Polecamy:

DemonicBoy · 2010-01-31, 17:15

Cytat:

Napisane przez hihi

Teraz nie pamiętam, ale szczęśliwie mnie ochota na soki opuściła, więc temat juz mnie nie męczy

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

PYTANIE DO SPECJALISTÓW!!

Zawsze miałam problem z tymi cukrami

więc googlam i wyszło mi, że...

CUKIER, ten sypki, ten, co to go niby nie dodają do soków to sacharoza. A sacharoza, z tego co wygooglałam to dwucukier składający się z glukozy i fruktozy.
Tak?

Więc jak ktoś wpisuje w składzie soku "syrop glukozowo-fruktozowy" to tak naprawde funduje nam sok "bez dosypywania cukru", ale z jego dolewką, dobrze to rozumiem...?

Konkretnie to jest to sacharoza pomieszana z enzymem np. inwertazą E1103 i wodą zmienia się właśnie w ten syrop glukozowo-fruktozowy, aby łatwiej zachodził ten proces pewnie dodają odrazu zakwaszacz np. E330. I mamy sok bez dosypywania cukru eh...

Dlatego najlepsza jest woda i trudno powiedzieć czy ta z butelki jest doskonała. Sam pije, żywca albo wodę z filtra osmotycznego od akwarium niewielki wydatek...

boulangerie · 2010-01-31, 19:22

Cytat:

Napisane przez santos

Plus mleko sojowe to syf. Ja bym polecala albo jogurt albo najlepiej mieszanke jogurt/kefir + serek wiejski

czemu syf?

santos · 2010-02-01, 01:53

Cytat:

Napisane przez boulangerie

czemu syf?

Juz byla o tym mowa, czytanie waku CALEGO nie zaboli.
Jest to wysoko przetworzony produkt plus soja jest bardzo alergogenna i nezbyt zdrowa. Nie nalezy jej zbyt czesto jesc zwlaszcza w formie niefermentowanej

lutien · 2010-02-01, 07:30

Cytat:

Napisane przez santos

Juz byla o tym mowa, czytanie waku CALEGO nie zaboli.
Jest to wysoko przetworzony produkt plus soja jest bardzo alergogenna i nezbyt zdrowa. Nie nalezy jej zbyt czesto jesc zwlaszcza w formie niefermentowanej

Santos - a jak to jest z tą sfermentowaną soją (czyli tofu, prawda?)? Bo ja jestem podatna na alergie i ograniczam soję. Ale zastanawiam się czy mogę jeść tofu częściej. Chodzi mi o to, czy jak 1-2 razy w tygodniu zjem kawałek tofu (100-150g) to będzie tragedia? Czy tofu mniej uczula niż soja?

santos · 2010-02-01, 13:23

Cytat:

Napisane przez lutien

Santos - a jak to jest z tą sfermentowaną soją (czyli tofu, prawda?)? Bo ja jestem podatna na alergie i ograniczam soję. Ale zastanawiam się czy mogę jeść tofu częściej. Chodzi mi o to, czy jak 1-2 razy w tygodniu zjem kawałek tofu (100-150g) to będzie tragedia? Czy tofu mniej uczula niż soja?

a czy chleb bialy mniej uczula niz pszenica? No twoje pytanie jest z gatunku "soja mniej uczula niz soja, czy bardziej soja uczula niz soja? Czy moze soja uczula tak samo jak soja?"

. Tofu=soja. Ja bym unikala skoro masz tendencje do alergii pokarmowych. Zwlaszcza, ze soi jesz bardzo duzo. Tak tak, jesz bardzo duzo. Poczytaj ulotki, kazden jeden produkt wieloskladnikowy ma COS z soji. Od Marsa po sos pomidorowy ze sloika....

lutien · 2010-02-01, 13:40

Cytat:

Napisane przez santos

a czy chleb bialy mniej uczula niz pszenica? No twoje pytanie jest z gatunku "soja mniej uczula niz soja, czy bardziej soja uczula niz soja? Czy moze soja uczula tak samo jak soja?"

