Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[oliviaoO]

witam ponownie
jestem padnięta, ale trochę też na własne życzenie
w szpitalu zjawiłam się po 9 ale było tyle pań na ktg, że weszłam dopiero przed 11 i o 11 stamtąd wyszłam.. później czekałam aż jakiś lekarz przyjdzie mnie zbadać.. ostatecznie to i tak ja musiałam wjechać na górę.. w każdym razie podobno jest tak jak było.. jak się nic nie będzie działo to mam się znów zjawić w środę..
w domu byłam chwilę przed 12, stwierdziłam że skoro się nic nie dzieje to idę na zaliczenie na uczelnię bo jak się uda to zawsze będzie jedno do przodu wpadłam tam 25 min przed końcem zajęć, wszyscy zdziwieni, pozwolono mi napisać, napisałam i wróciłam do domku.. co będzie to będzie jak zaliczę to fajnie a jak nie to trudno ale przynajmniej się zorientowałam co było
teraz po tej przechadzce wszystko mnie pobolewa, może się coś ruszy wreszcie

[elcia0787]

Ale jestem zla !!!!! wrrrrrr w piatek paczka byla juz w dublinie wiec koles powiedzial ze dzisiaj z rana bedzie u nas wiec czekam czekam i nic dzwonie do TZ zeby zadzwonil zapytal bo na necie pisalo ze zly adres na paczce i nie dostarczona (dostalismy kod ktory wpisuje sie na stronie firmy i pokazuje gdzie jest paczka)wiec zadzwonil i pyta okazalo sie ze adres dobry koles zadzwonil do kierowcy i okazalo sie ze w dublinie pakowali paczki na dwa busy jeden w do Bray a drugi w inna strone no i sie pomylili i nasza spakowali do busa ktory pojechal w druga strone wiec paczka bedzie jutro masakra

[filka2]

fleurdelacour jaka ona śliczna

no ciekawe co z ula
you you ja mam taki przewijak może ci sie spodoba
http://www.allegro.pl/item874656687_...mod_klups.html

sa usztywniane i nie
ale polowałam na taki bo bardzo mi sie podobał
http://www.mothercare.com/Printed-Fo...40031&mcb=core

[Ingrid80]

Witam z powrotem w domku Jesteśmy od wczoraj, za nami pierwsza noc - spokojna - dwie pobudki na jedzenie i przewijanie. Na razie Lenka jest aniołkiem je i śpi a co jakiś czas tylko sobie popłacze. Ja po cc czuję się dobrze, chodzę i normalnie funkcjomuję, tylko muszę się oszczędzać z podnoszeniem. Zaraz postaram się was nadrobić, ale będzie trudno!!
Gratuluję noworozpakowanym mamusiom - Eudaimonia i Madziulka

[pysiamn]

Zaraz padnęeeeeeeeeee nasmarowałam posta i jak wysyłałam pojawił sie bląd połączenia z serwerem

To teraz w skrócie....
Na nie odsniezonych chodnikach zmachalam się jak słoń w cyrku ....
Fajnie że byłam z mężem bo na schodach w podziemiach wszyscy sięprzewracali takie były oblodzone, nieposypane i sliskie....

Odebrałam posiew:
I jakaś bakteria się przyplątała ehhhhhh zobaczę co na to moja gin
W prawdzie przed porodem z Kubą z posiewu też mi coś wyszło ....ale dostałam globulki i własciwie na porod i Kube nie miało to wcale wpływu ....mam nadzieję że tym razem też tak będzie


Wyniki morfologi, moczu, WR będą dzis po 19 ...ale ja odiorę dopiero w czwartek przed wizyta u gin ....chyba

No i USG !!!
Dziś zaczynamy 37 tydz...
Z USG wynika 38 tydz
Waga szacunkowa 3327g
Lozysko II stopień

Wszystko w normie

No i lekarka powiedziała bez naszego pytania że to DZIEWCZYNKA...że ładnie widać i nie ma wątpliwości

Tak więc Pysiolinka potwierdzona już po raz trzeciiiiiii

Z radości po badaniu kupilam coś malego i różowego z kokardką

_________________________

Nadrobię Was ale troszkę pozniej bo Kuba mi wstał ....i woła jeśććć

_______________________

Widziałam jednym okiem piekne bobasy na wątku

[AniaRP]

ja mam podobny przewijak i jestem bardzo zadowolona
teraz jeszcze jest w uzyciu przy moim dwuletnim synku (jest w łazience)
jest fajny bo można go przenosić - jak urodzi sie dzidzia to bedzie leżał na łożeczku a wieczorem na czas kapieli wyladuje w łazience

