Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

To nieszkodzi, że w W-wie, prześlą Ci faksem, skseruj tylko, niech podpisze Twoja szefowa i postawi pieczątkę i to okazujesz u lekarza

właśnie miałam pisać, żeby ci skan zrobili i posłali mailem

[ButterBear]

Cześć...co za wielka radość, że już piątek

Ja też piorę w 40 st. wszystko, nic mi się nie kurczy... pościel, ścierki i ręczniki piorę w 60 st. Czasem jak mam coś delikatniejszego, to na programie do wełny piorę...w rękach nie piorę NIC.

Zaczął mi się wybijać ząb mądrości - ma takie zrywy raz na jakiś czas...na kilka dni... i dziś rano się obudziałam z takim bólem, że paszczy nie umiem otworzyć

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Cześć...co za wielka radość, że już piątek

Ja też piorę w 40 st. wszystko, nic mi się nie kurczy... pościel, ścierki i ręczniki piorę w 60 st. Czasem jak mam coś delikatniejszego, to na programie do wełny piorę...w rękach nie piorę NIC.

Zaczął mi się wybijać ząb mądrości - ma takie zrywy raz na jakiś czas...na kilka dni... i dziś rano się obudziałam z takim bólem, że pas
zczy nie umiem otworzyć

Wy się upieracie, że nie kurczą a ja że kurczą, może ja mam inne rzeczy
Współczuję zęba, jak Tżet w nowej pracy, zadowolony póki co ?

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Cześć...co za wielka radość, że już piątek

Ja też piorę w 40 st. wszystko, nic mi się nie kurczy... pościel, ścierki i ręczniki piorę w 60 st. Czasem jak mam coś delikatniejszego, to na programie do wełny piorę...w rękach nie piorę NIC.

Zaczął mi się wybijać ząb mądrości - ma takie zrywy raz na jakiś czas...na kilka dni... i dziś rano się obudziałam z takim bólem, że paszczy nie umiem otworzyć

współczuję
znam to. też co jakiś czas mi te zęby wychodzą, tak falowo. straszny ból, że nawet jeść nie mogę

[novocaine870]

Napisane przez dorinka30

To nieszkodzi, że w W-wie, prześlą Ci faksem, skseruj tylko, niech podpisze Twoja szefowa i postawi pieczątkę i to okazujesz u lekarza

Napisane przez miskowa

właśnie miałam pisać, żeby ci skan zrobili i posłali mailem

ooo, właśnie dzięki

Napisane przez ButterBear

Cześć...co za wielka radość, że już piątek

Ja też piorę w 40 st. wszystko, nic mi się nie kurczy... pościel, ścierki i ręczniki piorę w 60 st. Czasem jak mam coś delikatniejszego, to na programie do wełny piorę...w rękach nie piorę NIC.

Zaczął mi się wybijać ząb mądrości - ma takie zrywy raz na jakiś czas...na kilka dni... i dziś rano się obudziałam z takim bólem, że paszczy nie umiem otworzyć

uuu, współczuję ja już mam na szczęście wszystkie

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez novocaine870

ooo, właśnie dzięki




uuu, współczuję ja już mam na szczęście wszystkie

Zadzwoniłam....... muszę jeszcze popołudniu zadzwonić, bo jest tylko 3 menadżer w sklepie, główny będzie na popołudniu. U nas tego nigdy nie wystawiali, bo my mamy zapewnioną prywatną opiekę lekarską i tam tego nie potrzebujemy - wszystkie nasze dane mają.

[asiuk]

Napisane przez dorinka30

No to trzeba dłużej zbierać i dopiero prać , ja i tak się upieram, że 40 to za duża temperatura do zwyczajnych koszulek, bluzek i koszul

Napisane przez novocaine870

Wysłałam link do mojego profilu na PW

Zaproszenie wysłane

Napisane przez ButterBear

Cw rękach nie piorę NIC.

Ja mam jedną bluzkę, która ma wyszytą z cekinów głowę królika Nie nadaje się do wirowania, więc muszę prać ją ręcznie.

