Rocznik 86 - najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P część 2

[evangeline]

Napisane przez Lick The Lollipop

Mój Tż dziś też z kumplami spija browary Ma później dzwonić, to sprawdzę ile ma promili przez telefon Pewnie będzie spokojnie, bo przecież jutro każdy z nich do pracy.

ja sprawdzę jak się zwlecze do mieszkania, bo pewnie mnie obudzi

u "moich" pewnie czarodziejka gorzałka

[201701251209]

Tż mówił o piwach, ale jak to się skończy to nie wiem Kto ich tam wie
Najwyżej jutro rano przerzuci się z auta do tramwaju

Buuu u mnie łazienka jest okupowana od ponad godziny Nie mogę się dopchać

[teofano86]

Napisane przez patrysiamisia

Jestem
ha laleczki tyle sie dzieje że nie mam czasu nawet do was zajżeć
ale powiem wam jedno postanowiłam i wracam do rodziców już szykuje się na 30 - 31 marzec na samolocik
A znajomość rozwija się jak najbardziej tysiące maili i smsów i pomysłów na to co będziemy robić jak już wrócę hehe jakie to życie jest dziwne ale przynajmniej chce się życ od przyjazdu chodzę jak nakręcona nic nie jest w stanie mnie wkurzyć ani zasmucić ciągle banan na ustach
nawet dziś jak miałam koło i ozakało się ze nauczyłam się nie tego co trzeba heh a co tam i tak napisałam ojjj jakie to życie przedziwne a jutro ide do kina z mojm cudownym ex Tż i wogóle jestem happy

wow podziwiam :P jesteś odważna powodzenia

Napisane przez antunka

Dopiero wróciłam do domu i jestem przemarznięta. Okropny mróz dzisiaj u nas -8 stopni i zimy wiatr potęgujący ten nieprzyjemny przeszywający mróz. Brrrr. Idę najpierw poćwiczyć na rozgrzewkę a później do nauki

-8 dzisiaj wsiadam do auta i mówię do kumpla "ile jest na zewnątrz, pewnie z - 30" a on się na mnie patrzy i i mi pokazuje jedyne -7

Napisane przez Lick The Lollipop

I kolejna Zdolniacha z piątkami. Gratulacje

Po dotlenieniu mózgu to wiedza sama będzie wchodzić do głowy, także raz przeczytasz materiały i już wszystko wiesz

zdolniacha taa po dotlenieniu czas na mleczko wannę i lulu będę improwizować

Napisane przez evangeline

a mi tam to powoli bimba, na wcześniejszych latach się tym przejmowałam, ale teraz już niespecjalnie o dziwo, przy takim stosunku wpadają super oceny, co to kuźwa za zależność

dokładanie..im mniej się uczysz tym mniej bezsensownie kombinujesz i piszesz to co przychodzi pierwsze do głowy. Zgodnie z zasadą 1 myśl najlepsza siłą rzeczy poniżej 4 się nie schodzi... to moja zasada od podstawówki do 5 klasy strasznie mi zależało na ocenach i ciężko na nie pracowałam potem powiedziałam sobie szkoda życia.... wyszło na to samo

Napisane przez Lick The Lollipop

Buuu u mnie łazienka jest okupowana od ponad godziny Nie mogę się dopchać

mi właśnie też ciągle jakiś zły duch wpada do łazienki uwzięli się czy jak

nic... idę zrobić mleko i usiądę pod łazienką i poczekam na swoją kolej miłego wieczorka


o mamo.... jakie to są ciecie ... szok szok szok szok szok... a Woodstock to orgia szatana żal

[201701251209]

Napisane przez teofano86

-8 dzisiaj wsiadam do auta i mówię do kumpla "ile jest na zewnątrz, pewnie z - 30" a on się na mnie patrzy i i mi pokazuje jedyne -7

zdolniacha taa po dotlenieniu czas na mleczko wannę i lulu będę improwizować


mi właśnie też ciągle jakiś zły duch wpada do łazienki uwzięli się czy jak

nic... idę zrobić mleko i usiądę pod łazienką i poczekam na swoją kolej miłego wieczorka


o mamo.... jakie to są ciecie ... szok szok szok szok szok... a Woodstock to orgia szatana żal

