesta? a Dworek Szlachecki? a Focus? a inne lokale położone przy ruchliwych ulicach?) i pracujemy nad zaaranżowaniem otoczenia tak, by nasi Klienci czuli się jak najlepiej. Lokalizacja jest natomiast naszym atutem, gdy mówimy o ciszy i o bezpieczeństwie. Nawet w dni robocze po godzinie 17/18 jest u nas bardzo cicho i spokojnie. W weekendy tak naprawdę są 3 firmy na krzyż, które pracują w okolicy kilometra. Mam nadzieję, że wyjaśniłem trochę wątpliwości. Podsumowując: zmieniamy się na lepsze, pracujemy nad coraz lepszą ofertą i zapraszamy do kontaktu z nami! |
|
|
|
|
|
#4032 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 283
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
Życzę wam spełnienia marzeń, mnóstwa szczęśliwych chwil i nieustającej miłości TŻtów ![]() Jejku, jak sobie uzmysłowię, że to już TEN rok, to mnie ciarki przechodzą ![]() A propos przygotowań ślubnych, ja jestem w podobnej sytuacji, 5 miesięcy do ślubu, a ja nawet kiecki nie wybrałam, choć byłam już mierzyć kilka razy. Co gorsze, co tydzień zmienia mi się opcja i podoba coś innego, masakra! Jak tak dalej pójdzie, ślubować będę w T-shircie... O zaproszeniach w ogóle nie myślałam, lista gości nie skończona, no i w ogóle w lesie jestem, a z czasem krucho.
__________________
|
|
|
|
|
|
#4033 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: okolice Lublina
Wiadomości: 137
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Jejku jej! Ależ mnie tu dawno nie było! Miss ya Girls
Nowa praca, nowe studia....ale już nadrabiam! 1. Wszystkiego najlepsiejszego w Nowym Roku Kochane! Mniej stresu (hmmm co niektórym niej teściowych) i więcej optymizmu ![]() 2. Maggie i Oshinku gracias za życzenia urodzinowe Cytat:
jak dobrze, że nie tylko ja siedzę w tym lesie Właśnie postanowiłam zrobić listę najpilniejszych spraw. Generalnie od ok miesiąca nic nie tknełam. Ale ale.... mamy % (Stock) i jest już dobrze Jeszcze nie byłam w zadnym salonie z sukienkami a i nawet nie chce mi się do nich zaglądać- jakiś brak weny Cytat:
![]() P.S. Obiecuję już nie zdradzac wizażu dla przedszkolaki.pl!!! Pozdrawiam |
||
|
|
|
|
#4034 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
ja dziś w ramach realizacji planu działań zakupiłam wstążkę do zaproszeń i okazuje się, że zawiązanie ładnej kokardki to jest sztuka, nie wiem ile mi to wszytko zajmie, ale lekko nie będzie
![]() poza tym zaproszenia nie są wydrukowane, jak pisałam drukarka robi co chce, tzn każda z 3 dostępnych ![]() dochodzę do wniosku, że trzeba było kupić jakieś beznadzijene zaproszenia za 1zł i byłoby z głowy, a tak czeka mnie styczeń na wiązaniu kokardek, na szczęscie mam do zrobienia 30szt około, ale po 3 sztukach dziś mam dosyć ![]() już widzę tżta jak przykleja tę wstążeczkę do zaproszeń
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. Edytowane przez gospella Czas edycji: 2010-01-04 o 22:07 |
|
|
|
|
#4035 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
to nie moje zaproszenie - wstawiam tylko wzór mojej kokardki Załącznik 2763631 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4036 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
_Maya_ Bardzo ładne te płaskie kokardki
ciekawa jestem jaki masz na nie sposób
|
|
|
|
|
#4037 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 231
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
No i doszło do tego że zaglądam do Was tylko okazjonalnie z życzeniami...