[Madlen__18]

Novo: weź mi naświetl jak ty dojeżdżasz do pracy i dlaczego kiedyś na dworcu czekałaś 4 godziny? Rozumiem, że wrócić do domu chciałaś czy jak??

No bo ja mieszkam przy dworcu płaszowskim obecnie...

[novocaine870]

Napisane przez asiuk

Zaproszenie wysłane



Ja mam jedną bluzkę, która ma wyszytą z cekinów głowę królika Nie nadaje się do wirowania, więc muszę prać ją ręcznie.

Asiuk pierniczki bezblędne! I chyba wcześniej nie miałam okazji napisać bo tylko podczytywałam, a pokazywałaś tutaj zdjęcia dlatego napiszę teraz - mieliście najlepszą sesję zdjęciową jaką do tej pory widziałam !

Napisane przez Madlen__18

Novo: weź mi naświetl jak ty dojeżdżasz do pracy i dlaczego kiedyś na dworcu czekałaś 4 godziny? Rozumiem, że wrócić do domu chciałaś czy jak??

No bo ja mieszkam przy dworcu płaszowskim obecnie...

Naświetliłam na PW

[ButterBear]

Wzięłam 2 panadole na tego dziadowskiego zęba i teraz nie dość, że dalej boli, to mnie zamuliło i spać mi się chce
Bleeee...
Kogo ja nie mam na nk? Też chcę kogoś nowego. Novo, Ciebie nie mam....

[miskowa]

ja też nie wiem, czy mam Novo, chyba nie

[novocaine870]

Napisane przez ButterBear

Wzięłam 2 panadole na tego dziadowskiego zęba i teraz nie dość, że dalej boli, to mnie zamuliło i spać mi się chce
Bleeee...
Kogo ja nie mam na nk? Też chcę kogoś nowego. Novo, Ciebie nie mam....

Napisane przez miskowa

ja też nie wiem, czy mam Novo, chyba nie

Już wysyłam na PW

[ButterBear]

Napisane przez novocaine870

Już wysyłam na PW

Zaraz sprawdzę Dzięki

A jeszcze Wam się nie żaliłam, że mój TŻ wyjeżdża 1 lutego na wdrażanie projektu do Anglii...na 2 miesiące....możliwe, że raz wróci na 5 dni w ciągu tych 2 miesięcy

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Zaraz sprawdzę Dzięki

A jeszcze Wam się nie żaliłam, że mój TŻ wyjeżdża 1 lutego na wdrażanie projektu do Anglii...na 2 miesiące....możliwe, że raz wróci na 5 dni w ciągu tych 2 miesięcy

to z jednej strony lipa a z drugiej fajna szansa dla niego. A może będzie opcja, żebyś to ty go odwiedzała tam. Loty są tanie, zwłaszcza teraz luty-marzec. no i będziecie mieli szansę potęsknić za sobą, to fajnie odświeża związek

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Zaraz sprawdzę Dzięki

A jeszcze Wam się nie żaliłam, że mój TŻ wyjeżdża 1 lutego na wdrażanie projektu do Anglii...na 2 miesiące....możliwe, że raz wróci na 5 dni w ciągu tych 2 miesięcy

O, kurde , to chyba pierwsza taka długa rozłąka, długo trochę 2 miesiące

[novocaine870]

Napisane przez ButterBear

Zaraz sprawdzę Dzięki

A jeszcze Wam się nie żaliłam, że mój TŻ wyjeżdża 1 lutego na wdrażanie projektu do Anglii...na 2 miesiące....możliwe, że raz wróci na 5 dni w ciągu tych 2 miesięcy

zapewniam Cię, że zleci szybko Mojego byłego nie było 9 miesięcy, w tym ponad pierwsze 3 miesiące w ogóle się nie widzieliśmy

[ButterBear]

Novo,wysłałam zaproszenie

Napisane przez miskowa

to z jednej strony lipa a z drugiej fajna szansa dla niego. A może będzie opcja, żebyś to ty go odwiedzała tam. Loty są tanie, zwłaszcza teraz luty-marzec. no i będziecie mieli szansę potęsknić za sobą, to fajnie odświeża związek

