Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Wróciłam do domu wcześniej, bo na poczcie poszło mi szybko. Na obiad mama mi zrobiła brokuły z ryżem. A mi się tak strasznie chciało tych brokułów aż myślałam, że się nie najem

Pyszne są brokuły polane jogurtem naturalnym z dodaną papryka ostrą i rozgniecionym czosnkiem

Napisane przez aante_e

Zdała dzisiaj ten egzamin także sesje mam już za sobą, wreszcie trochę odpocznę.

Gratuluję

Napisane przez Organzza

fajnie macie, tak na "moment" można wyskoczyć, świetna lokalizacja

Pół godzinki w jedną stronę, pozjedżać 2 godzinki (tyle wczoraj byliśmy) i znowu pół godzinki drogi powrotnej. Nie jest to "wielka" wyprawa na cały dzień, co bardzo mi sie podoba. Choc już planujemy wypad na weekend na narty

W lutym będe miała więcej sportowych wydatków niż kosmetycznych. Musze kupić kurtkę (wczoraj pożyczyłam od mamy, fajna zimowa, leciutka, ale zamek nawala) i nowe łyżwy (te co mam mają już z 12 lat spokojnie i sa już zżółknięte i powyginane). Wypatrzyłam z futerkiem w środku za 145 zł Niedługo powinny zaczac się wyprzedaże więc je wtedy kupię, a póki co mogę jeździć w tych co mam.

Z kosmetyków planuję tylko prasowane meteoryty Beige Lumineux.
Czekam na mineralny sypki z Oriflame, już zamówiony (w sumie to kliknięty i zapłacony) więc bedzie na liście lutowej.

Kończy mi sie żel pod oczy, za kilka dni zostanie puste pudełeczko - strasznie szybko mi poszedł Ale nie będę kupować nowego, bo w Avonie w K4 (chyba) będą w fajnej cenie (chcę kupić głęboko nawilżajacy albo Ageless results, teraz miałam od Luskap Hydra Radiance i fajny był), a do tego czasu będę podkradać mamie.

[isa666]

Napisane przez Organzza

o, i takie podejście mi się podoba

Napisane przez fuksjaa

Widzę, że się zmotywowałaś.

Napisane przez kochanie

Jak się wciągniesz, to miesiąc i będziemy mieć nową nałogową z wyższym wykształceniem

Oj dziewczyny przede mną jeszcze długa droga, ale znalazłam parę rzeczy .W pracy miałam dziś luzy, więc poszperałam w internetowym zbiorze mojej biblioteki i muszę niedługo iść do czytelni, bo większość książek które mnie interesują jest do użytku na miejscu.
Szczerze mówiąc w sobotę dobrze mi się siedziało nad książkami i może to mnie tak trochę zmotywowało

Napisane przez kochanie

Mam nadzieję, że się jednak więcej nauczyłaś niż poprzewracałaś

Hehe, tak na prawdę to dopiero jak zaczęłam sama powolutku próbować to zaczęłam łapać o co w tym chodzi Jak tata z kuzynem nade mną stali to mi nie wychodziło.

Napisane przez Hosenka*

Pyszne są brokuły polane jogurtem naturalnym z dodaną papryka ostrą i rozgniecionym czosnkiem

Pewnie tak, ale ostra papryka i czosnek to mieszanka, która póki co może mnie zabić.
BTW. Gadałam o moich problemach żołądkowo-wątrobowych z koleżanką z pracy i okazało się, że jej brat ma podobne objawy co ja i jest to związane z woreczkiem żółciowym. Jak on zje cebulę albo coś ostrego, tak jak ja zwija się z bólu

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Pewnie tak, ale ostra papryka i czosnek to mieszanka, która póki co może mnie zabić.
BTW. Gadałam o moich problemach żołądkowo-wątrobowych z koleżanką z pracy i okazało się, że jej brat ma podobne objawy co ja i jest to związane z woreczkiem żółciowym. Jak on zje cebulę albo coś ostrego, tak jak ja zwija się z bólu

A nie moze mieć to związku z Twoimi wybuchowymi mieszankami o których czesto tu piszesz?

[Organzza]

Napisane przez kochanie

Zazdroszczę, naprawdę Lubię mieszkać w Warszawie, nie umiem sobie wyobrazić siebie w innym mieście, ale szkoda, że tak daleko i do gór i do morza...

ja tak samo, ale tez bym chciała móc sobie pozwolić na taki mały wypad, a tu trzeba tworzyć całą wyprawę

Napisane przez kochanie

(trochę późno, ale może pomogą) I jak poszło???

generalnie chyba nieźle, ale się okaże bardzo bym chciała zaliczyć

Napisane przez kochanie

(jaka ja stara jestem Dzisiaj mama mi powiedziała, że 25 lat to piękny wiek... połowa do pięćdziesiątki)

mogła darować tę drugą część
mnie od paru godzin bardzo boli kręgosłup, a to taki średni objaw młodości

Napisane przez fuksjaa

Ojj, jestem pewna, że wszystko zaliczysz i będziesz miała wolne.
Ja też jutro jadę po wpis, więc postresujemy się razem.

najgorsze, że pojadę zostawić indeks, a będę mogła odebrać o 16 (bo tyle godzin facet wymyślił na wpisywanie.. chociaż przy 200 osobach wcale się nie dziwię )

Napisane przez Hosenka*

Pyszne są brokuły polane jogurtem naturalnym z dodaną papryka ostrą i rozgniecionym czosnkiem

ja kiedyś jadłam u TŻ coś takiego, bardzo dobre, chyba jego mama dołożyła jeszcze płatki migdałów z tego co pamiętam

Napisane przez Hosenka*

Pół godzinki w jedną stronę, pozjedżać 2 godzinki (tyle wczoraj byliśmy) i znowu pół godzinki drogi powrotnej. Nie jest to "wielka" wyprawa na cały dzień, co bardzo mi sie podoba. Choc już planujemy wypad na weekend na narty

super, też bym chciała móc tak spontanicznie gdzieś wybyć

Napisane przez isa666

Pewnie tak, ale ostra papryka i czosnek to mieszanka, która póki co może mnie zabić.
BTW. Gadałam o moich problemach żołądkowo-wątrobowych z koleżanką z pracy i okazało się, że jej brat ma podobne objawy co ja i jest to związane z woreczkiem żółciowym. Jak on zje cebulę albo coś ostrego, tak jak ja zwija się z bólu

może warto się zbadać? takie domysły niczemu dobremu nie służą

[Koshatka]

Napisane przez fuksjaa

Jeden z paletki Spicy (pierwszy z lewej z drugiego rzędu, na powiece jest ciepły złoto-brązowy), którą mam w zestawie kupionym na bezcłówce - zaraz poszukam fotki.
Mam:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1247759859

Mam identyczną paletkę i nawet jej jeszcze nie napoczęłam.