Za 2 dni doczekasz się tego - 30 Wykrakałaś

Improwizacja pewnie przyniesie kolejne 5. Już teraz mogę gratulowac

U mnie od niedawna jest o jedną osobę więcej, także wieczorem czasem kolejki są Dobrze, że nie było jeszcze akcji dobijania się do drzwi, w pilnej sprawie

radio maryja....bla bla bla, same pierdoły gadają. Dobrze, że moja babcia ich nie słucha

[jojla]

Napisane przez teofano86

dokładanie..im mniej się uczysz tym mniej bezsensownie kombinujesz i piszesz to co przychodzi pierwsze do głowy. Zgodnie z zasadą 1 myśl najlepsza siłą rzeczy poniżej 4 się nie schodzi... to moja zasada od podstawówki do 5 klasy strasznie mi zależało na ocenach i ciężko na nie pracowałam potem powiedziałam sobie szkoda życia.... wyszło na to samo

No nie wiem jakby mi wyszła improwizacja na egzaminie z chemii kwantowej Nigdy mi na ocenach nie zależało - wyznaję zasadę byle zdać jak jest coś co mnie interesuje bardziej to oceny są dobre a jak nie to różnie bywa Przypomniało mi się, że miałam w liceum koleżankę co się przepisała do słabszej grupy z angielskiego, żeby mieć lepsze oceny

Napisane przez teofano86

o mamo.... jakie to są ciecie ... szok szok szok szok szok... a Woodstock to orgia szatana żal

Ty się nie śmiej - moja prababcia słucha i kiedyś mi nawet powiedziała, że to są posłańcy boscy
boszzz nie mogę tego słuchać bo aż mi się wierzyć nie chce jak można tak dać sobie wyprać mózg i wierzyć w te brednie
"bo to jest bardzo otwarte radio" a to jak ksiądz prowadzący się oburza i naucza kultury słuchacza mówiąc że nie może do niego mówić per pan ale proszę księdza to nie mogę



Pouczyłam się troszkę - nawet naskrobałam coś do magisterki

Dobranoc

[evangeline]

Napisane przez Lick The Lollipop

Buuu u mnie łazienka jest okupowana od ponad godziny Nie mogę się dopchać

a kto Ci ją tak blokuje?;>

Napisane przez teofano86

o mamo.... jakie to są ciecie ... szok szok szok szok szok... a Woodstock to orgia szatana żal

niekończąca się opowieść...

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez jojla

No nie wiem jakby mi wyszła improwizacja na egzaminie z chemii kwantowej

kurczę tu faktycznie chyba nie ma jak improwizować...

[Pavlinecka_21]

Napisane przez jojla

No nie wiem jakby mi wyszła improwizacja na egzaminie z chemii kwantowej Nigdy mi na ocenach nie zależało - wyznaję zasadę byle zdać jak jest coś co mnie interesuje bardziej to oceny są dobre a jak nie to różnie bywa Przypomniało mi się, że miałam w liceum koleżankę co się przepisała do słabszej grupy z angielskiego, żeby mieć lepsze oceny

Ty się nie śmiej - moja prababcia słucha i kiedyś mi nawet powiedziała, że to są posłańcy boscy
boszzz nie mogę tego słuchać bo aż mi się wierzyć nie chce jak można tak dać sobie wyprać mózg i wierzyć w te brednie
"bo to jest bardzo otwarte radio" a to jak ksiądz prowadzący się oburza i naucza kultury słuchacza mówiąc że nie może do niego mówić per pan ale proszę księdza to nie mogę



Pouczyłam się troszkę - nawet naskrobałam coś do magisterki

Dobranoc

Ja mam podobnie - jakoś mi się nie wierzy, żebym mogła coś zaimprowizować, jak mnie zapytają o moje paragrafki, podateczki i czynnik "ziemia" (PRL - daję słowo ).
Improwizowałam za to bardzo skutecznie na różnego rodzaju historiach ( o dziwo! Oprócz dat oczywiście - nijak nie chcą się improwizować), etykach, filozofiach, socjologiach itp. O tak, tu nawet palcem nie "tkłam" książki.

