Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[rehab4181]

Napisane przez blue_apple

nie potrzeba skierowania


jestem dziś padnięta jakaś... aaajć!
rano slonce swiecilo, teraz kropi
ale juz wiosna jest i koniec.


prześpij się godzinkę, tylko nie dłużej po spałuję
i zajmij się powtarzaniem, bo co jest ważne?
matura, czy średnia ?

widzisz? nawet nie wiedziałam ja zawsze idę prosto do specjalisty prywatnie.

też chcę już wiosnę

masz rację, chyba się prześpię..

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

poproszę smakowy! (są takie? )

Nie mam pojęcia, nie używam

Ed. *kilk* *klik*

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez rehab4181

na jak ktoś był już pod wpływem % i np kupował 3x50ml czystej to jest 12 zł, a jak widziałam, że nie czai sprawy to mówiłam 20zł to było już 8 zł do napiwkowej skarbonki szefunio i współbarmanki były zachwycone moim pomysłem

cwaniara

Napisane przez parodia

Chwaliłam się Kamili, to Wam wszystkim też powiem Zapisałam się na prawo jazdy na A ostatni kurs przed tymi świetnymi zmianami... nic, że marzec-kwiecień będzie musiała mieć jazdy w Sieradzu, popołudniami i w soboty
I jeszcze zakopałam się u Tżta we wjeździe swoim pięknym, szyściutkim, wypucowanym i błyszczącym autkiem utknęłam w błocie nie mogłam wyjechać, dobra on wsiadł (), ale co z tego, że wyjechał, jak później musiałam je 10 minut wycierać z tych grudek błota więcej tam nie jadę, foś.

no i git majonez !

Napisane przez parodia

Gdzie tam do Łodzi ja u siebie mówię chociaż znam gdzieś, gdzie jest taniej, piwno tańsze niż w sklepie

jak kiedyś zawitam w łódzkie strony to zabierz mnie tam

Napisane przez Karmenka

Ja mam wszystko na miejscu jak powinno.
To może składkę zrobimy *kilk*

o mamoooo

Napisane przez effciaa16

ejj Martyna się nie pokazała w nowym wątku. Przywołuję ją do porządku.

no właha

Napisane przez Weronika112

Dali nam dzisiaj rozpiski matur.
Oczywiście, ja mam egzaminy rozwalone po całym maju, a inne koleżanki już po 2 tyg. mają luz
Ustne z ang R i polaka - 20, 24 maj, ang P - 17, a biologia 10

kurcze ja jeszcze niewiem. ale na dniach powinni wywiesic.

Napisane przez BeaS

Dziewczyny, dziękuję Wam. Modlitwa zadziałała.
Jezu, ryczę ze szczęścia.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

aaaaaaaaaaaaaa, Boże, nie mogę uwierzyć.

Dzień dobryyy ;*

jaka maskryczna pogoda wieje mocnoo, pada. dzisiaj rano aż się przebudziłam o 4.30 i na dodatek prądu nie było.

no i znowu zaczęło się.;] szkoła. taa. coś pięknego po pierwszej godzinie miałam już dośc.


a jutro jadę odebrac prawkoooo juhuuuuu

[Claaire]

Czeeeść

Napisałabym coś więcej, ale nie mam czasu niestety na nic
Dowiedziałam się, że mam za 2 dni konkurs z angielskiego...
Muszę pouczyć się kultury, a i jeszcze phrasal verbs, których nigdy chyba nie polubię ... Ale dziś na ang. może to porobię z nauczycielką.