Napisane przez Hosenka*

A nie moze mieć to związku z Twoimi wybuchowymi mieszankami o których czesto tu piszesz?

Właśnie. Mnie od samego czytania tych mieszanek żołądek boli.

[Estella]

Napisane przez kochanie

Ale to się nie liczy do zakupów z lutego - odwyku nie złamałam (jeszcze...).
Za to wykończyłam dziś w nocy płyn do kąpieli, było już po północy, to chyba mogę powiedzieć, że to luty, co nie Zostało mi 9 rzeczy z projektu Estelli[COLOR="Silver"]

Projekt Estella

[luskap]

Napisane przez fuksjaa

Potrzebuję czegoś mocno odżywczego i nawilżającego, jakoś nie mogę się zdecydować na nic. Od olejów robię sobie przerwę, bo włosy mi się trochę przyzwyczaiły (w koncu nakładam oleje na włosy od prawie roku), a nic w 'tradycyjnej formie' (tzn. odżywka/maska) nie zadowala mnie w 100%.

Ja polecam szampon Wella SP Repair 1.2 - zwykle po wszelkich "repair" w nazwie tylko ma tłuste wlosy, a ten nie obiążał nic a nic, a włosy były nawilżone gładkie, błyszczące, cudo jak tylko się trochę odbiję to znów sobie go sprawię. I niesamowicie wydajny. Miałam tylko szampon, ale ciekawa jestem jeszcze odżywek, maski i innych specyfików z tej serii, bo jak szampon robił takie cuda, to co dopiero cała seria

Napisane przez aante_e

Zdała dzisiaj ten egzamin także sesje mam już za sobą, wreszcie trochę odpocznę.

Wlazłam na tą stronę z perfumami co pokazywałyście i wstępnie bym chciała CK One i in2you, Diesel fuel for life (moja obecna flaszka powoli się kończy), Angela i Addicta. Hm hm może w nagrodę którąś kliknę

Gratuluję egzaminu
No to masz teraz o czym myśleć, którą tu flachę wybrać

Napisane przez Vibeska

Dziewczyny jaki ja dziś miałam dzień zawirowany
Na zakupy nie poszłam bo przyjechał tata i mnie zgarnął zaraz po pracy.
Jakoś nie mogę znaleść chwili czasu żeby po coś drobnego do sklepu wyskoczyć

Idę się wysmarować masłem bielendy Beauty Milky

Ale Vibesiu masz zawrotne tempo życia! Może udaloby się trochę zwolnić?
A ja szukam tego musu Beauty Milky i nie mogę nigdzie znaleźć, kiedyś był w Naturze, ale juz go nie widuję. No i teraz mam bana na balsamy a chciałabym go, pewnie tak pięknie pachnie

Isa, trzymam żeby Ci szło szybko, łatwo i przyjemnie!

Dziś poszłam z tatą na miasto i kupił sobie śliczne pantofle na mój ślub i wesele
A ja wymyśliłam taką sukienkę na poprawiny jak w załączniku. Chciałam taką bardziej wyróżniającą, sie, chociaż zwykle chodzę w takich dopasowanych tubach. Myślę, że się nadaje. jak myślicie? jak Wam sie podoba? juz ja licytuję

[kochanie]

Napisane przez fuksjaa

Tak, wieeem. Tylko jak czasem chcę się dowiedzieć czegoś ważnego, to bardzo mnie denerwuje jak ona wywala oczy i słyszę: "Nie wiem, proszę przyjść kiedy indziej.". Mam nadzieję, że jutro będzie miała dobry dzień i obejdzie się bez kłopotów.

Trzymam kciuki, żebyś trafiła na jej dobry humor

Napisane przez Estella

Projekt Estella

A wiesz, właśnie przeglądałam forum Chanty i tam w wątku o "project pan [...]" natknęłam się na taką wypowiedź:

Oh, I did a few rounds of a 10 pan to get rid of stuff, but I say just buy more!
No seriously, I have an embarrassing amount of makeup. I feel like it's a dirty secret between me and my bathroom walls.

To podkreślone sama bym mogła powiedzieć - tylko moja mama wie o połowie moich kosmetyków. A i tak uważa, że mam za dużo
Ponieważ tak mi dobrze idzie zużywanie postanowiłam jednak zużyć 5 rzeczy i kupić jedną, a potem znowu zużyć 5... Tak chyba lepiej mi wyjdzie, no i do czwartku muszę skończyć 4 kosmetyki (na razie jest łatwo, bo zaczęłam od takich, co się naprawdę kończą)

[noseknosek]

Właśnie zakończyłam robienie durnego projektu z MWP i mam wolny wieczór. Ale muszę się też przyznać, że nagrzeszyłam już na konto lutego. Na maila przyszła mi informacja o promocji na kuracje Sanoflore i kupiłam obie... głupio mi, bo tyle gadałam o odwyku i minimalizacji, a tymczasem czekam na kilka paczek już no ale ostatnie egzaminy poszły mi lepiej niż się spodziewałam, więc uważam, że mi się należało

Iza miłego używania peelingu I przepraszam, że tyle to trwało!

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

rzyrafko to czekam w takim razie na nazwę tego dziwnego leku

Gymnema sylvestre się nazywa roślinka, są to listki do żucia - tabletki i inne przetwory z niej powodują obniżanie cukru we krwii, ale znalazłam też informację że proszek z rozbrojonej kapsułki działa jak te liście. Trzebaby w aptece popytać albo w jakimś zielarskim

Napisane przez fuksjaa

Potrzebuję czegoś mocno odżywczego i nawilżającego, jakoś nie mogę się zdecydować na nic. Od olejów robię sobie przerwę, bo włosy mi się trochę przyzwyczaiły (w koncu nakładam oleje na włosy od prawie roku), a nic w 'tradycyjnej formie' (tzn. odżywka/maska) nie zadowala mnie w 100%.

A próbowałaś maskę granatową Dove?

Napisane przez MagJa

A ja za to ostatnio usnąć nie mogę. Jak jeszcze niedawno padałam o 1-2, to teraz do 3 nie zasnę Ostatnio oglądam nocami seriale, co by się zmęczyć, ale niewiele to daje, bo po jednym odcinku spokojnie mogę oglądać następny.

A ja choćbym i poszła spać wcześniej (tzn koło 1wszej) to i tak wstaję o 12 w południe

Napisane przez isa666

Jadę jeszcze z tatą na zakupy a potem muszę poszperać w necie za kilkoma ustawami itp. do mojej pracy licencjackiej

Tak trzymaj

Napisane przez aante_e

Zdała dzisiaj ten egzamin także sesje mam już za sobą, wreszcie trochę odpocznę.

