Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-23, 11:49   #2431
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cześć wszystkim.

Nie odzywam się, choć tak troszkę Was podczytuję, po łebkach z malizną na ręku
Dzięki za trzymanie kciuków za pępuszek. Po wizycie u chirurga już duża część odpadła Smarujemy i robimy okłady. Poza tym przyplątał się małej paskudny katar Jest w miarę ok już. Znowu miała pobieraną wczoraj krew z paluszka i tak płakała, że ja z nią Na szczęście badania dobre. Uff

Śliczne dzieciątka

Brzuszki to już wszystkie śliczne i okrąglutkie

Zeberko trzymam kciuki za Piotrusia. Biedactwo tyle się musi namęczyć na tych wizytach. Co do dopajania glukozą przy żółtaczce to pierwsze słyszę. Jestem w szoku, ja zawsze słyszałam żeby podawać pierś jak najczęściej, bo to jest dla takiego maleństwa najlepsze lekarstwo. Zresztą to samo teraz słyszę przy katarku i gronkowcu. Myślę, że bym poszła jeszcze do innego lekarza, bo brzmi to conajmniej dziwnie, żeby sztuczne było lepsze niż naturalne

Malinka i Kalka serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!:roza :

Dziewczyny jak czytam niektóre opisy porodów to jesteście naprawdę dzielne

Trzymam kciuki za kolejne mamusie rozpakowujące się.


mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 11:50   #2432
xmila
Raczkowanie
 
Avatar xmila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 485
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Malinka , Kalka gratulacje

__________________
Cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko

Frane
k
Franiowe ząbki
Kota
xmila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 12:29   #2433
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Mamy nową MAMUSIĘ

"Malinka urodziła Milenkę o 8:15 - 9 punktów 3340g i 56cm.
Poród SN bez nacięcia.Pozdrowienia"


___________________

Malinko GRATULACJE !!!
Gratulacje !! kl aski:

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
A ja spiesze z wiadomosciami od Kalki (dzis rano dostalam smsa od niej):

" 21 stycznia o 23:40 zobaczylam najpiekniejsza istotke na swiecie! 3100g 54 cm i 10/10 sn. Nie wiem czy bede zdawac relacje bo nie chce sobie tego przypominac! Nie pisalam bo dopiero dochodze do siebie. Zostaniemy tu troche dluzej. Pozdrawiam serdecznie wszystkich!"

............
Gratulacje dla Kalki! Napisalam jej, ze trzymamy kciuki i przeslalam gratulacje!
gratulacje Kalka ! : roza::j upi:k laski:




gosbaj - chyba faktycznie razem będziemy rodzić
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 12:38   #2434
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

MALINKA,KALKA GRATULACJE KOCHANE
no to czekamy na fotki malenstw
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 12:39   #2435
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
A ja spiesze z wiadomosciami od Kalki (dzis rano dostalam smsa od niej):

" 21 stycznia o 23:40 zobaczylam najpiekniejsza istotke na swiecie! 3100g 54 cm i 10/10 sn. Nie wiem czy bede zdawac relacje bo nie chce sobie tego przypominac! Nie pisalam bo dopiero dochodze do siebie. Zostaniemy tu troche dluzej. Pozdrawiam serdecznie wszystkich!"

............
Gratulacje dla Kalki! Napisalam jej, ze trzymamy kciuki i przeslalam gratulacje!
Serdeczne gratulacje dla Kalki!
Chyba miała b. ciężki poród Ale najważniejsze, że dzidzia zdrowa!

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
karmię butelką bo w ogóle nie mam pokarmu nic a nic mała ssała cyca i tylko się męczyła, płakała i była głodna a pokarm się pojawił na jeden dzień w małych ilościach i później już go nie było zresztą i tak przy powrocie na uczelnie miałam karmic butla..
A herbatki na laktację piłaś?
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 12:46   #2436
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dziadkowie wczoraj zabrali synka do siebie na weekend. A my siedzimy z mezem w domu i sie bez sensu klocimy o wszystko... Zamiast wykorzystac okazje, ze jestesmy sami i w koncu mamy troche czasu...

Zaczynam sie stresowac zblizajacym sie porodem... Niby to jeszcze miesiac, ale pewnie mnie gin polozy na patologie za jakies 2-3 tygodnie.
Kurcze, nie wyobrazam sobie miec 2 male brzdace w domu. Szok! Wiem, ze za pozno na myslenie, bo mialam lade kilka miesiecy, zeby sie oswoic z mysla, ale zaczyna mnie to wszystko przerazac.

Jak rozmawialam z mezem, ze chce zeby z nami z 3 tygodnie posiedzial po porodzie, to sie zdziwil i powiedzial, ze 2 tyg. (opieki na mnie) sobie zaklepal w pracy ale nie wie (nie chce) czy go puszcza na dluzej... i oczywiscie temat znowu mojej mamy, zeby przyjechala. Czy juz z nia rozmawialam itd... Szlag mnie juz trafia. On by chcial, zeby moja mama najlepiej juz tu siedziala i mi pomagala. A ja po prostu nie chce i tyle. A maz sie wkurza, ze to on musi wszystko robic... Ja nie wiem jak my sobie z dwojka poradzimy naprawde.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 13:02   #2437
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

celka oj chyba faktycznie macie niewesoło nierozumiem tylko czemu Twój malż tak sie upiera na Twoją mamę a swojej nie przyśle
ja bym chętnie Adriana oddała na kilka dni coby się z kimś innym pobawił ale on się uparł i nie chce twierdzi, ze on woli swój dom i nigdzie nie bedzie jechał
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-23, 13:05   #2438
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość


gosbaj - chyba faktycznie razem będziemy rodzić
No faktycznie sa na to duze szanse bo ty masz tp tylko 3 dni po mnie, a mojemu synkowi sie raczej nie spieszy
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 13:23   #2439
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Olivia a jakie mleko dajesz? Ja przez 2 tyg stosowałam NAN ale od kilku dni mała ma twardą kupkę i się prężyi stęka. Od dzisiaj daję Bebilon i mam nadzieję na poprawę.