Także znikam

Ahh, od dziś mam wyjątkową motywację do nauki ale na razie nie będę zapeszać

[201604200942]

Napisane przez Claaire

Ahh, od dziś mam wyjątkową motywację do nauki ale na razie nie będę zapeszać

a ja właśnie nie mam głowy dzisiaj do nauki. Nie wiem czy to przez pogodę (śnieg spadł u mnie) czy przez to, że po prostu zasypiam na stojąco.
Miałam dzisiaj sprawdzian z WOSu, uczyłam się przez 4 godziny a i tak nie mogłam się kupić i nic mi nie wchodziło do głowy. Lałam wodę na 4 strony i zamiast konkretów pisałam jakieś szczególiki, które nie są ważne, ale niestety tylko pamiętałam o takich bzdurach jak adres Rzecznika Praw Obywatelskich, zamiast opisywać jego kompetencje
Młoda się nudzi i dyskretnie zagląda co piszę

[effciaa16]

a ja staram się wpoić od 3 godzin statystykę, co umiem to napiszę, już i tak wystarczająco się zmęczyłam. 10 min. przerwy i zabieram się za ang. i niemiecki, potem wos.

Basia, siostra ile ma lat? jak ja nie lubię jak ktoś mi zagląda gdy piszę, chyba, że to kot Mama czasem tak robi i krzyczę na nią, że niech nie czyta, a ona "Przecież ja patrzyłam gdzie indziej, nawet nie czytam" ja ja.

[201604200942]

Napisane przez effciaa16

a ja staram się wpoić od 3 godzin statystykę, co umiem to napiszę, już i tak wystarczająco się zmęczyłam. 10 min. przerwy i zabieram się za ang. i niemiecki, potem wos.

Basia, siostra ile ma lat? jak ja nie lubię jak ktoś mi zagląda gdy piszę, chyba, że to kot Mama czasem tak robi i krzyczę na nią, że niech nie czyta, a ona "Przecież ja patrzyłam gdzie indziej, nawet nie czytam" ja ja.

miałam rok statystyki, najprzyjemniejszy dział matematyki

Siostra ma 12 lat. Przycupnęła sobie koło mnie i udawała, że nie zerka, ale wiem, że kukała
Moja mama jak chce mnie zdenerwować kuka mi przez ramię i jak zobaczy coś ciekawego, krzyczy "zostaw zostaw. Kto to?"
Jejku, jak chce wiedzieć to niech sobie wejdzie na tę samą stronę, kiedy ona będzie siedziała przed komputerem

[BeaS]

Jak się uczą.

Dobra, nie śmieję się. Cieszę się, że Żbiczęta starannie przygotowują się do matury.

Ja trochę poleniuchowałam, poświętowałam wspaniałą nowinę, zawiozłam mader do cioci, potem po nią pojadę.

Przede mną interesujący wieczór z biologią i chemią.
No i życzę miłego tygodnia, bo nie wiem czy zdołam tu wpaść do piątku.

[_groooszek_]

Cześć

Ja dopiero do domu dotarłam i tyle mam do zrobienia, że nie wiem w co łapki wsadzić za to jutro na 11-stą i tylko 4 godzinki w szkole może jutro coś nadrobię :P

Was też tak strasznie boli dziś głowa? Moja chyba zaraz pęknie jak nic ale to pewnie ta parszywa pogoda...

TŻ sprawdził mi konspekt i póki co mam troszkę do poprawienia, ale jeszcze polonistce z gimnazjum podrzucę może

Napisane przez BeaS

Jak się uczą.
Przede mną interesujący wieczór z biologią i chemią.
No i życzę miłego tygodnia, bo nie wiem czy zdołam tu wpaść do piątku.

To u mnie tylko z biologią ;] ale za to mam nadzieję bardzo owocny

Do wieczora moje panie

[Aneczka91]

Napisane przez BeaS

Jak się uczą.

Dobra, nie śmieję się. Cieszę się, że Żbiczęta starannie przygotowują się do matury.

Ja trochę poleniuchowałam, poświętowałam wspaniałą nowinę, zawiozłam mader do cioci, potem po nią pojadę.

Przede mną interesujący wieczór z biologią i chemią.
No i życzę miłego tygodnia, bo nie wiem czy zdołam tu wpaść do piątku.

no pewnie że dobrze że się uczą
ej co to jest w szkole za trymestr?

