|
|
#1861 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
__________________
o7.10.07-zakochana ![]() 18.12.10- narzeczona ![]() 05.03.11 - żona ![]() 22.08.11 - Mrówka 13.05.13 - Bulgotka Mrowisko "Zwierciadełko" |
|
|
|
|
#1862 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1863 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Ilsa, ale dla mnie projekt w stanie surowym zamkniętym za 300tys a za 573921to jest różnica.
__________________
|
|
|
|
#1864 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#1865 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
Budowa domu - Niekończąca się opowieść o kosztach. Wiadomo, ze zawsze coś po 2 latach się popsuje, coś pęknie i znowu trzeba naprawiać. Dla mnie dom to worek bez dna dla pieniędzy...
__________________
30.12.2012 26.04.2014
|
|
|
|
|
#1866 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
1) http://www.extradom.pl/projekt-domu-...8-d794b7fafa14 2) http://www.extradom.pl/projekt-domu-...8-d794b7fafa14 łaaaaa, SATAN !!!!!!! |
|
|
|
|
#1867 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
+ notariusz
---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- Cytat:
A dziecko? Kolejna niekończąca się opowieść o kosztach
__________________
o7.10.07-zakochana ![]() 18.12.10- narzeczona ![]() 05.03.11 - żona ![]() 22.08.11 - Mrówka 13.05.13 - Bulgotka Mrowisko "Zwierciadełko" |
|
|
|
|
#1868 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Nie mówcie mi nawet o kosztach, bo wymiękam... Ten mój wymarzony kosztuje 490 000 w stanie "pod klucz". Jakaś masakra... Do tego działka. Nie wiem skąd mi się wzięło 200 000 zł... Przeciętny koszt uzbrojonej budowlanej to 350 000 :/
Dwóch moich kolegów z pokoju się buduje. Mają nowoczesne domy z odkurzaczami centralnymi, solarami i inteligentną instalacją elektryczną. I mówią, że już wydali po 70 tys. nadprogramowo... |
|
|
|
#1869 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Gwizdak, no tak
z tym, że wybierając miejsce zamieszkania możesz zmniejszyć/zwiększyć koszty. A dziecka już sobie nie wybierzesz.... A tym bardziej kosztów utrzymania nie zminimalizuje się za nadto
__________________
30.12.2012 26.04.2014
|
|
|
|
#1870 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
Zgadzam się ![]() Cytat:
Jeśli chodzi o tą imprezę- uważam, że mam prawo nie chcieć żeby tam poszedł. Czy mu zakazuję? Nie, ja go tylko poprosiłam, żeby tam nie szedł a on się od razu oburzył i stwierdził, że go ograniczam. Wiesz, on się obraził jak chiałam spać u kolegów- więc nie spałam, wróciłam o 3 nad ranem do domu i zadzwoniłam powiedzieć, że śpię w domu. Pokazał focha, że wyszłam z kolegą na piwo i nawet mu nie powiedziałam. To przepraszam bardzo, albo spowiadamy się sobie nawzajem ze wszystkiego co robimy, jedno drugiemu zakazuje nocowania poza domem i wszystko jest ok. Albo tego nie robimy i też jest ok. Ale jakby nie było, powinno to działać w obie strony. A nie, że on się wkurzy że ja nie śpię w domu to ja pędzę do swojego łóżka, a jak ja się wkurze na niego to mi wyrzuca, że go ograniczam. A chyba nic by sie nie stało jakby jedną imprezę na 15 sobie odpuścił skoro go o to proszę i mam konkretne powody prawda? Podejrzewam, że mało jest mężczyzn w związkach którzy mają aż takie możliwości robienia co chcą. Owszem, to cechy charakteru, ale przekładają się na relacje w związku. I uważam że tu jest coś nie tak, bo ja potrafię zrezygnować z przyjemności całonocnej imprezy i odsypiania cały dzien w mieszkaniu kolegów, a on niedość że nie potrafi to jeszcze robi tak, żeby na mnie zwalić całą winę. To przykro mi bardzo ale w związku czegoś takiego nie powinno być jeśli oboje się szanujemy. Sedno sprawy- niezależność jest bardzo pozytywną cechą, jeśli się potrafi czasami odpuścić (też jestem niezależna ale uważam że lepiej czasem odpuścić niż się kłócić o pierdoły) Cytat:
