Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-22, 18:38   #2371
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

jejku jak mi się nie chce uczyć
a dzisiaj akurat czasu mam sporo bo Julka naje się i śpi.. oby tylko w nocy sobie nie odbiła
nawet jak odkurzałam to jej nie przeszkadzało..

zerknęłam sobie na listę i widzę, że ja i filka miałyśmy ten sam tp i urodziłyśmy tego samego dnia po terminie widać jak mi się nudzi, że się wnikliwie ciekawostek doszukuję
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 18:42   #2372
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
dziwczyny czy ktoras z was korzystała kiedyś z chusty do noszenia maleństwa. dostałam od siostry taki prezent i choć słyszałam, że można nosić maleństwo od pierwszych dni to troszkę się boję do tego zabrać. co o tym sądzicie?
Ja miałam chustę taką do noszenia .... i nosidło i też przyznaję się że bałam się.....wprawdzie twierdzą że bezpiecznie jest....ale ja dopiero jak Kuba był starszy i już siedział z niej korzystałam Byłam spokojna o jego kregosłup....
Na youtobe można obejrzeć różne filmiki jak się wkłada malucha i co zalecają pediatrzy nawet chyba Zawitkowskiego...

Napewno chustę też poleca do prac domowych w swej książce bo jączytałam


Kupiłam przed wakacjami chustę wiązaną taką od noworodka do nawet 3-4 latka....bo tamte już odddlam ....
i teraz też nie wiem czy będe miała odwagę układać w niej Pysiolinkę ????

Ważne by odpowiedzieć sobie na pytanie czy w tym stopniu rozwoju jest Ci potrzebne ....

Ja własciwie i bałam się i nie potrzebowałam bo Kuba nie płakal spokojnie leżał w domku w kołysce w łożeczku ....nie domagał się rączak a potem to już tylko wózek....

Rozpisałam się

_________________________

Mąż przyjechał z pracy ....i powiedział że bardzo się dziś przestraszył że mogą mnie zostawić w szpitalu ....

Niepotrzebnie mu mówiłam o tym prawdopodobienstwie odklejenia się łożyska bo stale o tym gada i sięmartwi

No i powiedział że nie ma na co czekać i DOSTAŁAM ....piękny pierścioneczek - obrączkę ....taki pleciony

Zaraz fotke wstawę
(Nie wiem co to miało znaczyć ....ALE POWIEDZIAŁ ŻE TO I TAK NA DESEREK więc może dać mi już teraz)
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-01-22 o 18:47
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 18:46   #2373
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ja miałam chustę taką do noszenia .... i nosidło i też przyznaję się że bałam się.....wprawdzie twierdzą że bezpiecznie jest....ale ja dopiero jak Kuba był starszy i już siedział z niej korzystałam Byłam spokojna o jego kregosłup....

Na youtobe można obejrzeć różne filmiki jak się wkłada malucha i co zalecają pediatrzy nawet chyba Zawitkowskiego...

Napewno chustę też poleca do prac domowych w swej książce bo jączytałam


Kupiłam przed wakacjami chustę wiązaną taką od noworodka do nawet 3-4 latka....bo tamte już odddlam ....

i teraz też nie wiem czy będe miała odwagę układać w niej Pysiolinkę ????

Ważne by odpowiedzieć sobie na pytanie czy w tym stopniu rozwoju jest Ci potrzebne ....

Ja własciwie i bałam się i nie potrzebowałam bo Kuba nie płakal spokojnie leżał w domku w kołysce w łożeczku ....nie domagał się rączak a potem to już tylko wózek....

Rozpisałam się

_________________________

Mąż przyjechał z pracy ....i powiedział że bardzo się dziś przestraszył że mogą mnie zostawić w szpitalu ....

Niepotrzebnie mu mówiłam o tym prawdopodobienstwie odklejenia się łożyska bo stale o tym gada i sięmartwi

No i powiedział że nie ma na co czekać i DOSTAŁAM ....piękny pierścioneczek - obrączkę ....taki w formie plecionej

Zaraz fotke wstawę
Piękny prezent a i mąż naparwdę się spisałdaje Ci oparcie
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 18:56   #2374
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

jejku pysiu jaki śliczny!!! a mąż pierwsza klasa
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 19:07   #2375
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

oj pysiamn ty to masz dobrze z tym meżusiem,tak cie rozpieszcza

ja dzwoniłam do połoznej odnośnie pepuszka malutkiej i powiedziała zebym sie nie martwiła ze takie coś biale lub zólte moze byc,zeby nie panikować.malutka juz spi prawie 3godz,w nocy znów da nam popalic,a to kupka...a to wiszenie na cycu...,jest taka kochana,nigdy bym nie pomyślała ze bedziemy tacy szczesliwi jak juz zostaniemy rodzicami.mój tż wymyslił ze tak nam sie jakos ostatnio dobrze układa i malutka zdrowiutka że chce wpłacic na jakąś fundacje lub na jakies chore dzieciątko.
no dobra budzi sie moja gwiazda.
a widziałam ze aldii też ma maleństwo,i jak szybko wyszły ze szpitala po cc.

a mamusie ktore są już po....też macie lub miałyście problem z k...ą w toalecie?bo ja pierwsze 2razy po... jakos poszło a teraz codziennie sie mecze
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 19:21   #2376
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Mam nadzieję, że teraz się uda wkleić
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 19:35   #2377
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Spojrzalam tylko na szybciora na liste i widze, ze po mnie nikt sie nie rozpakowal
Nika rozpakowala nam sie juz dawno, ale fajnie ze dala znac - GRATULACJE !!!

