Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

[Sysunia_d]

Wiesz co aniu moja wyszła ostra bo dałam dwie cebule , sporo bazylii , troszke lubczyku co nadało jej fajnego smaku bo tak to jest słodkawa wiec trzeba ja doprawic i zaostrzyć . Na końcu wszystko zmiksowałam i wyszła taka gesta - naprawde dobra.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez aniaaa84

Madzia nie wiem co to ten masażer jak działa i jak wygląda, trochę mnie to dziwi, że za udział w ankiecie prezenty rozdają zobaczymy w sobotę

a biurze napisałam w K.

oo nie widziałam tam nazyw biura, a ciekawa jestem i ciekawa jestemw jakim miescie bedziecie mieszkac i co to za praca

ale dzis u nas słonko grzeje. byłam rano z TZ na spacerku i tak wiosennie było

[aniaaa84]

Napisane przez Sysunia_d

Wiesz co aniu moja wyszła ostra bo dałam dwie cebule , sporo bazylii , troszke lubczyku co nadało jej fajnego smaku bo tak to jest słodkawa wiec trzeba ja doprawic i zaostrzyć . Na końcu wszystko zmiksowałam i wyszła taka gesta - naprawde dobra.

Acha czyli ona może być i na słodko i na ostro, kwestia przyprawienia. To dobrze bo jakoś słodkiej zupy nie wyobrażam sobie jeść jak kiedyś kupię cukinię to zwrócę się do Ciebie po wskazówki co do gotowania

Napisane przez Madzialenka12344321

oo nie widziałam tam nazyw biura, a ciekawa jestem i ciekawa jestemw jakim miescie bedziecie mieszkac i co to za praca

ale dzis u nas słonko grzeje. byłam rano z TZ na spacerku i tak wiosennie było

Madzia my narazie jedziemy wypełnić formularze z danymi, bo podobno lepiej osobiście niż przez net no i przy okazji może coś już będą mieli jakąś ofertę

[Madzialenka12344321]

Napisane przez aniaaa84

Madzia my narazie jedziemy wypełnić formularze z danymi, bo podobno lepiej osobiście niż przez net no i przy okazji może coś już będą mieli jakąś ofertę

aa rozumiem ale a nóz coś akurat będzie ważne aby się zaczepic. a teraz robi się cieplej wiec wszelkie firmy kwiatkowe ruszają i będą potrzebowac ludzi. zawsze na wiosnę/ lato jest tu praca.

a na długo byście chcieli jechac??

[aniaaa84]

Napisane przez Madzialenka12344321

aa rozumiem ale a nóz coś akurat będzie ważne aby się zaczepic. a teraz robi się cieplej wiec wszelkie firmy kwiatkowe ruszają i będą potrzebowac ludzi. zawsze na wiosnę/ lato jest tu praca.

a na długo byście chcieli jechac??

Właśnie też na to liczymy, że sezon się zaczyna więc może się uda gdzieś zaczepić.
A na jak długo, hmm to by już zależało od zarobków, a w zasadzie od tego ile udałoby nam się zaoszczędzić. Kredyt i tak pewnie trzeba będzie brać, ale chcielibyśmy jak najmniejszy. Myślimy rok, dwa...ale to wszystko w praniu wyjdzie

[Madzialenka12344321]

Napisane przez aniaaa84

Właśnie też na to liczymy, że sezon się zaczyna więc może się uda gdzieś zaczepić.
A na jak długo, hmm to by już zależało od zarobków, a w zasadzie od tego ile udałoby nam się zaoszczędzić. Kredyt i tak pewnie trzeba będzie brać, ale chcielibyśmy jak najmniejszy. Myślimy rok, dwa...ale to wszystko w praniu wyjdzie

Rozumiem. a kredyt, pewnie na bank bedzie trzeba brac

u nas np. działka kosztowała 100 tys do tego dom (ten co wybralismy) stan surowy zamkniety to 220tys + wykonczenie (w kosztorysie jest napisane ze całosc - stan pod klucz to ponad 400 tys) wiec w sumie musimy miec 500 tys hehe

na szczęscie na działkę juz uzbieralismy, teraz zbieramy na stan surowy domku mam nadzieje, ze uda nam sie połowę uzbierac , na resztę by sie wzięło kredyt a wykonczenie?? przeciez nie trzena od razu wszystkiego

[martucha84]

no i dalszy ciag przygod... robie te ziemniaczki i po 40 minutach w****u ze nic sie z nimi niedzieje tz uswiadomil mnie ze po 20 min piekarnik pikal zeby przemieszac i ze go spowrotem niewlacczylam.. a ja sie wkurzam czemu one nadal surowe...
w zyciu bym na to niewpadla ze jak piszczy to sam sie wylacza...
ale ze mnie kretyn