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez effciaa16

Basia, siostra ile ma lat? jak ja nie lubię jak ktoś mi zagląda gdy piszę, chyba, że to kot Mama czasem tak robi i krzyczę na nią, że niech nie czyta, a ona "Przecież ja patrzyłam gdzie indziej, nawet nie czytam" ja ja.

oj ja też nienawidzę jak ktoś mi czyta. w ogóle jak siedzę przy kompie to najlepiej jest gdy nie ma nikogo w pokoju . po prostu czuję się bardziej komfortowo.
kiedyś,gby byłam młodsza to siostra przeczytała mój pamiętnik i dlatego mam taki uraz. ;]. a wiecie jak to się reagowało , przecież to były wtedy takie ważne rzeczy , o których się pisało

Napisane przez SamaraMorganx

Siostra ma 12 lat. Przycupnęła sobie koło mnie i udawała, że nie zerka, ale wiem, że kukała
Moja mama jak chce mnie zdenerwować kuka mi przez ramię i jak zobaczy coś ciekawego, krzyczy "zostaw zostaw. Kto to?"
Jejku, jak chce wiedzieć to niech sobie wejdzie na tę samą stronę, kiedy ona będzie siedziała przed komputerem

widzę że wszystkie się uczą. ja póki co nie mam do tego głowy ;] nie dziś.


miłego wieczoru ;*

[201604200942]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;17551859]oj ja też nienawidzę jak ktoś mi czyta. w ogóle jak siedzę przy kompie to najlepiej jest gdy nie ma nikogo w pokoju . po prostu czuję się bardziej komfortowo.
kiedyś,gby byłam młodsza to siostra przeczytała mój pamiętnik i dlatego mam taki uraz. ;]. a wiecie jak to się reagowało , przecież to były wtedy takie ważne rzeczy , o których się pisało






widzę że wszystkie się uczą. ja póki co nie mam do tego głowy ;] nie dziś.


miłego wieczoru ;*[/QUOTE]
ja też wolę siedzieć sama w pokoju, gdy jestem przed komputerem. Dlatego zawsze minimalizuję wszystkie okienka, gdy ktoś podchodzi do komputera. chociaż mój komputer pracuje z tak zawrotna prędkością, że ten ktoś kto podszedł koło komputera mógłby już dwa razy przeczytać to, co chciałam ukryć.

mi też siostra kiedyś przeczytała pamiętnik. I jeszcze wygadała się innym koleżankom z tego, co tam pisałam

[rehab4181]

Napisane przez Karmenka

Nie mam pojęcia, nie używam

Ed. *kilk* *klik*

nie lubię wiśni, wolę pina coladę
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;17546641]
a jutro jadę odebrac prawkoooo juhuuuuu [/QUOTE]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;17551859]
widzę że wszystkie się uczą. ja póki co nie mam do tego głowy ;] nie dziś.
[/QUOTE]
ja miałam spać godzinę, a spałam dwie. super. nic już dzisiaj nie powtórzę, muszę odrobić lekcje

[parodia]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;17546641]jak kiedyś zawitam w łódzkie strony to zabierz mnie tam [/QUOTE]
No baa

Padam na pyszczek przeczytałam cztery rozdziały Ferydurke, porobiłam matmę, zaraz angielski i niemiecki najchętniej już bym nie chodziła do szkoły, czuję, ze wtedy bym się najlepiej pouczyła ale dzisiaj z matmy mówimy babce, że to dobrze, że kończymy rok szkolny tydzień przed maturami, że się pouczymy, poprzypominamy wszystko, porobimy zestawy, itd, a ona: "naaa peeeewno nic nie zrobicie, tylko dzięki szkole się uczycie"

Szkoła mnie demotywuje

Beata, i jak?

