Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-07, 18:41   #4081
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
z tymi gazikami to chodzi o to, że tą sól co miałam w ampułkach (nie pamiętam jaka była nazwa wiem, że było 10ampułek 10% w opakowaniu) nabierałam do strzykawki takiej 10cm, 8cm nastrzykiwałam (tzn mama robiła mi te zabiegi ) na to pekniecie a te 2cm nasączałam gazik i przykładałam go tam gdzie była dziurka na 15min żeby wzmocnić działanie.
Heh, ja też siedziałam prosto i pewnie też dlatego mi ten szew poszedł bo jakoś nie dawałam rady siedzieć cały czas na lewym posladzie
a to już kumam
W tym tygodniu ma znów przyjść położna więc ciekawe czy jakaś poprawa jest po tym co ona mi zaleciła stosować. Po tygodniu to raczej niewiele będzie, na efekty trzeba będzie poczekać.
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 18:49   #4082
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

tak mi sie nasunely dwa pytanka:

1. Do mamus po cc: kiedy Wam pozwolono przystawic dzidziusia do piersi? Tzn ile czasu po zabiegu. Ktos Wam pomogl? Ile musialyscie lezec?

2. Do podwojnych mamus: jak zaregowalo rodzenstwo na dzidziusia w domu? Jakos specjalnie go przedstawialiscie rodzenstwu? Daliscie pomacac/potrzymac/poglaskac? Slyszalam o pomysle dawania prezentu starszemu od dzidziusia i mlodszemu od rodzenstwa... Jak to zrobic, zeby bylo dobrze?
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 18:51   #4083
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Patka u mnie po niecałych 2 tyg to pęknięcie się zarosło ładnie tylko ta skóra w tym miejscu jest taka bardziej czerwona/różowawa pewnie dlatego, że to nowy naskórek a w końcu musiało narosnąć na całą dziurkę jakby nie było to ranka głęboka. A pozostałe szwy które miałam to nawet już nie widać że tam w ogóle jakieś nacięcie było
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 18:58   #4084
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Celka ja przystawilam po dobie.Po prostu mi ja przywiezli i zostawili(wczesniej nie byla ze mna na sali,bo lezalam na pooperacyjnej).Jak przyszla babka od laktacji, to juz bylysmy po karmieniu Instynktownie i zajec w SR wiedzialam jak to zrobic.
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:01   #4085
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Na razie nie mam weny pisać, ale widzę, że się przynajmniej kocurazab i pysia znalazły
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:04   #4086
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
lila - tu ze strony Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersia
Warto prawidłowo postępować



Tylko dobra technika i prawidłowe postępowanie w laktacji zapewnia odpowiednią produkcję mleka. Podane niżej zasady dobrego postępowania w okresie karmienia piersią zapewniają utrzymanie produkcji mleka przez długi czas, a dzięki temu długie i skuteczne karmienie dziecka kobiecym pokarmem.
Należy karmić często, przynajmniej 8 razy na dobę
Należy karmić według potrzeb dziecka (gdy jest głodne) i potrzeb matki (gdy piersi są przepełnione)
Karmienie powinno trwać do zaspokojenia głodu dziecka i opróżnienia piersi matki
Nie należy podawać nic poza matczynym pokarmem przez pierwsze 6 miesięcy
• Należy unikać stosowania smoczków, kapturków itp.
• Moment karmienia powinien być momentem relaksu
• Nie trzeba stosować specjalnej diety. Pić i zjadać takie ilości pożywienia, żeby zaspokoić pragnienie i głód
• Należy kontynuować karmienie mimo choroby matki lub choroby dziecka
• W drugim półroczu należy rozszerzać dietę dziecka o pokarmy stałe w oparciu o lokalne produkty: warzywa, owoce, kasze bezglutenowe i in. nie zastępując nimi karmień z piersi
• Utrzymać karmienie piersią do drugiego roku życia lub dłużej. Mleko matki zapewnia skuteczną osłonę immunologiczną, szczególnie ważną w okresie wprowadzania do diety dziecka pokarmów uzupełniających.

http://www.laktacja.pl/index.php?opt...358&Itemid=113
Celka, Malinka bardzo dziękuję, zgadzam się z Wami, to, co zaleca mój pediatra kłóci się z moimi przekonaniami a przez to jestem sfrustrowana. Jak Maluszek jest głodny to go karmie i tyle, a jak rośnie, przybiera na wadze jest zdrowy, szczęśliwy i grzeczny - to cudownie!
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:12   #4087
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej, hej...
Paulinka dzisiaj w dzień spała aż 3 godziny... To się nie zdarza na co dzień... Ale uśpiłam ją u siebie na brzuchu...

