Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[Poemi]

Napisane przez goosia207

Pewnie, że mam rację!
W lutym często dopada ludzi wisielczy humor spowodowany długotrwałym brakiem słońca dobrze, że nasze słoneczko już wychodzi


Fajny pomysł

No właśnie, dzisiaj była boska pogoda! Słoneczko tak fajnie świeciło . Teraz już chyba będzie tak częściej

Tylko czemu wcześniej na to nie wpadłam? Żeby tylko udało mi się gdzieś zdobyć bo do urodzin TŻ-a mało czasu zostało! O.O

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Aaaa, trzymajcie kciuki bo TŻ odstawił auto do mechanika... Żeby to była jakaś mało kosztowna awaria .

[goosia207]

Napisane przez Poemi

No właśnie, dzisiaj była boska pogoda! Słoneczko tak fajnie świeciło . Teraz już chyba będzie tak częściej

Tylko czemu wcześniej na to nie wpadłam? Żeby tylko udało mi się gdzieś zdobyć bo do urodzin TŻ-a mało czasu zostało! O.O

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Aaaa, trzymajcie kciuki bo TŻ odstawił auto do mechanika... Żeby to była jakaś mało kosztowna awaria .

Szukaj intensywnie

Trzymam

[Poemi]

Napisane przez goosia207

Szukaj intensywnie

Trzymam

Jutro zadzwonię do jednego sklepu bo mają je mieć na dniach, ale nie wiem czy zagwarantują mi, że będzie u mnie przed sobotą... Jeśli tak to zamówię . A tak to wszędzie jest na zamówienie... Więc pewnie czeka się dłużej niż tydzień . Jak trochę się ogarnę z pracami to będę szukać

Dzięki za kciuki

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Prawdopodobnie się nam świece przepaliły . Pozytywna opcja

[niuniuniau]

Cześć dziewczyny

Strasznie dawno mnie tu nie było, nie miałam nawet czasu na podczytywanie . Myślałam, że może z początkiem ferii uda mi się załapać na kilka dni wolnego ale niestety zasuwać trzeba.
Widzę, że Poemi ma TZ i chyba muszę sie cofnąc o kilka/naście stron żeby wyczaić kto to

Haniu nie łap doła Z wiosną i słońcem wraca optymizm i na każdą sprawę patrzy się łaskawszym okiem.

U mnie w porządku - ostatni semestr studiów i już nie mogę się doczekać zakończenia tego etapu

No i w przyszłym roku w okolicach września/października moje życie się bardzo zmieni i wtedy już na pewno nie będę miała czasu na klikanie

[Poemi]

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Strasznie dawno mnie tu nie było, nie miałam nawet czasu na podczytywanie . Myślałam, że może z początkiem ferii uda mi się załapać na kilka dni wolnego ale niestety zasuwać trzeba.
Widzę, że Poemi ma TZ i chyba muszę sie cofnąc o kilka/naście stron żeby wyczaić kto to

Haniu nie łap doła Z wiosną i słońcem wraca optymizm i na każdą sprawę patrzy się łaskawszym okiem.

U mnie w porządku - ostatni semestr studiów i już nie mogę się doczekać zakończenia tego etapu

No i w przyszłym roku w okolicach września/października moje życie się bardzo zmieni i wtedy już na pewno nie będę miała czasu na klikanie

Jesteś w ciąży? Bo nie wiem czy gratulować!

[Melodia mgieł nocnych]

Napisane przez hania811

Prezesi w mojej firmie są chamami dorobkiewiczami.
My z oddziałów to jesteśmy mrówki do harowania za grosze....a oni tylko śmietankę zgarniają.

