Panny Młode Kielce - część V :D - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-04, 19:47   #1321
Meana1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 548
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez madziastanczyk Pokaż wiadomość
beaciunia nawet mnie nie załamuj bo ja mam ślub 2 października a nawet na necie nie zaczęłam oglądac sukienek!!! Poza tym do salonu pewnie nie mam po co iśc bo ja potrzebuję sukienki na grubaska a nie na glizdę, a takich w salonie pewnie nie posiadają... Więc na próżno moje oglądanie skoro przymierzyc nawet nie mogę A właśnie - może orientujecie się gdzie jest takie miejsce z sukniami ślubnymi dla puszystych???
Madziu nie wiem jaki rozmiar nosisz, ale w Paryżance są suknie na puszyste Panny Młode. Ja uważam swoją drogą to za super pomysł, bo mają sukienki na każdą figurę http://slubnesuknie.pl/s,30,Suknie_w_rozmiarze_XXL.html
Idź do Paryżanki - tam pani naprawdę super dobiera suknie do figury. Możesz iść nawet po to żeby poprzymierzać i zobaczyć w jakim fasonie Ci dobrze.
Ja miałam nie kupować w Paryżance sukni bo tam jest drogo, ale chyba jednak będę właśnie tam kupować. Bo mają tam najlepszą obsługę, dla mnie rewelacja Byłam tam dwa razy i za każdym razem wychodzę z taką miną
Meana1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 19:56   #1322
agulack
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 324
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez gosi5 Pokaż wiadomość
ta cena to za jedna czy za dwie? jesli za jedna to jak dla mnie bardzo drogo no ale z diamentami takie są właśnie ceny, ja osobiście uważam, ze kamienie sa dobre na pierścionek nie na obraczkę, no ale rzecz gustu, my mamy tytanowe z białym i żółtym złotem - tytan jak na razie najtrwalszy metal
Cena za dwie na szczęście I chyba się zdecyduje na nie. Jakoś nie mogę o nich przestać myśleć. Cały czas mam przed oczami te obrączki na naszych palcach a innych (przymierzyliśmy chyba z 50 ) jakoś nie pamiętam. Więc to chyba to

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
hej, ma może któraś z Was numer telefonu do sali w Skokach?
z góry dzięki
Nie umiem wielocytowac Nie wiem jak wy to robicie.
Namiary na skoki 0413737434 i kom 603509467
__________________

agulack jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 19:57   #1323
lammpeczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 82
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Panie w salonach tylko ak pospieszają żey szybko decydować się na zamówienie, ale przecież np parę postów wczesniej ewelkafly mówiła że może jeszcze zamówić sukienę na ślub w maju, więc gdzie tu logika. Ja swoją sukienkę zamówiłam 3 miesiace wcześniej, a do października zdaje mi się ze zotało znacznie więcej
lammpeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 20:00   #1324
agulack
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 324
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez beaciunia Pokaż wiadomość

Powiem Wam, że weszłam dzisiaj z ciekawości do salonu, który jest niedaleko mnie. Nawet nie wiedziałam, że tam takie firmy w nim są W ogóle wiecie, pierwszy raz byłam w jakimkolwiek salonie a Pani mówi mi, że na decyzję o sukni mam jeszcze jakieś 3 tygodnie skoro ślub w październiku Dowaliła
No weź nie żartuj ja nawet w necie jeszcze nie mam swoich wymarzonych sukienek a gdzie tu mowa o przymierzaniu i wybraniu A ślub tez w październiku. Myślę że za jakieś 2-3 miesiące zacznę już gorączkowo poszukiwania tej jedynej
__________________

agulack jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 20:04   #1325
klaudia1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 45
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

a ta suknia jak wam sie podoba
klaudia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 20:07   #1326
agulack
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 324
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Dziewczynki, nastwiłam się, że będę miała 3 metrowy welon jednak dopadły mnie pewne wątpliwości, a mianowicie jak sobie z nim poradzić w kościele przy siadaniu i wstawaniu? Boję się, że jak nieuważnie na nim usiądę, to wyrwę go z włosów Jak myślicie?
Jak byłam starszą to moja PM-ka też miała taki i nie było problemu. Układałam go z boku i o żadnym wyrywaniu włosów nie było mowy. Chyba by mnie udusiła gdybym się zapomniała
A co do świadkowania to w kwietniu znów z TZ obejmiemy tą funkcję A babcia krzyczy :"kto razem świadkuje ten nie ślubuje" i cały czas ma nadzieje że się opamiętamy i odmówimy
__________________

agulack jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 20:15   #1327
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez agulack Pokaż wiadomość


Nie umiem wielocytowac Nie wiem jak wy to robicie.
Namiary na skoki 0413737434 i kom 603509467
wielocytowanie: klikasz tą ikonkę obok tej "cytuj" po prawej-taka karteczka jakby z fioletowej robi się pomarańczowa i potem kolejną u następnej osoby co chcesz ją zacytować a na koniec u ostatniej osoby co ją chcesz cytować już nie "karteczkę" tylko ikonkę "cytuj"
mam nadzieję, że w miarę logicznie to napisałam

