Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-04, 16:23   #3811
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

madzik ja tu nie pisałam ale po pierwszej nocy w domu bylam zalamana i myślałam ze mnie to przerasta,ale codzien było lepiej,najwazniejsze zeby tz był teraz z toba jak może oczywiście,bo ty jesteś słaba.zobaczysz bedzie coraz lepiej,jak mała bardzo głodna to czasami ja możesz dokarmic,ja tak zrobiłam kilka razy i mleczka przyszło duzo.....
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 16:27   #3812
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Bubi,MadzikUK sliczne te wasze pociechy

Ingrid po NANie twoja mala miala problemy z kupka? A karmisz tylko butla ? Ja dokarmian raz dziennie, czasami wcale. U mnie w szpitalu tez dawali NAN i takie mleko tez kupilam do domu,ale wlasnie ostatnio mala sie tak wije i nie moze sie wykupkac porzadnie.A twoja tak reagowala od poczatku na to mleko, czy dopiero po jakims czasie ?
Tajgabajga,Ingus,Clarissa ,Asienka witajcie
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 16:54   #3813
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Madzik UK zobaczysz, tak jak Filka pisała z każdym dniem jest lepiej. Pamietam, że było tak samo u mnie z pierwszym dzieckiem. No masakra. Po prostu deprecha. Jak zostawałam z nią sama to się jej bałamStrasznie to dziwne. Nauczycie się siebie. Dojdziesz do sibie i będzie fajnie być mamą. Ja cały czas myślałam, że nie tak sobie wyobrażałam bycie mamą. Trzymaj się

Ingrid ja też przez to przeszłam i... po roku zdecydowaliśmy się, na drugie. Na początku była masakra, bo Ida miała kolki Potem już oraz lepiej. Może zapraszaj kogoś do siebie to Ci raźniej będzie.

Ingus to w tym samym dniu będziemy organizować imprezy urodzinowe Maja urodzona 25.12.2009

No i witam przyczajone mamusie i czekajace i przyszłą staraczkę
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 17:00   #3814
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Aldii - na początku było dobrze, problemy zaczęły się po ok tygodniu. Wtedy przeszłam na Bebilon i jest chyba lepiej i tak daję Infacol. Karmię tylko butlą.
Mamaidy - dziękuję za słowa pocieszenia. Rzeczywiście czasami mam wrażenie, że mam w domu małego kosmitę który mówi obcym językiem którego ja nie rozumiem :-(

Edytowane przez Ingrid80
Czas edycji: 2010-02-04 o 17:05
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 17:03   #3815
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
polozna dzis byla i mowila, ze mleko powinnam juz dostac coraz lepsze i mala bedzie dluzej spala. dziewczyny ja jestem taka zielona w tym wszystkim, ze zalamka jak ona placze to najchetniej bym beczala razem z nia...
Spokojnie dasz radę, ja niby doświadczona mamuśka a w weekend też miałam wiele wątpliwości. Postaraj się wyciszyć, bo córcia wyczuje Twoje zdenerwowanie. Dasz radę, poza tym nasz nas
Córcia
Witam nowe mamusie
dla rozpakowanych
dla oczekujących.
nie daję rady, jak Wy to robicie, tempo zawrotne. Ledwo nadążam poczytać, a napisać to już w ogóle...
Ja rodziłam w pozycji półleżącej z kolanami "na uszach"(super określenie, zapożyczyłam to z czyjejś wypowiedzi )opierałam się stopami o biodro lekarza i położnej.
U nas powoli się normuje, zaliczyłam już zapalenie piersi ,teraz na bieżąco odciagam, produkcja w końcu maleje, Maciek też w miarę regularnie jada. Dziś duzo leżakuje, przed chwilą pojadł, kręcił się i marudził, puścił głośnego bąkola i jednocześnie pawia na pół łóżka. Dobrze, że leżał koło mnie na kanapie, bo widziałam co się stało.Teraz grzecznie leży i odpoczywa, bo się wystraszył tego incydentu. Ja też zastanawiam się jak to w nocy będzie. Agatka nocuje u babci, małż do soboty w Warszawie . Trochę mi samotnie...
Pysiu wygranej
Kamyil za sesję ( zazdraszczam ) wszystko przede mną.
No i tyle, bo Maciusiek domaga się uwagi.
Buziaki
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 17:33   #3816
tajgabajga
Rozeznanie
 