No to kochane dla kazdej spoznionej kopa w wysylam i biegiem na porodowke

Wrzuce tylko zdjatka malej i pewnie bede musiala juz biec ja karmic.Zdjatka ze srody, po wyjsciu ze szpitala
Ale śliczna kruszynka

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Idę Was nadrobić, a to moje racuszki.
a ja znowu gotowany kurczak i buraczki
Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
lu jest słodkaa ile ważyła ze piszecie ze malutka?mniejsza od mojej niunki?moja 2890g a jak wychodziłysmy ze szpitala to 2660gmaleńka

moja ma bardzo sucha skórke,trzeba ja smarować.za długo w wodach u mnie była i dlatego.myslałam ze sie złuszczy i juz bedzie ok ale cały czas sie złuszcza.ale mam nadzieje ze coraz lepiej juz.....
a mam pytanko do mamusiek odnośnie pępuszka,bo moja ma taki niezasuszony jeszcze ale jakby sie odrywał moze przez pieluszke i pod spodem jakby ropka sie pokazywała takie białe cuś...czy to normalne?
nie było dzis połoznej u nas i nie wiem czy tak ma byc
Dużo przemywaj spirytusem, tak aby był w środku mokry. Ja dodatkowo wietrzyłam- zawijałam pampersa żeby pępol był na wierzchu.

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że teraz się uda wkleić
Ładny brzuszek

pysiamn gdzie znalazłaś takiego romantycznego męża śliczny pierścień uważaj na siebie i kontroluj ciśnienie


Czytam Was i doszłam do wniosku, że co położna/lekarz to inaczej mówią. Chociażby o Oilatum. My używamy do kąpieli 1 nakrętkę i masujemy Adaśka oliwką- tak nam w szpitalu mówili i położna środowiskowa...i jest wsio ok.

Wiecie co robię???
Piję sobie karmi. Tż nalał mi małą szklaneczkę, ale ze mnie wyrodna matka tak mi się chciało bąbelków. Podobno można prawda to????

A i mam jeszcze jedno pytanko do mamuś, które mają synków. Jak dbać o klejnoty, jak je czyścić tzn siurka????
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-22, 19:49   #2378
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

majkela z siurkiem to jest pełno rozbieznosci generalnie ja czytałam stulejka.com tam sa wypowiedzi specjalistów, zeby małym chłopcom nic nie ruszać bo mozna uszkodzić napletek. Zwężenie i przklejony napletek sa do 3 r.ż fizjologiczne. Chybaże skórka jest tak wąska, ze uniemozliwia lub utrudnia oddawanie moczu, wtedy trzeba się przejsc do chirurga. W innych wypadkach na razie nic z tym nie robic.
Mój synek ma odklejony napletek ale bardzo wąska skórke tak, ze nie mozna jej zsunąc aby zołądz wyszła. Bedzie musiał miec zabieg ale czekam do 3 r.ż bo to w narkozie sie robi.
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 19:58   #2379
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Karmi jest nie dobre złapałam 3 łyki i o trzy łyki za dużo. A nimby pomaga też na laktację. GÓpota.

Kancia czyli najlepiej siurka nie dotykać może sam się wymoczy w wanience
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:10   #2380
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

takiego malutkiego bym nie ruszała obserwuj czy sik jest konkretny, czy siurek nie jest czerwony na koncu jak bedzie ok to nie ruszac
sprawdzaj też czy pod jajkami sie odparzenia nie robią bo czasem lubią
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:20   #2381
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Dużo przemywaj spirytusem, tak aby był w środku mokry. Ja dodatkowo wietrzyłam- zawijałam pampersa żeby pępol był na wierzchu.

A i mam jeszcze jedno pytanko do mamuś, które mają synków. Jak dbać o klejnoty, jak je czyścić tzn siurka????
Z tym spirytusem to bym uważała.Ja patyczkiem,albo gazikiem delikatnie nasączonym spirytusem dotykałam,aby nie był suchy.Ale nie powinno być aż za mokro,bo to może podrażnić skórę,a przy kikucie doprowadzić do stanu zapalnego .

Co do pisiola,to mnie raz pediatra pokazała co mam z tym zrobić i prawie zemdlałam jak to zobaczyłam.Ja nie mogłam niestety obuswać skórki Oskarkowi aby wyczyścić to co tam było,a było od urodzenia sporo .Mój mąż tym się zajmował,bo ja miałam wrażenie,że małemu krzywdę zrobię.a facet to facet,wie o co chodzi

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
No i powiedział że nie ma na co czekać i DOSTAŁAM ....piękny pierścioneczek - obrączkę ....taki pleciony
Piękny Pysiu i dla TŻ.

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
dziwczyny czy ktoras z was korzystała kiedyś z chusty do noszenia maleństwa. dostałam od siostry taki prezent i choć słyszałam, że można nosić maleństwo od pierwszych dni to troszkę się boję do tego zabrać. co o tym sądzicie?
Ja dzisiaj kupiła (pisałam o tym) chustę,ale 2 częściową.Już sobie ją obejrzałam i wstępnie przymierzałam.Jak dla mnie to bardzo fajna rzecz i za pewnością będę korzystała.
My często jeździmy autem,a do bagażnika wkładać wózek + zakupy to tak średnio.Co prawda bagażnik duży mamy,ale my zawsze kupujemy tyle,że wózek by już nie wszedł.Poza tym mnie się przyda podczas karmienia,bo pamiętam,że musiałam Oskara poduszkami podpierać,bo jakoś mi nie wygodnie było .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
W dodatku moja gin mnie nastraszyła że w szpitalu mogą bać sie że przy takim ciśnieniu odkleji sięłożysko............ więc mimo to że mam rozwarcie i swietne warunki do porodu SN może być tak że będzie CC !!!!!
No to trzymam kciuki oby nie doszło do tego CC.

