Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010

[asienka240]

dzwoniłam do mojego gina raz jeszcze.... i przepisałam się z 10 na 8 czyli na poniedziałek, bo stwierdziłam, ze nie wytrzymam i się zadrapie na smierc... szłabym jutro ale musze jechac na uczelnie po wpisy...

do tego dowiedzialam sie ze pod koniec lutego on jedzie na ferie z dziecmi... no i dupa... a ja na 8 mam termin do tego dziecko ulozone posladkowo... wiec czeka mnie najprawdopodobniej cesarka... ciekawe jak sie dogadamy ... wolalbym zeby on ja wykonywał...
czyli kochane najprawdopodobniej koniec lutego i zostane mama...
jakos dziwnie mi sie o tym mysli...
wiem ze to juz tuz tuz...
ale jakos... nie wiem:P
ta swiadomosc ze z brzuszka mi ja wyciagna i bede ja miala przy sobie ale inaczej... karmienie, przewijanie...

zaczynam miec watpliwosci czy aby na pewno jestem na to juz gotowa?? czy sobie poradze...
a do tego taka radosc i chcec przytuleenia jej chocby zaraz

[Dorota198753]

asienka240 nie jestes sama ze swoimi watpilwosciami ja czasem tez na sama mysl ze to juz nie dlugo panikuje ze strachu,napewno sobie poradzimy i wszystko pojdzie dobrze )

[anakazar]

Napisane przez asienka240

dzwoniłam do mojego gina raz jeszcze.... i przepisałam się z 10 na 8 czyli na poniedziałek, bo stwierdziłam, ze nie wytrzymam i się zadrapie na smierc... szłabym jutro ale musze jechac na uczelnie po wpisy...

do tego dowiedzialam sie ze pod koniec lutego on jedzie na ferie z dziecmi... no i dupa... a ja na 8 mam termin do tego dziecko ulozone posladkowo... wiec czeka mnie najprawdopodobniej cesarka... ciekawe jak sie dogadamy ... wolalbym zeby on ja wykonywał...
czyli kochane najprawdopodobniej koniec lutego i zostane mama...
jakos dziwnie mi sie o tym mysli...
wiem ze to juz tuz tuz...
ale jakos... nie wiem:P
ta swiadomosc ze z brzuszka mi ja wyciagna i bede ja miala przy sobie ale inaczej... karmienie, przewijanie...

zaczynam miec watpliwosci czy aby na pewno jestem na to juz gotowa?? czy sobie poradze...
a do tego taka radosc i chcec przytuleenia jej chocby zaraz

O rany pod koniec lutego zostaniesz mamusiąi będziesz już miała swoją kruszynkę...fajniutko.Mas z obawy takie jak my tu wszystkie,na pewno sobie poradzisz ze wszystkim,nie martw się o nic

[EciaPecia]

Claire9 - cieszę się, że szpital zadziałał na Ciebie bardziej pozytywnie i odstresował przed porodem, to też dla nas jakieś pocieszenie hehe, przynajmniej dla mnie bo ja też z tych co się boją, więc do końca staram się już nie myśleć o finale ;-)

MadCat - kolor na żywo rzeczywiście ciemniejszy z tym, że ja mam dwa odcienie na ścianach, jaśniejszą i ciemniejszą zieleń No i my tam w pokoju też śpimy, zdjęcia robiłam z naszego łóżka (koło łóżeczka).

Wózek x-lander używany z allegro, jakoś tak od początku mi się podobał.
Łóżeczko - tak - Dziadzia robił Bardzo solidne, tylko jeszcze ciągle mi śmierdzi i boję się, że nawet 2 m-ce to za mało by wywietrzało hehe.

A bez naszego psiaka to już chyba nie umiemy żyć, wdzięczne zwierze, choć niesforne ;-)

Ja jeszcze nie mam skurczy albo o nich nie wiem, za to bardzo często, nawet kilka razy dziennie twardnieje mi brzuch, ale doktorka mówiła mi, że to normalne, z przemęczenia, "prze-stania" i tylko no spe zaleciła i odpoczynek.

