Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-) - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-03, 08:42   #541
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Kropko, jestem realistką, zdaję sobie sprawę, że to się może skończyć rozstaniem. On nie potrafi rozmawiać, widzę po jego rodzinie - na co dzień naprawdę fajni, normalni ludzie. Pojawia się problem - cisza. Każdy udaje, że sprawy nie ma. I niestety luby robi identycznie. każda moja próba rozmowy to tak jak teraz: nie zamierzam rozmawiać, albo: histeryzujesz
Póki są drobne problemiki, sprzeczki o pierdoły - olewam i robię swoje, szkoda czasu na nerwy. Ale widzę, że dziecka jeszcze na świecie nie ma, a problem pojawia się poważny. Bo jak rozmawiać z kimś, kto od razu zakłada, że... nie rozmawia? ;/
Jedyne, co do głowy mi przychodzi, to maila napisać. Ale - czy poskutkuje? Czy mail również będzie zignorowany...
Ale nie, znosić takiej sytuacji na pewno nie zamierzam całe życie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 08:45   #542
kasiaaX
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaX
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 554
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Dzien dobry

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1691184 2]aaale boski
pokażę mężusiowi... bo ten cholernik ciągle się waha czy potrzebne nam to 4d, a ja go namawiam i namawiam... pokażę mu i powiem żeby sobie swoje wyobraził to może mu co nieco zmięknie

a ja nadal nie wiem kto tam u mnie mieszka w brzuszku... a jutro zaczynamy 23 tydzień - to o ile mnie pamięć nie myli szósty miesiąc, zgadza się?[/QUOTE]

Ale jest cos fajnego wtej niepewności kto zamieszkuje brzusio przyznam...



To tak jak u mnie. Bardzo nastawiłam się na chłopca a TZ jeszcze bardziej. Wszyscy przepowiadali mi chłopca bo ładnie wygladam i dobrze znoszę ciążę bez zadnych mdłoći itp a takzę niby brzuch mam 'na chłopca' i co .... ma byc dziewczynka. Też było mi smutno, potem miałam wyrzuty sumienia,że się nie cieszyłam,że zdrowe tylko płcią się zajęłam ale już jest ok.[/QUOTE]

Ja tez troche miałam do siebie wyrzuty, że jakoś tak nie ucieszyłam sie bardzo...ale teraz to mi przechodzi...I tak juz kocham je mocno





[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16915399]duży dzidek już.


kochana, jak teraz córcię gin wypatrzył tylko w 90% to jeszcze nic pewnego. jeszcze może się chłopak pokazać. Grunt, że zdrowe maleństwo i ładnie rośnie.

QUOTE]

Dlatego włśnie nie będe kupowac typowo dziewczyńskich ciuszków...poczekam jeszcze troszkę...aż Marysia rozłozy nózki i w 100 % sie ujawni...

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość
Dziewczynki mam małego doła...

Dziś byłam na wizycie i wszystko wydawało się być ok, ale w pewnym momencie lekarka zaczęła bardzo bacznie przyglądać się serduszku naszej córeczki. Dostałam skierowanie na specjalistyczne badanie serduszka.
Ginka powiedziała, że na 99% jest to niedojrzałość serduszka w stosunku do wieku i wyrówna się w ciągu kolejnych tygodni, ale lepiej to sprawdzić.
Niemniej jednak boję się. W poniedziałek idę na to badanie, trzymajcie kochane kciuki za moją Lenkę
Będzie dobrze kochana, wyrówna się

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
ja też nie wiem kto brzuszek zamieszkuje, maleństwo na każdym usg tyłem odwrócone nawet twarzyczki jeszcze nie widziałam.


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Gratki za zdrowego, rosnącego jak na drożdżach dzidziolka.

Ludzie czasami za dużo gadają, a potem my się wkręcamy. Mnie też wszyscy przepowiadali dziewczynkę... Niektórzy to tak, jakby sami o tym decydowali: będzie i koniec, ma być.
A figa.


Gratki Daf.
no własnie ja sie dałam wkręcić...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16922638]Kropko, bo nie widzę a) powodu, dla którego miałabym się pierwsza odezwać, skoro padły słowa "nie zamierzam w ogóle z tobą rozmawiać (nie, to nie), b) jeśli DOROSŁY facet jest strusiem, chowającym głowę w piasek przy najmniejszym problemie, to niech sobie tę głowę chowa. Ja sobie poradzę. Jakoś A zachowanie szczeniackie i naprawdę nie zamierzam wychowywać dorosłego człowieka.
Na dzień dzisiejszy nie chcę go ani przy porodzie, ani w szkole rodzenia, ani też nie żądam by cokolwiek kupił dla Agatki. Ot, honor się ma. Tyle, że przykro mi cholernie.