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
filka u mojej pępek jakby się kruszył - odpadały małe strupki, ale nic białego chyba nie powinno się sączyć Żeby to nie była infekcja Lepiej poradź się pediatry, a na pewno często i obficie traktuj spirytusem on zasusza i zabija bakterie.

Moja Lenka dokazywała dzisiaj w nocy i od rana do 14 Już myślałam, że oszaleję. Chyba jednak mam za mało cierpliwości Nie wiem o co jej chodzi i cały czas sobie wyobrażam, że ją boli brzuszek, albo ciśnie twardą kupę Czy wasze dzidziusie też robią kupkę o konsystencji plasteliny (takie bobki)? Może to dlatego, że pije mleko modyfikowane Wiecie coś na ten temat?
Nasz pępuszek odpadł w całości i został zachowany razem z innymi skarbami Oskarka od maleńkości

Co do mleka modyfikowanego i piersiowego.Miałam okazję i karmić piersią i modyfikowanym różnicy w kupie nie zauważyłam .
Oskar pił NaN 1, 2 i smakowe czyli pewnie już 3, i dostawał też Bebilon 1 i 2.
Ujmę to tak,gdy był tylko na mleku to kupa była taka sama jak na piersi.Luźnawa,koloru musztardowego i chyba nawet bezzapachowa.Ale jak zaczął dostawać już jedzonko np.marchew czy ziemniaczki to wiadomo,kupa się zagęściła,zaczęła pachnieć inaczej i mieć inny kolor.

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Nie uwierzycie. Sąsiad znalazł telefon i zadzwonił do mojego męża - po ostatnim numerze wybieranym, że ma telefon. Zaraz mąż po niego skoczy. Jupi. Są jednak uczciwi ludzie na tym świecie
Brawo dla sąsiada za uczciwość

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
zebra mały jest głodny bo tak działa glukoza to tak jak my jestemy po krótkim czasie głodne jak zjemy coś słodkiego lub węglowodanowego np owoce
dlatego reakcja prawidłowa i ona raczej małego nie zapcha

co do D3 to być może lekarka najpierw chce się uporac z tą zółtaczka by dodatkowo nie obciązać organizmu witaminą. Bo wbrew pozorom D3 to nie jakas tam witaminka C
Mysle, ze dobrze by było zrobic badania na poziom glukozy bo jak pisze lila, to, ze mały jest zółty nie znaczy, ze poziom glukozy jest jakiś nad normę.

Dobrze, ze macie tą konsultację z innym pediatrą. Z mlekiem modyfikowanym się wstrzymaj jak najdłuzej

no i głowa do góry

fleur wietrz pupę jak najczesciej, niestety nam na odparzenie pomogła tylko gencjana na wodzie. Poprawę choć małą powinno byc widać dośc szybko jesli sudocrem działa.
Blednie choć troche ta pupa??

co do tetrówek to składasz je w trójkąt szczytem w dół, kładziesz malucha na tym trójkącie, szczyt trójkąta dajesz między nózkami na brzuszek i zawijasz boki na brzuszek. Trzeba to jakoś spiąc zeby nie spadło
dodam, ze ja w zyciu pieluch na dziecku nie uzywałam ale na lalkach jak byłam mała i taka wersje zakłądania pamiętam

wiesz....jestem zaskoczona tym,że węglowodany powodują łaknienie .Mnie się zawsze wydawało i na dietetyce nam wpajano,że jak się człowiek naje/napije słodkiego to jest zapchany.Poza tym jak sportowcy są na diecie to żeby zrzucić na wadze to piją właśnie wodę z glukozą,bo po tym się nie chce tak jeść.
Ja bym raczej uważała z ta glukozą .

Nadal nie rozumiem,co mam vit D3 do żółtaczki fizjologicznej Oj muszę się chyba dokształcić jeszcze w tej kewstii.Vit D3 podaje się aby (najprościej pisząc) nie doszło do krzywicy.Poza tym ona jest potrzebna szczególnie w okresie w którym to słonce nie raczy nas swoim ciepełkiem itp.Ludzie z Afryki muszą przyjmować ta wit przyjeżdżając w nasze strony .

Nie byłabym przekonana czy pieluchy tetrowe są lepsze od pampersów.No chyba,że jakaś współczesna mama ma przetestowaną jedną i drugą wersje.Ja dla mojego synka tylko jednorazowe miałam i w zależności od firmy taki był efekt na pupie.
A mama mi opowiadała,że ja miałam wiecznie tyłek odparzony będąc na tetrówkach.Myślę,że trzeba to przetestować po prostu,albo zmienić firmę stosowanych pieluch jednorazowych.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Karmi jest nie dobre złapałam 3 łyki i o trzy łyki za dużo. A nimby pomaga też na laktację. GÓpota.

Kancia czyli najlepiej siurka nie dotykać może sam się wymoczy w wanience

Jak już ktoś wspomniał,co lekarz/położna to inna opinia.Moja pediatra kazała raz na jakiś czas obsunąc delikatnie skórkę z pisiola i umyć to co tam jest.Bo jak ten brudek się skleji ze skórą to doprowadzi do stulejki i wtedy jest problem.
Wg mnie powinnaś zapytać swojego pediatrę o to,co on/ona o tym sądzi.
Mój TŻ zajmował się tym i my problemu z siurkiem nigdy nie mieliśmy i zawsze był czyściutki.Aczkolwiek jak za pierwszym razem (nie pamiętam w jakim czasie od porodu) lekarka mu to zrobiła to było co zbierać,oj było.... .Ona wyczyściła mu siurka pierwszy raz,a potem to już TŻ.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-22, 20:20   #2382
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
takiego malutkiego bym nie ruszała obserwuj czy sik jest konkretny, czy siurek nie jest czerwony na koncu jak bedzie ok to nie ruszac
sprawdzaj też czy pod jajkami sie odparzenia nie robią bo czasem lubią
Ok dziękuje
Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Z tym spirytusem to bym uważała.Ja patyczkiem,albo gazikiem delikatnie nasączonym spirytusem dotykałam,aby nie był suchy.Ale nie powinno być aż za mokro,bo to może podrażnić skórę,a przy kikucie doprowadzić do stanu zapalnego .

