skończyłam studia i jestem bezrobotna

[_vixen_]

Napisane przez taka Ona 20

Każdy teraz wie,że nie ma sensu studiować,ale młodzi i tak robią swoje,a potem siedzą w marketach na kasie.

Nie ma sensu studiować byle czego z braku laku i byle gdzie, np. po kiepsko zdanej maturze zaczynać pedagogikę na niepublicznej uczelni, gdzie wynosi się jedynie papierek, a nie wiedzę czy umiejętność uczenia się. Wtedy owszem duża szansa na karierę na kasie w markecie.

[nieznosna1983]

Napisane przez Rarita

Yyyy ale dlaczego mieliby cię odrzucić? Trochę to dla mnie bez sensu, poza tym jakiekolwiek fałszerstwa w CV zazwyczaj w końcu wychodzą na jaw...

Dlaczego???ponieważ mam za wysokie wykształcenie na takie stanowisko
aaaaa że chcę sie usamodzielnić biore co jestWychodzą mówisz??? Lepiej pożniej

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Mam nadzieje ze mnie nie zamkną za to, że w cv nie napisałam co trzeba...

[Amazoniak]

Do Rarita:
ja uważam że trudne/kryzysowe sytuacje wymagają szczególnych rozwiązań, dlatego myślę że dobrze zrobiłaś. Zbyt często człowiek traci szansę przez za wysokie kwalifikacje-trzeba sobie dać szanse. Ja jak szukałam pracy miałam 3 wersje cv i w zależności od stanowiska na które aplikowałam oraz wymagań wysyłałam najbardziej odpowiednie. Jedyne na co trzeba uważać to żeby trzymać się zmienionej wersji na rozmowie-co ułatwia archiwizowanie rozesłanych cv-ek

[behemotkot]

Trzymam kciuki za wszystkie wizażanki(i nie tylko), które szukają pracy...
ja mam umowę do końca czerwca...jak mi nie przedłuża to polegnę z kretesem

teraz marzy mi się , żeby mój TŻ dostał jakąś pracę...
mi nic nie potrzeba...ja chce żeby on był w końcu zadowolony
tak mało(a może dużo)potrzeba do szczęścia

[nieznosna1983]

Napisane przez behemotkot

Trzymam kciuki za wszystkie wizażanki(i nie tylko), które szukają pracy...
ja mam umowę do końca czerwca...jak mi nie przedłuża to polegnę z kretesem

teraz marzy mi się , żeby mój TŻ dostał jakąś pracę...
mi nic nie potrzeba...ja chce żeby on był w końcu zadowolony
tak mało(a może dużo)potrzeba do szczęścia

U mnie natomiast jest odwrotnie. Mój Tż ma prace (na szczęście, bo on sam mieszka a rodzice nie żyją). Ja niestety nie mam juz dosc dlugo pracy. Sam widzi jak sie mecze, jakie mam humorki przez to:/ Dlatego dałam to cv ze srednim, oby sie udało. Najwyżej praca po 12 godzin No coz zrobić,bede brała co dają...

[behemotkot]

Napisane przez nieznosna1983

U mnie natomiast jest odwrotnie. Mój Tż ma prace (na szczęście, bo on sam mieszka a rodzice nie żyją). Ja niestety nie mam juz dosc dlugo pracy. Sam widzi jak sie mecze, jakie mam humorki przez to:/ Dlatego dałam to cv ze srednim, oby sie udało. Najwyżej praca po 12 godzin No coz zrobić,bede brała co dają...

oj tak...rozumiem tez takie humorki...bo takie szukanie pracy nie dość że jest stresujące dla ciebie to i dla otoczenia...a w jaką depresje można przy tym wpaść...

zresztą nie mając pracy ma się wiele ograniczeń...
mam nadzieje że szybko cos znajdziesz...pozdra wiam

[nieznosna1983]

Napisane przez behemotkot

oj tak...rozumiem tez takie humorki...bo takie szukanie pracy nie dość że jest stresujące dla ciebie to i dla otoczenia...a w jaką depresje można przy tym wpaść...

zresztą nie mając pracy ma się wiele ograniczeń...
mam nadzieje że szybko cos znajdziesz...pozdra wiam

szok szok wczoraj byłam na rozmowie o prace iiiii przed chwilą miałam telefon i od 3 lutego idę na szkolenie Nie jest to szczyt moich marzeń, praca w monitoringu, ale co mi tam, biore co dają hihi Patrzcie, dałam cv ze średnim i praca wypaliła. Jestem naprawdę w szoku.