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez agulack Pokaż wiadomość
A co do świadkowania to w kwietniu znów z TZ obejmiemy tą funkcję A babcia krzyczy :"kto razem świadkuje ten nie ślubuje" i cały czas ma nadzieje że się opamiętamy i odmówimy
babcinymi ludowymi mądrościami nic się nie przejmuj moja przyjaciółka ze swoim mężem, a ówczesnym narzeczonym 2 razy wspólnie świadkowali i dziś są szczęśliwym małżeństwem i spodziewają się Maleństwa
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-04, 20:51   #1328
agulack
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 324
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez lammpeczka Pokaż wiadomość
Panie w salonach tylko ak pospieszają żey szybko decydować się na zamówienie, ale przecież np parę postów wczesniej ewelkafly mówiła że może jeszcze zamówić sukienę na ślub w maju, więc gdzie tu logika. Ja swoją sukienkę zamówiłam 3 miesiace wcześniej, a do października zdaje mi się ze zotało znacznie więcej
Zostało dokładnie 7 miesięcy

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
wielocytowanie: klikasz tą ikonkę obok tej "cytuj" po prawej-taka karteczka jakby z fioletowej robi się pomarańczowa i potem kolejną u następnej osoby co chcesz ją zacytować a na koniec u ostatniej osoby co ją chcesz cytować już nie "karteczkę" tylko ikonkę "cytuj"
mam nadzieję, że w miarę logicznie to napisałam

-
Jeśli się udało to znaczy że logicznie A jeśli nie to chyba ja po prostu ciemna masa jestem
__________________

agulack jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 20:51   #1329
pupsik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

trooskava ja tez poprosze o namiar na cukiernie skoro ciasta zachwalone a cena mało powiedziane ze cieszy oko
__________________
07-08-2010
pupsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 21:04   #1330
monnagiovanna
Raczkowanie
 
Avatar monnagiovanna
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 206
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Ja też mam ślub w październiku, a suknie to sobie na razie oglądam tylko w internecie i w najbliższym czasie nie zamierzam jeszcze chodzić po salonach, myślę, że nie ma co panikować

A dzisiaj za to oglądaliśmy z Tż obrączki - nawet się dogadaliśmy co do wzoru i obyło się bez wielkich kłótni, zdecydowaliśmy się na białe złoto łączone z żółtym, proste, bez wzorków i brylancików. Tylko mamy tak chude palce, że na mnie wszystkie przymierzane były za duże, a Tż przymierzał damskie i były na niego idealne
monnagiovanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-04, 22:01   #1331
AniaR85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Hej! Potrzebuję informacji na temat domu weselnego "Czarek" w Strawczynku i sali w Skokach. Może któraś z Was tam była albo coś słyszała na ten temat? Nie wiem, na którą się zdecydawać Z góry dziękuję
AniaR85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-05, 07:09   #1332
Lowczyni
Zakorzenienie
 
Avatar Lowczyni
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Gosi5 przemyślcie jeszcze raz decyzje o obrączkach z tytanu. Moja przyjaciółka/świadkowa ma takie już 3 lata i powiem CI że wyglądają paskudnie, zmatowiałe itd. Może i to trwały metal ale po tak krótkich okresie (jak na obrączki) prezentuje się fatalnie.
A co do obrączek to my raczej zdecydujemy się właśnie na całe w diamencikach drobnych przynajmniej moja z białego złota. Będzie pasowała do pierścionka zaręczynowego który też ma diamenty.

Jak ja wybierałam suknie to nigdy w żadnym salonie mi się nikt nie pytał ile chcę wydać na suknię A co zamawiania już teraz na ślub w październiku to jakaś paranoja. Ale domyślalm się że panie ekspedientki chcą sprzedąc jak najwięcej w sezonie bo nawet Pani w Paryżance powiedziała mi że za niedługo zaczną się już obniżki cen. Więc może nawet jak ma się upatrzoną warto zamówić bliżej wesela, może będzie tańsza.
A co do zniszczenia suknie, ja w ogóle o tym nie myśl, jeśli mi się suknia podoba to najważniejsze a nie czy dotrwa do sprzedaży. Zwłaszcza że ja swoje suknie nie będę sprzedawać (jeśli zdecyduje się na tą co mam na myśli) tylko obiecano mi że zostanie przerobiona na suknie balową/wieczorową np na sylwestra Szkoda byloby mi sprzedać suknie za ponad 3 tys za 800 zł wolę aby już wisiała w szafie i moja może córka miała niezła z nią zabawę

Klaudia1983 zasypujesz nas sukienkami i może dlatego że jest ich tyle ciężko za każdym razem pisać która się której podoba Zwłaszcza że te suknie nie są do kupienia w Polsce. Gdybyś napisała żeby Ci doradzić którą wybrać to na pewno wiele osób zaczęło by pisać. Ja ze swej strony mogę napisać żę podoba mi się trzecia w pierwszym rzędzie (twoje drugie wrzucenie suknie z Anglii) tył suknie jest taki jak chcę w swojej
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama
Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130

Edytowane przez Lowczyni
Czas edycji: 2010-03-05 o 07:16
Lowczyni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 08:55   #1333
Meana1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 548
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Też się właśnie zastanawiałam po co Klaudia1983 wrzuca tyle tych sukienek

A ja ze swojej strony dziękuję wszystkim za rady dotyczące wyboru sukienki Jeszcze ostatecznej decyzji nie podjełam, ale chyba będzie to koronkowa White One 176

Nie zdecydowałam się ostatecznie, bo mam mętlik w głowie.
W listopadzie przymierzałam tą sukienkę w 4 salonach ( w 2 w Warszawie i w 2 w Kielcach - w Kiarze i w Paryżance) i w każdym panie mi powiedziały że pasuje na mnie idealnie.
Ale teraz przymierzałam ją w 2 salonach ( w Madonnie w Warszawie i w Kiarze). W Warszawie pani mi powiedziała że mam do niej trochę za szerokie biodra a w Kiarze, że za wąskie biodra i brak talii. Ale jak mam mieć wcięcie w talii jak suknia była dwa rozmary za duża i prawie nie ściśniętaz tyłu I wyglądałam w niej jak w worku. Dla mnie obsługa w Kiarze jest fatalna.