[elcia0787]

ingrid Lenka przesliczna

[malinka118]

Napisane przez Ingrid80

Witam z powrotem w domku Jesteśmy od wczoraj, za nami pierwsza noc - spokojna - dwie pobudki na jedzenie i przewijanie. Na razie Lenka jest aniołkiem je i śpi a co jakiś czas tylko sobie popłacze. Ja po cc czuję się dobrze, chodzę i normalnie funkcjomuję, tylko muszę się oszczędzać z podnoszeniem. Zaraz postaram się was nadrobić, ale będzie trudno!!
Gratuluję noworozpakowanym mamusiom - Eudaimonia i Madziulka

Śliczna córeczka Jesteś zadowolona z Wapiennicy? Zaszczepili Ci tam malutką, czy musialaś do przychodni jechać?

Napisane przez pysiamn

Zaraz padnęeeeeeeeeee nasmarowałam posta i jak wysyłałam pojawił sie bląd połączenia z serwerem

To teraz w skrócie....
Na nie odsniezonych chodnikach zmachalam się jak słoń w cyrku ....
Fajnie że byłam z mężem bo na schodach w podziemiach wszyscy sięprzewracali takie były oblodzone, nieposypane i sliskie....

Odebrałam posiew:
I jakaś bakteria się przyplątała ehhhhhh zobaczę co na to moja gin
W prawdzie przed porodem z Kubą z posiewu też mi coś wyszło ....ale dostałam globulki i własciwie na porod i Kube nie miało to wcale wpływu ....mam nadzieję że tym razem też tak będzie


Wyniki morfologi, moczu, WR będą dzis po 19 ...ale ja odiorę dopiero w czwartek przed wizyta u gin ....chyba

No i USG !!!
Dziś zaczynamy 37 tydz...
Z USG wynika 38 tydz
Waga szacunkowa 3327g
Lozysko II stopień

Wszystko w normie

No i lekarka powiedziała bez naszego pytania że to DZIEWCZYNKA...że ładnie widać i nie ma wątpliwości

Tak więc Pysiolinka potwierdzona już po raz trzeciiiiiii

Z radości po badaniu kupilam coś malego i różowego z kokardką

_________________________

Nadrobię Was ale troszkę pozniej bo Kuba mi wstał ....i woła jeśććć

_______________________

Widziałam jednym okiem piekne bobasy na wątku

A już się martwiłam gdzie jesteś. Fajnie, że Pysiolince siusiaczek nie wyrósł i jaka duż Panienka Ja przy każdym usg pytam, czy dalej jest ziewczynka i mój gin się śmieje, że nic nie wyrasta. Smacznego obiadku - a co dziś szefowa kuchni serwuje ?

[BubiGirl]

Hej dziewczynki.....po weekendzie pełnym skurczy i niespodzianek, powracam do Was nadal w dwupaku......

Po pierwsze GRATULACJE DLA ŚLICZNYCH DZIELNYCH MAM I ICH NOWO PRZYBYŁYCH POCIECH

To tak szybko opisze, że cały weekend miałam pobolewanie w brzuchu jakbym miała okres dostać, a na dodatek taki tępy ból mi wszedł w lewy jajnik, że nie wiedziałam co robić......okazuje się, że moja córcia usadowiła głowę w lewym dolnym rogu brzuszka ( jesli można mówić o rogu w brzuchu) i mi tą główką świdruje wszystko co tam sobie siedzi....i musze siedzieć z wyprostowaną lewą nogą bo inaczej ją przygniatam, a ona mnie

Jutro mam wizytę u mojej ginki, niestety poza kolejnością, bo tyle kobiet się do niej zapisało, że już się nie zmieściłam, ale przyjmie mnie normalnie, tylko, że musze jechac na 8.00 i czekać az ktoś nie przyjdzie na wizytę także jutro będe cały dzień siedziała i czekała na swoją kolej No i ma mi posiew zrobić, tylko, że nie wiem czy wytrwam do odbioru wyników bo to już będzie tydzien przed terminem

Przyszły mi dzisiaj koszule do karmienia i się zastanawiam co robić, bo sa tak ładne, a jedną z nich miałam na poród wziąć, ale mi szkoda..... bo przecież te koszula po porodzie idzie do wyrzucenia....no i zostałam bez koszuli do porodu chyba, że jakoś przeboleje i poświęcę jedną.....

a to jest mój nabytek najnowszy dla córci.....jedne body kosztowały 3,90 a drugie 5,90zł.