. Tofu=soja. Ja bym unikala skoro masz tendencje do alergii pokarmowych. Zwlaszcza, ze soi jesz bardzo duzo. Tak tak, jesz bardzo duzo. Poczytaj ulotki, kazden jeden produkt wieloskladnikowy ma COS z soji. Od Marsa po sos pomidorowy ze sloika....

Ok - myślałam, że fermentacja trochę wpływa na stopień alergonności. Staram się nie jadać raczej produktów przetworzonych - raczej warzywa, owoce, przetwory domowej roboty, nabiał itp. więc aż tak dużo tej soi nie jadam. Tylko co tu jeść wysokobiałkowego oprócz tuńczyka i twarogu

Tak, żeby na szybko coś przygotować...

Wyrak · 2010-02-01, 13:54

Cytat:

Napisane przez lutien

Ok - myślałam, że fermentacja trochę wpływa na stopień alergonności. Staram się nie jadać raczej produktów przetworzonych - raczej warzywa, owoce, przetwory domowej roboty, nabiał itp. więc aż tak dużo tej soi nie jadam. Tylko co tu jeść wysokobiałkowego oprócz tuńczyka i twarogu

Tak, żeby na szybko coś przygotować...

Jajka, chude wedliny, mieso: drob, ryby, wolowina, cielecina. Oczywiscie, jesli to posilki okolotreningowe, to chude mieso; tlusta rybka jest ok w innym wypadku.

santos · 2010-02-01, 13:55

Cytat:

Napisane przez lutien

Ok - myślałam, że fermentacja trochę wpływa na stopień alergonności. Staram się nie jadać raczej produktów przetworzonych - raczej warzywa, owoce, przetwory domowej roboty, nabiał itp. więc aż tak dużo tej soi nie jadam. Tylko co tu jeść wysokobiałkowego oprócz tuńczyka i twarogu

Tak, żeby na szybko coś przygotować...

Jajka na przyklad. Albo gotowana piers z kurczaka. Pokrojona w kostke gotuje sie chyba mniej niz 10 minut.

lutien · 2010-02-01, 14:40

No niestety mięsa nie jem - dlatego tak mi się wydaje monotonna ta moja dieta. Staram się jeść dużo białka, ale już mam dosyć tuńczyka, jajek, twarogu. Z ryb to toleruję tylko tuńczyka, bo nigdy nie kupię świeżej ryby w sklepie (takie zboczenie - bo te ryby to świeże nie są), a te mrożone pangi to wiadomo, że zdrowe nie są

santos · 2010-02-01, 15:07

Cytat:

Napisane przez lutien

No niestety mięsa nie jem - dlatego tak mi się wydaje monotonna ta moja dieta. Staram się jeść dużo białka, ale już mam dosyć tuńczyka, jajek, twarogu. Z ryb to toleruję tylko tuńczyka, bo nigdy nie kupię świeżej ryby w sklepie (takie zboczenie - bo te ryby to świeże nie są), a te mrożone pangi to wiadomo, że zdrowe nie są

A czujesz, ze ci doskwiwera niedobor bialka czy ze masz za malo?

Wyrak · 2010-02-01, 15:58

Cytat:

Napisane przez lutien

No niestety mięsa nie jem - dlatego tak mi się wydaje monotonna ta moja dieta. Staram się jeść dużo białka, ale już mam dosyć tuńczyka, jajek, twarogu. Z ryb to toleruję tylko tuńczyka, bo nigdy nie kupię świeżej ryby w sklepie (takie zboczenie - bo te ryby to świeże nie są), a te mrożone pangi to wiadomo, że zdrowe nie są

Jak to miesa nie jesz, a tunczyk to co jak nie mieso?

No i pytanie - dlaczego?

cerveza · 2010-02-01, 16:09

Cytat:

Napisane przez santos

A czujesz, ze ci doskwiwera niedobor bialka czy ze masz za malo?

a da się to odczuc w ogóle

lutien · 2010-02-01, 18:46

Nie czuję, ale jestem na redukcji i przy treningach chyba powinnam tego białka jeść wystarczająco. Ja staram się jeść 1g/kg , ale różnie to wychodzi.
Chodziło mi o mięso inne niż ryby. To jest kompromis, na który jestem w stanie pójść. Ale innego mięsa nie jem i jeść nie będę. Jedyny argument: nie, bo nie

Wyrak · 2010-02-01, 20:52

Cytat:

Napisane przez lutien

Nie czuję, ale jestem na redukcji i przy treningach chyba powinnam tego białka jeść wystarczająco. Ja staram się jeść 1g/kg , ale różnie to wychodzi.
Chodziło mi o mięso inne niż ryby. To jest kompromis, na który jestem w stanie pójść. Ale innego mięsa nie jem i jeść nie będę. Jedyny argument: nie, bo nie

No luz luz.