Co do pisiola,to mnie raz pediatra pokazała co mam z tym zrobić i prawie zemdlałam jak to zobaczyłam.Ja nie mogłam niestety obuswać skórki Oskarkowi aby wyczyścić to co tam było,a było od urodzenia sporo .Mój mąż tym się zajmował,bo ja miałam wrażenie,że małemu krzywdę zrobię.a facet to facet,wie o co chodzi
No właśnie tam to położna pokazała, ale chyba mąż się tym zajmie. Wstrzymamy się jednak do kolejnej wizyty u pediatry.
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:22   #2383
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość

Wrzuce tylko zdjatka malej i pewnie bede musiala juz biec ja karmic.Zdjatka ze srody, po wyjsciu ze szpitala
też mam taki komplecik z H&M dostałam
cudeńki maluszek
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:31   #2384
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Wiecie co robię???
Piję sobie karmi. Tż nalał mi małą szklaneczkę, ale ze mnie wyrodna matka tak mi się chciało bąbelków. Podobno można prawda to????
w jakiejś ciążowo-dziecięcej gazecie (chyba m jak mama ale głowy nie dam) pisało, że można raz dziennie na pobudzanie laktacji. mój mężuś się zastosował do zalecenia i jak wróciłam ze szpitala czekał na mnie sześciopaczek... też się śmialiśmy, że wyrodni z nas rodzice

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Jak już ktoś wspomniał,co lekarz/położna to inna opinia.Moja pediatra kazała raz na jakiś czas obsunąc delikatnie skórkę z pisiola i umyć to co tam jest.Bo jak ten brudek się skleji ze skórą to doprowadzi do stulejki i wtedy jest problem.
Wg mnie powinnaś zapytać swojego pediatrę o to,co on/ona o tym sądzi.
Mój TŻ zajmował się tym i my problemu z siurkiem nigdy nie mieliśmy i zawsze był czyściutki.Aczkolwiek jak za pierwszym razem (nie pamiętam w jakim czasie od porodu) lekarka mu to zrobiła to było co zbierać,oj było.... .Ona wyczyściła mu siurka pierwszy raz,a potem to już TŻ.
a mi znowu położna powiedziała, że siusiaka delikatnie przemywać solą fizjologiczną ale nic nie wyciągać.. hmmm.. a tu widzę u ciebie takie rzeczy
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:36   #2385
brzoskwinia82
Zadomowienie
 
Avatar brzoskwinia82
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

a nam dzisiaj położna pokazywała jak dbać właśnie o siurka, kazała mężowi zsunąć napletek i umyć delikatnie, mówiła że przez to że teraz używa się bardzo dużo chemii i specyfików do mycia i nawilżania to u chłopców dużo częściej się pojawia stulejka i trzeba od początku tak myć.
Powiedziała też że mały już nie jest żółty i nie muszę go już tak często karmić, co mnie bardzo cieszy bo zawsze miałam problem z wybudzeniem go na karmienie a śpi sporo, w nocy dzisiaj dwa razy go karmiłam z czego raz to musiałam go wybudzić
Co do mycia to na razie myję płynem do kąpieli z Hippa i nawilżam mleczkiem z Nivea.
No i ściągnęła mi położna szwy (został tylko jeden) mam nadzieję że teraz będzie lepiej bo trochę mnie ciągnęło przy chodzeniu. Co do załatwiania się to na początku miałam masakryczne opory, jak się zmusiłam to jakoś już poszło, ale znowu dały znać o sobie hemoroidy... jak nie urok...
No coś zastój się zrobił w tym rodzeniu więc ja też kraczę KRA KRA KRA żeby te co już chcą wylądowały jak najszybciej na porodówce
__________________
Są godziny liczone podwójnie i lata nie warte jednego dnia...



brzoskwinia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:38   #2386
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
No właśnie tam to położna pokazała, ale chyba mąż się tym zajmie. Wstrzymamy się jednak do kolejnej wizyty u pediatry.
Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
a mi znowu położna powiedziała, że siusiaka delikatnie przemywać solą fizjologiczną ale nic nie wyciągać.. hmmm.. a tu widzę u ciebie takie rzeczy

Dlatego najlepiej zapytać się swojego pediatry i ewentualnie poprosić oto,aby to ona zrobiła to pierwsze czyszczenie o ile będzie uważała,że trzeba
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:42   #2387
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Dlatego najlepiej zapytać się swojego pediatry i ewentualnie poprosić oto,aby to ona zrobiła to pierwsze czyszczenie o ile będzie uważała,że trzeba
tylko, że ja następną wizytę mam dopiero za miesiąc. myslisz, że to nie będzie zbyt późno jak adaś będzie miał 6 tygodni?? a sama to jednak wolałabym nie ruszać..
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:44   #2388
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

wszystko zalezy od siurka ja bym nie ruszała własnie ze wzgledu na to, ze ta skórka jest bardzo delikatna i przy sciaganiu mogą powstac mikrouszkodzenia i blizny i z tego się robi stulejka a nie z mastki najlepiej poczytac artykuły z tej strony co podałam. Tam jest ładnie opisane. Dodam jeszcze, ze generalnie pediatrzy maja słabe pojecie o tym problemie najlepiej doradzi urolog dziecięcy lub chirurg ale to tak jak mówie w okolicy roku najwczesniej.

