Panny Młode Kielce - część V :D

[elunka88]

Napisane przez ona10101

Wy chcecie dziewczyny pelne buty czy moze tak jak ja w koncu z odkrytą pieta czy moze palcem?

Ja mam ślub w lipcu to myślę że mogę mieć pięty odkryte bo na pewno będzie ciepło

Napisane przez mikia20

No jakby się uparł to umowę mieliśmy i by się tak łatwo z tego nie wykręcili. Ale że w Kielcach jestem raz na miesiąc, mam mnóstwo innych praw na głowie to dałam sobie spokój. Opinie mają dobre, ale ta ich sekretarka zachowała się BARDZO nieprofesjonalnie. Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się znaleźć kogoś sensownego.

zyczę Ci kochana żebys znalazła sto razy lepszego kamerzystę a tamten niech żałuję że stracił klienta....wrrr.....

Napisane przez sunshine8408

Muszę się komuś wyżalić, jak nie Wam to komu, bo zaraz zwariuje!
W czwartek był mój ostatni dzień w pracy, od jutra mam urlop wypoczynkowy. Pracowałam na umowę na zastępstwo, wraca dziewczyna a ja aut Szef, na pewno by mnie zatrudnił gdyby miał inny biznes plan i więcej środków. A teraz co mi zostało, tylko kuroń od 1.04.
A tu 31.07 wesele, a ja nie mam pracy.
A już nawet nie chce mi się pisać:-(

Odpoczywaj przed weselem, znajdziesz coś nowego z pewnością dużo osób się chajta gdzie jedno nie ma pracy...lepsze to niż do końca życia być starą panną

Napisane przez ewelkafly

N
A ja chcę się pochwalić że wreszcie zamówiłam tą nieszczęsną suknię w Paryżance

Najlepszego Kobietki

[beaciunia]

Napisane przez monnagiovanna

Ja mam ślub w Kielcach, a wesele w Hoteliku Bilcza, a pogoda musi być ładna, bo jak nie to

W ogóle cały październik musi być ciepły Ja ślubuję 23 więc jeszcze bardziej modlę się o ładną pogodę

Napisane przez Meana1

Ifcia wszystkiego najlepszego na nowej drodze życzę dużo miłości i szczęścia. I czekamy na relację

No właśnie, przecież Ifcia brała ślub w sobotę
No to ja też przyłączam się do życzeń Wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia i duuuużo miłości


No i dziewczynki wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet

[agunia2417]

Napisane przez monnagiovanna

Nie, na razie oglądałam tylko w internecie
Myślę, że jeszcze jest czas, może w kwietniu zacznę chodzić po salonach. Będę szukać raczej czegoś skromnego, albo może sobie uszyję... Wiele dziewczyn poleca tę pracownię Anna na Kościuszki, to tam na pewno też zajrzę.
Oprócz sali i DJ (Piotr Gładkowski) to właściwie mam do załatwienia jeszcze resztę spraw, w przyszłym tygodniu mam spotkania z fotografami i kamerzystami. A jak z tym u Ciebie?

Praktycznie mam wszystko sala, zespół (Jolana),fotograf (studio Foto-błysk-wideo), do dekoratorki zadzwonie koło lipca no i nie byłam jeszcze u ale do niego zdąze sie wybrać no i ten głupi kurs przedmałżenski przedemną, musze go zrobić i będzie z głowy

[Meeggy]

gdybyście szukały wzorów na bukiety, znalazłam taka galerię http://picasaweb.google.com/madzienka4
W ogóle to się nie przywitałam,wiec witam wszystkich. Ja jeszcze w fazie rekonesansu bez dat ale z bąknięciami TŻ na 2011,więc chce być w temacie

[chansons]

Napisane przez srubka87

Ja już się umówiłam do fryzjerki i kosmetyczki Uważam, że to za wcześnie, ale wcześniej mówiono mi, że najwcześniej 3 miesiące przed ślubem, ale jedna z nas umówiła się do p. A. Świebody na ok 5 miesięcy wcześniej, więc zbuntowałam się i stwierdziłam, że jak tak dalej pójdzie to zostanę na lodzie, a od samego początku wiedział, że pójdę tylko do niej.
A do kosmetyczki już się umówiłam, bo chcę żeby przyjechała do domu i musiała sobie wszystko wcześniej zaplanować.
Chansons-ta kosmetyczka to nie na ul. Śląskiej w pawilonach?

