Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[fuksjaa]

Napisane przez luskap

Fuksjaa, współczuję Twoim znajomym. To straszne jak się tak wszystko sypie. wtedy docenia się swoje zdrowie i widzi się, że nasze problemy są niczym w porównaniu do problemów niektórych. Jednak zdrowie jest najważniejsze, reszta jakoś się ułoży...

Właśnie do takiego wniosku doszłam.

Fatalnie wygląda ta sukienka z linka, a tamta z Twojej aukcji była śliczna! Ja bym się starała domagać zwrotu pieniędzy, przesyłki też.

Napisane przez rzyrafka

Dla mnei był naprawdę dobry, ale zabijała pojemność- używałam prawie rok. a jak się jest maniakiem nowości to tyle czasu to za duża strata na ten sam produkt zwłaszcza, że jeżeli i tak daleko mu do Maestro A.

A co to znaczy, że był naprawdę dobry?
Dam mu szansę, może jak troszkę zgęstnieje to będzie lepszy. No i muszę się przyzwyczaić do tej ogromnej szczoty.

Napisane przez kochanie

Przyjedź, przyjedź

Ale jak już to jak zrobi się cieplutko.

Napisane przez isa666

Przyszła paczka z Ecospa Już wymacałam wszystko od razu jak tylko weszłam do domu
Olej z migdałów właściwie nie ma zapachu, ale nałożyłam go na twarz razem z żelem hialu. i fajną mam gładką skórę po nim, bez tłustej powłoczki. Ciekawa jestem jeszcze jak na włosach się sprawdzi i czy na buźce mnie nie zapcha.
Masło kakaowe nierafinowane z kolei pachnie bardzo intensywnie, gorzko-słodko, kakaowo po prostu Wieczorem się nim nasmaruję.

Bardzo fajne zakupy, daj znać jak się spisze olej.

Ja sobie kupiłam dziś tylko jasny lakierek Bell do frencha, tak na poprawę nastroju, bo bierze mnie choróbsko. Wysłałam też paczkę z all, na szczęście nie musiałam długo czekać na poczcie i panie były bardzo miłe, dziwne.

[bossy]

Przyszły moje buty z butyka Są b.solidnie zrobione, po całości wewnątrz jest skóra. Są luźne w kostce i w sumie w łydce też, lekko kaloszowe dla mnie. Ale w sumie mi się to podoba, nawet jedne chciałam takie kaloszowe sobie kupić..

[rzyrafka]

Napisane przez pakosta

Rzyrafka, to może napisz zgodę na poczcie aby przesyłki polecone zostawiali Ci w skrzynce? Kiedyś była taka możliwość Co prawda nie wiem, co wtedy z reklamacjami?

Napisane przez kochanie

Teraz są te skrznki, co tylko cienkie paczki wejdą - listonosz chyba nie ma kluczyka

właśnie No nic, zadzwoniłam i jednak wyrobili się z dowozem dzisiejszych przesyłek i właśnie wróciłam z tuszem. Szkoda tylko, że FLE

Napisane przez fuksjaa

A co to znaczy, że był naprawdę dobry?
Dam mu szansę, może jak troszkę zgęstnieje to będzie lepszy. No i muszę się przyzwyczaić do tej ogromnej szczoty.

No podkręcał, pogrubiał i wydłużał, ale ja ciągle szukam zamiennika mego idola- rozcieńczyłam go dziś, oby mu to z abardzo nie zaszkodziło

[fuksjaa]

Napisane przez rzyrafka

No podkręcał, pogrubiał i wydłużał, ale ja ciągle szukam zamiennika mego idola- rozcieńczyłam go dziś, oby mu to z abardzo nie zaszkodziło

Dzięki za mini-recenzję. Mam nadzieję, że na moich rzęsach też da taki efekt.

Zużyłam dziś sporo kosmetyków: Acne Derm, tonik z koniczyną Pollena Ewa, mleczko wygładzające Nivea, żel Luksja Japanese Spa, krem z masłem kakaowym Ziaja + 2 sprzedałam na all.

Kończy mi się też maska Gloria, ale z tego akurat się nie cieszę, bo ratuje moje włosy po rozjaśnianiu + farbowaniu. Na fryzjerskim spotkałam post dziewczyny, której włosy były w podobnym stanie do moich i pomogła jej kuracja Glorią - najpierw mycie nią włosów,tak żeby leciutko się spieniła, spłukiwanie i nakładanie jeszcze raz normalnie jak odżywkę. Robię tak od kiedy kupiłam Glorię i efekt jest. Wczoraj potrzymałam ją w czepku chyba z godzinę i miałam taaakie mięciutkie i błyszczące włosy. Kupię kolejne opakowania.

Kusi mnie też bananowy zestaw z TBS -szampon i odżywka.