A kij w mrowisko... no, mam rację, nie? [/QUOTE]

Czasem faceci tak mają, trzeba mówic im wprost czego sie oczekuje bo to proste mechanizmy...nie to co my inteligentne istotki
__________________
Zosia
26.06.2010
kasiaaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 08:48   #543
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Kasiu, ależ ja mówię wprost Zresztą wychodzę z założenia, że jeśli chcę byc zrozumiana przez drugiego człowieka, niezależnie od jego płci, to należy mówic wprost.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:02   #544
kasiaaX
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaX
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 554
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16923125]Kasiu, ależ ja mówię wprost Zresztą wychodzę z założenia, że jeśli chcę byc zrozumiana przez drugiego człowieka, niezależnie od jego płci, to należy mówic wprost.[/QUOTE]

Ja równiez wychodze z takiego założenia, ale często obrywam za to i mam opinie cóż...bezpośredniej małpy. Bo dzis jest strasznie duzo niedpowiedzen między ludźmi...kręcenia...fałsz u, a ja tego nienawidzę. To tak ogólnie o ludziach, a co do partnera/męża to może mam za mały staż małżenski, ale jeszcze sie nie zdarzyło, że sie nie odzywalismy wogóle...nawet wczesniej a jestesmy 7 lat ze sobą. Ja zawsze wyrzucę co mi na sercu leży, pokłółce sie, popłacze ale jest wyjasnione.
__________________
Zosia
26.06.2010
kasiaaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:08   #545
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

No widzisz, ja też uważam, że kwestie sporne należy przegadać, a nie chować w sobie. Ale sama ze sobą nie pogadam, prawda? Ciężko, gdy tylko jedna strona widzi coś na rzeczy, a druga uparcie twierdzi, że wszystko ok.
Maila napisałam Aczkolwiek naprawdę wątpię, by to coś dało.
Cholera, no muszę wyjść, a tam taka śnieżyca... Normalnie aż sino za oknem, takie błękitnawe powietrze się zrobiło. A tu biblioteka w sąsiedniej wsi czeka, muszę do jednej babki podjechać, no i sklep jeden chcę zobaczyć dzieciowy...

A w ogóle to w Tesco w SCC nie mają zwykłych, tetrowych pieluch, chciałam se chociaż pomacać, a tu kicha. Bo nie chcę w ciemno kupować, niektóre dotykałam i są takie cienizny, że szok.

Ile płaciłyście za tetrówki?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:09   #546
pearl4
Raczkowanie
 
Avatar pearl4
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 48
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Pisze po przerwie...

U nas od kilku dni troche nerwówki. Nie wiem skąd pojawiły sie u mnie nagle bóle krocza, wewnątrz ud i miałam wrażenie że z konia zeszłam - strasznie nieprzyjemne. A że żadnych cwiczeń sama i z mężem nie uprawiam to próbowałam dociec co to moze byc. Na różnych forach pisały dziewczyny że to normalne i ciało sie przygotowuje do porodu, rozciągają sie ścięgna itd. Jestem w 24 tygodniu a takie dolegliwości są raczej od 7 miesiąca.
Wczoraj ból zaczął promieniowac na podbrzusze, miałam wrażenie że to dziecko mi zaraz wypadnie i zrobiło sie nieciekawie. Pojechalismy szybko do mojego gina prywatnie, zbadał na wszystkie sposoby sytuacje na dole i mój smykol mocno napiera głową na szyjkę co powoduje taki dyskomfort. Przy okazji macica sie broni skurczami a szyjka lekko sie skróciła i ma 2,75 cm. Nie jest to podobno idealny wymiar.
Dostałam magnez 6 dziennie, jak nie przejdzie to na skurcze cordafen 3 dziennie i nospe, nakaz lezenia z tylkiem wyzej co by dziecko popływało sobie blizej pepka.
Dzisiaj każdy obrót w łózku, chodzenie powoduje grymas na twarzy ale uspokoiłam sie ze z dzieckiem ok, łożysko sie nie odkleja. Lekarz mówi ze teraz walczymy zeby szyjka wytrzymała i nie było skurczów.

A tak z innej beczki, wybralismy do zakupu wózek Tako Jumper X (3 w 1 + dodatki), znajomi chwalą a dodatkowo producent jest w moim miescie i wybór w salonie firmowym jest przeogromny i mozna sie dogadac cenowo Gwarancja na 2 lata, jak cokolwiek skrzypi, przeszkadza od razu wymieniają. Wadą jest jedynie waga, dla osób bez windy może byc problem.
pearl4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:16   #547
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Perl, to leż kobito z tyłkiem w górze, leż Niech ten maluch ci się tam nie wygłupia, co to ma być! No Dobrze będzie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 09:23   #548
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość
Dziewczynki mam małego doła...

Dziś byłam na wizycie i wszystko wydawało się być ok, ale w pewnym momencie lekarka zaczęła bardzo bacznie przyglądać się serduszku naszej córeczki. Dostałam skierowanie na specjalistyczne badanie serduszka.
Ginka powiedziała, że na 99% jest to niedojrzałość serduszka w stosunku do wieku i wyrówna się w ciągu kolejnych tygodni, ale lepiej to sprawdzić.
Niemniej jednak boję się. W poniedziałek idę na to badanie, trzymajcie kochane kciuki za moją Lenkę
bedzie dobrze
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:36   #549
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Miira Pokaż wiadomość
Jest cudny Nie mogliśmy się z mężem napatrzeć


Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
jaki jestem sliczny czy to zdjecie 4d??? ja wybieram sie pod koniec lutego- tak przy 24 tygodniu i juz sie nie moge doczekac!!
\ps. koteczek tez niczego sobie, sliczniutki, burasek- i jaka przytulanka
to zdjęcie 3d, mam zdjęcia z 24 tygodnia, ale tam to jeszcze taka chudzinka była. w każdym razie pamiątka niesamowita
koteczek mojej mamusi odkąd jestem w ciąży przychodzi się do brzucha poprzytulać nie przeszkadza mu nawet jak Bruno mu kopniaczki serwuje

