Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009)

[Katarina081]

Co do tych kolczyków, to ja wlasnie slyszalam, ze lepiej jak jest male dziecko, bo jeszcze wtedy tak sie nie wierci i nie rusza, a im starsze to bardziej boli. Sama nie wiem co mam robić. Poszukam w necie jakiś opinii...

Jejku wy piszecie, ze Wasze malenstwa jedza po 120ml czy 160 ml na raz, a moja mała je góra 60-70ml, co 2, 3 godziny, w nocy starczy jej na okolo 6 godzin. I nie wiem co zrobić, żeby jadla wiecej. Na wadze przybiera prawidlowo, to moze nie potzrebuje wiecej??

Dziewczyny jak wy sie teraz zabezpieczacie?? Ja w przyszlym tygodniu ide do gina zalozyc wkładke Mirena, podobno jedyna 100% i nie ma sie okresu

No wlasnie co do pierwszego okresu po ciąży to ja już jestem po, a wy?? Szybko strasznie co nie??

Kareninko pochwal sie ta sukieneczka Ja te lubie VS

[flowerspower]

Ja nie karmię piersią więc ograniczeń nie mam i tym samym motywacji ...

[kropka241]

co do przebijania uszu niemowlakom to ja jestem zdecydowanie na nie.
dla mnie bez sensu. tylko niepotrzebny bol ktorego dzieco nie rozumie. Taka starsza dziewczynka wie o co chodzi a niemowle nie.
poza tym obawialabym sie zerwania uszka np na placu zabaw.

dopkoki dziecko by nie poprosilo o przebicie uszu napewno bym sie na to nie zdecydowala. bo niby z jakiej racji??

[flowerspower]

Ja też już jestem po pierwszym okresie i obyło się bez bólu
A co do zabezpieczeń to my tradycyjnie prezerwatywa. Przez 7 lat mnie nie zawiodła
Tabletek stosować nie mogę bo wątroba nie wyrabia.

[magdawikp]

Napisane przez Katarina081

Kiedy najlepiej przebić dziecku uszka?? Myślicie, że trzy miesiące to w sam raz??

Kupiłam już małej kolczyki i nie wiem co mam robić...

Ps. Czy wy wiecie, że wszystkie dzieciaczki mamuś listopadowo-grudniowych są najpiękniejsze na całym świecie!!!!!!!!!!!: jupi:

ja tez uwazam ze na kolczyki zbyt wczesnie - zdecydowanie za wczesnie

a co naszych dzieci to ma sie rozumiec

Napisane przez flowerspower

zamierza podać dziecku Bebilon Comfort i zastanawiam się jak wrażenia, bo Adikowi niby zaparacia minęły ale za to robi kupkę co 3-4 dni, bardzo śmierdząca i oliwkowo zieloną. Czytałam, że ten kolor to niby od dużej ilości żelaza ale sama nie wiem. Muszę zapytać pediatry.
No i walczymy jeszcze z ropiejącym oczkiem, bo juz było lepiej ale Adik akurat nauczył sie trzeć oczka no i od nowa zaklejone

ja dawałam, kupy faktycznie takie robil ale nam sie strasznie darl po tym i po 3 dniach niecalych odstawilam
a u nas tez ropieje - wedlug naszej pediatry to kanalik lzowy jest przypchany

Napisane przez domi7ks

a ja mam pytanko:
Jak sciagancie pokarm i podajecie np. za 10 min to podgrzewacie?

ja nie podgrzewam - jezeli jest w temp pokojowej to czytalam ze nie ma koniecznosci

[karenina19]

Dziewczynki, zaraz poczytam co napisalyscie tylko chcialam napisac, co moj synio wymyslil...lezal sobie w lozeczku gadal do konikow z karuzeli a po lewej stronie lozeczka ma ta ksiazeczke Tiny Love...ja odkurzalam a jak skonczylam to wchodze do niego do pokoju a on...ta ksiazeczke na glowie ma!!
Cala oderwal od barierki (bo byla przywiazana, nie na kokardki, ale tylko tak na raz no ale jednak byla!) trzymal w raczkach i sobie nia rzucal na wszystkie strony i te szeleszczace elementy sciskal... A jaki zadowolony byl!