W podstawówce i wyżej miałam świetne oceny, bo mam dobrą pamięć - wystarczy, że słuchałam, co mówili na lekcji i starczyło.

Z wiekiem pamięć się pogorszyła i zapał do chodzenia najpierw do liceum, później na wykłady. Zresztą studia to nie podstawówka - wykład to 1/8 tego, co musisz umieć na egzamin.

Ech, ale bym chciała znów mieć przedmioty typu "wielka improwizacja", i w tej sesji zapowiada się, że będzie jeden taki nawet Może 'czy' za darmoche wpadnie?

A co do radia MaRyja. Moja ś.p. prababcia, jak kiedyś jej 3 przestała łapać, nastawiła niechcąco na to "cuś". Po jakiś 20 min woła mnie, i karze sobie przestawić radio na coś innego bo "tu się tylko modlą i głupoty gadają". Była bardzo wierzącą kobietą, ale radio to u niej służyło do słuchania muzyki, wiadomości i plotek. Do modlenia się był kościół. I słusznie
Tęskni mi się za tą babcią, szczerze mówiąc. Mam wyrzuty, że poświęcałam jej tak mało czasu, a mieszkała w pokoju obok...

ech, nic to. Do łózia i rano dalej do pracy.

Słodkich snów dziewczęta i zapału do nauki

[201701251209]

Napisane przez evangeline

a kto Ci ją tak blokuje?;>

A brat z bratową Co jedno wyszło, to drugie weszło i tak sobie poczekałam trochę

Chyba wypadałoby iśc już spać. Dobranoc

[evangeline]

Ja też za moment się kładę, bo jutro mam zajęcia na 10, ale chciałam przed nimi wpaść jeszcze na chwilę do babci, bo po południu jadę do rodziców i nie dam rady jej odwiedzić

śpijcie spokojnie, dobranoc

[Sweetheart86]

Napisane przez Lick The Lollipop

radio maryja....bla bla bla, same pierdoły gadają. Dobrze, że moja babcia ich nie słucha

Moje babcie też na szczęście nie słuchają, ale za to kierowniczka z pracy namiętnie. Nie jest jakąś zdewociałą babą, jest ledwo po 50-tce, a zachowuje się jak jakaś nudna starucha Kiedyś weszłam do jej gabinetu, siedziałam chwilę, bo jakąś tam sprawę miałam... i leciało to radio. I tekst:'Mamy kolejny telefon do naszego studia. Szczęść Boże siostro (...)' Zdębiałam i nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.

Zmarzłam po drodze do pracy, jest -8 jak na razie i taki drobny śnieżek pada. Od soboty zapowiadają nawet do -15 u mnie, więc kolejny weekend spędzę w domu, bo nawet mi się wychodzić nie chce w taki mróz Niech ta zima się już skończy

Gratuluję wszystkim piątek i życzę kolejnych

Buziaki.

[antunka]

Napisane przez teofano86

-8 dzisiaj wsiadam do auta i mówię do kumpla "ile jest na zewnątrz, pewnie z - 30" a on się na mnie patrzy i i mi pokazuje jedyne -7


dokładanie..im mniej się uczysz tym mniej bezsensownie kombinujesz i piszesz to co przychodzi pierwsze do głowy. Zgodnie z zasadą 1 myśl najlepsza siłą rzeczy poniżej 4 się nie schodzi... to moja zasada od podstawówki do 5 klasy strasznie mi zależało na ocenach i ciężko na nie pracowałam potem powiedziałam sobie szkoda życia.... wyszło na to samo

Teofano a co studiujesz? Bo jak Jojla słusznie zauważyła nie na każdym przedmiocie można improwizować. W szkole na wosach, polskich udawało mi się ale na chemii czy biotechnologii to racze bez nauki się nie obejdzie. Mnie czeka w poniedziałek taki egzamin, że oprócz podstawowej wiedzy i wzorów muszę umieć rysować schematy, tabele, wykresy itp. Już kiedyś miałam przyjemność zdawać taki egzamin. Na ściągach miałam wszystko oprócz tych przeklętych rysunków i oczywiście nie zdałam jak 60% roku.

