Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[karolinusienka]

Napisane przez moniczkar_

tak jest troszke mobilizacji na początku roku musi byc chociaz pewnie w weekend sie ona skonczya kiedys bylam takim chudzielcem no:P Kara mnie spotkalaMoj TZ jest na etapie negocjowania ze mna dzidiusia ale powiedzialam mu ze do śluu niech czeka a co A wogole dziewczyny robicie wesele jednodniowe czy z poprawinami?My zarezerwowalismy na jednodniowe ale teraz tak mysle o poprawinach zeby gdzies zrobic bo tam chca niewiele mniej za os jak za pierwszy dzien wiec za duzo by kasy poszlo .... jak Wy rozwiazujecie ten problem?

my rowniez robimy z poprawinami bo bedziemy miec sporo gosci dojezdnych i nie oplacaloby im sie przyjezdzac tylko na samo wesele, a bedzie ich sporo wiec w domu sie nie pomieszcza, a tak to za jednym zamahem sie zalatwi wszystko

[MALENSTWO84]

Napisane przez RNG

Architekture na czwartym roku. Nie lubie tego, nie czuje wiec nie moge byc w tym nawet dobra... Kiedy ja mam w takim razie realizowac swoje marzenia? Za poltora roku slub, kiedys dzieci... Nowe studia po trzydziestce? ale ja tak nie chce

dokończ tą architekture... nigdy nic nie wiadomo, może praktyczne wykorzystanie umiejętności zdobytych na studiach kiedys da Ci satysfakcje. masz jeszcze 1.5 roku przed soba, dasz rade, tylko sie "nie nakrecaj", niem mysl o tym, ze nie lubisz... studia po 30 to nie tragedia... poza tym wcale nie musisz czegos studiowac, zeby to robic. a jakie są twoje zainteresowania, co ci daje staysfakcje?

[RNG]

Interesuje mnie kosmetologia - uwielbiam to i lubie sie tego uczyc, to mnie interesuje. Myslalam o zawieszeniu arch. zrobieniu choc licencjatu z kosmetologii, zaczeciu pracy i dokonczeniu arch. Tak mowi tez moj TŻ... Nie wiem, totalnie juz sie zalamuje jak o tym mowie. Nie wierze ze cale zycie mozna robic cos czego sie nie lubi. Tym bardziej ze to nie zawod w stylu wypelnienia rubryk, tylko tu jak sie nie lubi, to nie jest sie dobrym. Ba, nawet przecietnym...

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Chcialabym miec swoj gabinet, pracowac kiedys na wlasny rachunek, chodzic na szkolenia w ronych podobnych dziedzinach... Byc sobą po prostu.

[dottta]

Napisane przez joanwi

student bez poprawki to nie student

to ja studentem chyba nie byłam nawet kolosa nigdy nie poprawiałam

dobranoc dziewczyny

[joanwi]

my też robimy poprawiny po konsultacji z moimi rodzicami

[RNG]

dottta to ty genialna jestes

[monini2507]

Dostałam dzisiaj zapytanie od ivony84 czy jeszcze zyję czy ja to czy data aktualna. No więc zyje nic sie nie zmieniłam data slubu aktualna tylko udzielanie sie tu na wizazu kiepskie. Choc przyznam czytam was co dzien moze tak po lepkach ale czytam i wiem co w trawie pisczy ogolnie. Ja natomiast nie mam za bardzo czasu na pisanie tutaj z wami choc bardzo bym chciala na prawde wracam do domku pozno, przelece wizaz. Czasami az sie gubie bo w sumie nie wiem co mam pisac bo piszecie jak najete i pewnie ie nadazyłam bym z udzielem sie .
Ale sledze was namietnie i jestem z wami co dzien takze pomyslcie czasami sobie o mnie
Pozdrawiam

[joanwi]

Napisane przez RNG

Interesuje mnie kosmetologia - uwielbiam to i lubie sie tego uczyc, to mnie interesuje. Myslalam o zawieszeniu arch. zrobieniu choc licencjatu z kosmetologii, zaczeciu pracy i dokonczeniu arch. Tak mowi tez moj TŻ... Nie wiem, totalnie juz sie zalamuje jak o tym mowie. Nie wierze ze cale zycie mozna robic cos czego sie nie lubi. Tym bardziej ze to nie zawod w stylu wypelnienia rubryk, tylko tu jak sie nie lubi, to nie jest sie dobrym. Ba, nawet przecietnym...