Cytat:
Napisane przez pantee Pokaż wiadomość
Aldii, dokladnie o to samo chciałam zapytac...moja mała czasami je przez 10 min..a potem zasypia i nie wiem czy to juz wszystko i sciagac, czy nie? Jesli tak to wswzystko? czy tylko troche zeby zmniejszyc napiecvie w piersi?. Jakos nie moge sobie wyobrazic ze sciagam wszystkoi bo to taka studnia bez dna.
Troche zaczynam sie z tym gubic, bo wczoraj juz drugi raz miałm porworny ból i temperatura powyzej 38 stopni, siedziałm , masowałam ze łzami w oczach i sciagałm co sie dało, bo sie boje ze jajkis zastój sie robi.
Hmmm... A może masz jakieś zapalenie?
Generalnie na początku miałam problem w nocy, bo Paulina spała po 6 - 7 godzin, a moje piersi nie... Ona je tylko z jednej i było tak, że ta druga by musiała nie być opróżniana przez np. 10 godzin pod rząd... Wtedy w nocy po nakarmieniu z pierwszej ściągałam trochę z drugiej, np. 50 ml, akurat tyle co do pojemniczka do mrożenia... Za kilka godzin karmiłam tą piersią z której trochę ściągnęłam... Teraz się to unormowało i nie musze się budzić zalana z mlekiem, z wkładkami przesiąkniętymi do suchej nitki...

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
dowiedziała się że chcę ochrzcić Małą nie w swojej parafii , tylko u księdza co nam udzielał ślubu ( a już od miesiąca trąbie że tam będę rozbić )
a ona do mnie z takim tekstem " ty chyba żartujesz że zrobisz na Drutarni chrzest , co ty chcesz żeby potem mnie pół wsi obgadało i ksiądz na ambonie wygłosił?":mad :
no myślałam ze ją zatłukę i tłumaczę jej ze z naszej parafii ksiądz nienawidzi dzieci i robi wieczne problemy a ten nasz ze ślubu to anioł nie ksiądz i to nasza decyzja gdzie będziemy robić
to stwierdziła , że jej się nie to niepodoba i będzie musiała z Łukaszem ( moim mężem porozmawiać )
ja ją uduszę , niech lepiej nie pokazuje się mi na oczy
My będziemy chrzcić dopiero za jakieś 3 - 4 lata i nikomu w rodzinie nic do tego...

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam ogromny dylemat dotyczacy karmienia: pisałam Wam, ze Bartuś jest przekarmiony (jest na piersi) i ma jeść co 3 godziny, szczególnie w nocy (wcześniej jadał co 2 godziny ). A jak on aż płacze z głodu po 2 godzinach, to nie mam serca go trzymać i daję mu jeść. Mam w takich sytuacjach próbować go przetrzymać i podawać wodę - jakoś to nie mieści się w moich przekonaniach. On ma już 7 tygodni i chyba dalej powinnam go karmić na żądanie.
Jak to wygląda u Was i jakie są Wasze opinie?
On przybrał na wadze 1300 gr w ciągu mieisąca a powinien przybrać 800 gr, z tym, ze urósł też bardzo.
Strasznie mnie to męczy.... nie chciałabym, aby męczyły go naprężenia, które miał wcześniej z przejedzenia ale też nie chcę żyć z zegarkiem i go męczyć...
Nie przejmuj się, że tyle przytył... Każde dziecko jest inne, nie statystyczne...
Ja tez mam problem z karmieniem, próbuję karmić Paulinkę rzadziej, bo ona chce co godzinę w dzień, a wtedy te histerie przy piersi robi, a jak uda mi się jej dawać rzadziej, to wtedy lepiej je i lepiej się czuje... Ale jak urządza brewerie, to daję jej jeść normalnie, przecież dziecka odchudzać nie będę...

