Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-11, 21:07   #4501
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dobry wieczór Kra Kra Kra
W końcu udało mi się znaleźć troszkę czasu młody chyba przechodzi skok rozwojowy.

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Ciacho rocznicowe już gotowe .Ale TŻ się ucieszy
gratulacje z okazji rocznicy
Też miałam napuchniętą panią szanowną
zebcia czytałam to co się stało, współczuję dobrze, że już w domku jesteście. Teraz musi być już tylko lepiej
Kamyku pozazdrościć aniołka ja mam średniaczka a czasami
Addicted śliczne dzieci to po mamusi co
aldii ale laska, gratuluję spodni. Mi się udało wejść tylko w 2 pary tzn zapiąć, bo w inne wchodzę ale broszka na wierzchu
pysiamn uuuu Ty to już na wylocie, coś mi się wydaje że do walentynek nie wytrzymasz, kciuki za jutrzejsze ktg

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Moje dzieciaczki śpią. Malutka zasnęła przy werandowaniu. Chyba powoli nam się zaczął rytm dnia układać.
Jakoś nie mam weny do pisania. Chyba wykorzystam to, że dzieci śpią i zrobie faworki.
Masz śliczne dzieci, wiesz nie mogę się napatrzeć. Piękne mają oczka a Milenka jakie ma cudne włoski.

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamuski no niestety nie wychodzimy dziś ze szpitala bilirubina małego wyszła 15,6 a norma jest do 15 i dr powiedziała ze przy takim wyniku wypuscilaby dziecko nienaswietlane a skoro Filip przy naswietlaniu ma tyle to lepiej jeszcze zostać. Wiem ze ma racje ale już mam dość tego szpitala :/ poza ty to mały jest zdrowy dziś już musie waga podniosła bo spadło do 3500 a dziś było 3600 wiec super ze mały rośnie bo to znaczy ze mój pokarm coś jest wart chciałabym go wam pokazać jest taki sliczny, nawet pielęgniarki się nim zachwycaja i mówią ze wyglada na dziewczynkę bo taki ładny widzę ze zrobił się zastój z rozpakowywaniem wiec caluje mocno ciężarówki i wolam KRA KRA
Super, że przybiera Mam nadzieje, że jutro już wyjdziecie do domku

zaslona dawaj pączka ja zjadłam dzisiaj 2 ale niestety kupne...

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
ja tylko powiem, ze jestem
nie mam nastroju do niczego ehhh

Zrobiłam Twoje drożdżówki, już 2 razy. Rodzinka je uwielbia. Pycha
Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
mi nic nie wyszło, ale za to mały ma na buzi jakieś chrosteczki - małe i czerwone jak potówki, nie wiem od czego to??? nic nowego nie jadłam ani nowych kosmetyków też mu nie wprowadzałam... może to jakaś opóźniona reakcja alergiczna?
Mój mały ma obsypaną całą buzię i dekolt. Lekarz nam mówił że to niby trądzik niemowlęcy i może być do 5miesiąca
Asiuulka89 nie zazdroszczę przeżyć, ale śliczna Zuzanna Ci to wynagrodzi
---------------
Tak ogólnie to co pamiętam jeszcze... rozstępów nie miałam całą ciążę ale po porodzie jak pojawił się pokarm na cycach mam sito, sine obrzydliwe rozstępy kremy nic nie pomogły i wyskoczyły mi na buzi krochy a ja nigdy nie miałam problemów z cerą nawet przy okresie. Ratuję się sudocremem, ale cały czas wyskakują mi nowe
Chciałam się pochwalić,że młody przez 3 tygodnie przytył 1kg na cycku i ważymy teraz prawie 5kg
Ale mamy poważniejszy problem, bo u nas w kupkach od tygodnia jest śluz i Adaś robi za często kupy. Byliśmy nawet z tym u lekarza i pani dr stwierdziła, ze chyba młody nie nadąża trawić pokarmu, że za często go karmiłam (a karmiłam na żądanie, teraz karmię co 3h), ale mi się w to wierzyć nie chce. Przepisała nam biogaję i czekamy.... Ja myślałam, że ten śluz to może alergia, ale nic nowego ostatnio nie jadłam. W kółko jem to samo. Oprócz śluzu ma wysypkę na buźce(niby trądzik niemowlęcy) może to nabiał:confused : jeżeli to nabiał to wtedy się chyba zastrzelę, bo do jedzenia zostanie mi tylko chleb i woda
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:20   #4502
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Chyba dopadł mnie baby blues
Cholera to parcie na karmienie piersią mnie dobija mała się nie najada, karmie przez nakładki, w szpitalu podawali jej bebiko1 zRTF to bardzo wygodne rozwiązanie bo tego mleczko się nie gotuje ale nie wiem czy to jest dobre?? Widzę, że wy tu bardziej w temacie a ja jakaś nieudolna jestem nic nie wiem
Potrzebne mi jest coś do dopajania nie znam się na tych mleczkach, najlepsze jest to, że nigdzie tego mleko nie ma, teściu dzisiaj nam zamówił 50 butelek będę spokojniejsza mając je pod ręką, ale czuje sie jak wyrodna matka...
Możecie cos poradzić na temat mleczek? Wy pewnie też w większości karmicie piersią, teraz polozna mi powiedziala ze mala za malo wazy i do poniedzialku ma czas nabrac wagi o niczym innym nie mysle:mura:
Mała cały czas płacze nie chce spac w lozeczku tylko jest spokojna kiedy sie ja nosi ja wygladam jak trup nie jem nie spie, nie mam na nic czasu
Teraz maz mnie na sile wywalil na gore zebym sie wyspala on sie zajmuje mala a jutro do pracy idzie a ja tu siedze i placze ze wyrodna jestem...
No to sie wygadalam
Bardotka - ja też zauważyłam, że panuje terror laktacyjny Zarówno w szpitalu jak i położna w domu usilnie próbowali mnei zmusić do karmienia, a ja po cesarce pokarmu prawie nie miałam. Po kilku dniach odpuściłam - zresztą ja nie byłam do końca przekonana czy chcę karmić. Czułam się ubezwłasnowolniona Nie potrafiłabym karmić publicznie, ani przy nikim (może poza Tż). Masakra - po 4 dniach miałam aką deprechę że szok. Zaczęłam karmić butelką i wszystko minęło - nie muszę być na każde zawołanie - Lenkę może nakarmić mąż lub teściowa a ja mogę się wyrwać z domu. Mała ładnie przybiera a i ja lepiej się z tym czuję. Nie obwiniaj się, bo dla dziecka dobra mama to szczęśliwa mama!
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:22   #4503
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
58zł??? Ja daję bebilon1 (taki zwykły w zielonej puszce) i kosztuje 33-35 zł za 800g. Może ty kupujesz jakiś specjalistyczny Jeśli nie to porozglądaj się w sklepoach bo ja np ten za 33zł kupiłam wczoraj w Rossmanie Piotruś ślicznie podnosi główkę!!
No ten mam na mysli ale jak mąż kupił w aptece to się już nie mam co dziwićale za kare obejdzie wszytskie markety :P nie no żartuje wystarczy tesco i nasz Rossmman czy mają
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:27   #4504
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamuski no niestety nie wychodzimy dziś ze szpitala bilirubina małego wyszła 15,6 a norma jest do 15 i dr powiedziała ze przy takim wyniku wypuscilaby dziecko nienaswietlane a skoro Filip przy naswietlaniu ma tyle to lepiej jeszcze zostać. Wiem ze ma racje ale już mam dość tego szpitala :/ poza ty to mały jest zdrowy dziś już musie waga podniosła bo spadło do 3500 a dziś było 3600 wiec super ze mały rośnie bo to znaczy ze mój pokarm coś jest wart chciałabym go wam pokazać jest taki sliczny, nawet pielęgniarki się nim zachwycaja i mówią ze wyglada na dziewczynkę bo taki ładny widzę ze zrobił się zastój z rozpakowywaniem wiec caluje mocno ciężarówki i wolam KRA KRA
Oby szybko się poprawiło synkowi