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
oooch! Przecuuudny! Jaki uśmiech


Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Daf Bruno śliczny brzuszek też


Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Mutsy Transporter tez ma pompowane koła i jakoś ten stelaż z dwoma krzyzującymi się pretami bardziej do mnie przemawia tylko cena trochę odstrasza no zobaczymy na co w końcu się się zdecydujemy.
Z tego co pamietam, to Ty juz jezdziłas tym wózkiem i byłas bardzo zadowolona? U mnie w pracy kilka osób też ma ten wózek i bardzo chwalą go
już wiem Transporter ma mniejsze koła z przodu i krzyżowy stelaż .
a ma pompowane koła? bo z tego co czytałam to głównie piankowe koła w nim występują. ja osobiście nie chciałam mniejszych, obrotowych kółek z przodu... szczególnie teraz jak jest tyle śniegu widzę jaki problem stwarzają te kółeczka oblepione śniegiem... każde ciągnie w swoją stronę, latają albo się blokują. zdecydowanie wolę Urban Ridera z platformą. Jeździłam nim i przekonuje mnie właśnie to, że sprawdził się w każdych warunkach pogodowych i terenowych. w moim odczuciu jeden z najlepszych wózków na rynku, ma tylko trochę zaporową cenę.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Gratki Daf.


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Jakie urocze.

He he fajniutki.


A ja dumam nad trzecim genetycznym.
U mojego gina jest jednak inny sprzęt... nie widać tak fajnie.

Ja dziś jestem zmachana jak koń po westernie. Wczoraj po pracy zrobiliśmy najazd na Macro, potem Real, centrum handlowe, do Praktikera po żarówki, Smyk, Empik, tu, tam, siam... i zjechaliśmy do domu po 20ej. Nim obiado-kolacja, nim się ogarnęłam była 21:30... i padłam.

I chyba do teraz nie doszłam do siebie.


my idziemy na III genetyczne 17 lutego, ale zdjęć z niego nie będziemy mieli... będzie tylko diagnostyczne, robimy u pani doktor specjalisty z zakresu diagnostyki kardiologicznej płodu i wcześniaków. jest też specjalistą w zakresie diagnostyki narządów wewnętrznych płodu. myślę, że warto, biorąc pod uwagę, że część wad można leczyć już w łonie matki

to miałaś wczoraj prawdziwy rajd wcale się nie dziwię, że padasz na twarz. dziś zrób sobie dzień dziecka i nie rób nic
ja wczoraj też rano do lekarza, bez samochodu bo odmówił posłuszeństwa, potem do biura ze zwolnieniem , a potem jeszcze na zakupy bo w lodówce tylko echo było... na koniec tak mnie głowa rozbolała, że w sumie też padłam... całą noc prawie nie spałam bo nie dawałam rady z tą głową mimo tabletki przeciwbólowej...

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Brawa dla slicznego Bruna
Wagi zazdroszcze. W piatek ja sie dowiem ile przytylam...
ale fajne zdjecie i kicius ma taka zadowolona buzke

Wiecie, chyba wykorzystam ciaze i jutro i pojutrze nie pojawie sie w pracy. Czuje sie zmeczona i potrzebuje odpoczynku wiecej niz w weekend.
Mam nadzieje, ze wyrzuty sumienia mnie nie zniszcza

a wagi nie ma co zazdrościć... 5 kg do przodu i póki co nic więcej... a gin mi wyliczył wczoraj, że to w zasadzie tyle ile dziecko z ogadżetowaniem i że to za mało... za dużo nie można przybierać, ale za mało też nie. mój mały przyrost wagi może prowadzić do niewydolności macicy i łożyska a co za tym idzie do wcześniejszego porodu... i tak źle i tak niedobrze... tylko, ze ja wcale mniej nie jem, a nawet wydawało mi się, ze jem więcej... nie wiem

a Ty Słonko masz prawo czuć się zmęczona i masz prawo odpoczywać czujesz potrzebę pobyczenia się w domku to to zrób, nikomu nic do tego...

Cytat:
Napisane przez marhalczar Pokaż wiadomość
Uroczy maluszek i jaki wesoly!!!!
mam nadzieję, że taki wesoły pozostanie
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:36   #550
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

A u mnie znów śnieeeg pada już mam dosyć tej zimy! Nawet z psem nie mam gdzie wyjść by się załatwiła tylko leje na ulicy

Uu.. sfochowany facet to tragedia Mojemu całe szczęscie już minęło. Miał taka fazę obrażania sie na wszystko i za wszystko jakis czas. Nie do wytrzymania..

w DDTVN beda mówić jak pogodzić obecnośc w domu psa i kota..

Jak się kąpałam ktoś dzwonił domofonem. Jak to listonosz i zobaczę awizo w skrzynce too..

Daff własnie i mnie martwi moja waga.. Póki co ważę tylko 3,5 kg więcej. Sama Blanka ważyła ostatnio 0,5 kg, no i wiadomo i łożysko i wody i piersi.. A ja jem i jem i nic nie tyje?!

