Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 5

[ktsw]

ja niestety juz nie w szkole ale w robocie - najczesciej przynosze sobie w pudełku piers z indyka, chuda wedline lub paluszki surimi i do tego w przerwie kupije serek light z piatnicy i mieszam miechem. na pw dołoże do tej mieszanki warzywa. Popijam jogurem naturalnym i mam na chwile spokoj - oczywiscie przed wyjsciem sniadanie w domu

[Berlinianka]

Napisane przez LadyHoneyy

Dziś startuję Pierwszy posiłek - serek wiejski lekki z łyżeczką otrębów owsianych + kubeł zielonej herbaty

Jesteś w stanie sie NAJEŚĆ taką ilością?

[madzo]

Jejeeejku, waga to bardzo dziwna rzecz, co tam, że z czasów łojej, i jeszcze dawniejszych, ale zawsze działała. Dzisiaj staję:
65-kg- Myślę sobie: chyba jednak nie możliwe?
Zeszłam, staję znowu- 67. Kurka wodna, coś chyba jest nie tak, w zależności jak ustanę, pokazuje mi więcej i mniej- waha się w granicach 2 kg!
Chyba trzeba w nową wagusie zainwestować .


Dziewczęta, proszę o poradę, możliwe, że to nie jest odpowiedni wątek, ale spróbuję.
Pokazałam wczoraj mojemu Miłemu swoje zdjęcia z okresu, kiedy ważyłam najwięcej (około 77 kg). I teraz mnie nachodzi myśl, że on myśli o mnie z obrzydzeniem, choć wiem, że tak nie jest, mimo wszystko, nie jestem pewna, czy zrobiłam właściwie...
A tak ładnie wczoraj starałam się wyglądać- golfik czarny obcisły i dżiny również dopasowane, poważnie podobałam się sobie, jednak czuję, że po zdjęciach wciąż próbował doszukać się we mnie tej grubszej o 10 kg osoby.

[Thercia]

Cześć

a u mnie dziś - o,1. Szaleńcza tendencja spadkowa

Napchałam się jak dzika moimi kanapkami (przepis w przepisowni - sukces w prostocie zawarty) i idę się szorować, a następnie sprzątać, bo jak dziś tego nie uczynię to znowu będę przez cały tydzień w pierdzielniku egzystować Czy macie tak, że sprzatacie, układacie w szafie, prasujecie przez cały dzień, a rano wychodząc do pracy czy tam gdziekolwiek buh wszystko na podłogę w poszukiwaniu bluzki??? Ja tak robię BEZ PRZERWY Nie potrafię utrzymac porządku w szafie dłużej niż 4 dni. Już próbowałam wszystkiego, nawet przykleiłam sobie opisy półek, że tu są bluzki, a tu spodnie, a tu co innego. I nic.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez madzo

Dziewczęta, proszę o poradę, możliwe, że to nie jest odpowiedni wątek, ale spróbuję.
Pokazałam wczoraj mojemu Miłemu swoje zdjęcia z okresu, kiedy ważyłam najwięcej (około 77 kg). I teraz mnie nachodzi myśl, że on myśli o mnie z obrzydzeniem, choć wiem, że tak nie jest, mimo wszystko, nie jestem pewna, czy zrobiłam właściwie...
A tak ładnie wczoraj starałam się wyglądać- golfik czarny obcisły i dżiny również dopasowane, poważnie podobałam się sobie, jednak czuję, że po zdjęciach wciąż próbował doszukać się we mnie tej grubszej o 10 kg osoby.

Ja z doświadczenia wiem, że facetom za dużo pokazywać i uświadamiac nie trzeba. Np nie należy paluchem wskazywać gdzie mamy celulit i tłumaczyć (łącznie z prezentacja odpowiednią) co to jest. Nie trzeba też pokazywać miejsc, gdzie mamy tłuszczyku (według nas ) za dużo. I uświadamiać na siłę ile ważymy. Bo...oni tego sami nie zobaczą Mój facet cały czas oceniał mnie na jakieś 60 kg czyli o 10 mniej niż miałam Np mówił: oj co Ty tam wiesz, wazysz z 60 kilo, a ja 90.
Ale, jak już pokazałaś to 77 to i tak zrobiłas to w najlepszym momencie, bo już tyle nie ważysz, a będzie coraz mniej, więc nie ma co się przejmować. Ucieszy się, że jesteś coraz śliczniejsza Na pewno. Gorzej, gdybyś ważyła teraz 77, a pokazała mu jak ważyłaś 55 . Moim zdaniem rzecz jasna A teraz to tylko ku dobremu idzie .