No myślę, że polecę do niego na jakiś weekend...będzie zaraz obok Liverpoolu, więc fajnie byłoby zobaczyć

Potęsknić dobra rzecz...ale kilka dni, a nie 2 miesiące

Napisane przez dorinka30

O, kurde , to chyba pierwsza taka długa rozłąka, długo trochę 2 miesiące

No właśnie pierwsza taka rozłąka....okropne Najdłużej rostaliśmy się na 4 dni...a te dwa miesiące-masakra

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Novo,wysłałam zaproszenie



No myślę, że polecę do niego na jakiś weekend...będzie zaraz obok Liverpoolu, więc fajnie byłoby zobaczyć

Potęsknić dobra rzecz...ale kilka dni, a nie 2 miesiące



No właśnie pierwsza taka rozłąka....okropne Najdłużej rostaliśmy się na 4 dni...a te dwa miesiące-masakra

No właśnie Ty do niego pojedziesz, już pomyśl o jakimś przedłużonym weekendzie w pracy.
My też jeszcze się na tak długo nie rozstawaliśmy, ale cóż jeśli miałby jechać służbowo robić coś fajnego, to biorę pod uwagę także taki scenariusz

[novocaine870]

Butter i Miskowa - dzięki Fajnie wiedzieć z kim się rozmawia

[Poemi]

Napisane przez novocaine870

Gratuluję i po raz kolejny : zazdroszczę

Dzięki... Ale będzie bez rewelacji... Dizisaj zastanawiali się czy w ogóle dopuścić mnie do dyplomu... No i dopuszczą, ale ogólnie nieciekawie to się zapowiada .

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

No właśnie Ty do niego pojedziesz, już pomyśl o jakimś przedłużonym weekendzie w pracy.
My też jeszcze się na tak długo nie rozstawaliśmy, ale cóż jeśli miałby jechać służbowo robić coś fajnego, to biorę pod uwagę także taki scenariusz

No pewnie, generalnie to dla niego coś super. Zawsze nowe doświadczenie, nowe przeżycia...ja na pewno pojadę do niego-muszę Kocham UK, więc jeśli jest taka możliwość, a właściwie jedyny koszt, to samolot..to żal nie wykorzytać tego...bo TŻ będzie mieszkał w 2-osobowym pokoju sam, będzie miał służbowy samochód.... więc super..szkoda tylko, że trzeba sie rozstawać...poza tym ślubne przygotowania i remont staną w miejscu...

[jodie]

hej!

dziś mi lepiej

mam dylemat - iść z kolegą do kina czy nie iść? dla mnie to tylko kolega ja dla niego nie tylko koleżanka. przetrwał mojego męża i wszystkich facetów po drodze i czeka.

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

No pewnie, generalnie to dla niego coś super. Zawsze nowe doświadczenie, nowe przeżycia...ja na pewno pojadę do niego-muszę Kocham UK, więc jeśli jest taka możliwość, a właściwie jedyny koszt, to samolot..to żal nie wykorzytać tego...bo TŻ będzie mieszkał w 2-osobowym pokoju sam, będzie miał służbowy samochód.... więc super..szkoda tylko, że trzeba sie rozstawać...poza tym ślubne przygotowania i remont staną w miejscu...

Oj tam, dacie radę, to tylko 2 miesiące, w tym czasie znajdziesz i zamówisz kieckę, czy już zamówiłaś tamtą bo straciłam rachubę

Butter zmieniając na chwilę temat, w temacie mebli kuchennych- masz już kuchnię, jakie masz fronty, napisz czy zadowolona jesteś, ja muszę już zaplanować co i jak, bo jak znam swoje szczęście to wybiorę coś co jest na specjalne zamówienie- waham się czy robić fronty z forniru czy z mdf lakierowanego ? Jakieś sugestie ???

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez jodie

hej!

dziś mi lepiej

mam dylemat - iść z kolegą do kina czy nie iść? dla mnie to tylko kolega ja dla niego nie tylko koleżanka. przetrwał mojego męża i wszystkich facetów po drodze i czeka.

