Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-18, 13:18   #3841
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

no właśnie ja to niebardzo sie nadaję do takiego obserwowania w tym problem ale już nie marudzę wyżaliłam co mi lezy na serduchui teraz już spokój, co do przytulania sie to w sumie przytulamy sie dość często, i jest to zazwyczaj chęć na przytulanki no nic nie mam innego wyjścia niż zdać sie na los

Lady a masz możliwośc pojścia do innego lekarza? bo tan jak jest jakimś konowałem to za wiele Ci nie pomoże
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 13:19   #3842
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

aa2 a ja uważam, ze to plus, ze się nie znasz. Nie włącza Ci się chodziaż taka lapmka aha dzisiaj śluz płodny to musimy. Kochajcie się na żywioł i wtedy bardzo szybko w Twoim przuszku zamieszka Maluszek
A ja trzymam kciuki
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 13:22   #3843
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez ladymk Pokaż wiadomość
ps świetnie, przeczytałam właśnie opinie o tym lekarzu do którego jestem zapisana:/ najgorszy!
http://www.znanylekarz.pl/26993/andr...k/onkolog/lodz

ehhhh... Kur...
Zła jestem strasznie zła zła zła... Mam ochote głowe w piasek schować i jej stamtąd nie wyciągać..
i co teraz zrobisz kochanie??

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
aa2 a ja uważam, ze to plus, ze się nie znasz. Nie włącza Ci się chodziaż taka lapmka aha dzisiaj śluz płodny to musimy. Kochajcie się na żywioł i wtedy bardzo szybko w Twoim przuszku zamieszka Maluszek
A ja trzymam kciuki
NO WŁASNIE KOCHANIE MASZ RACJE BO POWIEM WAM COS.. MI TO SIE WYDAJE ZE PRZEZ TE CIAGŁE SPRAWDZANIE, LICZENIE, ITD. WSZYSTKO MI SIE ROZLEGULOWAŁO.. KIEDYS O TYM NIE MYSLAŁAM NIE LUICZYŁAM NIE SPRAWDZAŁAM NICZEGO I MIAŁAM @ JAK W ZEGARKU CO DO ANIA I GODZINYWIEC COS W TYM MUSI BYC
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 13:31   #3844
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
jejku no ale ja nadal będę trzymała kciuki żeby ta wredota nie przyszła słonko jeszcze nie wszystko stracone a teścik kiedy robisz jeśli @ jutro nie przyjdzie??
najwczesniej chyba w sobote, ale naprawde sie nie ludze...
Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
Motylek i Maggie, ja mocno trzymam za wasze styczniowe fasolki!!!. Ktos musi zaczac pomyslnie ten nowy rok
no wlasnie, zwlaszcza ze grudzien tez byl dosc skapy
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Motylek Maggie


Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
czesc sloneczka
weekend byl bardzo mily i rodzinny
dziewczynki trzymam kicuki za was: maggie, motylek, scio, sas
carol
super ze wizyta udana i ze ciaza bezpieczna, to najwazniejsze, i wesolo z synusiem ja nie jestem przesadna i nie widze nic zlego w kupowanie wczesniej rzeczy, szczegolnie teraz kiedy wiekszosc lipcowek skonczylo 1 trymestr. to duze wydatki i fajnie je rozlozyc, poza tym niby w sklepach jest wybor ale kiedy ide cos kupic dziewczynkom to albo nie ma rozmiaru, albo mi sie nie podoba. wiec teraz korzystam i jesli akurat jestem w sklepie i cos wpadnie mi w oko to kupuje. mam na razie 3 body

dziekuje za mile slowa o corci, teraz zglupialam, ja wam nie wstawialam moich obu corek wczesniej?
ja wlasnie pamietam, ze kiedys dalas fotki obu coreczek
Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
dziękuję dziewczynki za rady może faktycznie macie rację, ja nie patrzę na to racjonalnie... w końcu to moja niespełniona miłość... głupotek bym raczej nie narobiła bo za bardzo kocham mojego tz ale faktycznie może lepiej nie kusić losu... ale to nie zmienia faktu, że czuję, że ta sprawa nie jest doprowadzona do końca... heh śmieję się, że po śmierci będę go nawiedzać bo to będzie moja niedokończona misja no ale ok, już o tym zapominam, o śnie też

zmieniając temat... dzisiaj jakoś taka spokojniejsza jestem... mam swoje przeczucie i chyba ono pozwala mi normalnie funkcjonować... wczoraj jeszcze rozmawiałam z tz o dzidziusiu i, że może się udało i rozmawialiśmy o tej parterówce która stoi u rodziców tz na podwórku żeby ją wyszykować i żeby już rozmawiać na ten temat z teściami...
my z mezem wlasnie mieszkamy w takiej parterowce u tesciow
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
aa2 a ja uważam, ze to plus, ze się nie znasz. Nie włącza Ci się chodziaż taka lapmka aha dzisiaj śluz płodny to musimy. Kochajcie się na żywioł i wtedy bardzo szybko w Twoim przuszku zamieszka Maluszek
A ja trzymam kciuki
dokladnie to samo pomyslalam siostro
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 13:38   #3845
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Lady
zdrowie najwazniejsze, zmien lekarza!!!!
Maggie
dzieki, juz zglupialam, nie pamietam na ktorym watku wstawialam, jestem tez na 30tkach fitness i czasem na lipcowkach wiec mi sie pomerdalo