Nie dla mnie ![]() Cytat:
Ja też Cytat:
- ja lubię przestrzeń (nie wiem jak TŻ bo jakoś o tym nie rozmawialiśmy nigdy) - chcemy mieć przynajmniej 2 psy a dla takiej drużynki trzeba mieć dużo miejsca - chcemy dużą wannę- taką żeby się we dwoje zmieścić ![]() - chcemy jeden pokój przeznaczyć tylko i wyłącznie na terraria (Tż dla węży, ja dla jaszczurek) albo.... zrobić po prostu jedno gigantyczne terrarium, z odpowiednim doborem gatunków, żeby nam się zwierzaki nie pozjadały - 2 dzieci- pasuje żeby miały osobne pokoje ![]() Ale jak wiadomo, to na razie tylko marzenia, do tego trzeba wielu lat ciężkiej pracy. A to oczywiste, że będziemy zaczynać od mieszkania w bloku. ---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Cytat:
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście" Tomasz Mann
Edytowane przez OlkaR Czas edycji: 2010-02-02 o 12:38 |
||||||
|
|
|
#1871 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1872 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
|
|
|
|
#1873 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 18 113
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Dzien dobry
Przyszly moje zamowione buciki i ..... sa super, dokladnie jak na zdjeciu, tylko... za wysokie obcasy jak zwykle zreszta, bo wysokie tak zgrabnie wygladaja.. no i skusze sie zawsze a potem do pracy nie mam dalej bo niewygodne na dluzsze spacery i bieganie za autobusem![]() A walentynki- pytam sie Tz ostatnio 'co robimy w walentynki? kupujemy sobie jakies prezenty czy pojdziemy gdzies?' , na co on - nie kupujemy nic, pojdziemy gdzies. myslicie ze to cos znaczy??????Ja wiem jedno, albo dostane ten skubany pierdzionek w walentynki albo bedzie to moj sad ostateczny
|
|
|
|
#1874 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Uwierz mi naprawdę łatwo znaleźć tańsze domy.
__________________
|
|
|
|
#1875 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
ej, ja chyba zwariowalam. chce posprzatac tak doglebnie moj pokoj :|
|
|
|
|
#1876 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
smutno mi
w zasadzie to mam doła.... robie te testy i nie mam 60% nie wiem jak kiedys sie ludzie dostawali na te studia, jak były egzaminy wstepne.. znaczy sie ja sie bym nie dostała![]() co do domow i działek: moi rodzice maja działke 520m na sprzedaz i kosztuje................. .....25 tys ale nie w wawie, czy krakowie, tylko na wsi, w miejscowosci wypoczynkowej;-)\mieszkanie, ktore chcemy kupic kosztuje 200tys... co prawda całe do remontu, ale lepiej kupic mieszkanie i mieszkac niz działke za tyle i namiot rozbijac :P w poznaniu w centrum cena działki przekracza milion podobno... tak za poltora mozna podobno cos kupic... ---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ---------- moja kolezanka wrzuciła na nasza klase zdjecie po porodzie.... wymemłana cała, koszula pobrudzona od mleka... OKROPNOŚĆ! czy ci ludzie nie maja ani odrobiny samokrytyki i checi intymnosci?? wszystko pokazywac........