[elalank]

Napisane przez malina81

A oto zdjęcia:
zdjecie nr 1 for you Brombri
zdjęcie numer 2 jest odpowiedzią na pytanie Madzi odnośnie śliny- ojjj ślinimy się
zdjęcie nr 3 to wczoraj po kąpieli
a zdjęcie nr 4 dzisiejsze- przedstawia najnowszą fascynację- "moja cudowna ręka którą mozna jeść"

nr 2 z tą ślinką jest cudne.
i Olka tez ma te spodenki z H&M i sa rewelacyjne

Napisane przez brombusia

Filuś też tak lubi swoje rączki oblizywać. Jak rano leży w łóżeczku to tylko słychać to oblizywanie, aż cmoka normalnie

Olka też liże rączki i to to cmokanie jest superowe

Napisane przez gucia6

bo co natura, to natura. Dziecko ssie inaczej, niż ciągnie laktator. Jak też zwykle z obu piersi odciągam w sumie równowartość jednego karmienia, a Sandra najada się przecież tylko z jednej piersi

dzięki za odp , czyli to normalne, więc teraz jużnie będe sie martwić

Madzia-biedny Grześ. Ależ się musiałaś wystraszyć

Napisane przez brombusia

A wiecie co, najlepsza jest dieta MŻ .

czyli?? bo ja nie skumałam

DiTu77- też bym się wystraszyła, ale to pewnie naczynko poszło. A katarek pewnie zaraz minie, a jak nie to idź może znów do lekarza.

A powiedz mocno wsysasz tą fridą?? bo ja właśnie nie wiem jak mocno można, boje sie żeby nie wsysnąć Olce Oczu

Napisane przez Katarina081

Hello Kochane

Ale od wczoraj naskrobałyście
Zanim to nadrobię to mam do Was pytanko. Kiedy najlepiej przebić dziecku uszka?? Myślicie, że trzy miesiące to w sam raz??

Kupiłam już małej kolczyki i nie wiem co mam robić...

moja koleżanka przebiła jak jej córka miała 6 miesięcy.

Ja tak jak dziewczyny osobiście jestem przeciwna przekłuwaniu uszu tak małym dzieciom

Napisane przez domi7ks

Jak sciagancie pokarm i podajecie np. za 10 min to podgrzewacie?

no pewnie

Napisane przez samanthhha

Wiecie co - właśnie przebierałam Iwa no i co się stało? Zostałam osikana 3 RAZY!!! Po czym powiedziałam mojemu Misiowi że uroczo by było jakby jeszcze kupkę zasadził na co on zrobił oczy jak pięć złoty iiii... powiedział yyyyyyyyyyyyyy i zaczął cisnąć kupę Zajęło mu to z pięć minut Na koniec jak już zużyłam pół paczki chusteczek i jak go wykremowałam nie podarował mamusi i zsikał się po raz czwarty

Kochany

hehe to nabroił Mlody

Napisane przez flowerspower

Dla mnie też najgorsze są słodycze a wśród nich czekolada, normalnie nie potrafię się jej oprzeć :brzyda l: i to do tego stopnia, że zazwyczaj idzie cała tabliczka

ja się teraz boję czekolady, ale za to podjadam petitki i śmietankowe wafelki
I ważę 58 kg, a przed ciążą ważyłam 63 czyli to znaczy, że moje słodycze nie tuczą
Przed ciążą nie mogłam sie oprzeć czekoladzie, nie umiałam odłożyć po kilku kostkach i tez pochłaniałam całą tabliczkę

Olka śpi, więc i ja się zdrzemnę

[Agusia_a9]

Napisane przez samanthhha

Agusia wysłane

dziamkuje

Napisane przez domi7ks

a ja mam pytanko:

Jak sciagancie pokarm i podajecie np. za 10 min to podgrzewacie?

bylismy na usg bioderek i lekarza nie bylo przesuniete to usg na 1ego lutego, wtedy kiedy Tz nie bedzie

ja podgrzewam

Napisane przez samanthhha

Wiecie co - właśnie przebierałam Iwa no i co się stało? Zostałam osikana 3 RAZY!!! Po czym powiedziałam mojemu Misiowi że uroczo by było jakby jeszcze kupkę zasadził na co on zrobił oczy jak pięć złoty iiii... powiedział yyyyyyyyyyyyyy i zaczął cisnąć kupę Zajęło mu to z pięć minut Na koniec jak już zużyłam pół paczki chusteczek i jak go wykremowałam nie podarował mamusi i zsikał się po raz czwarty