I mam dylemat bo w listopadzie ją przymierzałam i było wszystko dobrze. Przymierzałam ją też w swoim rozmiarze i było naprawdę super.
Szkoda że tego modelu nie ma w Paryżance
A ja czuję że bardzo chcę tą sukienkę, czuję że to ta jedyna, ale nie wiem co robić. Czy kierować się własną intuicją? Bo żadna mi się tak nie podoba jak ta.
Jak wyobrażam sobie swój ślub to tylko w tej sukience z długim welonem, bukietem z różowych róż w kształcie kuli i TŻ w srebrzystym garniturze

Edytowane przez Meana1
Czas edycji: 2010-03-05 o 08:56
Meana1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 09:04   #1334
mroweczka21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 436
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Ta sukienka piękna, jeśli się w niej dobrze czujesz to nie ma problemu. Choć jedno tzreba zauważyć do tych sukienek trzeba być wysokim i smukłym i mieć jednak wąskie biodra. Ja też taką mierzyłam i choś mam dobrą figurę akurat w tej nie czułam się dobrze.Mam w biodrach 95cm a wyglądałam grubo( no cóż gruszka w końcu). Ale jeśli ty jesteś szczupła to czemu miałabyś nie zamówić? znalazłamta sukienkę.To Eddy K model aa46. Jest bardzo piękna ale kosztuje 4500 w życiu tyle za nia nie dam bo mój wąż w kieszenie mi się poweisi

Czy ten Czarek w strawczynku to taki długi biały i ma żwirowe podwórko?
Jeśli tak to sala bardzo przyjemna tylko właściciel kilka razy do roku zmieniał wizję ceny za salę i moja kuzynka była zła. Ale ogólnie sala całkiem całkiem, klimatyzacja działa aż za bardzo nawet Dekoracja przyzwoita ale mi raczej bordwy nia pasuje do pomarańczowgo ale to można chyba zmienić. Wrażeie na plus.

Aha i jeszcze te obrączki.. Gosi5 popatrz na obrączki koleżanek- po 2-3 latach wyglądają jak klasyczne. Wzorki się ścierają i nie widać już dwóch kolorów. Wiem bo sama chciałam ale koleżanki mi to wybiły z głowy

Edytowane przez mroweczka21
Czas edycji: 2010-03-05 o 09:11
mroweczka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 09:04   #1335
ewelkafly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 104
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Maena1 jeśli tak bardzo Ci się podoba to ją zamawiaj. Ta koronka jest naprawdę śliczna. Ja się zastanawiam nad modelem White One 424 lub Sweetheart 5898. Dzisiaj muszę podjąć decyzję i nie wiem co zrobić, ta pierwsza ma dłuuugi tren i to mnie przeraża a w tej drugiej góra średnio mi pasuje za to reszta jest świetna zgłupiałam do reszty
ewelkafly jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-05, 09:23   #1336
123stokrotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 18
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Chciałabym Was jeszcze poprosić o opinię na temat Hotelu Echo w Cedzynie, bo strasznie ciężko coś znaleźć. Może byłyście tam na jakimś weselu albo słyszałyście coś o weselach tam organizowanych?
123stokrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 09:42   #1337
Maxima86
Rozeznanie
 
Avatar Maxima86
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 582
GG do Maxima86
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez madziastanczyk Pokaż wiadomość
beaciunia nawet mnie nie załamuj bo ja mam ślub 2 października a nawet na necie nie zaczęłam oglądac sukienek!!! Poza tym do salonu pewnie nie mam po co iśc bo ja potrzebuję sukienki na grubaska a nie na glizdę, a takich w salonie pewnie nie posiadają... Więc na próżno moje oglądanie skoro przymierzyc nawet nie mogę A właśnie - może orientujecie się gdzie jest takie miejsce z sukniami ślubnymi dla puszystych???
E tam Madzia pewnie, że trzeba iść pooglądać. Ja też do najszczuplejszych nie należę i sama jestem XL-ką. Ja kupowałam suknie w Annie i w sumie weszłam we wszystkie suknie jakie mi panie proponowały No i jak pisze Meana jest też w Paryżance kolekcja XXL także zawsze można iść i poprzymierzać. I głowa do góry
__________________
"Istnieją trzy strony każdej kwestii: twój punkt widzenia, jego punkt widzenia i - do diabła z tym wszystkim."
E. M. Forster

Maxima86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 09:54   #1338
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez gosi5 Pokaż wiadomość
dziwi mnie troche ze sie przejmujecie tym ze sukienka sie zniszczy, jeśli jest piekna i dobrze sie w niej czujemy to czemu jej nie kupić??
Bo sie zniszczy i jej nie odsprzedam???? na weselu malo kto zarabia wiec takimi stratami to ja bym sie wogóle nie przejmowała, a nadepnąć na suknię i ja oberwać mozna niezaleznie od fasonu i materiału, przed ty ochroni tylko długość do kolan.
A i długość do kolan niekoniecznie jak wujek po % będzie podnosił nogi wysoko

Cytat:
Napisane przez madziastanczyk Pokaż wiadomość
Koleżanka ze studiów miała rozmiar sukni ślubnej 34 więc śmiałam się że musi kupic komunijną... No ale nawet te komunijne były na nią za duże więc w końcu sobie szyła....
No i dlatego ja będę szyć....bo wszystko na mnie wisi

Cytat:
Napisane przez klaudia1983 Pokaż wiadomość
a ta suknia jak wam sie podoba
ja bym się utopiła w niej.