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

no i dalszy ciag przygod... robie te ziemniaczki i po 40 minutach w****u ze nic sie z nimi niedzieje tz uswiadomil mnie ze po 20 min piekarnik pikal zeby przemieszac i ze go spowrotem niewlacczylam.. a ja sie wkurzam czemu one nadal surowe...
w zyciu bym na to niewpadla ze jak piszczy to sam sie wylacza...
ale ze mnie kretyn

no co ty?? pierwszy raz spotykam sie z takim piekarnikiem. u mnie np. pika ze czas sie zakonczył, ale grzeje nadal

[aniaaa84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Rozumiem. a kredyt, pewnie na bank bedzie trzeba brac

u nas np. działka kosztowała 100 tys do tego dom (ten co wybralismy) stan surowy zamkniety to 220tys + wykonczenie (w kosztorysie jest napisane ze całosc - stan pod klucz to ponad 400 tys) wiec w sumie musimy miec 500 tys hehe

na szczęscie na działkę juz uzbieralismy, teraz zbieramy na stan surowy domku mam nadzieje, ze uda nam sie połowę uzbierac , na resztę by sie wzięło kredyt a wykonczenie?? przeciez nie trzena od razu wszystkiego

No my ostatnio też o domku myślimy, zobaczymy jak to będzie. Też jestem zdania, że gdyby choć połowę potrzebnej kasy udało się zebrac to i tak już będzie wielki sukces.
Z działką może uda się tak, że będziemy mieli...ale to wszystko stoi narazie pod dużym znakiem zapytania. Póki co musimy te pieniądze zarobić, a kwestią zmaterializowania zajmiemy się później

Marta nie martw się ja ostatnio udka piekłam 1,5 h w niewłączony piekarniku...tzn. włączyłam termoobieg, ale temp. na 0 była

[Sysunia_d]

Madzia wy tam zarabiacie w euro no nie ??

Kurcze 500 tys sporo kasy ile to trzeba odkładac by chociaz 250 tys uzbierac . Ja wam powiem ze mnie to przeraza a najgorsze jest to ze waluta leci w dół i tracimy na tym . Dlaczego tak jest ze wszystko jest uzaleznione od pieniedzy

[domi7ks]

martucha w koncu jestes w ciazy, wiec moze Ci sie gotowanie "troszke" nie udac
ja po porodzie "zapomnialam" jak to sie gotuje hihih i teraz wiekszosc czasu Tz spedza w kuchni, ale dzis ugotowalam pomidorówke:P

Ja tez chce miec własne mieszkanie lub dom dlatego po slubie koscielnym prawdopodbnie Tz bedzie wyjezdzal za granice z pracy...czasami nawet na 2 miesiace ale innego wyjscia w naszym przypadku nie ma..

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Sysunia_d

Madzia wy tam zarabiacie w euro no nie ??

Kurcze 500 tys sporo kasy ile to trzeba odkładac by chociaz 250 tys uzbierac . Ja wam powiem ze mnie to przeraza a najgorsze jest to ze waluta leci w dół i tracimy na tym . Dlaczego tak jest ze wszystko jest uzaleznione od pieniedzy

tak, tak w euro, ale ceny domku są oczywsice w złotówkach hehe

no w Polsce to by było nierealne osłozyc tyle kasy niestety.

własnie oglądam sibie nasz przyszły domek (o ile projekt nam sie nie zmieni) i nabieram motywacji do "walki"

Napisane przez domi7ks

Ja tez chce miec własne mieszkanie lub dom dlatego po slubie koscielnym prawdopodbnie Tz bedzie wyjezdzal za granice z pracy...czasami nawet na 2 miesiace ale innego wyjscia w naszym przypadku nie ma..

kurcze to nie fajnie . takie rozstania ech...

a ja stwierdzam, ze juz lepiej wziąc większy kredyt i pobudowac dom niz kupic mieszkanie które tez mało nie kosztuje. a przynajmiej jaka wygoda, swój ogród, cisza, spokój

[domi7ks]

Napisane przez Madzialenka12344321

kurcze to nie fajnie . takie rozstania ech...

a ja stwierdzam, ze juz lepiej wziąc większy kredyt i pobudowac dom niz kupic mieszkanie które tez mało nie kosztuje. a przynajmiej jaka wygoda, swój ogród, cisza, spokój

bez sensu takie rozstania, ale lepiej sie pomeczyc ze 2 lub 3 lata a potem juz prowadzic w miare godne zycie innego wyjscia nie widze..nawet jak ja bym poszla do pracy to tez pewnie kokosow bym nie zarabiala...
mam zero doswiadczenia...co z tego, ze mgr ekonomii jak ja mam wrazenie, ze nic z tego tematu nie wiem...nie siedze w tym nawet:/

