Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[rzyrafka]

Napisane przez fuksjaa

Beauty Rush kuszą mnie od jakiegoś czasu, ale na all jest tyle smaków/zapachów, że nie mogęsię zdecydować na jakiś konkretny.

Ej no, nie kuście błyszczydłami, włąśnie się cieszyłam, ze od dawna nic mi nie wpadło nowego w łapska

Napisane przez MagJa

Pospałam dzisiaj trochę, ale mi się takie pierdoły śniły, że szok Dawno takich dziwnych snów nie miałam...
Zjadłam śniadanko i zabieram się za obiad. Mam w planach naleśniki zapiekane z kurczaczkiem i fetą (o ile znajdę w domu fetę, ale chyba jest, jak nie to bez) i jak starczy mi zapału, to druga wersja będzie z tuńczykiem. Także oddelegowuję się z Wizażu i idę smażyć kopę naleśników

JA też mam durne sny, wczoraj śniło mi się, że dzwoni do mnie babka i mowi ze z egzaminu mam tylko 15 punktow i ze to straszny wstyd bo to powtorkowy przedmiot. A ja wiedzialam ze wyniki maja byc w sob rano najwczesniej więc nie sprawdzałam grupowego maila. No i dziś sprawdziłam cała w strachu- na szczęście zdałam, ma 3 ale jak mi ulżyło strasznie!! Czyli sen był poprostu znakiem, że wyniki już są

A co do naleśniorków- to już wiesz co mi na pewno zrobisz chetni ebym spróbowała takich właśnei drobiowych lub rybnych

Napisane przez fuksjaa

Nie odpowiada mi już ani kolor, bo zmieniłam kolor włosów od kiedy go kupowałam, ani konsystencja (gęsty i klejący), jednak dobrze nawilża, więc smaruję się nim w domu i jak muszę wyjść gdzieś niedaleko. Mam nadzieję, że niedługo będzie po nim.

Nie lubię takich kosmetyków co się szybko znudzą i potem męczą potwornie, miałam tak ostatnio z błyszczykiem Avonu ale na szczęście się zepsuł i bez skrupułów wywaliłam

Napisane przez Vibeska

Jest taka piekna pogoda dziś że mam wrażenie że to już wiosna!
Nie ma co, ona zawsze dodaje mi megaenergii

Wczoraj w Rossmanie testowałam na dłoni odcienie Rimmela Recover ale testery bybyły już chyba tak stare że sama woda z nich wyciekała

Oj tak, było wczoraj przepięnie w KRakowie

Recovera bardzo lubiłam, nawet na mojej tłustej gębie świetnie się spisywał, póki nie odkryłam, ze to on mnei zapycha

Napisane przez sleepy

Donoszę, że te nowe Fa są z serii jogurtowej, nazywają się Body Smoothie. Wziełam oba: malina+granat i marakuja+rodzynka brazylijska

Ojooj, dopisane do listy

Napisane przez Organzza

za to kupiłam w SP 2 micele i pomarańczowy zestaw Elmex za 21.99 (grzech nie wziąć, zwłaszcza, że sam płyn do płukania jamy ustnej kosztuje koło 19-20zł )

U mnie niestety te zestawy Sensibio się już skończyły Ale byłam z mamą i koniec mojego projektu po 6 zużytych ładnie kosmetykach wpadło: FlavoC Forte, szampon i odżywka HE niebieskie, 2 kremy Dr Scheller do twarzy (bardzo mnie ciekawią, multi-ochronny porzeczka-marula do wszystkich typów cery oraz balansujący nawilżający do wrażliwej z jojobą i schisandrą) i potem jeszcze deo w sprayu Nivea Happy Time z promocji w Almie.
Czyli jestem na zero

A nie, nie jestem wymieniłam się rano z jedną wizażanką, wpadła mi mgiełka Avonu Mango&passiflora i odsypka pigmentu MACa platinum a oddałam rzeczy, których i tak już nie liczyłam do swoich zbiorów więc jest dodatkowe +2...

Napisane przez lizzie

BTW, wczoraj o mało nie kupiłam Sweet Siennki na Ebayu, ale cena 30 funtów razem z przesyłką, wysyłka ze Stanów. Ehhh, nie będę ponad dwukrotnie przepłacać ale zwątpiłam, czy uda mi się ją jeszcze gdziekolwiek dorwać

A co to ta Sweet Sienna i jakiej marki ten cień?

Napisane przez luskap

Ja też mam ten balsam Neutrogeny czerwony z pompką. Oczywiscie na razie w zapasach, choć po wypróbowaniu podobał mi się. Tylko ja wolę ślicznie pachnące balsamy
Wrzuciłam dziś na wątki całe swoje zbiory
Dla zainteresowanych podaję linki:
Perfumy
Kolorówka
Pielęgnacja 1
Pielęgnacja 2

Z zapachów- jak się spisuje Bourjois? Z kolorówki- pisz o pasiaku Essence, Borm Lippy, i lakierze Bourjois białym do frencza (bardzo fajny zbiór lakierów). Z pielęgnacji- czy masło Eveline w słoiczku kupiłaś niedawno? Bo ja chciałam w końcu spróbować i nigdzie nei widzę

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez isa666

A ja się właśnie zakochałam w tym: http://www.temptalia.com/nars-purple...hotos-swatches

To zpbacz jeszcze tu http://www.vampyvarnish.com/2010/01/...atches-review/

Napisane przez Hosenka*

W wątku Essencowym przeciek nowej limitowanki - tym razem panzokciowa http://www.pinkmelon.de/magazin/make...il-artist.html
Podobają mi się tylko stempelki

Ooo ciekawe, ale pewnie będą w tej drugiej szafie tylko której w Krakowie brak

Napisane przez Vibeska

Byłam po pracy na zakupach i kupiłam fajną tunikę w C&A, chustę w panterkę [cudniutka] i jeansy granatowe w Orsayu

A ja w lumpku dostałam od mamy dżinsy, sweterek z krótkim rekawkiem/bez i długim dekoltem i czarną bluzeczkę, w sumei 40 zł- w porównaniu z cenami u Hosenki to pewnie przepłaciłam ze 3 razy

Napisane przez MagJa

I jak tu zrzucić te zbędne kilogramy...