[behemotkot]

Napisane przez nieznosna1983

szok szok wczoraj byłam na rozmowie o prace iiiii przed chwilą miałam telefon i od 3 lutego idę na szkolenie Nie jest to szczyt moich marzeń, praca w monitoringu, ale co mi tam, biore co dają hihi Patrzcie, dałam cv ze średnim i praca wypaliła. Jestem naprawdę w szoku.

no pięknie!!!
ciesze się
trzymam kciuki


oby i do mojego TŻ-ta sie odezwali

[wadercia]

witajcie, jestem nowa w tym watu, ale uzywajac wyszukiwarki (tak jestem ta z nielicznych ktore kozystaja z tej magicznej opcji) trafilam tutaj
Byla, gdzies mowa o pracy w formie hostessy, czy sa tu jakies osoby z doświadczeniem ?

[nieznosna1983]

Napisane przez behemotkot

no pięknie!!!
ciesze się
trzymam kciuki


oby i do mojego TŻ-ta sie odezwali

hmmm ale wiesz co...
może za wcześnie się cieszę, bo już kiedyś miałam taką sytuację, ze miałam mieć prace a jak przyszło co do czego to był zonk No ale to jest firma prężna, wiec chyba nie ma jakiegoś chwytu...Okaże się jak będe podpisywać umowę o pracę

[behemotkot]

Napisane przez nieznosna1983

hmmm ale wiesz co...
może za wcześnie się cieszę, bo już kiedyś miałam taką sytuację, ze miałam mieć prace a jak przyszło co do czego to był zonk No ale to jest firma prężna, wiec chyba nie ma jakiegoś chwytu...Okaże się jak będe podpisywać umowę o pracę

tak czy owak...trzymam kciuki...a i koniecznie sie pochwal rozwojem sytuacji
musi być dobrze

[Puntodivista]

Napisane przez behemotkot

oj tak...rozumiem tez takie humorki...bo takie szukanie pracy nie dość że jest stresujące dla ciebie to i dla otoczenia...a w jaką depresje można przy tym wpaść...

Dokładnie.
Mojemu TŻowi należy się wieeelgachny medal za znoszenie moich humorów, nastrojów, krzyków, dołów, łez, zwątpienia... Jest niesamowity

[nieznosna1983]

Napisane przez behemotkot

tak czy owak...trzymam kciuki...a i koniecznie sie pochwal rozwojem sytuacji
musi być dobrze

Dam znac3 lutego wszystko sie okaze Tylko sie tak zastanawiam, jak to sie ma potem odbyc...
Zarejestrowana jestem jako bezrobotna, wiec bede musiala tam isc i sie zglosic,czy moze on sam zadzwoni do PUP :conf used:
No to wtedy wpadne, bo przeciez dalam to cv ze srednim...
Troche sie glupio z tym czuje
Nigdy w takiej sprawie nie klamalam. Po co mam sciemniac, ze mam nizsze wyksztalcenie, hmm po prostu sie balam, ze nie dadza znac i dalej bede siedziec w domuaaaa chcialabym w koncu pojechac nad morze czy np. w koncu urzadzac sie z moim Kochanym...Trzeba kupic prysznic, wanne, kuchnie cala...eh sporo tego...

[taka Ona 20]

Napisane przez Rarita

Hmmm to niby tymi ambicjami mamy się wyżywić? Ciekawy pogląd, osoby po studiach mają się żywić powietrzem po to żeby osoby po zawodówce mogły pracować
Nie chce się czepiać ale to, że nie masz pracy jest raczej bardziej twoją winą niż studentów...

dlaczego sadzisz,że to moja wina?szukam i co nikt się nie odzywa.To moja wina,że wolą przyjmować osoby uczące się,a nie takie co edukacje już skończyły?
skoro gdzie tylko idę,to chcą przyjmować osoby do pracy tylko studiujące?
to moja wina,że nie stać mnie na studia? an dzienne nie mogę iść bo muszę zarabiać,żeby się jakoś utrzymać u rodziców.A studia kosztują.

wadercia
ja raz pracowałam jako hostessa/promotorka
8 dni po 8 godzin,i ostatnio dostałam propozycje pracy na 3 tygodnie również jako hostessa praca 4 dni w tygodniu 2 dni po 11 godzin i 2 dni po 5 godzin,jestem troszkę przerażona żeby stać 11 godzin,no ale zobaczymy ...
chciałabym już mieć stałą pracę,a nie ciągle tylko dorywczą

Ale jedyne co mnie pociesza w tej pracy to to,że dobrze płacą teraz dostane 9 zł na ręke,a gdy pracowałam pierwszy raz miałam 10 zł na ręke

[titina]