[kamyil]

dziękuję za gratulacje - jak dostanę pakę to się pochwalę co w niej było

fleur Twoja Liwia jest urocza

a to zdjecie z dziś z spaceru do sklepu

[BubiGirl]

Kamyil pięknie ale masz szczęście, że możesz chodzić w swoim płaszczyku....ja musiałam pożyczyć kurtkę od mojego taty, bo moja już tak ciasna była, że suwak poszedł no ale teraz przynajmniej luzy mam, chociaż i tak nie wychodze za dużo, bo raz że ślisko, a dwa że takie zaspy są, że się nie przebiję......

[Kancia]

kamyil chociaz macie troche odsniezone u nas smieciara przyjechała po smieci i utkneła, 6 chłopa ja odkopywało w koncu odkopali ale smieci juz nie zabrali
mój małż nawet nie ruszał samochodu bo mam tak oblodzony wjazd na osiedle ze co chwile trzeba kogos z zakrętu sciagac ciekawe o której sie biedak dowlecze do domu wrocławska komunikacja miejska do pracy jechał 2h, samochodem jezdzi 40 min
ja się ledwo przekulalam z Adrianem do sklepu nie dośc, ze jego musiałam asekurowac bo ma snieg do pasa to jeszcze na siebie uważac
masakra


ed: tak sobie mysle, ze ja to bede miec stresów w tym roku najpierw poród pozniej rekrutacja do przedszkola Adriana, pozniej ogarnięcie Tomka, pozniej Adik startuje do przedszkola

cos czuje, ze bedę chodzącym kłębkiem nerwów

Pysia dajesz Kubusia do przedszkola bo o Adasiu Celki to wiem
która z mam "przecina wieksza pępowinę" jeszcze

[youyou]

Napisane przez malinka118

Napisałam do Ulki, ale nie dostałam raportu, wiec chyba ma wyłączony telefon.

kurcze, może rodzi??

Napisane przez oliviaoO

witam ponownie
jestem padnięta, ale trochę też na własne życzenie
w szpitalu zjawiłam się po 9 ale było tyle pań na ktg, że weszłam dopiero przed 11 i o 11 stamtąd wyszłam.. później czekałam aż jakiś lekarz przyjdzie mnie zbadać.. ostatecznie to i tak ja musiałam wjechać na górę.. w każdym razie podobno jest tak jak było.. jak się nic nie będzie działo to mam się znów zjawić w środę..
w domu byłam chwilę przed 12, stwierdziłam że skoro się nic nie dzieje to idę na zaliczenie na uczelnię bo jak się uda to zawsze będzie jedno do przodu wpadłam tam 25 min przed końcem zajęć, wszyscy zdziwieni, pozwolono mi napisać, napisałam i wróciłam do domku.. co będzie to będzie jak zaliczę to fajnie a jak nie to trudno ale przynajmniej się zorientowałam co było
teraz po tej przechadzce wszystko mnie pobolewa, może się coś ruszy wreszcie

chciałabym widzieć miny ludzi na studiach jak Cię zobaczyli

Napisane przez filka2

you you ja mam taki przewijak może ci sie spodoba
http://www.allegro.pl/item874656687_...mod_klups.html

sa usztywniane i nie
ale polowałam na taki bo bardzo mi sie podobał
http://www.mothercare.com/Printed-Fo...40031&mcb=core

fajne te przewijaki , ja szukam własnie takiego miękkiego na komodę (mamy przewijak-komodę z Ikei) więc ten mothercare by mi pasował, ciekawe czy na allegro można go kupić?? Idę poszukam...