Avatar tajgabajga
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 541
GG do tajgabajga
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dziewczynki to ja tez pochwale sie synkiemDzis konczy 4 tygodnie
tajgabajga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 17:47   #3817
fleurdelacour
Rozeznanie
 
Avatar fleurdelacour
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 617
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Poza tym ostatnio tak się zastanawiałam,bo opisujecie swoje porody,ale nie piszecie w jakich pozycjach rodziłyście.W jakiej było wam najwygodniej i najmniej boleśnie.Czyżby wszystkie rodziły na łóżku porodowym z kolanami prawie przy zębach ???
Pytam z ciekawości,wiec jak któraś nie chce o tym pisać to niech nie pisze...nic na siłę.
ja rodzilam tradycyjnie, choc nie musialam , a poza tym planowalam na klęczkach, ale jak przyszlo co do czego to nie mialam sily sie podniesc (mialam dosc dlugi i bolesy porod). ale tz mi bardzo pomagal. unosil mnie do gory i przyciskal kolana i to robilo masakryczna roznice. duzo latwiej mi sie parlo. a parlam duuuuuuuzo razy niestety (co byc moze jest wina tej pozycji, ale tez skurcze mialam rzadziej niz przecietna kobieta). podsumowujac, nie taka najgorsza ta pozycja.
fleurdelacour jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-04, 18:20   #3818
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam nowe mamuśki i osoby podczytujące

celka
kredyt mam w Millennium i oni to liczą zgodnie z jakimś regulaminem. Tak z grubsza to liczą to w ten sposób: obecną kwotę do spłaty odjąć 80% kwoty ostatniej wyceny i od różnicy biorą 3,5% + jeszcze jakieś tam różnice kursowe złotówki do franka (mamy we frankach).
Dziś był facet, zrobił zdjęcia każdego pomieszczenia i mamy czekać na informację z banku.

Ingrid to przejściowe, myślę, że już wkrótce będzie lepiej
Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Mamaidy - dziękuję za słowa pocieszenia. Rzeczywiście czasami mam wrażenie, że mam w domu małego kosmitę który mówi obcym językiem którego ja nie rozumiem :-(
Uwierz mi nie tylko ty masz małego kosmitę w domu

madzik nie od razu Rzym zbudowano Ja już niby doświadczona mamuśka, ale na początku było trudno, teraz z czasem jest coraz lepiej (choć i tak mały czasem da popalić). Na pewno doskonale dasz sobie radę, tylko daj sobie trochę czasu.

tajgabajga uroczy synuś i niech się dalej tak zdrowo chowa

elcia trzymam kciukaski, żeby coś się wyklarowało konkretnego z tych skurczy
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 18:26   #3819
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ingrid dzieki za odpowiedz U nas takie sytuacje zaczely sie teraz (3tydz.).Ale tak jak posalam, ja tylko czasami dokarmiam, wiec nie wiem czy to od tego mleka.W kazdym razie jak mi sie skonczyto kupie Bebilon.
Tajgabajga jaki sliczniusi mezczyzna i juz w jeansach
Sensuel ja mialam cc wiec sie nie wypowiadam moge tylko powiedziec, ze nie polecam