[Dorota198753]

Brzuch tez mi twardnieje i odczuwam delikatne skurcze tzn.brzuch mnie boli jakbym miala dostac okres nie trwa to dlugo ale zdarza sie kilka razy dziennie,albo nieprzyjemne klucie w okolicy spojenia lonowego

[asienka240]

tak to już chyba jest na koniec ciaży...
strach, radość, niepewność i zwatpienie mieszają się i przelewają przez człowieka, że zwariować idzie

ale dobrze ze jesteście wy i to forum dziewczynki bo zawsze można się wygadać

[anakazar]

mój brzusio
asieńka,bo nikt tak ciężarnej nie zrozumie-jej trosk,zmartwień i obaw jak druga ciężarna

[megi-megi]

Dzisiaj moje dziecię zafundowało mi kilka skurczy - ale będą jaja na porodówce, skoro w domu już jęczałam. Czuję jego główkę tak strasznie nisko, jak się porusza, to mam wrażenie, że wciska się do wyjścia. W przyszłym tygodniu idę do lekarza z tym przeziębieniem - zaczynam gorzej oddychać, kaszle i smarkam, a to już ponad tydzień i nie chcę maluszka zarazić na wstępie. Czuję, że to już prawie - co chwilę coś boli... no i momentami czuję się taka niegotowa. Ale tak bardzo chciałabym już go przytulić.

[Darusiaaaa]

;-)
wrocilam, kupilismy wanienke, smoczucia, pieluszki, pare ciuszkow nowych termometr rozek drugi i ja sobie tunike i jestem zadowolona;Pteraz bede was nadrabiac

[mloda1989]

ja od wczoraj mam jakis dziwny brzuch...taki napiety strasznie....na wieczor wzieilam nospe bo az mnie bolalo jak sie kladlam....i takie piekacy bol miesni mialam bo bokach i na srodku....zbyt bolesne to nie bylo...ale takie nieprzyjemne...a przed chwila znowu jakos tak dziwnie zaczelo mnie bolec bo jednej stronie, brzuch sie napial...a teraz puscilo....

[Darusiaaaa]

Napisane przez Baobabek

piękne te ciuszki najbardziej podoba mi się ta sukienusia i te kapciuszki jej a ja tyle słodkich sukieneczek musiałam się pozbyć na rzecz spodni i ogrodniczek heheheh

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

ciekawe co darusia przyciagnie z zakupów...jak się wypuściła z tą całą wypłatą to nas tu później zasypie fotkami

zasypie was fotkami ale jutro

[ania p]

Napisane przez EciaPecia

Słyszałam, że na Inflanckiej jest w miarę? Możecie mi cokolwiek polecić?

Co masz na myśli pisząc w miare ? krocze nacinają rutynowo u kobiet rodzącyh poraz pierwszy znieczulenie jest bezpłatne ale sala porodów rodzinnych to 600zł , sale nie za piękne w łazienkach nie za fajnie . Masa ludzi , pełno porodów i mało kto chętny do pomocy . Ja miałam tam CC i sale jedynke i dlatego wspominam miło bo nikt mi nie łaził nad głową Ale szpital chyba od starynkiewicza nie dużo się różni.
Ja będę miała CC w miedzylesiu

Napisane przez catro

Ania - na wizytę w Wawie to i ja się piszę (w końcu to tylko 100 km, a do Janek po zrobieniu ekspresówki to nawet w 45 min. się dojeżdża, co do dalszej drogi, to pominę...). Zresztą, już się wkopałaś pisząc, że mieszkasz w okolicach IMiD, a ja tam pewnie się będę pojawiała

W okolicy IMiD się wychowałam i tam jestem zameldowana , w tej chwili mieszkam w domu rodzinnym męża w żyrardowie także do janek katowicką mam 30 min ale dla mnie dojechać nie ma problemu . Musimy kiedyś jakiś zlocik zrobić żerby wszystkie laski z wawy się zebrały do kupy . Bedzie wesoło

Młody kima sobie smacznie a ja chyba też niedługo się wybiore spac bo jutro wstać musze z rańca teściową do lekarza zawieżć .. eehhh trasy robie prawie jak kierowca taxi he he . dziś 140 km ponad jutro to samo .. tylko paliwo nie chce tanieć .