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
#1877 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
![]() a działki niestety są tutaj takie drogie, droższe niż cała kamienica ![]() idę zaliczyć historię filozofii żebym mogła dostać wpis z egzaminu i archeologię na którą nic nie umiem tylko zrobiłam parę zrzutów ekranu z wiki i biorę lapka żeby jeszcze się pouczyć. |
|
|
|
|
#1878 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
nie skomentuję... no cóż, widocznie nie mają potrzeby intymności
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście" Tomasz Mann
|
|
|
|
|
#1879 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
przez 2o kilka lat się nie odessie ![]() Cytat:
) czyli tym bardziej nie widział potrzeby zmieniania się. Ja jak byłam krótko ze swoim facetem to też stawiałam ostre granice - "dalej nie, bo nie chcę tego zmieniać". Moim zdaniem on się po prostu zmian boi. Jak każdy facet sądząc po ilości nas tutaj I widocznie ingerowanie w jego "ja" to już dla niego dużo. No ma prawo do tego. Piszesz, że mu nie zabraniasz, ale że mówisz że coś Ci się nie podoba I spoko, mówić trzeba Podejrzewam, że on to odbiera inaczej. "Idź, ale wiedz, że ja będę nie zadowolona i wolałabym, żebyś zrobił inaczej"= robisz mi przykrość, jesteś okrutny i beznadziejny, przez Ciebie będę nieszczęśliwa - tak to chyba słyszą faceci. piszę chyba, bo nigdy nie byłam facetem, ale ja sama bym to tak odebrała, a podobne sytuacje przechodziłam też w swoim związku i tak mi to mój tż wytłumaczył ![]() Ja bym się na Twoim miejscu bardziej zastanowiła dlaczego nie chcę żeby on poszedł na tą imprezę, czy dlaczego mi się to nie podoba. Czy dlatego, że jesteś zazdrosna, czy dlatego, że mu nie ufasz, czy dlatego, że on zabrania Tobie. Bo może tu jest sedno tego problemu i to nad tym trzeba popracować? Co do tego, że on Ci nie powinien zabraniać, to się też zgadzam. I tu też powinniście właśnie o tym rozmawiać - czemu jego to tak denerwuje. No i co do ostatniego się zgadzam ![]() Ola, żeby była jasność, ja Wam b. dobrze życzę i jesteście jedną z par, którym mocniej kibicuję na tym wątku Dlatego przedstawiam Ci inny punkt widzenia zamiast ochoczo jechać po twoim tż że Cię krzywdzi. W końcu wiesz - starsza koleżanka jestem
__________________
o7.10.07-zakochana ![]() 18.12.10- narzeczona ![]() 05.03.11 - żona ![]() 22.08.11 - Mrówka 13.05.13 - Bulgotka Mrowisko "Zwierciadełko" |
||
|
|
|
#1880 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
Hmm... powiem tak... zgadzam się z tym co móisz, bo rzeczywiście granice trzeba sobie ustalić, żeby potem nie wyszło na to że ja mu wejdę na głowę (albo na odwrót). Także ja się zgadzam z tym, że może nie chcieć się zmieniać, bo ja też bym nie chciała. Tylko mnie to jakoś tak zabolało, że powiedział mi to na początku (kiedy jeszcze nie mieliśmy żadnych problemów poza tym, że on w poniedziałek musi iść do pracy), bo to była taka postawa obronna ale jednocześnie trochę odpychająca. Dziwnie się z tym poczułam, bo ja na poczatku nie miałam ani nastawienia "dla niego zrobię wszystko" ani "mimo że go kocham, nie zmienię się". Po prostu doszłam do wniosku, że wszystko wyjdzie w praniu i jeśli będzie potrzeba jakiejś zmiany, w sensie takim, że będzie to korzystne i dla nas i naszego związku, to może warto będzie pójsć na pewne ustępstwa. A on od razu "NIE" (chyba nawet sie nie zastanowił nad tym czy warto czy nie). Ad. 2 No możliwe, że tak to odbiera, tymbardziej, że jeśli chodzi o akurat TĘ imprezę to baaaardzo bym chciała żeby wiedział że będę nieszczęśliwa przez niego- wredne ale prawdziwe. Tylko, że ja nie chcę go ani gnębić ani wzbudzać wyrzutów sumienia bo to nie o to chodzi, ale przecież nie mogę powiedzieć "dobrze Kochanie, baw się dobrze, nie dzwoń bo się nie będę martwiła" skoro tak nie czuję prawda? Ad.3 Nie, napewno nie na zasadzie "Ty mi to ja Tobie". Tu niestety inne czynniki odgrywają rolę. Jasność jest i rozumiem to co