Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-11, 12:03   #4441
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Jestem


Dzieki za kciukaski

KTG takie sobie zapis tętna móglbybyć ponoc lepszy ...dziecie ospałe i malo się rusza

Wyszedł spory długiiiiii skurczybyk taki 70-80 reszta regularne ale takie jedynie na 20

Cisnienie 160/90 ...drugi pomiar 140/80

_____________________

Pani Dr. na poczatku stwierdziła ze z tak dużym dzieckiem przy skaczącym cisnieniu ....to kieruje mnie do szpitala.......

Potem jednak stwierdziła że jeszcze zbada i powiedziała że mam idealne warunki i w dodatku na dole wszystko GOTOWE! na JUŻ!

Brakuje tylko dobrych skurczy

Powiedziła że chce mi pomoc ....i by mnie nie faszerowali długo kroplówkami zrobiła mi masaż szyjki
Przeprosiła że poboli ...ale może coć ruszy

Zobaczyła moje opuchnięte nogi i złapała się za głowe
Kazał iść na spacer ...ew. chodzić w domu jak najwiecej w ciągu kilku godzin jak nic nie ruszy tj nie odejdą wody nie będzie skurczy to popołudniu mam przyjechać na IP wpisał a to w kartę


ZOBACZYMY...
Powiedziła że nic nie może obiecać....bo lekarz na Izbie zadecyduje co robić...ona powiedziała że by już ze mną nie czekała

Ale może być też tak że ...będzie ciśnienie i zapis OK i powiedzą że mam jutro rano się pokazać

Głupiego robota....... ehhhhhhhhhhhh

_________________________ _____
Aaaa po powrocie do domu ...w łazience zaobserwowałam że odszedła mi końcówka czopa ...spora łycha stłowa galatetyyyy....czyli to wcześniej to nie było wszystko ...
Nie wiedziąłam że tego w sumie jest aż TYLE !


To tyle....

Idę na pączka ...jednego sobie kupiłam A co

BUZIOLKI
Będę informować jak coś teraz idę połazikowac po domuuuu...
Kuba spi może wyjdę na klatkę i pochodze po schodach


????
Nooo Kochana, toż to się coś zbliża ściskam i czekam na wieści!!!
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:13   #4442
xmila
Raczkowanie
 
Avatar xmila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 485
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Jestem


Dzieki za kciukaski

KTG takie sobie zapis tętna móglbybyć ponoc lepszy ...dziecie ospałe i malo się rusza

Wyszedł spory długiiiiii skurczybyk taki 70-80 reszta regularne ale takie jedynie na 20

Cisnienie 160/90 ...drugi pomiar 140/80

_____________________

Pani Dr. na poczatku stwierdziła ze z tak dużym dzieckiem przy skaczącym cisnieniu ....to kieruje mnie do szpitala.......

Potem jednak stwierdziła że jeszcze zbada i powiedziała że mam idealne warunki i w dodatku na dole wszystko GOTOWE! na JUŻ!

Brakuje tylko dobrych skurczy

Powiedziła że chce mi pomoc ....i by mnie nie faszerowali długo kroplówkami zrobiła mi masaż szyjki
Przeprosiła że poboli ...ale może coć ruszy

Zobaczyła moje opuchnięte nogi i złapała się za głowe
Kazał iść na spacer ...ew. chodzić w domu jak najwiecej w ciągu kilku godzin jak nic nie ruszy tj nie odejdą wody nie będzie skurczy to popołudniu mam przyjechać na IP wpisał a to w kartę


ZOBACZYMY...
Powiedziła że nic nie może obiecać....bo lekarz na Izbie zadecyduje co robić...ona powiedziała że by już ze mną nie czekała

Ale może być też tak że ...będzie ciśnienie i zapis OK i powiedzą że mam jutro rano się pokazać

Głupiego robota....... ehhhhhhhhhhhh

_________________________ _____
Aaaa po powrocie do domu ...w łazience zaobserwowałam że odszedła mi końcówka czopa ...spora łycha stłowa galatetyyyy....czyli to wcześniej to nie było wszystko ...
Nie wiedziąłam że tego w sumie jest aż TYLE !


To tyle....

Idę na pączka ...jednego sobie kupiłam A co

BUZIOLKI
Będę informować jak coś teraz idę połazikowac po domuuuu...
Kuba spi może wyjdę na klatkę i pochodze po schodach