Gratulacje

Napisane przez Vibeska

Idę się wysmarować masłem bielendy Beauty Milky

Jejku, ale mi smaka zrobiłaś na białą czekoladę

Napisane przez Organzza

ambitny

No, strasznie, a i tak udało mi się tylko posprzątać i to sam pokój bez łazienki

Napisane przez kochanie

Nie! Przynajmniej ja nie mam takiego zwyczaju...

No to dalej nie rozumiem ale juz nie ważne

Napisane przez Hosenka*

Pyszne są brokuły polane jogurtem naturalnym z dodaną papryka ostrą i rozgniecionym czosnkiem

Jejku, znów o żarciu A jha w ostatnim tygodniu codzień jadłam sałatę lodową polaną jogurtem bałkańskim wymieszanym z sosami sałatkowymi Kotanyi- pycha, najlepsza pikantna, tzatziki i Cezara http://www.rajsmakosza.pl/advanced_s...B3atka&x=0&y=0

Napisane przez isa666

Pewnie tak, ale ostra papryka i czosnek to mieszanka, która póki co może mnie zabić.
BTW. Gadałam o moich problemach żołądkowo-wątrobowych z koleżanką z pracy i okazało się, że jej brat ma podobne objawy co ja i jest to związane z woreczkiem żółciowym. Jak on zje cebulę albo coś ostrego, tak jak ja zwija się z bólu

Ja tak miewam czasami z czosnkiem, moze nie tyle zwijam się z bólu co ogólnie nie dobrze się czuję. Ale znów jak jestem u przyjaciółki wege to mogę się razem z nią zażerać jedzonkiem mega czosnkowym i zupełnie nic mi potem nie jest- może to kwestia innych przypraw

[Estella]

Napisane przez kochanie

To podkreślone sama bym mogła powiedzieć - tylko moja mama wie o połowie moich kosmetyków. A i tak uważa, że mam za dużo
Ponieważ tak mi dobrze idzie zużywanie postanowiłam jednak zużyć 5 rzeczy i kupić jedną, a potem znowu zużyć 5... Tak chyba lepiej mi wyjdzie, no i do czwartku muszę skończyć 4 kosmetyki (na razie jest łatwo, bo zaczęłam od takich, co się naprawdę kończą)

U mnie to sekret między mną a szufladą idealnie pasuje; ostatnio kuszą mnie ciągle róże, mam ich już pół szuflady. Coś okropnego.
Ja też chyba będę robić po pięć - zwłaszcza przy kolorówce, bo pielęgnacja schodzi na bieżąco.

A co to za peeling Iza?

[Organzza]

Napisane przez luskap

Ja polecam szampon Wella SP Repair 1.2 - zwykle po wszelkich "repair" w nazwie tylko ma tłuste wlosy, a ten nie obiążał nic a nic, a włosy były nawilżone gładkie, błyszczące, cudo

mówisz, że taki dobry?

Napisane przez luskap

A ja wymyśliłam taką sukienkę na poprawiny jak w załączniku. Chciałam taką bardziej wyróżniającą, sie, chociaż zwykle chodzę w takich dopasowanych tubach. Myślę, że się nadaje. jak myślicie? jak Wam sie podoba? juz ja licytuję

ładna, taka delikatna a nie boisz się, że będzie źle dopasowana? ja bym jednak wolała przymierzyć, czy wszystko dobrze leży


dziewczyny, promocja w TBS nadal trwa? bo na stronie UK pojawiła się już nowa, wszystkie masła -50% a z tego co zauważyłam te promocje się pokrywają z naszymi, tylko z lekkim poślizgiem edit: właśnie zauważyłam, że zniknęła o_O to może teraz zrobią ją w Polsce? albo zostanie pominięta ;(

[karolina1985]

Napisane przez pakosta

Karolina, ta pora roku sprzyja takim właśnie złym dniom Ja sama - wieczna, niepoprawna optymistka - zaczynam wątpić we wszystko...

Widzę, że zumba się szerzy, dobrze dobrze Ja jutro idę na... 4? 5? któreśtam zajęcia, i nadal jestem zachwycona.

To prawda, pogoda nie nastraja optymistycznie.
Mam nadzieję, że obie niedługo wrócimy do "formy"

A zumba jest fantastyczna Byłam dziś dopiero na 3 zajęciach i chcę jeszczeee
Szkoda, że są tylko jedne zajęcia w tygodniu, bo to dla mnie trochę za mało.
A w inny dzień znowu kompletnie nie pasuje mi godzina, bo jestem wtedy w pracy :/ No nic, trzeba będzie pochodzić chyba na coś jeszcze, przynajmniej dopóki nie przyjdzie wiosna i nie zacznę jeździć rowerem

Napisane przez Hosenka*

Faajnie Ja to bym chciała się nauczyć na jednej desce jeździć.

Napisane przez MagJa

A co to za ciasto? Pierwsze słyszę

A takie:
http://www.ciasta.net/zebra.php

Bardzo fajne, bo długo zachowuje świeżość i jest smaczne nawet po kilku dniach.

Napisane przez luskap

Karolinko, nie łam się, mi się dopiero @ kończy, a ze 2 tygodnie przed to była u mnie jedna wielka tragedia z byle powodu i też miałam wrażenie, że wszystko mi się nie układa, ale ten cały stan emocjonalny zwalam tylko i wyłącznie na @. Teraz jest już zupełnie inaczej, tzn jest tak samo, ale inaczej już patrzę na wszystko...
Przeczekaj, może minie...
A co do TŻtów, to właśnie my się znamy od zawsze, jesteśmy razem jakieś 8 lat, nasi rodzice się znają a jednak moi są bardzo konserwatywni. Może też dlatego tak podchodzą bo się krępują, bo znają rodziców TŻta. no i za pól roku ślub, mamy już swoje lata(szczególnie TŻ) a jednak musimy się zachowywać jak dzieci, bo o wspólnych nocach nie ma mowy i w ogóle zero prywatności. Już mnie to męczy, już to za długo trwa i chcemy być ciągle razem, a nie tak...

Mam taką nadzieję, że minie.
Ale niestety nie mogę wszystkiego zwalać na hormony.Muszę trochę popracować nad swoim podejściem do pewnych spraw.
Wczoraj TŻ przyjechał późnym wieczorem, poprzytulał godzinę i do razu lepiej. Dziś znowu źle, znów się nie dogadujemy, znów o pierdołę

No właśnie o Ciebie mi najbardziej chodziło, bo pamiętałam, że jesteście b.długo razem, no i ślub za chwilę. Strasznie ciężko by mi było na Twoim miejscu, nie ma to jak obudzić się obok kochanej osoby
No ale wytrwaliście tyle to i te pół roku zleci

Napisane przez kochanie

Super, że Ci się podoba, może kiedyś i ja się skuszę, tylko mam kiepski dojazd tam - dla mnie istnieje tylko metro
A jak chodziłam na sambę, to doszłam do wniosku, że jestem za wolna - miałam wrażenie, że tancerka jest kosmitą - ludzie nie poruszają nogami tak szybko!