Nie robić tego wszystkiego

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Włosowych jeszcze nei miałam, ale bardzo lubiłam płyn do higieny intymnej, maseczkę Strefa T, i z tej serii Planet od Nature fajny jest krem pod oczy relaksujący i ten balsam do ciała- wreszcie go wypróbowałam przedwczoraj- na początku wydawał mi się za lekki, ale był wyczuwalny przez cały nastepny dzień, chyab się polubimy. Szybciutko się wchłaniał i tak ładnie delikatnie zielono pachnie

Jakbyś się zdecydowała na te włosowe kosmetyki to daj znać jak się spisują.
Ja póki co chcę wypróbować wszystkie z Herbala (póki co miałam niebieską odżywkę i kończę pomarańczowy szampon, więc jeszcze długa droga przede mną ).

Mama sobie kupiła mleczko do ciała Ziaja kokosowa, całkiem fajnie się zapowiada. Miałam z tej serii masło, ale zapach tego mleczka jest ładniejszy, bardziej słodki

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

U mnie niestety te zestawy Sensibio się już skończyły Ale byłam z mamą i koniec mojego projektu po 6 zużytych ładnie kosmetykach wpadło: FlavoC Forte, szampon i odżywka HE niebieskie, 2 kremy Dr Scheller do twarzy (bardzo mnie ciekawią, multi-ochronny porzeczka-marula do wszystkich typów cery oraz balansujący nawilżający do wrażliwej z jojobą i schisandrą) i potem jeszcze deo w sprayu Nivea Happy Time z promocji w Almie.
Czyli jestem na zero

u mnie na szczęście było pełno, i w regale Biodermy i w odrębnym
a w Krakowie jest tylko jeden SP?

zadowolona jesteś z tego Flavo C? ile kosztuje po zniżce?


ja dziś kupiłam bluzkę w VeroModzie żałuję, że nie wzięłam drugiej w innym kolorze, ale w sumie dwie takie same..

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

Jakbyś się zdecydowała na te włosowe kosmetyki to daj znać jak się spisują.
Ja póki co chcę wypróbować wszystkie z Herbala (póki co miałam niebieską odżywkę i kończę pomarańczowy szampon, więc jeszcze długa droga przede mną ).

Na razie tez tesuje Herbale, mama wzięła zestaw do farbowanych. A z tym co mam na stanie to też zejdzie jakiś czas

Napisane przez Organzza

u mnie na szczęście było pełno, i w regale Biodermy i w odrębnym
a w Krakowie jest tylko jeden SP?

zadowolona jesteś z tego Flavo C? ile kosztuje po zniżce?


ja dziś kupiłam bluzkę w VeroModzie żałuję, że nie wzięłam drugiej w innym kolorze, ale w sumie dwie takie same..

Niestety tylko jedno SP u nas

FlavoC mi służy, dermatolog zaleciła na grudki biał podskórne i faktycznei jak regularnie stosuję to mi się poprawiło i ogólny stan cery też. Myślałam o kupnie ActiveC XL bo testuję z próbki właśnie i też nie jest złe, no ale ta promocja akurat się trafiła to zdążę jeszcze jedną kurację przed wiosną przeprowadzić po znizce wychodzi za 74,99 zł

Ja lubię kupować parami, jak mi się coś spodoba i nie jets za drogei to biorę 2 kolry jednego modelu- bo mi ciężko znaleźć coś dobrego na siebie więc jak już się trafi to lepiej brać

[lizzie]

Napisane przez rzyrafka

A co to ta Sweet Sienna i jakiej marki ten cień?

Pigment z MACa, niestety limitowany i nie wznawiany od dłuższego czasu Są pojedyncze sztuki na Ebay, ale oczywiście z minimum dwukrotną przebitką ceny sklepowej Ale kolor jest tak śliczny i niejednoznaczny, że nie wiem czy kiedyś w końcu nie pęknę i go nie kliknę


Aha, i gratuluję zdanego egzaminu

Ja dziś też byłam na zakupach, ale wróciłam tylko z jeansami z Topshop i pantoflami na niskim obcasie. Szukałam jakiejś fajnej torby, ale mimo iż oglądałam dziś chyba z 1000 egzemplarzy nic kompletnie mi się nie podobało Ale nie kupiłam nic kosmetycznego

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Ja lubię kupować parami, jak mi się coś spodoba i nie jets za drogei to biorę 2 kolry jednego modelu- bo mi ciężko znaleźć coś dobrego na siebie więc jak już się trafi to lepiej brać

Ja ostatnio też tak robię, niedawno przecież kupiłam w Orsayu 3 bluzki o takim samym fasonie tylko różne kolory
Co prawda zauważyłam, że w mojej szafie przez to jest jakoś nudno (kiedyś kupowałam bluzki np. w jakieś wzorki typu kwiatki, kropki itp. a teraz wszystkie gładkie), ale przynajmniej jest kolorowo.
Na wiosnę chciałabym obkupić się w jakieś ciuszki w pastelowych kolorach, bo dominują u mnie: czerń, ciemny brąz, szary, odcienie niebieskiego i granatu oraz fiolety.

[MagJa]

Napisane przez fuksjaa

Ja muszę ruszyć tyłek konkretnie i wreszcie zrzucić to do końca (czyli jakieś 4kg), jeszcze nie wiadomo czy na mój kurs instruktora zbierze się cała grupa czy nie. Pani w informacji powiedziała, że jeżeli nie będzie tylu chętnych to kurs zostanie przełożony. Mam jednak nadzieję, że ruszy już w marcu.
Gdyby jednak nie, to będę miała darmowe karnety na fitness, pilates, step i normalny aerobik + wzmacnianie do każdej części, do tego basen i saunę. Niby idealnie, ale mam daleko do tego kompleksu i nie wiem jak to pogodzę ze studiami, uczelnianym aerobikiem, drugą specjalnością i masą innych spraw.
No i w sumie do siłowni też miałabym dostęp, ale tam trenują kumple TŻa i on też, to tak mi głupio trochę.

No to trzymam kciuki, żeby kurs ruszył
A co do karnetu to też mam takowy, tyle że niezupełnie darmowy, bo ja płacę za niego część, a cześć pracodawca, ale mam nielimitowane wejścia praktycznie wszędzie, gdzie chcę, a gdzie program Benefit działa. Tylko jakoś tak za mało go wykorzystuję Ale już niedługo będzie się robić cieplej i widniej, to i chęć ruszenia tyłka z domu będzie większa

Napisane przez fuksjaa

Ja się próbuję uporać z tubkowym Essence, o tym:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...zyk-do-ust.htm

Nie odpowiada mi już ani kolor, bo zmieniłam kolor włosów od kiedy go kupowałam, ani konsystencja (gęsty i klejący), jednak dobrze nawilża, więc smaruję się nim w domu i jak muszę wyjść gdzieś niedaleko. Mam nadzieję, że niedługo będzie po nim.