Sensuel no a mi zawsze mówiono, ze np owoców nie jesc pozno bo to cukry i powodują wyrzut insuliny do krwi co powoduje szybsze uczucie głodu lub napady tzw wilczego głodu

co do vit D to tak jak pisałam owszem ona ma zapobiegac krzywicy ale może tez powodowac inne rzeczy, być może, bo tego nie wiem, pediatra Zebry chciała poczekac na rozwiązanie sytuacji co do żółtaczki, zeby nie obciażac organizmu kolejną "rzecza" z którą musi sobie poradzić. To, ze Zebra nie poda już dziś wit D nie spowoduje u malucha od razu krzywicy

edit: juz widzę, ze mylą sie pojęcia co do stulejki
mastka może wpływac na przyklejenie napletka do skórki a stulejka jest fizjologicznie wąską skórką, którą prawdopodobnie trzeba będzie powiekszac chirurgicznie.
Przyklejony napletek jest stanem fizjologicznym do 3 r.ż i trochę mnie dziwi podejscie połoznych
w kazdym razie kazdy zrobi jak uważa dlatego napisałam, ze opinie sa skrajne na ten temat
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-01-22 o 20:50
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 20:53   #2389
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam mamuśki...

Byliśmy dzisiaj na wizycie kontrolnej u pediatry i mała zdrowa jak rybka...
Dostaliśmy tylko skierowanie na usg brzuszka i mamy oddać mocz do analizy (), ale to tak na wszelki wypadek w związku z uporczywymi kolkami... Tak żeby ostatecznie wykluczyć jakąś chorobę...
Sab Simplex na razie spisuje się lepiej niż Infacol, ale za mało czasu upłynęło, żeby się wypowiadać ostatecznie...
No i mamy dawać jeszcze niezależnie Debridad na uregulowanie pracy jelitek, bo niby kupka co 3 dni jest ok, bo tez dobrze wygląda, ale na trzeci dzień malutka bardzo się męczy zanim ją w końcu zrobi...

Widziałam tylko śliczne zdjęcia maluszków i pierścionka Pysi

Mąż pytał w Empiku o książkę Język niemowląt i podobno nakład jest wyprzedany i nie można zamówić, więc chyba wyślę do taty do pracy, żeby mi wydrukował, ale ja niezbyt lubię czytać z wydruków...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-22, 21:00   #2390
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Sensuel własnie mały po tej glukozie z wodą nawet zje czasem od razu... mniej bo mniej ale zje a jak się wybudza kolejnym razem to je więcej niż zazwyczaj... zresztą do jutra niedaleko i mam nadzieje już wszytsko wyjaśnić... dopoje go może raz jeszcze i daruje na dziś, ewentualnie nad ranem jeszcze raz spróbuję.

Mnie położna mówiła, żeby lekuśko zsunąć małemu na siurku i przemyć wodą z mydłem, ale nie tak na siłe tylko delikatnie. Nie wiem czy będę wiedziała jak ale spróbujemy... a i to przy karzdej kąpieli się robi? Czy Wy robiłyście to tak, żeby tylko lekko zsunąć? Później się więcej zsuwa??? pytam, bo szczerze mówiąc jak nie wiedziałam kogo w sobie noszę bałam się właśnie tego, że jak chłopiec to nasłuchałam się o stulejkach i nacinaniach chirurgicznych... Chciałabym mu tego oszczędzić za wczasu....

Majkela czytałam, że można sobie pozowlić na szklaneczke piwa karmiąc

Filka u mnie w szpitalu kupa szła jak burza chyba codziennie i nie miałam problemów, w domu jest trudniej nieco...

Kamyk to wspaniale, że mała taka zdrowiutka

Bardotka ale masz brzzuszek wielgachny
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2010-01-22 o 21:04
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 21:17   #2391
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

ostatnio tylko przeglądam co piszecie i nie mam za bardzo siły pisać - jestem wiecznie zmęczona i ciągle bym spała

obejrzałam sobie wszystkie fotki dzieci - tych mniejszych i większych i brzuszki

tak jeszcze z tego co pamiętam - we wtorek w pytaniu na śniadanie była mowa o pieluchach wielorazowych www.pieluszkarnia.pl
sama zaczęłam zastanawiać się nad takim rozwiązaniem - i mimo że można od pierwszego dnia życia to jednak na początek spróbuje jednak z jednorazówkami a potem może kupię kilka na próbę i zobaczymy jak mi się sprawdzą i czy się przekonam

co do stulejki - powiem Wam że mimo iż trochę się tego obawiam to już dawno zdecydowałam że mój synek - jeśli kiedykolwiek będę go miała - będzie obrzezany, na chwilę obecną wynika to głównie z tego że mój partner jest muzułmaninem i takie są nakazy religii - i mimo że nie zamierzam dziecku niczego w tej kwestii narzucać wolę zrobić to gdy będzie niemowlakiem bo jest to mniejszy ból, nie będzie pamiętał i szybko się wygoi, niż gdyby później miał poddać się temu zabiegowi jako dorosły mężczyzna

ale bardzo dużo nad tym myślałam i nawet gdybym miała syna z nie-muzułmaninem to zdecydowałabym się na ten krok właśnie ze względów zdrowotnych, higienicznych ale także estetycznych i seksualnych (oj moja przyszła synowa będzie mi wdzięczna )

mam tu pytanie do castili - a Wy obrzezacie z mężem małego?można to zrobić w Austrii bez problemu w każdym szpitalu?(w Pl niestety jest to dość kłopotliwe ale na szczęście w UK należy to już do standardowych zabiegów)
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 21:22   #2392
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