Kochany

ah te nasze slodkie dzieci mnie tez to nie ominelo..;p obsikal mnie nie ra o osral 2 razy;p

Napisane przez Katarina081

Dziewczyny jak wy sie teraz zabezpieczacie?? Ja w przyszlym tygodniu ide do gina zalozyc wkładke Mirena, podobno jedyna 100% i nie ma sie okresu

No wlasnie co do pierwszego okresu po ciąży to ja już jestem po, a wy?? Szybko strasznie co nie??

od samego poczatku prezerwatywy i teraz tez okresu jeszcze nie mialam a jestem prawie 12 tygodni po porodzie

moje dziecie cos dzisiaj jakies takie padniete.. zawsze wytrzymywal nie spiac 3 godziny a teraz usypia po poltorej i nie moge go dobudzic.. jak mi si eobudzi w nocy to zwariuje normlnie

[DiTu77]

Napisane przez elalank

...

DiTu77- też bym się wystraszyła, ale to pewnie naczynko poszło. A katarek pewnie zaraz minie, a jak nie to idź może znów do lekarza.

A powiedz mocno wsysasz tą fridą?? bo ja właśnie nie wiem jak mocno można, boje sie żeby nie wsysnąć Olce Oczu

Olka śpi, więc i ja się zdrzemnę

A no właśnie też sie tego bałam staram sie tak jakoś z wyczuciem nie za mocno ale i tak, żeby coś jednak wysysnąć Ale jak widać ostatno przesadziłam...

Kolorowych snów

[karenina19]

Napisane przez Katarina081

Co do tych kolczyków, to ja wlasnie slyszalam, ze lepiej jak jest male dziecko, bo jeszcze wtedy tak sie nie wierci i nie rusza, a im starsze to bardziej boli. Sama nie wiem co mam robić. Poszukam w necie jakiś opinii...

Kareninko pochwal sie ta sukieneczka Ja te lubie VS

Hmmm...to ja przezywam jak maly ma szczepienie obowiazkowe, ze go cos zaboli wiec na pewno bym takiemu malenstwu nie fundowala dodatkowego bolu na kolczyki...zreszta po co niemowlakowi kolczyki?? Jeszcze sie nanosi cale zycie a dzieckiem bedzie tak krotko...

A sukienka to taka...

[brombusia]

Napisane przez karenina19

Dziewczynki, zaraz poczytam co napisalyscie tylko chcialam napisac, co moj synio wymyslil...lezal sobie w lozeczku gadal do konikow z karuzeli a po lewej stronie lozeczka ma ta ksiazeczke Tiny Love...ja odkurzalam a jak skonczylam to wchodze do niego do pokoju a on...ta ksiazeczke na glowie ma!!
Cala oderwal od barierki (bo byla przywiazana, nie na kokardki, ale tylko tak na raz no ale jednak byla!) trzymal w raczkach i sobie nia rzucal na wszystkie strony i te szeleszczace elementy sciskal... A jaki zadowolony byl!

Dobry ten Twój Mały.
Będzie mały rozrabiaka chyba

Napisane przez elalank

czyli?? bo ja nie skumałam

Mniej Żreć

Ale mam lenia dzisiaj
Nic mi się nie chce
Dobrze, że obiad od wczoraj został.

[konspiracja]

Napisane przez brombusia

Konspi
Nareszcie jesteś
W sumie lepiej, że trafiliście do szpitala, bo przynajmniej ta wstrętna żółtaczka już zeszła. A temu pediatrze to powinnaś swoje powiedzieć

Malo tego, to wielki specjalista i nawet bylismy u niego prywatnie...

Napisane przez elalank

witaj kochana dobrze, że już jest ok.
A powiedz mi proszę czy widziałaś, że Malutki nadal jest żółty czy wyszło tylko z wyników krwi?? I zachowywał się jakoś inaczej??
Ja cały czas się martwię,że może Olka też nadal ma to świństwo. Mi połozna powiedziała jak Tobie lekarz, żeby się nie martwić, że sama zejdzie, ale wolałabym to potwierdzić.
Czy takie badanie tylko w szpitalu można zrobić czy w laboratorium w przychodni też??