Po zmianie koloru włosów i mnie część kolorówki przestała pasować, ale co mogłam to sprzedałam czy oddałam koleżankom. Wolę tak niż się męczyć ze zużywaniem.

Napisane przez Vibeska

Ale tu smakowitości przyotowujecie dziewczyny !
Naleśniki bardzo lubię, szczególnie z farszem warzywnym, a już z brokułami i fetą ... nigdy nie jadłam ale to musi być pyszne!

Ja pisałam o kurczaku i fecie, ale w końcu fety w domu nie zlokalizowałam i były bez. Ale i tak wyszły pyszne

Napisane przez Koshatka

Oglądasz Ugly Betty gdzieś online czy masz ściągnięte?

Z moim netem to ciężko się youtube ogląda, a co tu mówić o filmach. TŻta wykorzystuję i mi ściąga

Napisane przez rzyrafka

Ano kurturanrna, te bilety to od mamy ze szkołu ludzie porezygnowali, a poprzednei teatry to siostra załatwia wejściówki bo pracuje jako wolontariuszka- składa plakaty, wysyła zaproszenia w Starym
Się nie bój, założę się, że tak przegadamy te parę dni i ani się obejrzymy to już będę wracać

Fajnie masz z tymi teatrami. Ja tak na poważnie nigdy nie byłam w teatrze nie licząc wycieczek ze szkoły, ale wtedy to inaczej się na to patrzyło i raczej niechętnie szło

Napisane przez rzyrafka

To ja muszę zweryfikować moje poglądy na temat nazewnictwa- chyba zrezygnuję z pojęcia "zapasy". Będą tylko "niepotrzebne"- i to będzie np. wszystko powyżej ilośći aktualnie używanej + 1 (bo faktycznie jedna rzecz więcej to nie grzech, a i te promocje czasami są naprawdę opłacalnie więc trzeb akupić a po co to wliczać do wyrzutów sumienia jesli wiadomo że się zużyje tak czy siak) oraz "potrzebne" czyli właśnie to co się kończy + 1 z jakiejs fajnej promocji cyz coś

Nie ma to jak znaleźć dobre wytłumaczenie swojego nałogu

Napisane przez rzyrafka

JA też mam durne sny, wczoraj śniło mi się, że dzwoni do mnie babka i mowi ze z egzaminu mam tylko 15 punktow i ze to straszny wstyd bo to powtorkowy przedmiot. A ja wiedzialam ze wyniki maja byc w sob rano najwczesniej więc nie sprawdzałam grupowego maila. No i dziś sprawdziłam cała w strachu- na szczęście zdałam, ma 3 ale jak mi ulżyło strasznie!! Czyli sen był poprostu znakiem, że wyniki już są

Gratulację, zawsze to jeden egzamin z głowy

Napisane przez rzyrafka

A co do naleśniorków- to już wiesz co mi na pewno zrobisz chetni ebym spróbowała takich właśnei drobiowych lub rybnych

Drobiowe wyszły pycha, a te z tuńczykiem nie bardzo mimo mojego uwielbienia dla tej ryby. A kurczaczek był podsmażony w przyprawie gyros, dodałam cebulkę i paprykę czerwoną, taki przecier pomidorowy z butelki, podsmażyło się to wszystko aż zgęstniało, zapakowałam w naleśniczki i zapiekłam w naczyniu żaroodpornym z warstwą sera żółtego i beszalemu z wierzchu A teraz nie mogę się ruszać

Napisane przez rzyrafka

U mnie niestety te zestawy Sensibio się już skończyły Ale byłam z mamą i koniec mojego projektu po 6 zużytych ładnie kosmetykach wpadło: FlavoC Forte, szampon i odżywka HE niebieskie, 2 kremy Dr Scheller do twarzy (bardzo mnie ciekawią, multi-ochronny porzeczka-marula do wszystkich typów cery oraz balansujący nawilżający do wrażliwej z jojobą i schisandrą) i potem jeszcze deo w sprayu Nivea Happy Time z promocji w Almie.
Czyli jestem na zero

Fajną masz mamę noo, muszę się kiedyś zabrać z Wami na zakupy

*************
Znikam, bo TŻ zaraz będzie, a ja jeszcze muszę szybko odkurzyć i się umalować, bo mamy iść na zakupy, mam nadzieję szybkie, bo wcale mi się nie chce po sklepach łazić.

Miłego popołudnia

[rzyrafka]

Napisane przez lizzie

Pigment z MACa, niestety limitowany i nie wznawiany od dłuższego czasu Są pojedyncze sztuki na Ebay, ale oczywiście z minimum dwukrotną przebitką ceny sklepowej Ale kolor jest tak śliczny i niejednoznaczny, że nie wiem czy kiedyś w końcu nie pęknę i go nie kliknę


Aha, i gratuluję zdanego egzaminu

Ja dziś też byłam na zakupach, ale wróciłam tylko z jeansami z Topshop i pantoflami na niskim obcasie. Szukałam jakiejś fajnej torby, ale mimo iż oglądałam dziś chyba z 1000 egzemplarzy nic kompletnie mi się nie podobało Ale nie kupiłam nic kosmetycznego

To zaraz sobie poszukam swatchy.

dzięki, nie przyłożyłam się za bardzo ale grunt, ze już nie musze się z tym męczyć

TopShop mi się podoba- mam parę rzeczy z lumpków i lubię

Torbę też musze jakąś fajną dorwać, teraz mam jedną szarą ale rączka popękała i wystaje ze środka jakiś musztardowy wkład

Napisane przez MagJa

Fajnie masz z tymi teatrami. Ja tak na poważnie nigdy nie byłam w teatrze nie licząc wycieczek ze szkoły, ale wtedy to inaczej się na to patrzyło i raczej niechętnie szło

Nie ma to jak znaleźć dobre wytłumaczenie swojego nałogu

Gratulację, zawsze to jeden egzamin z głowy

Drobiowe wyszły pycha, a te z tuńczykiem nie bardzo mimo mojego uwielbienia dla tej ryby. A kurczaczek był podsmażony w przyprawie gyros, dodałam cebulkę i paprykę czerwoną, taki przecier pomidorowy z butelki, podsmażyło się to wszystko aż zgęstniało, zapakowałam w naleśniczki i zapiekłam w naczyniu żaroodpornym z warstwą sera żółtego i beszalemu z wierzchu A teraz nie mogę się ruszać

Fajną masz mamę noo, muszę się kiedyś zabrać z Wami na zakupy

*************
Znikam, bo TŻ zaraz będzie, a ja jeszcze muszę szybko odkurzyć i się umalować, bo mamy iść na zakupy, mam nadzieję szybkie, bo wcale mi się nie chce po sklepach łazić.