Cytat:
Napisane przez Meana1 Pokaż wiadomość
A ja czuję że bardzo chcę tą sukienkę, czuję że to ta jedyna, ale nie wiem co robić. Czy kierować się własną intuicją? Bo żadna mi się tak nie podoba jak ta.
Jak wyobrażam sobie swój ślub to tylko w tej sukience z długim welonem, bukietem z różowych róż w kształcie kuli i TŻ w srebrzystym garniturze
Zaufaj intuicji... a sukienka na prawdę śliczna
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 09:57   #1339
chansons
Zadomowienie
 
Avatar chansons
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 320
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Dziewczyny, my już wróciliśmy do szarej rzeczywistości... Jeszcze raz bardzo dziękuję za Wasze kciuki!!
Było cudownie Chociaż początek dnia na to nie wskazywał.. Obudziłam się o 6 mocno niewyspana, ale od razu przycisnął mnie stresik i odżyłam. Niestety jak zobaczyłam te chmury za oknem i deszcz to zrobiło mi się przykro.. Do pani A. Świebody byłam umówiona na 8.30, pani przyszła na styk, potem musiałam jeszcze poczekać aż się przygotuje - to też mnie trochę zdenerwowało. (Nie dlatego, że z natury jestem nerwowa, ale dlatego, że ślub był w rodzinnej miejscowości męża i po prostu musiałam tam dojechać na czas - ok. 2 godz. jazdy).

Z fryzury byłam średnio zadowolona, bo chodziło mi o coś innego, no ale sama jestem sobie też winna ponieważ nie byłam na próbnej. Uważam jednak, że zanim ktoś zrobi mi z tyłu głowy warkocz - powinien się najpierw zapytać.

Na szczęście zanim poszłam do makijażystki - pani Małgosia z Sandomierskiej - nie widziałam tego co mam z tyłu głowy bo chyba bym się rozpłakała, a tak było mi szkoda makijażu. Makijaż był ok, trzymał się dobrze, chociaż też nie do końca taki jak chciałam - był za mocny i po wyjściu stamtąd ścierałam chusteczką.

Do tego jeszcze bukiet - totalnie nie to co chciałam, mial być malutki i skromniutki, białe róże poprzekładane małymi koralikami fioletowymi na malutkiej trójkątnej podstawce. Nie spodziewałam się jednak, że tą podstawkę zrobią mi wielkości mojej głowy, a zamiast koralików będą wielkie fioletowe dropsy:/

Także po takim wstępie i milionie smsów do tżcika i świadkowej, że nie przyjeżdżam i w ogóle nie chcę się nikomu pokazywać dotarliśmyy jednak na miejsce, no i oczywiście wszyscy zaczęli mnie komplementować, ale mnie dopiero przekonał zachwyt w oczach męża (mimo fryzury a la Zosia z Pana Tadeusza!)
Pokrzepiona takim powitaniem zamknęłam się ze świadkową w łazience żeby założyć sukienkę, biżu i się przypudrować - i dopiero wtedy spojerzałam na siebie bardziej przychylnym okiem
Po ochach i achach najbliższej rodzinki, wszyscy się zebrali, my, świadkowie i nasz znajomy - tego dnia kierowca ruszyliśmy do ratusza, ale okazało się, że jesteśmy za wcześnie więc Krzyś zabarał nas na rundkę po mieście Kiedy w końcu dojechaliśmy na miejsce - nie było gdzie zaparkować tylu przyjechało gości! I to nie tylko rodzina - ale mnóstwo znajomych, którzy przyjechali z daleka na to nasze najważniejsze 20 minut w życiu..
Ślub minął nie wiadomo kiedy, w trakcie przysięgi najpierw obydwoje mieliśmy łzy w oczach a potem się smialiśmy -niesamowity moment
Fajną pamiątką jest akt ślubu podpisany przez wszystkich gości - nie wiem czy w Kielcach jest taka tradycja, bo na ślubie cywilnym byłam dość dawno temu.
Potem jeszcze był szampan dla wszystkic gości, sto lat, zdjęcia... Po wyjściu z urzędu okazało się, że świeci piękne słoneczko, znajomi zrobili nam niespodziankę, czekali na nas i sypnęli ryżem - bardzo fajne zdjęcia z tego wyszły
potem odprowadziliśmy ich do znajomej knajpki, gdzie na nasz koszt zjedli obiad i napili się piwa, my natomiast poszliśmy na uroczysty obiad-kolację do rodziców męża, gdzie siedzieliśmy sobie i świętowaliśmy do ok. 22.
Tak skończył się najpiękniejszy dzień mojego życia