[bossy]

Fuksjaa u mnie się gloria nie sprawdziła. Za to jestem zachwycona latte kallosa

[isa666]

fuksjaa oczywiście zdam relację z oleju

A propos TBS, widziałyście to? http://www.zeberka.pl/art.php?id=7468

[fuksjaa]

Napisane przez bossy

Fuksjaa u mnie się gloria nie sprawdziła. Za to jestem zachwycona latte kallosa

O tak, Kallosa Latte też bardzo lubię, no i ten zapach.
Tylko zużyłam już 2 litry tej maski i moje włosy się przyzwyczaiły. Pewnie wrócę do niej za jakiś czas.

Napisane przez isa666

A propos TBS, widziałyście to? http://www.zeberka.pl/art.php?id=7468

Zapowiada się ciekawie. Muszę się wreszcie wybrać do Silesii po ten zestaw bananowy, puder mineralny i maskę Blue Corn - widziałam, że wiele z Was ją używa/używało, jesteście nadal zadowolone? Czy ona mocno oczyszcza? I czy ktoś może ją porównać z miodlą Himalai? Wiem, że milion pytań.

O, tu jeszcze coś z kolorówki TBS:
http://www.zeberka.pl/art.php?id=7444
Piękny jest ten chaber (przynajmniej na moim monitorze to chaber).

[isa666]

Napisane przez fuksjaa

Zapowiada się ciekawie. Muszę się wreszcie wybrać do Silesii po ten zestaw bananowy, puder mineralny i maskę Blue Corn - widziałam, że wiele z Was ją używa/używało, jesteście nadal zadowolone? Czy ona mocno oczyszcza? I czy ktoś może ją porównać z miodlą Himalai? Wiem, że milion pytań.

Ja mam obie
Miodla jednak mocniej i lepiej oczyszcza. Blue Corn jest mocna, ale jednak po niej cera nie jest aż tak wygładzona i "czysta" jak po miodli.
Miodla to istny hardkor i do tej pory to wg. mnie najmocniejszy oczyszczacz ze wszystkich, które stosowałam

[Organzza]

Napisane przez isa666

fuksjaa oczywiście zdam relację z oleju

A propos TBS, widziałyście to? http://www.zeberka.pl/art.php?id=7468

nie, ale po serii z monoi nie spodziewałabym się cudów tamta pachnie brzydko, w ogóle nie zachęca.. może rekompensuje to działaniem

Napisane przez fuksjaa

Zapowiada się ciekawie. Muszę się wreszcie wybrać do Silesii po ten zestaw bananowy, puder mineralny i maskę Blue Corn - widziałam, że wiele z Was ją używa/używało, jesteście nadal zadowolone? Czy ona mocno oczyszcza? I czy ktoś może ją porównać z miodlą Himalai? Wiem, że milion pytań.

czytałam, że ta seria bananowa do włosów kompletnie nic nie robi, poza tym, że świetnie pachnie

o tak, chyba większość nas przechodziła przez Blue Corna
oczyszcza mocno, dogłębnie, nie zasycha na tynk, łatwo i przyjemnie się ją zmywa, a przy tym robimy peeling (dobre dla leniwców )
widocznie zmniejsza pory, pozostawia skórę miękką, gładką, moją na jakiś czas matuje
jedyny minus to zawartość alkoholu w składzie, u mnie przez nią pękły 2 naczynka (gdybym wiedziała o tym wcześniej, to bym jej nie kupiła, bo twarzy alkoholem nie katuję ) ale poza tym, że trzeba uważać na alkohol i wrażliwe partie twarzy, to nie mam żadnych zastrzeżeń - spisuje się świetnie i będę ją nadal kupować omijając miejsca, gdzie skrzywdziła

miodla działa mocniej, ale nie krzywdzi twarzy, trudniej ją zmyć, ale twarz wygląda zdrowo, jest jednak bardziej oczyszczona niż po BC no i zmniejszają się/znikają niedoskonałości
tej dałabym 5 gwiazdek, podczas gdy TBS-owi 4

[fuksjaa]

Napisane przez isa666

Ja mam obie
Miodla jednak mocniej i lepiej oczyszcza. Blue Corn jest mocna, ale jednak po niej cera nie jest aż tak wygładzona i "czysta" jak po miodli.
Miodla to istny hardkor i do tej pory to wg. mnie najmocniejszy oczyszczacz ze wszystkich, które stosowałam

Dzięki.
Z miodlii byłam bardzo zadowolona, ale jak znam siebie to pewnie przy kolejnej wizycie w TBS ulegnę Blue Corn.