????
No to dawaaaaj może wtedy Castilia i ja też się zmobilizujemy

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Oj chciałabym, aby było tak, jak piszesz.
I właśnie już sama nie wiem na co mam się nastawiać... Z tego co wyczytałam, to ma boleć tak jak na @ tylko mocniej... więc nastawiam się na te moje max. bóle x10 i jestem przerażona No bo skoro przy zwykłym @ bolało cholernie, to przy porodzie będzie bolało duuużo mocniej.
Najwyżej będę błagać o znieczulenie

pysiamn to trzymam kciuki, żeby się w końcu coś na dobre zaczęło
Azzis mam dokładnie takie same obawy. Nie mam na razie jakichś szczególnie bolesnych bóli @-podobnych, ale przy okresie bywało bardzo źle. Może nie mdlałam, ale z bólu zdarzało mi się wyć. Do tego wymioty, biegunka i 2-3 dni wyjęte z życiorysu. Przy tabletkach anty było lepiej... Jak poród nie będzie gorszy to przeżyję
A koleżanka, która @ miała podobne po porodzie powiedziała, że jest podobnie. I tym się pocieszam
__________________
Cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko

Frane
k
Franiowe ząbki
Kota
xmila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:25   #4443
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dzień dobry mamuski no niestety nie wychodzimy dziś ze szpitala bilirubina małego wyszła 15,6 a norma jest do 15 i dr powiedziała ze przy takim wyniku wypuscilaby dziecko nienaswietlane a skoro Filip przy naswietlaniu ma tyle to lepiej jeszcze zostać. Wiem ze ma racje ale już mam dość tego szpitala :/ poza ty to mały jest zdrowy dziś już musie waga podniosła bo spadło do 3500 a dziś było 3600 wiec super ze mały rośnie bo to znaczy ze mój pokarm coś jest wart chciałabym go wam pokazać jest taki sliczny, nawet pielęgniarki się nim zachwycaja i mówią ze wyglada na dziewczynkę bo taki ładny widzę ze zrobił się zastój z rozpakowywaniem wiec caluje mocno ciężarówki i wolam KRA KRA
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:35   #4444
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez xmila Pokaż wiadomość
Azzis mam dokładnie takie same obawy. Nie mam na razie jakichś szczególnie bolesnych bóli @-podobnych, ale przy okresie bywało bardzo źle. Może nie mdlałam, ale z bólu zdarzało mi się wyć. Do tego wymioty, biegunka i 2-3 dni wyjęte z życiorysu. Przy tabletkach anty było lepiej... Jak poród nie będzie gorszy to przeżyję
A koleżanka, która @ miała podobne po porodzie powiedziała, że jest podobnie. I tym się pocieszam
O, to ja miałam podobnie. Przy tabletkach anty nie miałam wcale bóli, ale bez nich moje @ to bywała masakra Z tego co napisałaś, to jest szansa, że da się to jakoś przeżyć Tak chyba się trzeba pocieszać.
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:37   #4445
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dzięki kochane

Malinko ...ale księzniczka w fioletowej sukni

youyou za wszybki powrot do domku i za spadek bilurubiny
Trzymajcie się

___________
A u mnie ciszaaaaaaaaaaaaa

Mąż przyjedzie zerwie sięz pracy i pojedzie ze mną ...ale czuję że na darmoooooo

Ehhhhhhhh
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:43   #4446
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamuski no niestety nie wychodzimy dziś ze szpitala bilirubina małego wyszła 15,6 a norma jest do 15 i dr powiedziała ze przy takim wyniku wypuscilaby dziecko nienaswietlane a skoro Filip przy naswietlaniu ma tyle to lepiej jeszcze zostać. Wiem ze ma racje ale już mam dość tego szpitala :/ poza ty to mały jest zdrowy dziś już musie waga podniosła bo spadło do 3500 a dziś było 3600 wiec super ze mały rośnie bo to znaczy ze mój pokarm coś jest wart chciałabym go wam pokazać jest taki sliczny, nawet pielęgniarki się nim zachwycaja i mówią ze wyglada na dziewczynkę bo taki ładny widzę ze zrobił się zastój z rozpakowywaniem wiec caluje mocno ciężarówki i wolam KRA KRA
Lepiej zostańcie, lepiej dla Maluszka, niech go ponaświetlają jeszcze - a ma fototerapię ciągłą czy już przerywaną?
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:48   #4447
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Hej mamuski nadaje ze szitala, naswietlany Filipa i jutro rano na obchodzie okaże się czy wyjdziemy, trzymajcie kciuki, bo ja już chce do domku. Czytam sobie co piszecie ale już nie dam rady pisać do wszystkich. Widziałam ze piszecie o karmieniu , mi jakoś idzie, ale brodawki bolaly na maksa jednak po każdym karmieniu smarowalam maści Purelan Medeli i jest rewelacyjna, do tego stałe wietrzenie, prawie chodzę z cycamina wierzchu i już nie boli jak na początku. Dziś pojawił mi się naawal pokarmu i myślałam ze mi cycki rozsadzi.. Pielęgniarki mnie Badaly i oopisaly co należy robić, do tego przystawily mi małego w pozycji z pod pachy i pięknie ssal, ściągnął z cyca z tej twardszej strony od pachy. Mam nadzieje ze uda nam się karmić bo Filip ładnie się przysysa. Czekam na kolejne rozpakowane mamusie, bo ja już jestem przeszczesliwa ze urodzilam. Kocham te kruszynke najbardziej na świecie. Kończę bo mały się wybudza i muszę go wyjąć z solarium buziaki!!!
Też kupiłam tą maść do brodawek - ciekawe czy u mnie się sprawdzi
Trzymam kciuki za syneczka, aby szybko wyzdrowiał, no i a Ciebie, aby biustu Ci nie rozwaliło
Ale jakiego będziesz miała mulata po tym solarium będzie dobrze!
Buziaki!