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Chcialabym miec swoj gabinet, pracowac kiedys na wlasny rachunek, chodzic na szkolenia w ronych podobnych dziedzinach... Byc sobą po prostu.

hmm to nie rozumiem czemu nie poszłaś wcześniej na kosmetologię??

[MALENSTWO84]

Napisane przez RNG

Interesuje mnie kosmetologia - uwielbiam to i lubie sie tego uczyc, to mnie interesuje. Myslalam o zawieszeniu arch. zrobieniu choc licencjatu z kosmetologii, zaczeciu pracy i dokonczeniu arch. Tak mowi tez moj TŻ... Nie wiem, totalnie juz sie zalamuje jak o tym mowie. Nie wierze ze cale zycie mozna robic cos czego sie nie lubi. Tym bardziej ze to nie zawod w stylu wypelnienia rubryk, tylko tu jak sie nie lubi, to nie jest sie dobrym. Ba, nawet przecietnym...

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Chcialabym miec swoj gabinet, pracowac kiedys na wlasny rachunek, chodzic na szkolenia w ronych podobnych dziedzinach... Byc sobą po prostu.

warto dokonczyc te studia- jakos takie mam przekonanie a co do Twojej pasji...siostra mojego TZ a konczy teraz studium pomaturalne z kosmetologii... może cos w tym stylu by Cie zadowolilo... pewnei wystarczylyby podstawy, zeby sie zapoznac z tematem i tak, jak Ci sie marzy, otworzyc swoja dzialalnosc? studium trwa 2 lata, sa praktyki- i to sporo, z tego, co zauwazylam. i chyba w tym fachu wazne sa podstawy "techniczne" plus doswiadczenie, ktore mozna zdobyc tylko w praktyce. wtedy juz "doszkalac sie" uczestniczac w kursach itp. mozesz na biezaco, po podstawowym przeszkoleniu w studium... to tez jest jakies wyjscie, nie trzeba miec tytułu do wszystkiego, co sie chce robic. tak mi sie wydaje...

[RNG]

Moze macie racje. Poszlam na arch. bo... chyba z powodu nacisku ze strony rodziny, znajomych (bo dobra jestes z rysunku, bo zdolna, bo to dobry zawod, kosmetyczka to nie zawod dla ciebie, co ci to da... itp.) Sama teraz zaluje... No nie jestem szczesliwa jest chodzi o ten aspekt mojego zycia i juz... Glupia, glupia ze poszlam na to!

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

dobra, juz Was nie mecze moimi problemami,musze jakos dac rade - dobrze ze w zyciu prywatnym spokojnie...

[ivona84]

Napisałam już do wszystkich dziewczyn przypomnienia o naszym watku i tyle naskrobałyście, że nie mogę nadrobic Ale sama sobie jestem winna

Jenny kretynizm totalny

Lusesita Cobra kciuki dalej trzymam

Moniczkar_ my mamy wesele 2 dniowe - wynajmujemy osobno kucharkę i osobno salę, więc sporo jedzenia i tak zostanie I poprawiny nas nie będą nic kosztowały.

RNG ja studiowałam podobny kierunek i powiem Ci, żeby zarabiac jako tako to też muszę zrobic uprawnienia - póki co pracuję jako asystentka projektanta. Ale jeśli tego nie czujesz to po co się męczyc. Choc i tak już długo wytrzymałaś i szkoda tych 4 lat, więc dokończ studia, a potem róbta co chceta

I od jutra wyruszam w poszukiwania nowej pracy. Wiecie o co proszę
Tylko mam pytanie do T'ai - czy jeśli mam umowę na czas nieokreślony od 1.02.2009 (wcześniej byłam na określony 3 miesiące) to jaki mam czas wypowiedzenia? 2 tygodnie czy już miesiąc? Kurde, bo nie wiem co bym mogła jutro powiedziec jakby mnie spytali, kiedy mogę zacząc

[joanwi]