A wogole.. Trochę sie martwię. Ile wasze dzidzie ważyły w 23 tyg..?
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy






Edytowane przez kardashi
Czas edycji: 2010-02-03 o 09:40
kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:36   #551
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16923016]Kropko, jestem realistką, zdaję sobie sprawę, że to się może skończyć rozstaniem. On nie potrafi rozmawiać, widzę po jego rodzinie - na co dzień naprawdę fajni, normalni ludzie. Pojawia się problem - cisza. Każdy udaje, że sprawy nie ma. I niestety luby robi identycznie. każda moja próba rozmowy to tak jak teraz: nie zamierzam rozmawiać, albo: histeryzujesz
Póki są drobne problemiki, sprzeczki o pierdoły - olewam i robię swoje, szkoda czasu na nerwy. Ale widzę, że dziecka jeszcze na świecie nie ma, a problem pojawia się poważny. Bo jak rozmawiać z kimś, kto od razu zakłada, że... nie rozmawia? ;/
Jedyne, co do głowy mi przychodzi, to maila napisać. Ale - czy poskutkuje? Czy mail również będzie zignorowany...
Ale nie, znosić takiej sytuacji na pewno nie zamierzam całe życie [/QUOTE]
Heh...

Skądś to znam.
Ja przyznam, że chłopa zmuszam... jak nie chce, niech nie gada, ale mnie wysłuchać musi, jak nie dziś, to jutro. Czekam aż atmosfera się rozrzedzi i informuję, że mam coś do powiedzenia. Potem pytam czy rozumie, a jak nie to czego nie rozumie...

Szału dostaję, jak mi chłop wychodzi, bo... nie ma ochoty gadać i amen. Mogłabym bić na oślep. Krew mi się gotuje w żyłach. A jak już ktoś udaje, że nie ma problemu / tematu to mnie nosi... i mam ochotę udusić gołymi łapami.

Musi być załatwione i koniec. Mąż już wie, że tego nie załatwi inaczej, najwyżej odsunie w czasie. I jakoś się tak dogadujemy. Tyle, że mój się nie obraża i nigdy nie ma cichych dni.

Ps. Maila może zrozumie. Jeśli zechce. Tylko czy odpowie. Mój nie odpowiedział jeszcze nigdy.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-02-03 o 09:38
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 09:43   #552
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16897516]Wreszcie aparat wzięłam do ręki Ale fotki koszmarne, po remoncie nie mamy jak do końca posprzątać, no to miejsce na fotki też problematyczne Ale się chwalę - sweterki dziergane baj mi, a ciuszki - wczorajsze, tescowe. Szalenie podobają mi się te wielopaki [/QUOTE]


sweterki

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Sweterki cudne Też bym małej coś zrobiła, ale nie wiem od ilu oczek zacząć...

No i oczywiście chwalę się naszą kruszynką (nosek malutki po mamusi)


---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16897822]no i najważniejsze: wczoraj dojechał kurier z wózkiem.
jestem zachwycona, wózek jest rewelacyjny.
no i jeszcze gratis fotelik Maxi Cosi Citi.
Spodziewałam się, że fotelik będzie z tych całkiem starych modeli w jakiejś paskudnej tapicerce w mazane wzorki a on jest ładny. wyprany, czyściutki, uszanowany.
Wózek też pierwsza klasa- są tylko dwa minusy, o których sprzedawca informował mnie przed zakupem- brak zaślepki jednego kółka, i przedarty od spodu koszyk na zakupy- ale to w niczym nie przeszkadza, bo dno jest z dwóch warstw materiału, a pomiędzy jeszcze plastik.
I mimo, że kolor dość ciemny, to nie ma odbarwienia na budzie.
Kurde, ale jestem cała happy. Nowy komplet to koszt 2100zł, a ja zapłaciłam 510zł plus 60zł za przesyłkę.

... i jeszcze zimowy Maksiu.

PS. w zestawie do wózka jest folia, moskiteria, torba, pokrowiec na wózek głeboki, śpiworek do spacerówki, parasolka.[/QUOTE]


e no super wózek bardzo mi sie podoba i to obie wersje i ta głeboka i spacerowa a maxiu jest poprostu kochany
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:44   #553
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
to miałaś wczoraj prawdziwy rajd wcale się nie dziwię, że padasz na twarz. dziś zrób sobie dzień dziecka i nie rób nic
ja wczoraj też rano do lekarza, bez samochodu bo odmówił posłuszeństwa, potem do biura ze zwolnieniem , a potem jeszcze na zakupy bo w lodówce tylko echo było... na koniec tak mnie głowa rozbolała, że w sumie też padłam... całą noc prawie nie spałam bo nie dawałam rady z tą głową mimo tabletki przeciwbólowej...
Taki mam plan. Mąż w pracy na 24h. To ja leżę bykiem.

To miałaś wczoraj dzień jak mój mąż. Jadł tabsa za tabsem i ciągle go głowa bolała, od rana... Jak po mnie przyjechał do pracy to aż oczy mrużył. A potem jakoś tak siedzieliśmy na serwisie z autem, chłop nam coś tam wymieniał, ja poszłam po kawę z maszyny, popiłam sobie nospę bo brzuchol mi się spinał i resztę małżonowi dałam... Wypił, za pół godz. pytam jak głowa, a on zdziwiony, zapomniał, przestała boleć.