Pysiamn dzięki za radę ws mleka
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 13:24   #2440
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Weszlam tylko na chwilke zobaczyc czy ktos sie rozpakowal i wiedze, ze mamy 2 nowe mamusie

Malinka,Kalka GRATULACJE !!!!!!!!!!!! : roza:
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 13:38   #2441
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej dziewczynki

Widzę, że mamusie sie dzielnie rozpakowują GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! klaski:

Nie wiem czy Was nadrobię w ten weekend bo musiałam wczoraj przymusowo wyemigrować od teściów do siebie do domu, bo teściowie się rozchorowali i nie chcę z nimi siedzieć i wdychac te zarazki....także zostawiłam TŻta samego na posterunku i dzisiaj mama zrobiła mi włoski, i w końcu wyglądam jak człowiek aż humor mi się poprawił....także teraz jestem przygotowana już całkowicie do porodu....ale Małej jakos się nie spieszy za bardzo chociaż w nocy tradycyjnie były skurcze, no ale nic więcej się nie rozkręciło
Tutaj mam bardzo słaby internet, jedna strona otwiera mi się dwadzieścia minut więc chyba nie bedę w stanie Was śledzić....no ale jak juz wrócę do TŻta to nadrobię na pewno także kolejne mamuśki rozpakowywać się Mi został tydzień
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-23, 13:54   #2442
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Malinka i Kalka gratulacje mamusie
No w końcu coś ruszyło, czekamy na kolejne mamusie

addicted ale przystojniaki

A ja dzisiaj się dowiedziałam, że w każdej chwili mogą nam wyłączyć internet. Gupki z tpsy naciągnęli nas na tv+neostradę, ale że to gówno nie chciało u nas chodzić, musieliśmy dzisiaj rozwiązać umowę i przez 2 tyg albo i dłużej nie będziemy mieli netu. Zabierają mi moje jedyne okno na świat. Jak ja wytrzymam bez Was
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 14:00   #2443
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

BubiGirl dobrze, że przeprowadziłaś się do rodziców,ważne byś niczego teraz nie złapała
celka2000 współczuje takich nieprzyjemnych chwil w domu. My też mamy do terminu miesiąc i pomału zaczyna się tworzyć napięcie, ale nie między Nami. Poprostu stres, zwątpienie czy podołamy, czy wszystko mamy, czy poród pójdzie pomyślnie, najważniejsze czy dziecko będzie zdrowiutkie i ogólnie ogrom innych myśli. Czasami powoduje to sprzeczkę o głupotę, ale jakoś szybko złość mija i zaraz jest ok. To jest normalne w nowej sytuacji, oraz gdy tak bardzo oczekiwany moment zbliża się wielkimi krokami. Trzymam kciuki by wszystko ucichło i by reszta weekendu była dla Was bardzo sympatyczna
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 14:04   #2444
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
Malinka, Kalka :brawo: gratulacje dla mamuś i zdrówka dla dzieciaczków

widzę że niechcący wywołałam burzę dzieląc się z Wami moją opinią nt. obrzezania... przykro mi że niektóre z osób które zabrały głos zrobiły to w taki a nie inny sposób - bo ja cenię sobie wszystkie opinie - szczególnie krytyczne bo wzbogacają i prowokują do myślenia, ale jestem przy tym zwolennikiem kultury słowa i szanowania cudzych poglądów (szczególnie że nie sądzę abym którąkolwiek z Was obraziła stwierdzeniem że jeśli będę miała syna to go obrzezam), nawet jeśli się z nimi krańcowo nie zgadzam

myślę że rzeczywiście lepiej będzie zakończyć ten temat bo ani Wy mnie nie zrozumiecie ani ja Was nie przekonam a moim celem nie jest bynajmniej prowokować jakichś niepotrzebnych sporów

szkoda też że ten wątek to kolejne miejsce gdzie lepiej nie wychylać się ze swoimi poglądami jeśli nie są typowe dla większości...
Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
kamyil akurat osoba, która najgłosniej się odezwała jest spoza wątku.

nie uwazam, zebym ja czy sensuel, bo chyba nikt więcej nie napisał, Ciebie czy castilie uraziły?

przeciez wiadomo, ze kazdy robi tak jak uważa a wątek jest po to żeby się wymieniać doświadczeniami i własnie wychylac

Chyba z 15 min myślałam nad tym czy jednak coś jeszcze w temacie napisać.Ale jednak nic sensownego mi do głowy nie przychodzi.

Kamyil,ja w swoich wypowiedziach starałam się w żaden sposób nie urazić twoich przekonań,a jeżeli to zrobiłam to z góry przepraszam .
Temat jest kontrowersyjny i dlatego nie powinnyśmy go kontynuować .A z tego co widziałam to masz mieć córeczkę także tym bardziej nie widzę sensu pisania dalej o tym .
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 14:05   #2445
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

aldii urocza malutka Lu
pysia ładny pierścionek, dla tż
filka fajny pomysł ma twój tż, a co do wizyt w wc to nie mam takiego problemu
bardotka brzuchol, że ho ho
majkela malutka szklaneczka karmi nie powinna zaszkodzić, a co do siurków to widzę kilka różnych opinii. Ja z pierwszym pamiętam, że nie kazali ściągania napletka, a teraz w szpitalu zapytali co mam w domu i jak usłyszeli, że chłopaka, to stwierdzili, że wiem jak pielęgnować i nic mi nie powiedzieli. Chyba zapytam pediatrę jak pójdę na wizytę.
I dzięki za przystojniaków
brzoskwinia ja po zdjęciu szwów odżyłam (zostały mi tylko 2 rozpuszczalne) komfort zwłaszcza przy siedzeniu jest zdecydowanie odczuwalny.
Kamyku brawa dla malutkiej. A co do języka niemowląt to też mi się trochę kiepsko czyta taki wydrukowany egzemplarz, ale daję radę
Asiuulka trochę straszna ta historia, szkoda że życie tak zaskakuje
celka nie zazdroszczę sytuacji, bo z dwoma maluchami na pewno nie będzie łatwo
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 14:14   #2446
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zaraz ponadrabiam ale esencje dzisiejszego dnia już wypatrzyłam więc Kalka, Malinka ogromne gratulacje