Troszkę bylo widać na buźce. Caly czas słyszeliśmy, że ok bo nożki i brzuszek ma juz białe, a to cholerstwo podobno od dołu schodzi. Co do zachowania - nie. Apetyt mu dopisywal jak zwykle, spiący nie byl więcej niz normalnie. Dopiero wyniki. Możesz sprawdzić poziom billirubiny w każdym labolatorium, w ktorym pobierają krew takim maluszkom.

A co do odciagania pokarmu to ja podziwiam te mamy, ktore tak robią... Dla mnie to byl koszmar. Jak nam pozwolili wrocic do karmienia to maly jadł prawie cały dzień. Wydaje mi sie że już jedna doba wystarczyla, ze mialam za malo pokarmu. Tak jak Madzia mówi, dziecko to najwspanialszy laktator i nie ma lepszego. A tak karmic na dłuzsza metę, najpierw butla, potem siadać do dojarki, to nic tylko sie pociąć...

[olalicious07]

Napisane przez konspiracja

A co do odciagania pokarmu to ja podziwiam te mamy, ktore tak robią... Dla mnie to byl koszmar. Jak nam pozwolili wrocic do karmienia to maly jadł prawie cały dzień. Wydaje mi sie że już jedna doba wystarczyla, ze mialam za malo pokarmu. Tak jak Madzia mówi, dziecko to najwspanialszy laktator i nie ma lepszego. A tak karmic na dłuzsza metę, najpierw butla, potem siadać do dojarki, to nic tylko sie pociąć...

Dziękuję za podziw
Ja już sobie nawet to zgrabnie tłumaczę - laktator to istny ratunek dla moich ciężkich i przepełnionych mlekiem piersi, dzięki niemu są puste i nie bolą

[malina81]

Napisane przez kropka241

co do przebijania uszu niemowlakom to ja jestem zdecydowanie na nie.
dla mnie bez sensu. tylko niepotrzebny bol ktorego dzieco nie rozumie. Taka starsza dziewczynka wie o co chodzi a niemowle nie.
poza tym obawialabym sie zerwania uszka np na placu zabaw.

dopkoki dziecko by nie poprosilo o przebicie uszu napewno bym sie na to nie zdecydowala. bo niby z jakiej racji??

ja co prawda mam dwóch chłopaków ale tez jestem przeciwna przebijaniu uszów bo poprostu nie podoba mi sie to. Może dla takiej dwulatki jest to ozdoba ale wczesniej nie bardzo...

[elalank]

Napisane przez brombusia

Mniej Żreć

aaaaaa!!!!!!!!!!!!

Napisane przez konspiracja

Troszkę bylo widać na buźce. Caly czas słyszeliśmy, że ok bo nożki i brzuszek ma juz białe, a to cholerstwo podobno od dołu schodzi. Co do zachowania - nie. Apetyt mu dopisywal jak zwykle, spiący nie byl więcej niz normalnie. Dopiero wyniki. Możesz sprawdzić poziom billirubiny w każdym labolatorium, w ktorym pobierają krew takim maluszkom.

to dla mojego spokoju zbadam Olkę. Wszyscy mówia ze ma ładną cerę, ze taka opalona, a ja mam schizę że ona jest żółta
Jutro pojadę ją zbadać.
Dzięki za odpowiedź


dobra, teraz juz ide spać, bo zaraz Olka się obudzi i znów nie zdążę pospać. papa, do później

[minnie]

Hej dziewczyny,meldujemy sie i my odchowalni.
Moje dziecko co wieczór budzi się ok 22-23 i walczymy do 1(jest najezony,przebrany , nic go nie boli po prostu chce się wtedy bawić).Nie wiem jak go tego oduczyć, chciałam budzić go częściej w ciągu dnia coby był bardziej zmęczony ale nie wiem czy to dobry pomysłJak myślicie???

Napisane przez samanthhha

Agusia chcesz książkę o tej diecie? To podaj maila Dieta jest świetna, sama na niej byłam i polecam wszystkim którzy chcą schudnać

Mogłabyś mi proszę także wysłać tę książke, wyślę Ci moje dane na PW.

Napisane przez malina81

.

A oto zdjęcia:
zdjecie nr 1 for you Brombri
zdjęcie numer 2 jest odpowiedzią na pytanie Madzi odnośnie śliny- ojjj ślinimy się
zdjęcie nr 3 to wczoraj po kąpieli
a zdjęcie nr 4 dzisiejsze- przedstawia najnowszą fascynację- "moja cudowna ręka którą mozna jeść"

Malinko przesłodki Twój Tomuś, no i dołączam się do fanek spodni z H&M(Miki też je ma)

Napisane przez magdawikp

nie ma za co


a i Grzes ma podpuchniete dolne dziaselka

Czy to już czas na ząbki???tak szybko?