Naprawde innych ryb znalezc nie mozesz? Fladra, dorsz, sledz, makrela, losos itd. itp. Do wyboru do koloru...

Jak cos, to mozesz jeszcze odzywki wcinac...

santos · 2010-02-02, 01:00

Cytat:

Napisane przez cerveza

a da się to odczuc w ogóle

Jak sie zna swoj organizm to mozna. Np. czuje sie wtedy brak sytosci mimo posilkow. Wtedy trzeba przeanalizowac menu i sie moze wlasnie okazac, ze miecha za malo :P (tzn bialka)

Cytat:

Napisane przez lutien

Nie czuję, ale jestem na redukcji i przy treningach chyba powinnam tego białka jeść wystarczająco. Ja staram się jeść 1g/kg , ale różnie to wychodzi.
Chodziło mi o mięso inne niż ryby. To jest kompromis, na który jestem w stanie pójść. Ale innego mięsa nie jem i jeść nie będę. Jedyny argument: nie, bo nie

Serio? Kochasz bardziej krowe niz siebie ,to sie sama mecz i szukaj kompromisu, niby czemu MY mamy sie gimnastykowac zeby znalezc niemozliwe rozwiazanie dla twojego "niebonie". Ja nie wiem, skad mozna brac pelnowartosciowe bialko poza miesem i jajami (i odzywakmi). Jak sie dowiesz to daj znac.....

Z reszta, o ile sie nie myle, juz zadawalas podobne pytanie w innym watku.

lutien · 2010-02-02, 07:49

Cytat:

Napisane przez santos

Jak sie zna swoj organizm to mozna. Np. czuje sie wtedy brak sytosci mimo posilkow. Wtedy trzeba przeanalizowac menu i sie moze wlasnie okazac, ze miecha za malo :P (tzn bialka)

Serio? Kochasz bardziej krowe niz siebie ,to sie sama mecz i szukaj kompromisu, niby czemu MY mamy sie gimnastykowac zeby znalezc niemozliwe rozwiazanie dla twojego "niebonie". Ja nie wiem, skad mozna brac pelnowartosciowe bialko poza miesem i jajami (i odzywakmi). Jak sie dowiesz to daj znac.....

Z reszta, o ile sie nie myle, juz zadawalas podobne pytanie w innym watku.

Ależ ja nie pisałam, że mam problem z tym, że nie jem mięsa - chciałam się dowiedzieć, ile częściej można jeść tofu w porównaniu do soi niefermentowanej.
A krowę kocham na równi z sobą i sama nie mam ochoty dać się zabić, żeby ktoś mógł mnie zjeść. Ale nie powinno Cię to obchodzić. Ja w każdym razie mam wyrzuty sumienia, że muszę ZABIĆ jakieś zwierzę, żeby je zjeść. Ty może nie masz. Twoja sprawa...

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Cytat:

Napisane przez Wyrak

No luz luz.

Naprawde innych ryb znalezc nie mozesz? Fladra, dorsz, sledz, makrela, losos itd. itp. Do wyboru do koloru...

Jak cos, to mozesz jeszcze odzywki wcinac...

Staram się kupować ryby świeże, jak tylko mam możliwość, lub w sklepach, jak trafię na coś co jest świeże. Ale to się rzadko zdarza niestety.
Dzięki za odpowiedź

Choć nadal nie wiem, ile i jak często mogę jeść tofu

Mam jeszcze pytanie dotyczące wątku

Czy grillowanie jest zdrowe czy nie? Bo słyszałam różne opinie, łącznie z taką, że jedzenie dużej ilości dań z grilla jest rakotwórcze...

hihi · 2010-02-02, 07:56

lutien sama piszesz, że jestes podatna na alergię, więc ograniczasz soję. Tofu to soja, tylko sfermentowana. Ja nie toleruję glutenu. I to, że sfermentuję mąkę pszenną (sama zrobię zakwas) nie sprawia, że przestaje mnie on uczulać. Wydaje mi się (podkreślam, że mi się wydaje!), że w przypadku soi jest podobnie.