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

ostatnio zamawilam spodnie na allegro, ale niestety jestem miedzy rozmiarami i musialam oddac. wkurzylam sie bo nie mam w czym chodzic. w sobote pojechalam z mezem do centrum handlowego ale nie bylo fajnych ciazowek, a jak byly to wisialy na mnie. w akcie desperacji weszlam do Housa, pierwszy raz w zyciu bo zawsze wydawal mi sie zbyt mlodziezowy ale widzialam duze obnizki i kupilam sobie biodrowki w ktorych nigdy nie nosilam. a teraz leżą super i kosztowaly 49zl jestem bardzo zadowolona
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 13:39   #3846
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
najwczesniej chyba w sobote, ale naprawde sie nie ludze...

no wlasnie, zwlaszcza ze grudzien tez byl dosc skapy




ja wlasnie pamietam, ze kiedys dalas fotki obu coreczek

my z mezem wlasnie mieszkamy w takiej parterowce u tesciow

dokladnie to samo pomyslalam siostro
i jak jest? ja się boję, że będziemy pod zbyt dużą kontrolą teściów... wiesz, zaglądanie w gary i czy posprzątane czy nie... my z tz po przytulankach w nocy lubimy sobie rano na golasa pobiegać a niezręcznie bym się też czuła jakby się np teściu napatoczył z rana... i wtrącanie się w wychowywanie maluszka... martwię się o to wszystko
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 13:46   #3847
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
i jak jest? ja się boję, że będziemy pod zbyt dużą kontrolą teściów... wiesz, zaglądanie w gary i czy posprzątane czy nie... my z tz po przytulankach w nocy lubimy sobie rano na golasa pobiegać a niezręcznie bym się też czuła jakby się np teściu napatoczył z rana... i wtrącanie się w wychowywanie maluszka... martwię się o to wszystko
ciezko mi doradzac skoro mieszkacie raczej z dala od tesciow. Bo u nas ja na to czekalam jak na zbawienie, bo mieszkalismy z tesciami, wiec z dwojga zlego wole mieszkac "obok" niz "z" no i wszystko zalezy od tesciow moj tesciu byl u nas chyba 2 razy, a mieszkamy tam juz 2 m-ce, za to tesciowa wpada prawie codziennie na ploty wkurza mnie tylko jak probuje mi doradzac co gdzie postawic, co oczywiscie uprzedza haslem "nie chce sie wtracac, ale..." i tak np mi mowi, gdzie lepiej przestawic kwiatki a one jak staly tak stoja w gary nie wiem, czy zaglada-pewnie tak, ale ja raczej robie tak, ze przychodze, gotuje, zmywam i sladu nie ma, takze jak ona przychodzi do poludnia to raczej ciezko jej cokolwiek podpatrzec ona jest w sumie fajna kobitka, ale czasem mnie tylko powala swoimi tekstami a ze ja mam mordke niewyparzona to zaraz jej odpowiadam
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-18, 13:49   #3848
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Popieram lactacyd jak dla mnie jest super!Ja uzywam regularnie i jak narazie zadna infekcja mi nie straszna.
to ja emulsji też wcześniej używałam, ale w piątek się "przegrzałam" tzn po przyjściu z pracy i zjedzeniu obiadku, położyłam się pod kołderką a miałam na sobie rajstopy i spodznie dresowe. Jak się obudziłam to było mi strasznie gorąco, w momencie sie wyrozbierałam, no ale było za późno w sobotę mi się zaczeło coś tam odzywać.
Kupiłam sopie ten płyn ginekologiczny i po nim rewelka, tylko że jego nie można używać na codzień, tylko właśnie jak są jakieś problemy.

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Marlenko wysłałam już mejla
dziękuję, doszedł w domku będę przeglądać przesyłkę

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
mam na razie 3 body
ja ma 1 sztukę więcej będę kupować jak będę znała płeć, bo śpioszków, bodów itp mam pod dostatkiem

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
ps świetnie, przeczytałam właśnie opinie o tym lekarzu do którego jestem zapisana:/ NAJGORSZY!
http://www.znanylekarz.pl/26993/andr...k/onkolog/lodz

ehhhh... kur...
zła jestem strasznie zła zła zła... mam ochote głowe w piasek schować i jej stamtąd nie wyciągać..
no to nieciekawie
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
no właśnie ja to niebardzo sie nadaję do takiego obserwowania w tym problem ale już nie marudzę wyżaliłam co mi lezy na serduchui teraz już spokój, co do przytulania sie to w sumie przytulamy sie dość często, i jest to zazwyczaj chęć na przytulanki no nic nie mam innego wyjścia niż zdać sie na los