Napisane przez Ingrid80

Witam z powrotem w domku Jesteśmy od wczoraj, za nami pierwsza noc - spokojna - dwie pobudki na jedzenie i przewijanie. Na razie Lenka jest aniołkiem je i śpi a co jakiś czas tylko sobie popłacze. Ja po cc czuję się dobrze, chodzę i normalnie funkcjomuję, tylko muszę się oszczędzać z podnoszeniem. Zaraz postaram się was nadrobić, ale będzie trudno!!
Gratuluję noworozpakowanym mamusiom - Eudaimonia i Madziulka

Witamy Lenka słodziutka

Napisane przez pysiamn

Zaraz padnęeeeeeeeeee nasmarowałam posta i jak wysyłałam pojawił sie bląd połączenia z serwerem

To teraz w skrócie....
Na nie odsniezonych chodnikach zmachalam się jak słoń w cyrku ....
Fajnie że byłam z mężem bo na schodach w podziemiach wszyscy sięprzewracali takie były oblodzone, nieposypane i sliskie....

Odebrałam posiew:
I jakaś bakteria się przyplątała ehhhhhh zobaczę co na to moja gin
W prawdzie przed porodem z Kubą z posiewu też mi coś wyszło ....ale dostałam globulki i własciwie na porod i Kube nie miało to wcale wpływu ....mam nadzieję że tym razem też tak będzie


Wyniki morfologi, moczu, WR będą dzis po 19 ...ale ja odiorę dopiero w czwartek przed wizyta u gin ....chyba

No i USG !!!
Dziś zaczynamy 37 tydz...
Z USG wynika 38 tydz
Waga szacunkowa 3327g
Lozysko II stopień

Wszystko w normie

No i lekarka powiedziała bez naszego pytania że to DZIEWCZYNKA...że ładnie widać i nie ma wątpliwości

Tak więc Pysiolinka potwierdzona już po raz trzeciiiiiii

Z radości po badaniu kupilam coś malego i różowego z kokardką

_________________________

Nadrobię Was ale troszkę pozniej bo Kuba mi wstał ....i woła jeśććć

_______________________

Widziałam jednym okiem piekne bobasy na wątku

No! to już chyba pomyłki nie będzie z pysiorkiem
Super

[Sensuel]

Napisane przez oliviaoO

witam ponownie
jestem padnięta, ale trochę też na własne życzenie
w szpitalu zjawiłam się po 9 ale było tyle pań na ktg, że weszłam dopiero przed 11 i o 11 stamtąd wyszłam.. później czekałam aż jakiś lekarz przyjdzie mnie zbadać.. ostatecznie to i tak ja musiałam wjechać na górę.. w każdym razie podobno jest tak jak było.. jak się nic nie będzie działo to mam się znów zjawić w środę..
w domu byłam chwilę przed 12, stwierdziłam że skoro się nic nie dzieje to idę na zaliczenie na uczelnię bo jak się uda to zawsze będzie jedno do przodu wpadłam tam 25 min przed końcem zajęć, wszyscy zdziwieni, pozwolono mi napisać, napisałam i wróciłam do domku.. co będzie to będzie jak zaliczę to fajnie a jak nie to trudno ale przynajmniej się zorientowałam co było
teraz po tej przechadzce wszystko mnie pobolewa, może się coś ruszy wreszcie

No to daj znać jak egzamin poszedł.Bo aż ciekawa jestem czy udało ci się napisać to zaliczenie na 25 min przed końcem

Napisane przez fleurdelacour

Przedstawiam swoja Liwusie. jak na dziewczynke przystalo w niebieskim

Piękna i jaka ciemna.Mój to jakimś cudem przez 2 lata był jasny (oboje jesteśmy ciemni),dopiero teraz mu ciemnieję włoski.Ale Liwia jest od razu ciemna i przez to taka urocza

Napisane przez Ingrid80

Witam z powrotem w domku Jesteśmy od wczoraj, za nami pierwsza noc - spokojna - dwie pobudki na jedzenie i przewijanie. Na razie Lenka jest aniołkiem je i śpi a co jakiś czas tylko sobie popłacze. Ja po cc czuję się dobrze, chodzę i normalnie funkcjomuję, tylko muszę się oszczędzać z podnoszeniem. Zaraz postaram się was nadrobić, ale będzie trudno!!
Gratuluję noworozpakowanym mamusiom - Eudaimonia i Madziulka

A blizna Cię nie boli??Ja tam jakoś jestem anty CC.Oczywiście jak trzeba to trzeba.I to właśnie ze względu na tą bliznę i ból po porodzie.Bo podczas SN to boli w trakcie,a nie po.A przy CC to na odwrót chyba