Moja malutka zsikala sie babci na kolana i 3 razy na moje lozko

Ciekawe jak tam Zebcia i Piotrus....
__________________
Lukrecja

Edytowane przez aldii
Czas edycji: 2010-02-04 o 18:28
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 18:31   #3820
agapiti
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witajcie Mamuśki,ja też postanowiłam wyjsc z szarej strefy tez czytam was od jakiegoś czasu i dzięki wam wiele się już dowiedziałam. Odpowiedziałyście na wiele moich pytań i wątpliwosci związanych z ciąża My wspólnie z TŻ czekamy na narodziny naszego pierwszego dziecka. Termin już tuż tuż bo według naszej ginekolog 25.02. ale tak jak większość z was wolałabym urodzić Synusia wcześniej niż później Jutro mamy wizytę więc dowiemy się czy są szanse na w miarę szybki poród. Jeszcze raz witam was wszystkie i gorąco GRATULUJE szczęśliwie zakończonych porodów
agapiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 18:42   #3821
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez tajgabajga Pokaż wiadomość
Dziewczynki to ja tez pochwale sie synkiemDzis konczy 4 tygodnie
ale masz fajnego mężczyznę! i na moje oko to wygląda na dużo starszego niż 4 tygodnie
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-04, 18:48   #3822
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Jejku jak jak Wam rozpakowanym mamusiom zazdroszczę Tak mi się czas dłuży, a tu do terminu jeszcze 18 dni Już mam dość ciąży, brzuch mi ciąży, pobolewa, kopniaki Małej są coraz to boleśniejsze, do tego Mała będzie miała piękną cerę, śliczne kręcone włosy i długie paznokcie Bo powyskakiwało mi trochę krostek na twarzy, włosy mi się nie chcą kręcić, a miałam zawsze świetne, na paznokciach lakier się nie chce trzymać. Do tego jeszcze mało co mi piersi urosły, a tu dzisiaj się budzę i kolejny rozstęp do kolekcji koło sutka mam na brzuchu na szczęście odpukać.
Czuję się brzydka, gruba, TŻtowi się nie podobam z brzuchem Nie mamy imienia dla Małej, żadne mi się nie podoba
Mam dzisiaj dzień marudzenia.
Chyba mi porządnego seksu brakuje
__________________

Amelia

Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 19:02   #3823
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Agapiti witaj

No to mamy dzis dzien ujawniania sie

Zaslona ojjj a ja zazdrosze Wam,nierozpakowanym Kongo to sie dopiero zacznie po rozpakowaniu Ciesz sie jednopakiem ile wlezie, poki mozesz jeszcze za tym zatesknisz...
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 19:13   #3824
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

agapiti witaj. Fajnie, że mogłyśmy ci pomóc i zapraszamy do częstszego udzielania się
kciukasy za jutrzejsza wizytę

Zaslona przez chwilę pomyślałam tak jak aldii, że fajnie było w jednopaku, ale po zastanowieniu się stwierdzam, że jednak pomimo całego zamieszania, które jest związane z przybyciem nowego czlonka rodziny, to jednak wolę być w jednopaku Ty też się już niedługo doczekasz

ed. aldii mały póki co obsiusiał tylko mnie (no i łóżko), ale w sumie to nic dziwnego, bo w zasadzie to tylko ja go przewijam. A najśmieszniejsze jest to, że czasem wystarczy chwila nieuwagi (jak np. odwracam się, żeby wziąć chusteczkę do pupy) i już leci fontanna - czasem nawet potrafi dolecieć do jego główki

Edytowane przez addicted to wizaz
Czas edycji: 2010-02-04 o 19:17
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 19:18   #3825
xmila
Raczkowanie
 
Avatar xmila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 485
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Widzę, że nas coraz więcej Czyżby Pysia była lekarstwem na szarą strefę

Agapiti witamy

Tajgabajga super facet I tak po męsku ubrany

Zasłona Będzie lepiej
Też mam dziś kryzys, aż się poryczałam, a to do mnie nie podobne...

Moja aktywność w zakresie robót porządkowych nie przyniosła żadnych efektów. Jestem jedynie bardzo zmęczona Ale zaraz wpadną rodzice ze świeżym ananasem, może to zadziała

Jutro znów do szpitala na ktg i usg, mają coś postanowić, ale boję się, że będę musiała tam zostać do końca...
__________________
Cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko

Frane
k
Franiowe ząbki
Kota
xmila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 19:21   #3826
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

MadzikUK z każdym dniem będziel epiej, uwierz Ja też miałam dół, prawie depresja... że jestem złą matką, że się nie nadaję, bałam się zostawać sama z Maleństwem, ale wszystko przeszło i teraz jest naprawdę dobrze. To kwestia czasu. Ściskam Cię serdecznie, a Twoje Maleństwo jest mega cudem
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 19:23   #3827
tajgabajga
Rozeznanie
 