Mój termometr pokazuje -10 stopni tylko ciekawe co z wiatrem. Bo wczoraj było -8 ale przez mroźny wiatr wydawało się, że jest -20. Chyba dzisiaj czapkę założę

[nulka5]

Napisane przez antunka

Nulka zazdroszczę chęci. I gratuluję piąteczek Ja z dzisiejszego koła też dostalam 5 i tym samym mam 5 na koniec I na tym się kończą dobre oceny

no i widzisz?! też 5 w indeksiku!
ja mam tyle chęci i parcia na naukę, bo mam świadomość, że przede mną ostatnie już koła i nauka - przynajmniej na razie

Napisane przez teofano86

wszystko zdane najniżej to jedno 4,5

no i dżi! gra gitarra i lecisz dalej

Napisane przez jojla

gratulacje

dziękuję bardzo bardzo

Napisane przez evangeline

a mi tam to powoli bimba, na wcześniejszych latach się tym przejmowałam, ale teraz już niespecjalnie o dziwo, przy takim stosunku wpadają super oceny, co to kuźwa za zależność

No ja właśnie przez 3 lata olewałam, byleby tylko zaliczyć... bo o to mi wtedy tylko i wyłącznie chodziło, nie ma co ukrywać
a teraz zależy mi właśnie troszkę na tych ocenach, żeby nie skończyć studiów ze średnią 3 albo 3,5 hehe


a teraz właśnie jestem w przerwie w nauce prawa pracy ogólnie nie lubię prawa... a w każdym semestrze jakieś mieliśmy więc siedzę od wczoraj już i uczę się
no...
później wpadnę do Was może na chwilkę jeszcze w przerwie na kawkę popołudniową
buuuuuuuuuuuuuuzi Dziołszki Wy moje

[simpatica]

hello
ale pustki. i str coś mało do nadrabiania - wszedzie tylko nauka nauka i od czasu do czasu zakupy no uczcie sie laski uczcie dorzucam fotkę

[simpatica]

no i dorzucę jeszcze siebie

[jojla]

hej

Kurcze ja znowu dopiero wróciłam do domu Jak tak dalej pójdzie to zamieszkam na wydziale Poczytam trochę wizaż, wypiję kawę i wracam do nauki

Napisane przez antunka

W szkole na wosach, polskich udawało mi się ale na chemii czy biotechnologii to racze bez nauki się nie obejdzie. Mnie czeka w poniedziałek taki egzamin, że oprócz podstawowej wiedzy i wzorów muszę umieć rysować schematy, tabele, wykresy itp. Już kiedyś miałam przyjemność zdawać taki egzamin. Na ściągach miałam wszystko oprócz tych przeklętych rysunków i oczywiście nie zdałam jak 60% roku

O jaaaa jak ja nienawidzę takich egzaminów Szczęśliwie teraz już mnie żaden taki nie czeka ale jak sobie wspomnę taki jeden z technologii chemicznej i przypomnę te wszystkie wzory i schematy to mi się aż słabo robi Ja mam w poniedziałek egzamin o rewolucji Czerwonych Khmerów - tak rzeczywiście bardzo chemiczne ale musiałam zrobić jakiś przedmiot w zamian za filozofię której nie mogę przetrawić Więc tym razem może nawet improwizacja się przydać

Napisane przez nulka5

No ja właśnie przez 3 lata olewałam, byleby tylko zaliczyć... bo o to mi wtedy tylko i wyłącznie chodziło, nie ma co ukrywać
a teraz zależy mi właśnie troszkę na tych ocenach, żeby nie skończyć studiów ze średnią 3 albo 3,5 hehe

Ja tam też na oceny nie patrzę specjalnie - chociaż nie powiem było mi przykro jak w końcu udało mi się mieć wysoką średnią i niestety nie zostało to docenione

Napisane przez simpatica

hello
ale pustki. i str coś mało do nadrabiania - wszedzie tylko nauka nauka i od czasu do czasu zakupy no uczcie sie laski uczcie dorzucam fotkę