Lenka też jest super .Wszystkie maluchy to takie słodziaki są

[majkela12]

Hej mamusie

za wszystkie wizyty.

patinka ale wyczesane smoki
Malga19

Napisane przez pysiamn

Wieści od TZ Madziulki83:

"Skarb Szymon pojawił się dziś o 21:01 waży 3305g i 50cm,
Madzia była super TŻ "

Gratulacje

kasia uk witamy nową mamusię i dziękujemy za komplementy
Eudaimonia pozazdrościć porodu jeszcze raz gratuluję

Napisane przez addicted to wizaz

Dziewczyny ja na chwilę - dostałam wiadomość od azzis
"Do końca tygodnia jestem na zwolnieniu a nie mam jeszcze neta w domu. Na KTG wyszły skurcze, mam znowu brać nospe i magnez i wypoczywać. USG wykazało zastój w jednej nerce Adasia. Dzisiaj idę na powtórzenie USG na lepszym sprzęcie i mam nadzieję, że będzie wszystko ok. pozdrawiam wszystkie Mamuśki!"

Dziękujemy za info i oczywiście

gosbaj za udaną wizytę ale klocuszek, będziesz miała co dźwigać
fleurdelacour
Ingrid80
pysiamn gratuluję udanego usg
-----------
Mamusie czy można jeść pomidorka i pomidorówkę tak za mną chodzi

[AniaRP]

pomidory mogą uczulać
ale tak naprawdę jak sama nie sprawdzisz to nie bedziesz wiedziała
jedne mamy jedza smazone i dzieciom nic nie jest ... a inne zaraz mają kolki
rzecz indywidualna

[malinka118]

Majkela musisz spróbować. Ja jadłam pomidory i pomidorówkę i nic synkowi nie było

[Sensuel]

Napisane przez majkela12

Mamusie czy można jeść pomidorka i pomidorówkę tak za mną chodzi

Zjedz....ale obserwuj potem czy nic małej nie jest np. ból brzuszka czy uczulenie.Ja tam jadłam wszystko jak leciało i tylko patrzyłam czy coś synkowi dolega.

[majkela12]

Napisane przez AniaRP

pomidory mogą uczulać
ale tak naprawdę jak sama nie sprawdzisz to nie bedziesz wiedziała
jedne mamy jedza smazone i dzieciom nic nie jest ... a inne zaraz mają kolki
rzecz indywidualna

Napisane przez malinka118

Majkela musisz spróbować. Ja jadłam pomidory i pomidorówkę i nic synkowi nie było

Napisane przez Sensuel

Zjedz....ale obserwuj potem czy nic małej nie jest np. ból brzuszka czy uczulenie.Ja tam jadłam wszystko jak leciało i tylko patrzyłam czy coś synkowi dolega.

dziękuje, spróbuję na kolację

[misiapysiaa]

Napisane przez PatkaM84

Jak narazie to jest zadowolona, awarii żadnej nie mieli Przy okazji jej się jeszcze podpytam o to i skąd miała te swoje wzornictwo wózka

No to fajnie by bylo, to jak sie czegos dowiesz to daj mi znac!

Ingrid80 śliczne malenstwo!!!! GRATULACJE

[mamaidy]

Dopiero co pisałam do Lili, a mnie dziś dopadł straszny dół, że sobie nie radzę i nie poradzę z dwójką dzieci Jeszcze ta budowa niedokończona i te kolki

Fleurdelacour i Ingrid śliczne dziewuszki

Majekela ja pomidorówkę jem, ale pomidora w zimie to nie, bo pełno chemii

[pysiamn]

Kochane dziekuje skarbusie

Malinko dziekuję że na mnie czekałaś

Jak patrze na te "nasze" wątkowe maleństwa....to nie dziwię sią mamusią zwłaszcza tym I ciążowym że nie mogę się doczekać ....maluszków


Przepraszam jakoś nie mogę nadrobić Was dzisiaj ...co chwilka albo Kuba mnie wzywa....albo ktosik dzwoni ehhhhhhh

Kanciu ....co do przeczkola....to jesteżmy na duże TAK ...moaja mama wiele lat była przeczkolanką....i wiem że to bardzo dobre dla dziecka....
Tak więc będziemy wysyłam Kubusia....tylko może to być skąplikowane