tak więc życzę Wam dosiego roku, spokojnych przygotowań i jak najwięcej takich wyjątkowych dni jak ten do którego tak intensywnie się przygotowujecie i żeby najlepszy dzień zeszłego roku był najgorszym tego roku ![]() Cytat:
A u nas dzisiaj wybiło 206 dni tj równo 5 miesięcy przy tej całej ganianinie jaką miałam ostatnio z uruchamianiem firmy całkiem zapomniałam o przygotowaniach ślubnych...mamy kościół, salę, zespół, zrobione nauki i poradnię (tylko nie wiem gdzie mam karteczki z podpisami ). W między czasie mama przejęła sprawy w swoje ręce i zarezerwowała mi termin u znajomej fryzjerki (całe szczęście już sprawdzonej tak więc tyle mamy z głowy a zostało jeszcze całe mnóstwo spraw do załatwienia o czym skrupulatnie przypominają nam przyszli teściowie, tradycyjnie odpowiadam im że "spoko mamy jeszcze dużo czasu w koncu to jeszcze grubo ponad pól roku" i co się okazało...nie mamy już tego pół roku ![]() Teraz będę miała trochę spokoju w kwiaciarni więc mogę w końcu zabrać się za zaproszenia a przynajmniej zrobić kilka wersji do wyboru, żeby było nam łatwiej się zdecydować, w między czasie ustalenie listy gości która i na pewno jeszcze będzie się zmieniać i może zamknę któregoś dnia wcześniej i przespacerujemy się za obrączkami no i przydałoby się w końcu przymierzyć jakąś sukienkę za czym kompletnie nie chce mi się chodzić co do mnie jest nie podobneDobrze że z pracy wszędzie mam blisko ![]() I tak w ogóle to mam wrażenie że moje kochanie bardziej się tym wszytskim przejmuje ode mnie, co bardzo mnie cieszy bo myślałam że wszystko będzie na mojej główce a tu wręcz przeciwnie ![]() No nic, na razie życzę udanego tygodnia i postaram się częściej do Was zaglądać...takie postanowienie noworoczne ![]()
__________________
Jestem jedną z tych szczęśliwych osób,
którym udało się w życiu połączyć pracę z pasją ![]() Nasza mała niespodzianka ![]() |
|
|
|
|
|
#4038 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 969
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
ja również robiłam takie kokardki jak Maya tylko moje są grubsze w rzeczywistości jest to bardzo proste
![]() Należy zrobić z tasiemki dwie takie obręcze - skleić je ze sobą i w poprzek okleić trzecią - nie wiem czy będziesz coś z tego wiedziała A le nie umiem tego inaczej wytłumaczyć![]() ja do klejenia używałam kleju magic z precyzyjnym dozowaniem.... winietki również będę ozdabiać podobnymi kokardkami tylko cienkimi i tam wymyśliłam że jeśli nie będzie chciało się trzymać to kupiłam kryształki takie koraliki i poprostu bedę podszywać kokardę wtedy będę miała pewność że żadne ciekawskie rączki małego gościa ich nie popsuję
|
|
|
|
|
#4039 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
takze spoko masz pół roku![]() Cytat:
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
||
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4040 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Tak właśnie mi się wydawało, że trzeba z dwóch kawałków sklejać te kokardki. Myślałam, że może macie jakiś patent żeby z jednego kawałka to zrobić bo w dwóch może się rozkleić. Ja również dość często miałam okazję korzystać z magika i jest niezastąpiony chociaż do wstążki mógłby być też klej polimerowy
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2010100201801830.png |
|
|
|
|
#4041 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: ...lublin..
Wiadomości: 642
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
u mnie jest na suwaczku 151 chyba dni - to jest blisko równo 5 miesięcy
Cytat:
![]() czas się wziąć do roboty... mało czasu ![]() my alko kupiliśmy już. testowanie wcześniej było w gronie obydwu rodzinek - od razu kolejna okazja do spotkanka teraz testujemy winka przy różnych okazjach no i czas na ciasta niedługooo ![]() za sukienkami mam zamiar za chwilkę pochodzić i ost.wybrać bukiet mam obmyślony musi mieć wrzosowe, chabrowe kwiaty. ... no i wybieram się jak sójka za morze na makijaż próbny
|
|
|
|
|
|
#4042 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
zresztą fryzurę próbną też i tak nie wyjdzie tak samo, obecnie moim zmartwieniem sa zaproszenia i te kokardki, dziś poćwiczę te płaskie i zobaczymy jak wyjdzie.ogólnie to czekam aż będzie cieplej bo nic mi się nie chce pytanie do Liwaczki ![]() nie wiesz może po ile na elizówce jest paczka candestentkie i frezji?