Nikt tu Ci nie poda z pełną odpowiedzialnością dokładnej ilości tofu oraz częstotliwości z możesz je jeść, bo byłoby to wzięcie na siebie odpowiedzialności za ewentualne reakcje spowodowane jedzeniem owej soi.

Jeśli chcesz ją jeść i naprawdę Ci na tym zależy - potestuj sama siebie. Sprawdzaj jak reagujesz na jakie ilości kontrolując dietę. Ja np. przez dietę eliminacyjną powykluczałam produkty mnie uczulające oraz te, które w nadmiarze mi szkodzą.

santos · 2010-02-02, 08:07

Cytat:

Napisane przez lutien

Ależ ja nie pisałam, że mam problem z tym, że nie jem mięsa - chciałam się dowiedzieć, ile częściej można jeść tofu w porównaniu do soi niefermentowanej.
A krowę kocham na równi z sobą i sama nie mam ochoty dać się zabić, żeby ktoś mógł mnie zjeść. Ale nie powinno Cię to obchodzić. Ja w każdym razie mam wyrzuty sumienia, że muszę ZABIĆ jakieś zwierzę, żeby je zjeść. Ty może nie masz. Twoja sprawa...
.

Tunczyk to tez zwierze. Z reszta, nie wiem, czy wiesz, ze naukowcy szacuja iz swiatowa populacja tunczyka zostala nadszarpnieta tak, ze tunczyk prawdopodobnie wymrze, bo populacja jest zbyt mala by sie mogla sama odnawiac

Krowa czy swinia nie ma miejsa w ekosystemie, antomiast tunczyk owszem, jego znikniecie i polowy ogolnie zbaurzaja ekosystem. To tak w ramach watku, jakby sie ktos zastanawial.

Cytat:

Napisane przez lutien

Choć nadal nie wiem, ile i jak często mogę jeść tofu

moim zdaniem 3x w tyg to max na produkty z soji.

Cytat:

Napisane przez lutien

Czy grillowanie jest zdrowe czy nie? Bo słyszałam różne opinie, łącznie z taką, że jedzenie dużej ilości dań z grilla jest rakotwórcze...

Zalezy na czym grillujesz. Jak na elektrycznym grillu to jest to bardzo dobre, a jak na weglach to raktowrocze faktycznie.

lutien · 2010-02-02, 08:51

Cytat:

Napisane przez santos

Tunczyk to tez zwierze. Z reszta, nie wiem, czy wiesz, ze naukowcy szacuja iz swiatowa populacja tunczyka zostala nadszarpnieta tak, ze tunczyk prawdopodobnie wymrze, bo populacja jest zbyt mala by sie mogla sama odnawiac

Krowa czy swinia nie ma miejsa w ekosystemie, antomiast tunczyk owszem, jego znikniecie i polowy ogolnie zbaurzaja ekosystem. To tak w ramach watku, jakby sie ktos zastanawial.

Dlatego piszę, że ma wyrzuty sumienia za każdym razem, jak jem Ale koniec OT

moim zdaniem 3x w tyg to max na produkty z soji.

Dzięki

Zalezy na czym grillujesz. Jak na elektrycznym grillu to jest to bardzo dobre, a jak na weglach to raktowrocze faktycznie.

A czy, jak na drewnie (takim naturalnym, nie nasączanym niczym) to też rakotwórcze, czy nie?

Wyrak · 2010-02-02, 13:40

Cytat:

Napisane przez lutien

Ależ ja nie pisałam, że mam problem z tym, że nie jem mięsa - chciałam się dowiedzieć, ile częściej można jeść tofu w porównaniu do soi niefermentowanej.

Jesli masz reakcje alergiczna, to najlepiej w ogole.