W temacie siurkow... Moj synek ma juz skonczone dwa lata i nigdy mu niczego nie odciagamy podczas mycia (tak nam tlumaczyla polozna w szkole rodzenia). W ogole on ma waskie ujscie i balam sie, ze to stulejka. Lekarka podczas bilansu dwulatka sprawdzala i powiedziala, ze wszystko jest w najlepszym porzadku.
Nigdy nie mial z siurkiem zadnych problemow/stanow zapalnych ani nic podobnego. A myjemy siurka normalnie jak brzuch, rece czy nogi.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 21:25   #2393
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że teraz się uda wkleić
jej śliczny
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 21:27   #2394
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
co do stulejki - powiem Wam że mimo iż trochę się tego obawiam to już dawno zdecydowałam że mój synek - jeśli kiedykolwiek będę go miała - będzie obrzezany, na chwilę obecną wynika to głównie z tego że mój partner jest muzułmaninem i takie są nakazy religii - i mimo że nie zamierzam dziecku niczego w tej kwestii narzucać wolę zrobić to gdy będzie niemowlakiem bo jest to mniejszy ból, nie będzie pamiętał i szybko się wygoi, niż gdyby później miał poddać się temu zabiegowi jako dorosły mężczyzna

ale bardzo dużo nad tym myślałam i nawet gdybym miała syna z nie-muzułmaninem to zdecydowałabym się na ten krok właśnie ze względów zdrowotnych, higienicznych ale także estetycznych i seksualnych (oj moja przyszła synowa będzie mi wdzięczna )

Pozostawię to bez komentarza,bo chwilowo mnie zatkało .
Ciekawa jestem czy za taki zabieg synuś będzie Ci w przyszłości wdzięczny .
Pomijając fakt jaki mam stosunek do tej religii i ludzi,to osobiście zostawiłabym ta decyzje do podjęcia synowi.Wiesz....obciąć zawsze możne,ale już się nie doszyje .

Decyzja jednak należy do ciebie i oby ona była słuszna dla twojego dziecka.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 21:51   #2395
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

sensuel - zdaje sobie sprawę że jest to kwestia która wzbudza kontrowersje, natomiast decyzja nie jest podjęta bezmyślnie

po pierwsze wiem na temat współczesnej praktyki obrzezania sporo - mam sporo znajomych muzułmanek oraz dziewczyn z w związkach mieszanych - podobnych do mojego - i to podejmując ostateczną decyzję w tej kwestii kierowałam się w dużej mierze opiniami kobiet - matek a nie nakazami religijnymi czy chęciami mojego partnera

rozmawiałam też na ten temat z kilkoma mężczyznami - którzy musieli zostać poddani obrzezaniu ze względów zdrowotnych (po pierwsze jeśli chodzi o ból a także proces gojenia ale także gdy chodzi o jakość życia przed i po obrzezaniu gdy wszystko się już ładnie wygoiło), którzy również zostali obrzezani przez rodziców w związku mieszanym - i to z zarówno chrześcijanami jak i muzułmanami (chodzi mi o ich wyznanie w dorosłym życiu, świadomie wybrane) i uwierz że żaden z nich nigdy nie żałował że jest obrzezany

liczę się jednak z tym że może zdarzyć się tak że dziecko będzie miało do mnie o to żal - natomiast jestem gotowa ponieść konsekwencję swojej decyzji, nawet jeśli kiedyś będą dla mnie bolesne
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 22:04   #2396
kwiat kalafiora
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 84
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

A mnie się udało obejrzeć od początku do końca Mistrza i Małgorzatę w teatrze i nie urodzić . Przedstawienie było fantastyczne. Poza tym dziś rano wyleciał mi czop. Co za dzień.
Właśnie wróciłam do domku i....miałam nadzieje, że któraś Mamusia się rozpakowała.
Musimy chyba jeszcze więcej krakać więc
kra karaaaaa kraaaaaaa

Ciekawe jak tam Ulka?
kwiat kalafiora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 22:21   #2397
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

My jakiś czas temu wróciliśmy od znajomych. Mają przecudowną małą 5 tygodniową Kaję. Zakochałam się, ja już chce moje maleństwo Dostałam torbę ubranek Dla mnie ona to takie maleństwo, a wyrosła już z ubranek 56cm. Jak te dzieci szybko rosną
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 22:51   #2398
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
sensuel - zdaje sobie sprawę że jest to kwestia która wzbudza kontrowersje, natomiast decyzja nie jest podjęta bezmyślnie

po pierwsze wiem na temat współczesnej praktyki obrzezania sporo - mam sporo znajomych muzułmanek oraz dziewczyn z w związkach mieszanych - podobnych do mojego - i to podejmując ostateczną decyzję w tej kwestii kierowałam się w dużej mierze opiniami kobiet - matek a nie nakazami religijnymi czy chęciami mojego partnera

rozmawiałam też na ten temat z kilkoma mężczyznami - którzy musieli zostać poddani obrzezaniu ze względów zdrowotnych (po pierwsze jeśli chodzi o ból a także proces gojenia ale także gdy chodzi o jakość życia przed i po obrzezaniu gdy wszystko się już ładnie wygoiło), którzy również zostali obrzezani przez rodziców w związku mieszanym - i to z zarówno chrześcijanami jak i muzułmanami (chodzi mi o ich wyznanie w dorosłym życiu, świadomie wybrane) i uwierz że żaden z nich nigdy nie żałował że jest obrzezany

liczę się jednak z tym że może zdarzyć się tak że dziecko będzie miało do mnie o to żal - natomiast jestem gotowa ponieść konsekwencję swojej decyzji, nawet jeśli kiedyś będą dla mnie bolesne