Napisane przez RNG

Moze macie racje. Poszlam na arch. bo... chyba z powodu nacisku ze strony rodziny, znajomych (bo dobra jestes z rysunku, bo zdolna, bo to dobry zawod, kosmetyczka to nie zawod dla ciebie, co ci to da... itp.) Sama teraz zaluje... No nie jestem szczesliwa jest chodzi o ten aspekt mojego zycia i juz... Glupia, glupia ze poszlam na to![COLOR="Silver"]

Nie warto w kwestii studiów sugerować się zdaniem rodziny, bo to twoje życie, oni ci potem motywacji nie dadzą
moja dawna współlokatorka pod naciskiem rodziny poszła na anglistykę, a chciała iść na studia artystyczne i teraz biedna się męczy

malenstwo dobrze pisze w szkołach policealnych są kierunki kosmetyczne, w Cosinusie jest bezpłatny, studiujesz zaocznie, za free
sama robię w takiej szkole Turystykę, bo po prostu mnie to interesuje

a jak juz tyle wytrzymałaś na architekturze to nie warto rezygnować

[RNG]

dziekuje Wam, jestescie kochane jeszcze to przemysle, a teraz ide spac do zobaczenia!

[ivona84]

RNG od tego jesteśmy - uciekam już

Dobranoc Słodkich senków

[joanwi]

Ja też już zmykam, bo jutro na 8.00
Dobranoc wszystkim

[karolinusienka]

dobranoc

[sonek]

[QUOTE=ivona84;16324201]

Hej dziewczynki

I znów mam 10 stron w plecy

Wczoraj byłam u ortodontki i bolą mnie dziś zęby Ale dostałam też dobrą wiadomość, że pod koniec marca będę miała założony cały dół I mówiła, że już zęby bardzo dużo się przesunęły jak na mój wiek Następna wizyta dopiero 22 lutego, więc w sumie dobrze, że wczoraj mocno mi naciągnęła aparat

Zazdroszczę postępów.U mnie w sprawie aparatu nareszcie się ruszyło. Dzisiaj załozyłam gumki, bo aparat bede miała już za 10 dni Wiem, że to kropelka w morzu, ale bardzo się cieszę, że zaczynam realizować cos, co od ponad 10 lat chodziło mi po głowieI pomyśleć, że akurat perspektywa pięknego uśmiechu na ślubie zmobilizowała mnie do szybkiego podjęcia ciężkich kroków ku realizacji marzeń

[JennyAniolek]

Nadrabianie cz.I

Elunka - fajny avatar, aż Cię nie poznałam

Dottta - też dzisiaj latałam z mamą po Carrefourze i tylko oglądałyśmy skład itd...

Stysik - udało Ci się coś z pracy napisać ?

Bambusiek - Witaj miłego i szybkiego nadrabiania

Joanwi, Ivonka, Karolinusienka, MiciaKicia- dzięki za opinię o filmie, może się skuszę ściągnać..

Joanwi - gratuluję

Isabele - a gdzie byliście na nartach ?


Slimaczek - ładne! Jaki tort ? Dzięki za linka, przyda się

Butterfly - a dlaczego autka ?

Lusesita - za rozdział

Ewelika, Lusesita, Isabele, T'ai -

Mihasia - Witaj ponownie

MiciaKicia - fajne zakupy, chociaż zegarek nie w moim stylu (bo nie noszę wcale)

Asia - Witaj ponownie super, że dostaliście ten kredyt, a mieszkanie już kupione ?

Isabele - super! oby tylko im się znów nie odmieniło...

Lula - miłego nadrabiania, też dziś miałam 10 str

Milenka - a gdzie załatwiasz praktyki ? Mnie to czeka za tydzień jak dostanę papiery z uczelni.


Stoły - jeszcze się nie zastanawiałam, ale raczej prostokątne

Pudełka-serca na podziękowanie: ładne, ale na razie będę polować na krzesełka (w załączniku)

Barman - zastanawialiśmy się czy nie wziąć od P. kolegi ze studiów, ale jeszcze nie wiem. A jak nie barman to na pewno będzie osobny stolik, gdzie będzie kilka alkoholi kolorowych i karta drinków i każdy będzie sobie mógł sam zrobić

[Wiosenny Deszcz]