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Kocurzab
Nawet się zdziwiłam że lekarz tak szybko odpuścił. Powiedziałam mu że sprawa tego badania nie daje mi spokoju i wiem że on jest jemu przeciwny, ale dla mojego spokoju wolałabym wykonać te badania.
Bez zbędnego gadania umówił się ze mną na jutro na pobranie materiału do badań.

Co do naszego stanu to ja też jakoś mam już dość, najchętniej gdzieś bym się wyrwała. Niestety niedawno zaczełam jeździć samochodem, a w zimie to wogóle nie pojeździłam, więc troszkę się boje teraz ćwiczyć.
Jeśli jesteś doświadczonym kierowcą i zima Ci nie przeszkadza to wyrwij się z domciu póki możesz
No to fajnie, że nie musiałaś długo go namawiać na te badania
Hmm, czy jestem doświadczonym kierowcą? Pewnie nie, ale jeżdzę już kilka lat
No więc byłam dzisiaj na kawce, przedwczoraj też tylko z inną koleżanką. Została mi jeszcze jedna, która lubi się spotkać w innym miejscu, jak dom. Może jutro lub w przyszłym tygodniu się z nią spotkam jak nie urodzę
Przez to, że studiowałam tyle lat w innym mieście to praktycznie mam znajomych tutaj, jak na lekarstwo... Jest ich trochę, ale większość ma małe dzieci i raczej nie dadzą się wyciągnąć nigdzie. Aczkolwiek ja mam zamiar od czasu, do czasu zostawić syneczka pod opieką taty lub kogoś i odpocząć przy kawce lub jakichś dobrych lodach; np ta dziewczyna z którą widziałam się we wtorek też ma małego synka, a umie tak wykombinować czas, by wyrwać się chociaż na 2 godzinki. Myslę, że to dobrze. Bo np inna moja koleżanka ma 2 córki - 5 lat i 1,5 roku i ona jeszcze nie zostawiła dzieci na 5 minut, bo one taaaakie malutkie. Myślę, że troszkę przesadza, ale to nie moja sprawa

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
kocurazab to dobry pomysł z tym wyjściem na kawkę - przynajmniej jakaś rozrywka
Biorąc pod uwagę to, że od miesiąca siedzę w domu, to faktycznie była to dla mnie rozrywka

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
A udało mi się dzisiaj w końcu sfotografować jak mały podnosi główkę najlepszy jest ten wytrzeszcz oczek z wysiłku hihih... a polowałam na to od tygodni- zawsze jak ja robiłam zdjęcie to mały już leżał...ale teraz bardzo długo utrzymuje główkę
Super

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Jestem po kolejnej wizycie w szpitalu....

wiedziałam że skończy się tylko na tym że mąż nadzwiga się torby a ja się przespaceruje


Ot......
Zapis KTG lepszy niż rano ...Ciśnienie jak u 18stki

No i lekarz powiedział że jutro 5 dni po terminie więc mam przyjechać rano ....i dopiero zobaczymyyyyyyyy