Avatar tajgabajga
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 541
GG do tajgabajga
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

adicted to wizaz aldii youyou dziekuje za mile slowaSzymek jest styczniowy(7)!!!a dlugi to i po tatusiu i moze troszke po mamie

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

xmila
tajgabajga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 19:27   #3828
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Clarissa Pokaż wiadomość
To ja też sie przedstawię, czytam juz od jakiegoś czasu, fajnie wiedzieć że nie jest się samotnym w oczekiwaniu, Wasze posty podtrzymują na duchu. Nie pisałam bo ledwo nadążałam z czytaniem... a i tak mój mężuś krzyczy że nic tylko przy kompie siedzę
No więc termin mam DZIŚ i nic kompletnie się nie dzieje. Może jak tu u Was coś napiszę to się ruszy. Gratuluję wszystkim mamusiom i oczekuję z oczekującymi
Cytat:
Napisane przez tajgabajga Pokaż wiadomość
Gratulacje dla wszystkich mamusiek!!!i Powodzenia dla tych ktore wyczekuja swoich pociech. Podczytuje Was od jakiegos czasu, sama jestem mamusia 4 tygodniowego maluszka POZDRAWIAMY
Cytat:
Napisane przez agapiti Pokaż wiadomość
Witajcie Mamuśki,ja też postanowiłam wyjsc z szarej strefy tez czytam was od jakiegoś czasu i dzięki wam wiele się już dowiedziałam. Odpowiedziałyście na wiele moich pytań i wątpliwosci związanych z ciąża My wspólnie z TŻ czekamy na narodziny naszego pierwszego dziecka. Termin już tuż tuż bo według naszej ginekolog 25.02. ale tak jak większość z was wolałabym urodzić Synusia wcześniej niż później Jutro mamy wizytę więc dowiemy się czy są szanse na w miarę szybki poród. Jeszcze raz witam was wszystkie i gorąco GRATULUJE szczęśliwie zakończonych porodów
Witamy serdecznie super, że się ujawniłyście


madzikUK, tajgabajga
słodziaki macie, tak urocze, że ma się ochote je wyściskać

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
no na razie mam skurcze co 10 lub 13 min po 40 sekund to za malo zeby jechac do szpitala bo znowu mnie odesla do domu

Kciuki za szybki i w miarę lekki poród
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 19:30   #3829
Clarissa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

To ponownie ja, też się wyżalę: co do porządnego seksu to mi też go brakuje, a ochotę mam przeogromną - zastanawiam się jak wytrwam te pare tygodni w połogu
sprawa druga - to marzę żeby wreszcie pospać na brzuchu!
No i pomimo tego że ciążę znoszę dobrze, przytyłam głównie w brzuszku to chciałabym żeby mały już stwierdził że wychodzi. Dziś termin i wszyscy wydzwaniają-bo przecież jak to jeszcze nie rodzę, więc jak tak ma być codziennie to zeświruję
a teraz chyba się położę bo dziś jestem wyjątkowo padnięta, a jutro z rana ktg. Dobrej nocki wszystkim
Clarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 19:35   #3830
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zasłona łączę się w bólu
właśnie miałam miec miły wieczór ale jednak nie, bo pogryzłam się z małżem o gówno juz mnie bzdury wczerwiają choć jestem bardzo opanowana osobą.
W lustro juz patrzec nie mogę, hormony mi szaleja bo twarz mam wywaloną syfami, włosy choć myte po "chwili" są wstrętne. Wszystko mnie boli i juz bym chciała nie nosić tych kilogramów, móc się normalnie schylić i nie podnosić z mega zadyszką. Wykąpać po ludzku a nie z wielkim wysiłkiem.
Ot moje narzekania ale juz mam serdecnie dośc. Pewnie do jutra mi przejdzie
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 20:28   #3831
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez fleurdelacour Pokaż wiadomość
ja rodzilam tradycyjnie, choc nie musialam , a poza tym planowalam na klęczkach, ale jak przyszlo co do czego to nie mialam sily sie podniesc (mialam dosc dlugi i bolesy porod). ale tz mi bardzo pomagal. unosil mnie do gory i przyciskal kolana i to robilo masakryczna roznice. duzo latwiej mi sie parlo. a parlam duuuuuuuzo razy niestety (co byc moze jest wina tej pozycji, ale tez skurcze mialam rzadziej niz przecietna kobieta). podsumowujac, nie taka najgorsza ta pozycja.
Moja koleżank rodziła w zasadzie na stojąco,bo opierała się o łóżko.Mówiła,że tak było jej najwygodniej.Nie wiem jak z wygodą,ale siła grawitacji na pewno jest lepsza niż leżenie na plecach.