Zdraaadź przepis na zebrę

Zobaczysz, niedługo będzie lepiej
Mi ostatnio ciągle płakać się chce, z byle powodu, nawet wizyta na uczelni doprowadziła mnie do łez. Ale dni robią się coraz dłuższe, czasem słońce świeci... byle do wiosny

Przyjedź raz a zobaczysz, że dojazd nie będzie żadną przeszkodą
A poza tym od metra to tylko kilka przystanków

Proszę:
5 jajek
2,5 szklanki cukru
2 szklanki mąki plus 2 łyżki
szklanka coli
szklanka oleju
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Jajka ubić z cukrem na kogel mogel, dodać colę, olej, mąkę, cukier, proszek do mieczenia, wymieszać. Podzielić masę na 2 równe części, do jednej dodać mąkę, do drugiej kakao,wymieszać.
Nakładać do tortownicy na przemian po 2 łyżki białego i ciemnego ciasta dokładnie na środek
Piec ok. godziny w 170 stopniach.

Tak, byle do wiosny

Napisane przez sleepy

Sama właściwie trochę niedowierzam, że to już tyle lat
Gorsze czasy minęły i myślę, że to małe odseparowanie trochę pomogło. Znów jest dobrze

B.b. się cieszę

Napisane przez aante_e

Oj ale palnęłam

Zdała dzisiaj ten egzamin także sesje mam już za sobą, wreszcie trochę odpocznę.

A tam, to ja tak zamotałam
Wiedziałam!To może jakaś nagroda?

Izka to Ci mama powiedziała

Luskap b.ładna, delikatna sukienka

Umalowałam się dziś Coralistą, achhh piękny

[sleepy]

Napisane przez Hosenka*

Sleepy: bardzo się ciesze, że u was znowu świetnie się układa

Napisane przez karolina1985

B.b. się cieszę

Napisane przez Organzza

dziewczyny, promocja w TBS nadal trwa? bo na stronie UK pojawiła się już nowa, wszystkie masła -50% a z tego co zauważyłam te promocje się pokrywają z naszymi, tylko z lekkim poślizgiem

Oby poczekali z tym poślizgiem tak ze 3 tygodnie, bo będzie mnie czekać miesiąc na kaszy gryczanej

Napisane przez rzyrafka

Jejku, znów o żarciu A jha w ostatnim tygodniu codzień jadłam sałatę lodową polaną jogurtem bałkańskim wymieszanym z sosami sałatkowymi Kotanyi- pycha, najlepsza pikantna, tzatziki i Cezara http://www.rajsmakosza.pl/advanced_s...B3atka&x=0&y=0

Rany, ale naszła mnie ochota na taką sałatę(+pomidor, kukurydza, papryka) z takimi sosami. Wytropię jutro te Kotanyi

[emememsik]

Pozdrawiam z Paryza. Kompletnie padam z nog, jak dowloke sie z powrotem do hotelu, to padne na lozko i zapadne w kamienny sen. Ale chcialam jak najlepiej wykorzystac ten dzien, choc przeprawa z lotniska do miasta to byl jakis koszmar.. Szkoda, ze jestem tu tak krotko.

Nadrobie wszystko i napisze wiecej w kolejnych dniach.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Aaaa, jadlam najlepszego nalesnika na swiecie na Champs Elysees!! I w ogole jestem zakochana w tym miescie.. No ale to wiadomo od dawna. Juz zaczynam tesknic za TZem, wydaje mi sie jakby rano bylo lata swietlne temu, a przeciez widzielismy sie o 10...

[rzyrafka]

Napisane przez sleepy

Rany, ale naszła mnie ochota na taką sałatę(+pomidor, kukurydza, papryka) z takimi sosami. Wytropię jutro te Kotanyi

W Kauflandzie kupiłam najtaniej- 0,79 sztuka

Napisane przez emememsik

Pozdrawiam z Paryza. Kompletnie padam z nog, jak dowloke sie z powrotem do hotelu, to padne na lozko i zapadne w kamienny sen. Ale chcialam jak najlepiej wykorzystac ten dzien, choc przeprawa z lotniska do miasta to byl jakis koszmar.. Szkoda, ze jestem tu tak krotko.

Nadrobie wszystko i napisze wiecej w kolejnych dniach.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Aaaa, jadlam najlepszego nalesnika na swiecie na Champs Elysees!! I w ogole jestem zakochana w tym miescie.. No ale to wiadomo od dawna. Juz zaczynam tesknic za TZem, wydaje mi sie jakby rano bylo lata swietlne temu, a przeciez widzielismy sie o 10...

Witaj, czekamy na więcej relacji

[fuksjaa]

Napisane przez Estella

Projekt Estella

Brzmi jak jakaś tajna misja specjalna.

Napisane przez luskap

Ja polecam szampon Wella SP Repair 1.2 - zwykle po wszelkich "repair" w nazwie tylko ma tłuste wlosy, a ten nie obiążał nic a nic, a włosy były nawilżone gładkie, błyszczące, cudo jak tylko się trochę odbiję to znów sobie go sprawię. I niesamowicie wydajny. Miałam tylko szampon, ale ciekawa jestem jeszcze odżywek, maski i innych specyfików z tej serii, bo jak szampon robił takie cuda, to co dopiero cała seria

O, dzięki, zaraz sobie przejrzę KWC i allegro, może będzie w fajnych cenach. Przyznam, że z profesjonalnej Welli nic nie miałam, pora się zainteresować.

Napisane przez kochanie

Trzymam kciuki, żebyś trafiła na jej dobry humor

Ja też, zacznę już dziś.

Napisane przez rzyrafka

A próbowałaś maskę granatową Dove?

Nie, ale miałam szampon i odżywkę z tej serii i były ok, ale teraz potrzebuję czegoś bardziej odżywczego. No i zapach kosmetyków Dove mnie zabija.

Napisane przez emememsik

Pozdrawiam z Paryza. Kompletnie padam z nog, jak dowloke sie z powrotem do hotelu, to padne na lozko i zapadne w kamienny sen. Ale chcialam jak najlepiej wykorzystac ten dzien, choc przeprawa z lotniska do miasta to byl jakis koszmar.. Szkoda, ze jestem tu tak krotko.

Nadrobie wszystko i napisze wiecej w kolejnych dniach.

Ja jestem w szoku, bo nie spodziewałam się, że już wyjeżdżasz.. Chciałam się jeszcze z Tobą zobaczyć przed wyjazdem, a tu taka niespodzianka. Mam nadzieję, że będzie Ci się wiodło i odzywaj się jak najczęściej.