Miłego popołudnia

Ano fajnie, chociaż w sumei to 3 razy tylko byłam w tym roku (akademickim) a wcześniej to nie pamiętam umawiałam się z Isą ale nei wyszło (jeszcze ).

Tak, nie ma to jak wymówki

dobra już dobra, nei ma czego gratulować, koniec tematu ;p

Ojej, to one takei zapiekane w naczyniu, aaa, myślałamże tak jak moje na patelni, to tym bardziej chcę

Bo wiesz, mam taki sposób: wchodzimy gdzieś i ja zaczynam paplać i paplać wypluwając potok słów i w międzyczasie rzucam nazwy rzeczy które mama zaraz ujrzy na następnej półce i w ten sposób one lądują w koszyku jej ręką Ale o dziwo serum i Biodermę sama chciała mi kupić bo wcześniej w domu piałam z zachwytu nad nimi więc tu mnie nawet zaskoczyła sama. szkoda tylko, że micela brakło

Też bym gdzieś poszła z TŻ, czekam aż wróci z pracy i jak nie będzie żadnej imprezy to może coś porobimy razem we dwójkę a jak nie to jutro, bo będę tęsknić jak wyjadę

Napisane przez isa666

Na wiosnę chciałabym obkupić się w jakieś ciuszki w pastelowych kolorach, bo dominują u mnie: czerń, ciemny brąz, szary, odcienie niebieskiego i granatu oraz fiolety.

Ja musze przede wszystkim w buty zainwestować, dobre dżinsy znaleźć (chyba, że te wczoraj kupione się okażą super przy użytkowaniu), fajne coś rozpinane sweter ale o jakimś ciekawym kroju i nadal nie mam porządnej bluzki z długim rękawem a tak by mi się przydała

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Chyba idę na koncert punkowy
To się nawet dobrze składa- walnę sobie jakis mocniejszy makijaż bo się już stęskniłam- co do ostatniego dubowego to pamiętam, że miałam go wkleić zaraz fotki obrobię bo trochę światło miałam nieodbre i brzydko widać kolorki

No, nie wyszły mi te fotki- kolorki były na prawde intensywniejsze a i smokey bardziej przyciemniony i wyżej

[dominikaha]

Napisane przez fuksjaa

Beauty Rush kuszą mnie od jakiegoś czasu, ale na all jest tyle smaków/zapachów, że nie mogęsię zdecydować na jakiś konkretny.

Ja mam odcień I Want Candy. Pachnie i smakuje fajnie, nie ma drobinek, a na ustach jest praktycznie transparentny
Dostałam go swego czasu gratis do zakupów na Truskawce

Napisane przez MagJa

Mi na sam weekend pewnie by się nie chciało malować, tak jak mi się nie chce malować na tygodniu na jasne kolory, a w weekendy szaleć z kolorami. Za dużo ceregieli jak na 2 dni, więc uznałam, że takie bordo jest równie eleganckie jak french i noszę je do pracy Oby tylko nie wpadł nam kiedyś jakiś cenzor, który będzie miał inne zdanie na ten temat

Ja w tygodniu nie tylko nie maluję paznokci, ale też prawie nie robię makijażu - tylko podkład i korektor EDM i skrobia (nawet tuszu nie używam). Po prostu kiedy muszę wstawać 5:30 - 6:00 to nawet nie mam ochoty Paznokci natomiast nie mogę malować ze względów czysto praktycznych, gdyż studiuję pielęgniarstwo. W weekendy więc nadrabiam sobie zaległości i w makijażu, i w malowaniu paznokci

Napisane przez MagJa

Wielkie dzięki Czyli cienie dobrze rozpoznałam, za to trójki FMN nie poznałam, chociaż też widziałam ją przecież wielokrotnie, bo to popularny zestaw.
A Beauty Rush kiedyś spróbuję

Nie ma za co
Do FMN mam spory sentyment, bo były to moje pierwsze cienie Clinique i od nich zaczęła się moja mania


_________________________

Wszyscy się odchudzają, a ja bym bardzo chętnie przytyła Nie za dużo, tylko tak żeby się lepiej czuć i żeby ubrania lepiej na mnie leżały. 50 kg by mnie zadowoliło

No i wykorzystam ten wątek i ponarzekam sobie. Tęsknię za TŻ-em, w piątek mam egzamin i muszę się uczyć oraz mam już dosyć zimnej i śnieżnej pogody Mogłoby już być cieplej

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

U mnie też piękne słońce, ale jest zimny wiatr.

Na mnie słońce w ziemie okropnie działa. Głowa mnie tak boli, ze zaraz chyba pęknie.

Napisane przez MagJa

Pospałam dzisiaj trochę, ale mi się takie pierdoły śniły, że szok Dawno takich dziwnych snów nie miałam..

Mi sie nic nie śniło, kiepsko spałam, ciągle się budziłam ... bo kleiłam się cała od emulsji Neutrogeny. Porażka. Zużyję do golenia.

Napisane przez rzyrafka

A ja w lumpku dostałam od mamy dżinsy, sweterek z krótkim rekawkiem/bez i długim dekoltem i czarną bluzeczkę, w sumei 40 zł- w porównaniu z cenami u Hosenki to pewnie przepłaciłam ze 3 razy

Coś Ty. Czasem coś fajnego się upoluje, ale generalnie też jest drogo.

Napisane przez rzyrafka

Chyba idę na koncert punkowy

Super

Świetny makijaż Szkoda, że mi takie kolorki nie pasują



Zużyłam wczoraj nieszczęsny żel Indian Spice.

Na All kliknęłam prasowane meteoryty Nacres - za 110 zl można się skusić. Beige L. poczekają - i tak nie sa teraz w dobrej cenie.