Boję sie...w ostatnim czasie kilkoro znajomych tak z dnia na dzień straciło pracę...i co najgorsze bardzo cieżko znaleźć coś sensownego- co nie jest akwizycją czy przedstawicielstwem handlowym na słabych warunkach.
Poza tym mój mąż twierdzi że marudzę bo mam ok pracę..poza zagrywkami prezesa jest OK..wspolpracownik super, kaska na koncie co do dnia, suma sumarum moje kolezanki po architekturze zarabiają mniej, mam cieplutko i przyjemnie, blisko do domu, zero zagrożenia że mnie zwolnią (no chyba że sama jakiś numer zrobię). A tak co??..pojdę do pracy jako przedstawiciel..nigdy nie wiadomo czy za 3 miechy mnie nie zwolnią (bo tak robią ostatnio)....mam jeżdzić po wioskach w tą syfną zimę, raporty po nocach pisac itd...tak też nie chcę.
(oferty przeglądam codziennie od roku i wiem jak rynek pracy u nas wygląda)

I stąd ten dół- po pierwsze...ja nie wiem co mogłabym robić innego, nie mam w sumie żadnych super umiejętniści, zadnej super skończonej szkoły....umiem tylko gotować i doradzać gdzie na wczasy jechać (generalnie DUPA ze mnie)
Po drugie szlag mnie trafia że pracując normalnie , w cywilozowanej pracy mam wiecznie ZERO na koncie. Co to za pier...kraj

Mąż zarabia dobrą kasę, ja w sumie jako tako...a my żyjemy na kredyt bo przecież z naszych pensji to tylko na ratę za mieszkanie starcza, opłaty i żarcie.
Na jeden wyjazd na wczasy w roku musimy cały rok oszczędzać ....a i tak okazuje sie na koniec że nas to zżarlo finansowo.

Po prostu do dupy to życie i tyle.

Haniu, nie smutkujMusi być dobrze, bo przecież cały wątek będzie za to trzymał kciuki, żeby było

Ale tak jak piszesz chociaż masz pracę A u mnie w tym temacie cisza Chociaż w środę jadę na rozmowę o pracę i zobaczymy

Napisane przez asiuk

Cześć!

Hehe, jeszcze się doczekasz bycia ciocią, spokojnie
Widzę, że lubisz klimat typowo śląskich domów, ja kocham tę tradycję mojego regionu.

Asiuk, no szkoda, bardzo szkoda

Ja kocham budownictwo poniemieckie Żadne inne nie ma takiego klimatu Dlatego kocham Wrocek, Toruń,Gdańsk, a i Bydgoszcz wydała mi się ciekawym pod tym względem miastem, mimo, że tylko przejeżdżałam przez nie

Napisane przez novocaine870

helloo

Dołączam się do obżarciuchów ... wczoraj m.in zjadłam o 22 jajecznicę z 4 jaj na boczku i cebulce- wyszła pycha, ale nie chę wiedzieć ile miała kalorii

Novo, a ja się od Was odrodzę Ostatnio w ogóle nie mam apetytu Jem jeden posiłek dziennie A w ogóle to siedzę w domu dużo, objadam się czekoladą i nie wiem dlaczego chudnę I to już 7 kg straciłam Wszyscy się pytają jaką dietę stosuję, a ja się nie odchudzam

Napisane przez novocaine870

Dzień dobry

U mnie też świetna pogoda wywietrzyłam mieszkanie na wszystkie strony

Wzięło mnie ostatnio na seriale - teraz jestem w trakcie 2 sezonu Californication - z tego co pamiętam niektórym z Was średnio przypadł do gustu, ale mi się podoba I ściągam też Dextera.
How I met your mother dla mnie taki trochę nijaki. Jakiś czas temu ściągłam wychwalane seriale dla młodzieży - Gossip girl jak pierwszy sezon prztrwalam, tak drugi totalnie mnie nie wciągnął. 90210 - wtf?. One tree hill - baardzo lubię
Zauważyłam, że dzięki serialom bardziel rozumiem angielski

Novo, u mnie też pogoda była dziś super Stopniało chociaż trochę tego okropnego śniegu, bo słoneczko świeciło cały dzień

Californication jest super Dexter też Ale chyba najbardziej mnie śmieszy właśnie How I met your mother One tree hill kiedyś oglądałam, a teraz tradycję podtrzymuje juz tylko moja sis

Napisane przez goosia207

Hej

Kiedyś oglądałam regularnie teraz jakoś zaniedbałam Desperatki

Goosiu, ja tak samo Byłam kiedyś maniakiem Desperatek A potem jakoś odpuściłam Gdzieś w okolicy tornada A Ty, w który miejscu przestałaś oglądać?