A nie, na Sandomierskiej właśnie, ona też zajmuje się refleksologią, na pewno kojarzysz

[Ifcia513]

Dzięki dziewczynki za życzenia

a nam dzień minął bardzo szybko i spokojnie.
wstałam ok 7, spokojnie zjadłam śniadanko, ok 10 pojechałam z mamą na bazary po bukiet, jeszcze nie wiedziałam jaki ale znalazłam fioletowe tulipanki i miałam ich 5 delikatnie przystrojonych, tylko ze przy sukience wyglądały jak ciemny róż wpadający w fiolet ale przynajmniej było je widać. i wzięłam jeszcze 2 pojedyncze białe (bo miałam 2 siostry za świadków). nie mówiłam, ze to na ślub i zapłaciłam za wszystko 23zł.
o 11 byłyśmy z mamą umówione ma fryzurkę i makijaż na rogatce krakowskiej gdzie chodzę od lat i byłam jak zwykle bardzo zadowolona.
w domu byłam przed 14. po 15 zaczęłam się ubierać a po 16 byliśmy już w USC. ogólnie cały czas czułam się jakby to nie był mój ślub, zero stresu, wszystko robione spokojnie. i przez to wszystko zapomniałabym dowodu z domu (bo to przecież nie mój ślub)
jak zobaczyłam TŻa to myślałam, ze padnę, tak ładnie wyglądał. niby widziałam wszystkie składniki ubrania jak je kupowaliśmy ale jak ubrał wszystko razem to było super On też twierdził, że nie mógł się na mnie napatrzeć...
i otworzyły się drzwi do sali ślubów a mnie nogi odmówiły posłuszeństwa ale po chwili już wszystko wróciło do normy, później Pani kazała wszystkim wstać i mieliśmy patrząc na nią powtarzać "oświadczenie" i było ok... do czasu jak TŻ zaczął powtarzać... wtedy ogarnął mnie stan wyglądający tak: i nie wiem dlaczego, przecież nic śmiesznego nie mówił, siostra stojąca obok mnie tez zaczęła się śmiać, pod koniec oświadczenia TŻ spojrzał na mnie i też zaczął się śmiać, później pani urzędnik i wszyscy goście a ja nie mogłam się uspokoić a tu moja kolej żeby mówić. ale jak już powiedziałam pierwszy wers to już jakoś poszło i się uspokoiłam.
później życzenia i wszyscy pojechaliśmy do mnie do domu (było nas 16 osób) i tak skończył się ten dzień

po tym wszystkich zaczęłam się obawiać co ja zrobię na kościelnym bo jak na cywilnym rechotałam jak głupia a tam będzie więcej ludzi i większy stres... ale myślę, że to mogło być spowodowane obawą że się rozpłacze (jak moja siostra 2 tyg temu) i ze stresu zaczęłam się śmiać... przynajmniej było wesoło

[elunka88]

Ifcia no to wesoło miałaś gratuluję!

[alamig]

Napisane przez Ifcia513

Dzięki dziewczynki za życzenia

a nam dzień minął bardzo szybko i spokojnie.
wstałam ok 7, spokojnie zjadłam śniadanko, ok 10 pojechałam z mamą na bazary po bukiet, jeszcze nie wiedziałam jaki ale znalazłam fioletowe tulipanki i miałam ich 5 delikatnie przystrojonych, tylko ze przy sukience wyglądały jak ciemny róż wpadający w fiolet ale przynajmniej było je widać. i wzięłam jeszcze 2 pojedyncze białe (bo miałam 2 siostry za świadków). nie mówiłam, ze to na ślub i zapłaciłam za wszystko 23zł.
o 11 byłyśmy z mamą umówione ma fryzurkę i makijaż na rogatce krakowskiej gdzie chodzę od lat i byłam jak zwykle bardzo zadowolona.
w domu byłam przed 14. po 15 zaczęłam się ubierać a po 16 byliśmy już w USC. ogólnie cały czas czułam się jakby to nie był mój ślub, zero stresu, wszystko robione spokojnie. i przez to wszystko zapomniałabym dowodu z domu (bo to przecież nie mój ślub)
jak zobaczyłam TŻa to myślałam, ze padnę, tak ładnie wyglądał. niby widziałam wszystkie składniki ubrania jak je kupowaliśmy ale jak ubrał wszystko razem to było super On też twierdził, że nie mógł się na mnie napatrzeć...
i otworzyły się drzwi do sali ślubów a mnie nogi odmówiły posłuszeństwa ale po chwili już wszystko wróciło do normy, później Pani kazała wszystkim wstać i mieliśmy patrząc na nią powtarzać "oświadczenie" i było ok... do czasu jak TŻ zaczął powtarzać... wtedy ogarnął mnie stan wyglądający tak: i nie wiem dlaczego, przecież nic śmiesznego nie mówił, siostra stojąca obok mnie tez zaczęła się śmiać, pod koniec oświadczenia TŻ spojrzał na mnie i też zaczął się śmiać, później pani urzędnik i wszyscy goście a ja nie mogłam się uspokoić a tu moja kolej żeby mówić. ale jak już powiedziałam pierwszy wers to już jakoś poszło i się uspokoiłam.
później życzenia i wszyscy pojechaliśmy do mnie do domu (było nas 16 osób) i tak skończył się ten dzień