Co dopiero wczoraj sie żaliłam, że ostatnio spedzamy mało czasu razem z TŻ a dziś wynajął mieszkanie na drugim końcu miasta Czyli widywać będziemy się jeszcze rzadziej

[rzyrafka]

Na pewno Ci pasują!! zamaluj moją tęczówkę na swój kolor to zobaczysz

[isa666]

rzyrafko ślicznie Ci wyszedł ten makijaż Nie sądziłam, że do niebieskich oczu pasują takie kolory.
Jak byłam w liceum też lubiłam malować się tak kolorowo a teraz używam tylko neutralnych barw i zastanawiam się właśnie nad zakupem paletki 8 cieni z Avonu z tymi beżowo-brązowymi cieniami Ostatnio ciągle do powiek używam AOH z Essence, ale jest nieco zbyt błyszczący i za jasny.

BTW. Zauważyłam jakiś czas temu, że coś mi się dzieje z kolorem tęczówek. Zawsze miałam niebiesko-zielone a niedawno zauważyłam na nich jakieś brązowe plamki, których wcześniej nie było a jedna z nich jest nawet dość spora

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

Na pewno Ci pasują!! zamaluj moją tęczówkę na swój kolor to zobaczysz

Nie, nie pasują Przekonałam się jakiś czas temu, że dużo tez zalezy od ... kształtu oka i ogólnie od twarzy, nie tylko od tęczówki.

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

Niestety tylko jedno SP u nas

FlavoC mi służy, dermatolog zaleciła na grudki biał podskórne i faktycznei jak regularnie stosuję to mi się poprawiło i ogólny stan cery też. Myślałam o kupnie ActiveC XL bo testuję z próbki właśnie i też nie jest złe, no ale ta promocja akurat się trafiła to zdążę jeszcze jedną kurację przed wiosną przeprowadzić po znizce wychodzi za 74,99 zł

Ja lubię kupować parami, jak mi się coś spodoba i nie jets za drogei to biorę 2 kolry jednego modelu- bo mi ciężko znaleźć coś dobrego na siebie więc jak już się trafi to lepiej brać

w Warszawie na szczęście kilka, to jak się nie upoluje czegoś w jednym można utrafić w innym..

dziękuję, dużo słyszałam dobrych opinii o serach z wit. C pewnie w końcu i ja ulegnę zwłaszcza jako ochrona przed drobnymi zmarszczkami mimicznymi

i nadal żałuję, bo bluzki mi się podobały, cena świetna (przecenione z 39,99 na 14,99), rodzicielka namawiała na drugą, a ja się tak wahałam, że w końcu nie mam

Napisane przez Hosenka*

Na All kliknęłam prasowane meteoryty Nacres - za 110 zl można się skusić. Beige L. poczekają - i tak nie sa teraz w dobrej cenie.

Co dopiero wczoraj sie żaliłam, że ostatnio spedzamy mało czasu razem z TŻ a dziś wynajął mieszkanie na drugim końcu miasta Czyli widywać będziemy się jeszcze rzadziej

Nacre? dziwiłaś się, że Nosek wzięła (a ona chyba ma jaśniejszą skórę niż Ty ) a w końcu sama się skusiłaś nie spodziewałam się

mój TŻ też na drugim końcu miasta.. sama podróż zniechęca - 1,5h w jedną stronę, no ale u Ciebie to chyba lepiej/wygodniej niż widywanie się u jego rodziców?

Rzyrafko, cudny makijaż jakbyś zajmowała się tym profesjonalnie

[Hosenka*]

Napisane przez Organzza

Nacre? dziwiłaś się, że Nosek wzięła (a ona chyba ma jaśniejszą skórę niż Ty ) a w końcu sama się skusiłaś nie spodziewałam się

mój TŻ też na drugim końcu miasta.. sama podróż zniechęca - 1,5h w jedną stronę, no ale u Ciebie to chyba lepiej/wygodniej niż widywanie się u jego rodziców?

Hahah no dziwiłam się Taki impuls Najwyżej puszczę w świat dalej
Nosek ciemniejsza ode mnie Ja zbladłam, co bardzo mi się nie podoba

No własnie nie wygodniej, bo dzieliło nas kilka kroków, podwoził mnie do pracy, z pracy, do szkoły, ze szkoły i ogólnie gdzie chciałam a teraz Z nocowaniem nie było nigdy problemów, z innymi rzeczami tez, więc w sumie nie przeszkadzało mi że mieszka z rodzicami i braćmi.

Zawsze można było wyskoczyć choćby na te pół godzinki a teraz nie będzie takiej możliwości Człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego.

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

rzyrafko ślicznie Ci wyszedł ten makijaż Nie sądziłam, że do niebieskich oczu pasują takie kolory.

BTW. Zauważyłam jakiś czas temu, że coś mi się dzieje z kolorem tęczówek. Zawsze miałam niebiesko-zielone a niedawno zauważyłam na nich jakieś brązowe plamki, których wcześniej nie było a jedna z nich jest nawet dość spora

Mojej mamie wypłowiały, miała takie jak ja. Więc mi tez pewnei trochęstracą na intensywności i zbledną- trzeba szaleć z kolorami póki można

Napisane przez Hosenka*

Nie, nie pasują Przekonałam się jakiś czas temu, że dużo tez zalezy od ... kształtu oka i ogólnie od twarzy, nie tylko od tęczówki.

Hmm, to o tym nie wiedziałam, że kolor cieni może nie pasować do kształtów twarzy

Napisane przez Organzza

dziękuję, dużo słyszałam dobrych opinii o serach z wit. C pewnie w końcu i ja ulegnę zwłaszcza jako ochrona przed drobnymi zmarszczkami mimicznymi

mój TŻ też na drugim końcu miasta.. sama podróż zniechęca - 1,5h w jedną stronę, no ale u Ciebie to chyba lepiej/wygodniej niż widywanie się u jego rodziców?

Rzyrafko, cudny makijaż jakbyś zajmowała się tym profesjonalnie

Właśnie też mnie zdziwiło, ze zaleciła mi to na trądzik, ale powiedziała ze oprócz działania złuszczającego może jeszcze pomóc w inny sposób tylko już nei pamiętam na jakiej to zasadzie

A mój 10 min piechotą, ale z racji na warunki wolałabym żeby nawet na wiosce gdzie trzeba busem jechać mieszkał

Dzięki, muszę poszukać jakichś fajnych kursów wizażystkowych, bo z pracą w moim zawodzie naprawde krucho i się boję co to będzie za półtorej roku ze mną...

Napisane przez Hosenka*

Zawsze można było wyskoczyć choćby na te pół godzinki a teraz nie będzie takiej możliwości Człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego.

Ano, takie już z niego zwierzę, ze ciężko mu się rozstać z wygodą jak posmakował komfortu w czymkolwiek

Jejku, zaraz pewnei zadzwonią żebym wychodziła a ja nawet nie wiem w co się ubrać (o wykonaniu makijażu nie mówiąc).