[Melodia mgieł nocnych]

Napisane przez miskowa

ja też zauważam podobieństwo między tobą a Polemi, identyczne jesteście

Miskowa, no może po prostu ja i Poemi jesteśmy tak samo emocjonalne Ona artystka, ja humanistka-wierszokletka Takie niespokojne dusze... Ja jestem wedle enneagramu 4w5, czyli tragiczny romantyk... I już wszystko wiadomo

Napisane przez Poemi

Oooo, napić to ja bardzo chętnie

Czy od razu najgorsze scenariusze? Raczej bym tak nie powiedziała... Ale wierzę w karmę i coś mi się wydaje, że niebawem nadejdzie chwila gdy to ja dostanę od życia po dupie. I trochę się obawiam tego momentu...

No, nazywam go TŻ-em bo funkcjonujemy jako para. Wczoraj np. zdziwiłam się mocno w sprawie tego wernisaża kumpla TŻ-a. Spotkaliśmy znajomych TŻ-a, parę i koleś mówi, że X (kumpel TŻ-a) dziwnie to wymyślił, że tylko na zaproszenia chce wpuszczać i że jego dziewczyna nie ma zaproszenia . Z tego co wiem to ja zaproszenie mam... X zaprosił NAS a nie TŻ-a. Ogólnie funkcjonujemy jako MY

A co Ty tak po nocy siedzisz?

Poemi, jakieś driny? Lubisz mojito? A może wino?

Gdzie Ty w ogóle przebywasz na co dzień?Jakie okolice Polski?

No ja też wierzę w karmę Że każda energia jaką dajemy do nas wraca prędzej, czy później

Oj tam po dupie Niby dlaczego?

No ja jestem takie nocne stworzenie Lubię noc. Ale dziś muszę się położyć o umiarkowanie ludzkiej porze, bo idę do fryzjera i na zakupy

Napisane przez ButterBear

Już bym chciała wiosnę bardzo...

Misku, a co w końcu robisz z prezentem dla TŻ?

Poemi, Melodio, z jednej strony fajnie czyta się Wasze relacje ze 'świeżych związków', tak pozytywnie ale z drugiej strony, dziewczyny, rozkminiacie wszystko, jak nastolatki. Dajcie sobie trochę luzu...i tym biednym chłopom też...

ButterBear, no mnie też się chce wiosny niesamowicie To moja ulubiona pora roku

No rozkminiamy Taki już nasz durny (mówię za siebie) charakter Butter, uwierz, że dałabym wiele żeby go zamienić na jakąś oazę spokoju... Próbuję oczywiście w miarę możliwości z tym walczyć, ale to ciężka sprawa jest Ja mam wiele świetnych cech charakteru, no ale to rozkminianie i emocjonalność to chyba jedne z najgorszych Ale mam tego świadomość i walczę z tym Z wiekiem to jakoś się troszkę wycisza i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej Ale wciąż jak się cieszę to na całego, jak się smucę to na maxa... Moje emocje to taka sinusoida Jedno słowo, jedno spojrzenie, jedno małe wydarzenie i nastrój przewraca mi się do góry nogami o 180 stopni

Panu Potencjalnemu powiedziałam, że jak się wkurzam to najpierw zachowuję się jak huragan, a dopiero potem myślę logicznie I że jeśli ktoś chce ze mną przebywać, to musi to po prostu zaakceptować Przyjął do wiadomości

No ja właśnie wyluzowałam Zeszło ze mnie ciśnienie póki co Chyba po rozmowie z dobrym kumplem, który zawsze przywołuje mnie do porządku swoimi logicznymi argumentami

Napisane przez Poemi

A ja mam dobrego tatuażystę, ale wszyscy mi odradzają ten tatuaż... I się zdecydować nie mogę . Ale coś bym sobie chętnie zrobiła, może jakiś kolczyk jednak?