Cytat:

Napisane przez lutien

A krowę kocham na równi z sobą i sama nie mam ochoty dać się zabić, żeby ktoś mógł mnie zjeść. Ale nie powinno Cię to obchodzić. Ja w każdym razie mam wyrzuty sumienia, że muszę ZABIĆ jakieś zwierzę, żeby je zjeść. Ty może nie masz. Twoja sprawa...

To oczywiscie Twoj wybor, ale:
- zdajesz sobie sprawe, ze gdyby nie to, ze je/produkty z nich jemy, krowki, swinki i kurki w ogole istnieja? Gdyby ludzie nie jedli miesa, to by nastapila hekatomba tych zwierzat, bo nie ma dla nich miejsca w przyrodzie poza ludzka hodowla.
- czemu masz miec wyrzuty sumienia o cos, co jest zupelnie naturalne? Gdyby ludzie byli stworzeni do wcinania roslinek, to bysmy mieli kilkukrotnie dluzsze przewody pokarmowe, skomplikowana budowe zoladka i moglibysmy trawic celuloze itd. Czlowiek przez jakies 95% czasu wystepowania homo sapiens byl mysliwym-zbieraczam, jedzacym mieso, warzywa, owoce, orzechy itd., dostarczajac wiekszosc kalorii (>50% - 65%) ze zrodel odzwierzecych. Uciekanie od tego kim jestesmy i wpierdzielanie np. wysokoprzetworzonych bogatych w wegle produktow dalo w rezultacie wysyp chorob takich jak miazdzyca czy choroba wiencowa. Natury nie oszukasz, prawie 250tys lat przystosowania narzuca taka a nie inna diete, co niektorzy probuja ignorowac.

Tyle dygresji.

Cytat:

Napisane przez lutien

Staram się kupować ryby świeże, jak tylko mam możliwość, lub w sklepach, jak trafię na coś co jest świeże. Ale to się rzadko zdarza niestety.

Bo? Ja kupuje mrozone, filety, bez zadnych przypraw, soli itd., albo kawalki pakowane i nie widze potrzeby kupowania swiezych...

Cytat:

Napisane przez lutien

Dzięki za odpowiedź

Choć nadal nie wiem, ile i jak często mogę jeść tofu

Nie wydaje mi sie, zeby bylo rozsadne, zeby ktokolwiek Ci doradzal ile, nie znajac szczegolow Twojej reakcji na produkty sojowe oraz nie posiadajac odpowiednich kwalifikacji z zakresu medycyny i/lub dietetyki

santos · 2010-02-02, 14:09

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Nie wydaje mi sie, zeby bylo rozsadne, zeby ktokolwiek Ci doradzal ile, nie znajac szczegolow Twojej reakcji na produkty sojowe oraz nie posiadajac odpowiednich kwalifikacji z zakresu medycyny i/lub dietetyki

No zdrowje osobie nie zaszkodzi soja do max 3x w tygodniu. Ale sie zgadzam, ze lepiej zeby doradzil ktos , kto sie zna. Zalozylam, ze lutein nie ma zadnych reakcj alergicznych po soji NA RAZIE< bo przeciez nikt normalny nie je tego, co mu szkodzi i nie pyta, czy moze to jesc.

lutien · 2010-02-02, 17:52

Wyraku - gdybym miała ochotę z Tobą dyskutować na temat diety wegetariańskiej to odezwałabym się w wątku na Dietetycznym

Cytat:

Napisane przez santos

No zdrowje osobie nie zaszkodzi soja do max 3x w tygodniu. Ale sie zgadzam, ze lepiej zeby doradzil ktos , kto sie zna. Zalozylam, ze lutein nie ma zadnych reakcj alergicznych po soji NA RAZIE< bo przeciez nikt normalny nie je tego, co mu szkodzi i nie pyta, czy moze to jesc.

Tak - nie mam reakcji po soi. Ale mam po np. orzeszkach ziemnych i staram się nie zbyt często jadać inne produkty alergenne.
A pytałam tak z ciekawości. Nie żeby mi ktoś dobrał idealną wartość poznając mój organizm za pomocą telepatii, ale żeby po prostu zaspokoić swoją ciekawość

**201604211128** · 2010-02-02, 18:24

Dziękuję wyraku (nasz rodzynku

) i santosie za wątek.

Mówicie sporo mądrych rzeczy.