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
• Utrzymać karmienie piersią do drugiego roku życia lub dłużej. Mleko matki zapewnia skuteczną osłonę immunologiczną, szczególnie ważną w okresie wprowadzania do diety dziecka pokarmów uzupełniających.
Taaaaa... A potem matka będzie mieć osteporozę, ale przecież matka nie jest ważna...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:17   #4088
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

mam wieści od castili - prosiła żeby Was przeprosić że się nie odzywa ale ma problemy z laptopem, może jutro go odzyska to się na pewno pojawi
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:41   #4089
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Pysiu smsa dostałam o godzinie 4.27 07.02 więc raczej 7.02 urodziła

celka ja za pierwszym razem Adriana przystawiłam do karmienia 3 h po cc. Dlatego, ze tesciowa była u mnie i mi małego przyniosła, gdyby nie to to pewnie po dobie bym go dostała. Jednak tego wiedziec nie będę bo leżałam plackiem 5 dni a małego mi przynosił małż i teściowa na zmianę, w nocy mały był u połoznych (dokarmiany sztucznie)

co do dawania prezentów to nie słyszałam ja mam zamiar chłopaków sobie przedstawić i pozwolić Adrianowi na pogłaskanie, poprzytulanie ile będzie chciał na poczatek no i oczywiście koniecznie od razu go zaangazowac w zwykłe czynności typu podawanie pieluch, kapanie itp. Oczywiście jesli będzie chciał, nic na siłe

co do karmienia dziecka do 2 rż to jest dla mnie nieporozumienie jak patrze na mojego syna to nie wyobrażam sobie takiego duzego chłopa karmić piersią to jest nieestetyczne i ogólnie odrzucające. Dziecko, które jest juz takie kumate rozmawia normalnie ze mną i miałoby mnie ssać UGH. Never.
Oczywiście nie potępiam mam, które tak karmią ale ja bym za Chiny nie mogła
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:42   #4090
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
2. Do podwojnych mamus: jak zaregowalo rodzenstwo na dzidziusia w domu? Jakos specjalnie go przedstawialiscie rodzenstwu? Daliscie pomacac/potrzymac/poglaskac? Slyszalam o pomysle dawania prezentu starszemu od dzidziusia i mlodszemu od rodzenstwa... Jak to zrobic, zeby bylo dobrze?
Ja kupiłam dla Oskarka klocki Lego,bo teraz jest na tym etapie aby coś budować .Muszę jakoś ładnie zapakować jeszcze.
Poza tym myślę,że przedstawienie rodzeństwa to jak najbardziej jest wskazane.Poza tym głaskanie,całowanie i przytulanie go oczywiście pod twoim okiem .Skoro ty i TŻ to będziecie robili to ja nie widzę powodu,aby brat/siostra tego nie robiło.
Ja mam nadzieję,że TŻ po porodzie przywiezie Oskarka do szpital,aby poznał brata.A jak nie,to w domu się zobaczą.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:51   #4091
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Celka, Malinka bardzo dziękuję, zgadzam się z Wami, to, co zaleca mój pediatra kłóci się z moimi przekonaniami a przez to jestem sfrustrowana. Jak Maluszek jest głodny to go karmie i tyle, a jak rośnie, przybiera na wadze jest zdrowy, szczęśliwy i grzeczny - to cudownie!
Dokladnie! Mialabys powod do zmartwien gdyby przytyl 200 gram. A tak to slicznie przybiera i tyle (przeciez nie powiedziane, ze co miesiac bedzie tyle przybieral). Jest zdrowy i szczesliwy! A to najwazniejsze. Karm jak jest glodny a wszystko bedzie sie dobrze ukladac Jestes super mamusia dla swojego Maluszka i to najwazniejsze. A nie jakies limitowanie jedzenia i stresowanie siebie i Maluszka Trzymaj sie!
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-07, 19:55   #4092
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Mamuski dzisiaj niedziela a wy szalejecie

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
ale tu dziś ciszaaaaa

Pyśka gdzie jestes

ide wstawić ziemniaczki do gotowania, dziś standardzik, ziemniaczki i kotlet z piersi kuraka

Asiulka o ktorej jedziesz na oddział
jesuuuuuuuu ja tez bym juz chciała tak na luzie wiedziec, ze ide, pojsc urodzic i miec spokój
Na 10 mam byc w szpitalu wolalabym wczesniej bo i tak pewnie szybko wstane