SZOKUJĄCe już mam dość

Jutro rano pewnie będzie znowu inny lekarz który zdecyduje jeszcze co innego
Hmm, a ja myślę, że Ty urodzisz przed 14.II

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Bedac z mala na spacerku wpadlam na 5 min do znajomej kosmetyczki i chociaz henne sobie zrobilam Powoli zaczynam sie doprowadzac do stanu "uzytecznosci publicznej" Musze sie jeszcze do fryzjera umowic
za znalezienie 5 minut dla siebie

*************************

O matko, gęba mnie boli od gadania... Zaczęłam Was nadrabiać i skończyło się na tym, że 2,5 godz rozmawiałam przez komórkę z moją przyjaciółką czyli standard
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:31   #4505
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Oglądałyście to http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,2....html#autoplay ?
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:32   #4506
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Bardotka - ja też zauważyłam, że panuje terror laktacyjny Zarówno w szpitalu jak i położna w domu usilnie próbowali mnei zmusić do karmienia, a ja po cesarce pokarmu prawie nie miałam. Po kilku dniach odpuściłam - zresztą ja nie byłam do końca przekonana czy chcę karmić. Czułam się ubezwłasnowolniona Nie potrafiłabym karmić publicznie, ani przy nikim (może poza Tż). Masakra - po 4 dniach miałam aką deprechę że szok. Zaczęłam karmić butelką i wszystko minęło - nie muszę być na każde zawołanie - Lenkę może nakarmić mąż lub teściowa a ja mogę się wyrwać z domu. Mała ładnie przybiera a i ja lepiej się z tym czuję. Nie obwiniaj się, bo dla dziecka dobra mama to szczęśliwa mama!
Mialam ten sam problem szpital masakra !!! Moja mala tez nie orzybierala na wadze bo kazali mi karmic piersia a u mnie dupa.. do tego duze brodawki nie bardzo umiala zlapac no moja mama napierala masakra co ja lez wylalam.. teraz karmie sztucznie ale zauwazylam ze mam pokarm (dostawalam abletki na laktacje) i poki co bede probowac odciagac ( za chwilke laktotor przyjedzie ) i tak dlugo jak sie da bede sciagac i karmic bo Mala juz nie chwyta piersi.. przyzywczajona do butli.. ale i tak nada nie rozumiem tego napierania na karmienie naturalne nie kazda kobieta ma pokarm...
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:34   #4507
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Aha, zapomniałam się pochwalić - Lenka spała dziś w nocy od 12 do 6.30 Byłam w szoku Nie spoała wieczorem od 8, Tż ją bawił bo ja byłam na zakupach (przeceny) i w kinie na Nine. Nie chciała zasnąć w końcu położyliśmy ją na brzuchu, smok w buzię i zasnęłą. Smoka wyciągnęłam ale bałam się ją odwracać żeby się nie obudziła. Poszliśmy spać i obudziliśmy się o 6 a ona dalej śpi! Szok. mam nadzieję że jej to zostanie na stałe ale się nie nastawiam

Kraa, kraa bo kolejka utknęła w miejscu!
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 21:42   #4508
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

youyou fototerapia trwała 3 doby i jedną dobę przerywana i poszliśmy do domku. Dużo Bartuś pił: glukozę i herbatkę z kopru bo wtedy ta bilirubina szybciej si,e wypłukuje jak często maluszek siusia.
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:46   #4509
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Wy szczepicie skojarzonymi czy normalnymi? My wybralismy skojarzone plus pneumokoki i rotawirusy...cenowo dramat ale w sumie dla dobra dziecka...Najgorsze te rotawirusy i pneumokoki... no ale mąż pracuje w duzym zakładzie, dużo ludzi i nigdy nie wiadomo co się zwlecze...
Skojarzoną 6w1,bo tu nie ma innych

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Chyba dopadł mnie baby blues
Cholera to parcie na karmienie piersią mnie dobija mała się nie najada, karmie przez nakładki, w szpitalu podawali jej bebiko1 zRTF to bardzo wygodne rozwiązanie bo tego mleczko się nie gotuje ale nie wiem czy to jest dobre?? Widzę, że wy tu bardziej w temacie a ja jakaś nieudolna jestem nic nie wiem
Potrzebne mi jest coś do dopajania nie znam się na tych mleczkach, najlepsze jest to, że nigdzie tego mleko nie ma, teściu dzisiaj nam zamówił 50 butelek będę spokojniejsza mając je pod ręką, ale czuje sie jak wyrodna matka...
Możecie cos poradzić na temat mleczek? Wy pewnie też w większości karmicie piersią, teraz polozna mi powiedziala ze mala za malo wazy i do poniedzialku ma czas nabrac wagi o niczym innym nie mysle:mura:
Mała cały czas płacze nie chce spac w lozeczku tylko jest spokojna kiedy sie ja nosi ja wygladam jak trup nie jem nie spie, nie mam na nic czasu
Teraz maz mnie na sile wywalil na gore zebym sie wyspala on sie zajmuje mala a jutro do pracy idzie a ja tu siedze i placze ze wyrodna jestem...
No to sie wygadalam
nie przejmuj się.Nikt nie jes w stanie Ciebie zmusić do karmienia piersią.A mamy karmiące butelką z różnych powodów wcale nie są wyrodne.Krmienie piersią ,jak i butelką ma wiele plusów.Ja bym się tam nie stresowała.Sama Oskara karmiłam tylko 3 tyg piersią i sama odstawiłam,dla własnej wygody i wcale nie czułam się wyrodną mamą .