A miałam wam napisać z ciekawości dziś jak kupowałam kołyskę patrze sobie a tam kocyk za bagatela 265 zł .. taki sobie zwykły kremowy kocyczek nic jakiegoś wypaśnego . No i pytam się pani złote to czy jak ? Okazło się że kocyczek to 100% jedwab .. Myślę sobie puk puk kto to kupi .. pościel też mieli . Okazuje się że bywają dzieci uczulone na wszelkie inne materiały nic nie przejdzie bawełna też nie i mieli taką klientke co nawet ubranka z jedwabiiu do nich sprowadzała bo dziecko nie mogło w niczym innym chodzić . W szoku byłam bo ceny tych rzeczy poprostu masakra

[Isis23]

alescie znowu natworzyły...
co do Zusu.. ja konto sprawdzam codziennie bo kasy sie doczekac nie moge- tak potrzebna... a tu lipa, jak na złosc..

Napisane przez Darusiaaaa

maka ziemniaczana jest podobno super kolejna swieza mamusia mnie w tym dzisiaj utwierdzila...tez stosowalyscie?

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

a mi połozna na szkole rodzenia mówiła ze maka wcale nie jest taka super zasypiesz pachwinki maką, dziecko sie spoci zrobia sie gluty i beda tylko dodatkowo obcierac... na odparzenia i takie tam polecała penathen


ja jutro mam wizute u gin... a we wtorek Poznan... troszke jeżdzenia..a dzisiaj zaczełam szaleństwo ... przemeblowałam pół pokoju, wywaliłam niepotrzebne graty, Koszatniczka dostała eksmisję do pokoju brata (więcej miejsca sie zrobiło od razu bo klatka ma swoje wymiary)... renament w szafie zrobiłam..jutro biore się za ciuszki malca, i tam zrobie niezły sort...

[Darusiaaaa]

a ja caly dzien siedze przy pracy;;/
nie macie moze niczego na temat ksztaltowania tozsamosci narodowej kulturowej i spolecznej?;/

[gusinek]

Napisane przez anakazar

To ja wczoraj zrobiłam placuszki,bo tak mi się chciało,dodałam koperek,cebulke,pieczarki i troszkę papryki i ummm palce lizac,na raz wciągnełam chyba z 10

tak pysznie brzmiał ten przepis ze i ja zrobiłam placki ziemniaczene, tylko bez papryki, pieczarki dodawałam pierwszy raz i zeby było zdrowo dodałam otreby i siemie lniane, wyszły palce lizac
i do tego sosik- miesko mielone, pomidorki, ogórek konserwowy, papryka konserwowa, kukurydza mmm boskie było, zjadłam jednego duzego z tym sosem i uwaga ... 2 małe (cebula, pieczarki czosnek w srodku czyli na ostro) posypane cukrem i popiłam kefirem mmmmpyyycha

Napisane przez MadCat

Mnie jeszcze nic nie przysłali a jestem na L4 od 1 grudnia Kocham ZUS.


To kondolencje. Straszne świństwo. Największy koszmar jaki w ciąży przeżyłam to po ( i w trakcie picia) glukozie.
NIGDY WIĘCEJ.

o to widze ze nie jestem sama, ale od 1.12 przejął Cie juz zus? bo pierwsze 33 dni płaci pracodawca
a tą glukoza to słyszałam, ze do przyjemnosci nie nalezy, ale cóż jakos dam rade

Napisane przez drcron

wstawiam zdjecia mojego pokrowca na fotelik jeszcze tylko ta gumeczke musze dodac na dole i bedzie gotowy

woow zdolna bestia z Ciebie

Napisane przez ania p

No i przy okazji nabyłam kołyske
http://www.allegro.pl/item895838683_..._pl_w_0zl.html
gratis dostałam nianie elektroniczną i pościel do łóżeczka nawet fajną 2 częściową teraz musze tylko dorwać pościel z glucka do kołyski bo mają fajną a nie mieli już jej w tym sklepie bbuuu .. ale nastęnym razem może będzie .

śliczna kołyska

Napisane przez Dorota198753

Hej dziwczynki jestem tu nowa i jeszcze nie bardzo wiem jak sie korzysta z forummoze na poczatek napisze ze mam na imie Dorota,a w moim brzuszku rosnie synuś Olek,termin porodu mam na 4 marca wiec zostalo mi juz tylko 4 tygodnie)pozdrawiam Was serdecznie)

witamy kolejną mamusie

Napisane przez EciaPecia

a oto pokoik urządzony dla Babolka, niedawno malowany, łóżeczko zrobione przez dziadka, i nasza kochana "córcia" - Kaja lat siedem, z Ciapkowa ;-)