Napisane przez simpatica

no i dorzucę jeszcze siebie

A co tam u Ciebie? Widzę Oleńka rośnie pięknie i do zdjęć pozuje jak modelka śliczna jest A widać po kim bo ma bardzo ładną mamusię No i kochana ząbki piękne - nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę



Miłego wieczoru

[simpatica]

Napisane przez jojla

hej

A co tam u Ciebie? Widzę Oleńka rośnie pięknie i do zdjęć pozuje jak modelka śliczna jest A widać po kim bo ma bardzo ładną mamusię No i kochana ząbki piękne - nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę

a dziekuję u mnie cóż... wczoraj dostałam list z uczelni ze zapraszają na magisterke bo od połowy lutego sie zaczyna ale raczej zrezygnuję. chciałam iśc od października dopiero bo teraz nie pogodzę uczelni z Olka ze wzgledu na karmienie piersią. no ale studia nie zając a Ola teraz najważniejsza chociaż przyznaje że jak czytam wasze posty to trochę mi brakuje tego kontaktu z ludźmi na uczelni
z ząbków też jestem dumna a ten uśmiech wart jest 4 750 zł a prawda jest taka że noszę jeszcze retainery czyli aparaty stabilizujące ale są zdejmowane więc czuję się jakbym już aparatu nie miała chociaż wiesz, trochę mi szkoda ze nie należę już do aparaciarzy jeśli mi zazdrościsz to cóz mogę powiedziec - doskonale Cie rozumiem bo ja wiele lat mogłam sobie tylko o takim uśmiechu pomarzyc (ze wzgl na kasę - a raczej jej brak). zyczę Ci abys kiedyś mogła się szczerzyc prostymi ząbkami tak jak ja teraz

ło ale się rozpisałam

[antunka]

Ło jejku jak tu pusto. Uczą się kobietki albo imprezują
Ja dzisiaj wkońcu miałam zapał do nauki i coś tam nawet do głowy weszło.

Simpatico śliczne kobitki jesteście. A ząbki pierwsza klasa (też takie mam hehe skromność ).

[evangeline]

hej Dziewczyny!

Napisane przez simpatica

dorzucam fotkę

śliczny buziaczek

Napisane przez simpatica

no i dorzucę jeszcze siebie

fajnie, że nam się pokazałaś kochana, super babka z Ciebie!


u mnie generalnie spoko, byłam dzisiaj na zajęciach, od jutra mam niby-wolne, no ale wciąż jeszcze nauka...
odwiedziłam z rana babcię, potem byłam u rodziców i generalnie cały dzień marzłam

[jojla]

Napisane przez simpatica

a dziekuję u mnie cóż... wczoraj dostałam list z uczelni ze zapraszają na magisterke bo od połowy lutego sie zaczyna ale raczej zrezygnuję. chciałam iśc od października dopiero bo teraz nie pogodzę uczelni z Olka ze wzgledu na karmienie piersią. no ale studia nie zając a Ola teraz najważniejsza chociaż przyznaje że jak czytam wasze posty to trochę mi brakuje tego kontaktu z ludźmi na uczelni
z ząbków też jestem dumna a ten uśmiech wart jest 4 750 zł a prawda jest taka że noszę jeszcze retainery czyli aparaty stabilizujące ale są zdejmowane więc czuję się jakbym już aparatu nie miała chociaż wiesz, trochę mi szkoda ze nie należę już do aparaciarzy jeśli mi zazdrościsz to cóz mogę powiedziec - doskonale Cie rozumiem bo ja wiele lat mogłam sobie tylko o takim uśmiechu pomarzyc (ze wzgl na kasę - a raczej jej brak). zyczę Ci abys kiedyś mogła się szczerzyc prostymi ząbkami tak jak ja teraz

Dzięki ale chyba nigdy mnie nie będzie stać na taki wydatek
A co do studiów to masz rację na razie córcia najważniejsza a jak chcesz to studia nie zając jeszcze spokojnie jak Oleńkę troszkę odchowasz będziesz mogła kontynuować

Napisane przez antunka

Ło jejku jak tu pusto. Uczą się kobietki albo imprezują
Ja dzisiaj wkońcu miałam zapał do nauki i coś tam nawet do głowy weszło.