Lady a masz możliwośc pojścia do innego lekarza? bo tan jak jest jakimś konowałem to za wiele Ci nie pomoże
i dobrze że nie liczysz, zobaczysz już wkrótce będziesz się cieszyć z fasolki
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 13:54   #3849
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Motylku my mieszkamy obok rodzicow tz-a (tak po sasiedzku ) i jest ok bo tz ma do tego superowe podejscie (czyli sam ich trzyma na dystans wiec ja nie musze sie denerwowac). Ogolnie jak juz wczesniej mowilam jego mama jest wspaniala, wogole do nas nie przychodzi ani nie sprawdza ani sie do niczego nie wtraca (wrecz my do niej latamy jak glupi ). Jego tata jest u nas praktycznie codziennie ale zawsze wiemy ze to on bo puka w charakterystyczny sposob wiec jak czasami nie mamy ochoty otwierac to tego po prostu nie robimy . A wpada wrecz na kilka minut zeby sie spytac co chcemy ze sklepu albo zeby zabrac gazety i to wszystko. Mi sie wydaje ze sama powinnas najlepiej wiedziec. Jesli tesciowka jest taka ze sie wtraca i lubi powiedziej jak wg niej cos powinno byc robione to ja bym sie trzymala z daleka...
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 14:06   #3850
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
ciezko mi doradzac skoro mieszkacie raczej z dala od tesciow. Bo u nas ja na to czekalam jak na zbawienie, bo mieszkalismy z tesciami, wiec z dwojga zlego wole mieszkac "obok" niz "z" no i wszystko zalezy od tesciow moj tesciu byl u nas chyba 2 razy, a mieszkamy tam juz 2 m-ce, za to tesciowa wpada prawie codziennie na ploty wkurza mnie tylko jak probuje mi doradzac co gdzie postawic, co oczywiscie uprzedza haslem "nie chce sie wtracac, ale..." i tak np mi mowi, gdzie lepiej przestawic kwiatki a one jak staly tak stoja w gary nie wiem, czy zaglada-pewnie tak, ale ja raczej robie tak, ze przychodze, gotuje, zmywam i sladu nie ma, takze jak ona przychodzi do poludnia to raczej ciezko jej cokolwiek podpatrzec ona jest w sumie fajna kobitka, ale czasem mnie tylko powala swoimi tekstami a ze ja mam mordke niewyparzona to zaraz jej odpowiadam
no ja nigdy z teściami nie mieszkałam, znamy się z miśkiem 4,5 roku a mieszkamy razem od grubo ponad 3 lat. teściowa i teść pracują ale sądzę, że też by się wtrącała i doradzała... na szczęście poznała mnie juz na tyle, że wie, że jeśli nie spodoba mi się jej rada to nie zrobię tak jak ona mówi choćby nie wiem co przykładem był ślub, ona koniecznie namawiała na salę bez kateringu tylko kucharki wynająć. ja się kategorycznie nie zgodziłam bo my z wawy sprawy załatwialiśmy i nie widziało mi się poza lataniem którego i tak przed ślubem było dużo dokładać sobie roboty z kucharkami i kupowaniem jedzenia... a i jeszcze salę na własną rękę trzeba by było stroić... nie miałabym na to czasu a wynajmować kogoś to w sumie koszty byłyby takie same jak w sali gdzie płaci się od osoby i ma się wszystko z głowy... nawet moją mamę nagadywała żeby mnie przekonała a ja twarda i nieugięta no może nie byłoby tak źle ale jednak się boję... w końcu im dalej tym lepiej a tu na tym samym podwórku;P