śliczny pokoik, tez mam x-landeraxa

Napisane przez ania p

A miałam wam napisać z ciekawości dziś jak kupowałam kołyskę patrze sobie a tam kocyk za bagatela 265 zł .. taki sobie zwykły kremowy kocyczek nic jakiegoś wypaśnego . No i pytam się pani złote to czy jak ? Okazło się że kocyczek to 100% jedwab .. Myślę sobie puk puk kto to kupi .. pościel też mieli . Okazuje się że bywają dzieci uczulone na wszelkie inne materiały nic nie przejdzie bawełna też nie i mieli taką klientke co nawet ubranka z jedwabiiu do nich sprowadzała bo dziecko nie mogło w niczym innym chodzić . W szoku byłam bo ceny tych rzeczy poprostu masakra

to jeszcze nic ostatnio jak byłam we Wrocku, w jednym z dziecinnych sklepów widziałam białe drewniane łóżeczko, tyle ze takie jakby owalne, okragłe za ... 3,5tys ale uwaga była probocja i przecena na 2,5tys

[ania p]

Napisane przez Isis23

a mi połozna na szkole rodzenia mówiła ze maka wcale nie jest taka super zasypiesz pachwinki maką, dziecko sie spoci zrobia sie gluty i beda tylko dodatkowo obcierac... na odparzenia i takie tam polecała penathen
...

Ja go używałam na poczatku ten taki w metalowej puszcze . On jest bardzo gęsty więc jak sie nim pupe posmaruje to on się ładnie tam trzyma nie dopuszczając do odparzeń . No i Szymek nigdy nie miał problemów kilka razy pupa tylko lekko czerwona ale wtedy na noc sudokrem i rano było cacy

Napisane przez gusinek

to jeszcze nic ostatnio jak byłam we Wrocku, w jednym z dziecinnych sklepów widziałam białe drewniane łóżeczko, tyle ze takie jakby owalne, okragłe za ... 3,5tys ale uwaga była probocja i przecena na 2,5tys

Łożeczko zapewne z kolekcji projektanta stokke znanego w dziwnych rzeczy dla dzieci . Do tego sa specjalne pościele jest komoda i mase innych cudów pudełko pamiętam takie do tej komody zwykłe jakieś na akcesoria kosztowało koło 300zł
http://www.stokke-nursery.com/pl-pl/...eepi-crib.aspx
http://www.allegro.pl/item900241943_...ie_gratis.html
mają tez wykręcone wózia
http://www.allegro.pl/item906893977_...y_zadbany.html

[EciaPecia]

ania p - "w miare" - czyli dla mnie jeszcze do przyjęcia Czytałam opinie na stronce "rodzić po ludzku" i tam dziewczyny nienajgorzej wypowiadały się o Inflanckim, no i tam niby krocze starają się ochronić. Kurcze a jeśli chodzi o koszta to z tego co widzę chyba w każdym szpitalu wyjdzie na to samo, bo tu płacisz za poród rodzinny, na Starynkiewicza za to rodzinny darmowy a znieczulenie płatne, choć też nie wiem czy ze znieczulenia skorzystam, ale chcę wiedzieć, że w razie co to jest taka opcja.

Ja też już kładę się spać. Lekkich i zdrowych snów

[Darusiaaaa]

Napisane przez Isis23

alescie znowu natworzyły...
co do Zusu.. ja konto sprawdzam codziennie bo kasy sie doczekac nie moge- tak potrzebna... a tu lipa, jak na złosc..



a mi połozna na szkole rodzenia mówiła ze maka wcale nie jest taka super zasypiesz pachwinki maką, dziecko sie spoci zrobia sie gluty i beda tylko dodatkowo obcierac... na odparzenia i takie tam polecała penathen


ja jutro mam wizute u gin... a we wtorek Poznan... troszke jeżdzenia..a dzisiaj zaczełam szaleństwo ... przemeblowałam pół pokoju, wywaliłam niepotrzebne graty, Koszatniczka dostała eksmisję do pokoju brata (więcej miejsca sie zrobiło od razu bo klatka ma swoje wymiary)... renament w szafie zrobiłam..jutro biore się za ciuszki malca, i tam zrobie niezły sort...

nie wiem co do tej maki, ja slyszalam ze jest ok, zreszta tu na forum przez "sprawdzone mamusie" tez zachwalana sprawa.