I byłam u pediatry i jestem o niebo spokojniejsza Mam dopajać wodą z glukozą jak do tej pory, ale wcale wg. niej nie jest tak bardzo żólty i w oczkach ma śladzik tylko żółtaczki w kącikach, bardzo silny jest i piękne ma napiecie mięśniowe, ładnie przybiera na wadze. Mam mu podawać D3, esenciale forte do wody z glukoza, mam skierowanie na bilirubine, morfologię, alat i aspat, ale to za tydzień zrobić.Żóltaczka może nawet 6 tygodni się utrzymywać, a że mój wcześniak to już wogóle, bo teraz by był dopiero 40tydzień ciąży
super ta babka!!! szkoda, że nie mogę do niej tylko chodzić( za daleko i trzeba samochodem a my prawka nie mamy)ale na takie wypadki będę do niej się zgłaszała.
i nie dawać modyfikowanego ani nutramigenua jakby morfologia mu się pogorszyła(krwinki czerowne) to wtedy daje się żelazo w kropelkach

Jestem uspokojona i wklejam focie z dzisiaj
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 14:20   #2447
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
karmię butelką bo w ogóle nie mam pokarmu nic a nic mała ssała cyca i tylko się męczyła, płakała i była głodna a pokarm się pojawił na jeden dzień w małych ilościach i później już go nie było zresztą i tak przy powrocie na uczelnie miałam karmic butla..
a nie myślałaś o laktatorze? i choćby na początku odciągać swój tak by mała dostała choć troszkę twoich przeciwciał?? taki pokarm możesz sobie do lodówki schować a karmić może nim każdy.. a co do braku to ja też tak myślałam, że mleka brak, szczególnie, że sprawdzałam laktatorem (takim ręcznym aventu) i nic a nic nie leciało, dopiero jak mężuś zakupił mi elektryczny medela - mini electric to pokarm popłynął. z początku tyci tyci ale już po kilku dniach pojawiła się rzeka mleka no może nie jakiś ogrom ale 100ml udaje mi się z dwóch cycuszków odciągnąć.
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 14:20   #2448
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zebra no widzisz niepotrzebnie się stresowałaś

teraz chociaz wiesz, ze w razie jakichs nijasnosci możesz do tej lekarki pojechac i się skonsultowac
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 14:24   #2449
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
zebra no widzisz niepotrzebnie się stresowałaś

teraz chociaz wiesz, ze w razie jakichs nijasnosci możesz do tej lekarki pojechac i się skonsultowac
Dokładnie!!! super babka i zupełnie inne podejście. A wiec powalczymy z dopajaniemale jako tako to idzie może dlatego, że mam mega pokarmu i mały mimo dopajania i tak chętnie z cyca zje nawet czasem po wypiciu wody. W nocy najwyżej będę samą piersią karmić żeby tej laktacji nie zmniejszać
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-23, 15:05   #2450
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ingrid ja właśnie też daję NAN i póki co kupki są w porządku i Julka nie ma kłopotu z ich zrobieniem no ale zobaczymy jeszcze czy jej się nie odmieni - w szpitalu dawali jej Hipp a odkąd jesteśmy w domku czyli dopiero szósty dzień dostaje NAN. I wcale mi nie je co 3h, bardzo rzadko W nocy to jadła o 22, później o 3 i później dopiero o 8:30 się obudziła.. Jak ją dzisiaj w południe po trzech i pół h wybudziłam bo coś zakwękała i myślałam, że będzie jadła to mi zjadła tylko 20ml i usnęła. A tak jak je swoim rytmem to już wcina 80-90ml.
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 15:21   #2451
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
A ja spiesze z wiadomosciami od Kalki (dzis rano dostalam smsa od niej):

" 21 stycznia o 23:40 zobaczylam najpiekniejsza istotke na swiecie! 3100g 54 cm i 10/10 sn. Nie wiem czy bede zdawac relacje bo nie chce sobie tego przypominac! Nie pisalam bo dopiero dochodze do siebie. Zostaniemy tu troche dluzej. Pozdrawiam serdecznie wszystkich!"

............
Gratulacje dla Kalki! Napisalam jej, ze trzymamy kciuki i przeslalam gratulacje!
Gratulacje

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
A ja chcę urodzić jutro!!!

No to ja trzymam za Ciebie mocno kciuki
Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Zamieszczam obiecane zdjęcie Michaśka z wczorajszej imprezki z Dnia Babci i Dziadka i jeszcze jedno jak trzyma Maćka.
I spadam robić porządek w kuchni
Cudnych masz tych chłopaków jaki dumny braciszekBuziaki dla nich, a ty już widzę w pełni formy, podziwiam za chęci do porządków

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Dziadkowie wczoraj zabrali synka do siebie na weekend. A my siedzimy z mezem w domu i sie bez sensu klocimy o wszystko... Zamiast wykorzystac okazje, ze jestesmy sami i w koncu mamy troche czasu...

Zaczynam sie stresowac zblizajacym sie porodem... Niby to jeszcze miesiac, ale pewnie mnie gin polozy na patologie za jakies 2-3 tygodnie.
Kurcze, nie wyobrazam sobie miec 2 male brzdace w domu. Szok! Wiem, ze za pozno na myslenie, bo mialam lade kilka miesiecy, zeby sie oswoic z mysla, ale zaczyna mnie to wszystko przerazac.

Jak rozmawialam z mezem, ze chce zeby z nami z 3 tygodnie posiedzial po porodzie, to sie zdziwil i powiedzial, ze 2 tyg. (opieki na mnie) sobie zaklepal w pracy ale nie wie (nie chce) czy go puszcza na dluzej... i oczywiscie temat znowu mojej mamy, zeby przyjechala. Czy juz z nia rozmawialam itd... Szlag mnie juz trafia. On by chcial, zeby moja mama najlepiej juz tu siedziala i mi pomagala. A ja po prostu nie chce i tyle. A maz sie wkurza, ze to on musi wszystko robic... Ja nie wiem jak my sobie z dwojka poradzimy naprawde.
Może taka napięta sytuacja to właśnie przez ten strach przed niewiadomym?
Ja myślę, że poradzicie sobie, pewnie na początku będzie wam ciężko, Tobie najbardziej, a mąż pewnie zaraz zrozumie twoje racje, pamiętaj kochana, że do facetów wszystko tak nieco trudniej dociera
Masz odemnie i juz nie smutaj, ciesz się, że będziesz miała dwoje wspaniałych zdrowych dzieciaczków

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Zaraz ponadrabiam ale esencje dzisiejszego dnia już wypatrzyłam więc Kalka, Malinka ogromne gratulacje