No mam nadzieje,że syn kiedyś nie będzie miał Ci tego za złe .Twoje dziecko,twoja decyzja.
Ja też mam koleżanki i kolegów muzułmanów i wiesz....ktoś kto jest wychowany w innej kulturze niż my to nie zrozumie drugiego.One nie rozumieją naszych obyczajów,a ja no niestety nie jestem w stanie zrozumieć islamu.Przykro mi bardzo,ale dla mnie to co oni robią itp to matrix.A one nie wyobrażają sobie inaczej co jest zrozumiałe.
No cóż....jak już napisałam,skoro podjęłaś taką decyzję tzn,że wiesz co robisz ,a ja nie mam zamiaru tego potępiać
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-22, 23:58   #2399
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Trochę mnie nie było ale dużo do nadrabiania nie miałam

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Byliśmy w środę na Avatarze. Myślałam, że nie wysiedzę tych 3 godz. A do tego było chyba za głośno, bo Adaś strasznie się wiercił przez prawie cały film.
Film bardzo fajny, warto chociażby dla efektów no ale rzeczywiście te 3h to masakra jak dla mnie, ledwo usiedziałam, bolał mnie cały krzyż i już pod koniec nie wiedziałam jaką pozycję przyjąć

No i rzeczywiście mały wyjątkowo szalał w brzuchu

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość

Ja opiszę jak obiecałam dzisiejsza wizyte na KTG igin :

Co do badań to miałam od rana za wysokie cisnienie ponad 150/85 ! pojechałam na KTG tam też 153/86 ....troszke poczekalam nie bylo zle ...

Ale lekarzowi nie podobalo się ani cisnienie ani zapis ....i zalecił bym poczekała na korytarzu i ponowiła jedno i drugie .... ;/ a w tym czasie już kilka babeczek się zjawiło ...wiadomo jak to na kTG ze 30 min jedna ....ehhhhh już d..pa mi zdrętwiała,,,,

Lekarz nie bardzo wiedział co ma ze mną zrobić chyba bo długo dumał notował coś na karcie ;/ ????

W konsekwencji kazał badac cisnienie 3 razy dziennnie w domu .... i jak będzie większe niż 140/90 to mam przyjechac i chyba mnie zostawią ;?
Nie wiem powiedział że jak bedzie więcej niż 140/95 ! to przyjechać natychmiast!!!!!!! na IP!


Też mnie to stresuje ........bo jak trzeba bedzie jechac co z Kubusiem ??????????

Ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh hhhhh

W dodatku moja gin mnie nastraszyła że w szpitalu mogą bać sie że przy takim ciśnieniu odkleji sięłożysko............ więc mimo to że mam rozwarcie i swietne warunki do porodu SN może być tak że będzie CC !!!!!
o kurcze to miałaś atrakcje kontroluj kochana ciśnienie, a wszystko będzie dobrze, oby CC Cię nie dopadła i może Pysiolinkę urodzisz przed terminem w odróżnieniu od braciszka?


Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że teraz się uda wkleić
ładniutki, duży brzuchalek

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
Witam mamuśki...

Byliśmy dzisiaj na wizycie kontrolnej u pediatry i mała zdrowa jak rybka...
Dostaliśmy tylko skierowanie na usg brzuszka i mamy oddać mocz do analizy (), ale to tak na wszelki wypadek w związku z uporczywymi kolkami... Tak żeby ostatecznie wykluczyć jakąś chorobę...
Sab Simplex na razie spisuje się lepiej niż Infacol, ale za mało czasu upłynęło, żeby się wypowiadać ostatecznie...
No i mamy dawać jeszcze niezależnie Debridad na uregulowanie pracy jelitek, bo niby kupka co 3 dni jest ok, bo tez dobrze wygląda, ale na trzeci dzień malutka bardzo się męczy zanim ją w końcu zrobi...

Widziałam tylko śliczne zdjęcia maluszków i pierścionka Pysi

Mąż pytał w Empiku o książkę Język niemowląt i podobno nakład jest wyprzedany i nie można zamówić, więc chyba wyślę do taty do pracy, żeby mi wydrukował, ale ja niezbyt lubię czytać z wydruków...
Gratulacje po wizycie no a książkę ja kupowałam w księgarni internetowej, a można też na Allegro znaleźć
http://allegro.pl/item890331073_trac...d_privada.html

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
tak jeszcze z tego co pamiętam - we wtorek w pytaniu na śniadanie była mowa o pieluchach wielorazowych www.pieluszkarnia.pl
sama zaczęłam zastanawiać się nad takim rozwiązaniem - i mimo że można od pierwszego dnia życia to jednak na początek spróbuje jednak z jednorazówkami a potem może kupię kilka na próbę i zobaczymy jak mi się sprawdzą i czy się przekonam
Też to oglądałam, z tą kobietą z Pieluszkarni, która występowała w programie mieliśmy spotkanie w SR. Też przyniosła ten swój koszyczek i mogliśmy pooglądać i pomacać wszystkie rodzaje pieluch. Bardzo przyjemne w dotyku i fajnie wyglądały, to zupełnie inna bajka niż pieluchy tetrowe, takie mięciutkie w dotyku jak flanelka itp... Mój TŻ się na to napalił ale ja jakoś sobie to chyba daruję...
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 00:32   #2400
castilia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Osterreich
Wiadomości: 1 995
Wyślij wiadomość przez MSN do castilia
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
ostatnio tylko przeglądam co piszecie i nie mam za bardzo siły pisać - jestem wiecznie zmęczona i ciągle bym spała

obejrzałam sobie wszystkie fotki dzieci - tych mniejszych i większych i brzuszki

tak jeszcze z tego co pamiętam - we wtorek w pytaniu na śniadanie była mowa o pieluchach wielorazowych www.pieluszkarnia.pl
sama zaczęłam zastanawiać się nad takim rozwiązaniem - i mimo że można od pierwszego dnia życia to jednak na początek spróbuje jednak z jednorazówkami a potem może kupię kilka na próbę i zobaczymy jak mi się sprawdzą i czy się przekonam