Poemi, mnie tatuaże w ogóle się nie podobają A kolczyki i owszem Fajne są w nosie, w brodzie, w brwi

Z Panem Potencjalnym na razie bardzo przyjemne rozmowy i smsy, czyli bez zmian

No, ale dziś musiałam spławić dwóch facetów, którzy koniecznie chcieli się ze mną umawiaćJak ja nie lubię takich sytuacji

Dziewczyny! A w sobotę liczę na całą chmarę kciuków z waszej strony Żeby było jak najlepiej

I sorki za post pod postem... Jakoś mi się nie cytowała w poprzednim część Waszych wypowiedzi...

Dobranoc

[Poemi]

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Poemi, jakieś driny? Lubisz mojito? A może wino?

Gdzie Ty w ogóle przebywasz na co dzień?Jakie okolice Polski?

No ja też wierzę w karmę Że każda energia jaką dajemy do nas wraca prędzej, czy później

Oj tam po dupie Niby dlaczego?

No ja jestem takie nocne stworzenie Lubię noc. Ale dziś muszę się położyć o umiarkowanie ludzkiej porze, bo idę do fryzjera i na zakupy

Ja to wszystko wypiję (aż wstyd się przyznawać...)

Na co dzień Częstochowa, weekendowo Kraków, czasami Katowice i te regiony, ale ogólnie teraz będę dość mobilna

Obawiam się, że dostanie mi się za zranienie ex-TŻ-a... Chociaż w sumie to postąpiłam bardzo w porządku moim zdaniem, ale on trochę jak dziecko to wszystko odebrał...

Ja to właśnie zarywam noc, TŻ mi jakieś projekty robi, ja jakieś robię, w ogóle koniec świata! Nic nie wiem, nie nie mam, piję red bulla litrami i słucham muzyki! I czuję się szczęśliwa! Świat jest piękny, wszystko jest na swoim miejscu (no prawie wszystko) i tak być powinno zawsze!

[miskowa]

dzień dobry piątkowo

mój tż kończy dziś 30 Razem z przyjaciółką robimy mu imprezkę, chociaż niczego się nie spodziewa, bo jutro miała być dopiero

Napisane przez hania811

Kochana służba zdrowia.

Od czego robią sie zapalenia??
Ja mam ostatnio jazdę że robię sobie ziazi soczewkami

zostawiłam wczoraj u lekarza i w aptece ponad 200zł
Zapalenia robią się regularnie na tle alergicznym, dokładnie nie wiem jeszcze dlaczego. Może kurz, może roztocza, może coś innego. W każdym razie jest to upierdliwe

Napisane przez niuniuniau

No i w przyszłym roku w okolicach września/października moje życie się bardzo zmieni i wtedy już na pewno nie będę miała czasu na klikanie

a co wtedy będzie?

[Poemi]

Heloł . Zarwałam noc, a mimo to jestem szczęśliwa

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Lipa! Nie ma szans na ten szkicownik. Teraz jest w ogóle niedostępny, od poniedziałku będzie u producenta, a w sklepach cholera wie kiedy, ale na sobotę go mieć nie będę na 100% . Trzeba myśleć dalej...

[ButterBear]

Cześć...co za szczęście, że już piątek
Na weekend mam głównie plan, żeby się lenić

Misku, a rodzice TŻ w końcu przyjeżdżają do Was?

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Cześć...co za szczęście, że już piątek
Na weekend mam głównie plan, żeby się lenić

Misku, a rodzice TŻ w końcu przyjeżdżają do Was?

niestety tak, ale dopiero jutro po południu, więc będzie druga impreza, ale ja dziś zamierzam się dobrze bawić i wyluzować Wczoraj siedzieliśmy w trójkę w kuchni i robiliśmy żarło, dziś kupujemy alko, odbieram tort i będzie fajnie.