Generalnie mam mnóstwo wrażeń i gdybym chciała wszystko opisać to nie starczyłoby strony
Acha, a po fakcie okazało się, że mój makijaż na zdjęciach było ok, bukiet też całkiem niezły, a warkocza praktycznie na żadnym nie widać
__________________
04.2007
08.2009
02.2010
06.2011
05.2014
chansons jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-05, 10:10   #1340
madziastanczyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 208
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez Meana1 Pokaż wiadomość
Madziu nie wiem jaki rozmiar nosisz, ale w Paryżance są suknie na puszyste Panny Młode. Ja uważam swoją drogą to za super pomysł, bo mają sukienki na każdą figurę http://slubnesuknie.pl/s,30,Suknie_w_rozmiarze_XXL.html
Idź do Paryżanki - tam pani naprawdę super dobiera suknie do figury. Możesz iść nawet po to żeby poprzymierzać i zobaczyć w jakim fasonie Ci dobrze.
Ja miałam nie kupować w Paryżance sukni bo tam jest drogo, ale chyba jednak będę właśnie tam kupować. Bo mają tam najlepszą obsługę, dla mnie rewelacja Byłam tam dwa razy i za każdym razem wychodzę z taką miną
Meana bardzo dziękuję za te informacje!!! Na pewno w niedługim czasie odwiedzę Paryżankę...

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Cytat:
Napisane przez chansons Pokaż wiadomość
Dziewczyny, my już wróciliśmy do szarej rzeczywistości... Jeszcze raz bardzo dziękuję za Wasze kciuki!!
Było cudownie Chociaż początek dnia na to nie wskazywał.. Obudziłam się o 6 mocno niewyspana, ale od razu przycisnął mnie stresik i odżyłam. Niestety jak zobaczyłam te chmury za oknem i deszcz to zrobiło mi się przykro.. Do pani A. Świebody byłam umówiona na 8.30, pani przyszła na styk, potem musiałam jeszcze poczekać aż się przygotuje - to też mnie trochę zdenerwowało. (Nie dlatego, że z natury jestem nerwowa, ale dlatego, że ślub był w rodzinnej miejscowości męża i po prostu musiałam tam dojechać na czas - ok. 2 godz. jazdy).

Z fryzury byłam średnio zadowolona, bo chodziło mi o coś innego, no ale sama jestem sobie też winna ponieważ nie byłam na próbnej. Uważam jednak, że zanim ktoś zrobi mi z tyłu głowy warkocz - powinien się najpierw zapytać.

Na szczęście zanim poszłam do makijażystki - pani Małgosia z Sandomierskiej - nie widziałam tego co mam z tyłu głowy bo chyba bym się rozpłakała, a tak było mi szkoda makijażu. Makijaż był ok, trzymał się dobrze, chociaż też nie do końca taki jak chciałam - był za mocny i po wyjściu stamtąd ścierałam chusteczką.

Do tego jeszcze bukiet - totalnie nie to co chciałam, mial być malutki i skromniutki, białe róże poprzekładane małymi koralikami fioletowymi na malutkiej trójkątnej podstawce. Nie spodziewałam się jednak, że tą podstawkę zrobią mi wielkości mojej głowy, a zamiast koralików będą wielkie fioletowe dropsy:/

Także po takim wstępie i milionie smsów do tżcika i świadkowej, że nie przyjeżdżam i w ogóle nie chcę się nikomu pokazywać dotarliśmyy jednak na miejsce, no i oczywiście wszyscy zaczęli mnie komplementować, ale mnie dopiero przekonał zachwyt w oczach męża (mimo fryzury a la Zosia z Pana Tadeusza!)
Pokrzepiona takim powitaniem zamknęłam się ze świadkową w łazience żeby założyć sukienkę, biżu i się przypudrować - i dopiero wtedy spojerzałam na siebie bardziej przychylnym okiem
Po ochach i achach najbliższej rodzinki, wszyscy się zebrali, my, świadkowie i nasz znajomy - tego dnia kierowca ruszyliśmy do ratusza, ale okazało się, że jesteśmy za wcześnie więc Krzyś zabarał nas na rundkę po mieście Kiedy w końcu dojechaliśmy na miejsce - nie było gdzie zaparkować tylu przyjechało gości! I to nie tylko rodzina - ale mnóstwo znajomych, którzy przyjechali z daleka na to nasze najważniejsze 20 minut w życiu..
Ślub minął nie wiadomo kiedy, w trakcie przysięgi najpierw obydwoje mieliśmy łzy w oczach a potem się smialiśmy -niesamowity moment
Fajną pamiątką jest akt ślubu podpisany przez wszystkich gości - nie wiem czy w Kielcach jest taka tradycja, bo na ślubie cywilnym byłam dość dawno temu.
Potem jeszcze był szampan dla wszystkic gości, sto lat, zdjęcia... Po wyjściu z urzędu okazało się, że świeci piękne słoneczko, znajomi zrobili nam niespodziankę, czekali na nas i sypnęli ryżem - bardzo fajne zdjęcia z tego wyszły
potem odprowadziliśmy ich do znajomej knajpki, gdzie na nasz koszt zjedli obiad i napili się piwa, my natomiast poszliśmy na uroczysty obiad-kolację do rodziców męża, gdzie siedzieliśmy sobie i świętowaliśmy do ok. 22.
Tak skończył się najpiękniejszy dzień mojego życia

Generalnie mam mnóstwo wrażeń i gdybym chciała wszystko opisać to nie starczyłoby strony
Acha, a po fakcie okazało się, że mój makijaż na zdjęciach było ok, bukiet też całkiem niezły, a warkocza praktycznie na żadnym nie widać
chansons czytając Twoją relację stanęły mi łezki w oczach... aż strach się bac co bedzie na moim ślubie Co do fryzury i całej reszty na pewno wyglądałaś pięknie, co potwierdził zachwyt mężusia!!! Ach ten stres!!! Swoją drogą- musicie miec cudownych znajomych skoro zrobili Wam taką niespodziankę...
__________________
...Jeszcze jeden raz plaża pusta,
jeszcze jeden raz niech zapłoną usta
jak w tamten dzień i noc
co nam zabrała sen
...
madziastanczyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 10:18   #1341
Meeggy
Raczkowanie
 