co do stulejki - powiem Wam że mimo iż trochę się tego obawiam to już dawno zdecydowałam że mój synek - jeśli kiedykolwiek będę go miała - będzie obrzezany, na chwilę obecną wynika to głównie z tego że mój partner jest muzułmaninem i takie są nakazy religii - i mimo że nie zamierzam dziecku niczego w tej kwestii narzucać wolę zrobić to gdy będzie niemowlakiem bo jest to mniejszy ból, nie będzie pamiętał i szybko się wygoi, niż gdyby później miał poddać się temu zabiegowi jako dorosły mężczyzna

ale bardzo dużo nad tym myślałam i nawet gdybym miała syna z nie-muzułmaninem to zdecydowałabym się na ten krok właśnie ze względów zdrowotnych, higienicznych ale także estetycznych i seksualnych (oj moja przyszła synowa będzie mi wdzięczna )

mam tu pytanie do castili - a Wy obrzezacie z mężem małego?można to zrobić w Austrii bez problemu w każdym szpitalu?(w Pl niestety jest to dość kłopotliwe ale na szczęście w UK należy to już do standardowych zabiegów)
Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Pozostawię to bez komentarza,bo chwilowo mnie zatkało .
Ciekawa jestem czy za taki zabieg synuś będzie Ci w przyszłości wdzięczny .
Pomijając fakt jaki mam stosunek do tej religii i ludzi,to osobiście zostawiłabym ta decyzje do podjęcia synowi.Wiesz....obciąć zawsze możne,ale już się nie doszyje .

Decyzja jednak należy do ciebie i oby ona była słuszna dla twojego dziecka.
Właśnie widzę, że temat siurków na tapecie i czytam i czytam i zastanawiałam się czy Kamyil napisze na ten temat

Tak kochana my też obrzezamy naszego syna ze względów zdrowotnych i higienicznych. Mój brat w dzieciństwie miał stulejkę i pamiętam go jak płakał rzewnymi łzami z bólu, to byla masakra i w zyciu nie zafundowalabym czegoś podobnego mojemu dziecku.

Tu ciekawostka. Mój mąż jest zupełnie niewierzący, podobnie jak jego ojciec. Nie uznają istnienia Boga ani zycia po śmierci. Wg nich życie jest jedno i koniec toteż u mnie w ogóle nie ma mowy o zadnych ''nakazach islamu'' czy innych bzdurach. Podjęliśmy tę decyzję wspólnie ponieważ wiele o tym czytaliśmy oboje (mąż i tak ma bardziej obszerną wiedzę na ten temat) i uważamy, że jest to bardzo rozsądne. Co do tego czy w Austrii będzie bez problemu to nie wiem, ale sądzę, że będzie okay w związku z tym, że mieszka tu na stałe mnóstwo ludzi pochodzenia kurdyjskiego i tureckiego.
Muszę pogadać z pediatrą lub urologiem dziecięcym własnie kiedy najlepiej ten zabieg przeprowadzić ponieważ nie zgadzam się na żadne znieczulenie ogólne.
W Turcji robi się to jak dziecko jest starsze i to jest jedyna rzecz która mi się w tym nie podoba ponieważ zabieg jest pod narkozą a to moim zdaniem brak rozsądku. Kazdy wie że narkoza to nic dobrego.
Dodatkowo śmieszy mnie ten cały obrządek wokół tego bo uwazam, że to niepotrzebna szopka, ale na szczęście mój mąż nigdy nie naciskał mnie pod tym względem i jest bardzo tolerancyjny (inaczej nie bralibyśmy slubu w kościele katolickim ).

Co do wypowiedzi Sensuel to nie rozumiem za bardzo tego toku myślenia ponieważ penis z napletkiem czy bez funkcjonuje dokładnie tak samo Dziecko będzie patrzeć na ojca i napewno nie będzie się czuło dziwnie widząc, że penis taty też wygląda tak samo. Nie sądzę, żeby to w przyszłości spowodowało jakiekolwiek problemy. W Stanach naprzykład jest to również zabieg bardzo powszechny i obrzezają się również niemuzułmanie i nieżydzi więc nie widzę żadnego problemu. Mało tego podobnie jak Kamyil uważam iż nawet w kwestii seksu jest to bardziej higieniczne i estetycznie również bardzo w porządku.

W Polsce niestety ludzie patrzą na to źle bo kojarzy im się to własnie z ''tymi krajami'' a ''te kraje'' to zło bo Islam, bo terroryzm i nie wiem co jeszcze. Znam ten ból bo będąc w związku z obywatelem Turcji nasłuchałam się strasznie rasistowskich, obraźliwych i krzywdzących opinii niepopartych żadną konkretną wiedzą.

Nasunęła mi się jeszcze jedna myśl co do tej opinii, że dziecko będzie miało coś za złe lub nie.
Cóż, myśląc w ten sposób rodzice nie powinni robić nic bez zgody dziecka czyli go nie chrzcić, nie przekłuwać mu uszu gdy jest w podstawówce etc.. etc.. Gro rodziców jednak to robi prawda? Może zdarzają się przypadki takie jak mój kolega, który ma żal do rodziców za to, że go ochrzcili bo skończył filozofię i że tak powiem ''poszerzyły mu się horyzonty'', ale smialabym rzecz, że zdarza się to bardzo bardzo rzadko z prostej przyczyny. Dziecko mające kochających rodziców, którym ufa raczej nie pomyśli, że owi rodzice zrobiliby coś co mogloby mu zaszkodzić... Zresztą każdy inteligentny i odpowiedzialny rodzic przygotuje się stosownie by w razie czego uwarunkować i wyjaśnić swoją decyzję dziecku.

Ot takie moje przemyślenia...

Edytowane przez castilia
Czas edycji: 2010-01-23 o 00:50
castilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.