[Sysunia_d]

Napisane przez Madzialenka12344321

tak, tak w euro, ale ceny domku są oczywsice w złotówkach hehe

no w Polsce to by było nierealne osłozyc tyle kasy niestety.

własnie oglądam sibie nasz przyszły domek (o ile projekt nam sie nie zmieni) i nabieram motywacji do "walki"

kurcze to nie fajnie . takie rozstania ech...

a ja stwierdzam, ze juz lepiej wziąc większy kredyt i pobudowac dom niz kupic mieszkanie które tez mało nie kosztuje. a przynajmiej jaka wygoda, swój ogród, cisza, spokój

Ja w tamtym tyg patrzyłam na mieszkania i zauwazyłam ze starsznie ceny poszły w góre Mieszkanie 3 pokojowe około 60 m kwad w tamtym roku kosztowało 370 tys a teraz 450 tys mowie o nowym . A na rynku wtórnym to juz nie mowie jakie sa ceny

Dlatego my tez stwierdzilismy ze chcemy sie wybudowac ale zobaczymy jak to bedzie . Wrazie w kuimy mieszkanie oby tylko było jakies wyjscie bo ja chce miec juz cos swojego



Domi no i to jest własnie smutne ze młody człowiek nie może dostać godziwych pieniedzy we własnym kraju zeby mógł normalnie zyc i miec swoje mieszkanie lub dom bez zadłuzania na całe zycie. Juz nie wspomne zeby kazdy miał prace !
W naszym kraju to sie juz nawet nie opłaca studiowac wychodze z takie załozenia .



A wiecie co tam słychac u Strippi i Kasiaher ??

[Madzialenka12344321]

Napisane przez domi7ks

bez sensu takie rozstania, ale lepiej sie pomeczyc ze 2 lub 3 lata a potem juz prowadzic w miare godne zycie innego wyjscia nie widze..nawet jak ja bym poszla do pracy to tez pewnie kokosow bym nie zarabiala...
mam zero doswiadczenia...co z tego, ze mgr ekonomii jak ja mam wrazenie, ze nic z tego tematu nie wiem...nie siedze w tym nawet:/

dokładnie. szkoda tylko, ze razem nie mozecie wyjechac.

Napisane przez Sysunia_d

Ja w tamtym tyg patrzyłam na mieszkania i zauwazyłam ze starsznie ceny poszły w góre Mieszkanie 3 pokojowe około 60 m kwad w tamtym roku kosztowało 370 tys a teraz 450 tys mowie o nowym . A na rynku wtórnym to juz nie mowie jakie sa ceny

Dlatego my tez stwierdzilismy ze chcemy sie wybudowac ale zobaczymy jak to bedzie . Wrazie w kuimy mieszkanie oby tylko było jakies wyscie bo ja chce miec juz cos swojego

no własnie i weź teraz zobacz: mieszkanie w bloku 60 m 450tys a tu dom (200m2) _ działka 20 arów cos ponad 500 tys (ale juz z wykonczeniem pod klucz). Mysle, ze nie ma się co tu nawet zastanawiac.

[mona_ja]

Cześć dziewczyny Ostatnio rzadziej wpadam bo zabrałam się za wiosenne porządki, sprzątam raz piwnice, raz szfy itd itp.
Co do dnia kobiet to zła troche jestem, tż mi złożył życzenia ale nic pozatym, ani kwiatka, ani czekoladki
Tż pewnie nie wie że jest ten dzień mężczyzny, a ja nie mam zamiaru go obchodzić

Napisane przez aniaaa84

Madzia nie wiem co to ten masażer jak działa i jak wygląda, trochę mnie to dziwi, że za udział w ankiecie prezenty rozdają zobaczymy w sobotę

Ja wiem co to ten masażer, w mieście raz taki facet to sprzedawał, to jest jakby taka metalowa rózdżka z odnogami.coś takiego:
http://www.nokaut.pl/ksiazki/masazer-do-glowy.html

[Madzialenka12344321]

dziewczyny oglądałyscie moze taki serial jak "weeds" (trawka) bardzo fajny. jestesmy teraz na 4 sezonie

Kliwia a jak tam dexter??

Sysunia no własnie dziewczyny rzadko tu juz zaglądają. oo i Magialena tez jakos juz sie nie pojawia.