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
a wagi nie ma co zazdrościć... 5 kg do przodu i póki co nic więcej... a gin mi wyliczył wczoraj, że to w zasadzie tyle ile dziecko z ogadżetowaniem i że to za mało...
A właśnie... mnie wychodzi +8kg. Wydaje mi się to sporo.
No a do końca II trymestru jeszcze mi trochę zostało.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:46   #554
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Heh...

Skądś to znam.
Ja przyznam, że chłopa zmuszam... jak nie chce, niech nie gada, ale mnie wysłuchać musi, jak nie dziś, to jutro. Czekam aż atmosfera się rozrzedzi i informuję, że mam coś do powiedzenia. Potem pytam czy rozumie, a jak nie to czego nie rozumie...

Szału dostaję, jak mi chłop wychodzi, bo... nie ma ochoty gadać i amen. Mogłabym bić na oślep. Krew mi się gotuje w żyłach. A jak już ktoś udaje, że nie ma problemu / tematu to mnie nosi... i mam ochotę udusić gołymi łapami.

Musi być załatwione i koniec. Mąż już wie, że tego nie załatwi inaczej, najwyżej odsunie w czasie. I jakoś się tak dogadujemy. Tyle, że mój się nie obraża i nigdy nie ma cichych dni.

Ps. Maila może zrozumie. Jeśli zechce. Tylko czy odpowie. Mój nie odpowiedział jeszcze nigdy.
Jakbym o sobie czytała KUR&#^$*% mnie trafia dosłownie w takiej chwili. Mam ochotę podejść i walnąć w łeb, ile wlezie. A na maila odpowiadał nieraz - ba, nawet pożreć się mailowo potrafiliśmy Ale szanowny wyszedł sobie do tatusia teraz.

A ja sobie też wychodzę, a co. Na chwilę przestało sypać
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:47   #555
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
A wogole.. Trochę sie martwię. Ile wasze dzidzie ważyły w 23 tyg..?
Moja nie była w tym czasie ważona niestety. W 20 tyg. było 350g chyba, tydzień później prawie 450g. Pod koniec stycznia w 25 tyg. ponad 800g. Podobno taka norma.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 09:50   #556
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość

Ale miałam dzisiaj spotkanie... wyszłam przed blok, żeby kolegom z pracy dać zwolnienie (byli tak uprzejmi, że do mnie podjechali) a po drodze spotkałam sąsiadkę... a ta do mnie po imieniu (nie pamiętam, żebym się jej przedstawiała ) mówi do mnie, że już nie słychać jak schodzę rano do pracy i odpalam samochód i że chyba jestem przy nadziei - to potwierdziłam, że owszem W każdym razie poczułam się jak w big brotherze Na zwolnieniu jestem drugi dzień, a sąsiedzi już wiedzą, że ja do pracy nie chodzę... a tak w ogóle to oni już o 6.30 sąsiadów podsłuchują czy co masakra jakaś... jedyna dobra rzecz, to może jak by ktoś chciał obrobić mieszkanie to może by zauważyli
hehehe moze innym słuzyłas za zegarek lub budzik moj tato miał twki budzik sam go zrobił ze poł klatki dzwiek na nogi zrywal połowa górników z blou chciała isc na rano

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Niestety nie tylko z powodu toxo takie decyzje zapadają. Ludzie boją się, że kot zrobi krzywdę. Znam przypadek kota który tak kochał dziecko, że nie odstępował go na krok. Problem był w tym, że teściowa matki maluchem się zajmowała rano... i kota wyganiała. W efekcie kot starą zołzę w końcu podrapał, gdy chciała go wyrzucić z łóżeczka, gdzie sobie spał w nogach dziecka... a że ta się szarpnęła, machnęła łapą i kotem zarzuciło to przy okazji drapnął małego w główkę...

Efekt łatwy do przewidzenia. Histeria, krzyk, wielki alarm. Kota podobno uśpiono, bo niebezpieczny dla dziecka.

no i to jest wkurzajace bo takie zwierze tez sie uczy ze ktos jest w domu nowy nie wolno go zrzucac od razu na drugi plan to tak jakby miało sie 2 dzieci jednego chwalono a drugim poniewierano
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:50   #557
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16924500]Jakbym o sobie czytała KUR&#^$*% mnie trafia dosłownie w takiej chwili. Mam ochotę podejść i walnąć w łeb, ile wlezie. A na maila odpowiadał nieraz - ba, nawet pożreć się mailowo potrafiliśmy Ale szanowny wyszedł sobie do tatusia teraz.

A ja sobie też wychodzę, a co. Na chwilę przestało sypać [/QUOTE]
Tzn. na maile odpowiada, powadzić też się da, nawet przez gg nam się zdarzyło parę razy. Ale konfliktów nie wyjaśnia sam z siebie. Nawet mailem. Taki osioł, no.

Ale ze mną nie ma lekko i takich akcji pt. "nie było tematu" nie trawię. Oczami wyobraźni widzę jak na Ally McBeal - że podchodzę i walę w ten dziób.