[Berlinianka]

Napisane przez Thercia

Czy macie tak, że sprzatacie, układacie w szafie, prasujecie przez cały dzień, a rano wychodząc do pracy czy tam gdziekolwiek buh wszystko na podłogę w poszukiwaniu bluzki??? Ja tak robię BEZ PRZERWY Nie potrafię utrzymac porządku w szafie dłużej niż 4 dni. Już próbowałam wszystkiego, nawet przykleiłam sobie opisy półek, że tu są bluzki, a tu spodnie, a tu co innego. I nic.

Też

Napisane przez madzo

Dziewczęta, proszę o poradę, możliwe, że to nie jest odpowiedni wątek, ale spróbuję.
Pokazałam wczoraj mojemu Miłemu swoje zdjęcia z okresu, kiedy ważyłam najwięcej (około 77 kg). I teraz mnie nachodzi myśl, że on myśli o mnie z obrzydzeniem, choć wiem, że tak nie jest, mimo wszystko, nie jestem pewna, czy zrobiłam właściwie...
A tak ładnie wczoraj starałam się wyglądać- golfik czarny obcisły i dżiny również dopasowane, poważnie podobałam się sobie, jednak czuję, że po zdjęciach wciąż próbował doszukać się we mnie tej grubszej o 10 kg osoby.

Już ktoś miał podobny problem i wybito tej osobie z głowy takie myślenie Po co wymyślasz sobie problemy, nawet jeśli sobie Ciebie wyobraża taką, to co z tego? Z resztą skoro pokazałaś mu zdjęcie, to nawet mózgownicy nie musi wytężać tylko miał to podane na tacy, zobaczył i co? Zwymiotował? Przecież jest z Tobą tu i teraz! I na pewno Cię kocha taką jaka jesteś. Nie myśl o tym w ten sposób, bo sama się dołujesz, a po co. Głupota

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Thercia

Ja z doświadczenia wiem, że facetom za dużo pokazywać i uświadamiac nie trzeba. Np nie należy paluchem wskazywać gdzie mamy celulit i tłumaczyć (łącznie z prezentacja odpowiednią) co to jest. Nie trzeba też pokazywać miejsc, gdzie mamy tłuszczyku (według nas ) za dużo. I uświadamiać na siłę ile ważymy. Bo...oni tego sami nie zobaczą Mój facet cały czas oceniał mnie na jakieś 60 kg czyli o 10 mniej niż miałam Np mówił: oj co Ty tam wiesz, wazysz z 60 kilo, a ja 90.
Ale, jak już pokazałaś to 77 to i tak zrobiłas to w najlepszym momencie, bo już tle nie ważysz, a będzie coraz mniej, więc nie ma co się przejmować. Ucieszy się, że jesteś coraz śliczniejsza Na pewno. Gorzej, gdybyś ważyła teraz 77, a pokazała mu jak ważyłać 55 . Moim zdaniem rzecz jasna A teraz to tylko ku dobremu idzie .

Może wtedy by się zdołował jeśli jakiś próżniak z niego i patrzy wyłącznie na estetykę
Faceci są ślepi pod tym względem nawet jak im się palcem pokaże, to prawda. Nie ma się czym przejmować
Skoro mu piękniejesz w oczach, to na pewno się cieszy i wisi mu co było kiedyś

[Milky]

A ja mój dzień zaczęłam naleśnikami Berlinianki, z jogurtem i cynamonem byłam zaskoczona jak łatwo odrywają się od patelni, teraz czekam na efekty parafiny... bo z porcelaną to bardzo kiepsko u mnie ostatnio
Pora wziąć się za wielkie porządki w pokoju, przy okazji załapię się troszkę ruchu. Bałagan w mojej sypialni jest żywą, myślącą istotą i właśnie przypuścił zamach na moją autonomię. Zresztą co innego pozostaje mi w ten okropny- czerwono - brokatowo - miłosny dzień robić?

...a wieczorem może jakiś sernik zrobię, a co tam... w walentynki mi się należy Bo tort Elianki pochłonęłam już do końca...