Cytat:
Napisane przez tajgabajga Pokaż wiadomość
Dziewczynki to ja tez pochwale sie synkiemDzis konczy 4 tygodnie
Ale słodki

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ja rodziłam w pozycji półleżącej z kolanami "na uszach"(super określenie, zapożyczyłam to z czyjejś wypowiedzi )opierałam się stopami o biodro lekarza i położnej.
Położne to na starość będą miały jakieś zwyrodnienia bioder .Bo co słyszę,albo widzę na filmach to zawyczaj nogi opierane są na ich biodrach.Ja chyba tak nie robiłam

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
no na razie mam skurcze co 10 lub 13 min po 40 sekund to za malo zeby jechac do szpitala bo znowu mnie odesla do domu
A co ile muszą być u Was,aby cię przyjęli??Mnie kazała przyjeżdżać jak będą co 8-10 min.Poza tym jakbym była wcześniej i uparłabym się,że wolę zostać w szpitalu to by mnie nie wygoniły

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
A u mnie ciszaaaaaaaaaaa
Czekam na męża i jedziemy do salonu Orange ...podpisać nową nową umowe...skoro jeszcze nie rodzę i zaproponowali mi fajną ofertę ...to stwierdziłam że pojedziemy lepiej teraz ...bo potem po porodzie z dwoma urwisamiiiiii może być cięzko
No pyśka....ty to masz do niedzilei czas,także spokojnie .Jakby co to w poniedziałek będziemy krakać .Ciekawe kiedy mój księciunio zechce wyjść ?


************************* ********

A mnie coś tak pobolewa w dole.Tylko nie bardzo wiem,czy to coś z serii bóli tych co powinny być czy to mały mi się ociera.Bo jak on mnie trąca łokciem to to raczej nie jest uczucie jak mizianie motylka.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 20:32   #3832
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Melduje się że jestem i nie rodzę

Chyba nie nadrobię.......

bo już padnięta jestem........a i mąż zaraz siada do kompa bo bedzie jakiś projekt robił


To do juterka

Tajga, Madzik ...dzieciaki ....no i mały mężczyzna w jeanach ehhhhhh
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-02-04 o 20:42
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 20:58   #3833
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Gratuluje wszytskim nowym mamusiom

Nie mam sil dzisiaj nic pisac.. nadrobilam widzialam duzo nowych ujawniajacych sie mamsuiek ktore witam bardzo serdecznie...

Ogolnie dziwnie sie czuje ja po odstaiweniu fenotroelu mam dziwne klucia w podbrzuszu i ogolnie swedzi mnie wszystko co sie da... tesciowa sie smieje ze moge urodzic jeszcze wczesniej niz w poniedzialek

Zaslona ja cierpie na beznadziejna cere od poczatku ciazy wygladam okropnie zle nie mwoiac o dekolcie i plecach ktorych nie poznaje bo mam takie obsyvane czerwonymi chrostami juz po prostu tez nie mige wiem ze ja narzekam a rodze w poniedzialek (tesciowei sie smieja ze mnie ale powiedzieli ze wytrzymaja z taka maruda te 3 dni ) no ale taka juz natura mam pod koncowke

ogolnie tak nas malo jnuz a postow od cholery czytalam megaaaa dlugo a teraz chwilowo mamm czas na wizaz rano albo wieczorem bo odziedzam i plotkuje z mama ma zycze milej nocki
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 21:17   #3834
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