Jestem z siebie dumna, bo poćwiczyłam dziś spoooro. Może posiłki nie były idealne, w dodatku skusiłam się na kilka cukierków (ale tak mi wywaliło brzuch i mnie zmuliło, że już dłuuugo ich nie tknę ), ale jakby nie liczyć cukierków to całkiem nieźle - zrobiłam sobie pyszną rybkę w ziołach + gotowane warzywa Uwielbiam.
TŻ mnie znowu pozytywnie zaskoczył, bo zaplanował dla nas na jutro całkiem miły wieczór - jestem przeszczęśliwa, bo ostatnio to ja musiałam proponować spotkania i czułam, że daję z siebie więcej niż otrzymuję. No, ale już nie marudzę, bo bardzo sie stara.

Zużyłam Aqualię Thermal, zakup kolejnego kremu coraz bliżej, cieszy mnie to ale nadal nie zdecydowałam co wybrać.
Dobiłam też do dna w kolejnym cieniu, tym razem z Essence - używam go codziennie jako bazę pod inne cienie ale też solo. Zdziwiona jestem, jakoś szybko mi to idzie.

[Estella]

Napisane przez karolina1985

Umalowałam się dziś Coralistą, achhh piękny

A ni mówiłam

Napisane przez fuksjaa

Brzmi jak jakaś tajna misja specjalna.

Hehe dokładnie

[MagJa]

Napisane przez isa666

O matko
Ja za to od ok 2-3 tygodni codziennie budzę się o 5 rano i w sumie mogłabym nawet o tej godzinie wstać, bo jestem wyspana. Ale na spokojnie sobie dosypiam do 6.00-6.10 i dopiero się zbieram.

5 to dla mnie w najlepszym wypadku środek nocy, a ostatnio ledwie początek
Ale naprawdę nie wiem co mi się porobiło

Napisane przez aante_e

Wlazłam na tą stronę z perfumami co pokazywałyście i wstępnie bym chciała CK One i in2you, Diesel fuel for life (moja obecna flaszka powoli się kończy), Angela i Addicta. Hm hm może w nagrodę którąś kliknę

A ja poza IN2U mam chrapkę i na klasyczne Hypnose, bo mam tylko Elixira. No i wypatrzyłam In Black del Pozo w dobrej cenie, ale odszukałam próbaska i po dzisiejszych testach doszłam do wniosku, że ładne, ale nie na tyle, abym musiała je mieć. Możecie być ze mnie dumne Ja jestem

Napisane przez fuksjaa

Zauroczyła mnie od razu, jak ją tylko zobaczyłam to stwierdziłam, że musi być moja.
W sumie używam wszystkiego poza jedną pomadką - tą najciemniejszą. Na ustach daje zbyt intensywny efekt, ale reszta jest świetna.

Wcale się nie dziwie, też bym ją brała bez zastanowienia. A można wiedzieć ile mniej więcej taka przyjemność Cię kosztowała?
W ogóle szkoda, że takie paletki są tylko na bezcłówkach. Muszę gdzieś polecieć, nooo... Ale to jednak bliżej lata, na razie mnie nie będzie stać

Napisane przez luskap

A ja wymyśliłam taką sukienkę na poprawiny jak w załączniku. Chciałam taką bardziej wyróżniającą, sie, chociaż zwykle chodzę w takich dopasowanych tubach. Myślę, że się nadaje. jak myślicie? jak Wam sie podoba? juz ja licytuję

Fajna, ciekawe połączenie delikatnego różu z czarnym tiulem i koronką. Ale też bym się bała brać kieckę w ciemno, no chyba, że ma Ci kto ją przerobić w razie czego.

Napisane przez rzyrafka

A ja choćbym i poszła spać wcześniej (tzn koło 1wszej) to i tak wstaję o 12 w południe

Ja nawet nie, potrafiłam wstawać i o 10 (to jak dla mnie poranek, jak mam wolne), ale teraz wcześniej niż o 11 nie ruszam się z łóżka. I aż strach się bać ja jutro wstanę przed 8

Napisane przez rzyrafka

Jejku, znów o żarciu A jha w ostatnim tygodniu codzień jadłam sałatę lodową polaną jogurtem bałkańskim wymieszanym z sosami sałatkowymi Kotanyi- pycha, najlepsza pikantna, tzatziki i Cezara http://www.rajsmakosza.pl/advanced_s...B3atka&x=0&y=0

Muszę wypróbować, bo też mam ostatnio fazę na sałatę lodową, a jogurt bałkański akurat stoi otwarty w lodówce.

Napisane przez karolina1985

A takie:
http://www.ciasta.net/zebra.php

Bardzo fajne, bo długo zachowuje świeżość i jest smaczne nawet po kilku dniach.

Pierwsze widzę takowe. W moim dzieciństwie nikt takiego nie serwował Wygląda apetycznie, tylko ta cola i oranżada mnie przerażają

Napisane przez sleepy

Oby poczekali z tym poślizgiem tak ze 3 tygodnie, bo będzie mnie czekać miesiąc na kaszy gryczanej

Przynajmniej zaczniesz się zdrowo odżywiać

Napisane przez emememsik

Pozdrawiam z Paryza. Kompletnie padam z nog, jak dowloke sie z powrotem do hotelu, to padne na lozko i zapadne w kamienny sen. Ale chcialam jak najlepiej wykorzystac ten dzien, choc przeprawa z lotniska do miasta to byl jakis koszmar.. Szkoda, ze jestem tu tak krotko.

Miło Cię widzieć i słyszeć Twój zachwyt. Zazdraszczam i Paryża i naleśników
A czemu na krótko? To na ile?

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

A nie moze mieć to związku z Twoimi wybuchowymi mieszankami o których czesto tu piszesz?

Isa, lepiej pójdź do lekarza, nie ma co się domyślać chorób. No i nie znęcaj się może nad żołądkiem, bo może się zemścić

Napisane przez noseknosek

Iza miłego używania peelingu I przepraszam, że tyle to trwało!

To ja przepraszam, że tyle czasu musiałaś go trzymać, dobrze, że zdążyłam przed przeprowadzką

Napisane przez Estella

Ja też chyba będę robić po pięć - zwłaszcza przy kolorówce, bo pielęgnacja schodzi na bieżąco.

A co to za peeling Iza?

mi kolorówka nie schodzi. A maluję się codziennie (ostatnio) Za to z pielęgnacji muszę się doprowadzić do porządku, bo ciągle tylko zaczynam coś nowego zamiast kończyć

To ten peeling

Napisane przez Organzza

to może teraz zrobią ją w Polsce? albo zostanie pominięta ;(

Z jednej strony bym ją chciała... a z drugiej, może lepiej by było, żeby był poślizg kilku miesięczny

Napisane przez karolina1985

Proszę:
5 jajek
2,5 szklanki cukru
2 szklanki mąki plus 2 łyżki
szklanka coli
szklanka oleju
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Jajka ubić z cukrem na kogel mogel, dodać colę, olej, mąkę, cukier, proszek do mieczenia, wymieszać. Podzielić masę na 2 równe części, do jednej dodać mąkę, do drugiej kakao,wymieszać.
Nakładać do tortownicy na przemian po 2 łyżki białego i ciemnego ciasta dokładnie na środek
Piec ok. godziny w 170 stopniach.