Avatar Meeggy
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 253
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D


---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Dziewczyny bardzo Was proszę, może u którejś z Was lub u znajomych fotografował Paweł Wójcik, będzie robił zdjęcia u mnie i zastanawiam się czy to był dobry wybór- doradźcie!!![/QUOTE]


Nie masz się czym martwic, Paweł to znajomy z czasów licealnych, fotografią zajmuje się kupę czasu, poza tym fotografował na ślubach i weselach kilku znajomych i mojej siostry ciotecznej wiec spokojnie
__________________
Meeggy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 10:27   #1342
beaciunia
Raczkowanie
 
Avatar beaciunia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląskie/świętokrzyskie
Wiadomości: 469
GG do beaciunia
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez chansons Pokaż wiadomość
Dziewczyny, my już wróciliśmy do szarej rzeczywistości... Jeszcze raz bardzo dziękuję za Wasze kciuki!!
Było cudownie Chociaż początek dnia na to nie wskazywał.. Obudziłam się o 6 mocno niewyspana, ale od razu przycisnął mnie stresik i odżyłam. Niestety jak zobaczyłam te chmury za oknem i deszcz to zrobiło mi się przykro.. Do pani A. Świebody byłam umówiona na 8.30, pani przyszła na styk, potem musiałam jeszcze poczekać aż się przygotuje - to też mnie trochę zdenerwowało. (Nie dlatego, że z natury jestem nerwowa, ale dlatego, że ślub był w rodzinnej miejscowości męża i po prostu musiałam tam dojechać na czas - ok. 2 godz. jazdy).

Z fryzury byłam średnio zadowolona, bo chodziło mi o coś innego, no ale sama jestem sobie też winna ponieważ nie byłam na próbnej. Uważam jednak, że zanim ktoś zrobi mi z tyłu głowy warkocz - powinien się najpierw zapytać.

Na szczęście zanim poszłam do makijażystki - pani Małgosia z Sandomierskiej - nie widziałam tego co mam z tyłu głowy bo chyba bym się rozpłakała, a tak było mi szkoda makijażu. Makijaż był ok, trzymał się dobrze, chociaż też nie do końca taki jak chciałam - był za mocny i po wyjściu stamtąd ścierałam chusteczką.

Do tego jeszcze bukiet - totalnie nie to co chciałam, mial być malutki i skromniutki, białe róże poprzekładane małymi koralikami fioletowymi na malutkiej trójkątnej podstawce. Nie spodziewałam się jednak, że tą podstawkę zrobią mi wielkości mojej głowy, a zamiast koralików będą wielkie fioletowe dropsy:/

Także po takim wstępie i milionie smsów do tżcika i świadkowej, że nie przyjeżdżam i w ogóle nie chcę się nikomu pokazywać dotarliśmyy jednak na miejsce, no i oczywiście wszyscy zaczęli mnie komplementować, ale mnie dopiero przekonał zachwyt w oczach męża (mimo fryzury a la Zosia z Pana Tadeusza!)
Pokrzepiona takim powitaniem zamknęłam się ze świadkową w łazience żeby założyć sukienkę, biżu i się przypudrować - i dopiero wtedy spojerzałam na siebie bardziej przychylnym okiem
Po ochach i achach najbliższej rodzinki, wszyscy się zebrali, my, świadkowie i nasz znajomy - tego dnia kierowca ruszyliśmy do ratusza, ale okazało się, że jesteśmy za wcześnie więc Krzyś zabarał nas na rundkę po mieście Kiedy w końcu dojechaliśmy na miejsce - nie było gdzie zaparkować tylu przyjechało gości! I to nie tylko rodzina - ale mnóstwo znajomych, którzy przyjechali z daleka na to nasze najważniejsze 20 minut w życiu..
Ślub minął nie wiadomo kiedy, w trakcie przysięgi najpierw obydwoje mieliśmy łzy w oczach a potem się smialiśmy -niesamowity moment
Fajną pamiątką jest akt ślubu podpisany przez wszystkich gości - nie wiem czy w Kielcach jest taka tradycja, bo na ślubie cywilnym byłam dość dawno temu.
Potem jeszcze był szampan dla wszystkic gości, sto lat, zdjęcia... Po wyjściu z urzędu okazało się, że świeci piękne słoneczko, znajomi zrobili nam niespodziankę, czekali na nas i sypnęli ryżem - bardzo fajne zdjęcia z tego wyszły
potem odprowadziliśmy ich do znajomej knajpki, gdzie na nasz koszt zjedli obiad i napili się piwa, my natomiast poszliśmy na uroczysty obiad-kolację do rodziców męża, gdzie siedzieliśmy sobie i świętowaliśmy do ok. 22.
Tak skończył się najpiękniejszy dzień mojego życia