[MadCat]

Napisane przez asienka240

zaczynam miec watpliwosci czy aby na pewno jestem na to juz gotowa?? czy sobie poradze...

Ja mam tak codziennie

Byłam w tym oszołomie, szału nie ma. Małych rozmiarów też. Kupiłam jedne śpiochy na 56 - ostatnie. Ogólnie takie szmatki po domu,raczej cieńsze. Rożki są po 15 zł. Nie pamiętam co tam jeszcze. Ale jest też promocja na wiele rzeczy na normalnym dzieciowym stoisku,kupiłam min fajny,zielony szlafroczek z tygryskiem za dyszkę. Niedrapki po 2 zł. Ogólnie jakieś tam pierdoły można kupić ale szału nie ma.

[gusinek]

Napisane przez ania p

Łożeczko zapewne z kolekcji projektanta stokke znanego w dziwnych rzeczy dla dzieci . Do tego sa specjalne pościele jest komoda i mase innych cudów pudełko pamiętam takie do tej komody zwykłe jakieś na akcesoria kosztowało koło 300zł
http://www.stokke-nursery.com/pl-pl/...eepi-crib.aspx
http://www.allegro.pl/item900241943_...ie_gratis.html
mają tez wykręcone wózia
http://www.allegro.pl/item906893977_...y_zadbany.html

no dokładnie cos takiego widziałam, ale bez przesady z cena, za co?
a wózek okropny swoja drogą

Napisane przez Isis23

alescie znowu natworzyły...
co do Zusu.. ja konto sprawdzam codziennie bo kasy sie doczekac nie moge- tak potrzebna... a tu lipa, jak na złosc..



ja jutro mam wizute u gin... a we wtorek Poznan... troszke jeżdzenia..a dzisiaj zaczełam szaleństwo ... przemeblowałam pół pokoju, wywaliłam niepotrzebne graty, Koszatniczka dostała eksmisję do pokoju brata (więcej miejsca sie zrobiło od razu bo klatka ma swoje wymiary)... renament w szafie zrobiłam..jutro biore się za ciuszki malca, i tam zrobie niezły sort...

ja wyczekuje listonosza, bo to ona ma kaske przyniesc i jak na złosc go nie ma, a tydzien temu juz niby była naliczona, wiec ile moze trwac wysłanie rece opadają

tez mam jutro wizyte, rano przed 8 jade z mężem do szpitala, boje sie mam nadzieje ze brzuszek mojego malenstwa urósł i glukoza tez wyjdzie ok

[mrowak]

Napisane przez koglus

Nadal zastanawiam sie nad imieniem dla mojej dziewczynki ...ale pustka w głowie, jakies pomysly ? Myslalam moze Alicja , Sandra,
nadal nie wiem.

Znam ten problem U nas po wielu debatach chyba stanie na Gabrysi

Natalala, do noska frida ponoć the best, do pępuszka nasza położna na sr doradzała albo spiryt tradycyjnie albo octenisept. Ja sudocrem zamierzam traktować doraźnie.
A w tej Twojej małej Polsce w Stanach to nie ma gdzieś jakiegoś sklepu, który miałby kosmetyki dziecięce z Polski? A może dałoby się ugadać z jakimś sklepikarzem, żeby robił dla Ciebie zamówienie dołączając je do swojego asortymentu- takie wyłącznie dla Ciebie, nawet nie wystawiane na półki kosmetyki??


Ja mam dwa rożki, ale tylko dlatego, że babeczka na allegro sprzedawała okazyjnie dwa w cenie jednego- jak nie użyję jako rożków to posłużą jako przykrycie dla Małej.

Napisane przez Darusiaaaa

tez macie takie momenty ze macie dosc wszystkiego?

Oj tak Darusia, rzadko o tym tu piszemy, ale prawda jest taka, że ja już też miewam takie dni, chwile, momenty, że już mam wrażenie, że nie dam rady dłużej. Wszystko jest ok, mała się rozwija, ja w domu, nie w szpitalu, badania w porządku, ale to nie zmienia faktu, że już ciężko jest.

Napisane przez Baobabek

natomiast na samą myśl o ewentualnym cc to aż mrówki mi po ciele latają...