Zasypie Cię, babo, gdzie leziesz?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:51   #558
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Moja nie była w tym czasie ważona niestety. W 20 tyg. było 350g chyba, tydzień później prawie 450g. Pod koniec stycznia w 25 tyg. ponad 800g. Podobno taka norma.
Aha, no bo kurdę, w tym 23 tyg mała wazyła 450g. I wg usg ogólnie jest 3 tyg młodsza. I gin mowi że jest malutka. I trochę się denerwuje, że może być coś nie tak, bo i mała i mało wazy..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:51   #559
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
...tak jakby miało sie 2 dzieci jednego chwalono a drugim poniewierano
A tak też bywa nie rzadko.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:52   #560
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kicia069 Pokaż wiadomość
a tak z innej beczki zazywacie jakieś witaminki i inne specyfiki? mi z czasem gin zaczął tego dawać coraz wiecej i teraz już nie wiem co i jak musze zażywać bo niby jednego nie moge łykac razem jak łykam 2 i w efekcie cały dzień robie przerwy zeby coś zazyć:

ja mam:
-Luteina(podobno dla mnie to jest najważniejsze co zazywam...)
-kwas foliowy(mimo iż zawiera go feminatal N)
-feminatal N(witaminki)
-wit B6( na nudności)
-aspargin(niby na bóle brzucha?)
-ascofer(dostałam wczoraj bo mi morfologia źle wyszła..)


powiedźcie mi czy to jest normalne aż tyle tego zażywać? :conf used:z reszta z kwasu foliowego zrezygnowałam bo feminatal zawiera optymalną dawke a jak zażyje jeszcze folik to sie nie zadobrze czuje, nie wiem czym to jest spowodowane... czuje sie przefaszerowana chemią..

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------


straszne jest to co piszesz... i jaka tu była wina kota? chyba taka ze za bardzo kochał to dziecko, i biednego uśpili... szkoda gadać... bezmyślność wśród ludzi sie szerzy...

ja tylko łykam witaminy i czasem herbatke z zurawiny to wszystko a od czasu do czasu apap
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:52   #561
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Aha, no bo kurdę, w tym 23 tyg mała wazyła 450g. I wg usg ogólnie jest 3 tyg młodsza. I gin mowi że jest malutka. I trochę się denerwuje, że może być coś nie tak, bo i mała i mało wazy..
Może sobie po prostu wolniej rośnie. Jedne dzieci rodzą się 4kg, inne 2,5kg. Jedno i drugie może być zdrowe.
Nie denerwuj się, jak na USG wszystko gra to niech sobie rośnie w swoim tempie - potem dogoni.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:55   #562
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[QUOTE=Miira;16900326]


Właśnie odnośnie siusiu.... ja muszę wstawać czasem i 7-10 razy To jest totalna katorga..... ale przed ciążą też zawsze 2-3 razy wstawałam... Czy któraś z was też tak ma?

ja tak mam w nocy wstaje ze 4 razy w dzien chodze co godz ale to sie tez przekłada na picie wiecie jak mnie suszy spijam w domu wszystko co mozliwe
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:55   #563
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Może sobie po prostu wolniej rośnie. Jedne dzieci rodzą się 4kg, inne 2,5kg. Jedno i drugie może być zdrowe.
Nie denerwuj się, jak na USG wszystko gra to niech sobie rośnie w swoim tempie - potem dogoni.
No niby tak.. Na usg wszystko ok, serduszko pika. Ja sama byłam maleńkim noworodkiem, i teraz jestem raczej drobna. Ale jakoś tak sie niepokoje.. Bo Wasze dzidki duże i wogole, a moja malutka..
Mam nadzieje ze dogoni
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:56   #564
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez marhalczar Pokaż wiadomość
Widze, ze nie jestem sama i tez cos na drutach robie.... dla malej sweterek , który juz pokazalam i jescze raz wrzucam ...., a teraz jestem w trakcie robienia narzutki/kocyka do wózka

Jest Piękny
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 10:00   #565
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16923016]Kropko, jestem realistką, zdaję sobie sprawę, że to się może skończyć rozstaniem. On nie potrafi rozmawiać, widzę po jego rodzinie - na co dzień naprawdę fajni, normalni ludzie. Pojawia się problem - cisza. Każdy udaje, że sprawy nie ma. I niestety luby robi identycznie. każda moja próba rozmowy to tak jak teraz: nie zamierzam rozmawiać, albo: histeryzujesz
Póki są drobne problemiki, sprzeczki o pierdoły - olewam i robię swoje, szkoda czasu na nerwy. Ale widzę, że dziecka jeszcze na świecie nie ma, a problem pojawia się poważny. Bo jak rozmawiać z kimś, kto od razu zakłada, że... nie rozmawia? ;/
Jedyne, co do głowy mi przychodzi, to maila napisać. Ale - czy poskutkuje? Czy mail również będzie zignorowany...
Ale nie, znosić takiej sytuacji na pewno nie zamierzam całe życie [/QUOTE]

skąd ja to znam na szczeście u nas się to zmienia na lepsze... jestem w stanie zmusić B do rozmowy a przynajmniej do wysłuchania moich zażaleń... czy wyciągnie z tego wnioski to inna sprawa, często tak, ale czasami zachowuje się jak dzieciak... fakt, że raczej się nie obraża i nie fochuje, czasami po prostu się nie odzywa...
u mnie mail nie działa, tak naprawdę najlepiej działa codzienność... tak czy inaczej są rzeczy i sprawy, które musimy załatwić razem, za któe odpowiada B i nie ma możliwości cichych dni... może czasami jest bardziej "służbowo"... ale w końcu przychodzi moment, w którym musimy sobie wszystko wyjaśnić...