[ania20m]

cześć
ja mialam na obiad gulasz z kaszą jęczmienna

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ania20m

cześć
ja mialam na obiad gulasz z kaszą jęczmienna

sama robiłąs gulasz??

bo ja mam kasze jęczmienną (z POlski jeszcze, bo tu jej nie wiedziałam) i potrzebuje tylko jakiś sprawdzony przepis na gulasz

[ania20m]

Napisane przez Madzialenka12344321

sama robiłąs gulasz??

bo ja mam kasze jęczmienną (z POlski jeszcze, bo tu jej nie wiedziałam) i potrzebuje tylko jakiś sprawdzony przepis na gulasz

tak sama robilam
podsmarzylam cebulke, 2 pokrojone w kostke piersi z kurczaka i marchewke też w kostke, jak zmiękly podlalam wodą żeby sie dusily na wolnym ogniu i w tym czasie pokrpilam pieczarki i ugotowalam w wodzie, takie ugotowane wsypalam do garnka gdzie dusil sie kurczak, podlakam jeszcze wodą i sie dusolo razem. na komiec zrobilam zaklepke z wody i mąki i gotowe

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ania20m

tak sama robilam
podsmarzylam cebulke, 2 pokrojone w kostke piersi z kurczaka i marchewke też w kostke, jak zmiękly podlalam wodą żeby sie dusily na wolnym ogniu i w tym czasie pokrpilam pieczarki i ugotowalam w wodzie, takie ugotowane wsypalam do garnka gdzie dusil sie kurczak, podlakam jeszcze wodą i sie dusolo razem. na komiec zrobilam zaklepke z wody i mąki i gotowe

oo kurcze i takie to proste?? juz sobie zapisuję.

a długo to ma sie dusic?? i iel tej "zaklepki" trzeba??

[mikakrolikowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

dziewczyny oglądałyscie moze taki serial jak "weeds" (trawka) bardzo fajny. jestesmy teraz na 4 sezonie

Ja oglądałam 3 sezony 4 muszę ściągnąć fajny mi sie podobał

I nie zaskocze was u nas dziś POMIDORÓWKA była

[Madzialenka12344321]

Napisane przez mikakrolikowa

Ja oglądałam 3 sezony 4 muszę ściągnąć fajny mi sie podobał

I nie zaskocze was u nas dziś POMIDORÓWKA była

mozna się pośmiać z tego serialu co??

kurcze, wy zawsze macie 2 daniowy obiad?? ja zupę to ostatnio jadłam chyba z miesiąc temu

[mikakrolikowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

mozna się pośmiać z tego serialu co??

kurcze, wy zawsze macie 2 daniowy obiad?? ja zupę to ostatnio jadłam chyba z miesiąc temu

Śmieszny fajna historia matka dilerka prawie jak matka polka
a obiadek nam tatus gouje wiec jak wracamy z pracy to juz jest i zazwyczaj dwu daniowy ale to wcale nie takie fajne bo mi juz 3 kg przybyło a wypadałoby troche zrzucic na wiosne a waze juz 52-53 kg a chciałabym 50

[india83]

Napisane przez Maja102

pewnie
jak byłam mała, to uwielbiałam mleko prosto od krowy, takie jeszcze ciepłe z garnka pić i marchewki dopiero co z ziemi wyciągnięte, jabłka bez mycia z drzewa albo zebrane z ziemi (do dzisiaj nie mam nawyku mycia owoców i warzyw), bawiłam się całe dnie na dworze, miałam kontakt z psami, kotami, jaskółkami, krowami i jakoś o dziwo żyję i nawet żadnej alergii nie mam, jak często dzieci wychowywane w sterylnych warunkach...

P]

uwielbiałam wakacje na wsi... dokładnie tak to wyglądało ja napisałas wyzej tak sobie mysle, ze jak bede miala swoje dzieci to juz raczej nikogo z rodziny na wsi nie bede miała... a szkoda..to były najlepsze czasy

Napisane przez aniaaa84

Piszecie o karmieniu, na discovery oglądałam kiedyś program o matkach karmiących piersią, ale dzieci powyżej 10 roku życia
dla mnie trochę niesmaczne to było widzieć obok matki dziewczynę ( dokładnie nie pamiętam ale między 10 a 12 r.ż.), która karmiona jest piersią...
Dziewczyna w sumie do pewnego momentu oponowała, że nie chce już być karmiona piersią, ale jej matka powiedziała, że dopóki on ma pokarm to takiego karmienia nie zrezygnuje.

ja znałam kobietke, ktora syna karmiła do 7 r.ż i juz mi się to wydawało niesmaczne i wrecz odrazające. a co dopiero 10 latek