To zależy czy lubisz go jako kolegę, jeśli tak i to pójście do kina nie będzie zobowiązujące to poszłabym Ja też mam jednego takiego kolegę -adoratora, zawsze pyta śmiejąc się oczywiście- kiedy rozwód ? jeszcze nie, to nic poczekam Ale to takie jaja, ogólnie bardzo się lubimy

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Oj tam, dacie radę, to tylko 2 miesiące, w tym czasie znajdziesz i zamówisz kieckę, czy już zamówiłaś tamtą bo straciłam rachubę

Kieca już zamówiona

Ale porobię coś innego. Pozdzieram tapety, może zamówię kolesia do cyklinowania, albo kładzenia płytek...chciałabym sama jakoś ruszyć ten remont

Napisane przez dorinka30

Butter zmieniając na chwilę temat, w temacie mebli kuchennych- masz już kuchnię, jakie masz fronty, napisz czy zadowolona jesteś, ja muszę już zaplanować co i jak, bo jak znam swoje szczęście to wybiorę coś co jest na specjalne zamówienie- waham się czy robić fronty z forniry czy z mdf lakierowanego ? Jakieś sugestie ???

Fronty mam zwykłe, mdf. Bez żadnych udziwnień itp. Chociaż szalenie podobają mi się te lakierowane...tylko TŻ nie chciał się zgodzić
Nie doradzę Ci zbyt wiele, bo moja wiedza w tym zakresie jest mizerna Brałam pod uwagę to co mi się podoba i funkcjonalność, czyli głównie kolor...i sugerowałam się radami kolesia, który kuchnię robił...i jestem bardzo zadowolona. Zarówno z wyglądu ogólnego, jak i z wykonania...

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Kieca już zamówiona

Ale porobię coś innego. Pozdzieram tapety, może zamówię kolesia do cyklinowania, albo kładzenia płytek...chciałabym sama jakoś ruszyć ten remont



Fronty mam zwykłe, mdf. Bez żadnych udziwnień itp. Chociaż szalenie podobają mi się te lakierowane...tylko TŻ nie chciał się zgodzić
Nie doradzę Ci zbyt wiele, bo moja wiedza w tym zakresie jest mizerna Brałam pod uwagę to co mi się podoba i funkcjonalność, czyli głównie kolor...i sugerowałam się radami kolesia, który kuchnię robił...i jestem bardzo zadowolona. Zarówno z wyglądu ogólnego, jak i z wykonania...

Aha, jak zamówiona to ok.

Butter a jaki kolor ? I czy takie proste bez żadnych rantów w środku ?

[jodie]

Napisane przez dorinka30

To zależy czy lubisz go jako kolegę, jeśli tak i to pójście do kina nie będzie zobowiązujące to poszłabym Ja też mam jednego takiego kolegę -adoratora, zawsze pyta śmiejąc się oczywiście- kiedy rozwód ? jeszcze nie, to nic poczekam Ale to takie jaja, ogólnie bardzo się lubimy

ja go lubię , ba powiedziałabym że nawet więcej - dla mnie jest jak brat, ale obawiam sie że to spotkanie może być dla mnie zgubne w skutkach.
ale tym razem ubiegł mnie i nie mam zabardzo jak sie wykpić

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Aha, jak zamówiona to ok.

Butter a jaki kolor ? I czy takie proste bez żadnych rantów w środku ?

Proste najprostsze. Po prostu prostokątne fronty kanciaste.
Chyba mam jakieś zdjęcia w domu, wkleję, jak wrócę

Kolor mebli - wenge. Generalnie meble są wenge, płytki na ścianach są wenge, blat ecru, uchwyty i agd srebrne...podłoga w kolorze mokrego piasku. 2 ściany w kolorze ostrej zieleni, dwie w kolorze budyniu śmietankowego...
Po prostu wkleję zdjęcia, jak znajdę

[dorinka30]