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
No mój mąż kupił za prawie 60zła mówiłam mu pochodź psozukaj ale czasu nie miał...echhhhhh za to jutro nadrobi koniecznie...Ale właśnie wiecie gdzie kupił? w aptecezatłukę...

ooo ja pierdzielę.Ale cana za.......ta


************************* *******************

Dziekuję dziewczynki za życzonka rocznicowe
Podłogi umyte .Umyć jeszcze komuś ??
Ciekawe czy efekty będą
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:54   #4510
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
My dzisiaj wrocilismy ze szpitala ale jescze nie do TEGO domku co trzeba. narazie jestesmy u tesciow jakos kolo 4 dni bo Malutka musi byc pod opieka lekarza (waga i zoltaczka). Ogolnie jest kochana ciagle spi robi kupki i je niestety karmie ja sztucznie bo nie mam wystarczajaco duzo pokarmu i zanim dali mi tabletki byla 3 doba a ona musiala zaczac cos jesc wiec przykladam ja raz poraz by porpostu byla porzy cycku ale widze ze pokarm nie nachodzi

ogolnie porodu nie wspominam za dobrze.. ja czulam jak oni mnie cieli nie wiem czy zle sie wkuli czy cos (chcoiaz nog nie czulam dosc dlugo) i musieli mi cos dac bosie im wilam i bolalo i krzyczalam i po chwili odplynelam obudzilam sie jak Zuzia juz plakala i jak helikotper widzialam pania ktora mowila mi ze urodzilam corke i zapamietalam tylko ze dostala 10 pkt potem bylo jeszcze gorzej nie bede wspominac bo az mi sie zle robi.. ale dochodze juz do siebie powoli wiec jest dobrze narazie o drugim dziecku zapominam.. chcoiaz moja piekonosc wynagradza nam to wszystko mam nadzieje ze zacznie wmoncu przybierac na wadze..

i jeszcze zdjatko Zuzanny
Córa super, a jakie ma czarne włosy

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
kocurazab szkoda, ze nie wyszły bo z tego co widziałma raczej większości wychodza
Kochana, ja sama nie wiem dlaczego one mi wyszły takie skały wszystko robiłam jak w Twoim przepisie, a tu zonk... Musiałam coś spitolić, ale co

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
pysiamn uuuu Ty to już na wylocie, coś mi się wydaje że do walentynek nie wytrzymasz, kciuki za jutrzejsze ktg
Też mam takie przeczucie
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 22:07   #4511
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kasiorekzeta jestem w szpitalu na Madalinskiego. Lila to mnie pocieszylas bo u mnie dziś jest trzecia doba wiec może i jest nadzieja na jutro... Dobra spróbuje się zdrzemnac, mały obok na solarium a mi się oczy amykaja. Dobranoc mamuski
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 22:15   #4512
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Aha, zapomniałam się pochwalić - Lenka spała dziś w nocy od 12 do 6.30 Byłam w szoku Nie spoała wieczorem od 8, Tż ją bawił bo ja byłam na zakupach (przeceny) i w kinie na Nine. Nie chciała zasnąć w końcu położyliśmy ją na brzuchu, smok w buzię i zasnęłą. Smoka wyciągnęłam ale bałam się ją odwracać żeby się nie obudziła. Poszliśmy spać i obudziliśmy się o 6 a ona dalej śpi! Szok. mam nadzieję że jej to zostanie na stałe ale się nie nastawiam
Super, że córcia tak długo Ci spała
Ale ja bałabym się zostawić ja do spania na noc, na brzuchu. Statystycznie przez taką pozycję jest dużo przypadków śmierci łóżeczkowej... (Nie odbierz mojego posta, jako ataku na siebie. Napisałam tylko to, co czytałam w kilku miejscach i słyszałam.)

*******************

Jakiś czas temu któraś z Was (nie pamiętam która ) pytała o biustonosze do karmienia.
Ja wcześniej kupiłam na allegro jeden z Canpola - co jest krótki pod biustem (muszę dokupić przedłużkę), a dzisiaj przyszły mi 2 z innej aukcji (płaciłam chyba po 16 zł) i są OK. Mogę podać stronę, jeśli któraś by chciała Myślę, że są warte polecenia

No i przyszła mi dzisiaj taka koszula z troczkami z przodu. Wzięłam specjalnie czerwoną do porodu. Mierzę, a tu pomiędzy tymi trokami dziurki, wszystko mi widać aż do pępka muszę chyba zaszyć tą lochę na pępku, bo w sumie tu wyżej to nie jest tak źle, bo jest wiązanie, dziurka, wiązanie, dziurka. Zobaczymy, albo będę rodziła w innej koszuli, a tą zostawię sobie do karmienia, bo jest ładna, materiał super, tylko nie myślałam, że będą takie loszki między tymi troczkami

Idę chyba w kimono bo coś mnnie zaczyna mulić
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 22:36   #4513
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ojojoj Wy tu o żółtaczkach, kupkach, o nieprzespanych nocach, a ja sobie mogę tylko wyobrazić jak to wszystko wygląda Już za niedługo się przekonam Ale przynajmniej jak Was czytam to sobie uświadamiam jaka zielona jestem

Może Księżniczka zechce wyjść łaskawie? Tak mi daje dzisiaj popalić po brzuchu, że Bo ja już mam wszystkie objawy porodu 2 place rozwarcia, szyjka zgładzona, czop mi odszedł, brzuch opadł, skurcze BYŁY, ale się zmyły i Brzuch twardnieje, ale nic się nie dzieje :zly:
Hmmm a może Ona czeka aż kupię jej kocyk i kosmetyki do kąpieli? To jutro jadę do sklepu

Wszyscy dzwonią i się pytają jak się czuję No to im mówię dobitnym głosem "NIE, NIE RODZĘ JESZCZE!"