Przyszło mi na maila info o nowościach Himalai:
- odżywczy krem do rąk: http://himalayaherbals.pl/sklep/skle...&itemID=157826
- krem do rąk ochronno-regenerujący: http://himalayaherbals.pl/sklep/skle...&itemID=157824
- krem pod oczy: http://himalayaherbals.pl/sklep/skle...&itemID=157823

[sleepy]

Napisane przez isa666

Ja mam obie
Miodla jednak mocniej i lepiej oczyszcza. Blue Corn jest mocna, ale jednak po niej cera nie jest aż tak wygładzona i "czysta" jak po miodli.
Miodla to istny hardkor i do tej pory to wg. mnie najmocniejszy oczyszczacz ze wszystkich, które stosowałam

Ja też mam obie. Blue corna to nawet już drugie opakowanie. Jestem nią zachwycona. Mnie z kolei ona lepiej oczyszcza niż miodla, delikatnie wygładza. Miodla chyba zbyt inwazyjna więc rzadziej jej używam. Ale nie mogę powiedzieć że jest zła. Ot poprostu takie moje subiektywne widzimisię


A teraz obejrzę sobie nowy odcinek Grey's Anatomy i zjem nową Milkę Są trzy limitowne smaki, nie odpuszczę żadnemu

[fuksjaa]

Napisane przez Organzza

o tak, chyba większość nas przechodziła przez Blue Corna
oczyszcza mocno, dogłębnie, nie zasycha na tynk, łatwo i przyjemnie się ją zmywa, a przy tym robimy peeling (dobre dla leniwców )
widocznie zmniejsza pory, pozostawia skórę miękką, gładką, moją na jakiś czas matuje
jedyny minus to zawartość alkoholu w składzie, u mnie przez nią pękły 2 naczynka (gdybym wiedziała o tym wcześniej, to bym jej nie kupiła, bo twarzy alkoholem nie katuję ) ale poza tym, że trzeba uważać na alkohol i wrażliwe partie twarzy, to nie mam żadnych zastrzeżeń - spisuje się świetnie i będę ją nadal kupować omijając miejsca, gdzie skrzywdziła

miodla działa mocniej, ale nie krzywdzi twarzy, trudniej ją zmyć, ale twarz wygląda zdrowo, jest jednak bardziej oczyszczona niż po BC no i zmniejszają się/znikają niedoskonałości
tej dałabym 5 gwiazdek, podczas gdy TBS-owi 4

Dziękuję za tak obszerne porównanie.
Mam coraz większą ochotę na BC.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez sleepy

Ja też mam obie. Blue corna to nawet już drugie opakowanie. Jestem nią zachwycona. Mnie z kolei ona lepiej oczyszcza niż miodla, delikatnie wygładza. Miodla chyba zbyt inwazyjna więc rzadziej jej używam. Ale nie mogę powiedzieć że jest zła. Ot poprostu takie moje subiektywne widzimisię

W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak tylko wypróbować.

A jakie są nowe Milki?

[sleepy]

Napisane przez fuksjaa

A jakie są nowe Milki?

z nadzieniem:
-toffi+kawa
-jogurt+pomarańcza
-malina+coś czego nie pamietam

mniam

[off-wietrzka]

hey!!

Napisane przez iceflower

Podstawą są wygodne buty!!! Moje pierwsze buty to był jakiś syf z Deichmanna i obcierały nieludzko. Takie buty to sobie można kupić jak się już umie chodzić, a nie jak stopa się chwieje na wszystkie strony. Do nauki buciki z miękkiej skórki i ze stabilnym obcasem - tylko i wyłącznie.

w pełni się zgadzam - jak mam porządne buty, to mogę w nich chodzić cały dzień, nawet na bardzo wysokich obcasach i stopa się nie męczy. natomiast jak włożę jakieś takie "gorsze" to niestety już po kilku godzinach jest masakra... nie mówiąc już o otarciach i odciskach!!

Napisane przez fuksjaa

Od wczoraj jestem strasznie przybita.

to przykre, że takie rzeczy się przydarzają ludziom... a mam takie pytanko: gdzie oni mieszkają?? bo ja akurat szukam nowych pracowników...


wczoraj zużyłam mleczko do demakijażu i wyciągnęłam ostatnie opakowanie z zapasów... i puder się powoli kończy...

a odżywka nabłyszczająca Herbal Essences jest super - włosy są po niej pachnące, mięciutkie i faktycznie dużo bardziej lśnią!

[fuksjaa]

off-wietrzko, lecę na PW.

[Organzza]

Napisane przez sleepy

JA teraz obejrzę sobie nowy odcinek Grey's Anatomy i zjem nową Milkę Są trzy limitowne smaki, nie odpuszczę żadnemu

widziałam w wątku z nowościami kulinarnymi, ale do tej pory w żadnym sklepie nie spotkałam na pewno pragnę malinowej i toffi

edit: pierwsze 3 też muszą być boskie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4540
chociaż biała czekolada musi być megasłodka, nie jadłam od wieków
ale to podobno stara nowość też mnie minęła..