[hania811]

Heloo.
Ale dziś piękny piątek

Słonko świeci i nawet ciepło jest- przyszłam do pracy bez czapki

Miśku super że robicie TŻ niespodziewajkę
Jaka zorganizowana jesteś..żarełko już zrobione

Napisane przez niuniuniau

No i w przyszłym roku w okolicach września/października moje życie się bardzo zmieni i wtedy już na pewno nie będę miała czasu na klikanie

Jesteś w ciąży??


-------
Ja dziś prosto po pracy jadę do Warszawy z małżonkiem. Dziś gra w Wawie jutro wylatuje do Belgii, a ja sobie zostanę u kuzyna i jego żony
Szkoda tylko że portfelu pusto- nie ma szans na zakupy
A Ikea mnie woła

[niuniuniau]

hej dziewczyny

Napisane przez Poemi

Jesteś w ciąży? Bo nie wiem czy gratulować!

Poemi strzał w dziesiątkę
Na razie nie mogę się z tego w pełni cieszyć bo uroki ciązy dopadły mnie ze zdwojoną siła

[ButterBear]

Napisane przez niuniuniau

hej dziewczyny


Poemi strzał w dziesiątkę
Na razie nie mogę się z tego w pełni cieszyć bo uroki ciązy dopadły mnie ze zdwojoną siła

Też pomyślałam, że jesteś w ciąży, ale napisałaś w 'przyszłym roku', co mnie zbiło z tropu!

GRATULUJĘ

[miskowa]

Napisane przez niuniuniau

hej dziewczyny


Poemi strzał w dziesiątkę
Na razie nie mogę się z tego w pełni cieszyć bo uroki ciązy dopadły mnie ze zdwojoną siła

tak też pomyślałam. Gratuluję!!!!! Super wiadomość

[asiuk]

Cześć!

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Asiuk, no szkoda, bardzo szkoda

Ja kocham budownictwo poniemieckie Żadne inne nie ma takiego klimatu Dlatego kocham Wrocek, Toruń,Gdańsk, a i Bydgoszcz wydała mi się ciekawym pod tym względem miastem, mimo, że tylko przejeżdżałam przez nie

Budownictwo poniemieckie - owszem, ale takie domy jedno- i wielorodzinne są tylko na Górnym Śląsku tzw. familoki, np. na Nikiszowcu w Katowicach. Jak będę miała fotę tego domu sąsiadki, to wrzucę.

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Miskowa, no może po prostu ja i Poemi jesteśmy tak samo emocjonalne Ona artystka, ja humanistka-wierszokletka Takie niespokojne dusze... Ja jestem wedle enneagramu 4w5, czyli tragiczny romantyk... I już wszystko wiadomo

Ja byłam zawsze podobna, wiecznie niespokojna, bardzo emocjonalna, ze skłonnością do artystycznej depresji To studia na polibudzie zahartowały mi tyłek nieco, choć nie zmieniły wrażliwości. Przez połowę czasu (więcej - do końca 3. roku) nie umiałam sobie dać rady z moimi emocjami, w końcu to studia niby techniczne, ale też artystyczne. Dopiero na ostatnich dwóch latach nabrałam więcej dystansu.

Ale z moją ciekawością mężczyzn i dawaniem się ponieść uczuciom nic się nie zmieniło

Napisane przez miskowa

dzień dobry piątkowo

mój tż kończy dziś 30 Razem z przyjaciółką robimy mu imprezkę, chociaż niczego się nie spodziewa, bo jutro miała być dopiero

Wszystkiego dobrego! Mój przekroczy ten magiczny wiek 7. marca - stara

Jakby przyczyną tej przyszłorocznej zmiany w życiu Niuniu mała być jej aktualna ciąża, byłaby w księdze rekordów

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Niuniu, gratuluję Jednak chodziło o ten rok!

[niuniuniau]

Napisane przez ButterBear

Też pomyślałam, że jesteś w ciąży, ale napisałaś w 'przyszłym roku', co mnie zbiło z tropu!