TŻ tez by chciał żebym urodziła. Dzisiejsza rozmowa:
TŻ: Co dzisiaj robisz?
Ja: No nie wiem, muszę pranie zrobić a potem sobie znajdę jakieś zajęcie.
TŻ: (tak myśli i mówi) : No bo jakbyś dzisiaj nie rodziła to ja bym się piwa napiłłłł

pysia wstrzymujesz listę

Matko, już mi ta ciąża zaczyna na mózg działać, bo głupoty piszę Idę spać i kraczę KRA KRA, bo jutro może być piękny dzień do rodzenia dzieci
Dobranoc

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Ciekawe czy w VI części wątku będziemy wszystkie rozpakowane? jeszcze 500 postów i nowy wątek Może już na odchowalni?
__________________

Amelia

Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 23:21   #4514
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Zaslona Pokaż wiadomość
Ojojoj Wy tu o żółtaczkach, kupkach, o nieprzespanych nocach, a ja sobie mogę tylko wyobrazić jak to wszystko wygląda Już za niedługo się przekonam Ale przynajmniej jak Was czytam to sobie uświadamiam jaka zielona jestem

Może Księżniczka zechce wyjść łaskawie? Tak mi daje dzisiaj popalić po brzuchu, że Bo ja już mam wszystkie objawy porodu 2 place rozwarcia, szyjka zgładzona, czop mi odszedł, brzuch opadł, skurcze BYŁY, ale się zmyły i Brzuch twardnieje, ale nic się nie dzieje :zly:
Hmmm a może Ona czeka aż kupię jej kocyk i kosmetyki do kąpieli? To jutro jadę do sklepu

Wszyscy dzwonią i się pytają jak się czuję No to im mówię dobitnym głosem "NIE, NIE RODZĘ JESZCZE!"

TŻ tez by chciał żebym urodziła. Dzisiejsza rozmowa:
TŻ: Co dzisiaj robisz?
Ja: No nie wiem, muszę pranie zrobić a potem sobie znajdę jakieś zajęcie.
TŻ: (tak myśli i mówi) : No bo jakbyś dzisiaj nie rodziła to ja bym się piwa napiłłłł

pysia wstrzymujesz listę

Matko, już mi ta ciąża zaczyna na mózg działać, bo głupoty piszę Idę spać i kraczę KRA KRA, bo jutro może być piękny dzień do rodzenia dzieci
Dobranoc

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Ciekawe czy w VI części wątku będziemy wszystkie rozpakowane? jeszcze 500 postów i nowy wątek Może już na odchowalni?

Oj tak....z relacji dziewczyn to można sporo się nauczyć i dowiedzieć.Ciągle te same tematy się pojawiają i pewnie jeszcze nie raz zotaną poruszone przez nas....te nierozpakowane jeszcze.Ale mamy już mamuśki niektóre z 2 miesięcznym stażem,także liczę na pomoc jak coś
No mój książe też się nie spieszy na świat.A ja tak ładnie podłogi na kolanach umyłam
Poza tym do ukończenia tego wątku to raczej wszystkie się nie rozpakujemy.
Pysiula ile czeka już,a co dopiero reszta .Ja mam termin za tydzień i jakoś nie sądzę,aby udało mi się urodzić w terminie,a tym bardziej przed .
Synek uparty po tatusiu normalnie

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Idę spać,bo już czas.Ale senna nie jestem.4h snu mi starczają na dobę....masakra.

http://www.smog.pl/wideo/15448/osmio...mione_piersia/ to w ramach ciekawostki.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 07:05   #4515
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dzień dobry

Myślałam,że znajdę z rana jakieś wieści odnośnie nowo rozpakowanych mam, a tu nic
Może pysiamn w końcu się nam rozpakuje i potem to już reszta dziewczyn z listy poleci

Asiulka89 śliczna córcia . A jaką ma bujną fryzurkę
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 07:45   #4516
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Tak ogólnie to co pamiętam jeszcze... rozstępów nie miałam całą ciążę ale po porodzie jak pojawił się pokarm na cycach mam sito, sine obrzydliwe rozstępy kremy nic nie pomogły i wyskoczyły mi na buzi krochy a ja nigdy nie miałam problemów z cerą nawet przy okresie. Ratuję się sudocremem, ale cały czas wyskakują mi nowe
Chciałam się pochwalić,że młody przez 3 tygodnie przytył 1kg na cycku i ważymy teraz prawie 5kg
Ale mamy poważniejszy problem, bo u nas w kupkach od tygodnia jest śluz i Adaś robi za często kupy. Byliśmy nawet z tym u lekarza i pani dr stwierdziła, ze chyba młody nie nadąża trawić pokarmu, że za często go karmiłam (a karmiłam na żądanie, teraz karmię co 3h), ale mi się w to wierzyć nie chce. Przepisała nam biogaję i czekamy.... Ja myślałam, że ten śluz to może alergia, ale nic nowego ostatnio nie jadłam. W kółko jem to samo. Oprócz śluzu ma wysypkę na buźce(niby trądzik niemowlęcy) może to nabiał:confused : jeżeli to nabiał to wtedy się chyba zastrzelę, bo do jedzenia zostanie mi tylko chleb i woda

Dawno pani nie bylo u nas Gratyuluje przybrania kg na wadze hmm ciekawe z tym karmieniem bo jak jesz ciale to samo to powinno byc ok.. 3mam kciuki
Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Kasiorekzeta jestem w szpitalu na Madalinskiego. Lila to mnie pocieszylas bo u mnie dziś jest trzecia doba wiec może i jest nadzieja na jutro... Dobra spróbuje się zdrzemnac, mały obok na solarium a mi się oczy amykaja. Dobranoc mamuski
Mam nadzieje ze juz dzisiaj wyjdziecie.. 3mam kciuki oby wszystko sie dobrze skonczylo

My dzisiaj tez z mala na wizyte kontrolna jedziemy.. mam nadzieje ze przybrala na wadze chociaz ciutke to od razu bedzoe jedno zmartwienie mniej.. bo dzisiaj juz nawet ladnie jadla wiec mysle ze jest ok.