też witam nowe mamuski

ja dzis sie troche zapomniałam i zjadłam za duzo nowości,mała sie męczy jak robi kupke.mam nadzieje ze to chwilowe.teraz spią z tż,tzn ona sobie otwiera oczy czasami a tz chrapie jej.
a wiecie co ja może tesknie za całymi nocami przespanymi ale już nie cofnełabym czasu,już tak sie przyzwyczaiłam do mojej niuńki.i nie przejmuje sie że nie potrafie rozróznic jej płaczu co on oznacza.z czasem sie tego nauczymy.narazie jeśli płacze to albo jeść,albo kupka ,siku albo towarzystwa
dziś byli dziadkowie-teściowie,jak oni przychodza to babcia cała wizyte bawi mała na kolanach,tzn ona sobie spi a ta ja trzyma i tarmosi....dzis patrze a ona cała mokra na karczku bo babka ja tak wygrzała.już mnie wkurza to a ona ciągle jąw rożku chce.

wracając do przesikanych pieluszek,od 2dni zakładam małej większe ciuszki i nie jest przesikana i nie wiem czy w naszym przypadku nie była wina obciskających pieluszke bodziakówzobacz ymy na dniach.

hmmmmzebcia!!!odezwij sie,co u was?
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 21:30   #3835
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
zasłona łączę się w bólu
właśnie miałam miec miły wieczór ale jednak nie, bo pogryzłam się z małżem o gówno juz mnie bzdury wczerwiają choć jestem bardzo opanowana osobą.
W lustro juz patrzec nie mogę, hormony mi szaleja bo twarz mam wywaloną syfami, włosy choć myte po "chwili" są wstrętne. Wszystko mnie boli i juz bym chciała nie nosić tych kilogramów, móc się normalnie schylić i nie podnosić z mega zadyszką. Wykąpać po ludzku a nie z wielkim wysiłkiem.
Ot moje narzekania ale juz mam serdecnie dośc. Pewnie do jutra mi przejdzie
Ponarzekać dobra rzecz .Ja na szczęście nie mogę narzekać na włosy,skórę czy trudności w kapieli.Ale brzuch przeszkadza mi w siedzeniu.Jest twardy jak piłka i nie da się nic z nim zrobić.Siedzę w takim rozkroku ,że potem uda mnie bolą .

Cytat:
Napisane przez Clarissa Pokaż wiadomość
To ponownie ja, też się wyżalę: co do porządnego seksu to mi też go brakuje, a ochotę mam przeogromną - zastanawiam się jak wytrwam te pare tygodni w połogu
sprawa druga - to marzę żeby wreszcie pospać na brzuchu!
No i pomimo tego że ciążę znoszę dobrze, przytyłam głównie w brzuszku to chciałabym żeby mały już stwierdził że wychodzi. Dziś termin i wszyscy wydzwaniają-bo przecież jak to jeszcze nie rodzę, więc jak tak ma być codziennie to zeświruję
a teraz chyba się położę bo dziś jestem wyjątkowo padnięta, a jutro z rana ktg. Dobrej nocki wszystkim
Jak masz GG to napisz wszystkim info,że ciągle jesteś w dwupaku.Ja napisałam,że "nadal serca mam dwa" i nikt mi głowy nie zawraca póki co.

Cytat:
Napisane przez agapiti Pokaż wiadomość
Witajcie Mamuśki,ja też postanowiłam wyjsc z szarej strefy tez czytam was od jakiegoś czasu i dzięki wam wiele się już dowiedziałam. Odpowiedziałyście na wiele moich pytań i wątpliwosci związanych z ciąża My wspólnie z TŻ czekamy na narodziny naszego pierwszego dziecka. Termin już tuż tuż bo według naszej ginekolog 25.02. ale tak jak większość z was wolałabym urodzić Synusia wcześniej niż później Jutro mamy wizytę więc dowiemy się czy są szanse na w miarę szybki poród. Jeszcze raz witam was wszystkie i gorąco GRATULUJE szczęśliwie zakończonych porodów