Bo już za kilka miesięcy trzeba będzie skąłdać papiery
A ja nie wiem kiedy my bedziemy sie przeprowadzać i kiedy będziemy się meldować ???? i gdzie go posyłać tu u nas ...tam w Ursusie ????

sama nie wiem

Najgorsza alternatywa to ew. przedszkole prywatneeeeee
Albo moja mama załatwi Kubusiowi miejsce w przedszkolu gdzie sama pracowała...tylko to jest obok mojej mamy ...

niby fajnie ale ja będę miała kawalek by go odebrać sama ????

ehhhhhhh

Majkela ja też jadlam i pomidorka i pomidorówkę
Moze zacznij od pomidorka i zobacz reakcje ew. potem pomidoroweczka

No i co znalazla się Ulcia ???

[malinka118]

Pysiu Ulcia nie dostała mojego smska i się nie odzywała

[oliviaoO]

Napisane przez Sensuel

No to daj znać jak egzamin poszedł.Bo aż ciekawa jestem czy udało ci się napisać to zaliczenie na 25 min przed końcem

to było takie jakby drugie kolokwium, które się składa na zaliczenie sem pierwsze pisaliśmy dawno temu, teraz to drugie i będzie średnia z tych dwóch ocen, krótkie było, w 20 min spokojnie dało się napisać a czy coś mi z tego wyszło dowiem się dopiero za tydzień
ale jak wróciłam do domu to musiałam się położyć bo jak chodzę to mnie na dole rwie, pewnie od tego spaceru po super chodnikach pełnych śniegu no ale też ze 3 skurcze miałam w odstępie 20 min, teraz cisza no ale może do wieczora coś się..

[PatkaM84]

Napisane przez malinka118

Pysiu Ulcia nie dostała mojego smska i się nie odzywała

Może jak nie ma u niej prądu a akurat rozładował jej sie telefon to i nie ma jak połączone ze światem??

[brzoskwinia82]

Napisane przez Ingrid80

Witam z powrotem w domku Jesteśmy od wczoraj, za nami pierwsza noc - spokojna - dwie pobudki na jedzenie i przewijanie. Na razie Lenka jest aniołkiem je i śpi a co jakiś czas tylko sobie popłacze. Ja po cc czuję się dobrze, chodzę i normalnie funkcjomuję, tylko muszę się oszczędzać z podnoszeniem. Zaraz postaram się was nadrobić, ale będzie trudno!!
Gratuluję noworozpakowanym mamusiom - Eudaimonia i Madziulka

śliczna Lenka

Napisane przez pysiamn

Zaraz padnęeeeeeeeeee nasmarowałam posta i jak wysyłałam pojawił sie bląd połączenia z serwerem

To teraz w skrócie....
Na nie odsniezonych chodnikach zmachalam się jak słoń w cyrku ....
Fajnie że byłam z mężem bo na schodach w podziemiach wszyscy sięprzewracali takie były oblodzone, nieposypane i sliskie....

Odebrałam posiew:
I jakaś bakteria się przyplątała ehhhhhh zobaczę co na to moja gin
W prawdzie przed porodem z Kubą z posiewu też mi coś wyszło ....ale dostałam globulki i własciwie na porod i Kube nie miało to wcale wpływu ....mam nadzieję że tym razem też tak będzie


Wyniki morfologi, moczu, WR będą dzis po 19 ...ale ja odiorę dopiero w czwartek przed wizyta u gin ....chyba

No i USG !!!
Dziś zaczynamy 37 tydz...
Z USG wynika 38 tydz
Waga szacunkowa 3327g
Lozysko II stopień

Wszystko w normie

No i lekarka powiedziała bez naszego pytania że to DZIEWCZYNKA...że ładnie widać i nie ma wątpliwości

Tak więc Pysiolinka potwierdzona już po raz trzeciiiiiii

Z radości po badaniu kupilam coś malego i różowego z kokardką

_________________________

Nadrobię Was ale troszkę pozniej bo Kuba mi wstał ....i woła jeśććć

_______________________

Widziałam jednym okiem piekne bobasy na wątku

No to gratulacje że córci nic nie urosło i że wszystko dobrze, mam nadzieję że z bakterią sobie poradzicie przed porodem.