Simpatico śliczne kobitki jesteście. A ząbki pierwsza klasa (też takie mam hehe skromność ).

Ja też troszkę się pouczyłam ale już mi chęci przeszły


Dobranoc

[Pavlinecka_21]

Napisane przez simpatica

hello
ale pustki. i str coś mało do nadrabiania - wszedzie tylko nauka nauka i od czasu do czasu zakupy no uczcie sie laski uczcie dorzucam fotkę

O Boziu, jaka śliczna A jaki ma zawadiacki uśmieszek I mamusia proste ząbki - też bardzo zazdroszczę i ubolewam nad stanem portfela - mam wystającego kła którego znieść nie mogę i straszy jak się śmieje Ale może kiedyś....

Ja się pouczyłam jako -tako, ale też straciłam zapał po 20... Przeczytałam nawet niezłą ksiązkę i idę spać.

A u mnie ma być nawet -30 w niedzielę Co prawda rano, ale ja mam szkołę wtedy

Zmykam spać - buziaczki

[antunka]

Dzień dobry
Mam wolny piątek ale niestety cały będzie spędzony w towarzystwie książek. Ale to nic. Byle do 1 lutego i ferie

[SilverStorm]

Dzieńdoberek

Jakoże referat z psychologii już jest napisany mogę teraz nieco odsapnąć Wczoraj pojechałam do stolicowa zapisać się na kolejny zabieg depilacji i (pierwszy raz w życiu) na manikiur

A dzisiaj zapraszam do siebie na faworki domowej roboty

[nulka5]

Napisane przez simpatica

no i dorzucę jeszcze siebie

super śliczny uśmiech, sympatyczna buźka!

Napisane przez evangeline

u mnie generalnie spoko, byłam dzisiaj na zajęciach, od jutra mam niby-wolne, no ale wciąż jeszcze nauka...
odwiedziłam z rana babcię, potem byłam u rodziców i generalnie cały dzień marzłam

ojojojjjj niedobrze, że marzłaś
ogrzej się jakąś pyszną herbatką
ja od dzisiaj też już mam wolne
jeszcze tylko 1 egzamin i 1 koło i finito! (oby )

Napisane przez antunka

Dzień dobry
Mam wolny piątek ale niestety cały będzie spędzony w towarzystwie książek.

witaj w klubie

Napisane przez SilverStorm

Wczoraj pojechałam do stolicowa zapisać się na kolejny zabieg depilacji i (pierwszy raz w życiu) na manikiur

A dzisiaj zapraszam do siebie na faworki domowej roboty

Aaaaaaaa faworki?! lecę już! nawet mi ten mróz niestraszny
UWIEEEEEELBIAM faworki
a jaki ten zabieg depilacji?

ja wstałam... planowałam troszkę wcześniej, ale cóż - jak organizm potrzebuje snu, to mu to muszę zapewnić, nie?
no, popijam bawarkę właśnie
może któraś się dosiądzie z herbatką albo kawką na pogaduszki? zapraszam

no i zaraz siadam do nauki... dzisiaj caaaaaały dzień z prawem pracy

[Sweetheart86]

Hej dziewczynki

U mnie właśnie słońce wylazło, ale mimo to mrozi niesamowicie. Jest -8 Siedzę oczywiście w pracy i chciałabym juz wyjść Chyba sobie dzisiaj na solarium wyskoczę, bo letnia opalenizna schodzi i bladością straszę

SIMPATICO piekne masz ząbki Marzą mi się takie. A poza tym fajnie Cię widzieć

Owocnej nauki i miłego dnia

[kamakrk]

Witam Kochane.

Nie odzywałam się bo oczywiście nauka. Ale teraz mam już troszeczkę więcej czasu więc do Was też będę zaglądać.

simpatico śliczne ząbki. Mnie dolna jedynka troszkę "wpada" ale wszyscy w koło mówią mi, że wymyślam i jakieś fanaberie mam.

U mnie dzisiaj rano też ślicznie słonko świeciło a teraz już śnieżek prószy.