po tym wszystkich zaczęłam się obawiać co ja zrobię na kościelnym bo jak na cywilnym rechotałam jak głupia a tam będzie więcej ludzi i większy stres... ale myślę, że to mogło być spowodowane obawą że się rozpłacze (jak moja siostra 2 tyg temu) i ze stresu zaczęłam się śmiać... przynajmniej było wesoło

Serdecznie gratuluję A gdzie zdjęcia?

[syrwia81]

Napisane przez Ifcia513

Dzięki dziewczynki za życzenia

a nam dzień minął bardzo szybko i spokojnie.
wstałam ok 7, spokojnie zjadłam śniadanko, ok 10 pojechałam z mamą na bazary po bukiet, jeszcze nie wiedziałam jaki ale znalazłam fioletowe tulipanki i miałam ich 5 delikatnie przystrojonych, tylko ze przy sukience wyglądały jak ciemny róż wpadający w fiolet ale przynajmniej było je widać. i wzięłam jeszcze 2 pojedyncze białe (bo miałam 2 siostry za świadków). nie mówiłam, ze to na ślub i zapłaciłam za wszystko 23zł.
o 11 byłyśmy z mamą umówione ma fryzurkę i makijaż na rogatce krakowskiej gdzie chodzę od lat i byłam jak zwykle bardzo zadowolona.
w domu byłam przed 14. po 15 zaczęłam się ubierać a po 16 byliśmy już w USC. ogólnie cały czas czułam się jakby to nie był mój ślub, zero stresu, wszystko robione spokojnie. i przez to wszystko zapomniałabym dowodu z domu (bo to przecież nie mój ślub)
jak zobaczyłam TŻa to myślałam, ze padnę, tak ładnie wyglądał. niby widziałam wszystkie składniki ubrania jak je kupowaliśmy ale jak ubrał wszystko razem to było super On też twierdził, że nie mógł się na mnie napatrzeć...
i otworzyły się drzwi do sali ślubów a mnie nogi odmówiły posłuszeństwa ale po chwili już wszystko wróciło do normy, później Pani kazała wszystkim wstać i mieliśmy patrząc na nią powtarzać "oświadczenie" i było ok... do czasu jak TŻ zaczął powtarzać... wtedy ogarnął mnie stan wyglądający tak: i nie wiem dlaczego, przecież nic śmiesznego nie mówił, siostra stojąca obok mnie tez zaczęła się śmiać, pod koniec oświadczenia TŻ spojrzał na mnie i też zaczął się śmiać, później pani urzędnik i wszyscy goście a ja nie mogłam się uspokoić a tu moja kolej żeby mówić. ale jak już powiedziałam pierwszy wers to już jakoś poszło i się uspokoiłam.
później życzenia i wszyscy pojechaliśmy do mnie do domu (było nas 16 osób) i tak skończył się ten dzień

po tym wszystkich zaczęłam się obawiać co ja zrobię na kościelnym bo jak na cywilnym rechotałam jak głupia a tam będzie więcej ludzi i większy stres... ale myślę, że to mogło być spowodowane obawą że się rozpłacze (jak moja siostra 2 tyg temu) i ze stresu zaczęłam się śmiać... przynajmniej było wesoło