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
kocurazab na poprawę humorku, jutro pewnie będzie już lepiej

Dziś 4 tydzień, więc zamieszczam zdjątko z mamą w wydaniu domowym I jeszcze zdjęcie Michała, bo dziś był z babcią po raz pierwszy na łyżwach i ponoć bardzo dobrze mu szło. I jeszcze jedno z maskotkami, bo fajnie w nich wygląda
Dziękuję
Wczoraj to chyba najbardziej wkurzyłam się pod wieczór, jak zaczęłam z katalogu wybirać meble, bo nie mogłam się zdecydować jednak te hormony to są do kitu.. No i nie wybraąłm jeszcze mebli, bo jakbym jeszcze trochę przeglądała te katalogi, to bym je podarła... Może dzisiaj coś wydumam z tymi meblami

Jak narazie to drugi dzień chce mi się tylko spać... Zdąrzę wstać, zjem i ponownie mogłabym się kłaść ale niestety d... bo niedługo mąż przyjedzie i zacznie malować 2 warstwą ściany. No, ale ja chyba umówię się z koleżanką na kawkę w kafejce chociaż śnieg pada od rana i nie wiem jakie są warunki do jazdy Jak mój szanowny małżonek wróci to się zapytam. Ale powolutku chyba sobie pojadę i wyrwę się z tych czeluści czterech ścian, bo mnie trzepie coś...
Szczerze, to chyba wszystko po koleji, meble, zbliżająca się wielkimi krokami godzina 0, no i to oc się dzieje za oknem też... ech, byle do wiosny

No i zdjęcia super!

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Już jestem po wizycie.Nie dałam się ginowi tak twardo postawiłam na swoim ,że bez gadania umówił się ze mną na piątek na ten wymaz w szpitalu.

Jeśli chodzi o związek mojej siostry to jednak chyba Twoi bliscy są bardziej otwarci i tolerancyjni i nie chodzi mi o przekonywanie ich bo to jest raczej niemożliwe, ale bardziej chodzi mi o szacunek do mojej siostry i uszanowanie jej wyboru chociaz im się to nie podoba.
Dla nich ja tez nie mogę mieć swojego zdania na ten temat, oni są wielce na mnie obrażeni że trochę staram się siostre bronić. W/g nich ja jestem wszystkiemu winna bo obstaje przy siostrze.
Tak samo jak było z rozwodem. Usłyszałam oskarżenia, że ja jako jedyna z rodzeństwa trzymałam stronę siostry i to przeze mnie się rozwiodła , też jestem z tego powodu czarną owcą w rodzinie.
Co do przyjazdu Tż-ta siostry do nas to mimo że on by chciał nie jest to możliwe.
Zresztą już nieraz rodzice powiedzieli siostrze że póki nie zerwie z nim kontaktów to nie ma co się odzywać do nich i nie jest ich córką, że to jak się zachowuje teraz to bedzie przyczyną ich śmierci. Jak stanie nad ich grobem żeby wiedziała że to przez nią są martwi......... to jest niewiele z przytoczonych słów przez nich, więcej nawet ciężko mi powtórzyć.....

Też odnosiłam się do wiary rodziców że może żeby pogadali z księdzem (skoro kościół jest takim autorytetem dla nich). Niestety też nie ma szans. Mimo że są wierzącymi katolikami to wyznają jakieś dziwne teorie. W/g takie (wielorasowe) związki są zabronione przez kościół i to jest grzech śmiertelny pchanie się w taki związek i nie ma na ten temat rozmowy.

Chyba rzeczywiście jedynym lekarstwem może być czas bo pewnie nic innego nie zmieni nastawienia rodziców. Słowa które oni czasami wypowiadają są bardzo przykre, i to nie tylko dla siostry, dlatego że biorę udział w sprawie ja też wiele usłyszałam słów których się już nie cofnie.
... nie bede się teraz denerwować tym bo już mam dość tych ciągłych kłótni..
Dziękuje wszystkim za skomentowanie tej sprawy potrzebowałam się trochę wyżalić i wygadać bo już sama nie wiem jak się zachowywać.

Zmykam spać jutro więcej ponadrabiam
DOBRANOC
Bardzo musiałaś marudzić ginowi, żeby się wkońcu umówił z Tobą na ten wymaz?