Zastanawiałam się, czy może któraś z Was jest z Łodzi i udało jej się znaleźć aromaty bez tłuszczu? Ja ich nigdzie nie widziałam, na razie używam tych zwykłych.

[karadka]

witam, ja zaczynam od jutra tj 15 LUTEGO! jest jeszcze kilka dziewczyn i zostal otwarty nowy watek w tej sprawie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404502
roniez jestesmy na kafeterii wiec do dziela
dzisiaj pozegnalny obiadek: rosołek, kotlecik schabowy z ziemniaczkami i mizeria......
damy rade!!!!!

[Mo_Nika]

Witam
W końcu się zważyłam i kolejny kg mnie opuścił, czyli jest 51
Nie ważyłam tyle chyba od... gimnazjum
A już traciłam wiarę i spodziewałam się, że będzie więcej...

Napisane przez Panna B

Mo_Niko, aż nie mogłam się powstrzymać Jak przy swojej wadze Maleńka ( z całą serdecznością tego słowa) możesz nie mieścić się w ubranka? Ach, chciałabym żeby tak jak Tobie, mnie opinały się one na brzuchu. Pozdrawiam

Heh, waga może i maleńka, ale wzrost też więc nie mogę przymierzać zbyt dużych ubrań, bo są za długie... a małe opinają...
Jeszcze ja mam wyjątkowo wąskie biodra, więc tym bardziej zawsze brzuch mi wszystko opina...

[Thercia]

Napisane przez Milky

Zastanawiałam się, czy może któraś z Was jest z Łodzi i udało jej się znaleźć aromaty bez tłuszczu? Ja ich nigdzie nie widziałam, na razie używam tych zwykłych.

W życiu nie uwierzę, że czegoś nie ma w Manufakturze Jako warszawianka miałam zawsze w głowie, że co jak co, ale centra handlowe wywalili u nas ogromne. Po czym pojechałam do Łodzi, wlazłam do Manufaktury i zbłądziłam Następnym razem wybiorę się tam z hulajnogą

[Berlinianka]

Napisane przez karadka

witam, ja zaczynam od jutra tj 15 LUTEGO! jest jeszcze kilka dziewczyn i zostal otwarty nowy watek w tej sprawie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404502
roniez jestesmy na kafeterii wiec do dziela
dzisiaj pozegnalny obiadek: rosołek, kotlecik schabowy z ziemniaczkami i mizeria......
damy rade!!!!!

No fajnie tylko po co, nam tu dobrze

[Milky]

Napisane przez Thercia

W życiu nie uwierzę, że czegoś nie ma w Manufakturze Jako warszawianka miałam zawsze w głowie, że co jak co, ale centra handlowe wywalili u nas ogromne. Po czym pojechałam do Łodzi, wlazłam do Manufaktury i zbłądziłam Następnym razem wybiorę się tam z hulajnogą

Przyznam się szczerze, że ja też mam problemy z przejściem Manufaktury jest zdecydowanie za duża....
Ja do tej pory szukałam jedynie w marketach i osiedlowych sklepikach, podejrzewam, że może takie aromaty znajdę w sklepach ze zdrową żywnością?

[Amani]

U mnie dziś komplikacje... Uroczysty obiad z rodzinką TŻa. Mam ugotowaną własną dukanową zupkę w słoiku i upiekłam placuszki otrębowe. Może będzie jakaś sałatka, to skubnę. Ale i tak to będzie dziwnie wyglądało Rolada absolutnie odpada, prawda?

[wiolqn]

Napisane przez ktsw

patty010 - witam fajnie ze juz nie tylko ja jestem taka nowicjuszka, zeby nie powiedziec grubaska ja dzis pierwszy dzien II etapu

jedno pytanie - kiszonki mozna na PW? chodzia za mna kapusta kiszona, hm...

mozna, tylko oplucz ja z soli

TaZik mnei obudzil buuuuu a tak mi sie dobrze spalo. Sciagam sie z wyrka i ide pobiegac. Okazalo sie ze oprocz kapcia w rowerku to mi jeszcze sprezyna w hamulcu pekla. A ja sie dziwilam czemu ciagle sie tocze pomimo naciskania hamulcow z calej sily. Bedzie przyjemne z pozytecznym, pobiegne do sklepu (10km) i spowrotem

Cos sie intenstywnie dopytywal; o ktorej w domu bede (on w pracy) czyzby aplikacje Romatycznosc 2,0 sobie na dzisiaj zainstalowal?