piszesz i chyba tego mi było trzeba zamiast stwierdzeń, że on jest okropny i powinnam z nim zerwać. Ja się staram zrozumieć jego i wydaje mi się że on czasem powinien wykazać trochę zrozumienia dla mnie. Dziękuję starsza koleżanko ![]() A na razie i tak niewiele z tym zrobię, bo nie chcę przez telefon. Poczekam aż sie spotkamy. Kilka dni w jedną czy drugą stronę już naprawdę nie zrobi różnicy a na pewno więcej można załatwić jak się jest razem. ![]() Btw. byłam u profesora, pokazałam zwolnienie, powiedział że przekaże pani prowadzącej, że ma się ze mną umówić na pisane zaliczeń (umówiłam się na czwartek). No i powiedział, że nie musze pisać żadnych podań, bo "postaramy się wyrobić z tym jeszcze w sesji, a jak nie to przecież nic się nie dzieje" ![]() ![]() ![]() Babeczka na mnie tylko z byka popatrzyła jak się przyszłam umówić ale nic nie powiedziała. Także.... walczymy
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście" Tomasz Mann
|
|
|
|
|
#1881 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
dasz radę - co do testów należy je spokojnie porobić - w większości przypadków wymagają dłuższej praktyki ![]() Więc bez stresu i krok po kroku do celu
__________________
Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy |
|
|
|
|
#1882 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Ola, no macie do pogadania, macie...... Ja tam jednak wierzę, że Wam się uda wszystko dogadać, chociaż jak wiem z doświadczenia z tym gadaniem tez tak lekko nie jest i się ciągle człowiek musi uczyć, żeby do tej drugiej istoty z innej planety dotrzeć No ale warto i właśnie w Waszym przypadku mi się wydaje tym bardziej, że warto. Mam taką obserwację odnośnie par, że jest wiele par, część z nich jest szczęśliwa, ale tylko ułamek ma "to coś", co wydaje mi się, że jest właśnie między Wami
__________________
o7.10.07-zakochana ![]() 18.12.10- narzeczona ![]() 05.03.11 - żona ![]() 22.08.11 - Mrówka 13.05.13 - Bulgotka Mrowisko "Zwierciadełko" Edytowane przez Gwizdak Czas edycji: 2010-02-02 o 14:45 |
|
|
|
|
#1883 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Milo słyszeć że z boku wygląda na to, że "to coś" jest
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście" Tomasz Mann
|
|
|
|
|
#1884 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Noooo, tylko potem pamiętaj mnie na ślub zaprosić
![]() A ja mam fajranta już za 5 minut więc się zbieram i lecę do domu. Biorę łyżwy, biorę ciuchy i jadę do tż gdzie zostaję na noc ale komputer też biorę z domu, więc szansa, ze zajrzę jest Cieszę się jak dziecko, człowiek zabujany, to durny jednak
__________________
o7.10.07-zakochana ![]() 18.12.10- narzeczona ![]() 05.03.11 - żona ![]() 22.08.11 - Mrówka 13.05.13 - Bulgotka Mrowisko "Zwierciadełko" |
|
|
|
#1885 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
A ja mialam dzisiaj fajny i niefajny sen
Śniło mi się, że jechałam pociągiem z TŻ i dwaj faceci się do mnie podwalali. Na to TŻ się naburmuszył i siadł sobie w ostatnim rzędzie (bo to były te wagony bez przedziałowe, jak w pospiechach te "lotniskowce"). No i ja potem juz po wielu komplementach od strony panów się wkurzyłam na nich i poszłam do TŻ. A tam co? On się całuje z jakąś długowłosą laską Niewiele myśląc wyciągnęłam jej telefon z torebki, wywaliłam przez okno (coby do niego nie wydzwaniała albo on do niej), a potem wzięłam zapalniczkę i podpaliłam jej włosy I się obudziłam taaaka zła i to jeszcze 10 minut przed budzikiem... Nie omieszkałam mu powiedzieć na dzien dobry (bo miałam go obudzic o 8), co czeka jego kochanice jak mu się zechce, a wierzę, że mu się nie zechce, ale niech się poważnie zastanowi, jak mu się zechce Ale te płonące kudły
__________________
30.12.2012 26.04.2014
|
|
|
|
#1886 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Ilsa dziewczyno o co był ten cały szum? Przecież ta dziewczyna wcale nie jest ładna. Popracuj kochana nad swoją samooceną bo masz z tym poważny problem.