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
|
#4043 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: ...lublin..
Wiadomości: 642
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
zaproszenia też miałam robić własnymi ręcyma, ale jakoś na razie zeszło ...
na pewno zrobimy je sami, ale na razie Mój coś kombinował z ustawieniem wewnątrz. no i muszę zabrać się za vinietki, menu Ja też troszki a i obrączki wiemy, jakie nam pasują, bo mierzyliśmy
|
|
|
|
|
#4044 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Witam Was w Nowym Roku
![]() Nawet nie staram się nadrobić zaległości, bo nie dam rady, ale postaram się być już na bieżąco
|
|
|
|
|
#4045 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
dziewczyny czy to prawda, że biorąc ślub kościelny trzeba i tak wcześniej udać się do USC po jakieś kwitki?
jeśli dobrze mi świta to ile wczesniej
__________________
Ola 12.03.2011 |
|
|
|
|
#4046 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 196
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
Do ślubu konkordatowego w kościele potrzebujesz zaświadczenia z usc o braku przeciewskazań, najwcześniej wydadzą wam na 3 miesiące przed. Do samego kościelnego musisz mieć cywilny wcześniej, bo bez niego nie będziecie w świetle prawa małżeństwem i chyba nawet nie można go wziąć bez cywilnego wcześniej a jak wtedy z dokumentami to nie znalazłam informacji. Tutaj wklejam linka do info: http://www.prokadr.pl/glowna.php?dzial=poradnik1
__________________
...Trzeba walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innymi ścieżkami... P. C. |
|
|
|
|
|
#4047 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Cytat:
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
|
#4048 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
A ja mam tu link gdzie można sobie poczytac, co i kiedy należy załatwiać
![]() http://slub-wesele.pl/slub/koscielny.html No i wkońcu mamy juz zarezerwowanego Dj'a i kamerzystę, więc najważniejsze za nami no jeszcze fotograf- ale będe prosić kolegę, ponieważ zajmuje sie fotografią ślubną i nie mieszka w Lublinie, więc nie jest tak rozchwytywany, a zdjęcia robi ładne
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu |
|
|
|
|
#4049 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
a ja doszłam do wniosku, że klejenie wstążeczek nie wychodzi mi najlepiej
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
#4050 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)
Potrzebuję pomocy... Jestem już załamana...
To forum to chyba moja ostatnia deska ratunku... ślub ma byc w lipcu- sierpniu tego roku... Troszkę późno ale bez wdawania się szczegółów potzrebuję pomocy... Nie mam 4000zł na zespół a od tego zalezy termin... Może macie jakies pomyśly... Proszę pomóżcie... ---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ---------- Gdzie nie zadzwonię to albo nie ma terminów- nie dziwię się... Albo słyszę cenę która zwala z nóg
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.







, więc zawsze komuś coś nie pasuje, zwłaszcza teściowym, bo jakaś obca baba rządzi jej ukochanym synusiem

i nie dawaj..
nie mam sukienki, tż nie ma garnituru, nie mamy zamowionego ciasta, fryzjerki, nie mamy nauk nawet jeszcze nie myslimy o tym, zaproszen tez nie mamy nawet nie mamy listy gości zrobionej.... a i obraczek tez nie mamy zakupionych... ale jakos sie tym specjalnie nie przejmuje. no moze teraz jak juz jestesmy blizej tej daty zaczynam o tym myslec czesciej... MASAKRA 






Właśnie postanowiłam zrobić listę najpilniejszych spraw. Generalnie od ok miesiąca nic nie tknełam. Ale ale.... mamy % (Stock) i jest już dobrze 
). W między czasie mama przejęła sprawy w swoje ręce i zarezerwowała mi termin u znajomej fryzjerki (całe szczęście już sprawdzonej


jeśli dobrze mi świta to ile wczesniej