GRATULUJĘ

No fakt Jeszcze zatrzymałam się w 2009 roku. Nawet nie skojarzyłam.
Uhh nie wiem czy wytrzymałabym trwającą tyle czasu ciążę

[zuzaneczka]

cześc babeczki
wpadam przelotem, dziś mam masę roboty

Napisane przez Poemi

Szkicownik Moleskine . Taki prezent z przesłaniem . Na dodatek bardzo w jego stylu

Oczywiście jak uda mi się go kupić...

Bauhaus . No, w końcu mam jakiegoś normalnego faceta

Dzisiaj pofociliśmy sobie trochę z rana, potem kawka, a teraz zabieram się do roboty i zarywam noc. Haha

Napisane przez Poemi

No właśnie, dzisiaj była boska pogoda! Słoneczko tak fajnie świeciło . Teraz już chyba będzie tak częściej

Tylko czemu wcześniej na to nie wpadłam? Żeby tylko udało mi się gdzieś zdobyć bo do urodzin TŻ-a mało czasu zostało! O.O[COLOR="Silver"]
.

patrzyłaś tu:
http://sklep.moleskine.pl/
tu są miejsca gdzie je można kupić:
http://sklep.moleskine.pl/plik,60,partnerzy.html


są, ale nie wiem ile trwa wysyłka, a poza tym idzie pocztą więc raczej nie z dnia na dzień
ale jakby co masz pomysł na następną okazję

Napisane przez niuniuniau

hej dziewczyny


Poemi strzał w dziesiątkę
Na razie nie mogę się z tego w pełni cieszyć bo uroki ciązy dopadły mnie ze zdwojoną siła

gratulacje! widzę że termin masz mniej więcej jak mój i Diany tylko rok później
no to pisz koniecznie co i jak - będę sobie wspominać moją ciążę

[niuniuniau]

Napisane przez zuzaneczka

cześc babeczki
wpadam przelotem, dziś mam masę roboty

gratulacje! widzę że termin masz mniej więcej jak mój i Diany tylko rok później
no to pisz koniecznie co i jak - będę sobie wspominać moją ciążę

O ciązy wiedziałam bardzo szybko, jeszcze tydzień, dwa przed oczekiwanym terminem miesiączki czułam, że coś jest inaczej no i dwa testy to potwierdziły Radość niesamowita.
Co do samopoczucia to uroki ciąży dają się we znaki: mdłości, spanie a piersi już zbliżają się do rozmiaru Pameli ze słonecznego patrolu więc nie wiem co będzie później
Jedyne co mnie omija to zachcianki, w tym momencie w ogóle nie mogę myśleć o jedzeniu.

Obawiałam się reakcji w pracy ale przyjęli to bardzo dobrze.

[zuzaneczka]

Napisane przez niuniuniau

O ciązy wiedziałam bardzo szybko, jeszcze tydzień, dwa przed oczekiwanym terminem miesiączki czułam, że coś jest inaczej no i dwa testy to potwierdziły Radość niesamowita.
Co do samopoczucia to uroki ciąży dają się we znaki: mdłości, spanie a piersi już zbliżają się do rozmiaru Pameli ze słonecznego patrolu więc nie wiem co będzie później
Jedyne co mnie omija to zachcianki, w tym momencie w ogóle nie mogę myśleć o jedzeniu.

Obawiałam się reakcji w pracy ale przyjęli to bardzo dobrze.

u mnie było podobnie, tyle że nie miałam żadnych mdłości, jedynie byłam ciągle zmęczona i śpiąca
potwierdziłaś u lekarza? kiedy masz pierwsze USG? znasz dokładniejszy termin porodu?

[niuniuniau]

Napisane przez zuzaneczka

u mnie było podobnie, tyle że nie miałam żadnych mdłości, jedynie byłam ciągle zmęczona i śpiąca
potwierdziłaś u lekarza? kiedy masz pierwsze USG? znasz dokładniejszy termin porodu?