Cytat:
Napisane przez pearl4 Pokaż wiadomość
U nas od kilku dni troche nerwówki. Nie wiem skąd pojawiły sie u mnie nagle bóle krocza, wewnątrz ud i miałam wrażenie że z konia zeszłam - strasznie nieprzyjemne. A że żadnych cwiczeń sama i z mężem nie uprawiam to próbowałam dociec co to moze byc. Na różnych forach pisały dziewczyny że to normalne i ciało sie przygotowuje do porodu, rozciągają sie ścięgna itd. Jestem w 24 tygodniu a takie dolegliwości są raczej od 7 miesiąca.
Wczoraj ból zaczął promieniowac na podbrzusze, miałam wrażenie że to dziecko mi zaraz wypadnie i zrobiło sie nieciekawie. Pojechalismy szybko do mojego gina prywatnie, zbadał na wszystkie sposoby sytuacje na dole i mój smykol mocno napiera głową na szyjkę co powoduje taki dyskomfort. Przy okazji macica sie broni skurczami a szyjka lekko sie skróciła i ma 2,75 cm. Nie jest to podobno idealny wymiar.
Dostałam magnez 6 dziennie, jak nie przejdzie to na skurcze cordafen 3 dziennie i nospe, nakaz lezenia z tylkiem wyzej co by dziecko popływało sobie blizej pepka.
Dzisiaj każdy obrót w łózku, chodzenie powoduje grymas na twarzy ale uspokoiłam sie ze z dzieckiem ok, łożysko sie nie odkleja. Lekarz mówi ze teraz walczymy zeby szyjka wytrzymała i nie było skurczów.
mam to samo, czasami nie daję rady nawet wstać czy obrócic się na na łóżku... mały leży na samym dole i napiera cały czas na szyjkę... magnez biorę od początku ciąży, nospę chyba już ze trzy miesiące; szyjka 2,75 to jest jeszcze norma, mam podobną długość. najważniejsze to się nie denerwuj i odpoczywaj. dacie radę
u mnie jeśli pojawią się kolejne skurcze to będę miała założony pessar, który wspomoże szyjkę i nie pozwoli na jej zbytnie skrócenie.
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 10:00   #566
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
ja tak mam w nocy wstaje ze 4 razy w dzien chodze co godz ale to sie tez przekłada na picie wiecie jak mnie suszy spijam w domu wszystko co mozliwe
Ja, jeśli nie spijam, to wstaję 1, góra 2. Jak piję wodę na wieczór (a jakoś tak mi najlepiej wchodzi i mam ochotę) to wtedy też 4 razy zdarza mi się wstać w nocy.

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
No niby tak.. Na usg wszystko ok, serduszko pika. Ja sama byłam maleńkim noworodkiem, i teraz jestem raczej drobna. Ale jakoś tak sie niepokoje.. Bo Wasze dzidki duże i wogole, a moja malutka..
Mam nadzieje ze dogoni
Może córcia ma to w genach. Moje nie ma po kim być małe. I dziedziczenie już widzę... jak gin kość udową zmierzył i mu wyszedł tp. o tydzień wcześniej niż z OM i dwa tyg. wcześniej niż inne pomiary to od razu było jasne, że kopyta dłuuugie po tatusiu.

Ale to Ci się może wszystko do 9go miesiąca zmienić jeszcze. Spokojnie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 10:06   #567
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja, jeśli nie spijam, to wstaję 1, góra 2. Jak piję wodę na wieczór (a jakoś tak mi najlepiej wchodzi i mam ochotę) to wtedy też 4 razy zdarza mi się wstać w nocy.

Może córcia ma to w genach. Moje nie ma po kim być małe. I dziedziczenie już widzę... jak gin kość udową zmierzył i mu wyszedł tp. o tydzień wcześniej niż z OM i dwa tyg. wcześniej niż inne pomiary to od razu było jasne, że kopyta dłuuugie po tatusiu.

Ale to Ci się może wszystko do 9go miesiąca zmienić jeszcze. Spokojnie.
No moje niby ma. bo i ja drobna i tż też do tych drobnych należy.. I mam nadzieje ze to geny a nie że coś jest nie tak i że trochę podrośnie jeszcze

Kurrrdę. Nie zaliczylam tej psychologii..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 10:14   #568
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość

No i wczoraj byłam na usg, wszystko dobrze, dzidzia rośnie, skierowanie na kolej ne badania no i na 90% będzie córcia Marysia tylko, że się pomyliłam w swoich przeczuciach...i czuje ,że mąż bardzo juz sie nastawił na chłopca, więc troszke mis mutno, że nie jest po jego mysli, wogóle wszyscy mi chłopca przepowadają...Na razie nie będe kupowac sukieneczek, poczekam aż za miesiąc sie potwierdzi... Pozdrawiam was i Wasze brzdące malusie

dla Marysi

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Z ciekawosci luknelam co to za cudo - jezuu to wyglada jak malakser!!!!
JA tam swojego dzidka bym nie wsadzila , zle mi sie kojazy ha ha
http://www.urwis.pl/sklep/z4852_tumm...niemowlat.html

Mnie to nie przekonuje nic a nic

i tak jak ty heheh melakser jak nic

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość


i jeszcze uśmiech Bruna dla wszystkich e-ciotek



---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość
Dziewczynki mam małego doła...