Napisane przez samanthhha

Wysłane

Ja też ze swoich wypływam I strasznie mi się to nie podoba

Mam 5 kilo do zrzucenia. Tak jak poprzednim razem. Udało mi się w miesiąc Ale teraz ten brzuch... eh

Wiecie co - właśnie przebierałam Iwa no i co się stało? Zostałam osikana 3 RAZY!!! Po czym powiedziałam mojemu Misiowi że uroczo by było jakby jeszcze kupkę zasadził na co on zrobił oczy jak pięć złoty iiii... powiedział yyyyyyyyyyyyyy i zaczął cisnąć kupę Zajęło mu to z pięć minut Na koniec jak już zużyłam pół paczki chusteczek i jak go wykremowałam nie podarował mamusi i zsikał się po raz czwarty

Kochany

Ale kochany łobuz z tego Twojego Iwa.

Napisane przez Katarina081

Dziewczyny jak wy sie teraz zabezpieczacie?? Ja w przyszlym tygodniu ide do gina zalozyc wkładke Mirena, podobno jedyna 100% i nie ma sie okresu

No wlasnie co do pierwszego okresu po ciąży to ja już jestem po, a wy?? Szybko strasznie co nie??

Katarinko z nieba mi spadłaś-Właśnie lekarz polecił mi Mirenę i na razie się zastanawiam i czytam opinie na internecie.Powiedz mi czy może któraś z Twoich znajomych używa tej wkładki?dlaczego zdecydowałaś sie akurat na nią??a co do okresu to czytałam,że różnie z tym bywa(co niektóre laski mają.)sama nie wiem, ale też pewnie zdecyduję się na tę wkładkę.

[tarasia]

Napisane przez elalank

Olka też liże rączki i to to cmokanie jest superowe

A powiedz mocno wsysasz tą fridą?? bo ja właśnie nie wiem jak mocno można, boje sie żeby nie wsysnąć Olce Oczu

nila też tak wcina łapki - śmieszne to jest

ty mówisz o oczach a mój tż się śmiał, żebym uważała bo mózg wyssę

[simpatica]

Napisane przez Katarina081

Dziewczyny jak wy sie teraz zabezpieczacie?? Ja w przyszlym tygodniu ide do gina zalozyc wkładke Mirena, podobno jedyna 100% i nie ma sie okresu

ja jeszcze nie wiem co wybiorę. prezerwatywy odpadają, tebletek nie chcę brac i też tak właśnie się nad wkładką zastanawiam. ale czekam na wizyte i ginki i zobacze co ona mi zaproponuje

[Katarina081]

Minnie mi poleciła ja moja gin. Powiedziała, ze jest najlepsza na rynku i jedyna 100%!!!! Moje dwie kolezanki je mają i są bardzo zadowolone. Jedna ma juz 4 lata, a druga 1 rok. Wczesniej miala inna 3 lata i nie czula sie dobrze, a po tej rewelacja. I ani jedna, ani druga nie ma okresu. Ja tez duzo czytalam na ten temat na internecie i raczj trafialam na pozytywne opinie. Dziewczyny pisaly, ze nie mialy po tym problemu z zajsciem w ciaze!!!

Kareninka super ta sukienusia O cene nawet nie pytam

[Agusia_a9]

Napisane przez minnie

Hej dziewczyny,meldujemy sie i my odchowalni.
Moje dziecko co wieczór budzi się ok 22-23 i walczymy do 1(jest najezony,przebrany , nic go nie boli po prostu chce się wtedy bawić).Nie wiem jak go tego oduczyć, chciałam budzić go częściej w ciągu dnia coby był bardziej zmęczony ale nie wiem czy to dobry pomysłJak myślicie???

powinnas budzicdziecko w ciagu dnia ja tez tak robie

Napisane przez simpatica

ja jeszcze nie wiem co wybiorę. prezerwatywy odpadają, tebletek nie chcę brac i też tak właśnie się nad wkładką zastanawiam. ale czekam na wizyte i ginki i zobacze co ona mi zaproponuje

a czemu prezerwatywy nie? jesli mzna wiedziec oczywiscie

[simpatica]

Napisane przez Agusia_a9

a czemu prezerwatywy nie? jesli mzna wiedziec oczywiscie

jakoś tak "psują nam nastrój" tzn wiele razy jak mieliśmy ją zastosowac to zostawała pod poduszką - a na odległosc to raczej nie działa

[kolanosia]

hej mamusie

Melduję się na odchowalni!