Nie przypominam sobie, żebym była dziś w świętokrzyskim

Asiulek, ta Twoja uczelnia się zgadza Miejsce pracy mojego TZ

Co do samego porodu to ja nie wiem skąd to mam, ale mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że pojadę do tego wybranego szpitala (30km), urodzę sn, spędzę tam dwie przepisowe doby i wrócimy sobie do domku. Pojęcia nie mam skąd takie przeświadczenie, ale podobnie było jak zaczynaliśmy się starać o maluszka. Czułam pod skórą, że się uda, może nie za pierwszym razem, ale się uda. A wierzcie mi, nie było to takie pewne ze względów zdrowotnych TZta. I się udało, więc liczę na to, że porodowe przeczucie też mnie nie zawiedzie.
A czy poradzimy sobie z maluszkami? Popatrzcie: poród musimy przeżyć same tak naprawdę, bo nikt za nas tego nie zrobi, ale potem wszelkie kolki, problemy i rozterki dzielimy z TZtami przecież Będzie łatwiej!

Napisane przez tylkooliwka

Mrowak bardzo dobry pomysł z tym podawaniem miejsc gdzie mozna pojechac z malenstwem,podawajcie diewczyny adresy,chetnie zanotuję

A może któraś mamcia mająca jeszcze sporo czasu przed sobą zobowiązałaby się do systematycznego prowadzenia takiej listy i potem wkleiłaby takową do wątku? Ja bym chętnie się tym zajęła, ale ja się rozpakować mogę teoretycznie za dwa tygodnie i co wtedy?

Napisane przez la_wenda

BAle tu w Radkowie jest sporo kwater do wynajęcia, ceny nie są wygórowane a okolica na prawdę piękna, góry Stołowe część polska i czeska do zwiedzania, dużo atrakcji, koniki, łowiska pstrąga, wieczory przy ognisku itp.

Oj, kochana, zdaje się, że wproszę się na te Wasze ławeczki jak tylko dojdę do siebie i będzie mi wolno na koń W ubiegłe wakacje myślałam, że mnie pożre z zazdrości jak patrzyłam jak ludzie jeżdżą, a ja się tylko gapię.

EciaPecia, mamy taki sam wózek

A my dziś po ostatnich zajęciach sr-dziewczyna się bardzo ucieszyła z laserowego wskaźnika, dostaliśmy nawet "dyplomy" ukończenia szkoły z umieszczonymi na nim naszymi zdjęciami.

Również dziś spakowałam torbę do szpitala i złożyliśmy łóżeczko... oj.... chyba coraz bardziej czuję, że to już tuż tuż...

Claire, no to trzymam kciuki-albo za "niech się dzieje" albo za "jeszcze poczekaj"

Jutro wizyta u gina! A przedtem fryzjer- kto wklei fajne zdjęcie fryzurki krótkiej odpowiedniej do włosów, które się same z siebie lekko falują? pliiiiiz

[drcron]

Napisane przez EciaPecia

aniaP - ta kołyska bardzo mi się podoba i jeszcze te gratisy co dostałaś - mniam Kupiłabym taką samą ale już się ledwo co mieścimy w naszym małym domku, więc niestety łóżeczko musi Bąbelkowi wystarczyć ;-) Ledwo co miejsce na wózek znaleźliśmy hehe, wiosną/latem, wózek pójdzie na balkon

a oto pokoik urządzony dla Babolka, niedawno malowany, łóżeczko zrobione przez dziadka, i nasza kochana "córcia" - Kaja lat siedem, z Ciapkowa ;-)

sliczny pokoik i slodki piesio

AniaP cudna kolyska
ja mam kolezanke co musi kupowac dziecku ciuszki jedwabne bo ta mala jest uczulona na syntetyki i bawelne ale ona sprowadza z niemiec bo tam taniej niz u nas i ladniejsze a w dotyku poprostu miodzio ale na tym nie koniec jedzenie tylko ekologiczne moze bo inacej ja uczula doslownie szok

a ja wrocilam do domku dzis bylo o karmieniu i polozna pokazywala na mnie jak karmic dzidziona hehe fajnie bo juz wiem jak trzymac calkiem to proste mowily tez by do 5 tygodni nie podawac smoka i nie dokarmiac butelka bo dziecie wtedy inaczej lapie sutka i go kaleczy mowily tez ze choroba i goraczka ani zadna infekcja nie sa przeciwskazaniami do karmienia i polecaly kremy na poranione sutki i kazaly kropelka mleczka smarowac brodawke po kazdym karmieniu i jeszcze polecaly silikonowe zbieracze do pokarmu zamiast zwyklych wkladek i wychwalaly medele czy jakos tak czy ona faktycznie taka dobra ?? pytalam o produkty TT ale nie znaly ich nie mialy stycznosci