Eh ja za Wami nie nadążam. Jakieś 1,5 godziny temu wróciłam z pracy i nie uda mi się nadrobić w czytaniu zaległości, tak więc pokrótce.
Joanawi gratuluję egzaminu, Ma.ko referatu
Dziękuję wszystkim za serdeczne powitanie
Z transportem/noclegiem dla mojej rodziny i znajomych też mam problem. Nie wiem jak to rozwiązać. Moja rodzinka porozjeżdżała się po całej Polsce, podobnie TŻta i masakra. Nawet jeśli zorganizujemy dojazd to i tak trzeba załatwić jakiś nocleg Przeraża mnie to.
Co do pierwszego tańca to chciałabym zatańczyć walca, ale mój TŻ ma dwie lewe nogi Chcę go namówić, żeby poćwiczył ze mną, ale on się chyba wstydzi. Nie wiem.
Wybaczcie na więcej dziś nie mam siły. Dobranoc

[sonek]

Napisane przez karolinusienka

prosze bardzo
my sie zastanawiamy nad bolsem, sobieskim albo panem tadeuszem....ehhh ciezki wybor bedzie

a my na pewno kupujemy Finlandię, ale nie smakową, bo nie każdy lubi.

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Napisane przez karolinusienka

hmmm u mnie kazda ze stron placi za swoich gosci, a reszta na pol. ale chodzi mi o koszty miedzy wami a waszymi rodzicami.np ja bym chciala, zeby rodzice zaplacili tylko za gosci rodzinnych a za reszte ja bym placila z wlasnej kieszeni

Jeśli chodzi o podział kosztów, to na razie ustaliliśmy, że każdy płaci za swoich gości. Co do reszty szczegółów nie mogę nic więcej powiedzieć, bo się nad tym nie zastanawialiśmy. Ale na pewno będzie to ciężki orzech do zgryzienia :/

[JennyAniolek]

Nadrabianie cz.II

Napisane przez T'ai

dowiedziałam się że na mojej sali na 2011 już nie ma terminów na kwiecień-wrzesień

Chyba stała się oblegana

Napisane przez dottta

od soboty 1,2 kg mniej na wadze, 0,5% mniej tłuszczu, 0,5% więcej wody a od dziś mam mieć okres

dobrze zaopatrzyć sie w magnez bo mi mięśnie szwankowały - cierpły i drżały ale po magnezi przeszło.

Super! i dzieki za info.

Napisane przez bambusiek

U nas też kasy brak, dlatego zrezygnowaliśmy z wielkiej imprezy i za swoje damy radę zorganizować skromniejszy ślub i uwić gniazdko.

A propo... Mam już tyle oszczędzone, że może być już 2011

Napisane przez 87_meg

moja kolezanka z pracy byla i mówi ze teksty fajne momentami : np
<co sie tak czaisz jak szpak na je.ba.nie.>
albo < pocisz sie jak pedofil w sklepie z zabawkiami >

Napisane przez elunka88

A ja dzisiaj zła jak pier*n! Tak mnie wkurza ten opiekun od praktyk ze masakra ja jestem przemądrzała ale on mnie bije o milion procent opisałam mu ćwiczenia dla pacjentów (co w ogóle mógłby dać se siana) to zaczął drzeć mordę że w szkole to są idioci co nie pracują z pacjentami i nas źle uczą, żeby powiedzieć pani żeby sobie taki sposób opisywania wsadziła w du*ę. Chciałam mu coś wytłumaczyć, powiedziałam 'Ale" to on "Niech mi pani da skończyć! " i drze mordę. Ech.... potem staliśmy vis a vi siebie i coś tłumaczył (druga praktykanta stała z boku) a on się patrzył i mówił tylko do mnie a ja na niego najbardziej wrednym spojrzeniem jakie mi się udało wydobyć i się uśmiechał. Na koniec mówi "będziemy dobrą rehabilitantką?' a ja że się zastanowię. I mnie poklepał po ramieniu i mówi 'Niech się pani nie przejmuje. jutro będzie gorzej". Ja mu że się nie przejmuję tylko jestem zdenerwowana. Myślałaby kto wielce pan uczony

Co za koleś

Napisane przez jolkajp

a nie. bede miała. Wejście na sale ze schodów -całe w fajerwerkach i na ścianach pokazy slajdów ze zdjęć naszych i kamery z parkietu i całej sali. o a co mi szkodzi

Oooo

Napisane przez lusesita23

dodam,ze w pokaz slajdow bedzie moj szwagier zaanagazowany-jak sie uda to po prostu na srodku sali postawia kompa i na scianie beda wyswietlane-a jak sie nie uda to tylko na plycie to bedzie taki "dodatek" przed nagranym filmem;p

Super pomysł!