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
Motylku my mieszkamy obok rodzicow tz-a (tak po sasiedzku ) i jest ok bo tz ma do tego superowe podejscie (czyli sam ich trzyma na dystans wiec ja nie musze sie denerwowac). Ogolnie jak juz wczesniej mowilam jego mama jest wspaniala, wogole do nas nie przychodzi ani nie sprawdza ani sie do niczego nie wtraca (wrecz my do niej latamy jak glupi ). Jego tata jest u nas praktycznie codziennie ale zawsze wiemy ze to on bo puka w charakterystyczny sposob wiec jak czasami nie mamy ochoty otwierac to tego po prostu nie robimy . A wpada wrecz na kilka minut zeby sie spytac co chcemy ze sklepu albo zeby zabrac gazety i to wszystko. Mi sie wydaje ze sama powinnas najlepiej wiedziec. Jesli tesciowka jest taka ze sie wtraca i lubi powiedziej jak wg niej cos powinno byc robione to ja bym sie trzymala z daleka...
teraz jak mi coś nie pasuje to zbieram się i jedziemy do domu a tam to jeszcze może jakieś aluzje by robili, że skoro mieszkamy w sumie u nich to mamy robić tak jak oni chcą... no nie mogę oczywiście tego zakładać z góry ale boję się tego... no i koledzy tz są na miejscu... tego też się boję, że będzie wychodził z nimi za często a wiem, że oni nie stronią od alkoholu...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 14:24   #3851
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
jeju dziewczyny ale miałam dziś sen... śnił mi się chłopak który podobał mi się strasznie zanim poznałam tz, pisałam wam kiedyś o nim... nigdy razem nie byliśmy bo on raz dawał sygnały na plus a raz zupełnie odwrotne... w sumie sytuacja z nami nie była wyjaśniona i może dlatego nieraz sobie myślę co by było gdybym kiedyś nie była taka bierna jeśli chodzi o szczerą rozmowę z nim no i dziś w nocy śnił mi się!!! i to jak!!! aż się obudziłam i zastanawiałam się czy misio mocno śpi i przypadkiem nie słyszał jak wypowiadam imię innego;P bo mogło się i tak zdarzyć... jejku kocham mego tz ale przez niewyjaśnioną sprawę z tamtym nie mogę o nim zapomnieć... wiecie taka niedokończona sprawa... nie wiem co zrobić, czy spotkać się z nim i porozmawiać o tym wszystkim czy dać sobie spokój??
Daj sobie spokoj Mi zdarza sie myslec o przeszlosci, np o tym co by bylo gdyby wczesniejszy Marcin ( moj w sumie ex, ale tak naprawde z nim nie bylam, a raczej on nie byl ze mna... chcial tylko przeleciec, przelecial i odlecial....a tez sie nazywal jak moj aktualny TZ...) zachowal sie inaczej, co tak naprawde myslal, czy teraz jest inny- uznalam ze byl po prostu gowniarzem ktory szukal dziewczyny na pokaz a nie dla uczucia....On byl z tych co kolekcjonuja, a potem przy kolegach glosno sie chwala....
Ale mysle sobie ze co bylo to bylo i nie warto wracac. Jesli tamta osoba nie ma zamiaru o tym rozmawiac to ja tym bardziej


Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
ps świetnie, przeczytałam właśnie opinie o tym lekarzu do którego jestem zapisana:/ NAJGORSZY!
http://www.znanylekarz.pl/26993/andr...k/onkolog/lodz

ehhhh... kur...
zła jestem strasznie zła zła zła... mam ochote głowe w piasek schować i jej stamtąd nie wyciągać..
Zmien!
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
no właśnie ja to niebardzo sie nadaję do takiego obserwowania w tym problem ale już nie marudzę wyżaliłam co mi lezy na serduchui teraz już spokój, co do przytulania sie to w sumie przytulamy sie dość często, i jest to zazwyczaj chęć na przytulanki no nic nie mam innego wyjścia niż zdać sie na los

Lady a masz możliwośc pojścia do innego lekarza? bo tan jak jest jakimś konowałem to za wiele Ci nie pomoże
I moim zdaniem to najlepsze co moglo Ci sie zdarzyc- nie mierzenie i nieliczenie! Moim zdaniem to tylko wprowadza w stres i jakas taka obsesje... Lepiej nie liczyc i nie wiedziec kiedy co i jak a potem miec piekna niespodziewanke!
Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Lady
zdrowie najwazniejsze, zmien lekarza!!!!
Maggie
dzieki, juz zglupialam, nie pamietam na ktorym watku wstawialam, jestem tez na 30tkach fitness i czasem na lipcowkach wiec mi sie pomerdalo

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

ostatnio zamawilam spodnie na allegro, ale niestety jestem miedzy rozmiarami i musialam oddac. wkurzylam sie bo nie mam w czym chodzic. w sobote pojechalam z mezem do centrum handlowego ale nie bylo fajnych ciazowek, a jak byly to wisialy na mnie. w akcie desperacji weszlam do Housa, pierwszy raz w zyciu bo zawsze wydawal mi sie zbyt mlodziezowy ale widzialam duze obnizki i kupilam sobie biodrowki w ktorych nigdy nie nosilam. a teraz leżą super i kosztowaly 49zl jestem bardzo zadowolona
Kurcze ja szukam rurek .... Nie moge tu znalezc, a nie dam 100 euro za spodnie! Jak juz znalazlam swietne to kurcze same rozmiary 34- wiec jestem jakies 5 rozmiarow za duzia
Tez polaze w Polsce w czwartek moze tam cos upoluje
Dzisiaj kupilam kozaczki Cudniaste sa No i do nich wlasnie potrzebuje rurek - u mnie jeden wydatek pociaga za soba drugie - TZ az drzy
Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
i jak jest? ja się boję, że będziemy pod zbyt dużą kontrolą teściów... wiesz, zaglądanie w gary i czy posprzątane czy nie... my z tz po przytulankach w nocy lubimy sobie rano na golasa pobiegać a niezręcznie bym się też czuła jakby się np teściu napatoczył z rana... i wtrącanie się w wychowywanie maluszka... martwię się o to wszystko
Ja nigdy nie zamieszkam z tesciowa ani z moja mama ... W sensie jakbym miala z TZ przy nich mieszkac, Zwariowalabym! Z moja mama to jeszcze da sie wytrzymac, bo ona sie nie wtraca, ale tesciowa?? o nieee.....
Mialabym dzien w dzien rewizje co i jak zrobilam, czego nie zrobilam, co powinnam zrobic itd mialabym wytyczone co nastepnego dnia ma byc na obiad i jeszcze jak dokladnie mam to zrobic. Nie ma mowy... TZ mi zaproponowal zebysmy z jego mama zamieszkali, bo ona swojego faceta z domu wyrzucila i sama mieszka i ze oplaty duze itd, ale mnie to nie obchodzi, ja lubie pokrzyczec jak sie bzykamy, lubie poprzaklinac sobie, lubie bzyknac sie na srodku salonu i nie chce sie z niczym hamowac