Napisane przez taka Ona 20

wadercia
ja raz pracowałam jako hostessa/promotorka
8 dni po 8 godzin,i ostatnio dostałam propozycje pracy na 3 tygodnie również jako hostessa praca 4 dni w tygodniu 2 dni po 11 godzin i 2 dni po 5 godzin,jestem troszkę przerażona żeby stać 11 godzin,no ale zobaczymy ...
chciałabym już mieć stałą pracę,a nie ciągle tylko dorywczą

Ale jedyne co mnie pociesza w tej pracy to to,że dobrze płacą teraz dostane 9 zł na ręke,a gdy pracowałam pierwszy raz miałam 10 zł na ręke

A ja właśnie taką pracą zarabiałam na studia. Moim rekordem była praca po 12 godzin dziennie przez 3 miesiące.... Jak się chce to można

[taka Ona 20]

titina
od poniedziałku od piątku?
czy tylko w weekendy?

ale i tak Cię podziwiam

[titina]

Napisane przez taka Ona 20

titina
od poniedziałku od piątku?
czy tylko w weekendy?

ale i tak Cię podziwiam

Mój rekord od 9-21.00 codziennie bez dnia wolnego przez 3 miesiące (bez jednego wieczoru). Z tym że to było po awansie -stanowisko koordynatora hostess. Musiałam je zatrudnić przeszkolić, ułożyć grafik i pilnować.
Ponieważ promocje były codziennie a ja byłam odpowiedzialna za stoisko musiałam być w pracy non stop z tym że mogłam się kręcić po hipermarkecie cały dzień

Wcześniej jako hostessa często brałam promocje na 12 godzin ponieważ mieszkałam 40 km od hipermarketu i żeby dojechać na 8 rano musiałam o 5 już wychodzić. Nie opłacało mi się brać pół dnia bo dojazdy za drogo kosztowały więc wolałam 12 godzin co drugi dzień.

[Amazoniak]

Napisane przez nieznosna1983

Dam znac3 lutego wszystko sie okaze Tylko sie tak zastanawiam, jak to sie ma potem odbyc...
Zarejestrowana jestem jako bezrobotna, wiec bede musiala tam isc i sie zglosic,czy moze on sam zadzwoni do PUP :conf used:
No to wtedy wpadne, bo przeciez dalam to cv ze srednim...
Troche sie glupio z tym czuje
Nigdy w takiej sprawie nie klamalam. Po co mam sciemniac, ze mam nizsze wyksztalcenie, hmm po prostu sie balam, ze nie dadza znac i dalej bede siedziec w domuaaaa chcialabym w koncu pojechac nad morze czy np. w koncu urzadzac sie z moim Kochanym...Trzeba kupic prysznic, wanne, kuchnie cala...eh sporo tego...

jeżeli sama sobie znalazłas pracę to w twoim interesie jest wyrejestrować się z PUP-u i musisz to zrobić sama (tzn można przesłać dokumenty pocztą-oświadczenie o wyrejestrowaniu i umowę o pracę). W takim przypadku nie wyjdzie twoje kłamstwo cv-kowe. Problem może powstac jedynie w sytuacji gdyby twój pracodawca chciał skorzystać z jakiejś "promocji" zatrudnienia cię przez PUP-dostałaś od nich skierowanie do niego?
A przy okazji-jeżeli sama sobie znalazłaś pracę bez pomocy PUP-u i przysługuje ci jeszcze płatny zasiłek dla bezrobotnych to przy wyrejestrowywaniu się dopytaj o zasiłek aktywizacyjny, który ci przysługuje w tej sytuacji Zawsze to dodatkowe pieniądze choćby na dojazdy do pracy

[nieznosna1983]

Napisane przez Amazoniak

jeżeli sama sobie znalazłas pracę to w twoim interesie jest wyrejestrować się z PUP-u i musisz to zrobić sama (tzn można przesłać dokumenty pocztą-oświadczenie o wyrejestrowaniu i umowę o pracę). W takim przypadku nie wyjdzie twoje kłamstwo cv-kowe. Problem może powstac jedynie w sytuacji gdyby twój pracodawca chciał skorzystać z jakiejś "promocji" zatrudnienia cię przez PUP-dostałaś od nich skierowanie do niego?
A przy okazji-jeżeli sama sobie znalazłaś pracę bez pomocy PUP-u i przysługuje ci jeszcze płatny zasiłek dla bezrobotnych to przy wyrejestrowywaniu się dopytaj o zasiłek aktywizacyjny, który ci przysługuje w tej sytuacji Zawsze to dodatkowe pieniądze choćby na dojazdy do pracy