Napisane przez jodie

ja go lubię , ba powiedziałabym że nawet więcej - dla mnie jest jak brat, ale obawiam sie że to spotkanie może być dla mnie zgubne w skutkach.
ale tym razem ubiegł mnie i nie mam zabardzo jak sie wykpić

To idź, baw się dobrze i nie przejmuj się, przecież małżeństwa mu nie obiecywałaś
Wiem jak to jest, bo on cały czas ma nadzieję, że jednak coś z tego będzie

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez ButterBear

Proste najprostsze. Po prostu prostokątne fronty kanciaste.
Chyba mam jakieś zdjęcia w domu, wkleję, jak wrócę

Kolor mebli - wenge. Generalnie meble są wenge, płytki na ścianach są wenge, blat ecru, uchwyty i agd srebrne...podłoga w kolorze mokrego piasku. 2 ściany w kolorze ostrej zieleni, dwie w kolorze budyniu śmietankowego...
Po prostu wkleję zdjęcia, jak znajdę

O, to to właśnie, wklej bardzo proszę

[jodie]

Butter ciekawa szansa dla Twojego TŻ i dla Was ogólnei z tym wyjazdem, on zdobędzie doświadczenie kolejne, TY zwiedzisz ukochane UK a przy okazji trochę zatęsknicie za sobą co podkręci temperaturę w zwiazku. a remont hmm - silna babka z Ciebie, poradzisz sobie sama.

[Melodia mgieł nocnych]

Widzę, że tu trwa ogólne wymienianie się nk Ja też mam kilka z Was

[mademoiselle betti]

Cześć Pamiętacie mnie jeszcze?

Napisane przez dorinka30

To poobseruj bacznie, ja sobie schrzaniłam wiele rzeczy w ten sposób i Tżowi, dopiero zobaczyłam u przyjaciółki te same rzeczy miałyśmy- ona w idealnym stanie a moje zeszmacone, dopiero mnie opierniczyła że piorę w 40 ' i dlatego taki efekt. Od tamtej pory zaczełam w 30 prac i zauważam różnicę



No to trzeba dłużej zbierać i dopiero prać , ja i tak się upieram, że 40 to za duża temperatura do zwyczajnych koszulek, bluzek i koszul

Ostatnio skurczyłam tak bluzę Tż I tym samym zyskałam domową bluzę dla siebie

Napisane przez ButterBear

Cześć...co za wielka radość, że już piątek

Ja też piorę w 40 st. wszystko, nic mi się nie kurczy... pościel, ścierki i ręczniki piorę w 60 st. Czasem jak mam coś delikatniejszego, to na programie do wełny piorę...w rękach nie piorę NIC.

Zaczął mi się wybijać ząb mądrości - ma takie zrywy raz na jakiś czas...na kilka dni... i dziś rano się obudziałam z takim bólem, że paszczy nie umiem otworzyć

Współczuję Butter, mi też wybija się u góry i to nie wyrasta normalnie jak to ząb do dołu tylko w bok

Napisane przez ButterBear

Wzięłam 2 panadole na tego dziadowskiego zęba i teraz nie dość, że dalej boli, to mnie zamuliło i spać mi się chce
Bleeee...
Kogo ja nie mam na nk? Też chcę kogoś nowego. Novo, Ciebie nie mam....

Też chcę Was dziewczyny na nk Mam w znajomych poemi, jodie, diankę i madzialenkę

Napisane przez ButterBear

Zaraz sprawdzę Dzięki

A jeszcze Wam się nie żaliłam, że mój TŻ wyjeżdża 1 lutego na wdrażanie projektu do Anglii...na 2 miesiące....możliwe, że raz wróci na 5 dni w ciągu tych 2 miesięcy

Inaczej myśląc, to jest szansa dla Ciebie na odwiedzenie UK





Cały styczeń się w sumie nie odzywałam, ale ciągle podczytywałam W środę kończy się semestr i wciąż siedzę w książkach I w środę ostatnie zaliczenie, ale lajtowe strasznie - z etyki Mam nadzieję na zakończenie z samymi piątkami, innej opcji nie przewiduję, no może jedno 4 z plusem niech już będzie