Miłego wieczorku

[Hosenka*]

Rzyrafko: może nie tyle od kształtu twarzy tak ogólnie od jej wyglądu Nie wiem jak to dokładnie opisac, ale przekonałam się o tym robiąc makijaże z MM - na kimś makijaz wyglądał super a na mnie ... eh ... Przeważnie wygladałam na zapłakaną, albo jakbym miała 15lat

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Mojej mamie wypłowiały, miała takie jak ja. Więc mi tez pewnei trochęstracą na intensywności i zbledną- trzeba szaleć z kolorami póki można

Ja za dziecka miałam tak niebieskie oczka jak Twoje, potem z wiekiem mi się zrobiły niebiesko-zielone. A teraz jak mi te plamki wyszły to mam 3 kolory na tęczówce

Napisane przez rzyrafka

Dzięki, muszę poszukać jakichś fajnych kursów wizażystkowych, bo z pracą w moim zawodzie naprawde krucho i się boję co to będzie za półtorej roku ze mną...

Ja myślę, że kurs Ci nie potrzebny, masz wrodzony talent do malowania


Przeglądam sobie stronkę Himalai i kuszą mnie te nowości do włosów. Nie wiem czy się czasem nie zdecyduję na któryś szampon i odżywkę.
Muszę też pomyśleć o zamówieniu z BU, bo mam jeszcze tylko pół butelki żelu hialu. i muszę zrobić zapasik. A przy okazji wzięłabym jeszcze jakiś olej

[Organzza]

Napisane przez Hosenka*

Hahah no dziwiłam się Taki impuls Najwyżej puszczę w świat dalej
Nosek ciemniejsza ode mnie Ja zbladłam, co bardzo mi się nie podoba

hehe, ja pamiętam Noska jako bladzioszka, ale ostatni raz widziałam ją w wakacje

Napisane przez Hosenka*

No własnie nie wygodniej, bo dzieliło nas kilka kroków, podwoził mnie do pracy, z pracy, do szkoły, ze szkoły i ogólnie gdzie chciałam a teraz Z nocowaniem nie było nigdy problemów, z innymi rzeczami tez, więc w sumie nie przeszkadzało mi że mieszka z rodzicami i braćmi.

Zawsze można było wyskoczyć choćby na te pół godzinki a teraz nie będzie takiej możliwości Człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego.

a to nie konsultował wcześniej z Tobą tej decyzji?

ja bym chciała mieć swojego bliżej, ale z drugiej strony kilka kroków, to chyba za blisko

Napisane przez rzyrafka

A mój 10 min piechotą, ale z racji na warunki wolałabym żeby nawet na wiosce gdzie trzeba busem jechać mieszkał

mój daleko, a i tak nie ma warunków, więc mogę ponarzekać

Napisane przez isa666

BTW. Zauważyłam jakiś czas temu, że coś mi się dzieje z kolorem tęczówek. Zawsze miałam niebiesko-zielone a niedawno zauważyłam na nich jakieś brązowe plamki, których wcześniej nie było a jedna z nich jest nawet dość spora

podobno tęczówki dużo mogą powiedzieć o stanie zdrowia..


Przede wszystkim, należy szukać wszelkich zmian - takich jak: plamki, kropki, linie, zagłębienia, a także innych znaków, jak np liczne pierścienie, które świadczą o nie najlepszym stanie naszych nerwów. Ciemny pierścień pojawiający się na obwodzie tęczówki świadczy o spowolnionym procesie przemiany materii. Liczne brązowe plamy na całej powierzchni świadczyć mogą o kłopotach z wątrobą, a żółte - o problemach z nerkami. Obwód źrenicy (czyli tzw pierścień metaboliczny) powinien być czarny i równomierny. Podwójny pierścień w dwóch odcieniach (jaśniejszym i ciemniejszym) jest oznaka nieżytu żołądka. Nierównomierny lub bardzo cienki pierścień mówi nam o tym, że nasz organizm ma się raczej kiepsko. O chorobie mogą świadczyć również czarne plamki. Po zaobserwowaniu każdej nowej nieznikającej plamki powinniśmy udać się do lekarza, aby wykluczyć pojawienie się nowotworu w gałce ocznej.

[Hosenka*]

Napisane przez Organzza

a to nie konsultował wcześniej z Tobą tej decyzji?

ja bym chciała mieć swojego bliżej, ale z drugiej strony kilka kroków, to chyba za blisko
mój daleko, a i tak nie ma warunków, więc mogę ponarzekać

Nie, nie konsultował, tzn wiedziałam, ze przeglada oferty, nawet mi podsyłał jakieś linki, ale nic nie mówił że planuje już się wyprowadzić. To informacja na zasadzie "niespodzianki"

Od kilku godzin jest w trakcie wyprowadzki.


Nie odczuwałam żadnych niedogodności związanych z tymi kilkoma krokami Nikt nikogo nie kontrolował, nie ograniczał ani nic z tych rzeczy.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez Organzza

hehe, ja pamiętam Noska jako bladzioszka, ale ostatni raz widziałam ją w wakacje

Bladzioszka? Na zdjeciach na NK na bladzioszka nie wygląda

[Organzza]

Napisane przez Hosenka*

Nie, nie konsultował, tzn wiedziałam, ze przeglada oferty, nawet mi podsyłał jakieś linki, ale nic nie mówił że planuje już się wyprowadzić. To informacja na zasadzie "niespodzianki"

Od kilku godzin jest w trakcie wyprowadzki.


Nie odczuwałam żadnych niedogodności związanych z tymi kilkoma krokami Nikt nikogo nie kontrolował, nie ograniczał ani nic z tych rzeczy.

to ci niespodzianka o_O faceci..

dla mnie to byłoby niezbyt.. nie umiem tego logicznie wytłumaczyć, ale dziwnie bym się czuła mając go tak "pod ręką" chyba za dużo szczęścia choć momentami wiele bym dała, żeby mieszkał jak najbliżej

Napisane przez Hosenka*

Bladzioszka? Na zdjeciach na NK na bladzioszka nie wygląda

tak ja pamiętam mniej więcej koloryt ze zdjęcia głównego, ale tak jak mówię minęło kilka miesięcy

[emememsik]

Napisane przez sleepy

No właśnie, Francja, Belgia, Egipt, Anglia, jakie światowe dziewczyny

Nie zapominajmy o Tajlandii.