Napisane przez fuksjaa

Dziękuję za tak obszerne porównanie.
Mam coraz większą ochotę na BC.

na pewno warto się skusić

[karolina1985]

Cześć

Fuksjaa faktycznie dużo nieszczęść na raz, ale z obserwacji (odpukać) wiem, że tacy ludzie jak już wyjdą z dołka to są dużo silniejsi no i bliżsi sobie, więc 3mam kciuki, żeby tak było i w przypadku Twoich znajomych.
No i wiadomo, że w takich chwilach doceniamy to co sami mamy.

Luskap, ta sukienka nawet koło tamtej nie leżała, reklamuj!

Niby się oficjalnie nie przyłączyłam do projektu Estella , ale że w ostatnim tygodniu poleciały 2 micele, podkład i pomadka Bebe to stwierdziłam, że dam radę.
No i pasta zaliczyła kosz, ale tego chyba nie wolno liczyć?Liczę wszystko razem, bo z kolorówki nie jestem w stanie zużyć nawet 5 rzeczy, bo raz, że tak szybko nie zużywam a dwa, że nie mam końcówek (oprócz tego podkładu).
Wobec tego mam 4 rzeczy, do końca m-ca na pewno dojdę do 10ciu, zwłaszcza, że druga buteleczka podkładu też już ledwo zipie (będę mogła wreszcie zacząć Healthy Mix), na 2-3 razy zostało masła pomarańczowego Ziaji i mam trochę miniatur Galenica do porozcinania i wykończenia.

I cieszę się bardzo,bo uruchomili mi 2 zajęcia zumby w tygodniu, jedne to było stanowczo za mało. Poza tym od marca-kwietnia mam ochotę iść jeszcze na salsę solo dla kobiet

[Hosenka*]

Ja mam jeszcze odlewkę Blue Corn, nie pamiętam od kogo Chyba od Sleepy?

Bardzo podoba mi się miodowa, ale ona nie jest oczyszczająca.

Odebrałam tusz MF - dostałam False Lash, a taki sam mam już w zapasach.

[karolina1985]

Napisane przez fuksjaa

Zużyłam dziś sporo kosmetyków: Acne Derm, tonik z koniczyną Pollena Ewa, mleczko wygładzające Nivea, żel Luksja Japanese Spa, krem z masłem kakaowym Ziaja + 2 sprzedałam na all.

Kończy mi się też maska Gloria, ale z tego akurat się nie cieszę, bo ratuje moje włosy po rozjaśnianiu + farbowaniu. Na fryzjerskim spotkałam post dziewczyny, której włosy były w podobnym stanie do moich i pomogła jej kuracja Glorią - najpierw mycie nią włosów,tak żeby leciutko się spieniła, spłukiwanie i nakładanie jeszcze raz normalnie jak odżywkę. Robię tak od kiedy kupiłam Glorię i efekt jest. Wczoraj potrzymałam ją w czepku chyba z godzinę i miałam taaakie mięciutkie i błyszczące włosy. Kupię kolejne opakowania.

Kusi mnie też bananowy zestaw z TBS -szampon i odżywka.

Wow, przy Twoich zużyciach moje to jakaś kpina

Da się spienić maskę?Ciekawe, muszę spróbować
Ja jestem tak samo zadowolona z Glorii, Kallosa i Stapiz a że uzywam stosunkowo krótko to włosy nie zdążyły się przyzwyczaić i jest widoczny efekt za każdym razem.

Mam odżywkę bananową i nadal nie otworzyłam
Na co dzień stawiam na Fitomed a jak chcę się rozpieścić zapachem to zestaw szampon i odżywka J.Frieda, boski zapach i jaka puszystość i miękkość

Napisane przez isa666

A propos TBS, widziałyście to? http://www.zeberka.pl/art.php?id=7468

Ciekawe jaki będzie zapach...Jestem tak samo jak Nina rozczarowana tą monoi, myślałam, że to będzie coś czemu nie będę mogła się oprzeć a tu klapa.

Napisane przez Organzza

o tak, chyba większość nas przechodziła przez Blue Corna
oczyszcza mocno, dogłębnie, nie zasycha na tynk, łatwo i przyjemnie się ją zmywa, a przy tym robimy peeling (dobre dla leniwców )
widocznie zmniejsza pory, pozostawia skórę miękką, gładką, moją na jakiś czas matuje
jedyny minus to zawartość alkoholu w składzie, u mnie przez nią pękły 2 naczynka (gdybym wiedziała o tym wcześniej, to bym jej nie kupiła, bo twarzy alkoholem nie katuję ) ale poza tym, że trzeba uważać na alkohol i wrażliwe partie twarzy, to nie mam żadnych zastrzeżeń - spisuje się świetnie i będę ją nadal kupować omijając miejsca, gdzie skrzywdziła

miodla działa mocniej, ale nie krzywdzi twarzy, trudniej ją zmyć, ale twarz wygląda zdrowo, jest jednak bardziej oczyszczona niż po BC no i zmniejszają się/znikają niedoskonałości
tej dałabym 5 gwiazdek, podczas gdy TBS-owi 4

A ja nie miałam ani jednej ani drugiej, czas to chyba zmienić, tylko, że nigdy mi nie jest po drodze do apteki, gdzie mają Himalayę
Nie mam żadnej maseczki oprócz kilku saszetek Efektimy, więc chyba zakup byłby wskazany?