I byłam u pediatry i jestem o niebo spokojniejsza Mam dopajać wodą z glukozą jak do tej pory, ale wcale wg. niej nie jest tak bardzo żólty i w oczkach ma śladzik tylko żółtaczki w kącikach, bardzo silny jest i piękne ma napiecie mięśniowe, ładnie przybiera na wadze. Mam mu podawać D3, esenciale forte do wody z glukoza, mam skierowanie na bilirubine, morfologię, alat i aspat, ale to za tydzień zrobić.Żóltaczka może nawet 6 tygodni się utrzymywać, a że mój wcześniak to już wogóle, bo teraz by był dopiero 40tydzień ciąży
super ta babka!!! szkoda, że nie mogę do niej tylko chodzić( za daleko i trzeba samochodem a my prawka nie mamy)ale na takie wypadki będę do niej się zgłaszała.
i nie dawać modyfikowanego ani nutramigenua jakby morfologia mu się pogorszyła(krwinki czerowne) to wtedy daje się żelazo w kropelkach

Jestem uspokojona i wklejam focie z dzisiaj
Super Zeberko, że wszystko Ok, najważniejsze, że juz nie musisz się denerwować a Piotruś śliczny on zawsze takie super minki robi na tych zdjęciach
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 15:31   #2452
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

majkela dopiero teraz doczytałam, że nie będziesz mieć neta
zebra wspaniałe wiadomości
A na zdjęciu mamusia uśmiechnięta i zadowolona, ale Piotruś wygląda na nieco przestraszonego albo zdziwionego
Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Cudnych masz tych chłopaków jaki dumny braciszekBuziaki dla nich, a ty już widzę w pełni formy, podziwiam za chęci do porządków

Chęci to za bardzo nie mam, ale ktoś to musi zrobić
Właśnie czeka na mnie jeszcze sterta prasowania - zwłaszcza dziecinnych ciuszków. A któregoś dnia miałam tak, że nawet nie zdążyłam poprasować, tylko zdejmowałam ciuchy z kaloryfera, bo mały akurat jakoś wyjątkowo zasiusiał dużo ciuchów
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 15:51   #2453
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Wpadłam zobaczyć czy któraś się rozpakowała... no i
Malinko, Kalka ogromne gratulacje!!!kl aski:

Jakoś nie mam dziś weny na wizażowanie ale w końcu lista się ruszyła
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-23, 15:59   #2454
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość

Chęci to za bardzo nie mam, ale ktoś to musi zrobić
Właśnie czeka na mnie jeszcze sterta prasowania - zwłaszcza dziecinnych ciuszków. A któregoś dnia miałam tak, że nawet nie zdążyłam poprasować, tylko zdejmowałam ciuchy z kaloryfera, bo mały akurat jakoś wyjątkowo zasiusiał dużo ciuchów
Jeszcze prasowanie ale chyba tak jest, że jak ma się za dużo czasu wolnego to wtedy można mieć takiego lenia jak np. ja dzisiaj ale jak już ma się dwoje dzieci to tego czasu starcza na znacznie więcej i ten dzień jakiś taki bardziej uporządkowany

-----------------------------------------------------------------------

Tak teraz mi się nasunęło, że dla mam po raz drugi spodziewających się pociech należą się duże
Masa dodatkowych obowiązków naprawdę podziwiam dziewczyny
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 16:07   #2455
castilia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Osterreich
Wiadomości: 1 995
Wyślij wiadomość przez MSN do castilia
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Bez obrazy, ale jest to dla mnie tak głu...e, ze szkoda słów. Nie wiem czy syn będzie Cię za to po rękach całował...
Hmm, ile osób, tyle opinii. Ale ja myślę, tak jak Sensuel, że syn sam powinien podjąć decyzję w tej kwestii. Koniec tematu
Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Nie porównywałabym obcięcia fragmentu ciała z przekuciem uszu czy "narzuceniem" wiary.Wiarę można zmienić,z uszu kolczyki wyciągnąć,ale skóry już nie doszyjesz.A czy siurek po obrzezaniu jest "ładniejszy" od tego bez obrzezania to bym się kłóciła.
Nie dziwi mnie wcale,że masz takie samo zdanie jak kamyil mając TŻ że tak to napiszę z innych stron.
Co do islamu i muzułmanów,to ja nie wrzucam wszystkich do jednego worka bo jak wiadomo nie można wszystkich traktować tą samą miarą

Jednak w tej kwestii mnie nikt nie przekona.Osobiście wolałabym włożyć odrobinę wysiłku w pielęgnacje tych części ciała u syna niż mu coś odbierać.
Ale myślę,że nie ma sensu dalej ciągnąć tego tematu,bo ja nie mam zamiaru was odwodzić od tego co chcecie zrobić.To będą wasze dzieci i możecie zrobić co chcecie i uważacie za słuszne.Ja ze swojej strony mogę jedynie życzyć aby wszystko odbyło się bez komplikacji i o ile się da bezbólowo dla synka

Kochana,nie ma się co gorączkować .Bo nie daj boże zostanie powiedziane o jedno słowo za dużo i nie potrzebnie się ktoś obrazi.
Myślę,że nawet jakbyś całą książkę zacytowała medyczną i wypowiedzi jakiś mega profesorów przytoczyła to i tak nic nie da.
Także wiesz....rozumiesz....zam ykamy ten temat bo nie ma sensu wywoływać wilka z lasu
Dziury w uszach po przekłuciu też pozostają.... Dla mnie to żadna różnica.... Zalożę się też, że gdyby ktoś tutaj napisal, że zamierza uczynić swoje dziecko muzułmaninem też podnioslyby się podobne krytyczne glosy mimo, że w Polsce bezpardonowo narzuca się dzieciom religię i nikt się nie zastanawia nad ich wyborami.....

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
co do obrzezania no własnie moim zdaniem zaden to aspekt higieniczny a wręcz przeciwnie, wszystko odsłonione i nawet w kiblu wystarczy dotknac się niechcacy i juz jakis syf gotowy co do tego, ze sie mastka zbiera bo chyba o to tu Wam chodzi to każdy normalny facet myje sie codziennie i nie ma co sie zbierac

kolejna rzecz to stwierdzenie " synowa będzie mi wdzięczna" ze wzgledu na co? na długośc stosunku? ja np należe do osób nie lubiącyh długich aktów i byłabym raczej zmartwiona, ze małz musi dłuzej.