Wszystkiego najwalentynkowniejszego Dziewuchy!!!

[Martilla]

Napisane przez Mo_Nika

Heh, waga może i maleńka, ale wzrost też więc nie mogę przymierzać zbyt dużych ubrań, bo są za długie... a małe opinają...
Jeszcze ja mam wyjątkowo wąskie biodra, więc tym bardziej zawsze brzuch mi wszystko opina...

Ile masz wzrostu?? Zaczynałyśmy przy takiej samej wadze i dążymy do podobnej.

[jolka65]

Napisane przez ktsw

patty010 - witam fajnie ze juz nie tylko ja jestem taka nowicjuszka, zeby nie powiedziec grubaska ja dzis pierwszy dzien II etapu

jedno pytanie - kiszonki mozna na PW? chodzia za mna kapusta kiszona, hm...

Kapustę kiszoną można tylko wypłukaną ( tak stwierdziły weteranki )
Witam wszystkich, u mnie bez zmian dalej 1 z przodu ale i tak w końcu zniknie, tylko kiedy

[elianka]

Miłego dnia Walentynkowego

Muszę Wam coś sprzedać :
Kładę się do łóżka wczoraj wysmarowana różnymi mazidłami ,
mój G.- CO tak pachnie?
ja: serum do biustu , podoba ci się zapach?
G: Jak zapach do samochodu. W wersji New Car...

[gosiaika]

Witam i melduje sie na 5 czesci ale zanim doczytałam t troche mi zajeło Ja w piatej czesci chwale sie ze juz mnie 18 kilo mniej wiec tak sobie po 1kg na tydzien leci Juz mi tylko 6 kg do celu brakuje

[jolka65]

no i Wiolqa była szybsza

[krysia_28]

Hej,

Czytam was o dłuższego czasu, dzisiaj postanowiłam się nawet zarejestrować.
10 lutego zaczęłam dietę. Nie mam dużo do zrzucenia, to i może szybko poleci.
Fajnie, że podajecie przepisy, bo bez nich nie miałam na nic pomysłu.

Dzięki, że jesteście

[solange36]

Mnie też nie było tu kilka dni, czytam i czytam i myślałam,że nie skończę...ale udało się.Muszę zainwestować w wagę , bo w szkole teraz ferie i nie mam gdzie sprawdzać wagi.Zdjęcia dziewczyn są rewelacyjne! ja też tak chcę wyglądać!!
i będę!!!Pozdrawiam Walentynkowo

[Mo_Nika]

Napisane przez Martilla

Ile masz wzrostu?? Zaczynałyśmy przy takiej samej wadze i dążymy do podobnej.

158cm a Ty?

[zytek]

Napisane przez Berlinianka

Jesteś w stanie sie NAJEŚĆ taką ilością?

hehe wlasnie ;p bo ja nie-e

wg ktos wspominal ze owsianki niedobre.. teraz w weekend co prawda szkola, ale nie wstaje sie tak wczesnie, pozolilam sobie, jako na dodatek do sniadania, na szklanke mleka z 2 lyzkami otreb owsianych z niczym wiecej i PYCHOTKA ;p
moze poprostu mam fiola na punkcie takich mlecznych i platko- owsianowych rzeczy ;p

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez gosiaika

Witam i melduje sie na 5 czesci ale zanim doczytałam t troche mi zajeło Ja w piatej czesci chwale sie ze juz mnie 18 kilo mniej wiec tak sobie po 1kg na tydzien leci Juz mi tylko 6 kg do celu brakuje

18 kilo.. ja &*%$*% !!! Hihi, pieeeeekna sprawa!! Trwalas dzielnie!!

Czy znajdzie sie wkoncu Lakomczuch ktory sie przyzna ze nim jest, ale sie stosuje do wytyczonych produktow i tak zjechal tu czy tam?
Ponawiam pytanie 3 raz, bo ja czasem jeeestem ;p

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Madzo, popieram Thercie!! Glowa do gory!