Napisane przez sleepy

z nadzieniem:
-toffi+kawa
-jogurt+pomarańcza
-malina+coś czego nie pamietam

mniam

Jadłam jogurt plus pomarańcza, nie bardzo mi smakowała.
Zaczaję się jeszcze na malinę

Napisane przez Organzza

widziałam w wątku z nowościami kulinarnymi, ale do tej pory w żadnym sklepie nie spotkałam na pewno pragnę malinowej i toffi

edit: pierwsze 3 też muszą być boskie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4540
chociaż biała czekolada musi być megasłodka, nie jadłam od wieków
ale to podobno stara nowość też mnie minęła..
na pewno warto się skusić

Kocham białą czekoladę A ta z owocami leśnymi to mój hit,jest przepyszna, polecam!Wcale nie taka słodka, bo te owoce są kwaskowate Tylko ja ją już dawno kupowałam i myślałam, że to limitowanka poprzednia i że będzie już wycofywana, bo coraz rzadziej ją spotykam
Jadłam też tą z puddingiem, świetna
A teraz wcinam pompowaną Milkę, pycha

[fuksjaa]

Napisane przez karolina1985

Wow, przy Twoich zużyciach moje to jakaś kpina

Da się spienić maskę?Ciekawe, muszę spróbować
Ja jestem tak samo zadowolona z Glorii, Kallosa i Stapiz a że uzywam stosunkowo krótko to włosy nie zdążyły się przyzwyczaić i jest widoczny efekt za każdym razem.

Mam odżywkę bananową i nadal nie otworzyłam
Na co dzień stawiam na Fitomed a jak chcę się rozpieścić zapachem to zestaw szampon i odżywka J.Frieda, boski zapach i jaka puszystość i miękkość

Da się, ale dość ciężko i wymaga to dłuższego masażu. Ja jeszcze Glorię mieszam z odrobiną wody i dopiero później nakładam na włosy. Ale mam mięciutkie włosy teraz.

A ze zużyć baaardzo się cieszę, bo mam ochotę na nowe kosmetyki.

[sleepy]

Napisane przez Organzza

widziałam w wątku z nowościami kulinarnymi, ale do tej pory w żadnym sklepie nie spotkałam na pewno pragnę malinowej i toffi

edit: pierwsze 3 też muszą być boskie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4540
chociaż biała czekolada musi być megasłodka, nie jadłam od wieków
ale to podobno stara nowość też mnie minęła..
na pewno warto się skusić

Te z tego linka były w ofercie już jesienią/na początku zimy. I tak, biała to mega słodycz, odechciewa się po niej słodyczy na długi czas

Napisane przez karolina1985

Jestem tak samo jak Nina rozczarowana tą monoi, myślałam, że to będzie coś czemu nie będę mogła się oprzeć a tu klapa.

A podoba Ci się zapach monoi seforowego szamponu? Mam właśnie na wylocie ponad pół butelki. Chętnie oddam w dobre ręcę

[aante_e]

Witam
Zjadło mi 2 razy cytaty i już nie mam siły po raz kolejny od nowa zaznaczać

U mnie w zużyciach bez szaleństw, mam sporo resztek i mi się rozmnażają. Mam nadzieję, że dobiję do 10 sztuk, na razie jest 3 Kosmetycznie wpadło mi kilka rzeczy na zakupach z mamą: balsam i kulka Happy Time Nivea, krem do rąk z mocznikiem Isana i podkład Dream Satin Liquid. Niestety na razie odstawiłam True Matcha, bo za bardzo się odróżniał od mojej białej szyi Sam podkład jest bardzo dobry, znalazłam kolor idealny - ivory. Dobrze kryje, nie nadaje płaskiego matu, tylko zostawia pudrowe wykończenie i nie świecę się po nim.

