Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

[mikakrolikowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

ty nic mi nie mów o wadze. Tyle, ze u mnie jest odwrotnie. Osttanio ustałam a tu w tydzien 1,5 kg mniej az się wystraszyłam. Bo najpierw mi dokuczał starszny bol głowy (codziennie) potem wymioty, zawroty głowy. od miesiąca jest juz wszystko dobrze a tu waga zaczyna spadac teraz mam 170cm wzrostu i waże 49,5 kg

o kurcze, podobno sen o zebie to nic dobrego nie wróży

Ja wolałabym zeby kg leciały w dół a tu niestety ale z ciebie to naprawde chudzinka ja mam 160 cm i waże więcej

Napisane przez Madzialenka12344321

wciaga co?? my to z męzem jesteśmy uzależnieni od seriali. codziennie do sniadania jakis odcinek, do obiadu też (wczesniej był tez na kolację a do łózka jakis film )

a kiedy sie coś wyjaśni w sprawie tego domku??

My też tacy maniacy serialowi jesteśmy teraz troszke mniej jak pracujemy ale na studiach sezon za sezonem leciał

[Madzialenka12344321]

Napisane przez mikakrolikowa

My też tacy maniacy serialowi jesteśmy teraz troszke mniej jak pracujemy ale na studiach sezon za sezonem leciał

jak się człowiek wciągnie, to już po nim.

ja czekam aż TZ skończy pracowac na druga zmianę (jeszcze tylko 2 miesiące ) i wtedy znowu bedziemy oglądac seriale kilka razy dziennie

[mikakrolikowa]

My ostatnio oglądamy Lie to me 2 sezon ale odcinek do snu co kilka dni a na Vod obejrzałam ostatnio po 2 odcinki Usta usta i Klubu szalonych dziewic tez całkiem fajne
SSR czekam na relacje z nowej pracy, ja miałam dzis straszny młyn i jutro zapowiada sie to samo analiza za analizą och ..........

[Madzialenka12344321]

oo lie to me tez oglądalismy. w sumie u nas na bierząco sa takie seriale jak:
lie to me
weeds
dexter
lost
burn notice
mad men
Fringe

Polecam każdy z nich

[zaaaabcia]

Napisane przez martucha84

wogole jutro jest dzien mezczyzny... pewnie we wszystkich radiach znowu beda o tym trabic... (podobno wszyscy obchodza dzien chlopaka i to jest zapomniane swieto) ale moj maz wczoraj sie smial do mojego taty ze oni sie wykazali i ciekawe czy o onich niezapomnimy wiec co kupijecie kupujecie cos?

kurde ja o tym nic nie wiedzialam .. to moze jakas koszulke mu dzisiaj kupie? na weekend jedziemy ze znajomymi w gory wiec napewno mu sie przyda

Napisane przez napoli

zaaaabcia, publicznie nie udostępniam, więc wykupin nie będzie :P

a to chociaz relacje ze slubu plissss

Napisane przez domi7ks

Kochane prosze o kliki w banerek

klikniete

Napisane przez anika222

dziewuchy moja mamuska straciła pokarm zaraz po porodzie i była od samego początku na butki i żyje i nic mi nei ma zadnych uczuleń i alergii i innych dysleksji

a ja zaraz po porodzie znalazlam sie w szpitalu w ciezkim stanie i tez nie bylam karmiona cycem i tez nie mam zadnych uczulen , alegrii

Napisane przez Scio

To wyobraźcie sobie co ja czuję staramy się o dziecko już kawałek, nie wychodzi, są problemy itd. i ciągłe pytania: Kiedy Wy, pomyślelibyście o dziecko, najwyższa pora, X,Y,Z mają dzieci/są w ciązy, a Wy. Mariusz postarałbyś się.

domyslam sie jakie to przykre dla Ciebie jest

My mimo ze sie nie staramy o dziecko tez slyszymy takie teksty kiedy kolej na was , co tak dlugo itp ... i mnie to wkurza a co dopiero pary ktore sie staraja .. ja zawsze odpowiadam ze jak tak bardzo lubicie dzieci to sobie sami zrobcie

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja stwierdzam, ze juz lepiej wziąc większy kredyt i pobudowac dom niz kupic mieszkanie które tez mało nie kosztuje. a przynajmiej jaka wygoda, swój ogród, cisza, spokój

tez mam takie zdanie jak ty na temat domku

Napisane przez Madzialenka12344321

kurcze, wy zawsze macie 2 daniowy obiad?? ja zupę to ostatnio jadłam chyba z miesiąc temu

u nas tez zupa jest bardzo zadko

[Madzialenka12344321]