Wlasnie widze ze od mojego czasu nikt sie nie rozpakowal ?? Jak to wogole tak moze byc Pysia? Kraaa kraaa 3mam kciukizeby to sie wreszciestalo !!!!

Ja mam pytanko do mam po CC.. ja was dlugo bolala ta rana np przy wstawaniu? bo mnie wlasnie boli strasznie ale jak juz wstane i chodze to ok
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 07:52   #4517
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Chyba dopadł mnie baby blues
Cholera to parcie na karmienie piersią mnie dobija mała się nie najada, karmie przez nakładki, w szpitalu podawali jej bebiko1 zRTF to bardzo wygodne rozwiązanie bo tego mleczko się nie gotuje ale nie wiem czy to jest dobre?? Widzę, że wy tu bardziej w temacie a ja jakaś nieudolna jestem nic nie wiem
Potrzebne mi jest coś do dopajania nie znam się na tych mleczkach, najlepsze jest to, że nigdzie tego mleko nie ma, teściu dzisiaj nam zamówił 50 butelek będę spokojniejsza mając je pod ręką, ale czuje sie jak wyrodna matka...
Możecie cos poradzić na temat mleczek? Wy pewnie też w większości karmicie piersią, teraz polozna mi powiedziala ze mala za malo wazy i do poniedzialku ma czas nabrac wagi o niczym innym nie mysle:mura:
Mała cały czas płacze nie chce spac w lozeczku tylko jest spokojna kiedy sie ja nosi ja wygladam jak trup nie jem nie spie, nie mam na nic czasu
Teraz maz mnie na sile wywalil na gore zebym sie wyspala on sie zajmuje mala a jutro do pracy idzie a ja tu siedze i placze ze wyrodna jestem...
No to sie wygadalam
Trzymaj sie kochana! Niebawem wszystko wyda Ci sie latwiejsze i bardziej zorganizowane.

I tak jeszcze w temacie mleka mod - wydaje mi sie, ze wiekszosc pogladow bierze sie z czasow, kiedy my bylysmy male (nie bylo zadnego wyboru i te mleka pewnie duuuzo pozostawialy do zyczenia). Teraz wszystko jest duuuzo ulepszone, duzy wybor itd itd...

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Podłogi umyte .Umyć jeszcze komuś ??
Ciekawe czy efekty będą
To ja poprosze

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

dzis rano mialam 20-minutowy krwotok z nosa (normalnie mi sie nie zdarza).
Powiedzcie mi, ze to sie zdarza, bo juz panikuje ze to z mojej maloplytkowosci (dobrze, ze wczoraj wyniki robilam, to przynajmniej wiem na jakim sa poziomie).
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 08:21   #4518
kalka
Zadomowienie
 
Avatar kalka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nowy Targ
Wiadomości: 1 431
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ojej. Cała noc nieprzespana!!!! Tragedia. Mała nie płakała, ale oczy miala szeroko otwarte i złościła sie jak nikt na nią nie patrzył....

Mam pytanie....

Po jedzeniu trzeba pionizować dziecko, żeby mu się odbiło. A jak karmię w nocy, maluch śpi ze mną w łóżku, bo mi sie nie chce po karmieniu odkładać go do łóżeczka, to co też go muszę wybudzić??? Bo często zasypia przy piersi i ja też
__________________

kalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 08:23   #4519
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Sensuel błagam Cie, obrzydliwe (link ze smoga) ja juz mowiłam, ze dla mnie 3 letnie dziecko jest za duze a 8 latki może ja jakaś dziwna jestem

pierwszego linka nie obejrzałam bo synek mi nad głowa siedzi , może pozniej.

do mamus karmiących sztucznie, nie ma sie czym przejmowac i olać nagabującyh na karmienie naturalne. Wy najlepiej wiecie dlaczego nie karmicie i nie ma się czym przejmowac Ważne, zeby byc stanowczym wobec takich nagabywaczy, czy to jest połozna, mama, babcia czy lekarz. Przede wszystkim nie w dawac się w zbytnia dyskusje. Sama wiem jak to ludzie potrafia pod tym względem zycie umilić dlatego jak to czasem mawia mój małz jak się czyms przejmuję "olej to ciepłym moczem"

bardotka jest duzo mleczek do wyboru, TY masz akurat jakieś mało spotykane. Ja od siebie polecam albo Bebilon albo Hipp Dobrym mleczkiem tez jest Enfamil ale jest drozszy i tez czasem nie mozna go dostac.
Jesli dziecko mało przybiera na wadze to ja bym dokarmiała.