YouYou taki dlugi prood a zmeczenia wogole u Ciebie nie widac

Elcia widze ze dalas rade wiec jeszcze raz gratuluje

Pysia i Kocurazab sie znalazly i bardzo dobrze

Ja dzisiaj dzien latania od jednego domu do drugiego po kolezanki i wogole dopiero dotarlam teraz odpoczywam a za niedlugo bede dopakowywac torbe... w jedno uwierzyc ni moge ze to TAK szybko minelo.. normalnie boooosko
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:56   #4093
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość

co do karmienia dziecka do 2 rż to jest dla mnie nieporozumienie jak patrze na mojego syna to nie wyobrażam sobie takiego duzego chłopa karmić piersią to jest nieestetyczne i ogólnie odrzucające. Dziecko, które jest juz takie kumate rozmawia normalnie ze mną i miałoby mnie ssać UGH. Never.
Oczywiście nie potępiam mam, które tak karmią ale ja bym za Chiny nie mogła
A moze do drugiego roku zycia to nie oznacza 2 lata tylko skonczony rok Ja tam karmilam do 15 miesiecy i nie widze w tym nic niestosownego
A te zalecenia podalam tylko po to, zeby pokazac, ze zalecaja karmic czesto i kiedy dziecko jest glodne.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 19:59   #4094
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

hej mamusie....własnie Was z grubsza nadrobiłam, ale nie mam czasu, żeby tak siedzieć i z Wami pisac, bo bycie mamą to cholernie pracowity okres....marze o ty, żeby byc dalej w ciązy i sobie polegiwać na kanapie
Dzisiejszy dzień to istna batalia.....Mała miała kolkę, co półtorej godziny chciała jeść, nie mogła puścić bączka i wyła na cały blok, ale jak już puściła to momentalnie cisza była.....ja musze ściągac pokarm bo mała ma za małą buźkę żeby cyca wziąć i nie wyrabiam się już z odciąganiem, wyparzaniem i podawaniem produkcja taśmowa...nawet dzisiaj się nie ubrałam, chodze w pidżamie....do tego TŻ w pracy był.....a teraz od dwóch godzin smacznie śpi ....nareszcie.......nocka też była zwariowana, bo płakała bardzo prosząc o jedzenie, potem się zasikała i musiałam ją przebierać......marzę o tym, żeby chciała jeść oc 3 godziny...ech ......no i do tego doszła nam żółta kupa, ale w tej kupie czasem pojawiają się małe grudeczki....nie wiem czy to normalne.....wogóle to miałam już dzisiaj taki mega kryzys jak ona płakała...wydawało mi się, że nie potrafię zajmowac się własnym dzieciem, że nie wiem co dla niej jest najlepsze.....popłakałam sobie.....ale jest już ze mna TŻ bez którego nie wyobrażam sobie naszego unkcjonowania....musze go dziewczyny naprawde pochwalić!!! robi mi jedzenie pomaga, bo ja nawet bym nie zjadła, gdyby mi nie podał......
to tyle z mojego marudzenia...muszę poczytac coś o kolkach i kupach
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:10   #4095
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Przepraszam, że nie cytuję ale czuję się dzisiaj fatalnie. W nocy obudziło mnie mega uderzenie gorąca i zrobiło mi się tak niedobrze, że myślałam, że będę budzić TŻta żeby mi miskę przyniósł, bo będę wymiotować. Ale położyłam się na boku i mi przeszło. I tak od 4.00 do kilka minut po 6 nie spałam, bo nie mogłam Na tym dzisiejszym KTG leżąc na plecach zrobiło mi się słabo i dopiero TŻ poleciał po pielęgniarkę Potem kłótnia z TŻtem, tak mi nerwy puściły, że myślałam, że się skończę od płaczu Do tego brzuch mi u góry twardnieje, jest jak skała, pobolewa i boli mnie prawy jajnik albo jajowód i spojenie łonowe i sutki
Jest dopiero po 21 a mi się spać chce jak nie wiem Może od tego płaczu i niespania w nocy... Idę się umyć i spać...
__________________

Amelia

Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:14   #4096
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Maja dziś znowu raczej spała. No może ciut lepeij, bo się co 2 godziny budziła na jedzenie. Jutro rano jadę zrobić znowu te badania

Aldii poznałam po tym, że zachowywała się inaczej. Ciągle spała i była taka półprzytomna jak ją budziłam i znowu od razu zasypiała. Nie obudziła się na karmienie przez ponad 3 godziny a zawsze je co 2.
Co do karmienia to ja Idę i Maję teraz też karmie tak, że przy każdym karmieniu karmię jedną piersią i raczej się najada. I tak na zmianę. Odciągam tylko gdy chcę zamrozić żeby wyjść.