Przeczytałam wszystko i na poczekalni i tu ale jak zwykle brak czasu nie pozwala mi napisać wszystkiego co bym chciała. U nas dosyć intensywnie, ostry dyżur w niedzielę i wizyta u kolejnego lekarza w poniedziałek. nie dałam zostawić małej w szpitalu i nadal walczymy z brzuszkiem, choc jest juz lepiej. Na razie jestem na diecie bezmlecznej, a mała na dokarmianie dostaje mleko bez laktozy. Te przeboje z brzuszkiem moga być spowodowane, jak to lekarka nazwała przejściowa nietolerancja laktozy, ale to jeszcze nic pewnego. Jutro idziemy na usg brzuszka i mam nadzieję,że niczego nowego sie nie dopatrzą.

Mam pytanko do mamuś, których dzieci są mniej więcej w tym samym okresie co moja Lenka (6 tyg) -co jaki czas robia kupki?
Moja wcześniej robiła kilka razy dziennie a teraz od 2 dni jest problem. i teraz nie wiem czy to po tym nowym mleku czy już po prostu będzie robiła rzadziej

Ogólnie to zmęczona jestem na maksa. Cały dzień mała marudzi isię pręży.....gdyby nie pomoc mamy pewnie bym nic nie jadła i chodziła jak ostatni brudas


Postaram sie zaglądać w miarę możliwości a teraz lecę sie odciągać
pozdrawiam

[gucia6]

Napisane przez brombusia

Jak piszczą Twoje piersi ?
Jak trąbka czy bardziej tak jak mała myszka ?

jak źle naoliwione drzwi

Napisane przez domi7ks

a ja mam pytanko:

Jak sciagancie pokarm i podajecie np. za 10 min to podgrzewacie?

bylismy na usg bioderek i lekarza nie bylo przesuniete to usg na 1ego lutego, wtedy kiedy Tz nie bedzie

ja podgrzewam

Napisane przez samanthhha

Wysłane

Ja też ze swoich wypływam I strasznie mi się to nie podoba

Mam 5 kilo do zrzucenia. Tak jak poprzednim razem. Udało mi się w miesiąc Ale teraz ten brzuch... eh

Wiecie co - właśnie przebierałam Iwa no i co się stało? Zostałam osikana 3 RAZY!!! Po czym powiedziałam mojemu Misiowi że uroczo by było jakby jeszcze kupkę zasadził na co on zrobił oczy jak pięć złoty iiii... powiedział yyyyyyyyyyyyyy i zaczął cisnąć kupę Zajęło mu to z pięć minut Na koniec jak już zużyłam pół paczki chusteczek i jak go wykremowałam nie podarował mamusi i zsikał się po raz czwarty

Kochany

rób tak częściej, to zaoszczędzisz na pieluszkach

Napisane przez flowerspower

Dla mnie też najgorsze są słodycze a wśród nich czekolada, normalnie nie potrafię się jej oprzeć :brzyda l: i to do tego stopnia, że zazwyczaj idzie cała tabliczka

dla mnie najgorsze są sezamki ale planuje zrobić takie domowe z różnymi innymi nasionkami

Napisane przez Katarina081

Dziewczyny jak wy sie teraz zabezpieczacie?? Ja w przyszlym tygodniu ide do gina zalozyc wkładke Mirena, podobno jedyna 100% i nie ma sie okresu

No wlasnie co do pierwszego okresu po ciąży to ja już jestem po, a wy?? Szybko strasznie co nie??

jak na razie prezerwatywa, ale za jakieś 2 tygodnie będę zakładać spiralkę
A okresu jak na razie ani widu ani słychu bo w ciąży to raczej wątpię, żebym była

Moje dziecko jest uzależnione od smoczka. A najlepiej się bawi jak mamusia go przytrzymuje, a ona go sobie liże bo inaczej jest wrzask

[xpressja]