[martus9191]

Hejop
Poczytałam Was ale mi się cytowac nie chce :P

Widze że nie tylko mnie ogarnęła jakas dziwna chec nauki wiec dzisiaj sobie zrobilam trochę angielskiego a zaraz przycupnę do chemii i matmy

Miałam nie grac w farmę ale nie wyszło

Można sobie samemu nawozic roslinki? Bo nie mogę tego znaleźc :P

[effciaa16]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;17551859]oj ja też nienawidzę jak ktoś mi czyta. w ogóle jak siedzę przy kompie to najlepiej jest gdy nie ma nikogo w pokoju . po prostu czuję się bardziej komfortowo.
kiedyś,gby byłam młodsza to siostra przeczytała mój pamiętnik i dlatego mam taki uraz. ;]. a wiecie jak to się reagowało , przecież to były wtedy takie ważne rzeczy , o których się pisało

[/QUOTE]
o tak zdecydowanie wolę być sama gdy siedzę przy kompie.

ojj co za siostra ją. Pocieszę Cię, moja siostra Asia kiedyś, żeby ją starsi chłopacy wpuścili do swojego "klubu" miała przynieść Kasi (też siostra) pamiętnik. No to przyniosła. A tam na 10 str. było napisane "Kocham Kamila... <3 " nie muszę pisać, że przy tym był Kamil. Asia była gówniarą i nie zdawała sobie sprawy co to oznacza. Z resztą Kasia też młoda, zakochana w chłopaku z podwórka. było minęło.

Napisane przez parodia

Szkoła mnie demotywuje

mnie też. -.-

najbardziej mnie wkur. jak nauczyciele narzekają, że nic nie robimy do matury blablabla. Ale mimo szczerych chęci, czasem po prostu nie mam na to siły. Ale przecież ich to nie obchodzi. zły system, zły system.


dobra angielski opanowany, teraz czas na niemiecki. (a kyyysz.)


ale dzisiaj cisza.

[tynas]

a ja dzisiaj wrócila do domu... później zaleglam w lóżku na 2,5 h :P wstalam,polecialam po coś do jedzenia no i teraz leci matma(glównie zad. dom... ale jeszcze jakieś ćwiczenia do matury) no i ang... -tu już do matury.
dzisiaj z resztą mialam dwie fizyki i sobie robilam na nich z angielskiego jakieś zadania,bo fizyki nie zdaje
ogólnie teraz jestem wyspana,więc pewnie jeszcze dlugo posiedze...
a jutro o 7.30 idę na badanie krwi... bardzo prawdopodobne że mam helicobacter... bo boli mnie żolądek i moją mamę też... to już tak ze 2 tyg...
najpierw helicobacter miala babcia... później zarazil się tato-mama jest lekarzem i uważa że bardzo latwo się tym zarazić,więc pewnie to mamy...
w sumie chcialabym żeby to byl helicobaceter-leczenie to branie antybiotyku przez 10 dni,a tak z moim żolądkiem się męcze i męcze... nawet nie wiem do jakiego lekarza mialabym iść :/

[beacia440]

jutro próbny polski ;-) terefere

[star15]

Bry. ;***

Napisane przez parodia

No baa

Padam na pyszczek przeczytałam cztery rozdziały Ferydurke, porobiłam matmę, zaraz angielski i niemiecki najchętniej już bym nie chodziła do szkoły, czuję, ze wtedy bym się najlepiej pouczyła ale dzisiaj z matmy mówimy babce, że to dobrze, że kończymy rok szkolny tydzień przed maturami, że się pouczymy, poprzypominamy wszystko, porobimy zestawy, itd, a ona: "naaa peeeewno nic nie zrobicie, tylko dzięki szkole się uczycie"

Szkoła mnie demotywuje

Tydzień przed maturami? Przecież kończymy 30 kwietnia, 3 dni przed maturami.

Napisane przez BeaS

Jak się uczą.