Jak tak opisujesz sytuację Twojej siostry, no i swoją - bo jesteś po jej stronie - to szczerze nie zazdroszczę Wam tej sytuacji
Mam nadzieję, że jednak za jakiś czas relacje między rodzicami, a nastawieniem do tego związku zmienią się... Bo niestety taka niezdrowa sytuacja odbija się na Was wszystkich
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 13:19   #4448
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Jestem


Dzieki za kciukaski

KTG takie sobie zapis tętna móglbybyć ponoc lepszy ...dziecie ospałe i malo się rusza

Wyszedł spory długiiiiii skurczybyk taki 70-80 reszta regularne ale takie jedynie na 20

Cisnienie 160/90 ...drugi pomiar 140/80

_____________________

Pani Dr. na poczatku stwierdziła ze z tak dużym dzieckiem przy skaczącym cisnieniu ....to kieruje mnie do szpitala.......

Potem jednak stwierdziła że jeszcze zbada i powiedziała że mam idealne warunki i w dodatku na dole wszystko GOTOWE! na JUŻ!

Brakuje tylko dobrych skurczy

Powiedziła że chce mi pomoc ....i by mnie nie faszerowali długo kroplówkami zrobiła mi masaż szyjki
Przeprosiła że poboli ...ale może coć ruszy

Zobaczyła moje opuchnięte nogi i złapała się za głowe
Kazał iść na spacer ...ew. chodzić w domu jak najwiecej w ciągu kilku godzin jak nic nie ruszy tj nie odejdą wody nie będzie skurczy to popołudniu mam przyjechać na IP wpisał a to w kartę


ZOBACZYMY...
Powiedziła że nic nie może obiecać....bo lekarz na Izbie zadecyduje co robić...ona powiedziała że by już ze mną nie czekała

Ale może być też tak że ...będzie ciśnienie i zapis OK i powiedzą że mam jutro rano się pokazać

Głupiego robota....... ehhhhhhhhhhhh

_________________________ _____
Aaaa po powrocie do domu ...w łazience zaobserwowałam że odszedła mi końcówka czopa ...spora łycha stłowa galatetyyyy....czyli to wcześniej to nie było wszystko ...
Nie wiedziąłam że tego w sumie jest aż TYLE !


To tyle....

Idę na pączka ...jednego sobie kupiłam A co

BUZIOLKI
Będę informować jak coś teraz idę połazikowac po domuuuu...
Kuba spi może wyjdę na klatkę i pochodze po schodach


????

o to już chyba blisko KRAA KRAAA !

co do czopa to odchodził mi też, ale dopiero na porodówce odszedł taki kawał, że pół miseczki było tego. Wtedy akcja się rozpoczęła



laski chyba zjem pączka
w szpitalu po porodzie jadłam i nic małej nic było
w ciąży się nimi zajadałam
a dziś tłusty czwartek



edit: zjadłam jednego, ale bez nadzienia, nadzienie oddałam mężusiowi
za to wypiłam z kopru herbatkę
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz

Edytowane przez strippi
Czas edycji: 2010-02-11 o 13:30
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:28   #4449
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kocurzab
Nawet się zdziwiłam że lekarz tak szybko odpuścił. Powiedziałam mu że sprawa tego badania nie daje mi spokoju i wiem że on jest jemu przeciwny, ale dla mojego spokoju wolałabym wykonać te badania.
Bez zbędnego gadania umówił się ze mną na jutro na pobranie materiału do badań.

Co do naszego stanu to ja też jakoś mam już dość, najchętniej gdzieś bym się wyrwała. Niestety niedawno zaczełam jeździć samochodem, a w zimie to wogóle nie pojeździłam, więc troszkę się boje teraz ćwiczyć.
Jeśli jesteś doświadczonym kierowcą i zima Ci nie przeszkadza to wyrwij się z domciu póki możesz

Pysiamn weź się w końcu do tego porodu bo tu jakiś zastuj u nas na liście
Kraaa kraaa kraaa
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:32   #4450
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ano zastuj ....chyba faktycznie nie ma co czekac do 14go trzeba rodzić ....


hihi

Byle by to odemnie zależało
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:35   #4451
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Zasłona nie zazdroszczę ....przygody ...ale moze trzeba było się zgodzić na ten szpital sama nie wiem... ?
No nic trzymam kciuki a wagą sienie przejmuj to naprawdę nie sprawdza się ....
Mi mówią że będzie wielki klocek ja już przestałam się przejmować ...Kuba też miał miec ponad 4500 a było prawie 4kg...
Tak samo może być u Ciebie ...może być większe niż oszacowaął lekarz

Spokojnie
Ale lekarz mi powiedział, że jak chcę to mogę zostać, ale jak okazało się po badaniu, że nic się nie ruszyło to postanowiłam jechać. Zresztą i tak nie miałam przy sobie torby, nawet wszystkich dokumentów. I dobrze, że nie zostałam, bo dzisiaj zupełna cisza tylko jeden skurczyk był rano A wagą się nie przejmuję, najważniejsze, że Mała jest zdrowa. I najwidoczniej poprostu będzie mniejszym dzieckiem, bo będzie miała ok. 3kg. Moja mama wszystkie dzieci rodziła gdzieś w tych granicach i było ok

Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
aldi zazdroszcze ci spacerku,ja czekam juz na ten dzien.juz sie zmiesciłas w spodnie?ja nie wiem kiedy to nastapi,narazie nie chudne a to pewnie dlatego ze wc odwiedzam raz na...tydzien,chyba bede musiala dr odwiedzic
gosbaj tez mialam problem z brodawkami,byly strupki i krew tez,ale przeszło szybko i baphanten pomógł,az zeby zaciskałam z bólu jak mała sie za cyca łapała.
you you obyscie wyszli jutro

mamusie karmiace czy wam tez powychodzily rozstepy na piersiach?bo mi okropne
Ja nie jestem jeszcze mamusią karmiącą, a na piersiach mam rozstępy Mało co mi piersi urosły, tylko się wypełniły, ale to za brodawki widać, że większe A mleko to przy lekkim dotyku albo ucisku się ze mnie leje Młoda by wyszła to by miała już, ale ona nie-twardo siedzi w brzuchu

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość

Aaaa po powrocie do domu ...w łazience zaobserwowałam że odszedła mi końcówka czopa ...spora łycha stłowa galatetyyyy....czyli to wcześniej to nie było wszystko ...
Nie wiedziąłam że tego w sumie jest aż TYLE !
Mi też już wczoraj wieczorem zaczął odchodzić czop. Myślałam, że to jest jeszcze może to krwawienie po badaniu, ale to byłaby raczej sama krew i czerwona. A od wczoraj jest taki galaretowaty śluz z brunatną krwią. Dzisiaj rano to samo. Już dwa razy zmieniałam wkładkę I nie mam wątpliwości, że to czop

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Mnie te bóle jak na @ już dobijają Są coraz częściej, a ja nie nawidzę tego typu bólu. Nie wiem czy wytrzymam takie bóle, tylko ze 20x silniejsze Pamiętam, że miewałam takie @, że jak mnie bolał brzuch to mdlałam... i nie potrafię sobie wyobrazić takiego bólu tylko jeszcze kilka/naście/dziesiąt razy mocniejszy... Wtedy to chyba odlecę
Martwi mnie ten mój niski próg bólu.
Ja też się boję, że nie wytrzymam. Już wczoraj jaki mi lekarz powiedział, że mogę zostać w szpitalu to mnie taki strach obleciał, że jak to, że ja mam rodzić?? Że będzie boleć? Jak ja wytrzymam?
Panikara jestem

--------------

Wczoraj poszłam spać o 22:10 i spałam jak zabita do 5:50. Wstałam siku i pospałam do 8:30 Brzuch mi się już obniżył i cały czas latam do wc I jak wczoraj miałam skurcze tak dzisiaj cisza i

A dzisiaj tłusty czwartek
Z mamą zrobiłyśmy UWAGA! 81pączków ale są pyszzzzne Zjadłam już chyba z 7 Śmieję się do mamy, że muszę się najeść ich, bo nie wiem który będzie moim ostatnim przed porodem
__________________

Amelia


Edytowane przez Zaslona
Czas edycji: 2010-02-11 o 13:39
Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 13:36   #4452
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Piszę z małym na kolanach

kasiorekzeta za 39 tydzień
castilia to już naprawdę niedługo, chociaż sama pamiętam jakie to czekanie jest upier...
zebra to Piotruś rzeczywiście cwaniak Ja to w nocy generalnie małego biorę do łóżka, bo przynajmniej mogę się trochę wyspać
I za dobre wyniki
pysia oby się ruszyło. A jak cisza, to co ... nic się nie ruszyło po tym badaniu?
malinka mam taką samą matę A pajacyk małej prześliczny
youyou szkoda, że dziś nie wychodzicie, ale dla dobra małego lepiej zostać w szpitalu
kocurazab to dobry pomysł z tym wyjściem na kawkę - przynajmniej jakaś rozrywka

No oczywiście wszystkim niecierpliwie czekającym na przywitanie swoich maluchów po drugiej stronie brzuszka KRA KRA
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:46   #4453
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

ja tylko powiem, ze jestem
nie mam nastroju do niczego ehhh
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:54   #4454
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
ja tylko powiem, ze jestem
nie mam nastroju do niczego ehhh
mnie też pogoda dołuje i dzisiaj jestem do niczego
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 14:09   #4455
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zasłona dawaj paczka!!!jak ja ci zazdroszcze,najedz sie porządnie.ja chyba sie jednak nie skusze nawet na jednego,ja już nie wiem co moge a co nie,poczekam jeszcze z 2tyg i zaczne jeśc wiecej
kamyku paulinka spała tyle godzin?moja przez dwie noce w sumie tyle nie spi,ale noce i tak nie sa złe.sypia po 3i 2godz,ale stałych godzin to nie ma