Dziękuję Chyba zrobię w przyszłym tygodniu, chciałam właśnie zrobić coś "tradycyjnego" - moja prababcia kieeedyś robiła takie ciasto, jak do niej przyjechałam na wieś, bardzo dobrze mi się kojarzy to ciasto

A z TŻ mam tak samo - jak go dłużej nie widzę, to robię się coraz bardziej nerwowa - wszystko mnie drażni, własciwie jestem prawie zła, że go nie ma

Napisane przez karolina1985

Izka to Ci mama powiedziała

Wubaczyłam jej, bo sama jest po 50 i tak naprawdę mi zazdrości No i nie mam jeszcze 25 lat, więc mnie to nie dotyczy (chociaż to już w tym roku) - pocieszam się, że to jeszcze nie połowa do sześćdziesiątki

Napisane przez sleepy

Oby poczekali z tym poślizgiem tak ze 3 tygodnie, bo będzie mnie czekać miesiąc na kaszy gryczanej

Ha, jednak obok mnóstwa negatywnych istnieją też pozytywne strony mieszkania z rodzicami

Napisane przez emememsik

Pozdrawiam z Paryza.

Ale super, też bym kiedyś chciała pojechać do Paryża, jakoś nigdy się nie złożyło...



Luskap, ładna ta sukienka, mi by nie pasował różowy, ale ja jestem ruda I tak jak dziewczyny, bałabym się, że nie będzie pasować - chociaż masz jeszcze sporo czasu na ewentualne poprawki


Wiecie, oglądałam filmiki Enkore i natknęłam się na tutorial z Inglotem - używał głównie ich cieni - miło

[noseknosek]

em udanego wyjazdu pisz do nas często

fuksjaa a testowałaś w końcu Glorię? ona jest mocno odżywcza! no albo standardowo Waxa L'Biotici polecam

Zrobiłam wstępną listę potrzeb na luty: krem na dzień na pierwsze zmarchy i tu postawię na Nuxe Nirvanesque Enrichie krem pod oczy Sanoflore aromatyczno-wzmacniający i coś mocno nawilżającego, bo kończy mi się serum Biodermy i chyba wezmę koncentrat Galenic Aquapulpe.. No i mam nadzieję, że z pielęgnacji to na tyle..

[karolina1985]

Napisane przez MagJa

Pierwsze widzę takowe. W moim dzieciństwie nikt takiego nie serwował Wygląda apetycznie, tylko ta cola i oranżada mnie przerażają

Jest przede wszystkim mega proste i szybkie. Dlaczego przeraża Cię cola i oranżada?Można to zastąpić wodą gazowaną, ważne, żeby bąbelki były
Chodzi o nadanie puszystości, to częsty zabieg

Napisane przez Estella

A ni mówiłam

Mówiłaś, mówiłaś Już wiem, że jak Ty mi polecasz róż to mogę brać w ciemno
A jak się nazywa ten Clinique, który też jest w takiej tonacji tzn. nie różowy?
Przypomniałam sobie o nim i może bym nabyła

Napisane przez kochanie

Dziękuję Chyba zrobię w przyszłym tygodniu, chciałam właśnie zrobić coś "tradycyjnego" - moja prababcia kieeedyś robiła takie ciasto, jak do niej przyjechałam na wieś, bardzo dobrze mi się kojarzy to ciasto

A z TŻ mam tak samo - jak go dłużej nie widzę, to robię się coraz bardziej nerwowa - wszystko mnie drażni, własciwie jestem prawie zła, że go nie ma

Wubaczyłam jej, bo sama jest po 50 i tak naprawdę mi zazdrości No i nie mam jeszcze 25 lat, więc mnie to nie dotyczy (chociaż to już w tym roku) - pocieszam się, że to jeszcze nie połowa do sześćdziesiątki

Zgadzam się z wszystkimi 3 akapitami

Zapomniałam napisać, że po obejrzeniu zbiorów Noska kupiłam dziś odżywkę w sprayu Wax z cynamonem. Już się nie mogę doczekać jutra kiedy jej użyję. Z Latte jestem b.zadowolona, więc mam nadzieję, że i na tej się nie zawiodę. Miałam ochotę jeszcze na szampon, ale mam 2 duże Fitomedy, Fridę i trochę obawiam się, że mógłby obciążać

[sleepy]

Napisane przez MagJa

Przynajmniej zaczniesz się zdrowo odżywiać

Ja i tak raczej zdrowo jem Ale rzeczywiście taka przymusowa dieta z kaszą jest tania i bardzo zdrowa

Napisane przez kochanie

Ha, jednak obok mnóstwa negatywnych istnieją też pozytywne strony mieszkania z rodzicami

Oczywiście, że istnieją. Ale szczerze mówiąc, to wolę już czasem przyoszczędzić na zakupach spożywczych(zrezygnować z przyjemności) gdy zaszaleję za bardzo ciuchowo i kosmetycznie niż mieszkać z rodzicami. Jednak mieszkanie samej to luksus z którego nie chcę rezygnować

[kochanie]

Napisane przez sleepy

Oczywiście, że istnieją. Ale szczerze mówiąc, to wolę już czasem przyoszczędzić na zakupach spożywczych(zrezygnować z przyjemności) gdy zaszaleję za bardzo ciuchowo i kosmetycznie niż mieszkać z rodzicami. Jednak mieszkanie samej to luksus z którego nie chcę rezygnować

Jak zamieszkam sama, to też na pewno nie wrócę do rodziców... na razie pocieszam się, że nie jest aż tak źle - ale będę bardzo szczęśliwa jak się wyprowadzę :buja-w-obłokach:
Odpisałam na PW

[luskap]

Napisane przez Organzza

mówisz, że taki dobry?
ładna, taka delikatna a nie boisz się, że będzie źle dopasowana? ja bym jednak wolała przymierzyć, czy wszystko dobrze leży

Dziękuje za zaproszenie
Jak dla mnie ten szampon jest baardzo dobry. Ale ja mam grube włosy, z tendencją do przetłuszczania.
Co do sukienki, to właściwie się nie boję, bo pisałam do sprzedającej i w razie czego mogę wymienić na inny rozmiar, albo oddać, stracę najwyżej 15zł na przesyłce. No i za podobną na wesele dałam kiedyś ponad 300zł i na drugim weselu szwy mi się trochę rozeszły i widać takie jaśniejsze nitki ta jest kup teraz za 149 ale ja licytuję od 80. Koniec aukcji jutro wieczorem i nikt wiecej na razie nie licytuje...Także cena jest baardzo przystępna, mam tylko nadzieję, ze materiał będzie dobrej jakości.