Napisane przez kolanosia

Mam pytanko do mamuś, których dzieci są mniej więcej w tym samym okresie co moja Lenka (6 tyg) -co jaki czas robia kupki?
Moja wcześniej robiła kilka razy dziennie a teraz od 2 dni jest problem. i teraz nie wiem czy to po tym nowym mleku czy już po prostu będzie robiła rzadziej

kolanosiu, u małych robaczków kupki "co karmienie to sranko" i kupki co 2 dni - to w każdym przypadku norma.
Dzieci karmione mleczkiem zastępczym moga robić kupki jedna na dzień lub nawet jedna na dwa dni - kupka powinna być wtedy musztardowa i objętościowo "dorodna". A czasami może być oliwkowo-zielona, to czesciej na mleku zastepczym, lub jak mamusia coś podje. Tak powiedziała mi położna.

[elalank]

Napisane przez tarasia

ty mówisz o oczach a mój tż się śmiał, żebym uważała bo mózg wyssę

bo wg mnie ciężko wyczuć ta fridę jak narazie 1 raz próbowałam i sie poddałam, wyciągam gile patyczkiem

Napisane przez Katarina081

Minnie mi poleciła ja moja gin. Powiedziała, ze jest najlepsza na rynku i jedyna 100%!!!! Moje dwie kolezanki je mają i są bardzo zadowolone. Jedna ma juz 4 lata, a druga 1 rok. Wczesniej miala inna 3 lata i nie czula sie dobrze, a po tej rewelacja. I ani jedna, ani druga nie ma okresu. Ja tez duzo czytalam na ten temat na internecie i raczj trafialam na pozytywne opinie. Dziewczyny pisaly, ze nie mialy po tym problemu z zajsciem w ciaze!!!

Kareninka super ta sukienusia O cene nawet nie pytam

w ogóle okresu sie nie ma?????????
mi moja ginka odradziła wszystkie wkładki, ja tabletek nie chce, wiec pozostają prezerwatywy

Napisane przez kolanosia

Jutro idziemy na usg brzuszka i mam nadzieję,że niczego nowego sie nie dopatrzą.

Mam pytanko do mamuś, których dzieci są mniej więcej w tym samym okresie co moja Lenka (6 tyg) -co jaki czas robia kupki?
Moja wcześniej robiła kilka razy dziennie a teraz od 2 dni jest problem. i teraz nie wiem czy to po tym nowym mleku czy już po prostu będzie robiła rzadziej

trzymam kciuki zeby było dobrze

a moja Olka wciąż ma kilka kupek dziennie, generalnie co zmieniam pieluchę to cos tam jest, raz mniej, raz więcej.

Napisane przez gucia6

Moje dziecko jest uzależnione od smoczka. A najlepiej się bawi jak mamusia go przytrzymuje, a ona go sobie liże bo inaczej jest wrzask

spryciula

[Katarina081]

Napisane przez elalank

w ogóle okresu sie nie ma?????????
mi moja ginka odradziła wszystkie wkładki, ja tabletek nie chce, wiec pozostają prezerwatywy

No podobno nie ma się, przez kilka pierwszych miesięcy delikatne plamienia i to wszystko.
A dlaczego Twoja ginka odradziła Ci wkładki?? I czemu nie chcesz tabletek??

[pietrusia]

Domi pisalas do operatora w sprawie Kasiuch?? i co??

I ciekawe co tam u Bravurki

[belladonna78]

Witajcie, kochane mamusie!!
Melduję się w końcu i ja z moim kochanym Bartusiem!!! W niedzielę wieczorem wyszliśmy ze szpitala i się aklimatyzujemy w nowym świecie