Ada dzis marudna jak cholera,spałyśmy do 10 z przerwami a potem juz spania nie było,zasneła dopiero na werandowaniu i spi.

ja nie wiem od czego ale mi jakies bąble swedzące wyszły,kilka ale swedzanigdy nie miałam i nic nowego nie jadłam ani kosmetyków nowych tez nie uzywałam.
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 14:36   #4456
brzoskwinia82
Zadomowienie
 
Avatar brzoskwinia82
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

mi nic nie wyszło, ale za to mały ma na buzi jakieś chrosteczki - małe i czerwone jak potówki, nie wiem od czego to??? nic nowego nie jadłam ani nowych kosmetyków też mu nie wprowadzałam... może to jakaś opóźniona reakcja alergiczna?
__________________
Są godziny liczone podwójnie i lata nie warte jednego dnia...



brzoskwinia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:15   #4457
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamuski no niestety nie wychodzimy dziś ze szpitala bilirubina małego wyszła 15,6 a norma jest do 15 i dr powiedziała ze przy takim wyniku wypuscilaby dziecko nienaswietlane a skoro Filip przy naswietlaniu ma tyle to lepiej jeszcze zostać. Wiem ze ma racje ale już mam dość tego szpitala :/ poza ty to mały jest zdrowy dziś już musie waga podniosła bo spadło do 3500 a dziś było 3600 wiec super ze mały rośnie bo to znaczy ze mój pokarm coś jest wart chciałabym go wam pokazać jest taki sliczny, nawet pielęgniarki się nim zachwycaja i mówią ze wyglada na dziewczynkę bo taki ładny widzę ze zrobił się zastój z rozpakowywaniem wiec caluje mocno ciężarówki i wolam KRA KRA
Trzymam kciuki za jej szybki spadek ale naprawdę ciesz się, że Cię zostawili i bedziesz miała pewność co do zdrowia maluszka, anie włóczyć się później po szpitalach jak my

A udało mi się dzisiaj w końcu sfotografować jak mały podnosi główkę najlepszy jest ten wytrzeszcz oczek z wysiłku hihih... a polowałam na to od tygodni- zawsze jak ja robiłam zdjęcie to mały już leżał...ale teraz bardzo długo utrzymuje główkę
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2010-02-11 o 15:19
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:24   #4458
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za jej szybki spadek ale naprawdę ciesz się, że Cię zostawili i bedziesz miała pewność co do zdrowia maluszka, anie włóczyć się później po szpitalach jak my

A udało mi się dzisiaj w końcu sfotografować jak mały podnosi główkę najlepszy jest ten wytrzeszcz oczek z wysiłku hihih... a polowałam na to od tygodni- zawsze jak ja robiłam zdjęcie to mały już leżał...ale teraz bardzo długo utrzymuje główkę
Piękny ten nasz "braciszek" Bartuś pozdrawia
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:25   #4459
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamuski no niestety nie wychodzimy dziś ze szpitala bilirubina małego wyszła 15,6 a norma jest do 15 i dr powiedziała ze przy takim wyniku wypuscilaby dziecko nienaswietlane a skoro Filip przy naswietlaniu ma tyle to lepiej jeszcze zostać. Wiem ze ma racje ale już mam dość tego szpitala :/ poza ty to mały jest zdrowy dziś już musie waga podniosła bo spadło do 3500 a dziś było 3600 wiec super ze mały rośnie bo to znaczy ze mój pokarm coś jest wart chciałabym go wam pokazać jest taki sliczny, nawet pielęgniarki się nim zachwycaja i mówią ze wyglada na dziewczynkę bo taki ładny widzę ze zrobił się zastój z rozpakowywaniem wiec caluje mocno ciężarówki i wolam KRA KRA
Wytrzymasz jeszcze trochę w szpitalu, a już za momencik będziesz z Filipkiem w domku Główka do góry teraz jesteście pod dobrą opieką
To KRA KRA też mi się przyda, bo bardzo chce aby coś ruszyło
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 15:31   #4460
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Piękny ten nasz "braciszek" Bartuś pozdrawia
I my braciszka pozdrawiamy hihi Ciekawa jestem dalszego obrotu spraw i podobieństwa
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:56   #4461
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
mi nic nie wyszło, ale za to mały ma na buzi jakieś chrosteczki - małe i czerwone jak potówki, nie wiem od czego to??? nic nowego nie jadłam ani nowych kosmetyków też mu nie wprowadzałam... może to jakaś opóźniona reakcja alergiczna?
noworodki przechodzą właśnie taki okres, że mają chrosteczki na buzi
to normalne
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 16:09   #4462
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość

No niestety przy poranionych brodawkach to i w oslonkach boli. Ja przy synku mialam popekane brodawki (az takie glebokie pekniecia byly) i to sie okropnie nie chcialo goic. Wietrzenie/smarowanie nie pomagalo. W koncu po 2 miesiacach walki (!!) przestalam karmic jedna piersia i sciagalam recznie z niej pokarm (podawalam butelka co drugie karmienie). I smarowalam bepanthenem w miedzy czasie (kazda proba przystawienia konczyla sie znowu peknieciem). I tak przez kilka dni az do zupelnego wygojenia. Ale moj przypadek byl raczej bardzo ciezki. Wiec moze wystarczy u Ciebie smarowanie i karmienie przez oslonki? A jesli nie - to moze sciagac przez kilka karmien i podawac butelka w tym czasie?
Na musze zakupic ten bepanthen koniecznie. No ja dopiero tydzien karmie ale wcale sie nie ciesze jak przystawiam malego. Bo to boli ze wcale zadnej przyjemnosci z karmienia nie ma. Jak nic sie nei zmieni tez bede musiala zaczac odciagac Ale jeszcze powalcze

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
gosbaj ja miałam mocno poranioną prawą brodawkę i też smarowałam bepanthenem, z tym że miałam mało okazji do wietrzenia (trochę głupio latać z gołym cycem przy prawie 6 latku). I tez bolało nawet jak karmiłam w osłonce, trochę mniej niz jak sie dosysał do samego cyca, ale jednak bolało. Udało mi się zaleczyć do 3 tygodnia i teraz jest wszystko ok.
No wlasnie ja dopiero tydzien z tym walcze wiec jeszcze dam sobie troche czasu....

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Kochana, miałam tak samo, płakałam z bólu przy karmieniu. Dopiero jak zmieniłam nakładki na Medela roz.L przestało jak ręka odjął. I tak nadal lecimy na tych nakładkach....
ooo czyli to jest roznica miedzy nakladkami??az znalazlam na allegro i tez zamowie, jak moze mi pomoc to biore...warto sprobowac
Ja tez musze leciec na nakladkach bo maly nie moze albo nie umie chwycic mojej brodawki, mam bardzo krotkie a Krzys to taki zarloczek i jak nie mogl chwycic to sie strasznie denerwowal. Probowalam tak przez 2,5dnia i wtedy mi tak poranil brodawki.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Lila a ty jak kupilas te nakladki rozmiar L to zmenilas je na wieksze czy mniejsze?? bo ja mam teraz firmy Avent ale one chyba nie maja rozmiaru a nie wiem jak sie rozmiar wybiera.
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 16:28   #4463
kwiat kalafiora
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 84
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

cześć dziewczyny

aldii, addicted - dzięki wielkie Dziewczyny za info w sprawie grudek w kupie

pysiamm - juz coraz bliżej. trzymam kciuczki


youyou - trzymam kciuczki za jak najszybszy powrót do domciu

Dzisiaj Malutka Justynka wykręciłą nam niezły numer. Wczoraj byłam już tak padnięta, że uciełąm sobie całkiem długą drzemkę po południu kiedy Malutka spała. Odpoczęłąm sobie i stwierdziałam, że jestem dobrze przygotowana na budzenia w nocy. A Justynka dziś w nocy przespałą raz jednym ciągiem 5 godzin !Ja za to nie mogłam spać w nocy bo wyspałam się w dzień i tylko nasłuchiwałąm aż Mała da sygnał, że chce jeść.
kwiat kalafiora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 16:33   #4464
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
Na musze zakupic ten bepanthen koniecznie. No ja dopiero tydzien karmie ale wcale sie nie ciesze jak przystawiam malego. Bo to boli ze wcale zadnej przyjemnosci z karmienia nie ma. Jak nic sie nei zmieni tez bede musiala zaczac odciagac Ale jeszcze powalcze



No wlasnie ja dopiero tydzien z tym walcze wiec jeszcze dam sobie troche czasu....



ooo czyli to jest roznica miedzy nakladkami??az znalazlam na allegro i tez zamowie, jak moze mi pomoc to biore...warto sprobowac
Ja tez musze leciec na nakladkach bo maly nie moze albo nie umie chwycic mojej brodawki, mam bardzo krotkie a Krzys to taki zarloczek i jak nie mogl chwycic to sie strasznie denerwowal. Probowalam tak przez 2,5dnia i wtedy mi tak poranil brodawki.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Lila a ty jak kupilas te nakladki rozmiar L to zmenilas je na wieksze czy mniejsze?? bo ja mam teraz firmy Avent ale one chyba nie maja rozmiaru a nie wiem jak sie rozmiar wybiera.
gosbaj ja właśnie karmiłam przez pierwsz edni Aventami roz. S bo mam dośc niewielkie piresi i małe brodawki. Doradca laktacyjny polecił mi Medelę i to duży rozmiar i róznica była nieziemska. Aha i koniecznie maść PureLan Medeli - jest doskonała! Jest jeszcz ekwestia tego typu, że nadchodzi taki moment totalnej niemocy - tzreba go przezwyciężyć (ten ból) i będzie dobrze. Trzymam kciuki i na pewno będzie lepiej.
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 16:45   #4465
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

dzien doberek. Bylam dzis na wynikach krwi. Moje plytki jak zwykle (hematolog by stwierdzil, ze super! W szpitalu - powiedza, ze masakra ).
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 17:33   #4466
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Jestem po kolejnej wizycie w szpitalu....