Isa pytałaś o szampony Tołpy. Moja mama uwielbiała starą wersję przeciwłupieżowego i ja też. Co prawda łupieżu nie mam i nigdy nie miałam, ale ten szampon robił cuda z włosami. Pierwsze 2 mycie nie zachwycały - włosy były szorstkie, napuszone, ale potem niczym z reklamy! Błyszczące, gładkie, sztywne. No ale musieli go wycofać jak to bywa z dobrymi kosmetykami Teraz są 2 nowe z serii Planet: normalizujący do włosów przetłuszczających i jakiś do suchych. Mam w domu ten pierwszy, mama jest zadowolona, ja go bliżej nie testowałam, bo wykańczałam mój domowy Pharmaceris do tłustych, ale za następną wizytą przyjrzę się mu bliżej jak chcesz

Sleepy na kwietniowe spotkanie NK też bym się chętnie znowu wybrała, może uda nam się spotkać. Może jeszvze inne dziewczyny się skuszą

Mam już plan na nowy semestr Jest beznadziejny, codziennie mam okienka, 2 razy kończę po 19, a w poniedziałek mam tylko jeden wykład na którym muszę być, także nie będzie długich weekendów w domu.
Jutro idę poszaleć na zakupach Co prawda nie stricte kosmetycznych, ale zajrzę do rosmanna i może załapię się jeszcze na serum BL, żebym miała komplet z kremikami I mam zniżkę do YR na 2 rzeczy -40%, ale w sumie nic nie potrzebuje, ewentualnie krem na zaczerwienienia na zapas, ale mam sporo kremów, więc nie powinnam.
Wykorzystam za to zniżkę do Cameiu i w H&M upatrzyłam sobie jasną torebkę w rozmiarze w sam raz A jak mi coś wpadnie w oko, to też sobie kupię, a co

[Estella]

Napisane przez isa666

A propos TBS, widziałyście to? http://www.zeberka.pl/art.php?id=7468

Już jest w Body Shopie, zapach nie powala.

Napisane przez Organzza

nie, ale po serii z monoi nie spodziewałabym się cudów tamta pachnie brzydko, w ogóle nie zachęca.. może rekompensuje to działaniem

Wzięłam sobie mini olejek z tej serii; zapach nie jest taki zły; nie pachnie zbyt mocno, co mi pasuje.

Napisane przez karolina1985

Niby się oficjalnie nie przyłączyłam do projektu Estella , ale że w ostatnim tygodniu poleciały 2 micele, podkład i pomadka Bebe to stwierdziłam, że dam radę.
No i pasta zaliczyła kosz, ale tego chyba nie wolno liczyć?Liczę wszystko razem, bo z kolorówki nie jestem w stanie zużyć nawet 5 rzeczy, bo raz, że tak szybko nie zużywam a dwa, że nie mam końcówek (oprócz tego podkładu).
Wobec tego mam 4 rzeczy, do końca m-ca na pewno dojdę do 10ciu, zwłaszcza, że druga buteleczka podkładu też już ledwo zipie (będę mogła wreszcie zacząć Healthy Mix), na 2-3 razy zostało masła pomarańczowego Ziaji i mam trochę miniatur Galenica do porozcinania i wykończenia.

Brawo, u mnie ładnie schodzą kosmetyki. Na pewno z kolorówki pójdzie jeszcze puder sypki w tym miesiącu.
Chciałam kupić wczoraj ten podkład, ale nie było wszystkich testerów; pytam babki czy jest tester jakiegoś tam koloru, a ona obrażona mówi, ze nie i sobie poszła! Stwierdziłam, że w takim razie mam to gdzieś i nie kupię w ciemno.

[MagJa]

Napisane przez Estella

Znowu mam ArtDeco, tym razem wersję bezzapachową - ta zwykła strasznie śmierdzi. UD jest dla mnie porównywalne z ArtDeco, nie ma wielkiej różnicy może przy jakiś tańszych albo mało napigmentowanych cieniach byłaby zauważalna.

No to dobrze wiedzieć W takim razie wybijam sobie z głowy UD, w końcu nie ma sensu przepłacać. A jakąś bazę bym sobie sprawiła, tylko wolałabym w tubce czy z aplikatorem, bo praktyczniejsza. Jakoś słoiczków nie lubię. A AD miałam wieki temu i nie przypominam sobie, żeby śmierdziała. Jak gdzieś dorwę, to kupię Lumene, jak nie to zapoluję na IsaDorę, a jak nie będzie żadnej, to wtedy pomyślę o ArtDeco.

Napisane przez luskap

W ogóle przyszła mi dziś wreszcie ta sukienka. Porażka. na zdjeciu była piękna, ale czemu nie wstawili rzeczywistego zdjęcia? Ta jest dokładnie taka jak na tej aukcji: http://www.allegro.pl/item908441713.html
Przyznacie, ze różnica kolosalna! napisałam już maila do sprzedającej, mam nadzieję, ze odda mi kasę. czy mogę domagać się zwrotu kosztów przesyłki też?

Pewnie, że się możesz domagać zwrotu wszystkich kosztów, a nawet powinnaś, bo te sukienki to nawet obok siebie nie leżały. Tandeta jak się patrzy, a pewnie na żywo jeszcze gorsza A na tamtej focie wyglądała i na ładną i na porządną.