A co do diety wege przy nietolerancji to raczej nie polecam... ta dieta nadaje się tylko i wyłącznie do osób w 100% zdrowych - przy okazji przy soi wytwarza się dużo gazów, a jeśli się jej zje za dużo to się będzie miało problemy trawienne - wiem to po sobie.. bo kiedyś próbowałam diety wege i raczej tego pomysłu nie powtórzę

.

A kto jest, no przyznajmy się przed sobą zdrowy...

A jeszcze raz dzięki za wątek Dobra robota panie i panowie

Twisted94 · 2010-02-02, 18:52

A ja dzisiaj czytałam w jakiejś tam gazecie o miodzie. Było tam napisane, że nie można nim słodzić gorącej np. herbaty. Ponoć w temp. powyżej 50*C miód traci jakieś tam swoje dobre właściwości. Można go sobie nakładać na twaróg czy kanapkę, ale nie dodaje się go do gorących rzeczy.

Co Wy na to?? Zgadzacie się z tym??

_Angie · 2010-02-02, 20:08

Cytat:

Napisane przez Twisted94

A ja dzisiaj czytałam w jakiejś tam gazecie o miodzie. Było tam napisane, że nie można nim słodzić gorącej np. herbaty. Ponoć w temp. powyżej 50*C miód traci jakieś tam swoje dobre właściwości. Można go sobie nakładać na twaróg czy kanapkę, ale nie dodaje się go do gorących rzeczy.

Co Wy na to?? Zgadzacie się z tym??

w okresie zimowym u mnie w domu tatuś zarządził taki oto wymysł - codziennie rano wszyscy piją szklanke wody z łychą miodu. Jest to przygotowywane wieczorem na następny dzień i też właśnie mój tata zawsze powtarza, żeby nie zalewać miodu gorącą wodą, tylko letnią, bo traci swoje właściwości. Więc może coś w tym być

Wyrak · 2010-02-02, 21:13

Cytat:

Napisane przez lutien

Wyraku - gdybym miała ochotę z Tobą dyskutować na temat diety wegetariańskiej to odezwałabym się w wątku na Dietetycznym

A czy ja chce o tym dyskutowac? Nie, stwierdzilem kilka faktow i tyle.

Pointa jest taka, ze Ty przez swoja diete masz pod gorke, ale to przeciez Twoja sprawa i Twoj problem...

iza_wiosenna · 2010-02-02, 21:25

Uwaga, uwaga!
rozdaję świeżutkie punkty karne wszystkim tym, którzy nie oprą się ciągnięciu powoli, jak widzę, rozpoczynającej się tutaj dyskusji o wegetarianizmie.
jacyś chętni?

ja nie żartuję.

Wyrak · 2010-02-02, 21:31

iza_wiosenna · 2010-02-02, 21:33

Cytat:

Napisane przez Wyrak

to było urocze:P

santos · 2010-02-03, 03:36

Natknelam sie po raz kolejny na jeszcze jeden mit, ktory trzeba naprostowac:

Woda z cytryna jest swietna alternatywa dla wody/herbaty i mozna ja pic zamiast i w duzych ilosciach - BZDURA! Sok z cytryny zle dziala na szkliwo i zakwasza zoladek. Nie nalezy pic duzo wody z cytryna, a przez duzo uwazam wiecej niz 1 szklanke na kilka dni

2010-02-01, 14:40	#189
lutien Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2 319	Dot.: Fakty, Mity i Ciekawostki jedzeniowe No niestety mięsa nie jem - dlatego tak mi się wydaje monotonna ta moja dieta. Staram się jeść dużo białka, ale już mam dosyć tuńczyka, jajek, twarogu. Z ryb to toleruję tylko tuńczyka, bo nigdy nie kupię świeżej ryby w sklepie (takie zboczenie - bo te ryby to świeże nie są), a te mrożone pangi to wiadomo, że zdrowe nie są __________________ "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." (Katharine Hadley )

2010-02-01, 18:46	#193
lutien Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2 319	Dot.: Fakty, Mity i Ciekawostki jedzeniowe Nie czuję, ale jestem na redukcji i przy treningach chyba powinnam tego białka jeść wystarczająco. Ja staram się jeść 1g/kg , ale różnie to wychodzi. Chodziło mi o mięso inne niż ryby. To jest kompromis, na który jestem w stanie pójść. Ale innego mięsa nie jem i jeść nie będę. Jedyny argument: nie, bo nie __________________ "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." (Katharine Hadley )