a dzisiaj moja niunia w brzuszku napedzila mi stracha najpierw przed samym wyjsciem dostalam takiego skurczu ze az zawylam z bolu jakby ktos mi kosc lonowa lamal albo miazdzyl w imadle takie uczucie potem sie uspokoilo a na SR obracala sie i cos jakby wsadzila w kanal rodny bo az czulam takie uklucei ze zeby zaciskalam potem jak sie uczylismy parcia to zas ten samo bol co na poczatku az nie moglam zlapac oddechu a potem ciemno mi sie przed oczami robilo teraz leze i odpoczywam wzielam nospe forte i mam nadzieje ze nie bede miala skurczow w nocy a jutro rano zadzwonie do ginka zapytam czy mam przyjechac i sie martwic czy to normalne a ja zas dramatyzuje
mam tez niekonczaca sie zgage mowie do meza czy moze ja odemnie zabrac choc na 10 minut bym odpoczela a on do mnie nie martw sie kochanie jeszcze 60 dni i zgaga minie to mnie pocieszyl hehe

MadCat - ja chetnie uszyje wam takie pokrowce tylko zabierzcie odemnie zgage choc na kilka minut

[ania p]

EciaPecia - a tego co wyczytałam 80% kobiet tam ma nacinane krocze zreszta panie same na szkole rodzenia mówią że nacinają bo to lepiej dla kobiety i takie tam pierdoły zreszta z jedną się o to posprzeczałam na zajęciach Dobrze że miałam CC bo jakby mnie dorwała to ....bym dopiero była pochlastana . Ogólnie to zauważyłam że jak się ma wykupiona połozna to wtedy bardziej jest to krocze chronione . Z tych kolezanek co ja znam oczywiście . Znieczulenie fajnie jak jest możliwość wzięcia jakby co ale też czasami szpital pisze że mozna a się okazuje że anestezjologa nie ma albo ma akurat cesarki i dupa wtedy

gusinek - po wawie troszkę śmiga tych wózków ale mi się one też nie podobają . A za co sie płaci no wiadomo za napis stokke he he bo jakoś na kolana to mnie te rzeczy nie powalają za bardzo . A widziałam te rzeczy w jednym sklepie w wawie więc od razy wiedziałam o co Ci chodzi bo chyba nie ma drugiego takiego wyrka .

mrowak - jak ten oscenisept się stosuje ? Bo widze w necie że to jakies tabletki i zgłupiałam . ja chyba jednak postawie na spiryt bo Szymkowi odleciał pępek po kilku dniach ... ale to była ulga he he

ide kimac laski papajki

[drcron]

a i dziewkuje za mile slowa fajnie ze moja szkarada sie komus podobala

[ania p]

Napisane przez drcron

a ja wrocilam do domku dzis bylo o karmieniu i polozna pokazywala na mnie jak karmic dzidziona hehe fajnie bo juz wiem jak trzymac calkiem to proste mowily tez by do 5 tygodni nie podawac smoka i nie dokarmiac butelka bo dziecie wtedy inaczej lapie sutka i go kaleczy mowily tez ze choroba i goraczka ani zadna infekcja nie sa przeciwskazaniami do karmienia i polecaly kremy na poranione sutki i kazaly kropelka mleczka smarowac brodawke po kazdym karmieniu i jeszcze polecaly silikonowe zbieracze do pokarmu zamiast zwyklych wkladek i wychwalaly medele czy jakos tak czy ona faktycznie taka dobra ?? pytalam o produkty TT ale nie znaly ich nie mialy stycznosci

W wielu szpitalach polecaja laktatory medeli właśnie te wkładki już kiedys tu linka nawet do nich dawałam bo niby mają formować brodawki jak ktoś ma wklesłe . W tym szpitalu co lezałam na dole była wypożyczalnia laktatorów i tez były elektryczne i właśnie medeli przede wszystkim. Maja też krem na piersi własnie pur lane czy jakoś tak się zwie i też ma dobre opinie choć ja go akurat nie miałam wiec nie wiem .