Gratuluję Ifcia i wszystkiego najlepszego

[Ifcia513]

Napisane przez alamig

Serdecznie gratuluję A gdzie zdjęcia?

zdjęcia postaram się wkleić wieczorem jak będę w domu

[frogutka]

Ifcia również dołączam się do gratulacji

a pozostałym dziewczynkom wszystkiego najlepszego z okazji święta naszego

[Lowczyni]

Ifcia513 tylko pozazdrościć dobrego humorku Wszystkiego naj naj naj na nowej a może po prostu troszkę innej drodze życia

[frogutka]

Meeggy witamy wśród nas i powodzonka w jak najszybszym ustaleniu daty

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez agunia2417

Dziewczyny gdzie robiłyście kurs przedmałżeński??

Kurs polecam na Karczówce, warto! Ks. Jan jest fantastyczny a kurs bezproblemowo i szybko tak jak dziewczynki pisały ostatnia sobota miesiąca.

Napisane przez mikia20

Dziewczyny, proszę o pomoc. Nie wiem co zrobić z kamerzystą.
Zarezerwowaliśmy termin na początku stycznia w Media Vision. Niedawno byliśmy podpisać umowę, 200 zł zaliczki. I ta pani co siedzi w tym biurze dzwoni do nas na drugi dzień, że się pomyliła, że nie może być ten termin bo wtedy kamerzysta ma urlop, kazała przyjechać po zaliczkę i do widzenia

Okazało się, że w styczniu zarezerwowała nam termin na 2011, potem jak byliśmy u niej zapisała nas na 2010... i klapa. Nigdzie też zanotowane nie miała że urlop w tym czasie mają.

Wkurzyłam się okropnie, podzwoniliśmy dalej. Wolny termin jest u Ella Video. Ale na tym forum znalazłam tyle negatywnych opinii, że boję się że to będzie zmarnowana kasa. Zna ktoś Ella Video i może cokolwiek o tym powiedzieć?

A Media Vision mnie wkurzyło na maksa
Od stycznia spokojnie kogoś mogliśmy mieć.

mikia20 zadzwoń może do SpaceMark (tel. na priv), wiem, że mają przynajmniej 2 kamerzystów więc może mają jeszcze wolny Twój termin
my ich mamy i wg. nas robią badzo fajne filmy-a musisz wiedzieć, że mój Tż jest jest niesamowicie wybredny poza tym cenę też mają całkiem przystępną więc warto
swoją drogą Media Vision straszne świństwo Wam zrobili i bardzo to nieprofesjonalne

[mikia20]

Napisane przez frogutka

mikia20 zadzwoń może do SpaceMark (tel. na priv), wiem, że mają przynajmniej 2 kamerzystów więc może mają jeszcze wolny Twój termin
my ich mamy i wg. nas robią badzo fajne filmy-a musisz wiedzieć, że mój Tż jest jest niesamowicie wybredny poza tym cenę też mają całkiem przystępną więc warto
swoją drogą Media Vision straszne świństwo Wam zrobili i bardzo to nieprofesjonalne

Znalazłam ich nr zaraz zadzwonimy. Oni nie mają żadnej strony internetowej. jaki jest koszt kamery? Też przez to że szukam tak na ostatni gwizdek nie chcę zapłacić ceny z kosmosu...

[magolina]

Hej dziewczyny.
Dawno mnie nie było ale nadrobiłam wszystko i nadal jestem w temacie
Chansons, Ifcia gratuluje dziewczyny, fajnie sie czyta takie relacje.

U mnie powolutku do przodu idą przygotowania. Sukienka już wybrana (kamień z serca), będę szyła w Annie, jakby nie patrzeć 1,300 zł mniej niż w salonie a tak poza tym pracuje nad poprawą mojej cery przed ślubem a jest co robić Dziewczyny jak któraś się wybiera do kosmetyczki to z całego serca polecam naszą Lowczyni, chodzę do niej już regularnie od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona. Złota z niej dziewczyna i zna się na rzeczy he he no to posłodziłam.