Pomyłam te podłogi, naczynia i wstawiłam drugie pranie, ale dzisiaj jestem mega zmęczona, miałam już rzucić tego mopa w połowie mycia ale jakoś się zmobilizowałam i teraz odpoczywam

[Sensuel]

Napisane przez majkela12

dziękuje, spróbuję na kolację

Pewnie,że tak.Nie ma sobie czego odmawiać,jedynie obserwować maleństwo.Tylko nie przesadzaj z ilością za pierwszym razem

Napisane przez mamaidy

Dopiero co pisałam do Lili, a mnie dziś dopadł straszny dół, że sobie nie radzę i nie poradzę z dwójką dzieci Jeszcze ta budowa niedokończona i te kolki

Majekela ja pomidorówkę jem, ale pomidora w zimie to nie, bo pełno chemii

Poradzisz sobie poradzisz.Ja też czasami mam takie myśli,ale jakoś to się poukłada.Trzeba tylko wejść jakiś system i już będzie wszystko grało.Ja taki miałam z moim maluchem.Wszystko co do godziny musiało się odbywać,a nie daj Boże jak nie szło coś zgodnie z planem
Co do tych pomidorów w zimie to ja bym nie przesadzała,bo jak jest sezon to też mogą być pełne chemii.W naszych czasach to nie reguła.ciekawe czy produkty ze znakiem EKO są bez chemii

Napisane przez pysiamn

Bo już za kilka miesięcy trzeba będzie skąłdać papiery
A ja nie wiem kiedy my bedziemy sie przeprowadzać i kiedy będziemy się meldować ???? i gdzie go posyłać tu u nas ...tam w Ursusie ????

sama nie wiem

Najgorsza alternatywa to ew. przedszkole prywatneeeeee
Albo moja mama załatwi Kubusiowi miejsce w przedszkolu gdzie sama pracowała...tylko to jest obok mojej mamy ...

niby fajnie ale ja będę miała kawalek by go odebrać sama ????

ehhhhhhh

No to masz mały kłopocik .Chociaż ja to bym pewnie zapisała synka tam gdzie docelowo byśmy mieszkali.No chyba,że odległość od ciebie teraz jest taka sama do nowego domku jak i do mamy,to ja bym dała Kubę koło mamy.zawsze jak ty nie będziesz mogła odebrać to może ona po niego pójdzie

[addicted to wizaz]

fleur Liwia piękna, ja tam lubię niebieski

Napisane przez youyou

To chyba chodziło o taką fajną datę 10/01/10

Napisane przez malinka118

Mój mąż jest programistą. System binarny to zero jedynkowy - tyle wiem

czyli potwierdziło się to co pisała youyou

Napisane przez Kancia

chciałabym zeby mój Tomaszek miał ciemne włoski bo białasa juz mam
chociaz na zdjeciu z USG 3D Tomasza to juz widac, ze chłopaki będą bardzoooo podobni do siebie tak więc chociaz włosami niech sie róznia

Nawet jak wloski będą mieli takie same, to będą się różnić wzrostem

olivia nic dziwnego, że jesteś padnięta, bo w końcu trochę dziś poganiałaś - ale może to wyjdzie tylko na dobre i coś przyśpieszy. Oczywiście kciukasy żeby egzamin był zdany
elcia ale do jutra już niedlugo
Ingrid Lenka słodka i oby dalej pozostała aniołkiem
pysia 3-krotnego potwierdzenia całkiem już sporej Pysiolinki
BubiGirl oby się nie sprawdził twój czarny scenariusz i żebyś nie musiała za długo czekać u gin. A nie masz jakiegoś wielkiego podkoszulka do porodu?
kamyil jeszcze trochę i ta zaspa byłaby większa od ciebie U nas jest też sporo dużych, ale aż takiej to nie widziałam
majkela ja bym najpierw spróbowała od pomidorówki i zobaczyła jaka jest reakcja synusia

[BubiGirl]

Addicted wolałabym w koszuli bo jest rozpinana...a w tym szpitalu w którym chcę rodzić dziecko bedzie leżało u mnie przy piersi od narodzin do przeniesienia na salę, nie zabierają wogóle dziecka, nawet badajaje na mnie, dlatego wolałabym mieś koszulę i to rozpinaną do pepka wezmę jedną z tych co mam, trudno.....raz się rodzi pierwsze dziecko niech zobaczy mamusię w pieknej koszulce za 40 zł

[Kancia]

addicted no tak