Napisane przez kliwia

Scio noooo ale jestes jak nie zadowolona to ja nei wiem teraz co kupic
A aszynkę do miesa, moze za kilka lat

Ja znalazlam taki:
http://www.allegro.pl/item948377702_...fp_586_50.html
Zalezy mi na tym by mial te dzbanki osobno,a nie dwa na raz, mniej meisca w szafce zajmuje taki mniejszy

ja niedawno kupiłam taki: http://www.euro.com.pl/roboty-wieloc...tml#content_3c

jeszcze wszystkiego nie wyprobowałam, ale jak na razie jestem zadowolona. no i najwazniejsze posiada funkcje na ktorych najbardziej mi zalezało

Napisane przez Scio

To wyobraźcie sobie co ja czuję staramy się o dziecko już kawałek, nie wychodzi, są problemy itd. i ciągłe pytania: Kiedy Wy, pomyślelibyście o dziecko, najwyższa pora, X,Y,Z mają dzieci/są w ciązy, a Wy. Mariusz postarałbyś się.

Boli jak cholera, czasem mam ochotę wykrzyczeć odpieprz***, nie mam ochoty nikomu się tłumaczyć, ze swoich problemów, ale ciągłe tłumaczenie, ze jak przyjdzie pora, nie tyle mnie wkurza, co boli...

Aż się boję iść na te chrzciny
:

ludzie to naprawde czasem chrzania bez zastanowienia

Dziewczyny a ja dzis znowu miała koszmar o zebie. tym razem wypadło mi pol zęba( ten sam co ostatnio) z duzą iloscia krwi. nie mogłam powstrzymac krwotoku, miałam na sobie ładna sukienke (ślubna???), ktora pobrudziłam krwia i robiły się na niej czarne ohydne plamy. nie znosze takich snów!!!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez mikakrolikowa

Śmieszny fajna historia matka dilerka prawie jak matka polka
a obiadek nam tatus gouje wiec jak wracamy z pracy to juz jest i zazwyczaj dwu daniowy ale to wcale nie takie fajne bo mi juz 3 kg przybyło a wypadałoby troche zrzucic na wiosne a waze juz 52-53 kg a chciałabym 50

ty nic mi nie mów o wadze. Tyle, ze u mnie jest odwrotnie. Osttanio ustałam a tu w tydzien 1,5 kg mniej az się wystraszyłam. Bo najpierw mi dokuczał starszny bol głowy (codziennie) potem wymioty, zawroty głowy. od miesiąca jest juz wszystko dobrze a tu waga zaczyna spadac teraz mam 170cm wzrostu i waże 49,5 kg

Napisane przez india83

Dziewczyny a ja dzis znowu miała koszmar o zebie. tym razem wypadło mi pol zęba( ten sam co ostatnio) z duzą iloscia krwi. nie mogłam powstrzymac krwotoku, miałam na sobie ładna sukienke (ślubna???), ktora pobrudziłam krwia i robiły się na niej czarne ohydne plamy. nie znosze takich snów!!!

o kurcze, podobno sen o zebie to nic dobrego nie wróży

[kliwia]

madzia zaczelismy dzis 2 sezon dextera fajny

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia zaczelismy dzis 2 sezon dextera fajny

wciaga co?? my to z męzem jesteśmy uzależnieni od seriali. codziennie do sniadania jakis odcinek, do obiadu też (wczesniej był tez na kolację a do łózka jakis film )

a kiedy sie coś wyjaśni w sprawie tego domku??

[kliwia]

nic mnei nie goni z Tym domkiem, wiec nie spiesze sie. Najpierw musze tam znowu pojechac zobaczyc papiery, nie wiem czy ma zalozona ksiege wieczysta, jak ma to poleze ja zobaczyc.
Pospiechu nie ma
Nikt nam tej oferty nie sprzatnie sprzed nosa, bo w razie co to my bedziemy posrednikami w tej sprawie Cos jak pelnomocnicy

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

nic mnei nie goni z Tym domkiem, wiec nie spiesze sie. Najpierw musze tam znowu pojechac zobaczyc papiery, nie wiem czy ma zalozona ksiege wieczysta, jak ma to poleze ja zobaczyc.
Pospiechu nie ma
Nikt nam tej oferty nie sprzatnie sprzed nosa, bo w razie co to my bedziemy posrednikami w tej sprawie Cos jak pelnomocnicy

aha rozumiem.

ja to jestem zawsze taka ciekawa wszystkiego, ze jak już się na cos napalę to wszystko musze wiedzieć najlepiej od razu