Bartuś jakoś nie pchał się na drugą stronę, miałam 3 dniową indukcję, która niewiele dawała (taką lajtową), a potem 13 godzin porodu od początku do końca wywoływanego, szyjka za chiny nie chciała się zgładzić... przez pierwsze 9 nikt się nami nie interesował, i gdyby nie obecność i pomoc TZta to bym tam zwariowała z bólu i niepewności... generalnie nic nie działało - ani oxytocyna, ani taki żel na rozwarcie szyjki (rano poprzedniego dnia dostałam), ani przebicie pęcherza - a że już 15 dni po terminie, to było ciśnienie na poród z ich strony silne.
Po przebiciu pęcherza dostałam silnych skurczy, co z tego skoro po 4 godzinach nie dość, że zaczeły być coraz rzadsze, to ja dalej byłam zamknięta na 4 spusty. Dostałam zatem następną kroplówkę z oksytocyny, pooprzedoną tak bolesnym masażem szyjki, że miałam ochotę skopać położną - i tutaj już było masakrycznie, byliśmy cały czas z TZtem sami, on próbował mnie masować, a ja nie miałam na nic już siły. Najgorszy był komunikat ze strony tej położnej - że będą mnie trzymać na kroplówce 6 godzin (a już minęło 6 od przebicia pęcherza) plus jeszcze 6 poza kroplówką i jak się nic nie wydarzy, to będzie cc. Totalnie straciłam nadzieję i tak dogorywałam po prostu trzepana skurczami.
Na szczęście, po 8 godzinach od przebicia pęcherza stał się cud zmieniła się ekipa w szpitalu i zaczęła się nami zajmować najcudowniejsza położna, jaką mogłabym sobie wyobrazić - taki archetyp matki trochę Od razu mnie zbadała, czy w ogóle jest szansa że urodzę naturalnie - stwierdziła, że jak najbardziej (chociaż dalej szyjka była i rozwarcie na dwa palce) wzięła nas w obroty - tzn. poinstruowała mnie jak pracować na rozwarcie na każdym skurczu, TZ miał mnie masować bardzo mocno na plecach (bóle krzyżowe), weszłam do wanny i tam spędziliśmy półtorej godziny. W między czasie przyniosła taki aparat emitujący elektrowstrząsy, które też łagodzą skurcze - i rzeczywicie pomaga... chociaz dalej ból był bardzo duży, ale czułam że do czegoś prowadzi i w oboje nas wstąpiło nowe życie i energia. No i po półtorej godzinie takiej pracy i jej ogromnej pomocy (łącznie z tym, że jak dostałam zgagi, natychmiast mi coś na nią przyniosła - a tamta pierwsza położna, kiedy miałam zawroty głowy i prawie mdlałam stwierdziła - a co ja pani mogę poradzić ) okazało się, że rozwarcie mam już na 5 cm i można zalożyć ZZO - nie chciałąm go wcześniej ale po tylu godzinach to bylo dla mnie jedyne wyjście, żeby przetrwać.
ZZO dało mi jakąś godzinę spokoju - potem przestało działać, akurat na skurcze parte, których siła i ból przeszly moje najśmielsze oczekiwania... byłam tak obolała i skołowana, że właściwie bardzo trudno było mi słuchać się naszej położnej, musiała czasami na mnie nawet nakrzyczeć (i bardzo dobrze - potrafiła mnie przywrócić do pionu choć trochę). TZ był ze mną cały czas, pomagał niesamowicie, stanowił dla mnie taką kotwicę w rzeczywistości i ogromne wsparcie. W końcu... po 13 godzinach, w momencie kiedy już miałam ochotę dosłownie umrzeć, na jednym skurczu wyskoczył mój piękny, tak długo wyczekiwany synek!!!! Przez 1,5 godziny leżeliśmy sobie razem, euforia totalna naszła mnie w momencie, kiedy położna przystawiła mi go do piersi... fala miłości zalała mnie od stóp do głów.

Bartuś jest małym ssakiem, po kryzysie 3 doby kiedy był mega wyczerpany, bo ssał ciągle a okazało się że ja prawie nie mam mleka i musiałam go dokarmiać przez dobę, teraz powoli się wszystko rozkręca. Ale maluszek chce jeść prawie non stop - np. co pół godziny - godzinę do późnego popołudnia, potem się powoli wycisza i już drugą noc z rzędu miał 4-godzinną przerwę od mniej więcej 3 rano do 7.
Mam mnóstwo pytań i wątpliwości, ale ogólnie jesteśmy bardzo szczęśliwi i nie mogę się na mojego synka napatrzeć!
Warto było czekać

Podobno Bart ma wielkie stopy

[brombusia]

Och, Bella ale się wzruszyłam
Dobrze, że już za Wami te trudne chwile, a przed wami te najpiękniejsze

Fakt, stopy duże, ale wiesz co mówią o facetach z wielkimi stopami
A dlaczego Bartuś miał w szpitalu różowy paseczek na rączkę?

I oczywiście chciałam jeszcze napisać, że mamy kolejnego przystojniaka

[xpressja]

bella, cały ból jak sama wiesz szybko mija, a szczęście nieopisanie wielkie!
jeszcze raz gratuluje