Zebra mleka modyfikowanego niezjedzonego nie mozna podawać po raz drugi. Bo tak zrozumiałma, ze jak nie zje to podgrzewasz. Bakterie, które mały zostawia w mleczku pijąc szybko się namnażają i moga spowodowac problemy z brzuszkiem.
Najlepiej zrobi mniej i dorobic na szybko niz podawac odgrzewane.
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-02-12 o 08:29
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-12, 08:34   #4520
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zebciu jak przestanie sypac to przejde sie do Rossmana i zobacze czy jeszcze jest i jak u Ciebie nie bedzie, to kupie
Bardotka jestes najlepsza mamusia dla swojej malej i prosze mi sie tu nie dolowac Ja dopajalam mala NAN-em (takie dostawala w szpitalu), a teraz kupilam jej Humane, na ktorej jest wlasnie napisane, ze jest do dopajania
Majkela u mnie na poczatku bylo tak jak u Ciebie, ale przed pierwszym spacerkiem udalo mi sie dopiac Wow i jaki duzy twoj synus.Moja to kruszynka przy nim...
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 08:47   #4521
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Pysiamn, Xmila, Castilia nie blokowac kolejki
cos sporo mam przenosi u nas ja tez czuje, ze bede łazic do marca ehhhhhh

zasłona Ty to chociaz jestes fizycznie przygotowana do porodu więc pewnie jak nadejdzie to będzie szybko. Ja jestem zamknieta na ba nie 4 a 10 spustów i w zasadzie od tygodnia nie mam ZADNYCH najmniejszych objawów.
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-02-12 o 08:49
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 08:58   #4522
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kancia nie łam się i nie kracz . Urodzimy w terminie, zobaczysz Potrzebna tylko odrobina pozytywnego myślenia

Mój małż to myśli, że ja już na dniach będę rodzić, a to jeszcze 11 dni...
Wczoraj jak do niego dzwoniłam (bo myślałam, że jest może w sklepie na zakupach i chciałam mu dorzucić kilka rzeczy do listy), to powiedział:
"no wiesz co, ale mnie nastraszyłaś... bo ja myślałem, że to już..."
On to się na ten weekend nastawia A ja myślę, że tak w przyszły weekend to chciałabym już urodzić
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 09:03   #4523
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

mój to co chwile pyta "rodzisz juz?" oczywiscie dla zartu
wole sobie pogadac w ta strone, ze sie przeterminuje i na to nastawic niz nastawiac sie na szybsze rozwiązanie i czekac

jade na 14 na KTG ale nie spodziewam się rewelacji
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 09:06   #4524
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
mój to co chwile pyta "rodzisz juz?" oczywiscie dla zartu
wole sobie pogadac w ta strone, ze sie przeterminuje i na to nastawic niz nastawiac sie na szybsze rozwiązanie i czekac

jade na 14 na KTG ale nie spodziewam się rewelacji
No w sumie mi koleżanka też mówiła, żebym się nie nastawiała na wcześniejsze rozwiązanie, bo jak się przeterminuję, to potem tak się czeka jak na wyrok.

Trzymam kciuki za KTG. Może akurat już coś się pomału ruszy...
Ja na 11 mam wizytę u okulisty.
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 09:13   #4525
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Bardotka a jak jest w buteleczkach, to pewnie w proszku tez mozna kupic.Moja w szpitalu ten NAN tez dostawala w gotowych buteleczkach.Po powrocie kupilam w proszku i sama jej przygotowuje
Zebciu ja normalnymi + pneumo,rota,meningo.Wstaw ialam tu ostatnio kilka linkow odnosnie szczepien i te skojarzone nie sa wcale dobre zbyt duza dawka Timerosalu.
A na ktora pneumo sie zdecydowaliscie ? I jakie sa u Ciebie ceny ?
Ingrid nie mialas pokarmu,bo nie bylas przekonana do karmienia piersia pokarm tworzy sie w glowie...
Mala cala noc spala na brzuchu ?? dla mnie to mega nieodpowiedzialne....
Kocurazab
Asiuulka juz nie pamietam ale dobry tydzien,amoze nawet ok 2
Celka tak moze sie dziac pod koniec ciazy
Kalka mi sie zdarza nie pionizowac, jak zasypia przy piersi
Sensuel dla mnie 8latki to tez
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 09:33   #4526
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej mamuśki
A co to, nikt się nie rozpakował??
Pysia nie wstrzymuj kolejki

Paulina dzisiaj nie przespała nocy, ale i tak spała do 4.30, bo po kąpieli bardzo mało zjadła... Brzuszek ją bolał, pewnie przez tego pączka na którego się skusiłam... Jem już prawie wszystko, ale takiego ciężkostrawnego to nie...

A teraz sobie ćwierka w sypialni... Już trzeci dzień pod rząd zostaje w sypialni i sobie trochę śpi, trochę świat ogląda i trochę palucha ciumka... Dzięki temu mam czas do 11 - 12 dla siebie... Mogę się wykąpać, zdjęcia biżu porobić, coś z obiadem podziałać, albo na wizaż zaglądnąć...

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Zebciu ja normalnymi + pneumo,rota,meningo.Wstaw ialam tu ostatnio kilka linkow odnosnie szczepien i te skojarzone nie sa wcale dobre zbyt duza dawka Timerosalu.
A na ktora pneumo sie zdecydowaliscie ? I jakie sa u Ciebie ceny ?
No tak, ale te zwykłe mają też dużo konserwantów... Więc i tak źle i tak nie dobrze... Ja zdecydowałam się na 6w1, żeby chociaż malutkiej nie kłuć tyle razy... Nawet śladu nie miała po szczepionce, ani żadnego obrzęku, ani gorączki, chociaż się zdarza podobno...

U nas:
5w1 - 110 zł;
6w1 - 180 zł;
rotawirusy - 300 zł;
pneumokoki - 270 zł (dopiero w drugim półroczu będziemy szczepić);
meningokoki - 180 zł (ale to dopiero za dwa lata).