Edytowane przez Cosmaaaaaaa
Czas edycji: 2010-01-18 o 14:28
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 14:47   #3852
Pamela86
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Ja nigdy nie zamieszkam z tesciowa ani z moja mama ... W sensie jakbym miala z TZ przy nich mieszkac, Zwariowalabym! Z moja mama to jeszcze da sie wytrzymac, bo ona sie nie wtraca, ale tesciowa?? o nieee.....
Mialabym dzien w dzien rewizje co i jak zrobilam, czego nie zrobilam, co powinnam zrobic itd mialabym wytyczone co nastepnego dnia ma byc na obiad i jeszcze jak dokladnie mam to zrobic. Nie ma mowy... TZ mi zaproponowal zebysmy z jego mama zamieszkali, bo ona swojego faceta z domu wyrzucila i sama mieszka i ze oplaty duze itd, ale mnie to nie obchodzi, ja lubie pokrzyczec jak sie bzykamy, lubie poprzaklinac sobie, lubie bzyknac sie na srodku salonu i nie chce sie z niczym hamowac [/QUOTE]

My z TZ mieszkaliśmy u jego mamy przez 3lata, i to już było dość, nie powiem bo sie nie wtrącała ale nie było prywatności, ani pobiegac sobie po nagu, ani sie porządnie bzyknąć... ciągle trzeba było się być cicho bo może akurta stoi za drzwiami, ale za to teraz nadrabiamy... wyprowadziliśmy sie w końcu na wynajmowane i teraz widac ta różnice można szaleć
Nie dziwota bo zaszłam w ciąże miesiąc po przeprowadzce...
__________________


Edytowane przez Pamela86
Czas edycji: 2010-01-18 o 14:48
Pamela86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 14:59   #3853
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

laski co mam zrobic zeby ściepnąć z brzucha??? macie jakies przetestowane rady???

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

plissssssssssssssssssss:p rosi:
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:10   #3854
lei83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 46
GG do lei83
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witajcie kochane. Mam ogromne zaległości, bo mój tz ostatnimi dniami zajmował komputer prawie cały czas i cięzko było mi sie dorwać Postaram sie nadrobić Wyobraźcie soebie, ze w sobotę w polskim sklepie znalazłam paszteciki drobiowe i makrelę w pomidorach , najadłam sie w końcu, a w dodatku przyjechała w sobote znajoma mojej koleżanki z Polski i przywiozła twarożek, dzis ma mi przynieść , aż ślinka mi cieknie . Jejku, gdyby mi ktoś powiedział kiedyś, że tak będe tęsknić za tym, to chyba bym nie uwierzyła . Troszkę ostatnio jakby te mdłości lekko ustąpiły, ale wolę nie zapeszać.
Rozgorzała dyskusja o mieszkaniu wspólnie z rodzicami - teściami, więc pozwólcie, że i ja dorzucę swoje trzy grosze. Ja mam niestety złe doświadczenia w tej kwestii i powiem Wam, że jakiejś części moje pierwsze małżeństwo ( niestety jestem już "po przejściach") rozpadło sie z tego powodu własnie. Mieszkalismy dwukrotnie u byłych teściów,przez chwile u moich rodziców, potem na mieszkaniu, ale mój eks niestety nie był w stanie odciąć "pępowiny". Pomijam już wszelkie kłótnie, wyzwiska pod moim adresem, jaka to ja jestem zła i wogóle, najbardziej bolało mnie to, że mój były teść powiedział mi kiedyś, że "Ty nawet dziecka nie potrafisz urodzić"!!! Byłam wtedy na studiach, więc nie staraliśmy sie o dziecko, ale mentalnośc niektórych ludzi jest wprost powalająca, bo to skandal kiedy rok, dwa po ślubie, nie pojawia się dziecko, bo pewnie coś jest nie tak!!! Masakra.
Teraz mieszkamy sobie osobno z tż-em i obydwoje zgodnie twierdzimy, że nigdy nie zdecydowalibyśmy na mieszkanie z rodzinką. Wiem, że czasami to trudne, względy finansowe i wogóle, róznie w życiu bywa, ale jestem zdania, że czasem warto może skromniej, a osobno. Każda rada ( teściowej np.), choćby była ona najbardziej życzliwa, w końcu zacznie wkurzać i nie ma w tym nic złego, w końcu każdy chce po swojemu to swoje życie budować. Fajnie jest spotkać się w świeta, pobyć troche razem, ale dla mnie naprawdę nieoceniona jest możliwość powrotu do domku, gdzie wiem, że nikt mi nie mówi, że to nie zrobione, że to tak a to inaczej. Oj, ale sie rozpisałam Idę sobie zrobić herbatki
__________________
"... my home is where you are..."