Swoja droga ja nie widze, zadnych plusów obrzezania
Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
Malinka, Kalka :brawo: gratulacje dla mamuś i zdrówka dla dzieciaczków

widzę że niechcący wywołałam burzę dzieląc się z Wami moją opinią nt. obrzezania... przykro mi że niektóre z osób które zabrały głos zrobiły to w taki a nie inny sposób - bo ja cenię sobie wszystkie opinie - szczególnie krytyczne bo wzbogacają i prowokują do myślenia, ale jestem przy tym zwolennikiem kultury słowa i szanowania cudzych poglądów (szczególnie że nie sądzę abym którąkolwiek z Was obraziła stwierdzeniem że jeśli będę miała syna to go obrzezam), nawet jeśli się z nimi krańcowo nie zgadzam

myślę że rzeczywiście lepiej będzie zakończyć ten temat bo ani Wy mnie nie zrozumiecie ani ja Was nie przekonam a moim celem nie jest bynajmniej prowokować jakichś niepotrzebnych sporów

szkoda też że ten wątek to kolejne miejsce gdzie lepiej nie wychylać się ze swoimi poglądami jeśli nie są typowe dla większości...
To jeszcze ja się wypowiem jako, że mnie ten temat również dotyczy i w przeciwieństwie to Kamyil oczekuję właśnie SYNA.
W całej rozciągłości zgadzam się z Kamyil, ale w przeciwieństwie do Niej nie jestem zaskoczona wysokim poziomem sarkazmu i agresji oraz wypowiedziami typu ''głu...ta że szkoda słów'', ''bzdury'' etc...
Takie wypowiedzi mówią za siebie i komentarz jest zbędny...

Z kolei osoby ukrywające się za pozornie tolerancyjnym podejściem, ale okraszające swe wypowiedzi tabunem sarkastycznych emot ikonek typu '''' lub '''' i stwierdzeń typu ''nie mam zamiaru oceniać'' (mimo, ,że w glębi serca już zostało to ocenione) to dokladnie to samo tyle, ze po prostu dodatkowo hipokrytyczne i dwulicowe.
Na pytanie czy wolę bezpośrednie chamstwo czy grzeczną hipokryzję musiałabym powiedzieć, że ani to ani to.. Wolałabym szczerą opinię wyrażoną jednak z odpowiednią dozą szacunku dla drugiego czlowieka...

A teraz pozwolę sobie skomentować wypowiedź koleżanki z poza wątku, która rzeczywiście ''nie mogla się powstrzymać i zaprezentowała najwyższy możliwy poziom kultury i tolerancji....

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
Weszlam tu przypadkiem, jednak nie jestem w stanie powstrzymac sie, zeby nie napisac sprzeciwu dla bzdur, ktore kamyil napisalas. (przepraszam z gory za uzycie takiego slowa, ale inaczej nie da sie nazwac slow wypowiadanych bez poparcia medycznego).
Po pierwsze - obrzezanie jest zwiazane z religia i nie da sie temu zaprzeczyc. Po drugie - dlaczego kiedys wykonywali ten zabieg? Poniewaz nie kapali sie codziennie, nie mieli prysznicow, itp. Jaki normalny facet w XXI wieku dostaje infekcji penisa? (jest to jedynie mozliwe od czynnosci seksualnych z osoba, ktora go zaraza). Zaden mezczyzna, ktory normalnie dba o higiene nie ma problemow z penisem czy tez napletkiem.
Dla poparcia medycznego, proponuje poczytac wiarygodne zrodlo: http://en.wikipedia.org/wiki/Circumcision - Szczegolnie medical aspects.
A skąd Ty to wiesz hmmm? Też to w Wikipedii wyczytałaś, że to związane jest z religią tylko i wyłącznie??? Czytalaś Koran???
A więc dla mnie Twoja pelna mądrości Wikiipedia nie jest żadnym autorytetem ponieważ i ja i Ty też możemy się tam zalogowac i napisać artykuł... Nie uznaję tego źródła jako obiektywnego...

Nota bene ponad tym artykułem, do którego linka podalaś jest wielka jak byk ramka gdzie jest napisane tak skoro już cytujesz fragmenty tego artykułu:

The neutrality of this section is disputed. Please see the discussion on the talk page. Please do not remove this message until the dispute is resolved. (December 2009)

Kamyil napisala wg. Ciebie bzdury a Ty w wieku 25 lat pozjadalaś już wszystkie rozumy i pokończyłaś wszystkie studia i piszesz same mądrości tak? To tylko świadczy o Twojej kulturze i jak bardzo kosmopolityczna i tolerancyjna jesteś....

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
I prosze niech mi nikt nie wciska kitow, ze w USA to powszechne. Mieszkam tutaj i wiem nieco na ten temat. Oczywiscie, ze odsetek jest tutaj wyzszy niz w Europie, ale dlaczego? Dlatego, ze jest tu mnostwo zydow, muzulmaninow, afrykanczykow. A kto nie wykonuje tego zabiegu? BIALI ludzie, czyli z pochodzenia Europejczycy, Kanadyjczycy, Australijczycy plus Japonczycy.
Polecam te mapke: http://commons.wikimedia.org/wiki/Fi...ntry_Level.png
Az 'milo' popatrzec, jakie to rozwiniete kraje przoduja w obrzezaniu.
Wow znowu Wikipedia i co tym udowodnilaś. Jedynie to, że kraje chrześcijańskie nie praktykują obrzezania...
I co ja tu jeszcze widzę??? Sama sobie przeczysz pisząc, że Australijczycy tego nie praktykują a ja wg tej Twojej genialnej mapy widzę, że 20-80% praktykuje.... hmm interesujące....

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
A najbardziej powalily mnie na kolana slowa o wdziecznosci przyszlej tesciowej. Czy wiesz ile tysiecy nerve endings sa ucinane podczas obrzezania? Pomiedzy 10,000 a 20,000! Wskazowka? O tyle mniej koncowek nerwowych czuje mezczyzna obrzezany podczas czynnosci seksualnych..
Hmmm mniemam, że spalaś z całym tabunem obrzezanych mężczyzn i zwierzali Ci się co odczuwają przy stosunku.... No nie mogę po prostu tego czytać....

W przeciwienwie do Ciebie ja sypiam z obrzezanym mężczyzną i nic mi nie wiadomo o braku odczuć z jego strony.