[Mo_Nika]

Ech, czeka mnie droga do Warszawy... brrr... w taki śnieg...
Do zobaczenia za parę godzin

[Thercia]

Napisane przez zytek

Czy znajdzie sie wkoncu Lakomczuch ktory sie przyzna ze nim jest, ale sie stosuje do wytyczonych produktow i tak zjechal tu czy tam?
Ponawiam pytanie 3 raz, bo ja czasem jeeestem ;p

A znajdzie się. Wszyscy tu jesteśmy ŁAKOMCZUCHAMI. Serio. Wydaje mi się, że niewiele jest tu osób, które oszczędzają się z jedzeniem. Takie założenie tej diety: nie wolno głodować, można jeść ile i kiedy się chce. Tylko dozwolone.

[madzo]

Thercia, Berlinianka, zytek dziękuję bardzo Laseczki !

Jestem już taka, że myślę co by nie było, zobaczymy się dopiero późnym wieczorem z Miłym, dlatego może mi jakoś tak smutno, jako, że dzisiaj walentynki.
Wydaje mi się, że już mu się nie podobam, bo i piersiątka zmalały, i narzekam czasami, żeby mi dał ugryźć co nie co ( chodzi o jedzonko, oczywiście).
A z tymi zdjęciami sądzę, że jednak mogłam sobie darować, no cóż. Jeśli dorwę się do aparatu, pokażę i ja wam moją różnicę tych 10 kg.

[Panna B]

Napisane przez gosiaika

Witam i melduje sie na 5 czesci ale zanim doczytałam t troche mi zajeło Ja w piatej czesci chwale sie ze juz mnie 18 kilo mniej wiec tak sobie po 1kg na tydzien leci Juz mi tylko 6 kg do celu brakuje

Gosiaiku - piękny spadek wagi

Ja dziś kończę pierwszą fazę (7-dniową) i łącznie chcę schudnąć tyle co Ty Mogłabyś napisać z jakiej wagi startowałaś i ile Ci to zajęło (rozumiem, że średnio 1kg na tydzień więc jak mniemam prawie 5 miesięcy)
Będę szalenie wdzięczna za odpowiedź.

A wszystkim DUKANKOM i DUKANOM życzę miłego dzionka

Nie ma to jak Kochany przyszły TŻ Zaplanował na dziś kolację w naszej ulubionej restauracji już dawno temu, no i jak się dowiedział o moich proteinkach to postanowił urządzić proteinową restaurację w jego domu... Heh ciekawe co przygotuje... Mam tylko nadzieję, że słuchał uważnie i że nie zrobi proteinowego mięska na nieproteinowej oliwie

Już dziś wieczorem wrócę do studenckiego mieszkanka z wagą... Coś czuję, że są spadki, oj są Trzymajcie kciuki...

Wago nadchodzę...

[zytek]

O, Thercia dzieki ;p Hmm bo kurka ciezko sie najesc ciut bialkami czasem dzieki

Madzo, spokojnie, minie chwila i zobaczysz ze to o co sie teraz martwisz `na zapas` za chwile straci moc i zerkniesz na to ciut lzejszym oczkiem <tuuuli>
wiem, ze teraz wyglad, figura na piedestale stoja, ale to naprawde nie NAJwazniejsze (i moglabym tu wymieniac i wymieniac) ale i tez wiem jak wazne dla Nas Dziewczyn, bo sama wiem co mam w glowie.. takie czasy ;/

Pozdrowionka

[Panna B]

Napisane przez elianka

Miłego dnia Walentynkowego

Muszę Wam coś sprzedać :
Kładę się do łóżka wczoraj wysmarowana różnymi mazidłami ,
mój G.- CO tak pachnie?
ja: serum do biustu , podoba ci się zapach?
G: Jak zapach do samochodu. W wersji New Car...

Elianko - dialog oceniam na 10 pkt w skali 10 pktowej

[Martilla]

Napisane przez Mo_Nika

158cm a Ty?

Ja 160

[_kasiulka_]

dzien dobry... to ja
berlinianka super agus ty tez cudownie

ja na sniadanie walentynkowe.. mazus mi zrobil jajowe i sobie tez jedynie z 8 jajek czyli po 4 ja mialam mniej to moze z 3,ale sie najadlam!!!

a zaraz cycki na obiadek...

ide sie polozyc bo brzuch mnie boli

aaaaaa i gdzie ci mezczyzni nasi?!cos sie nie odzywaja? shrek?!!?!coomepl??maly?! !?