2010-02-02, 07:56	#197
hihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 Wiadomości: 33 255	Dot.: Fakty, Mity i Ciekawostki jedzeniowe lutien sama piszesz, że jestes podatna na alergię, więc ograniczasz soję. Tofu to soja, tylko sfermentowana. Ja nie toleruję glutenu. I to, że sfermentuję mąkę pszenną (sama zrobię zakwas) nie sprawia, że przestaje mnie on uczulać. Wydaje mi się (podkreślam, że mi się wydaje!), że w przypadku soi jest podobnie. Nikt tu Ci nie poda z pełną odpowiedzialnością dokładnej ilości tofu oraz częstotliwości z możesz je jeść, bo byłoby to wzięcie na siebie odpowiedzialności za ewentualne reakcje spowodowane jedzeniem owej soi. Jeśli chcesz ją jeść i naprawdę Ci na tym zależy - potestuj sama siebie. Sprawdzaj jak reagujesz na jakie ilości kontrolując dietę. Ja np. przez dietę eliminacyjną powykluczałam produkty mnie uczulające oraz te, które w nadmiarze mi szkodzą. __________________ Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.

2010-02-02, 18:24	#203
201604211128 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 3 701	Dot.: Fakty, Mity i Ciekawostki jedzeniowe Dziękuję wyraku (nasz rodzynku ) i santosie za wątek. Mówicie sporo mądrych rzeczy. A co do diety wege przy nietolerancji to raczej nie polecam... ta dieta nadaje się tylko i wyłącznie do osób w 100% zdrowych - przy okazji przy soi wytwarza się dużo gazów, a jeśli się jej zje za dużo to się będzie miało problemy trawienne - wiem to po sobie.. bo kiedyś próbowałam diety wege i raczej tego pomysłu nie powtórzę . A kto jest, no przyznajmy się przed sobą zdrowy... A jeszcze raz dzięki za wątek Dobra robota panie i panowie

2010-02-02, 18:52	#204
Twisted94 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Nibylandia Wiadomości: 583	Dot.: Fakty, Mity i Ciekawostki jedzeniowe A ja dzisiaj czytałam w jakiejś tam gazecie o miodzie. Było tam napisane, że nie można nim słodzić gorącej np. herbaty. Ponoć w temp. powyżej 50*C miód traci jakieś tam swoje dobre właściwości. Można go sobie nakładać na twaróg czy kanapkę, ale nie dodaje się go do gorących rzeczy. Co Wy na to?? Zgadzacie się z tym?? __________________ Cicho! Bo i tak będzie cudnie. Świeżynka

2010-02-02, 21:25	#207
iza_wiosenna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 11 917	Dot.: Fakty, Mity i Ciekawostki jedzeniowe Uwaga, uwaga! rozdaję świeżutkie punkty karne wszystkim tym, którzy nie oprą się ciągnięciu powoli, jak widzę, rozpoczynającej się tutaj dyskusji o wegetarianizmie. jacyś chętni? ja nie żartuję. __________________ uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming

2010-02-02, 21:31	#208
Wyrak Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 19 268	Dot.: Fakty, Mity i Ciekawostki jedzeniowe <siedzi na drzewie cichutko wcina jakiegos owada, nic nie mowi juz, tylko lypie sliepiami> __________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.

2010-02-03, 03:36	#210
santos Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: skad wracali Litwini ? Wiadomości: 4 631	Dot.: Fakty, Mity i Ciekawostki jedzeniowe Natknelam sie po raz kolejny na jeszcze jeden mit, ktory trzeba naprostowac: Woda z cytryna jest swietna alternatywa dla wody/herbaty i mozna ja pic zamiast i w duzych ilosciach - BZDURA! Sok z cytryny zle dziala na szkliwo i zakwasza zoladek. Nie nalezy pic duzo wody z cytryna, a przez duzo uwazam wiecej niz 1 szklanke na kilka dni __________________ *"Thunderstorms seldom clear the air"* Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)