Nieprawdą też jest to co sugerowała Kancia... Obrzezanie nie wydluża stosunku... Facet odczuwa tak jak ten nieobrzezany i jesli jest bardzo podniecony szczytuję również bardzo szybko....

Nawet w prozaicznym serialu ''Sex and the City'', który nie dzieje się w slumsach (nota bene) tylko na Manhattanie jest odcinek poświęcony własnie obrzezaniu i największa nimfomanka wśród bohaterek Samantha stwierdza, że nie zdarzyło jej się spać z mężczyzną nieobrzezanym....

Dodam, że serial nie jest wymysłem, a jest oparty na książce Pani Candance Bushnell, która nie jest ani Żydówką, ani Muzułmanką ani o ironio nie pochodzi z Afryki...... Ciekawe prawda???

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
Rece opadaja, jak inni ludzie i inna kultura moga miec wplyw na decyzje niektorych doroslych ludzi, ktorzy wywodza sie np z Polski. Ktorzy wychowali sie i pochodza z jednej kultury - a w doroslym zyciu tak latwo ja sprzedaja dla kogos lub czegos innego...
I tu po prostu opadła mi szczena bo ta wypowiedź jest tak pozbawiona wszelkiego szacunku, że przechodzi to ludzkie pojęcie....
Czy Ty znasz Kamyil albo mnie??? Wiesz o nas cokolwiek??? Wiesz jakie mamy wyksztalcenie, z jakich rodzin pochodzimy, żeby w ten sposób komentować???? Uważasz, że obie jesteśmy na tyle prymitywnymi, niedouczonymi ignorantkami, że kierujemy się tylko opiniami naszych partnerów a dobro naszych dzieci nas nie interesuje???

Wiesz co? Nawet nie będę tego komentować bo żaden komentarz nie wyrazi mojego oburzenia....

Dla podsumowania jedno zdanie:
Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
Circumcision has been suggested as an effective method of maintaining penile hygiene since the time of the Egyptian dynasties, but there is little evidence to affirm the association between circumcision status and optimal penile hygiene - The American Academy of Pediatrics
Obrzezanie jest jedną z najstarszych procedur chirurgicznych sięgając przynajmniej do czasów wczesnych Faraonów Egipskich a prawdopodobnie pochodzi z okresu neolitycznego gdzie na bliskim wschodzie używano do tego celu kamiennych noży. Pięć tysięcy lat temu na terenie Wielkiej Brytanii podobnie jak wśród innych narodów, obrzezanie było najpowszechniejszą operacją w urologii dziecięcej.

Jak wiadomo Egipt był jedną z największych cywilizacji i do debili to bym ich raczej nie zaliczyła... Widać też, że w Wielkiej Brytanii również owa procedura byla stosowana...

Podsumowując stwierdzam podobnie do Kamyil, że nie warto jest ujawniać swoich opinii jeśli odbiegają one od ogólnego przekonania na danym forum (jak wiemy to forum jest polskie i większość uzytkowników jest wyznania chrześcijańskiego) ponieważ jedyne z czym człowiek może się spotkać to agresja, sarkazm brak tolerancji lub hipokryzja...

To przykre, ale rzeczywiście chyba wypadałoby się ograniczyć do postów typu "Gratuluje kolejnej mamusi'' i to wszystko...
Kończąc ten temat chyba wlaśnie do podobnych komentarzy będę się ograniczać...

Edytowane przez castilia
Czas edycji: 2010-01-23 o 22:19
castilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 16:14   #2456
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dziękujemy za komplementy, a mały jets zdziwiony może, bo się rozgladał naokoło

Mamaidy dziękujemy a wiesz już kolejna kazała dopajać więc nie będę się upierała i pare razy będę podawać tą wodę z glukozą, bo mały i tak ładnie je mimo dopajania.

Celka nie dziwię Ci się... a mąż naprawdę nie rozumie, że w tych dniach mógłby Ci pomóc wpaść w rytm, i psychicznie i wogóle zrobić coś w domku na początku jest bardzo cieżko!!! A czasem taka pomoc matki doprowadza do frustracji jeśli np. ona wie lepiej, albo za bardzo się wtrąca... lepiej jednak we trójeczkę

co do obrzezania tez nie rozumiem tego oburzenia... w końcu wszystko zalerzy od przekonań choć nie zawsze... Mój kolega obrzezał się, bo tak chciał i tyle.... Najbardziej mi szkoda, że mogłyście się poczuć niefajnie przez te wypowiedzi, do których brakuje słów... A jak ktoś wyczytuje takie rzeczy w wikipedii i stąd czerpie swoją widzę to komentarze niech zachowa dla siebie...:P Zwłaszcza(jak pisałaś Castillia), że nie zna Ciebie i Kamyil!!!Dlatego też jak Kamyil pisała o obrzezaniu nie wypowiadałam się, bo wiem, że zależy to od wielu czynników, przekonań, czasem rodziny... religii...
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2010-01-23 o 16:22
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 16:21   #2457
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
celka oj chyba faktycznie macie niewesoło nierozumiem tylko czemu Twój malż tak sie upiera na Twoją mamę a swojej nie przyśle
ja bym chętnie Adriana oddała na kilka dni coby się z kimś innym pobawił ale on się uparł i nie chce twierdzi, ze on woli swój dom i nigdzie nie bedzie jechał
No widzisz - jego mame to wykorzystuje jego siostra. I z premedytacja pisze - "wykorzystuje". Tam sie tez teraz dziewczynka urodzila i jak slysze, ze mama tz-a prasuje jej ciuszki z OBU STRON to mnie skreca (tak sobie zyczy jego siostra, zeby wybijac zarazki). Nigdy u mnie nie wyprasowala ani jednego ciuszka Adaska. A co dopiero z obu stron( w ogole czy ktokolwiek prasuje ciuchy z lewej strony? Bo moze ja jakas niedoinformowana jestem).
Wiec maz podchwytuje, ze mama to powinna niewiadomo co robic i wymaga tego od mojej. A co do swojej uwaza, ze juz jest biedna, zmeczona i schorowana i i tak wykorzystywana przez siostre... Tyle w temacie.