Generalnie mam mnóstwo wrażeń i gdybym chciała wszystko opisać to nie starczyłoby strony
Acha, a po fakcie okazało się, że mój makijaż na zdjęciach było ok, bukiet też całkiem niezły, a warkocza praktycznie na żadnym nie widać
Super się czyta tę Twoją relację Cieszę się, że wszystko się udało. Pewnie wyglądałaś pięknie a zachwyt męża był najlepszym na to dowodem I fajnie, że znajomi zrobili Wam taką miłą niespodziankę
Oczywiście czekamy na zdjęcia No i jeszcze raz gratulacje
__________________
beaciunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 10:33   #1343
Meana1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 548
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez ewelkafly Pokaż wiadomość
Maena1 jeśli tak bardzo Ci się podoba to ją zamawiaj. Ta koronka jest naprawdę śliczna. Ja się zastanawiam nad modelem White One 424 lub Sweetheart 5898. Dzisiaj muszę podjąć decyzję i nie wiem co zrobić, ta pierwsza ma dłuuugi tren i to mnie przeraża a w tej drugiej góra średnio mi pasuje za to reszta jest świetna zgłupiałam do reszty
A gdzie mierzyłaś White One 424?
Meana1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 10:37   #1344
srubka87
Zadomowienie
 
Avatar srubka87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 389
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Gosi5-obrączki tytanowe tak jak napisała Lowczyni wyglądają brzydko po jakimś czasie, bo ścierają się. Zainwestujcie w złoto lub platynę.

Ja uważam, że należy zamawiać suknię wcześniej(tzn. osobiście chciałabym żeby była taka możliwość, że zamawia się miesiąc przed ślubem). Pamiętacie jak honolinka musiała przyspieszyć swój ślub? I wtedy(nie w sezonie) miała tylko kilka modeli do wyboru w salonie(jeśli dobrze kojarzę), bo tylko te modele można było uszyć w tak krótkim czasie.Dlatego zamawiamy suknię wcześniej, żebyśmy miały wybór.Tyczy się to zwłaszcza PM, które biorą ślub w "sezonie".

Chansons-moje gratulacje Na bank wyglądałaś pięknie, skoro wszyscy byli zachwyceni. Ja chodzę do pani A. Świebody i zawsze wychodzę od niej zachwycona, ale idę na fryzurę próbną(ślubną), bo nie wiem czy będzie mi dobrze w czymś takim jak sobie wymyśliłam.
__________________
14.08.2010 Szczęśliwa mężatka

Edytowane przez srubka87
Czas edycji: 2010-03-05 o 10:45
srubka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 10:42   #1345
mroweczka21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 436
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Ewelina ta sukienka jest swietna tak pięknie się b stałam wczoraj przed wystawą z oczami jak 5 złjak dla mnie to ją zamów tylko powiedz że nie chcesz trenu. Wszędzie gdzie pytałam nie było to problemem..
kurcze a ja nie mam ochoty iśc ani na makijaż próbny ani na fryzurę, wymyśliło mi się że ciężko coś zrąbać jak mam kręcne włosy
mroweczka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 10:56   #1346
Lowczyni
Zakorzenienie
 
Avatar Lowczyni
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

chansons aż mi łza w oku kręci jak się czyta twoją piękna opowieść o tym jedynym dniu i jak widzę jest ona potwierdzeniem że nie ma tego złego ... ( i fryzura Ci się nie podobała, i kwiaty a wszystko podsumowując wyszło cudownie)

A ja muszę się Wam przyznać że pierwszy raz w życiu śnił mi się mój ślub, oczywiście wszystko się waliło i było do du...... Ślub o 15 a ja godzina 14 nie umalowana, fryzjerka mi zdezerterowała ahhaahahmój TZ siła spokoju mówi że zdążymy, jaja mówie wam jaja kwadratowe.
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama
Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130
Lowczyni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 10:59   #1347
Ifcia513
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 349
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez chansons Pokaż wiadomość
Dziewczyny, my już wróciliśmy do szarej rzeczywistości... Jeszcze raz bardzo dziękuję za Wasze kciuki!!
Było cudownie Chociaż początek dnia na to nie wskazywał.. Obudziłam się o 6 mocno niewyspana, ale od razu przycisnął mnie stresik i odżyłam. Niestety jak zobaczyłam te chmury za oknem i deszcz to zrobiło mi się przykro.. Do pani A. Świebody byłam umówiona na 8.30, pani przyszła na styk, potem musiałam jeszcze poczekać aż się przygotuje - to też mnie trochę zdenerwowało. (Nie dlatego, że z natury jestem nerwowa, ale dlatego, że ślub był w rodzinnej miejscowości męża i po prostu musiałam tam dojechać na czas - ok. 2 godz. jazdy).

Z fryzury byłam średnio zadowolona, bo chodziło mi o coś innego, no ale sama jestem sobie też winna ponieważ nie byłam na próbnej. Uważam jednak, że zanim ktoś zrobi mi z tyłu głowy warkocz - powinien się najpierw zapytać.

Na szczęście zanim poszłam do makijażystki - pani Małgosia z Sandomierskiej - nie widziałam tego co mam z tyłu głowy bo chyba bym się rozpłakała, a tak było mi szkoda makijażu. Makijaż był ok, trzymał się dobrze, chociaż też nie do końca taki jak chciałam - był za mocny i po wyjściu stamtąd ścierałam chusteczką.