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Poza tym mam naprawdę dość karmienia naturalnego...
Bolą mnie piersi, bo teraz się karmimy co 2,5 - 3 godziny, a w nocy to jeszcze więcej wychodzi... Więc moje piersi się nie potrafią od trzech dni przestawić na tak tryb... Nadal produkują mleka na karmienie co godzinę... Co gorsza Paulina nie jest w stanie opróżnić jednej piersi za jednym karmieniem... Więc to wypada tak, że jedna pierś prawie co 6 godzin jest opróżniana... Już kilka razy ściągałam, bo mi się aż takie grudy pod skórą robiły po nocy...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 09:47   #4527
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam Mamusie i Brzusie.

Ja dzisiaj pierwszy dzień sama z Milenką w domu. Olafek poszedł do przedszkola, bo mają dzisiaj bal Takiego spokoju w domu dawno nie było. Ja wyspana. Malutka dzisiaj obudziała się w nocy o 22.45, potem o 4.15, potem o 6.00, ale o 7 znowu zasnęła i spała do 9.30. Teraz ma cza aktywności ogląda matę

Aldii zgadzam się z Toba w 100% odnośnie spania córeczki Ingrid całą noc na brzuchu. Dla mnie masakra. Moja córcia też czasem śpi na brzuchu, ale w dzień jak cały czas na nią patrzę. W nocy to bardzo niebezpieczne.

Nie pamietam wszystkiego, co napisałyście, ale:

Zeberko u mnie najtaniej mleko Bebilon jest w Kauflandzie po 32zł, często tesco ma promocje, że jest nawet za 31zł. Zdaniem mojej pediatry to najlepsze mleko modyfikowane. Najrzadziej, powoduje problemy z brzuszkiem. Mój synek je zaczął dostawać jak przestałam karmić - myśmy zaczynali od 3, ale koleżance, która miała operację i musiała przestać karmić poleciła właśnie bebilon 1.

Ja szczepię Milenkę szczepionką 5 w 1, bo jeśli zaszczepiono dzieci w szpitalu na żółtaczkę, to nie powinno się szczepiśc heksą. Na rotawirusy nie szczepię. Pneumokoki będą ale później.

Majkela i inne mamusie bardzo dziękuje za komplementy dla dzieciaczków. Olafek ma moje oczka, ciekawe czy Milenka będzie miała ciemne jak ja, czy jasne po tż-cie.

Asiulek córeczka prześliczna, super czarne włoski. Tobie życzę, szybkiego powrotu do sprawności.

Youyou oby bilirubina szybko spadała i szybko wróciliście do domu

Bardotka
przede wszystkim musisz zmienić myślenie i przestać się stresować. Tak jak któraś mamusia pisała karmienie piersią zaczyna się w głowie. Jak jesteś zestresowana to masz mniej mleczka. Jak zależy Ci na naturalnym karmieniu poszukaj dobrego doradcy laktacyjnego, może doradzi Ci coś.

Pysiu czekam na wieści po dzisiejszym ktg.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg

Edytowane przez malinka118
Czas edycji: 2010-02-12 o 09:56
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-12, 09:52   #4528
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kamyku jeszcze ze 2 dni i piersi sie przyzwyczaja
Kamyku,Malinko a ktora na pneumo wybieracie ?

Mam narazie obczytany temat odnosnie skojarzonych i pneumo.Jak mi sie uda to przewertuje dzisiaj rota
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 09:55   #4529
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Aldii zgadzam się z Toba w 100% odnośnie spania córeczki Ingrid całą noc na brzuchu. Dla mnie masakra. Moja córcia też czasem śpi na brzuchu, ale w dzień jak cały czas na nią patrzę. W nocy to bardzo niebezpieczne.
Paulinka akurat nie znosi tej pozycji, ale i ja i mój brat spaliśmy często na brzuszku... Czy to nie jest przesada z tą nagonką na taką pozycję spania? Czy faktycznie w tej pozycji jest większe ryzyko śmierci łóżeczkowej? Czy to tak samo jak z nagonką na karmienie piersią...?
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 09:55   #4530
brzoskwinia82
Zadomowienie
 
Avatar brzoskwinia82
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej mamusie, ale się zastój zrobił KRA KRA dla nierozpakowanych

Kalka - jak mały uśnie przy piersi to podnoszę go ale rzadko kiedy mu się odbije, w nocy nie podnoszę go tylko odkładam do kołyski bo wiem że i tak mu się nie odbije.

zadzwoniłam wczoraj do szpitala umówić małego na kontrolę bioderek (ten ortopeda zalecił żeby zrobić za 6 tyg) a tam mówią że nie mają podpisanej umowy z NFZ więc mnie nie zapisze i żeby się dowiadywać i znowu będę musiała iść prywatnie...

hmm tak się zastanawiam wczoraj małego nie werandowałam bo śnieg strasznie sypie i takie wilgotne powietrze, a dzisiaj właśnie usnął i jak znam życie to będzie spał do 14:00 potem karmienie i koło 15:00 dopiero bym go położyła do wózka, czy to nie za późno? chyba znowu odpuszczę. Ja nie wiem jak będzie ze spacerami - będę go chyba musiała wybudzać, bez sensu...
a te chrostki to od tego że często mały śpi przytulony policzkiem do mojej skóry na piersi i wczoraj mu zniknęły po południu, dzisiaj rano spał ze mną tak dwie godziny i na jednym policzku znowu mu się pojawiły, więc muszę sobie pieluszkę dawać żeby do skóry nie dotykał.
__________________
Są godziny liczone podwójnie i lata nie warte jednego dnia...



brzoskwinia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.