Aniołek 17.09.2008r. [*]
nasz ślub
09.12.2009r.
dwie kreseczki 19.12.2009r.
...zostań z nami fasolko...


http://s5.suwaczek.com/20100826254353.png


lei83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:11   #3855
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
Motylku my mieszkamy obok rodzicow tz-a (tak po sasiedzku ) i jest ok bo tz ma do tego superowe podejscie (czyli sam ich trzyma na dystans wiec ja nie musze sie denerwowac). Ogolnie jak juz wczesniej mowilam jego mama jest wspaniala, wogole do nas nie przychodzi ani nie sprawdza ani sie do niczego nie wtraca (wrecz my do niej latamy jak glupi ). Jego tata jest u nas praktycznie codziennie ale zawsze wiemy ze to on bo puka w charakterystyczny sposob wiec jak czasami nie mamy ochoty otwierac to tego po prostu nie robimy . A wpada wrecz na kilka minut zeby sie spytac co chcemy ze sklepu albo zeby zabrac gazety i to wszystko. Mi sie wydaje ze sama powinnas najlepiej wiedziec. Jesli tesciowka jest taka ze sie wtraca i lubi powiedziej jak wg niej cos powinno byc robione to ja bym sie trzymala z daleka...
no to tylko pozazdrościc relacji

ja wzielam sie znow za intensywne szukanie pracy bo stwierdzlam ze zaniedbalam troche te kwestie... no ale glownie chodiz o to ze gdybym miala prace to moglibysmy z TZ zaczac sie starac tak na powaznie a tak....

odwiedzilam dzis kilka firm i ... oczywiście nie potzrbuja nikogo tylko jedni umieli mi to powiedziec grzecznie i kulturalnie a inni nie

a dzisiaj biore ostatnia dawke provery (leku na wywołanie @) i zobaczymy czy ta wrdeota w koncu przyjdzie czy nie

zastanawiam sie dziewczyny nad zapisaniem do endokrynologa... co myslicie? byla ktoras z was?
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:22   #3856
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
laski co mam zrobic zeby ściepnąć z brzucha??? macie jakies przetestowane rady???

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

plissssssssssssssssssss:p rosi:
kochanie jakbym wiedziała to sama bym na sobie zastosowała
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:28   #3857
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

chciałąm powiedzieć że nastrój już mi sie poprawił, stwierdzam że zawsze byłam kumata itd ze wszystkim dawałam sobie rade to i ze zrobieniem dzidzi też sobie dam
byłam własnie na spacerku, mimo że pada snieg i jest chłodnawo dobrze mi to zrobiło
co do mieszkania z teściami i rodzicami ja zawsze mówiłam NIE!!! chodzi mi strikte o mieszkanie w jednym mieszkaniu , ale jezeli chodzi o to że byliby w sąsiedztwie to mysle że dałoby radę ale to też zależy od nas samych, ja mam akurat tak fajnie że teściowa raczej do niczego by sie nie wtrącała a jakby spróbowała to mój tż zaraz by ja "naprawił"
a z drugiej strony to np moja kuzynka mieszka po sąsiedzku z rodzicami i powiem wam że czasem jest fakjnie a czasem sie wkurzają ale to chyba już tak jest trzeba się dogadać i przyzwyczaić i na pewno bedzie ok
motylku jak od poczatku dasz jej do zrozumienia że robi ci przykrośc gdzyby sie wtrącała to myslę ze po pewnym czasie to by sie skończyło- hmmm no chyba że jestem w tym przypadku optymistką?
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:41   #3858
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

no tak ale ja muszę się przyznać, że jeszcze mam słaby kontakt z teściami... jestem raczej osobą komunikatywną ale z nimi nie mogę złapać wspólnego języka... niby gadamy jak jestem u nich ale to takie rozmowy ogólne, o wszystkim i o niczym... nigdy np nie rozmawialiśmy o tym co mi się przytrafiło ponad trzy lata temu z moim pierwszym aniołkiem, nigdy nie pyta o dzieci, o to czy chcemy, kiedy chcemy i w ogóle... ale lubi trochę "podoradzać" w pierdołkach... lubię swoich teściów ale jeszcze nie czuję się z nimi tak związana żeby na luzie traktować ich wtrącanie się... w sumie do tej pory nie powiedziałam do nich "mamo" i "tato"... jakoś tak nie czuję tego... i nie wiem już w sumie czy chcę tam koło nich mieszkać (oczywiście tymczasowo, póki nie ogarniemy się z budową własnego gniazdka... ale kto wie ile to będzie trwało). z drugiej strony jeśli będę w ciąży to nie damy sobie rady z budową i jednoczesnym wynajmowaniem mieszkania bo to comiesięczny koszt 850zł... a jeszcze inne rachunki są..
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:42   #3859
lei83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 46
GG do lei83
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pamela86 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Mam takie pytanko chce sobie zamowic testy owulacyjne+ciążowe z all i chcialam zapytac czy ktoras z was ich uzywala czy dzialaja i czy warto???
Ja miałam kupowane na ebay-u, niedrogie, jakieś 6 e zapłaciliśmy, 10 owulacyjnych i ciążowy.
W pierwszym cyklu nam się nie udało, więc postanowilismy kupić, na początku te tańsze, no i sie udało z testami w drugim cyklu. Podobno te droższe są bardziej wiarygodne, bo mi np. w ulotce pisali, że kreska testowa musi byc tak wyraźna jak kontrolna, a jednak nie była. Była wyraźna, ale nie tak jak ta kontrolna, więc tak troche sceptycznie podeszłam do sprawy, no ale zafasolkowalismy w tych dniach, więc chyba dobrze pokazał owulację
__________________
"... my home is where you are..."