wiedziałam że skończy się tylko na tym że mąż nadzwiga się torby a ja się przespaceruje


Ot......
Zapis KTG lepszy niż rano ...Ciśnienie jak u 18stki

No i lekarz powiedział że jutro 5 dni po terminie więc mam przyjechać rano ....i dopiero zobaczymyyyyyyyy

SZOKUJĄCe już mam dość

Jutro rano pewnie będzie znowu inny lekarz który zdecyduje jeszcze co innego

_________________________

Zebciu za śliczną główkę Piotrusia w chmurach

Kancia ....buziak dla polepszenia nastroju ...i by się chcialo a nie niechciało

Celka ...mhhhhh z tymi badaniami to
Wariacki kraj
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 17:42   #4467
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
gosbaj ja właśnie karmiłam przez pierwsz edni Aventami roz. S bo mam dośc niewielkie piresi i małe brodawki. Doradca laktacyjny polecił mi Medelę i to duży rozmiar i róznica była nieziemska. Aha i koniecznie maść PureLan Medeli - jest doskonała! Jest jeszcz ekwestia tego typu, że nadchodzi taki moment totalnej niemocy - tzreba go przezwyciężyć (ten ból) i będzie dobrze. Trzymam kciuki i na pewno będzie lepiej.
dzieki wielkie, wiec tez kupie rozmiar L. moze tez mi pomoga i masc tez zakupie, normalnie wszystko bym zrobila zeby tylko cos pomoglo. Naprawde chcialabym karmic piersia ale w tych warunkacg to az mi sie odechciewa.
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 17:57   #4468
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dziękuję za porady ze smoczkiem. Na razie dalej , ale próbujemy dalej.

Malinka ja właśnie mam 2 z nuka i z aventu też silikonowy i nic. Dzięki

YouYou współczuję, ja też kiblowałam w szpitalu. Ratowała mnie myśl, że lepiej na noworodkach niż potem w razie czego tak jak Zebra na krześle na dziecięcym i żeby dziecko było już zdrowe.

Dziewczyny oczekujące życzę jak najszybszego rozpakowania, te które chcą. Ciężko tak czekać, ale to już połowa lutego
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 18:18   #4469
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Gooha to jak nawet tesciowa jest za tym, zebys ich zaprosila, to ja bym sie nawet nie zastanawiala a znajac swoja przekorna nature, to poprosilabym ta siostre zeby zostala chrzestna malenstwa
Lila
Kasiorekzeta za 39tc
Castillia biedactwo mozesz sie nie zgodzic na te tabletki ? ja nie wiem czy bym sie zdecydowala (pewnie nie).I dlaczego po nich jest ryzyko, ze porod zakonczy sie cc ?
Zebciu za jutrzejsze badani -musi byc dobrze !! Daj nam znac jakjuz beda wyniki
Azzis dasz rade
Malinka
Youyou lepeij dla malego jak zostaniecie jeszcze w szpitalu.A kiedy Was wypisza?
Zebciu tez czatowalam zeby zrobic taka fotke Masz racje, ze ciezko jest uchwycic ten moment
Celka ciekawe co powiedza w pon w szpitalu na te wyniki
Pysiamn ale chyba lepiej tak jezdzic 100 razy do szpitala niz tam lezec i czekac


Pytanie do mam karmiacych.Ile paczkow zjadlyscie ? Ja zjadlam 3...
Bedac z mala na spacerku wpadlam na 5 min do znajomej kosmetyczki i chociaz henne sobie zrobilam Powoli zaczynam sie doprowadzac do stanu "uzytecznosci publicznej" Musze sie jeszcze do fryzjera umowic
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 18:22   #4470
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
dzieki wielkie, wiec tez kupie rozmiar L. moze tez mi pomoga i masc tez zakupie, normalnie wszystko bym zrobila zeby tylko cos pomoglo. Naprawde chcialabym karmic piersia ale w tych warunkacg to az mi sie odechciewa.
Mi naprawdę pomogło, a już miałam zrezygnować, bo ból był straszny. Już nie chciałam nawet testować kolejnych nakładek ale stwierdziłam, że ostatni raz - i podziałało. Te Medeli sa bardzo miękkie, pod wpływem ciepła miękną jeszcze bardziej a chronią bardzo dobrze. Trzymam za Ciebie kciuki

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

aha, ja zjadłam zero pączków.....
zazdroszczę
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.