Dobra, nie śmieję się. Cieszę się, że Żbiczęta starannie przygotowują się do matury.

Ja trochę poleniuchowałam, poświętowałam wspaniałą nowinę, zawiozłam mader do cioci, potem po nią pojadę.

Przede mną interesujący wieczór z biologią i chemią.
No i życzę miłego tygodnia, bo nie wiem czy zdołam tu wpaść do piątku.

O co chodziło, z czego mam się cieszyć? ;* no teraz to już powiedz, skoro się udało : >

[k4rotk4]

Witam was
hm.. wstyd się przyznać zapomniało mi się o was trochę. (należy mi się lanie)
Dopiero parodia() na ginekologicznym ( ) mi przypomniała o tym wątku.
Cóż... pochłonęła mnie matura A jak u wasss?(przepraszam, ale nie dam rady nadrobić 3ch cześci wątku. spamerki! )

[BeaS]

Napisane przez star15

O co chodziło, z czego mam się cieszyć? ;* no teraz to już powiedz, skoro się udało : >

Nie będę pisać na forum, bo to nie był problem w stylu 'on nie zwraca na mnie uwagi'. To dla mnie żaden problem.
Nie będę się aż tak uzewnętrzniać. Powiem tylko, że to był najbardziej poważny problem w moim życiu [bardziej poważny niż kłótnie i rękoczyny między moimi rodzicami, kiedy miałam 3 lata, więc widzisz, że to nie był problemik.]
Ale dziękuję.

Napisane przez k4rotk4

Witam was
hm.. wstyd się przyznać zapomniało mi się o was trochę. (należy mi się lanie)
Dopiero parodia() na ginekologicznym ( ) mi przypomniała o tym wątku.
Cóż... pochłonęła mnie matura A jak u wasss?(przepraszam, ale nie dam rady nadrobić 3ch cześci wątku. spamerki! )

A tak na serio to witam ponownie.

----------

Weszłam jeszcze, żeby Wam coś opowiedzieć.
Przyjechał teraz mój brat. Chory jest i zawiozłam go przed chwilą do lekarza. Następnie trzeba było przejechać się do dyżurującej apteki. Jak wychodził z samochodu to mówimy mu z mamą, że trzeba zapukać w okienko [bo tak normalnie w nocy się nie wchodzi do apteki]. On puka, dzwoni dzwonkiem. Przychodzi farmaceutka i otwiera drzwi po prostu je popychając.

Dobra, a teraz idę do bio.

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Nie mam pojęcia, nie używam

Ed. *kilk* *klik*

pina colada

Napisane przez effciaa16

Basia, siostra ile ma lat? jak ja nie lubię jak ktoś mi zagląda gdy piszę, chyba, że to kot Mama czasem tak robi i krzyczę na nią, że niech nie czyta, a ona "Przecież ja patrzyłam gdzie indziej, nawet nie czytam" ja ja.

Napisane przez rehab4181

ja miałam spać godzinę, a spałam dwie. super. nic już dzisiaj nie powtórzę, muszę odrobić lekcje

mówiłam, że spałuję, to pałuję. godzina miała być, kurna!
nie rób lekcji, powtarzaj kurna!

Napisane przez parodia

Szkoła mnie demotywuje

no ja mówiłam już to, szczególnie po feriach samych to odczułam a teraz już się przyzwyczaiłam, że 2 tyg. nie mam ferii a nie powtórzyłam przez ten czas praktycznie NIC. bo serio, tyle co zrobiłam, to jest nic.