A tak poza tym to wszystkiego najlepszego z okazji jakże pięknego Naszego święta

[frogutka]

Napisane przez mikia20

Znalazłam ich nr zaraz zadzwonimy. Oni nie mają żadnej strony internetowej. jaki jest koszt kamery? Też przez to że szukam tak na ostatni gwizdek nie chcę zapłacić ceny z kosmosu...

strony nie mają ale jeden z kamerzystów to prawdopodobnie świadek mojego Tż, drugi to mój znajomy z dawnych czasów-fajni są poza tym współpracują z Jarkiem-zespół Twenty One, on jest jakby takim ich menagerem rzeczowy i konkretny. Cena 1800zł na 2011, bo my ślubujemy za rok. Także może nie super tanio, ale też nie kosmos

[eninka84]

Napisane przez magolina

Hej dziewczyny.
Dawno mnie nie było ale nadrobiłam wszystko i nadal jestem w temacie
Chansons, Ifcia gratuluje dziewczyny, fajnie sie czyta takie relacje.

U mnie powolutku do przodu idą przygotowania. Sukienka już wybrana (kamień z serca), będę szyła w Annie, jakby nie patrzeć 1,300 zł mniej niż w salonie a tak poza tym pracuje nad poprawą mojej cery przed ślubem a jest co robić Dziewczyny jak któraś się wybiera do kosmetyczki to z całego serca polecam naszą Lowczyni, chodzę do niej już regularnie od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona. Złota z niej dziewczyna i zna się na rzeczy he he no to posłodziłam.

A tak poza tym to wszystkiego najlepszego z okazji jakże pięknego Naszego święta

to super Właśnie szukam dobrej kosmetyczki

[Lowczyni]

Napisane przez magolina

Dziewczyny jak któraś się wybiera do kosmetyczki to z całego serca polecam naszą Lowczyni, chodzę do niej już regularnie od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona. Złota z niej dziewczyna i zna się na rzeczy he he no to posłodziłam.

Dziękuję Ci magolinko za miłe słowa (chodź w twoim przypadku idzie mi jak po grudzie jeśli chodzi o spektakularne efekty) , no staram się jak mogę pomóc każdej dziewczynie która się do mnie zgłosi A że lubię to co robię to mam wieeeelkie szczęście

Mam jedną radę i prośbę jeśli ktoś ma jakiś konkretny problem estetyczny nie zostawiajcie go na ostatnią chwilę. Bo wiele z nich wymaga czasu i nie chodzi tu o to czy dana kosmetyczka ma czas czy nie. Może po prostu może być za późno aby z czymś powalczyć i w ten Jedyny Cudowny dzień wyglądać jak najlepiej
A i niektóre zabiegi nie można np wykonywać latem- tak jest z kwasami i mikrodermabrazją.

[beaciunia]

Napisane przez frogutka

strony nie mają ale jeden z kamerzystów to prawdopodobnie świadek mojego Tż, drugi to mój znajomy z dawnych czasów-fajni są poza tym współpracują z Jarkiem-zespół Twenty One, on jest jakby takim ich menagerem rzeczowy i konkretny. Cena 1800zł na 2011, bo my ślubujemy za rok. Także może nie super tanio, ale też nie kosmos

1800 zł? Hmm my jak byliśmy na spotkaniu z Jarkiem z Twenty One to akurat ten kamerzysta chciał się nam wcisnąć i nie powiem ile nam powiedział, bo przecież od razu nerwy biorą

[Maxima86]

Napisane przez mroweczka21

Mam takie małe pytanie czy dziewczyny z sierpnia już się umówiły do fryzjerki i kosmetyczki? ja jak zawsze czekam na ostania chwilę..

Ja jeszcze się nie umawiałam i liczę na to, że mam jeszcze czas

Ifcia gratulacje życzę dużo miłości

I Nam wszystkim życzę wszystkiego naj z okazji Dnia Kobiet

[frogutka]

Napisane przez beaciunia

1800 zł? Hmm my jak byliśmy na spotkaniu z Jarkiem z Twenty One to akurat ten kamerzysta chciał się nam wcisnąć i nie powiem ile nam powiedział, bo przecież od razu nerwy biorą

znaczy się więcej? dziwne chyba cennik to powinni mieć jeden jakiś w miarę stały ale często jak ludzie słyszą ślub to od razu przechodzą na inny-droższy licznik
dlatego dziewczynki nie ma co się dawać naciągać, trzeba patrzeć realnie na koszty niektórych usług i temperowac wymagania wykonawców w końcu żyjemy w dobie konkurencji

[trooskava]

Napisane przez magolina

Lowczyni, chodzę do niej już regularnie od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona. Złota z niej dziewczyna i zna się na rzeczy he he no to posłodziłam.