Aniołek 17.09.2008r. [*]
nasz ślub
09.12.2009r.
dwie kreseczki 19.12.2009r.
...zostań z nami fasolko...


http://s5.suwaczek.com/20100826254353.png


lei83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-18, 15:43   #3860
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

spadam laseczkibo juz koniec pracy....bede z wami jutro bo raczej w domu nie dostane sie do kompa bayyyyyyyyy:c mok:
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:48   #3861
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
no tak ale ja muszę się przyznać, że jeszcze mam słaby kontakt z teściami... jestem raczej osobą komunikatywną ale z nimi nie mogę złapać wspólnego języka... niby gadamy jak jestem u nich ale to takie rozmowy ogólne, o wszystkim i o niczym... nigdy np nie rozmawialiśmy o tym co mi się przytrafiło ponad trzy lata temu z moim pierwszym aniołkiem, nigdy nie pyta o dzieci, o to czy chcemy, kiedy chcemy i w ogóle... ale lubi trochę "podoradzać" w pierdołkach... lubię swoich teściów ale jeszcze nie czuję się z nimi tak związana żeby na luzie traktować ich wtrącanie się... w sumie do tej pory nie powiedziałam do nich "mamo" i "tato"... jakoś tak nie czuję tego... i nie wiem już w sumie czy chcę tam koło nich mieszkać (oczywiście tymczasowo, póki nie ogarniemy się z budową własnego gniazdka... ale kto wie ile to będzie trwało). z drugiej strony jeśli będę w ciąży to nie damy sobie rady z budową i jednoczesnym wynajmowaniem mieszkania bo to comiesięczny koszt 850zł... a jeszcze inne rachunki są..
kurcze coraz bardziej widzę że masz podobnie jak ja, jestem 1,5 roku po slubie a ja tez mam opory ze zwracaniem się do teściów mamo i tato zazwyczaj zwracam sie bezosobowo, a przez święta jak powiedziałam do mojego tż " no ale przeciez mama mówiła" przy nich to później moj mężuś nabijał sie całe swięta i pytał co mi sie stało
tez rozmawiam z nimi tak ogólnie ale nie traktuje teściowej jak kolezanki bo jakos nie umiem, podziwiam np moją przyjaciółkę ktora sie nie patyczkuje i zrobi teściowi ochrzan , a jak żyła jej teściowa to też jej mówiła że coś nie pasuje i sie nie certoliła, ale oni mieszkają w 1 domu i chyba po prostu takie relacje się wytworzyły własnie dlatego że razem mieszkją dośc długo(dodam że moja przyjaciółka też se nie da w kasze dmuchać)

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
spadam laseczkibo juz koniec pracy....bede z wami jutro bo raczej w domu nie dostane sie do kompa bayyyyyyyyy:c mok:

do jutra Kasiuniu , bedziemy tu czekać na Ciebie
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:52   #3862
lei83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 46
GG do lei83
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
no tak ale ja muszę się przyznać, że jeszcze mam słaby kontakt z teściami... jestem raczej osobą komunikatywną ale z nimi nie mogę złapać wspólnego języka... niby gadamy jak jestem u nich ale to takie rozmowy ogólne, o wszystkim i o niczym... nigdy np nie rozmawialiśmy o tym co mi się przytrafiło ponad trzy lata temu z moim pierwszym aniołkiem, nigdy nie pyta o dzieci, o to czy chcemy, kiedy chcemy i w ogóle... ale lubi trochę "podoradzać" w pierdołkach... lubię swoich teściów ale jeszcze nie czuję się z nimi tak związana żeby na luzie traktować ich wtrącanie się... w sumie do tej pory nie powiedziałam do nich "mamo" i "tato"... jakoś tak nie czuję tego... i nie wiem już w sumie czy chcę tam koło nich mieszkać (oczywiście tymczasowo, póki nie ogarniemy się z budową własnego gniazdka... ale kto wie ile to będzie trwało). z drugiej strony jeśli będę w ciąży to nie damy sobie rady z budową i jednoczesnym wynajmowaniem mieszkania bo to comiesięczny koszt 850zł... a jeszcze inne rachunki są..
Moja była teściowa nie życzyła sobie, żebym mówiła do niej "mamo", zaś do aktualnej jeszcze nie miałam okazji tak powiedzieć, bo po ślubie jeszcze sie nie widziałyśmy, ale juz niedługo przyjeżdza, więc muszę sie odważyć. W sumie to się cieszę, że przyjeżdza.
Wierzę Ci kochana, czynsz, rachunki, utrzymanie, to sporo kasy
Przynajmniej wiecie gdzie chcecie mieszkać i robicie cos w tym kierunku, bo my jeszcze nie wiemy czy wracać do Polski i tam "osiąść" na stałe, czy tutaj....ojj..a 30-tka niedługo stuknie, więc trzeba by było w końcu o tym pomyśleć.
__________________
"... my home is where you are..."