Dziewczyny, które pisały, że też by chciały gdzieś wyjechać. Jedźcie! Bilety kosztują naprawdę grosze, można polecieć nawet na dwa dni, do Rzymu na przykład, za 50 zł w dwie strony, nie płacić za nocleg tylko korzystać z pobytu, a potem wrócić! Wystarczy na to weekend! Zawsze można znaleźć jakieś powody na "nie", ale wtedy całe życie spędzi się siedząc w domu.

Napisane przez lizzie

Em, gratuluję jeszcze raz wyjazdu i życzę udanego pobytu we Francji. Co prawda w Paryżu nie byłam, ale południe Francji zwiedziłam i chętnie bym tam kiedyś wróciła.

Ja byłam już na południu, wschodzie i zachodzie, więc teraz czas na północ.

Napisane przez luskap

Wrzuciłam dziś na wątki całe swoje zbiory

Skąd masz perfumy Bourjois?

Napisane przez Organzza

może masło Dove? z tego co pamiętam ich balsamy zawsze bardzo dobrze nawilżały, a i recenzje ma dość dobre

Również je polecam. Balsam z tej serii nie był już taki dobry.

Napisane przez rzyrafka

No, nie wyszły mi te fotki- kolorki były na prawde intensywniejsze a i smokey bardziej przyciemniony i wyżej

Prześliczny makijaż!!!

Połowa cytatów gdzieś mi zginęła.

fuksja, dotarła do Ciebie paczuszka? Prosiłam TŻa, żeby wysłał, bo nie zdążyłam wcześniej.

A co u mnie? Źle. Jestem chora tak jak nie byłam od dobrych dwóch lat. I nie przechodzi mi nic a nic, choć od wczoraj leżę w łóżku i nigdzie nie wychodzę. Z ewentualnym lekarzem strasznie dużo jest załatwiania, no ale chyba będzie to koniecznie w poniedziałek.

Przez dwa pierwsze dni tutaj nie miałam prądu, ani ogrzewania, a przez pierwszą noc również kołdry. I to chyba spowodowało moją chorobę.

Mam mnóstwo załatwiania spraw papierkowych, ubezpieczenie, bank, wszystkie te sprawy. No i ten tydzień to jedna wielka integracja... A ja leżę w łóżku.

Miasto jest cudowne, jestem absolutnie zakochana.
Będę pisać więcej na bieżąco.

[emememsik]

To są moje wszystkie kosmetyczne łupy. Nie jest tego dużo, bo na razie kupiłam tylko to co niezbędnie jest mi potrzebne (micel, tonik, żel pod prysznic, mydło do rąk i myjka). Mam mnóstwo innych wydatków, takich jak garnek, patelnia, czajnik, poduszka i cała reszta.

W Sephorze kupiłam myjkę, bo są według mnie najlepsze. Kosztowała całe 1,5 euro, a sprzedawczyni była przemiła, dorzuciła mi próbkę perfum, dała kartę stałego klienta, no cud miód orzeszki.

[lizzie]

Napisane przez emememsik

Ja byłam już na południu, wschodzie i zachodzie, więc teraz czas na północ.

....

A co u mnie? Źle. Jestem chora tak jak nie byłam od dobrych dwóch lat. I nie przechodzi mi nic a nic, choć od wczoraj leżę w łóżku i nigdzie nie wychodzę. Z ewentualnym lekarzem strasznie dużo jest załatwiania, no ale chyba będzie to koniecznie w poniedziałek.

Przez dwa pierwsze dni tutaj nie miałam prądu, ani ogrzewania, a przez pierwszą noc również kołdry. I to chyba spowodowało moją chorobę.

Mam mnóstwo załatwiania spraw papierkowych, ubezpieczenie, bank, wszystkie te sprawy. No i ten tydzień to jedna wielka integracja... A ja leżę w łóżku.

Miasto jest cudowne, jestem absolutnie zakochana.
Będę pisać więcej na bieżąco.

Paryż jest moim marzeniem już od dawna i wierzę, że kiedyś uda mi się tam pojechać.
Współczuję choroby, noce są jednak zimne a skoro nie miałaś ogrzewania to tym łatwiej o przeziębienie. Trzy tygodnie temu przechodziłam dokładnie to samo, załatwianie spraw papierkowych, urzędowych, konto w banku itp. Ale parę dni i wszystko załatwisz

Napisane przez emememsik

To są moje wszystkie kosmetyczne łupy. Nie jest tego dużo, bo na razie kupiłam tylko to co niezbędnie jest mi potrzebne (micel, tonik, żel pod prysznic, mydło do rąk i myjka). Mam mnóstwo innych wydatków, takich jak garnek, patelnia, czajnik, poduszka i cała reszta.

W Sephorze kupiłam myjkę, bo są według mnie najlepsze. Kosztowała całe 1,5 euro, a sprzedawczyni była przemiła, dorzuciła mi próbkę perfum, dała kartę stałego klienta, no cud miód orzeszki.

Napisz jak ci się będzie sprawować żel Bourjois. Tutaj też jest trochę pielęgnacji tej firmy i nie powiem, kusi, ale kompletnie nie mam pojęcia czy to warte kupna.
Też po przyjeździe najpierw musiałam kupić pościel, akcesoria do kuchni itp., na kosmetyki jedynie patrzyłam z daleka

[emememsik]

lizzie, dam znać co z Bourjois. Słyszałam tylko, że antyperspiranty nie są najlepszej jakości.

Ja na razie kupuję mało i tanio jeśli chodzi o kosmetyki (ten micel jest marki Carrefour ), ale może jak w przyszłym miesiącu odbiję się od finansowego dna to poszaleję.

Pisałyście o ilości kosmetyków. Ja pielęgnacji mam obecnie sztuk 12, mówię wam, da się z tym żyć!

[lizzie]

Napisane przez emememsik

lizzie, dam znać co z Bourjois. Słyszałam tylko, że antyperspiranty nie są najlepszej jakości.

Ja na razie kupuję mało i tanio jeśli chodzi o kosmetyki (ten micel jest marki Carrefour ), ale może jak w przyszłym miesiącu odbiję się od finansowego dna to poszaleję.

Pisałyście o ilości kosmetyków. Ja pielęgnacji mam obecnie sztuk 12, mówię wam, da się z tym żyć!