Do tego jeszcze bukiet - totalnie nie to co chciałam, mial być malutki i skromniutki, białe róże poprzekładane małymi koralikami fioletowymi na malutkiej trójkątnej podstawce. Nie spodziewałam się jednak, że tą podstawkę zrobią mi wielkości mojej głowy, a zamiast koralików będą wielkie fioletowe dropsy:/

Także po takim wstępie i milionie smsów do tżcika i świadkowej, że nie przyjeżdżam i w ogóle nie chcę się nikomu pokazywać dotarliśmyy jednak na miejsce, no i oczywiście wszyscy zaczęli mnie komplementować, ale mnie dopiero przekonał zachwyt w oczach męża (mimo fryzury a la Zosia z Pana Tadeusza!)
Pokrzepiona takim powitaniem zamknęłam się ze świadkową w łazience żeby założyć sukienkę, biżu i się przypudrować - i dopiero wtedy spojerzałam na siebie bardziej przychylnym okiem
Po ochach i achach najbliższej rodzinki, wszyscy się zebrali, my, świadkowie i nasz znajomy - tego dnia kierowca ruszyliśmy do ratusza, ale okazało się, że jesteśmy za wcześnie więc Krzyś zabarał nas na rundkę po mieście Kiedy w końcu dojechaliśmy na miejsce - nie było gdzie zaparkować tylu przyjechało gości! I to nie tylko rodzina - ale mnóstwo znajomych, którzy przyjechali z daleka na to nasze najważniejsze 20 minut w życiu..
Ślub minął nie wiadomo kiedy, w trakcie przysięgi najpierw obydwoje mieliśmy łzy w oczach a potem się smialiśmy -niesamowity moment
Fajną pamiątką jest akt ślubu podpisany przez wszystkich gości - nie wiem czy w Kielcach jest taka tradycja, bo na ślubie cywilnym byłam dość dawno temu.
Potem jeszcze był szampan dla wszystkic gości, sto lat, zdjęcia... Po wyjściu z urzędu okazało się, że świeci piękne słoneczko, znajomi zrobili nam niespodziankę, czekali na nas i sypnęli ryżem - bardzo fajne zdjęcia z tego wyszły
potem odprowadziliśmy ich do znajomej knajpki, gdzie na nasz koszt zjedli obiad i napili się piwa, my natomiast poszliśmy na uroczysty obiad-kolację do rodziców męża, gdzie siedzieliśmy sobie i świętowaliśmy do ok. 22.
Tak skończył się najpiękniejszy dzień mojego życia

Generalnie mam mnóstwo wrażeń i gdybym chciała wszystko opisać to nie starczyłoby strony
Acha, a po fakcie okazało się, że mój makijaż na zdjęciach było ok, bukiet też całkiem niezły, a warkocza praktycznie na żadnym nie widać
chansons gratuluje dobrze że fryzura i makijaż nie popsuły Ci za bardzo humoru i że wszystko później poszło dobrze mam nadzieję, że mnie ani fryzura ani makijaż nie popsują jutro humoru
a ten zwyczaj z podpisywaniem aktu ślubu przez wszystkich gości to super sprawa, u nas niestety tak nie ma (przynajmniej 2tyg. temu jak moja siostra brała cywilny to jeszcze tego nie było) ale zapytam może się da tak zrobić bo ja będę miała ok 18osób to może się zgodzą
__________________

Ifcia513 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-05, 11:25   #1348
klaudia1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 45
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

ok nie bede juz wystawiac

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Meana1 Pokaż wiadomość
Też się właśnie zastanawiałam po co Klaudia1983 wrzuca tyle tych sukienek

A ja ze swojej strony dziękuję wszystkim za rady dotyczące wyboru sukienki Jeszcze ostatecznej decyzji nie podjełam, ale chyba będzie to koronkowa White One 176

Nie zdecydowałam się ostatecznie, bo mam mętlik w głowie.
W listopadzie przymierzałam tą sukienkę w 4 salonach ( w 2 w Warszawie i w 2 w Kielcach - w Kiarze i w Paryżance) i w każdym panie mi powiedziały że pasuje na mnie idealnie.
Ale teraz przymierzałam ją w 2 salonach ( w Madonnie w Warszawie i w Kiarze). W Warszawie pani mi powiedziała że mam do niej trochę za szerokie biodra a w Kiarze, że za wąskie biodra i brak talii. Ale jak mam mieć wcięcie w talii jak suknia była dwa rozmary za duża i prawie nie ściśniętaz tyłu I wyglądałam w niej jak w worku. Dla mnie obsługa w Kiarze jest fatalna.

I mam dylemat bo w listopadzie ją przymierzałam i było wszystko dobrze. Przymierzałam ją też w swoim rozmiarze i było naprawdę super.
Szkoda że tego modelu nie ma w Paryżance
A ja czuję że bardzo chcę tą sukienkę, czuję że to ta jedyna, ale nie wiem co robić. Czy kierować się własną intuicją? Bo żadna mi się tak nie podoba jak ta.
Jak wyobrażam sobie swój ślub to tylko w tej sukience z długim welonem, bukietem z różowych róż w kształcie kuli i TŻ w srebrzystym garniturze
juz nie bede wrzucac sukienek
klaudia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 11:30   #1349
ewelkafly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 104
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez Meana1 Pokaż wiadomość
A gdzie mierzyłaś White One 424?
W grudniu mieli w Jędrzejowie bo ktoś zamawiał i pozwolili mi przymierzyć (chociaż nie powinno się tak robić), na chwilę obecną nie wiem czy mają ja na sklepie
ewelkafly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-05, 11:37   #1350
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D

Cytat:
Napisane przez mroweczka21 Pokaż wiadomość
kurcze a ja nie mam ochoty iśc ani na makijaż próbny ani na fryzurę, wymyśliło mi się że ciężko coś zrąbać jak mam kręcne włosy
Jesteśmy dwie, bo mnie też się tak wydaje na kręconych nie widać aż tak czy dobrze ułożone czy nie, artystyczny nieład i już
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.