Aniołek 17.09.2008r. [*]
nasz ślub
09.12.2009r.
dwie kreseczki 19.12.2009r.
...zostań z nami fasolko...


http://s5.suwaczek.com/20100826254353.png


lei83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 16:29   #3863
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

kurde napisałam się i wizaż padł
no my mamy już działeczkę zresztą kupioną przez teściów właśnie... i plany budowlane też mamy... oglądamy projekty domów... a mieszkanie z teściami na jednym podwórku będzie jednak pewnie nieuniknione no nic, trzeba będzie dać sobie radę...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 16:56   #3864
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

mnie tez wywaliło co za traktowanie!!!!
motylku jesli to tylko stan przejściowy to wierze że sobie poradzisz i nawet najstraszniejsza teściowa nie da ci rady
a ja mam ochotę na frytki które sobie zaraz zrobie i pochłoneno cóż nie zawiele pomoże mi to w walce z kilogramami i moim wielkim brzuchem no ale cóż mam taką ochotę że nie wim
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 17:03   #3865
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

A moj dzien w pracy zbliza sie ku koncowi. Zaraz lece na spotkanie z kolezanka, ma dla mnie jakies wiesci... . Szczerze to mam nadzieje ze jest w ciazy . Sama tez chce jej dzisiaj powiedziec wiec bylby super zbieg okolicznosci... Zegnam sie z Wami kochane. Dzis juz pewnie nie zajrze bo jak wroce do domu to tylko posiedze chwilke z tz-em i pojde spac. Do jutra
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 17:15   #3866
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

aa2!! jeju ale mi ochotę na frycie zrobiłaś mimo, że nie jestem głodna bo właśnie pochłonęłam trzy kanapki z serkiem czosnkowym i taką mini konserwą (uwielbiam) i zagryzłam to łyżką kremu czekoladowego taką miałam ochotę na słodkie

Kasiu to byście się nieźle zgadały fajnie tak z kimś znajomym dzielić się dolegliwościami, postępami dzidzi itp jejku ja tu wokół namawiam babeczki na zaciążenie ale opornie mi to idzie mówią, że albo jeszcze nie czas albo muszą jeszcze poczekać i odchować pierworodne dzieci
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 17:38   #3867
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

A ja własnie pożarłam miche frytek

Kochane zostały mi 4 dni ja nawet nie czuję tego! Masakra! W sobotę odebrałam już suknię. W piątek lecimy stroić salę. A ja? no niech ktos mnie palnie!!!!!!!
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 17:42   #3868
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
A ja własnie pożarłam miche frytek

Kochane zostały mi 4 dni ja nawet nie czuję tego! Masakra! W sobotę odebrałam już suknię. W piątek lecimy stroić salę. A ja? no niech ktos mnie palnie!!!!!!!
spoko, spoko jeszcze poczujesz a jak tam? masz już wszystko kupiłaś w końcu to bolerko? heh ja tak sobie przypominam mój ślub i w ogóle cały dzień to też jakaś taka spokojna byłam no poza momentem kiedy nie mogłam mojego ślubnego stanika znaleźć:P tak poza tym wszystko było w porządeczku wierzę, że u ciebie też tak będzie aha i chcemy tu szybciutko zdjęcia

wiecie, że dostałam ostrzeżenie od administratora wizażu:P hihi ale tak to jest jak się nie czyta regulaminu:P wstawiłam swoją suknię do wizażowej szafy i napisałam, że jest na sprzedaż a nie wolno:P
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 17:47   #3869
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

moje frytochy się własnie smażą
motylku ty to mieszankę jedzeniową zrobiłaś czyżby...ale ciiii:cicho :
Linka a ty spokojnie, a w sobote bedziesz śliczną panną młodą
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 17:54   #3870
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
najwczesniej chyba w sobote, ale naprawde sie nie ludze...

no wlasnie, zwlaszcza ze grudzien tez byl dosc skapy




ja wlasnie pamietam, ze kiedys dalas fotki obu coreczek

my z mezem wlasnie mieszkamy w takiej parterowce u tesciow

dokladnie to samo pomyslalam siostro
Na kawe musimy kiedyś skoczyć, siostruniu
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.