Cytat:
Napisane przez kasiorekzeta Pokaż wiadomość
BubiGirl dobrze, że przeprowadziłaś się do rodziców,ważne byś niczego teraz nie złapała
celka2000 współczuje takich nieprzyjemnych chwil w domu. My też mamy do terminu miesiąc i pomału zaczyna się tworzyć napięcie, ale nie między Nami. Poprostu stres, zwątpienie czy podołamy, czy wszystko mamy, czy poród pójdzie pomyślnie, najważniejsze czy dziecko będzie zdrowiutkie i ogólnie ogrom innych myśli. Czasami powoduje to sprzeczkę o głupotę, ale jakoś szybko złość mija i zaraz jest ok. To jest normalne w nowej sytuacji, oraz gdy tak bardzo oczekiwany moment zbliża się wielkimi krokami. Trzymam kciuki by wszystko ucichło i by reszta weekendu była dla Was bardzo sympatyczna
Juz jest lepiej. Zarezerwowalam nam stolik do baru meksykanskiego na wieczor i pozniej do kina.
Choc stresy nadal sa i nieporozumienia ciagle niewyjasnione.

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
I byłam u pediatry i jestem o niebo spokojniejsza Mam dopajać wodą z glukozą jak do tej pory, ale wcale wg. niej nie jest tak bardzo żólty i w oczkach ma śladzik tylko żółtaczki w kącikach, bardzo silny jest i piękne ma napiecie mięśniowe, ładnie przybiera na wadze. Mam mu podawać D3, esenciale forte do wody z glukoza, mam skierowanie na bilirubine, morfologię, alat i aspat, ale to za tydzień zrobić.Żóltaczka może nawet 6 tygodni się utrzymywać, a że mój wcześniak to już wogóle, bo teraz by był dopiero 40tydzień ciąży
super ta babka!!! szkoda, że nie mogę do niej tylko chodzić( za daleko i trzeba samochodem a my prawka nie mamy)ale na takie wypadki będę do niej się zgłaszała.
i nie dawać modyfikowanego ani nutramigenua jakby morfologia mu się pogorszyła(krwinki czerowne) to wtedy daje się żelazo w kropelkach

Jestem uspokojona i wklejam focie z dzisiaj
No i super! Skierowanie na badania masz. Mleka modyfikowanego nie podawac (tak jak wiekszosc z nas myslala). I bardzo dobrze - po co zaburzac laktacje skoro masz duzo pokarmu. Zawsze dla pewnosci utrzymania laktacji - mozesz sciagac pokarm i zamrazac (taka ilosc jaka wlasnie podajesz wody z glukoza).

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość

Może taka napięta sytuacja to właśnie przez ten strach przed niewiadomym?
Ja myślę, że poradzicie sobie, pewnie na początku będzie wam ciężko, Tobie najbardziej, a mąż pewnie zaraz zrozumie twoje racje, pamiętaj kochana, że do facetów wszystko tak nieco trudniej dociera
Masz odemnie i juz nie smutaj, ciesz się, że będziesz miała dwoje wspaniałych zdrowych dzieciaczków
dzieki
Maz sie tez troche czuje przeciazony - bo wymagam od niego, zeby po pracy zajmowal sie synkiem i jeszcze zrobil zakupy, pwiesil pranie itd... Generalnie brakuje mu czasu na wszystko inne... Nie tlumacze go wcale, bo mi tez jest ciezko. To w koncu ja jestem w 8/9 miesiacu ciazy. To ja sie zajmuje synkiem itd... Ale mam po prostu inne zdanie na temat korzystania z pomocy babc. Uwazam, ze sporo obowaizkow nalezy do rodzicow i nie powinno sie wykorzystywac babc do wszystkiego.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 16:25   #2458
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

chyba przesadzacie moim zdaniem trzeba miec dystans do wszystkiego i nie ma sensu tak emocjonalnie podchodzić do każdej pojawiającej się tutaj wypowiedzi
pojawia sie jedna osoba i od razu jakieś pretensje, krzyki

castilia zacytowałas mnie więc ja się zapytam, skoro to nie przedłuza stosunku ( aczkolwiek o tym czytałam nie pamietam gdzie) to jakie sa korzysci pod względem seksualnym?? w moim poscie celowo dałam znaki zapytania bo Kamyil nie napisała za co ta synowa by ja tak kochała w aspekcie obrzezania.

i nadal uważam, ze mozna tu pisac sporo rzeczy ale z dystansem i nie obrazac się bo kogoś, kto notabene wpada tutaj znikąd, poniosły nerwy.
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 16:29   #2459
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Ale mam po prostu inne zdanie na temat korzystania z pomocy babc. Uwazam, ze sporo obowaizkow nalezy do rodzicow i nie powinno sie wykorzystywac babc do wszystkiego.
Co do tych babć to w zupełności się z Tobą zgadzam, są role rodziców i role dziadków...
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-23, 16:35   #2460
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
W ogóle to macie złotych mężów że tak są obrotni ...Mój to ma duże chęci ale żeby się zebrać i coś załatwić dziś-tu i teraz to mu nie wychodzi ....Np. już od 2 tyg gada że pojedzie do jubilera i kupi mi mały złoty prezent z szafirem
Ale codziennie...ma tyle spraw w pracy że się urwać nie może
Tak samo z pieluchami..Pracuje jako kierownik w sieciowym markecie..więc co za problem przejść się na dział bobaskowy i wziąć pakę najmniejszych pieluch (tym bardziej że ma pracowniczą zniżkę) ale małż ma krótką pamięć jak u króliczka...I codziennie zapomina!
Dziś mam zamiar go przyszpilić i zdzwonić do skutku..By pamiętał!!! hihihihihi
Skąd ja to znam. Chyba mamy podobnie.
Ja już nie moge sie doczekać aż dzieciaczek troszkę podrośnie, żebyśmy mogli wsiąść w samochód i pozałatwiać jakies sprawy, albo porobic zakupy. Teraz nie jezdze samochodem, a jak przyjdzie mi męża poprosić to odrazu słysze jaki to on zapracowany i tez rzadko pamieta....
... a ja czuje sie strasznie bezradnie ....