Napisane przez dottta

to ja chyba nigdy nie widziałam fajnych zabaw Na ostatnim weselu babki miały skakac na balon który facet miał miedzy nogami (czy gdzie tam akurat wymyślili) aby pękł I te podpite ciotki skaczące po jakichś podpitych młokosach albo wujkowie łapiący nastolatki za piersi bo akurat tańczą w kółeczku a wodzirej śpiewa "a teraz łapiemy za klatki piersiowe..." Dla mnie okropieństwo

Beznadziejne...

Napisane przez MiciaKicia

taaak serducho fajne jest u nas przy wejsciu na sale to jest taki material bialy i wycina sie wspolnie nozyczkami serce i przez to serce sie pozniej przechodzi http://udanusi.cal.pl/images/photos/8.jpg

Ciekawe

Napisane przez T'ai

u nas przed samym tortem jest tak że gaszą światło i tańczymy w serduszku ze świec

fajnie, ale

Napisane przez Stysik

w moim przypadku balabym sie o maly pozar suknie slubnej na weselu

Napisane przez Mustique

jesli chodzi o zamieszkanie.. my jako że mieszkamy w domu moich rodziców to dokładamy sie do czynszu, do jedzenia... itd... gdy trzeba coś wyreperować, wymienić to też sie dokładamy...tak nas wychowano i nauczono...

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;16396069]Heloł Gerlsy.
Zostało nam tylko 26dni.
Nawet się nie denerwuje. Już mam kieliszki i do wódki i do szampana. A poza tym podziękowania,podziękowan ia rodzicom i świadkom. Jutro śmigam po buty i biżuterię. Obrączki też już jutro. Poza tym do orkiestry obgadac ostatnie szczegóły. No i poradnia,ale to szukamy takiej żeby iśc i podbic tylko papier.
Czeka Was mnóstwo zajęc. A te dziewczyny,które osobno wynajęły salę,osobno kucharki-istna masakra Wam powiem.
Ale ja już sie doczekac nie moge. Same widzicie ile załatwiania,dlatego tak rzadko bywam.[/QUOTE]
Hey
26 dni ? To Ci teraz szybko zleci...
A jak się czujesz, a maleństwo ? miałaś już usg ?

Napisane przez mabi84

już się zdążyłam pogodzic z tą myślą że te zaręczyny się nie odbyły ale dzisiejsza sytuacja z ojcem i księdzem sprawiła że żałuję że nie jesteśmy już oficjalnym narzeczeństwem (może by wreszcie coś do rodziców dotarło?) zresztą ja nie byłam ojcu dłużna złośliwości...bo jak ksiądz nazwał nas narzeczeńswem to ojciec zaprzeczył że nie jesteśmy po zaręczynach...a ja mu na to "a skąd wiesz? może już właśnie jesteśmy narzeczeństwem? nie wszystko musi byc takie oficjalne"

dobrze mu przygadałaś...

Napisane przez dottta

a ja pojadłam placuszków serowych

Zapodaj przepis na PW, albo napisz czy jest w książce

Napisane przez lusesita23

u nas dopiero zara zksiadz bedzie...masakra po nocy tak chodzic;p sasiadka dala cynk,dobrze,ze glowy nie poslzam myc

To i tak wczesna pora
u mnie ksiądz w tym roku był po 20:00, a w poprzednich latach nawet przed 22:00 i cały dzień w...

Napisane przez lusesita23

aaa i wlasnie zobaczylam reklame knora na przepis KEBAB,musze to miec

Też muszę wypróbować a dziś miałam kurczaka w ziolach (czy jakoś tak)

Napisane przez lula177

a jesli chodzi o dojazd to dla gosci skarba wynajmujemy autobus (Oco bedzie kosztowac bagatella ok 3 tys zlotych i plaicmy im tez 1 nocleg...) a pozniej w czasie wesela wynajmujmy jednego kierowce dajemy mu samochod i on rozowzi gosci po doomach kiedy sie im tylko podoba

3 tys ???