Dzieki Tak sama znalazłam sobie prace ale nie bylam na zasiłku
A Co do umowy to raczej bede miala umowe na zlecenie eh:/
No coz...szukac i tak bede czegos innego

Pozdrawiam

[Rarita]

Napisane przez taka Ona 20

dlaczego sadzisz,że to moja wina?szukam i co nikt się nie odzywa.To moja wina,że wolą przyjmować osoby uczące się,a nie takie co edukacje już skończyły?
skoro gdzie tylko idę,to chcą przyjmować osoby do pracy tylko studiujące?
to moja wina,że nie stać mnie na studia? an dzienne nie mogę iść bo muszę zarabiać,żeby się jakoś utrzymać u rodziców.A studia kosztują.
zobaczymy ...
chciałabym już mieć stałą pracę,a nie ciągle tylko dorywczą

Ale to na pewno nie jest wina studentów, może po prostu masz za małe kwalifikacje albo masz pecha, ale twierdzenie że osoby po studiach nie powinny brać pracy poniżej kwalifikacji jest dla mnie trochę dziecinne, no bo co, jak skończę studia to nie mogę iść do pracy bo ktoś po zawodówce jej nie będzie miał przeze mnie?
A jeżeli chcesz się kształcić, to możesz iść na zaoczne albo chociażby do szkoły policealnej, z dziennymi też byś pewnie dała radę, ja utrzymuję się sama, chociaż nie pracuję ale mam stypendium - czasem jest ciężko ale wolę coś robić niż siedzieć i czekać aż ktoś się zlituje i mnie zatrudni zamiast osoby wykształconej

[Wenila]

to zależy od miejsca zamieszkania. Jeśli mieszka się w mieście gdzie jest możliwość studiowania to da się pogodzić nawet pracę ze studiami dziennymi. Ostatnio pojawiają sie możliwości studiowania wieczorowo i zaocznie za free bo UE za to placi...czyli jak się chce to można.

No ale niestety, w mniejszych miastach czy wioskach jest zdecydowanie trudniej

[Rarita]

Napisane przez Wenila

No ale niestety, w mniejszych miastach czy wioskach jest zdecydowanie trudniej

Właśnie dla osób ze wsi i małych miast są specjalne stypendia z UE, trzeba tylko trochę poszukać

taka Ona 20
Skoro i tak nie możesz zacząć pracy to dlaczego nie zaczniesz studiów? Na pewno byłoby to lepsze niż siedzenie w domu i szukanie pracy bez rezultatów... btw, mogę zapytać jakie masz wykształcenie?

[Wenila]

no to na pocieszenie demotywator!!!


http://mainhg.demotywatory.pl/upload...by_Jacwing.jpg

[ratta]

Napisane przez Rarita

Ale to na pewno nie jest wina studentów, może po prostu masz za małe kwalifikacje albo masz pecha, ale twierdzenie że osoby po studiach nie powinny brać pracy poniżej kwalifikacji jest dla mnie trochę dziecinne, no bo co, jak skończę studia to nie mogę iść do pracy bo ktoś po zawodówce jej nie będzie miał przeze mnie?

Moim zdaniem ona ma rację, może to nie jest wina studentów, ale pracodawców czy systemu jaki mamy. Dla niektórych pracodawców nie są ważne kwalifikacje (zresztą trudno o nich mówić, jeśli chodzi o pracę poniżej kwalifikacji, czyli dość mało wymagającą) - zatrudniani są studenci, bo mniej kosztują, bardziej się opłaca zatrudnić studenta niż osobę po studiach/nie uczącą się. Np. niektóre kina zatrudniają samych studentów i wcale nie chodzi o to, że są bardziej ogarnięci, zwykła kalkulacja . Studenci powinni mieć szansę zdobywać doświadczenie + zarobki w swoim zawodzie, a nie na produkcji itd, gdzie znalazłoby się miejsce dla tych bez wykształcenia. Niestety można o tym pomarzyć

[taka Ona 20]

mam średnie wykształcenie ( miałam nie dawno egzaminy )w maju mature zdaję,nie miałam jej zdawać bo mam problem z matma ale spróbuje.
Tzn. ja zawsze jakąś prace załapie,ale jest to tylko praca dorywacza. Rodzice mi mówią,że w moim wieku już dawno powinnam mieć pracę stałą.

Napiszcie mi czy pracę hostessy moge wpisac w cv? pracowałam nie dawno tylko tydzień,teraz będe pracowała ponad miesiąc

Na studia dzienne nie mogę iść,ponieważ chciałabym iść na swóje mieszkanie.
A pracodawcy często wymagają odemnie prace od poniedziału do piątku. Szkoda tylko,że dorywczo

jestem również zarejestrowana w PUP,ale mi rodzina mówi,że nie muszę się wyrejestrować skoro dostaje umowę o pracę i to tylko praca dorywcza,nie pobieram zasiłku.