Lila moja Maja przybrała w 4 tygodnie 1200 gramów i pediatra zachwycała się, że to cudownie, że tak przybiera na piersi. Nie moża w ten sposób przekarmić Ja bym w życiu nie dokarmiała ani dopajała jeśli masz mleko i synek chce jeść. Może też chce być blisko i ssać cycusia. Jest maleńki więc myślę, że też może tego chcieć. Jak nie dostaje piersi to się frustruje. Lekarze czasem gadają dziwne rzeczy jak dla mnie. Ty słuchaj swojej intuicji

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Bubi żółta z grudkami jest jak najbardziej ok
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:17   #4097
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

celka ja wiem
dlatego napisałam "ja bym tak nie mogła" to tylko moje odczucia, nie wyobrazam sobie takiego duzego człowieka przy cycku '
a jeszcze jakby mi w przerwach przy ssaniu opowiadał te swoje historie

a generalnie w zaleceniach to czytałam, ze do 3 rż powinno się karmić piersią

Asiulka super czekamy na info w takim razie
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:18   #4098
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Zaslona Pokaż wiadomość
Przepraszam, że nie cytuję ale czuję się dzisiaj fatalnie. W nocy obudziło mnie mega uderzenie gorąca i zrobiło mi się tak niedobrze, że myślałam, że będę budzić TŻta żeby mi miskę przyniósł, bo będę wymiotować. Ale położyłam się na boku i mi przeszło. I tak od 4.00 do kilka minut po 6 nie spałam, bo nie mogłam Na tym dzisiejszym KTG leżąc na plecach zrobiło mi się słabo i dopiero TŻ poleciał po pielęgniarkę Potem kłótnia z TŻtem, tak mi nerwy puściły, że myślałam, że się skończę od płaczu Do tego brzuch mi u góry twardnieje, jest jak skała, pobolewa i boli mnie prawy jajnik albo jajowód i spojenie łonowe i sutki
Jest dopiero po 21 a mi się spać chce jak nie wiem Może od tego płaczu i niespania w nocy... Idę się umyć i spać...
Idz sie lepiej poloz i wyspij.. a twardenieni brzucha na tym etapie ciazy to juz wydaje mi sie normalne... ja mam twardy od rana do wieczora juz nie martw sie bedzie dobrze.. tez mialam jakis tydzien temu taki czas ze ciagle niedobrze mi bylo i jak sie kladlam to slabo mi byulo moze corunia Ci sie zle ulozyla.. ?? bedzie dobrze wyspij sie

Kancia jak bede po napewno dam znac
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:18   #4099
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Mamaidy no właśnie staram się dokształcić.....tylko, że czemu Mała się tak prężyła dzisiaj i bolał ja brzuszek....ona dostaje raz moje mleko raz niestety jest karmiona sztucznym.....mamy herbatkę koperkową, może spróbuję ją jej dawać.....jak patrzyłam jak się dzisiaj męczy żeby tego bączka puścić to myślałam, że oszaleję sama
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-07, 20:22   #4100
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

sensuel w czasie podawania przez anastezjologa nie moglam sie ruszac tylko przez 4 min bo tyle to trwalo wcale nie bylo czuc wklocia wiec nie bolalo
a jak juz mi go podal to moglam sie polozyc,a nogi mi nie zdretwialy caly czas moglam nimi ruszac tylko jak np igl kloli to nie czuc bylo tego ale poruszac sie i tak nie mzoesz bo nie pozwoli ci lekarz przez 6 godzin wstac z lozka na wszelki wypadek,a wymiotowac wymiotowalam ale nie wiem czy to po epidurolu,
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:23   #4101
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Ingus18 Pokaż wiadomość
To ja też pochwale sie moim maluszkiem
Ślicznego masz Braciszka

***************

A ja dopiero zasiadłam do kompa. Jedni goście odjechali, drudzy przyjechali... Już miałam trochę dosyć.
Pewnie wszystkiego dzisiaj nie nadrobię, ale poczytam jeszcze trochę