Napisane przez k4rotk4

Witam was
hm.. wstyd się przyznać zapomniało mi się o was trochę. (należy mi się lanie)
Dopiero parodia() na ginekologicznym ( ) mi przypomniała o tym wątku.
Cóż... pochłonęła mnie matura A jak u wasss?(przepraszam, ale nie dam rady nadrobić 3ch cześci wątku. spamerki! )

zaczynamy się uczyć

nie no, teraz to już każda coś tam popowtarzała, tak źle nie jest, żebyśmy dopiero zaczynały

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez BeaS

----------

Weszłam jeszcze, żeby Wam coś opowiedzieć.
Przyjechał teraz mój brat. Chory jest i zawiozłam go przed chwilą do lekarza. Następnie trzeba było przejechać się do dyżurującej apteki. Jak wychodził z samochodu to mówimy mu z mamą, że trzeba zapukać w okienko [bo tak normalnie w nocy się nie wchodzi do apteki]. On puka, dzwoni dzwonkiem. Przychodzi farmaceutka i otwiera drzwi po prostu je popychając.

sikam.

[k4rotk4]

Napisane przez BeaS

Nie będę pisać na forum, bo to nie był problem w stylu 'on nie zwraca na mnie uwagi'. To dla mnie żaden problem.
Nie będę się aż tak uzewnętrzniać. Powiem tylko, że to był najbardziej poważny problem w moim życiu [bardziej poważny niż kłótnie i rękoczyny między moimi rodzicami, kiedy miałam 3 lata, więc widzisz, że to nie był problemik.]
Ale dziękuję.




A tak na serio to witam ponownie.

----------

Weszłam jeszcze, żeby Wam coś opowiedzieć.
Przyjechał teraz mój brat. Chory jest i zawiozłam go przed chwilą do lekarza. Następnie trzeba było przejechać się do dyżurującej apteki. Jak wychodził z samochodu to mówimy mu z mamą, że trzeba zapukać w okienko [bo tak normalnie w nocy się nie wchodzi do apteki]. On puka, dzwoni dzwonkiem. Przychodzi farmaceutka i otwiera drzwi po prostu je popychając.

Dobra, a teraz idę do bio.

Ja aktualnie siedzę w angielskim, ale coś mi nie idzie Dzisiaj powtórzyłam układy oddechowe u zwierząt i roślin;D jestem z siebie dumna, ze się zmusiłam a teraz polskii mnie czeka.
Już widzę, że jestescie dla mnie dobrą mitywacją do nauki

Napisane przez blue_apple

pina colada







mówiłam, że spałuję, to pałuję. godzina miała być, kurna!
nie rób lekcji, powtarzaj kurna!



no ja mówiłam już to, szczególnie po feriach samych to odczułam a teraz już się przyzwyczaiłam, że 2 tyg. nie mam ferii a nie powtórzyłam przez ten czas praktycznie NIC. bo serio, tyle co zrobiłam, to jest nic.







zaczynamy się uczyć

nie no, teraz to już każda coś tam popowtarzała, tak źle nie jest, żebyśmy dopiero zaczynały [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

[/COLOR]


sikam.

grzeczne dziewczynki

[Karmenka]

Napisane przez beacia440

jutro próbny polski ;-) terefere

A ja miałam dziś, za to jutro matma.

Uczyłam się dziś


I wiecie co ? Byłam na ruskim szampanie przed maturą, bo pisaliśmy o 12.
Jak mi się lekko wypracowanie pisało, poezja
I jeszcze butelkę podpisałyśmy korektorem 'Za maturę 2010'

[k4rotk4]

Napisane przez Karmenka

A ja miałam dziś, za to jutro matma.

Uczyłam się dziś


I wiecie co ? Byłam na ruskim szampanie przed maturą, bo pisaliśmy o 12.
Jak mi się lekko wypracowanie pisało, poezja
I jeszcze butelkę podpisałyśmy korektorem 'Za maturę 2010'

oh urocze uwielbiam takie akcje
Ja kiedyś poszłam ze znajomymi na drinki przed rosyjskim. ile było śmiechu jak nas babeczka pytała z czytania, a literki...cóż.. skakały
Takie akcje wspomina się najlepiej

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

A ja miałam dziś, za to jutro matma.