[milka894]

Napisane przez taka Ona 20

mam średnie wykształcenie ( miałam nie dawno egzaminy )w maju mature zdaję,nie miałam jej zdawać bo mam problem z matma ale spróbuje.
Tzn. ja zawsze jakąś prace załapie,ale jest to tylko praca dorywacza. Rodzice mi mówią,że w moim wieku już dawno powinnam mieć pracę stałą.

Napiszcie mi czy pracę hostessy moge wpisac w cv? pracowałam nie dawno tylko tydzień,teraz będe pracowała ponad miesiąc

Na studia dzienne nie mogę iść,ponieważ chciałabym iść na swóje mieszkanie.
A pracodawcy często wymagają odemnie prace od poniedziału do piątku. Szkoda tylko,że dorywczo

jestem również zarejestrowana w PUP,ale mi rodzina mówi,że nie muszę się wyrejestrować skoro dostaje umowę o pracę i to tylko praca dorywcza,nie pobieram zasiłku.

Jasne ,że możesz To Twoja pierwsza praca? Sama tak zaczynałam, z marnym doświadczeniem na stanowisku animatorki/hostessy szukałam pracy po maturze,żeby móc rozpocząć studia.

Tak jak już wspomniała ratta, spora część pracodawców poszukuje na swoje stanowiska studentów i fakt ten to jedynie przejaw zimnej kalkulacji Jednak znajdą się i takie firmy, które bardziej są skłonne zatrudnić osoby nieuczące się, gdyż wymagają pełnej dyspozycyjności

Z kolei dla jednego rekrutera brak doświadczenia zawodowego ubiegającego się o zatrudnienie będzie główną przyczyną odrzucenia jego kandydatury już na wstępie rekrutacji, natomiast inny rekruter dojrzy w nim idealnego kandydata do wyszkolenia, pozbawionego uprzedzeń i zbędnych nawyków.

[titina]

Napisane przez taka Ona 20

mam średnie wykształcenie ( miałam nie dawno egzaminy )w maju mature zdaję,nie miałam jej zdawać bo mam problem z matma ale spróbuje.
Tzn. ja zawsze jakąś prace załapie,ale jest to tylko praca dorywacza. Rodzice mi mówią,że w moim wieku już dawno powinnam mieć pracę stałą.

Napiszcie mi czy pracę hostessy moge wpisac w cv? pracowałam nie dawno tylko tydzień,teraz będe pracowała ponad miesiąc

Na studia dzienne nie mogę iść,ponieważ chciałabym iść na swóje mieszkanie.
A pracodawcy często wymagają odemnie prace od poniedziału do piątku. Szkoda tylko,że dorywczo

jestem również zarejestrowana w PUP,ale mi rodzina mówi,że nie muszę się wyrejestrować skoro dostaje umowę o pracę i to tylko praca dorywcza,nie pobieram zasiłku.

Jasne że wpisz, ja mam wpisaną prace hostessy jako dorywczą w trakcie studiów. Oznacza to że nie masz problemów w kontaktach z ludźmi, jesteś komunikatywna, nie jesteś nieśmiała - a to już coś mówi pracodawcy o Tobie.

[taka Ona 20]

milka894
to nie jest moja pierwsza praca,pracowałam wcześniej na produkcji
titina
to super
zawsze więcej do wpisania w cv

[pumas]

To klamanie w CV odnosnie wyksztalcenia jest dla mnie bardzo dziwne - zwlaszcza w strone redukcji pewnych kwalifikacji.

Myslalam niedawno, ze jest kryzys na rynku pracy, ze bede jej szukala dlugo i bez rezultatow. Jednak to wlasnie wyksztalcenie pomoglo mi w znalezieniu czegos naprawde fajnego !!

Nie wiem, jakich wy zajec szukacie po skonczeniu studiow, ale mam nadzieje, ze nie tylko pracy w marketach na kasach itp, bo nie po to meczylyscie sie 5 lat, zeby to robic!!!

[nieznosna1983]

No wiesz jak ktoś rok szuka pracy to go troszkę dobija nie???Aaaa mam wyższe...
Więc chwyta się wszystkich sposobów. Ja we środe ide na szkolenie i się zobaczy czy podpisze umowę czy nie
Już sama nie wiem, przecież żadna praca nie hańbi, więc może warto spróbować, miesiąc się pomęczyć, hmmm