Napisane przez pakosta

Nie matowi, powiedziałabym, że wręcz nabłyszcza Jest olejkowo - silikonowy, ręce po aplikacji sa raczej śliskie a nie tłuste. Niestety, jeśli malujesz wieczorem, nie chroni przed nocnymi odgnieceniami na paznokciach. Ale po minucie możesz spokojnie zapinac np rozporek (rzecz która w 9 przypadkach na 10 niszczy mi manicure )

Jak mi gdzieś wpadnie w oczy, to zakupię. A jak on wygląda w ogóle?
Co prawda wolałabym coś, co chroni też przed odbitkami równie dobrze jak Quicken NT, ale dobry i ten rozporek

Napisane przez fuksjaa

Pomalowałam rzęsy FLE i nie jestem zachwycona - zrobiłam sobie piękne owadzie nóżki. Mam nadzieję, że to wina mojego nieumiejętnego malowania rzęs tą ogromną szczotą.

U mnie też dzisiaj był pierwszy raz i też zgrzyt. Owadzie nóżki jakoś rozczesałam, ale ogólnie nie wiem gdzie te false lashes. Zwyklak nad zwyklaki i delikates do kwadratu, przynajmniej póki co. No ale jak testować, to testować - Voluminous i Fatale idą w kąt, a ja przez te 2 tygodnie zamierzam się z nim zaprzyjaźnić. Chociaż wątpię, że w tak krótkim czasie zgęstnieje na tyle, żeby zaczął pogrubiać

Napisane przez rzyrafka

Mmm, fajniasta rzeczywiście ino wszystkei takie kolorki już mam

Śliczna I chyba mogłabym takową mieć, raczej by mi się kolorki nie powtarzały zbytnio. Oby na żywo była równie piękna.

Napisane przez sleepy

z nadzieniem:
-toffi+kawa
-jogurt+pomarańcza
-malina+coś czego nie pamietam

mniam

A gdzie je dorwałaś?

Napisane przez Hosenka*

Odebrałam tusz MF - dostałam False Lash, a taki sam mam już w zapasach.

Hmm, to ciekawe, że praktycznie każda z nas go dostała, Hexx też. Biorąc nas za grupę testową z grupy testowej to 99% dostała FLE Oj, nie podoba mi się to, dystrybutor z lekka przegiął Obiecanki cacanki...

*******************
Zrobiłam sobie dziś wycieczkę na miasto po ten upatrzony wczoraj grafitowy szaliczek i w ramach promocji dobrałam do niego pasek gratis. Taki na gumie, czarny, w miarę prosty. Chciałam sobie taki już dawno sprawić, ale jeden, który zamówiłam na Allegro zupełnie na mnie nie leżał i oddałam, no i po nim straciłam zapał do zakupu takowego przez neta. A w sklepach jakoś nic ciekawego mi się w oczy nie rzuciło aż do dziś. Także radość podwójna, bo za 34,9zł mam i szaliczek i pasek Przynajmniej tyle dobrego na osłodę mojej zagadkowej kontuzji kolana.

[rzyrafka]

Napisane przez fuksjaa

Zużyłam dziś sporo kosmetyków: Acne Derm, tonik z koniczyną Pollena Ewa, mleczko wygładzające Nivea, żel Luksja Japanese Spa, krem z masłem kakaowym Ziaja + 2 sprzedałam na all.

a mi przybył jeszcze jeden kremik z tej serii co pod oczy Ava a zużyłam mgiełkę Avonu i maseczkę Dermiki w saszetce

Napisane przez isa666

Miodla to istny hardkor i do tej pory to wg. mnie najmocniejszy oczyszczacz ze wszystkich, które stosowałam

Najmocniejszy to zielony Argiletz- przy nim miodla nie robi nic

Wróciłam właśnei od znajomych znajomych, mieliśmy oglądac film na ścianie a graliśmy w PS w jakies głupie bijatyki, ale zabawa przednia

[isa666]

Ale mam dziś kaca. Że też musiałam wczoraj wypić piwo wieczorem Czuję się teraz jakbym wypiła pół litra czystej a chcę dziś pisać moją pracę. Będzie ciężko...

Napisane przez sleepy

z nadzieniem:
-toffi+kawa
-jogurt+pomarańcza
-malina+coś czego nie pamietam

mniam

Napisane przez aante_e

Isa pytałaś o szampony Tołpy. Moja mama uwielbiała starą wersję przeciwłupieżowego i ja też. Co prawda łupieżu nie mam i nigdy nie miałam, ale ten szampon robił cuda z włosami. Pierwsze 2 mycie nie zachwycały - włosy były szorstkie, napuszone, ale potem niczym z reklamy! Błyszczące, gładkie, sztywne. No ale musieli go wycofać jak to bywa z dobrymi kosmetykami Teraz są 2 nowe z serii Planet: normalizujący do włosów przetłuszczających i jakiś do suchych. Mam w domu ten pierwszy, mama jest zadowolona, ja go bliżej nie testowałam, bo wykańczałam mój domowy Pharmaceris do tłustych, ale za następną wizytą przyjrzę się mu bliżej jak chcesz

Byłabym wdzięczna za opinie, bo ciągle mam obsesję na punkcie moich włosów i wszystko co związane z ich pielęgnacją mnie interesuje

Napisane przez Estella

Już jest w Body Shopie, zapach nie powala

Uuuu....szukoda Ja nie wąchałam nawet tej serii monoi, bo w TBS nie byłam sto lat, ale muszę w któryś weekend się wybrać.