Edytowane przez kocurazab
Czas edycji: 2010-02-07 o 20:26
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:29   #4102
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej kochane pisze z telefonu wiec tak na szybko.. Na początek sorki ze wtrynilam się w kolejkę :-D dopadlo mnie z nienacka. Poród długi i ciężki ale opisze dokładnie jak wrócę do domu. Powiem tylko ze TZ spisał się na medal a emocji tuż po jak położyli mi małego na brzuchu nie da się opisać.... Ledwo się ruszam ale mam nadzieje ze szybko dojde do siebie, noc po porodzie spać nie mogłam mimo ze wcześniej tez spalam 3 godziny ale lezalam i patrzylam się ciagle na Filipa i tylko sprawdzalam czy oddycha... Spróbuje zalaczyc zdjęcie może się uda
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:29   #4103
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Idz sie lepiej poloz i wyspij.. a twardenieni brzucha na tym etapie ciazy to juz wydaje mi sie normalne... ja mam twardy od rana do wieczora juz nie martw sie bedzie dobrze.. tez mialam jakis tydzien temu taki czas ze ciagle niedobrze mi bylo i jak sie kladlam to slabo mi byulo moze corunia Ci sie zle ulozyla.. ?? bedzie dobrze wyspij sie

Kancia jak bede po napewno dam znac

Lekarz po dzisiejszym KTG mi powiedział, że nie znam dnia ani godziny, bo skurcze już są, a do tego jeszcze rozwarcie jest.
Ale Ty masz twardy brzuch, bo odstawiłaś leki A mi jak przez całą ciążę się nic nie działo, tak ta końcówka mi daje popalić
To jeszcze dzisiaj się "naciesz" tym twardnieniem, bo od jutra będziesz miała spokój Powodzenia życzę i trzymam kciuki za jutro!!
__________________

Amelia

Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:37   #4104
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

bubi żółta kupka jest normalna,też z kupkami mam problem,bo moja miała teraz zieolnkawa ale to przez moje odżywianie.staraj sie nie denerwować bo maluchy to wyczuwaja.ja zawsze byłam nerwowa i przejmowałam sie wszystkim ale przy małej jakos staram sie zachować spokój.mam nadzieje ze tak zostanie.

widze ze poruszałyscie temat szwów i rany po szyciu.ja mam pyt bo minęły już 3tyg a ja mam tam gdzie było szyte takie twardeczy to normalne?nie boli mnie ale takie dziwne,w srode chyba połozna mi sciągnie szew w środku to jej bede kazała wymacać mnie
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:52   #4105
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Filka no własnie staram się być oazą spokoju....
co do szwów....chodzi o szwy po CC? ja bede miała szew zdjęty we wtorek, bardzo się tego boję, chyba to się robi bez znieczulenia?
No i pytanie do dziewczyn po CC, czy Was też boli coś w środku brzucha, taki twardy, tepy ból na przykład jak chodzicie:confu sed:: confused:
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 20:55   #4106
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

bubi ja maialam poród sn ,szwy po nacięciu.
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 21:06   #4107
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kasiorekzeta Pokaż wiadomość
kocurazab zapomniałam pogratulować 37 tygodni, to teraz za 37 t 1 d ciąży. I jak po wizycie u lekarza
Dziękuję
Po wizycie wszystko dobrze. Dzidziuś wg USG waży już 2900 To ja się nie dziwię, że mi się tak rozpycha w brzuszku

No i muszę Wam powiedzieć, że moje marzenia o córce przesunęły się na 2 dziecko (ciekawe czy się na nie zdecyduję po tym porodzie...), bo moja córka pokazała się wkońcu i widziałam jajca na pół ekranu USG Synek jest już głową w dół i raczej już nie zmieni pozycji, bo jest już małym kabankiem
Także wszyscy od początku ciąży mówili mi, że będzie chłopak, no i chyba będzie. Aczkolwiek będę pewna na 100% jak się urodzi. Tyle czasu nie wiedziałam, to teraz sama nie wiem czy wierzyć w te USG.
Szyjka się bujnęła. Mam teraz wizytę 17 lutego, będzie to 38t6d.