Pierwszą wizytę mam w czwartek (niestety takie terminy ) mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Według kalkulatora internetowego wyszedł mi 24.09 ale to się jeszcze może zmienić Na razie próbuję przetrwać kolejny dzień

[hania811]

Niuniu gratuluję serdecznie

[miskowa]

widzę Haniu, że wkręciłaś się na Smacznym. I nawet ze zdjęciami przepis. Dobrze, dobrze - wrzucaj jak najwięcej, to będziemy korzystać

[hania811]

Napisane przez miskowa

widzę Haniu, że wkręciłaś się na Smacznym. I nawet ze zdjęciami przepis. Dobrze, dobrze - wrzucaj jak najwięcej, to będziemy korzystać

Ano..z tym że póki co jestem ostro atakowana za recenzje..i nie wiem czy długo to wytrzymam.

[miskowa]

Napisane przez hania811

Ano..z tym że póki co jestem ostro atakowana za recenzje..i nie wiem czy długo to wytrzymam.

jak to atakowana? przecież po to to jest, żeby też podyskutować

[hania811]

Napisane przez miskowa

jak to atakowana? przecież po to to jest, żeby też podyskutować

No może atakowana to za dużo powiedziane..ale niektórzy czują się urażeni moimi recenzjami i drą włosy z głów
Z mojej strony głupio że daję się wciągać w jakieś zupełnie bezsensowne polemiki.

Ale już luzuję..przestaję sie tłumaczyć i przejmować

[Poemi]

Napisane przez niuniuniau

hej dziewczyny


Poemi strzał w dziesiątkę
Na razie nie mogę się z tego w pełni cieszyć bo uroki ciązy dopadły mnie ze zdwojoną siła

Gratuluję!

Napisane przez zuzaneczka

patrzyłaś tu:
http://sklep.moleskine.pl/
tu są miejsca gdzie je można kupić:
http://sklep.moleskine.pl/plik,60,partnerzy.html


są, ale nie wiem ile trwa wysyłka, a poza tym idzie pocztą więc raczej nie z dnia na dzień
ale jakby co masz pomysł na następną okazję

W sklepie internetowym patrzyłam i nie ma nic :/. Wszystko niedostępne . Po księgarniach nie mogę latać bo nie znam zbyt dobrze Krakowa, a poza tym mam masę innych rzeczy na głowie... Trudno, kupię mu next time. Nawet wiem z jakiej okazji . Wyciągnęłam od niego prezent zastępczy. Już widzę, że ciężko będzie kupić... Ale jakoś dam radę .

Kończę projekty, pakuję się i zawijam do Krakowa

[miskowa]

Napisane przez hania811

No może atakowana to za dużo powiedziane..ale niektórzy czują się urażeni moimi recenzjami i drą włosy z głów
Z mojej strony głupio że daję się wciągać w jakieś zupełnie bezsensowne polemiki.

Ale już luzuję..przestaję sie tłumaczyć i przejmować

juz dawno zauważyłam tu na forum, że krytyka jest niemile widziana, albo nawet nietolerowana. Jeśli krytyka, to w jakiejś super łagodnej formie. Może to przez to, że tu większość kobiet, to wszędzie same ochy i achy.
Ja więc się nie udzielam wcale, jeśli chcę coś skrytykować, tylko zostawiam to dla siebie i jest spokój. Zresztą ja nie mam żadnego problemu ze zdystansowaniem się, więc spoko

[hania811]

Napisane przez miskowa

juz dawno zauważyłam tu na forum, że krytyka jest niemile widziana, albo nawet nietolerowana. Jeśli krytyka, to w jakiejś super łagodnej formie. Może to przez to, że tu większość kobiet, to wszędzie same ochy i achy.
Ja więc się nie udzielam wcale, jeśli chcę coś skrytykować, tylko zostawiam to dla siebie i jest spokój. Zresztą ja nie mam żadnego problemu ze zdystansowaniem się, więc spoko

Otóż to. Wychodzi na to że można miec swoje zdanie i owszem...ale tylko dobre zdanie
Ja niestety czasem nie umiem zachować czegoś dla siebie.

A przepisy powklejam bo w sumie czemu nie.
Tylko chcę się postarać i wklejać ze zdjęciami..co spowalnia działania bo dopiero po ugotowaniu czegoś mogę dodać przepis

Wczoraj była tarta więc ofociłam i jest