Umówiłam się dziś z TŻ'tem na spacer po jego pracy. Także lecę zaraz zrobić odżywkę i położę na włoski, bo zaniedbały się kosztem nauki.

Ostatnio poszalałam i kupiłam sobie różowy (taki mocny róż, wręcz fuksja) lakier do paznokci. I może to głupie ale wreszcie czuję się w nim dobrze. Chyba polubimy się na dłużej.

Ale Wam nagadałam głupot... Już kończę. Miłego dnia.

[nulka5]

Napisane przez Sweetheart86

U mnie właśnie słońce wylazło, ale mimo to mrozi niesamowicie. Jest -8 Siedzę oczywiście w pracy i chciałabym juz wyjść Chyba sobie dzisiaj na solarium wyskoczę, bo letnia opalenizna schodzi i bladością straszę

Dopiero bladością straszysz?!?! ja to gdzieś już od końca listopada chyba
mi strasznie szybko schodzi opalenizna.. :/

u mnie dzisiaj też -8 brrrrrrr... a słoneczka u mnie nie ma
nie planuję nigdzie za bardzo wychodzić, może w przerwie od nauki szybko do Rossmannka skoczę
również miłego dnia dziewczynki i owocnej nauki

[201701251209]

Napisane przez antunka

Dzień dobry
Mam wolny piątek ale niestety cały będzie spędzony w towarzystwie książek. Ale to nic. Byle do 1 lutego i ferie

To owocnej nauki

Napisane przez SilverStorm

Dzieńdoberek

Jakoże referat z psychologii już jest napisany mogę teraz nieco odsapnąć Wczoraj pojechałam do stolicowa zapisać się na kolejny zabieg depilacji i (pierwszy raz w życiu) na manikiur

A dzisiaj zapraszam do siebie na faworki domowej roboty

Uwielbiam faworki. Nawet dziś z rana Tż pytał się czy bym mu nie zrobiła Także ja zapraszam w sobotę, bo pewnie będę piekła.

Napisane przez nulka5

ja wstałam... planowałam troszkę wcześniej, ale cóż - jak organizm potrzebuje snu, to mu to muszę zapewnić, nie?
no, popijam bawarkę właśnie
może któraś się dosiądzie z herbatką albo kawką na pogaduszki? zapraszam

no i zaraz siadam do nauki... dzisiaj caaaaaały dzień z prawem pracy

Jak nie za późno to dosiadam się i częstuję babką z jabłkiem i kawałkami czekolady. Wypiek mojej bratowej

U mnie nie jest tak źle, tylko -6
W mojej okolicy było trzęsienie ziemi Dobrze, że w mojej miejscowości nic czuć nie było, ale już 15 km dalej szklanki z szafek spadały

[Pavlinecka_21]

Napisane przez nulka5

Dopiero bladością straszysz?!?! ja to gdzieś już od końca listopada chyba
mi strasznie szybko schodzi opalenizna.. :/

u mnie dzisiaj też -8 brrrrrrr... a słoneczka u mnie nie ma
nie planuję nigdzie za bardzo wychodzić, może w przerwie od nauki szybko do Rossmannka skoczę
również miłego dnia dziewczynki i owocnej nauki

A u mnie.... -18

Słoneczkojest, ale to "ciepełko" nie zachęca do spacerów

[Sweetheart86]

Napisane przez nulka5

Dopiero bladością straszysz?!?! ja to gdzieś już od końca listopada chyba
mi strasznie szybko schodzi opalenizna.. :/

Ja jesienią 2 razy byłam na solarium, dlatego dopiero teraz straszę

[antunka]

Napisane przez Lick The Lollipop

W mojej okolicy było trzęsienie ziemi Dobrze, że w mojej miejscowości nic czuć nie było, ale już 15 km dalej szklanki z szafek spadały

Słyszałam w radio o tym. Z okolic Łodzi jesteś?

Nie mogę zabrać sie za naukę. Słonko piękne zaświeciło więc i kurz się uwidocznił to poszłam sprzątać. Chata lśni i nie mam już wymówki No może jeszcze wrzucę coś na ząb

Dzięki dziewczyny. Mam nadzieję, że nauka będzie owocna.