Ok, to będę czekać
Policzyłam z ciekawości swoje rzeczy i też mam tylko 12 sztuk w użyciu + 2 w zapasach (żel pod prysznic i masło TBS). I rzeczywiście, można tak żyć Mało tego, bardzo mi się taki stan podoba, bo kosmetyki schodzą szybciej i nie mam dylematu pt: "który ze swoich 10 balsamów użyć" Kolejna pozytywna strona tego wyjazdu

[noseknosek]

O jaka dyskusja o mnie juz wyjasniam jestem blada jak bylam, tylko mam za ciemny podkład na tamtym zdjęciu ze sniegiem

pozdrawiam z Brukseli

[luskap]

Napisane przez rzyrafka

Z zapachów- jak się spisuje Bourjois? Z kolorówki- pisz o pasiaku Essence, Borm Lippy, i lakierze Bourjois białym do frencza (bardzo fajny zbiór lakierów). Z pielęgnacji- czy masło Eveline w słoiczku kupiłaś niedawno? Bo ja chciałam w końcu spróbować i nigdzie nei widzę

Co do Bourjois jestem pozytywki zaskoczona, bo myślalam, ze będzie to jakaś ledwo pachnąca mgielka, a okazał się maga-slodziak i w dodatku długo utrzymujący się
Z pasiaka jestem średnio zadowolona, tzn. podoba mi sie najjaśniejszy odcień, jest idealny do rozświetlenia wewn. części powieki no i najciemniejszy brąz. pozostale są miedziane i to niezbyt mi się podoba. poza tym jest bardzo miękki. Nakladam delikatnym skunksem z EDM a jedank potrafi zrobić placki. Na całą twarz chyba jest zbyt błyszczący, chyba lepiej będzie wyglądał latem.
Co do masełka TBS do ust, to bardzo mi się podoba, pachnie i smakuje jak prawdziwe mandarynki, ma delikatne złote drobinki i na ustach wygląda naturalnie. Będzie idealny na lato.
Co do lakieru Bourkois do frencha to ma ścięty pędzelek na pólokrągło, ale z jednej strony włoski jakby kawałek wyszly, albo są krzywo ucięte i przez to wcale idealnie się nie nakłada. Poza tym dość długo schnie.
Masło Eveline to sezamowe mam z wymiany, u mnie w mieśie w ogóle go nie widziałam

Napisane przez isa666

Jakbyś się zdecydowała na te włosowe kosmetyki to daj znać jak się spisują.
Ja póki co chcę wypróbować wszystkie z Herbala (póki co miałam niebieską odżywkę i kończę pomarańczowy szampon, więc jeszcze długa droga przede mną ).

Mama sobie kupiła mleczko do ciała Ziaja kokosowa, całkiem fajnie się zapowiada. Miałam z tej serii masło, ale zapach tego mleczka jest ładniejszy, bardziej słodki

I jak się sprawuje pomarańczowy szampon HE?Chodzi mi o to czy nie obciąza/przetłuszcza wlosów? Bo mam na niego ochotę. jeszcze tylko dokończę szampon z Naturalsa i zużyję barwę żurawinową i będę mogla kupić szampon! Pewnie wypróbuję jakiś HE właśnie.

Napisane przez emememsik

Skąd masz perfumy Bourjois?

Ojej, jak Ty wytrzymałaś bez ogrzewania kołdry i prądu
A perfumy mam z wymiany

[emememsik]

A tak pytam, bo też mam jedne perfumy Bourjois - pachną dokładnie jak Baby Doll.

[isa666]

No, dziś wstałam trochę zdrowsza, ale nadal jestem trochę słaba, więc kuruję się dalej. Najgorsze, że zapowiadają w tym tygodniu znów mrozy do -15 i znów przemarznę pewnie

Napisane przez Organzza

podobno tęczówki dużo mogą powiedzieć o stanie zdrowia..


Przede wszystkim, należy szukać wszelkich zmian - takich jak: plamki, kropki, linie, zagłębienia, a także innych znaków, jak np liczne pierścienie, które świadczą o nie najlepszym stanie naszych nerwów. Ciemny pierścień pojawiający się na obwodzie tęczówki świadczy o spowolnionym procesie przemiany materii. Liczne brązowe plamy na całej powierzchni świadczyć mogą o kłopotach z wątrobą, a żółte - o problemach z nerkami. Obwód źrenicy (czyli tzw pierścień metaboliczny) powinien być czarny i równomierny. Podwójny pierścień w dwóch odcieniach (jaśniejszym i ciemniejszym) jest oznaka nieżytu żołądka. Nierównomierny lub bardzo cienki pierścień mówi nam o tym, że nasz organizm ma się raczej kiepsko. O chorobie mogą świadczyć również czarne plamki. Po zaobserwowaniu każdej nowej nieznikającej plamki powinniśmy udać się do lekarza, aby wykluczyć pojawienie się nowotworu w gałce ocznej.

Hmmm....kiedyś też o tym słyszałam, ale na razie poza tą jedną dużą plamką nie zauważyłam innych zmian.
Nie wiem, chyba w końcu pójdę na jakieś badania, bo innej rady nie ma choć nienawidzę chodzić do lekarzy. Do dentysty też muszę iść...od grudnia mam tą wielką dziurę w zębie po wypadnięciu plomby i koniecznie muszę z nią coś zrobić. Ech...

Napisane przez emememsik

To są moje wszystkie kosmetyczne łupy. Nie jest tego dużo, bo na razie kupiłam tylko to co niezbędnie jest mi potrzebne (micel, tonik, żel pod prysznic, mydło do rąk i myjka). Mam mnóstwo innych wydatków, takich jak garnek, patelnia, czajnik, poduszka i cała reszta.

Oooo, żelik Bourjois! Nie wiedziałam, że produkują takie kosmetyki.
Zdrowiej szybko emuś

Napisane przez luskap

I jak się sprawuje pomarańczowy szampon HE?Chodzi mi o to czy nie obciąza/przetłuszcza wlosów? Bo mam na niego ochotę.

Bardzo fajny jest. Faktycznie lekko unosi włosy u nasady i następnego dnia są puszyste i nie oklapnięte(a myję włosy wieczorem, więc często w nocy się "upłaszczają" od poduszki), nie przetłuszczają się też szybciej.
Nie wysusza włosów, choć się tego bałam, bo szampon ma żelową konsystencję i się bardzo mocno pieni Nawet jak nie użyję po nim odżywki to nie mam problemu z rozczesaniem włosów, nie są splątane.
Zapach jest piękny, więc używanie go to czysta przyjemność.
Trochę tylko mało wydajny jest(mam butlę 250 ml), albo to ja na raz za dużo leję