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Nadrabianie cz.III

Napisane przez RNG

P.S. chętnie przyjmę trochę ciałka na bioderka, biust i odrobinę na nogi

Chętnie trochę odstąpie

Napisane przez Stysik

ostatnio byliśmy na sniadaniu w macu i sie rozczarowalam... ani jakos dobre nie bylo a na dodatek nie mozna bylo cheesburgera kupic po prostu, tylko sniadanie...

A mi smakują tzn. smakowały śniadania w Mc'u

Napisane przez MALENSTWO84

e, no to i jeszcze raz . ja taka "mocna" nie jestem. leń patentowany rok temu skonczylam studia, we wrzesniu 2009 absolutorium, ale jak mnie przycisnelo, to 3/4 pracki w tydzien naskrobalam. ciekawe tylko z jakim efektem do sprawdzenia juz oddalam, w srode WERDYKT

Napisane przez ma.ko

dzięki
Ty też stosujesz Dukana??

, od wczoraj

Napisane przez bambusiek

Misie kochane - nie dam już dzisiaj rady opowiedzieć, bo padam
B. przyszedł, zjedliśmy ledwo połowę pizzy i usnęliśmy na tapczanie... Wczorajsza nocka w pociągu, to dziś trzeba się wyspać

Dobrej nocki, Odezwę się jutro...jakoś

Dobranoc

Napisane przez moniczkar_

A wogole dziewczyny robicie wesele jednodniowe czy z poprawinami?My zarezerwowalismy na jednodniowe ale teraz tak mysle o poprawinach zeby gdzies zrobic bo tam chca niewiele mniej za os jak za pierwszy dzien wiec za duzo by kasy poszlo .... jak Wy rozwiazujecie ten problem?

1 dniowe, a poprawiny będą już w domu
Gdybyśmy chcieli na sali 2 dniowe to wyszłoby nas to 250zł/os (oczywiście cena ze stycznia 2009)

Napisane przez monini2507

Dostałam dzisiaj zapytanie od ivony84 czy jeszcze zyję czy ja to czy data aktualna. No więc zyje nic sie nie zmieniłam data slubu aktualna tylko udzielanie sie tu na wizazu kiepskie. Choc przyznam czytam was co dzien moze tak po lepkach ale czytam i wiem co w trawie pisczy ogolnie. Ja natomiast nie mam za bardzo czasu na pisanie tutaj z wami choc bardzo bym chciala na prawde wracam do domku pozno, przelece wizaz. Czasami az sie gubie bo w sumie nie wiem co mam pisac bo piszecie jak najete i pewnie ie nadazyłam bym z udzielem sie .
Ale sledze was namietnie i jestem z wami co dzien takze pomyslcie czasami sobie o mnie
Pozdrawiam

Hey
Ok!

Napisane przez sonek

Zazdroszczę postępów.U mnie w sprawie aparatu nareszcie się ruszyło. Dzisiaj załozyłam gumki, bo aparat bede miała już za 10 dni Wiem, że to kropelka w morzu, ale bardzo się cieszę, że zaczynam realizować cos, co od ponad 10 lat chodziło mi po głowie.I pomyśleć, że akurat perspektywa pięknego uśmiechu na ślubie zmobilizowała mnie do szybkiego podjęcia ciężkich kroków ku realizacji marzeń

Cześć
Miłego nadrabiania i super, że z aparatem lepiej i ząbki się prostują

---
Chciałam Wam powiedzieć, że Lusesita i Moniczkar_ mają w tym samym dniu ślub i w tym samym dniu obchodzą urodziny

Dziewczyny, oto linki do Waszych formularzy:
http://pannymlode2011.blogspot.com/2...ny-deszcz.html
http://pannymlode2011.blogspot.com/2...moniczkar.html
http://pannymlode2011.blogspot.com/2010/01/mihasia.html

Która z PM nie ma jeszcze formularza, a chce - proszę o PW



Zmykam spać, bo już padam Dobranoc!

[Mustique]

Napisane przez lusesita23

a i wlasnie widzialam reklame W11- tragiczny koniec wesela;p ofiara jest PM,a sprawca...ktos z zaproszonych gosci

zaczęłam oglądać, ale mnie nie wciągnął... przełączyłam na Patriotę....