|
|
|
|
#1887 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
to prawda - ale fajnie masz udanego wieczoru i nocy zatem zycze
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
|
#1888 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
No i dobrze, taka durnowatość jest faaaaajna ![]() Cytat:
![]() Strach się bać Cytat:
W ogóle, Ilsa, to zauważyłam, że podpisałaś zdjęcie "ta ładna" czy jakoś tak... Nie wiem no, ok, można zwrócić uwagę, że jakaś tam dziewczyna jest ładna albo nie, ale mam wrażenie, że według Ciebie każda jest ładniejsza niż Ty. Ok, ja rozumiem mieć jakieś kompleksy (chociaż ja tam sobie zawsze wciskam, że piękna jestem), ale moim zdaniem: 1. Ty przesadzasz 2. to że masz kogoś kto Cię kocha i komu się podobasz, jest chyba najlepszym przykładem na to że masz halo na punkcie swojego wyglądu. I to takie negatywne halo. Sorry ale jakbym miała takie podejście do siebie i swojego ciała, jak Ty i twierdziłabym że ta jest ładna a tamta jeszcze ładniejsza, to bym się autentycznie pochlastała tępą żyletką. Dziewucho, przecież tak nie można!
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście" Tomasz Mann
Edytowane przez OlkaR Czas edycji: 2010-02-02 o 15:23 |
|||
|
|
|
#1889 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
hej hej
Pięknie trzymałyście kciuki - zdałam na 4 ![]() Jeszcze tylko jeden egzamin!! Cytat:
![]() Piszecie o domach. Ja od zawsze mieszkam w domu z drzym ogrodem, tż też nie wyobrażam sobie inaczej. Marzę o jakimś małym domku. Działkę mamy od moich rodziców, ale póki co daleko nam do wybudowania domu będzie. Na razie myślimy żeby po ślubie wyremontować jedno piętro w domu dziadka Tż i tam mieszkać nim coś postawimy.
__________________
|
|
|
|
|
#1890 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Ilsa, ja również myślę, ze przesadzasz i robisz z niczego wielki problem
Wieloryb nie jesteś, ładna, zgrabna dziewczyna. Nikt nie jest idealny, ale na takie szczegóły po prostu nie zwraca się uwagi Ja mam dwie ponad 20cm blizny których nawet na plaży nie jestem w stanie ukryć i co, mam całe życie chodzić w spodniach i się wstydzić? Zgadzam się z OlkąR, że masz bardzo niską samoocenę i nawet jakby Twój TŻ tańczył z najgorszym paszczurem, to ty czułabyś się brzydsza. Pomijając fakt, ze dla ciebie to już byla zdrada, bo w ogóle chciał/musiał z nią zatańczyć... Spójrz na siebie - jesteś zdrową (!) kobietą, z ładnym ciałem, a jesli coś jest nie tak, możesz to trochę poprawić. Zacznij ćwiczyć, zajmij się czymś, a nie wyszukuj sobie kolejnych mankamentów, których nie widać i nie mają znaczenia w twoim codziennym życiu. Takie podejście do samej siebie może popsuć Ci relacje z TŻ, bo on nie będzie całe życie na siłę i bezskutecznie pokazywać Ci, że jesteś piękna. A takie narzekanie na temat takich bzdur potrafi człowieka zirytować i doprowadzić do pasji. Jeśli ktos ci powie, ze jesteś brzydka, to mu uwierzysz, a TŻ-towi, który Cię kocha i mówi: "podobasz mi się, moja sliczna", już nie, to dla mnie jest to kwestia twojej psychiki, twojego podejścia do samej siebie i koniecznie musisz to zmienić. Świat jest pełen ładnych dziewczyn, a gdyby Twój meżczyzna miał oglądać się i zauraczać w każdej z nich, to chyba bu mu głowa odpadła po pierwszym lepszym spacerze po mieście, a serducho juz dawno by się wypikało. Sama sobie stawarzasz problem, który tak naprawdę nie istnieje. ---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ---------- Cytat:
Ale jaka bojowa
__________________
30.12.2012 26.04.2014
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:07.



















myslicie ze to cos znaczy??????
w zasadzie to mam doła.... robie te testy i nie mam 60%
nie skomentuję... no cóż, widocznie nie mają potrzeby intymności
Niewiele myśląc wyciągnęłam jej telefon z torebki, wywaliłam przez okno (coby do niego nie wydzwaniała albo on do niej), a potem wzięłam zapalniczkę i podpaliłam jej włosy 