Uczyłam się dziś


I wiecie co ? Byłam na ruskim szampanie przed maturą, bo pisaliśmy o 12.
Jak mi się lekko wypracowanie pisało, poezja
I jeszcze butelkę podpisałyśmy korektorem 'Za maturę 2010'

ja się zastanawiałam czy przed ustną nie łyknąc


kończe matury 18 maja
ale nie podoba mi się trochę, że mam ustny polski dzień po chemii

[rehab4181]

Napisane przez blue_apple

mówiłam, że spałuję, to pałuję. godzina miała być, kurna!
nie rób lekcji, powtarzaj kurna!

trzeba było mnie obudzić
pałujjj

Napisane przez Karmenka

I wiecie co ? Byłam na ruskim szampanie przed maturą, bo pisaliśmy o 12.
Jak mi się lekko wypracowanie pisało, poezja
I jeszcze butelkę podpisałyśmy korektorem 'Za maturę 2010'

haha
dobra jesteś



ejj, Martyna żyje?

[mtynai]

wpadłam na moment, w sumie tylko się przywitać i od razu powiedzieć dobranoc.
Nie wiem czemu nie zaglądam, jakoś tak.. nie wiem, bez życia jestem.
Pewnie w piątek nadrobię was.. bo 6 stron to nie na mój zmęczony organizm (i pomyśleć, że dopiero poniedziałek).

witam wszystkie nowe, bądź prawie-nowe (które kiedyś były i się zmyły)

ogólnie katuję płytę Strachów od kilku dni.
no i siedzę nad angolem.

zaczynam same wiecie co robić żarem.



i jeszcze mam jakieś problemy z pęcherzem CIĄGLE MI SIĘ CHCE SIKU
i już nie wiem czy to moja psycha czy co, może sobie tylko wmawiam.
za dużo pewnie o tym myślę.


ten tydzień mam na maska zrąbany.
jutro dwa sprawdziany z polaka, z ch*j wie czego, jak zawsze.
nie uczyłam się.
i pewnie z wosu będzie prasówka.

w środę mam po prostu.. nie wiem nawet jak to określić, prawię wojnę.
praca klasowa z matmy też z ch*j wie czego, sprawdzian z polaka kolejny.. i jeszcze praca klasowa z historii na pewno wszystko ogarnę.

i w czwartek praca klasowa z ruskiego..
a w piątek pewnie z wfu kurde


mam dosyć.
niech mnie ktoś stąd zabierze

tęsknię za wami ;*
buziak ;*

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez rehab4181

ejj, Martyna żyje?

ledwo, ale żyję ;*

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez blue_apple

ja się zastanawiałam czy przed ustną nie łyknąc


kończe matury 18 maja
ale nie podoba mi się trochę, że mam ustny polski dzień po chemii

jak ja bym łyknęła.. to bym poszła na ustną i się zaczęła brechtać

[Aneczka91]

Napisane przez k4rotk4

Witam was
hm.. wstyd się przyznać zapomniało mi się o was trochę. (należy mi się lanie)
Dopiero parodia() na ginekologicznym ( ) mi przypomniała o tym wątku.
Cóż... pochłonęła mnie matura A jak u wasss?(przepraszam, ale nie dam rady nadrobić 3ch cześci wątku. spamerki! )

To tak jak ja ;D Mi też się zapomniało Ale come back again

[rehab4181]

Napisane przez mtynai

i jeszcze mam jakieś problemy z pęcherzem CIĄGLE MI SIĘ CHCE SIKU
i już nie wiem czy to moja psycha czy co, może sobie tylko wmawiam.
za dużo pewnie o tym myślę.

tęsknię za wami ;*
buziak ;*

ja też tak mam, jutro rano mam badania moczu i krwi.
radziłabym Ci też zbadać mocz i polecam sok z żurawin, pomaga w tych sprawach.

my też tęsknimy i cieszymy się, że się odezwałaś ;*