Napisane przez moniczkar_

A wogole dziewczyny robicie wesele jednodniowe czy z poprawinami?

na początku miało nie być poprawin, jedynie jakiśobiad w domu i w ogrodzie- o ile ładna miała być pogoda- jakiś grill i wogóle posiadówa...

no ale wyszło jak wyszło- i zdecydowalismy się w poprawiny połączyć z chrzcinami i mamy imprezę w remizie...

.......................
dziś wolne, miałam spać do góry tyłkiem i co.... wstałam o 6! a takie były wielkie plany wylegiwania się!

[dottta]

jestem padnięta

wody mi systematycznie przybywa a tłuszczu ubywa ale już mam dość jajek i ryb

Ogólnie dzien zapowiada sie dupiato chyba ide sie kimnąć jeszcze

[Kasiulenkowo]

witajcie a ja pojechałam w niedziele spontanicznie do TZ wrociłam wczoraj...

a dziś mam PÓŁ ROKU PO ZARĘCZYNACH!!

[Martilla]

Chciałam się tylko przywitać i zmykam

[moniczkar_]

JennyAniolek
podziwiam sie za takie nadrobienie

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Lusesita
to Ty prawie jak siostra hehehe

[anemeon]

Dzień dobry

Ta blondyna z "Turkii" świetna :P Zawsze po takich okazach czuję się mądrzejsza :P

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

T'ai pytałaś o podziękowania dla gości. Wybraliśmy takie-> http://www.allegro.pl/item875163504_...dla_gosci.html białe bez personalizacji tylko z ładnym wierszykiem. Czekam właśnie na przesyłkę.
Wiele z Was pyta jak dzidziuś-chyba dobrze. Zbliżamy się powoli do końca I trymestru. USG mam 18 stycznia. Będzie to moje pierwsze USG i już się doczekac nie mogę! Już coraz mniej mam mdłości i coraz rzadziej odwiedzam toaletę żeby zwrócic. Brzucholka jeszcze nie ma jako takiego. Ja sie czuje dobrze,tylko ciagle bym spała,ale to podobno dobre jest.
No i chyba tyle.

[cobra115]

Hej
W "starej" pracy jestem:P

honolinka jej wczoraj o Tobie myślałam Bo TEN dzień już tak blisko
RNG figura rożka też mam raczej taka tzn. nie wiem co dokładnie kryje się pod nazwą "rożek"
lusesita my chyba jestesmy identyczne tzn. prawie:d bo ja mam 166 i 56,5 kg
jenny leże i kwiczę, nie umiem się pozbierać po tym filmiku, czuję sie jakbym była wszystkowiedząca

O 11 mają zacząć się schodzić na rozmowy kwalifikacyjne Zobaczymy ten "świeży" towar

[ivona84]

Hej dziewczynki

Sonek cieszę się, że już się coś ruszyło z aparatem Teraz tylko zakładanie i czekanie aż ząbki będą coraz prostsze Kiedy zakładasz?

I jeszcze jedno pytanie - już ok między Tobą i Tżem? Będzie ślub?

Napisane przez JennyAniolek

Chciałam Wam powiedzieć, że Lusesita i Moniczkar_ mają w tym samym dniu ślub i w tym samym dniu obchodzą urodziny

Ciekawe czy z tego samego roku są

Napisane przez Mustique

dziś wolne, miałam spać do góry tyłkiem i co.... wstałam o 6! a takie były wielkie plany wylegiwania się!

Odkąd mam wolne to wstaje o 9 Ale jak miałam urlop w wakacje to punkt 7 się zrywałam

Napisane przez dottta

jestem padnięta
wody mi systematycznie przybywa a tłuszczu ubywa ale już mam dość jajek i ryb
Ogólnie dzien zapowiada sie dupiato chyba ide sie kimnąć jeszcze

Napisane przez Kasiulenkowo

a dziś mam PÓŁ ROKU PO ZARĘCZYNACH!!

Honolinka super, że się dobrze czujesz A spanie to normalne - moja przyszła szwagierka jest mniej więcej w tym samym okresie ciąży co Ty i wiecznie ziewa i spac jej się chce. Ale lepiej się wyspac teraz, bo potem nie będzie tak kolorowo
Ładniutkie te podziękowania

A ja dziś pójdę roznosic swoje CV. Stresa mam