Witam kolejną koleżankę .Coś dzisiaj wysyp nowyh osób,ale to fajnie....im nas więcej tym weselej .
Coś brzusi pobolewa,ale to tyle co nic.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 21:47   #3836
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Jak dobrze, że nie jestem sama z tym narzekaniem Ale dziewczyny, pocieszmy się: z każdym dniem coraz bliżej do porodu


Cytat:
Napisane przez Clarissa Pokaż wiadomość
To ponownie ja, też się wyżalę: co do porządnego seksu to mi też go brakuje, a ochotę mam przeogromną - zastanawiam się jak wytrwam te pare tygodni w połogu
sprawa druga - to marzę żeby wreszcie pospać na brzuchu!
No i pomimo tego że ciążę znoszę dobrze, przytyłam głównie w brzuszku to chciałabym żeby mały już stwierdził że wychodzi. Dziś termin i wszyscy wydzwaniają-bo przecież jak to jeszcze nie rodzę, więc jak tak ma być codziennie to zeświruję
a teraz chyba się położę bo dziś jestem wyjątkowo padnięta, a jutro z rana ktg. Dobrej nocki wszystkim
Jezu, ja jakbym mogła rzucić się na TŻta i pokochać się tak porządnie jak przed ciążą, to zaraz bym to zrobiła A tak to czuję się jak staruszka Do tego jeszcze TŻ boi się ze mną kochać, bo twierdzi, że jest ciężki i że może mi brzuch przygnieść albo coś
Dlatego ja dokładnie nie mówię kiedy mam termin, tylko mówię, że już niedługo, bo też chcę uniknąć tych wszystkich pytań
Widzę, że masz lokalizację małopolska. Skąd dokładnie jesteś?
I za KTG

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
zasłona łączę się w bólu
właśnie miałam miec miły wieczór ale jednak nie, bo pogryzłam się z małżem o gówno juz mnie bzdury wczerwiają choć jestem bardzo opanowana osobą.
W lustro juz patrzec nie mogę, hormony mi szaleja bo twarz mam wywaloną syfami, włosy choć myte po "chwili" są wstrętne. Wszystko mnie boli i juz bym chciała nie nosić tych kilogramów, móc się normalnie schylić i nie podnosić z mega zadyszką. Wykąpać po ludzku a nie z wielkim wysiłkiem.
Ot moje narzekania ale juz mam serdecnie dośc. Pewnie do jutra mi przejdzie
O, dokładnie, też chcę te wszystkie czynności wykonać normalnie, a nie jak stara babcia

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Zaslona ja cierpie na beznadziejna cere od poczatku ciazy wygladam okropnie zle nie mwoiac o dekolcie i plecach ktorych nie poznaje bo mam takie obsyvane czerwonymi chrostami juz po prostu tez nie mige wiem ze ja narzekam a rodze w poniedzialek (tesciowei sie smieja ze mnie ale powiedzieli ze wytrzymaja z taka maruda te 3 dni ) no ale taka juz natura mam pod koncowke
No po prostu nasze córki zabierają Nam urodę

---------
Do tego jeszcze widzę, że im bliżej porodu tym TŻ bardziej się denerwuje. Żeby nie doszło do tego, że w szpitalu Nim się będą musieli zająć, a nie mną Nie poznaje Go, normalnie
__________________

Amelia

Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 22:01   #3837
Ingus18
Zadomowienie
 
Avatar Ingus18
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 1 033
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

To ja też pochwale sie moim maluszkiem
__________________
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha"

Mój braciszek------> http://s3.suwaczek.com/200912251762.png<------

Moja siostrzyczka------>http://s9.suwaczek.com/201107084965.png<------
Ingus18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-04, 22:26   #3838
tajgabajga
Rozeznanie
 
Avatar tajgabajga
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 541
GG do tajgabajga
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ingus18 ale jest sliczny
tajgabajga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 22:43   #3839
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

ingus słodkia to jest twój synek czy braciszek?

chyba ide spać bo pewnie sama juz tu zostalam.
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 22:48   #3840
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

witam wszystkie nowe mamy
ale nam sie wysyp zrobil

chyba będzie konieczna VI część jak tak dalej pójdzie
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.