Napisane przez karolina1985

Mam taką nadzieję, że minie.
Ale niestety nie mogę wszystkiego zwalać na hormony.Muszę trochę popracować nad swoim podejściem do pewnych spraw.
Wczoraj TŻ przyjechał późnym wieczorem, poprzytulał godzinę i do razu lepiej. Dziś znowu źle, znów się nie dogadujemy, znów o pierdołę

No właśnie o Ciebie mi najbardziej chodziło, bo pamiętałam, że jesteście b.długo razem, no i ślub za chwilę. Strasznie ciężko by mi było na Twoim miejscu, nie ma to jak obudzić się obok kochanej osoby
No ale wytrwaliście tyle to i te pół roku zleci

Luskap b.ładna, delikatna sukienka

Niesamowite, nie jadłam jeszcze ciasta z colą za to jadłam z sokiem Kubusiem Muszę sobie spisać Twój przepis.
Ja może też za dużo zwaliłam na hormony, ale autentycznie życ mi się odechciewa przed @. I po prostu wtedy zatruwam życie TŻtowi, bo ciągle coś jest źle...ciagle coś mi się nie podoba i płaczę... ale potem wszystko wraca do normy. Ja też muszę w sobie coś zmienić przede wszystkim, za bardzo się wszystkim przejmuję i wszystko biorę na śmiertelnie poważnie...
Co do TŻta, no to nie mogę się doczekać wspólnego mieszkania, zasmakowalismy trochę tego na wakacjach czy jakichś wypadach weekendowych i po prostu coraz trudniej jest nam bez tego budzenia się razem itp. I dziwię się jemu że tyle czasu tak wytrwał (w końcu będzie miał w paź 28lat!) no ale jak piszesz, tyle wytrzymaliśmy to wytrzymamy te pół roku... No i coś się wreszcie ruszyło i w niedz. robimy w domu spotkanie rodziców może trochę inaczej juz będą do nas podchodzić.

Napisane przez emememsik

Pozdrawiam z Paryza. Kompletnie padam z nog, jak dowloke sie z powrotem do hotelu, to padne na lozko i zapadne w kamienny sen. Ale chcialam jak najlepiej wykorzystac ten dzien, choc przeprawa z lotniska do miasta to byl jakis koszmar.. Szkoda, ze jestem tu tak krotko.

Aaaa, jadlam najlepszego nalesnika na swiecie na Champs Elysees!! I w ogole jestem zakochana w tym miescie.. No ale to wiadomo od dawna. Juz zaczynam tesknic za TZem, wydaje mi sie jakby rano bylo lata swietlne temu, a przeciez widzielismy sie o 10...

Jeju, jak ja Ci zazdroszczę marzę o tym, żeby zobaczyć Paryż! I jeszcze te naleśniki
Zdawaj nam relacje jak tylko znajdziesz troszkę czasu

Napisane przez fuksjaa

O, dzięki, zaraz sobie przejrzę KWC i allegro, może będzie w fajnych cenach. Przyznam, że z profesjonalnej Welli nic nie miałam, pora się zainteresować.


Nie, ale miałam szampon i odżywkę z tej serii i były ok, ale teraz potrzebuję czegoś bardziej odżywczego. No i zapach kosmetyków Dove mnie zabija.

Cieszę się, że z TŻ już wszystko ok. ważne że się stara
Co do szamponu, to jest to najlepszy szampon jaki mialam. Chciałabym jeszcze spróbować Matrixa sleek line albo aussie.
A z Dove nie lubię żadnych specyfików do włosów, po każdym już po 1 dniu włosy mam mega tłuste, a przy welli dopiero na 3 dzień. Ale i tak myję co 2 dzień.A przy tym jest naprawczy i włosy takie zdrowe wyglądają no ale przepraszam, już nie kuszę, jeszcze mnie ktoś posądzi, że jestem sprzedawcą Welli i tak zachwalam
Właśnie się porządnie wyrolniczyłam i dziś nie suszę włosów. Jutro będę miała szopę

Napisane przez MagJa

A ja poza IN2U mam chrapkę i na klasyczne Hypnose, bo mam tylko Elixira. No i wypatrzyłam In Black del Pozo w dobrej cenie, ale odszukałam próbaska i po dzisiejszych testach doszłam do wniosku, że ładne, ale nie na tyle, abym musiała je mieć. Możecie być ze mnie dumne Ja jestem

Fajna, ciekawe połączenie delikatnego różu z czarnym tiulem i koronką. Ale też bym się bała brać kieckę w ciemno, no chyba, że ma Ci kto ją przerobić w razie czego.

Ja jestem z Ciebie bardzo dumna!
Cieszę się, ze sie Wam podoba moja kieca, myślałam, że powiecie, że jest może zbyt cukierkowa
Patrzyłam dokładnie wymiary, to powinna byc dobra, jedynie o biust się obawiam, nie mam jakiegoś dużego, ale tam są dość małe wymiary w biuście w tej sukience.

Napisane przez kochanie

Luskap, ładna ta sukienka, mi by nie pasował różowy, ale ja jestem ruda I tak jak dziewczyny, bałabym się, że nie będzie pasować - chociaż masz jeszcze sporo czasu na ewentualne poprawki

Ja mam nadzieję, że mi będzie pasować,mam ciemna karnację i włosy, do lata jeszcze na pewno zbrązowieję
Ale na aukcji były jeszcze inne śliczne kolory: złota, srebrna, stalowa, fuksja, granatowa(ta też śliczna), biała, zielona, czerwona, błękitna, bordo...

Napisane przez noseknosek

Zrobiłam wstępną listę potrzeb na luty: krem na dzień na pierwsze zmarchy i tu postawię na Nuxe Nirvanesque Enrichie krem pod oczy Sanoflore aromatyczno-wzmacniający i coś mocno nawilżającego, bo kończy mi się serum Biodermy i chyba wezmę koncentrat Galenic Aquapulpe.. No i mam nadzieję, że z pielęgnacji to na tyle..

Świetne zakupy Ci się szykują Uwielbiam apteczne zakupy, zazdroszczę

Napisane przez sleepy

Oczywiście, że istnieją. Ale szczerze mówiąc, to wolę już czasem przyoszczędzić na zakupach spożywczych(zrezygnować z przyjemności) gdy zaszaleję za bardzo ciuchowo i kosmetycznie niż mieszkać z rodzicami. Jednak mieszkanie samej to luksus z którego nie chcę rezygnować

zgadzam się, też bym tak wolała. Uwielbiam być sama w domu! Mogę spokojnie wizażować i robić np foty kosmetykom!