Napisane przez rzyrafka

Najmocniejszy to zielony Argiletz- przy nim miodla nie robi nic

Wróciłam właśnei od znajomych znajomych, mieliśmy oglądac film na ścianie a graliśmy w PS w jakies głupie bijatyki, ale zabawa przednia

Mnie miodla mocno oczyszcza, więc jeśli Argiletz jest mocniejszy to chyba by mi twarz wypalił


Ooooo..... PS, ale bym sobie pograła Miałam kiedyś tą konsolę, szkoda że się jej pozbyłam. A PS3 trochę za droga i gry też Ale kiedyś sobie może kupię z tym, że instnieje niebezpieczeństwo, że znów wpadnę w nałóg grania.

[Organzza]

Napisane przez karolina1985

A ja nie miałam ani jednej ani drugiej, czas to chyba zmienić, tylko, że nigdy mi nie jest po drodze do apteki, gdzie mają Himalayę
Nie mam żadnej maseczki oprócz kilku saszetek Efektimy, więc chyba zakup byłby wskazany?

co za pytanie koniecznie

Napisane przez sleepy

Te z tego linka były w ofercie już jesienią/na początku zimy. I tak, biała to mega słodycz, odechciewa się po niej słodyczy na długi czas

to już raczej nie mam szans spotkać

Napisane przez Estella

Brawo, u mnie ładnie schodzą kosmetyki. Na pewno z kolorówki pójdzie jeszcze puder sypki w tym miesiącu.
Chciałam kupić wczoraj ten podkład, ale nie było wszystkich testerów; pytam babki czy jest tester jakiegoś tam koloru, a ona obrażona mówi, ze nie i sobie poszła! Stwierdziłam, że w takim razie mam to gdzieś i nie kupię w ciemno.

mi się kończy Lucidity starczy go jeszcze na 2-3 użycia i kończy się miniaturka mleczka do demakijażu Galenic

no to ładnie się zachowują..
z kolei w Arkadii testerów było dużo, ale podkładów w tych odcieniach już nie

Napisane przez isa666

Ale mam dziś kaca. Że też musiałam wczoraj wypić piwo wieczorem Czuję się teraz jakbym wypiła pół litra czystej a chcę dziś pisać moją pracę. Będzie ciężko...

po jednym piwie takie sensacje?

Napisane przez isa666

Mnie miodla mocno oczyszcza, więc jeśli Argiletz jest mocniejszy to chyba by mi twarz wypalił

to nie killer tylko glinka zielona, sama w sobie jest łagodna, ale oczyszcza bardzo ładnie lepsza niż saszetka Bielendy, bo bez zbędnych dodatków, warto spróbować

Napisane przez isa666

Ooooo..... PS, ale bym sobie pograła Miałam kiedyś tą konsolę, szkoda że się jej pozbyłam. A PS3 trochę za droga i gry też Ale kiedyś sobie może kupię z tym, że instnieje niebezpieczeństwo, że znów wpadnę w nałóg grania.

a ja bym chciała Wii a zwłaszcza Wii Fit, rewelacja

[isa666]

Ninuś no właśnie po jednym Może jestem trochę osłabiona, bo zmagam się z zatokami i dlatego tak mnie ścięło z nóg?

O tak Wii też jest świetna Przynajmniej nie siedzi się na tyłku i można się poruszać grając np. w tenisa, gry taneczne itp.


Mieliśmy właśnie w ganku "gościa". Mały ptaszek (kos) wleciał do ganku, bo dokarmiamy całą zimę ptaki i on chyba liczył na to, że dostanie coś lepszego Tata go złapał, bo sam nie umiał wylecieć. Śliczna mała ptaszyna

[Hosenka*]

Uzyłam wczoraj balsamu w tubie z orchideą z Eveline - bardzo fajnie się zapowiada Jest lepszy niż balsamy w butlach z pompką. Zapach ma delikatny, bardzo subtelny, nie wiem czy tak pachnie orchidea (nie kojarze ) ale balsam ma zapach kwiatowo-słodki.

Może uda mi się skoczyć na narty Postaram się wyciagnąć tatę, bo TŻ jest dziś w pracy a potem czeka go skończenie malowania i sprzątanie.

[iceflower]

Oj ja też bym się wybrała na narty, ale coś mi mówi, że TŻ nie da się namówić, bo już późno dość na dalszy wypad a koło Krakowa stoki krótkie i płaskie...