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Sms od Zeberki
"Wyniki badań przedwczorajszych wymagały natychmiastowej hospitalizacji więc od wczoraj jesteśmy w Prokocimiu. Uryczałam się jak bóbr a się okazało że im wyniki wyszły zupełnie inne - morfologia w porzadku, bilirubina jakoś ponad 6, usg główki, brzuszka, rtg ok, mocz też. Po prostu to nie nasze wyniki, musiały pomylić te pindy w przychodni! Te wyniki mogą świadczyć o białaczce i jacys rodzice myslą że jest ok a dziecko w niebezpieczenstwie! Ja już załamanie przeszłam nerwowe nie moglam jesc i spac. Jutro dla pewnosci powtorzą małemu badania a wtedy juz do domku jak dalej bedzie ok."
No rzesz kur... mać! Co za debile pracują w tej przychodni!
Fajnie, że synek Zebry ma się dobrze, ale szkoda mi tego drugiego Maluszka, którego rodzice nie mają pojęcia, że coś grozi ich Maleństwu Mam nadzieję, że szybko odnajdą to Dzieciątko i będą mogli mu pomóc.

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
co do wypytywania czy już to powiem Wam że mnie częściej pytają czy się boję, ale mówię że nie i temat się kończy
a chcieli by chyba mnie popocieszać że nie ma się czego bać i że dam rade a tu
Mnie też każdy o to pyta i tak jak Ty mówię, że nie bo wtedy jest koniec gadania, a tak to by każdy mówił swoje dobre rady...
A tak szczerze, to teraz i tak nie mamy wyjścia - weszło to i musi wyjść

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
a Julka dzisiaj kończy 3 tygodnie
jakoś jak nie jestem w ciąży to te tygodnie lecą o wiele szybciej
za 3 tyg córci

Cytat:
Napisane przez Clarissa Pokaż wiadomość
Jestem po KTG, wszystko ok, lekarka stwierdziła że daje mi do 3-4 dni na rozpakowanie Ciekawe czy się sprawdzi. Szyjka skrócona, rozwarcie na palec
za wizytę.

********************

Tak wogóle to witam wszystkie nowe Mamuśki, które się wkońcu ujawniły Im nas więcej, tym raźniej
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 21:09   #4108
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

a ja z zupełnie innej beczki - chciałam podpytać Was o biustonosze do karmienia, a konkretnie o rozmiary

zastanmawiam się czy kupić biustonosz w rozmiarze który mam aktualnie czy lepiej od razu nieco ciaśniejszy pod biustem (liczę na to że po porodzie strace tam kilka cm).
a jak z miseczką?strasznie mi piersi urosły ale zastanawiam się czy jak zacznie się produkcja mleka to nie urosną jeszcze bardziej?
wiadomo że w razie czego na bieżąco będę uzupełniać stan bielizny - szczególnie jak już laktacja się ustabilizuje a ja stracę nadprogramowe kg ale na początek nie chciałabym kupić czegoś co zamiast mi pomóc będzie mnie tylko do szału doprowadzało albo w ogóle się nie przyda bo się okaże że rozmiar nie pasuje a ja nie będę miała w czym chodzić :/

edit:
zeberka właśnie napisała że są w domu!dziękuje za wsparcie i idzie się wyspać pierwszy raz od środy

Edytowane przez kamyil
Czas edycji: 2010-02-07 o 21:12
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 21:14   #4109
kolka222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 81
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Kolka a polozna mowila kiedy ten kryzys mija ? Tez jestesmy na tym etapie....
Nie tego nie powiedziała, ale podobno jeszcze taki jest w 6 tygodniu.
Niestety , skapitulowalismy i mały dostał najlepszego przyjaciela dzidziusiów, czyli smoczek. Narazie wstępnie tak w okolicach kąpieli i co gorsza, pomaga. Podobno mój mały ma bardzo silny odruch ssania, więc dobiera się do swojego kciuka- w szpitalu pielęgniarka orzekła, że łatwiej dziecko oduczyć ssania smoczka niż kciuka.
kolka222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 21:20   #4110
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kamyil proponuję biustonosz kupić o rozmiar wiekszy.....zobaczysz, że po porodzie biust urośnie Ci jeszcze nawet o jeden rozmiar, bo bedzie wypełniony mlekiem....ja jeden stanik mam nawet o dwa numery za duży i bardzo się to sprawdziło, bo moje obolałe piersi nie sa takie ściśnięte i zmaltretowane...

a ja jeszcze mam pytanie do mamuś po CC...czy macie obfite krwawienie połogowe czy skąpe...bo mi lekarka przy wypisie powiedziała, że jeśli będę miała skąpe lub zaniknie to mam się natychmiast na Izbę Przyjęć zgłosić....no te krwawienie takie mega obfite u mnie nie jest i się martwię trochę...
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.