[mrowak]

Napisane przez ania p

mrowak - jak ten oscenisept się stosuje ? Bo widze w necie że to jakies tabletki i zgłupiałam

Ania, nam polecała ten http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p6154-Octen...i_skory_250_ml - psiknąć lekko na wacik, albo bezpośrednio na skórę i przemywać patyczkiem kosmetycznym.

[drcron]

aha czyli warto zainwestowac w te laktatory i ich pozostale produkty ??
a to nie te wkladki na wklesle brodawki tylko jak sie karmi to jak ten pokarm wycieka to one zbieraja takie silikonowe wielokrotnego uzytku nie trzeba stosowac tych z ligniny bo te ponoc obcieraja ale ja nie wiem juz sama pogubilam sie

ale ja jestem dzisiaj bojowa nie dostalam przesylki a czekam na kuriera jak na zbawienie wiec napisalam meila do sprzedajacego z allegro i ten wyslal mi wyjasnienie gdzie napisal ze z powodu zalamania pogody kurier do ncih nie dociera wiec ja bach meil do kuriera czy maja jakies opuznienia z tamtych okolic w dostawie towaru a oni odpisali ze nie maja zadnych opuznien i ze wszedzie sa na czas wiec znow meil do sprzedajacego ze mnie oszukuje i ze jak do pojutrza nie dostane przesylki wystawie negatywa i zadam zwrotu gotowki a towarem niech sie wypchaja kupie gdzie indziej nie dostalam jeszcze odpowiedzi czekam dwa dni
a was uprzedzam przed zakupem u sprzedajacego z allegro RODZYNECZKI

[Darusiaaaa]

nadrobilam, ja po prostu wymiękam!!!!!!
nie wiem jak to GÓW** pisac;/
a tu jeszcze jakies 8 stron do napisania mi zostalo, przeciez to nie jest normalne
tesciowa nas odwiedzila dzisiaj, pogadalysmy sobie troche
ale i tak najbardziej zadowolona z zakupow jestem:P chociaz dla siebie oprucz tuniki nic nie kupilam:P

[drcron]

to chyba o talkieim chodzilo
http://www.allegro.pl/item903651303_...e.html#gallery

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

a ja kupilam szlafrok i ma zakrutkie rekawy chcialam XL a pani spakowala mi L i co ja teraz zrobie jest bialy z misia mieciutkiego ale ma rekawy 3/4 i wygladam jak po mlodszej siostrze

[Darusiaaaa]

Napisane przez drcron

aha czyli warto zainwestowac w te laktatory i ich pozostale produkty ??
a to nie te wkladki na wklesle brodawki tylko jak sie karmi to jak ten pokarm wycieka to one zbieraja takie silikonowe wielokrotnego uzytku nie trzeba stosowac tych z ligniny bo te ponoc obcieraja ale ja nie wiem juz sama pogubilam sie

ale ja jestem dzisiaj bojowa nie dostalam przesylki a czekam na kuriera jak na zbawienie wiec napisalam meila do sprzedajacego z allegro i ten wyslal mi wyjasnienie gdzie napisal ze z powodu zalamania pogody kurier do ncih nie dociera wiec ja bach meil do kuriera czy maja jakies opuznienia z tamtych okolic w dostawie towaru a oni odpisali ze nie maja zadnych opuznien i ze wszedzie sa na czas wiec znow meil do sprzedajacego ze mnie oszukuje i ze jak do pojutrza nie dostane przesylki wystawie negatywa i zadam zwrotu gotowki a towarem niech sie wypchaja kupie gdzie indziej nie dostalam jeszcze odpowiedzi czekam dwa dni
a was uprzedzam przed zakupem u sprzedajacego z allegro RODZYNECZKI

a ile juz czekasz na przesylke?
Z drugiej strony moze sprzedawca mowil prawde ze nie dotarl kurier a firma zeby nie robic obciachu cos wymyslila, diabli wiedza, ale rozne sie wpadki zdarzaja

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez drcron

to chyba o talkieim chodzilo
http://www.allegro.pl/item903651303_...e.html#gallery

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

a ja kupilam szlafrok i ma zakrutkie rekawy chcialam XL a pani spakowala mi L i co ja teraz zrobie jest bialy z misia mieciutkiego ale ma rekawy 3/4 i wygladam jak po mlodszej siostrze

a nie da rady jutro wymienic?Ja zawsze mierze:P