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Asiuulka,Patka
Nie licza się prezenty tylko Wasza milość i szacunek do męża i wzajemnie
I jesli to macie to czujcie się jakbyscie dostały prezent! ...bo to najwazniejsze
Nie wszyscy mężczyzni muszą być wyjatkowymi romantykami
święte słowa


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Zapikał SMS:

Mamy nową MAMUSIĘ

"Malinka urodziła Milenkę o 8:15 - 9 punktów 3340g i 56cm.
Poród SN bez nacięcia.Pozdrowienia"


___________________

Malinko GRATULACJE !!!
GRATULACJE

ja tez tak chce, być już po i bez nacięcia

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
A ja spiesze z wiadomosciami od Kalki (dzis rano dostalam smsa od niej):

" 21 stycznia o 23:40 zobaczylam najpiekniejsza istotke na swiecie! 3100g 54 cm i 10/10 sn. Nie wiem czy bede zdawac relacje bo nie chce sobie tego przypominac! Nie pisalam bo dopiero dochodze do siebie. Zostaniemy tu troche dluzej. Pozdrawiam serdecznie wszystkich!"

............
Gratulacje dla Kalki! Napisalam jej, ze trzymamy kciuki i przeslalam gratulacje!
GRATULACJE

biudulka, pewnie nie ciekawie miała. Dobrze ze juz po wszystkim

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Dziadkowie wczoraj zabrali synka do siebie na weekend. A my siedzimy z mezem w domu i sie bez sensu klocimy o wszystko... Zamiast wykorzystac okazje, ze jestesmy sami i w koncu mamy troche czasu...

Zaczynam sie stresowac zblizajacym sie porodem... Niby to jeszcze miesiac, ale pewnie mnie gin polozy na patologie za jakies 2-3 tygodnie.
Kurcze, nie wyobrazam sobie miec 2 male brzdace w domu. Szok! Wiem, ze za pozno na myslenie, bo mialam lade kilka miesiecy, zeby sie oswoic z mysla, ale zaczyna mnie to wszystko przerazac.

Jak rozmawialam z mezem, ze chce zeby z nami z 3 tygodnie posiedzial po porodzie, to sie zdziwil i powiedzial, ze 2 tyg. (opieki na mnie) sobie zaklepal w pracy ale nie wie (nie chce) czy go puszcza na dluzej... i oczywiscie temat znowu mojej mamy, zeby przyjechala. Czy juz z nia rozmawialam itd... Szlag mnie juz trafia. On by chcial, zeby moja mama najlepiej juz tu siedziala i mi pomagala. A ja po prostu nie chce i tyle. A maz sie wkurza, ze to on musi wszystko robic... Ja nie wiem jak my sobie z dwojka poradzimy naprawde.

główka do góry. Wiem że łatwo się mówi, ale domyślam sie troszkę jak sie czujesz. U nas tez mam wrazenie ze im blizej porodu tym bardziej zamiast sie cieszyc to tylko jakieś spięcia są, to chyba normalne.

Ja ciesze sie ze wogóle naciągnelam meza na 1 tydzien urlopu. Tyle ze u nas jest moze troszke lepsza sytuacja bo nie mamy jeszcze dzieci i nie trzeba sie tym drugim zając. Do tego mieszkamy z rodzicami Tż-ta (wprawdzie tesciowa na wyjezdzie, ale pewnie wróci gdzies ok porodu).

Nie chce sie martwic o to jak będzie. Jeżeli sobie nie bedziemy radzic to na pewno znajdzie sie jakies wyjście.

Myśle ,że u Was tez jak przydzie co do czego i naprwde mąż zobaczy że jest źle to może też coś wykombinuje z dodatkowym wolnym.

Tez Ci sie nie dziwie ze mozesz nie chciec zeby Twoja mama przyjechała.
Mnie troche prawde mówiąc temat teściowej i mojej mamy przeraża jak tylko słysze jakie one juz mają plany wzgledem naszego dziecka. Ja chce te pierwsze chwile spędzić z mężem i maleństwem nie chce zeby się mamy wtrącały. One może chcą dobbrze, ale ja ne pewno nie chce żeby wyręczały męża w opiece nad dzieckiem.
Stwierdziłam ze tez nie bede teraz o tym myslec, a jak bedą sie chciały wtrącać to będe otwarcie mówić swoje zdanie.

Będzie dobrze, jakoś się to wszystko ułoży

--------------------------------------------------

Ostatnio rozmawiałam z szwagierką na temat tego że termin porodu sie zbliża i że nie wiadomo czy teściowa (jej mama ) zdąży przyjechać z Włoch.
Szwagierka skomentowała że na poczatku mi się pomoc przyda i jak jej mamy nie będzie to ona przyjedzie i pokaże wszytko co i jak i ze nawet może pierwszą kąpiel przy mnie zrobić.
Mówiła że jej mama przy jej pierwszym dziecku wszystko robiła za nią i żebym się nie martwiła bo u mnie tez tak bedzie.

Wysłuchałam to z przerażeniem, bo własnie o to się boje że tesciowa będzie chciała wyręczyć mnie z pierwszych chwil spędzonych z maleństwem.

Nie wytrzymałam i powiedziałam szwagierce co o tym myśle. Oczywiście grzecznie uzmysłowiłam jej że jak bede się czuc na siłach po porodzie to nie che żeby się wtrącały do naszych pierwszych dni, chyba że o to poproszę.

Mam nadzieje że to zrozumiała.
-------------------
Znowu z drugiej strony jestem atakowana przez moją mamę.
Żebym po porodzie przyjechała na kilka tyg. do niej.
Jak jej mówie że lepiej bede sie czuć u siebie, zwłaszcza ze kącik dla maluszka już od dawna urządzony i nie po to wszystko tak układałam żeby mieszkać na początku gdzies kątem u rodziców a nie u siebie.

Oczywiście wielce sie obraziła, ze ja nie traktuje już ich domu jak swojego.
Zresztą jeszcze chyba ciagle do mnie mają pretensje o to że sie wyprowadziłam z domu. Strasznie mi nieraz przykro z tego powodu, że robią mi wyrzuty.

Jeździmy do nich w kazdej wolnej chwili i mnie to tez powoli zaczyna juz męczyć. Mam ochote nieraz właśnie posiedziec w domu z mężem sam na sam bo bardzo mało mamy czasu tylko dla siebie, a oni tego nie potrafią zrozumieć.
Jak ja ich nieraz zaprosze to oczywiscie tysiace wymówek, ze zmeczeni po pracy, a według nich ja w 9 miesiącu ciązy powinnam kilka razy w tygodniu ich odwiedzać bo jak nie to normalnie wyrodna córka ze mnie
ech...... mam dość........
ale przynajmniej sie Wam troszkę wyżaliłam
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.