Zapomniałabym, lecę na wątki ze zbiorami, ostatnio wrzucałyście, a ja jeszcze nie widziałam!

Isa chyba się zaszyła w notatkach, bo dziś dłuższy czas jej nie widać!

[Organzza]

Napisane przez kochanie

Z jednej strony bym ją chciała... a z drugiej, może lepiej by było, żeby był poślizg kilku miesięczny

w sumie tak.. ale mam nadzieję, że w końcu u nas zrobią taką obniżkę

Napisane przez karolina1985

Zapomniałam napisać, że po obejrzeniu zbiorów Noska kupiłam dziś odżywkę w sprayu Wax z cynamonem. Już się nie mogę doczekać jutra kiedy jej użyję.

jest świetna, mi już się kończy opakowanie, trzeba dokupić nową tylko zapach.. jest ładny, ale ja spodziewałam się chociaż małego cynamonowego akcentu

Napisane przez noseknosek

i coś mocno nawilżającego, bo kończy mi się serum Biodermy i chyba wezmę koncentrat Galenic Aquapulpe.. No i mam nadzieję, że z pielęgnacji to na tyle..

fajny ten koncentrat, sama też bym się skusiła, ale nie wiem.. używałam tylko saszetek z minizestawów, zachwyciła mnie szybkość jego wchłaniania i gładkość skóry po nim, ale czy tak mocno nawilża wydaje mi się, że to takie doraźne działanie
bardzo podobny do kremu do cery mieszanej z tej serii

Napisane przez luskap

Jak dla mnie ten szampon jest baardzo dobry. Ale ja mam grube włosy, z tendencją do przetłuszczania.

ja wprawdzie mam cienkie, ale też się przetłuszczają jak szalone a w sezonie kaloryferowo-czapkowym to już w ogóle..


aaa! dostałam 4.5 ze statystyki czyli przynajmniej wiem, że jadąc po wpis nie wybieram się na darmo

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

A nie moze mieć to związku z Twoimi wybuchowymi mieszankami o których czesto tu piszesz?

Napisane przez Koshatka

Właśnie. Mnie od samego czytania tych mieszanek żołądek boli.

Na pewno tak, ale chcę dojść do tego co mnie boli, bo raz mam wrażenie, że wątroba a teraz okazuje się, że może to być woreczek

Napisane przez Organzza

może warto się zbadać? takie domysły niczemu dobremu nie służą

Pewnie będę musiała, ale ja nienawidzę lekarzy, szpitali itp
Zresztą na pewno jak lekarz usłyszy co jem to każe mi przejść na jakąś dietę, odstawić słodycze i ostre przyprawy a chęć na słodycze może zrzucić na nerwy(bo w pracy się stresuję, intensywnie myślę i poziom magnezu mi spada a magnez właśnie w czekoladzie jest).

Napisane przez rzyrafka

Gymnema sylvestre się nazywa roślinka, są to listki do żucia - tabletki i inne przetwory z niej powodują obniżanie cukru we krwii, ale znalazłam też informację że proszek z rozbrojonej kapsułki działa jak te liście. Trzebaby w aptece popytać albo w jakimś zielarskim

Ok, zanotuję sobie. Dzięki

Napisane przez emememsik

Pozdrawiam z Paryza. Kompletnie padam z nog, jak dowloke sie z powrotem do hotelu, to padne na lozko i zapadne w kamienny sen. Ale chcialam jak najlepiej wykorzystac ten dzien, choc przeprawa z lotniska do miasta to byl jakis koszmar.. Szkoda, ze jestem tu tak krotko.

A jak pogoda w Paryżu? Ciepło tam chociaż?

Napisane przez luskap

Isa chyba się zaszyła w notatkach, bo dziś dłuższy czas jej nie widać!

Hehe, a niestety nie. Po prostu zostawiłam tacie komputer i już potem nie wchodziłam na wizaż. Poza tym ja wcześnie chodzę spać

[Estella]

Napisane przez karolina1985

Mówiłaś, mówiłaś Już wiem, że jak Ty mi polecasz róż to mogę brać w ciemno
A jak się nazywa ten Clinique, który też jest w takiej tonacji tzn. nie różowy?
Przypomniałam sobie o nim i może bym nabyła

Precious Posy to chyba taka różowawa brzoskwinka ze złotem, ale głowy nie dam, bo nie miałam.
Obejrzyj też mineralne róże MACa - mam Dainty, niby taki różowawy ze złotem, ale super na skóze wygląda, w ogóle prawie tej różowości nie widać.

Napisane przez kochanie

mi kolorówka nie schodzi. A maluję się codziennie (ostatnio) Za to z pielęgnacji muszę się doprowadzić do porządku, bo ciągle tylko zaczynam coś nowego zamiast kończyć:nuda

A ja dziś zrobiłam dziurę w moim najukochańszym cieniu

[loverynka]

luskap, ja bym nie wyszła za faceta wcześniej z nim nie mieszkając przynajmniej rok. Nie potrafiłabym. Niestety ludzie inaczej się zachowują jak ze sobą mieszkają. To co wcześniej nie denerwowało nagle okazuje się ogromnym problemem i czymś mega irytującym. Tak jak np włos w umywalce (który jest tam codziennie) czy skarpetki nigdy nie poparowane. Bez takiej próby bym nie wzięła ślubu.

[luskap]

Napisane przez loverynka

luskap, ja bym nie wyszła za faceta wcześniej z nim nie mieszkając przynajmniej rok. Nie potrafiłabym. Niestety ludzie inaczej się zachowują jak ze sobą mieszkają. To co wcześniej nie denerwowało nagle okazuje się ogromnym problemem i czymś mega irytującym. Tak jak np włos w umywalce (który jest tam codziennie) czy skarpetki nigdy nie poparowane. Bez takiej próby bym nie wzięła ślubu.

Wiesz, my się znamy od dzieciństwa, a jesteśmy razem jakieś 8 lat, więc po takim czasie doskonale znam jego wady.Każdy je ma. Ja też. I czy mieszkasz ze sobą przed ślubem, czy po ślubie to przez pewien czas od zamieszkania razem trzeba się po prostu dotrzeć i dogadać. Ale wg mnie to nie są powody, żeby nie brać ślubu, wiem, że takie rzeczy bywają irytujące, ale można się zawsze trochę nagiąć i zmienić. Nie charakter drugiej osoby, ale przyzwyczajenia. I myślę, ze w tej kwestii damy radę, jeśli dwie strony będą tego chciały. A ja się w sumie cieszę z tego, że po ślubie zamieszkamy razem, bo przynajmniej mamy na co czekać, a tak ślub by nic nie zmienił w naszym życiu...