Popieram Lowczyni jest super :0 zarówno w kwestiach kosmetycznych jak i w stwarzaniu przemiłej atmosfery w trakcie zabiegu

Mam pytanko do Was moje drogie. Co planujecie wygrawerować sobie na obrączkach ? o ile coś w ogóle planujecie grawerować :P

[frogutka]

Napisane przez trooskava

Mam pytanko do Was moje drogie. Co planujecie wygrawerować sobie na obrączkach ? o ile coś w ogóle planujecie grawerować :P

myśle, że standardowo imię mojego TŻ i data ślubu

[Lowczyni]

Napisane przez trooskava

Popieram Lowczyni jest super :0 zarówno w kwestiach kosmetycznych jak i w stwarzaniu przemiłej atmosfery w trakcie zabiegu

Mam pytanko do Was moje drogie. Co planujecie wygrawerować sobie na obrączkach ? o ile coś w ogóle planujecie grawerować :P

Dziękuje
Ja planuje tylko datę i może nazwę Kurozwęki (miejscowości gdzie będzie wesele,albo może Kielce), myślę że imienia mojego przyszłego męża nie zapomnę

[Ifcia513]

Napisane przez frogutka

myśle, że standardowo imię mojego TŻ i data ślubu

planujemy tak jak frogutka imię TŻ i datę ślubu

[monnagiovanna]

Gosza_25 - ładne te obrączki, my tez coś takiego upatrzyliśmy sobie, tylko z węższym paskiem żółtego złota i bez brylanciku. A nawet jakby coś się działo, to przecież zawsze można oddać obrączki do wyczyszczenia i po kłopocie

Meeggy, witaj, ja też tu prawie nowa

Ifcia513, wszystkiego naj!

Co do graweru, to ja też standardowo, data ślubu i może jeszcze imię Tż.

[alamig]

My mamy:

Ja: JUŻ ZAWSZE... 5.06.2010
TŻ: ...NAS ZAWSZE 5.06.2010

[lammpeczka]

a my mamy: wybieram Ciebie i datę ślubu

[sunshine8408]

[QUOTE=Ifcia513;17714371]Dzięki dziewczynki za życzenia

a nam dzień minął bardzo szybko i spokojnie.
wstałam ok 7, spokojnie zjadłam śniadanko, ok 10 pojechałam z mamą na bazary po bukiet, jeszcze nie wiedziałam jaki ale znalazłam fioletowe tulipanki i miałam ich 5 delikatnie przystrojonych, tylko ze przy sukience wyglądały jak ciemny róż wpadający w fiolet ale przynajmniej było je widać. i wzięłam jeszcze 2 pojedyncze białe

Ifcia wszystkiego naj,naj oby całe Wasze życie było piękne i wesołe jak dzień w którym ślubowaliście.

Dziewczynki przyjmijcie najlepsze życzonka, dużo zdrówka i słonka, humoru dobrego, życia kolorowego i wielkich wrażeń przy spełnianiu marzeń!

Skromny pierścień na dłoni,
mówi dobrze o niej,
włosy gładko ułożone,
dla mych rąk stworzone,
usta - niespokojne,
gdy moich czuje dotyk.
Kobieta - najsilniejszy narkotyk.

[trooskava]

Napisane przez gosza_25

wczoraj byliśmy w jubilerze i wpadły mi w oko takie obrączki Super się prezentują Wiec mam nowego faworyta obrączek Ciekawe ile razy mi się jeszcze odwidzi do ślubu I nikt mi nie wmówi że to białe złoto się zetrze bo jeśli to będzie białe złoto to nie ma takiej możliwości

A no i oczywiście życzę wam kochane wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta żebyśmy miały dzień kobiet nie tylko 8 marca I żeby nasi ukochani pamiętali o miłych gestach nie tylko dzisiaj

Powiem Ci że bardzo ciekawe te obraczki aco do białego zlota to ja mam pierścionek zaręczynowy z białego złota i uwierz mi ze piore, sprzatam nawet w ogródku w nim robiłam i nic mu sie nie dzieje specjalnego wiec białe złoto jak dla mnie jest ok