Dziś byłam na wizycie i wszystko wydawało się być ok, ale w pewnym momencie lekarka zaczęła bardzo bacznie przyglądać się serduszku naszej córeczki. Dostałam skierowanie na specjalistyczne badanie serduszka.
Ginka powiedziała, że na 99% jest to niedojrzałość serduszka w stosunku do wieku i wyrówna się w ciągu kolejnych tygodni, ale lepiej to sprawdzić.
Niemniej jednak boję się. W poniedziałek idę na to badanie, trzymajcie kochane kciuki za moją Lenkę

Trzymam mocno kciuki zeby było wszystko dobrze
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 10:23   #569
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Taki mam plan. Mąż w pracy na 24h. To ja leżę bykiem.

To miałaś wczoraj dzień jak mój mąż. Jadł tabsa za tabsem i ciągle go głowa bolała, od rana... Jak po mnie przyjechał do pracy to aż oczy mrużył. A potem jakoś tak siedzieliśmy na serwisie z autem, chłop nam coś tam wymieniał, ja poszłam po kawę z maszyny, popiłam sobie nospę bo brzuchol mi się spinał i resztę małżonowi dałam... Wypił, za pół godz. pytam jak głowa, a on zdziwiony, zapomniał, przestała boleć.


A właśnie... mnie wychodzi +8kg. Wydaje mi się to sporo.
No a do końca II trymestru jeszcze mi trochę zostało.
ja właśnie zaczynam III trymestr; przyczyny mogą być różne, może zatrzymujesz więcej wody w organizmie, może masz wiecej wód płodowych... ja mam w normie ale raczej mało, zresztą widać po brzuchu, za duży to on nie jest mimo, ze mały jest takim średniakiem
z tego co gin tłumaczył, lepiej żeby był 1-2 kg do przodu niż za mało...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Moja nie była w tym czasie ważona niestety. W 20 tyg. było 350g chyba, tydzień później prawie 450g. Pod koniec stycznia w 25 tyg. ponad 800g. Podobno taka norma.
Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Aha, no bo kurdę, w tym 23 tyg mała wazyła 450g. I wg usg ogólnie jest 3 tyg młodsza. I gin mowi że jest malutka. I trochę się denerwuje, że może być coś nie tak, bo i mała i mało wazy..
mój w 22 tyg ważył 370 g, teraz w 28 tyg waży ok 1 kg, czyli przybywa ok 100 g tygodniowo tyle ile powinien. poza tym dzieci są różne jedne mniejsze drugie więkze, ja jestem drobna i moja córka i Bruno są raczej drobni, choć Bruno po tatusiu mógłby byc kawałem chłopa wklejałam w poprzednim wątku siatki centylowe wagi płodu, ale wkleję jeszcze raz, zobacz, ze Twoja malutka to raczej taki mniejszy średniaczek

Dla dziewczyn, które nie mają jeszcze dzieci i doświadczenia w siatkach centylowych - 10 centyl oznacza, że 10% dzieci waży tyle samo lub mniej, 50 centyl, że 50% dzieci waży tyle samo lub mniej, a 90 centyl, że 90% dzieci waży tyle samo lub mniej.

Mozna w sumie założyć, że jeśli na usg w 2 tygodniu dziecko było na 90 centylu, to podczas dalszych również będzie wysoko - można sobie oszacować mniej więcej wagę w następnych tygodniach.

To oczywiście taka bardziej zabawa, a nie wytyczne...

22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)
_____

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
ja tylko łykam witaminy i czasem herbatke z zurawiny to wszystko a od czasu do czasu apap
ja biore tylko magnez, nospę, kwas foliowy i czasami paracetamol jak mi głowa pęka...
ale mój gin jest przeciwny napychaniu mam chemią, szczególnie jeśli nie ma specjalnych wskazań, nawet jak miałam morfologię poniżej normy to regulowaliśmy to odżywianiem nie tabletkami
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 10:26   #570
marhalczar
Zadomowienie
 
Avatar marhalczar
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Madryt / Lublin
Wiadomości: 1 035
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16897516]Wreszcie aparat wzięłam do ręki Ale fotki koszmarne, po remoncie nie mamy jak do końca posprzątać, no to miejsce na fotki też problematyczne Ale się chwalę - sweterki dziergane baj mi, a ciuszki - wczorajsze, tescowe. Szalenie podobają mi się te wielopaki [/QUOTE]


Super swetrunie!!!!...... a ja juz upatrzylam sobie nastepne ciuszki w kolejce do robienia, mam nadzieje, ze sie wyrobie w czasie ale i tak chyba zrobie na tak 3-6 miesiecy...wczesniej musze rozszyfrowc rozpiski na stronach wwww

sweterek: http://www.innatia.com/s/c-manualida...rsey-bebe.html
ciapki: http://cursodetejido-ivalopano.blogs...os-agujas.html
sweterek. http://cursodetejido-ivalopano.blogs...n-crochet.html
__________________
2-5-09...odtąd dwoje...
.... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ...

Edytowane przez marhalczar
Czas edycji: 2010-02-03 o 11:43
marhalczar jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.