Zabciu zgadzam się z Tobą odnośnie tych dzieci. Bardzo wkurzające a zarazem przykre jest takie coś. Dlatego my nikomu nic nie mamy zamiaru mówić jak się zaczniemy starac. jak zajdziemy w ciązę, to dopiero powiemy

[ania20m]

Napisane przez Madzialenka12344321

oo kurcze i takie to proste?? juz sobie zapisuję.

a długo to ma sie dusic?? i iel tej "zaklepki" trzeba??

tak to proste, dusilo sie okolo 2-2,5 godziny, a do zaklepki najlepsze jest mleko tylko nie mialam akurat, bierzesz 0,5 litrowy kubek i wlewasz mleka tak do polowy i wsypujesz z 3-4 lyzki mąki, mieszasz tak aby mąka nie miala grudek i wlewasz do gulaszu caly czas mieszając i już

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ania20m

tak to proste, dusilo sie okolo 2-2,5 godziny, a do zaklepki najlepsze jest mleko tylko nie mialam akurat, bierzesz 0,5 litrowy kubek i wlewasz mleka tak do polowy i wsypujesz z 3-4 lyzki mąki, mieszasz tak aby mąka nie miala grudek i wlewasz do gulaszu caly czas mieszając i już

wielkie dzięki. napewno zrobię

a w sobotę robimy pierwszy raz calzone z przepisu którejś z was

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabciu zgadzam się z Tobą odnośnie tych dzieci. Bardzo wkurzające a zarazem przykre jest takie coś. Dlatego my nikomu nic nie mamy zamiaru mówić jak się zaczniemy starac. jak zajdziemy w ciązę, to dopiero powiemy

dokladnie
zreszta nikogo nie powinno to obchodzic .. bo jest to bardzo osobista sprawa

[Madzialenka12344321]

Dziewczyny mam 2 opakowania babeczek z ciasta francuskiego . macie jakies fajne przepisy aby je wykorzystac?? najlepiej na ciepło

[mikakrolikowa]

Napisane przez zaaaabcia

dokladnie
zreszta nikogo nie powinno to obchodzic .. bo jest to bardzo osobista sprawa

Właśnie tez tak uważam a duzo ludzi sie wtrąca juz mnie dobijają teksty typu teraz wasza kolej itp a nie rozumieją ze nie zawsze mozna pozwolić sobie na dzidziusia w danym momencie

[Sysunia_d]

Napisane przez Madzialenka12344321

kurcze, wy zawsze macie 2 daniowy obiad?? ja zupę to ostatnio jadłam chyba z miesiąc temu

Ja mam zawsze dwa dnia bo jak dla mnie obiad bez zupy to nie obiad . Uwielbiam zupy

Ja wczoraj robiłam łazanki na dwa dni tak wiec lajcik Ja chce juz do domu mam dość .

Oki uciekam dalej pracować

[Madzialenka12344321]

sysunia nie marudź mozesz sobie w pracy na wizaz wejść a własnie co ty własciwie robisz w pracy??

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

no co ty?? pierwszy raz spotykam sie z takim piekarnikiem. u mnie np. pika ze czas sie zakonczył, ale grzeje nadal

no ja tez tz sie tyylko smial

Napisane przez aniaaa84

Marta nie martw się ja ostatnio udka piekłam 1,5 h w niewłączony piekarniku...tzn. włączyłam termoobieg, ale temp. na 0 była

hahahaha

Napisane przez domi7ks

martucha w koncu jestes w ciazy, wiec moze Ci sie gotowanie "troszke" nie udac
ja po porodzie "zapomnialam" jak to sie gotuje hihih i teraz wiekszosc czasu Tz spedza w kuchni, ale dzis ugotowalam pomidorówke:P

Ja tez chce miec własne mieszkanie lub dom dlatego po slubie koscielnym prawdopodbnie Tz bedzie wyjezdzal za granice z pracy...czasami nawet na 2 miesiace ale innego wyjscia w naszym przypadku nie ma..

moj maz tez gotuje i to swietnie uwielbiam jak on gotujeee

Napisane przez ania20m

tak to proste, dusilo sie okolo 2-2,5 godziny, a do zaklepki najlepsze jest mleko tylko nie mialam akurat, bierzesz 0,5 litrowy kubek i wlewasz mleka tak do polowy i wsypujesz z 3-4 lyzki mąki, mieszasz tak aby mąka nie miala grudek i wlewasz do gulaszu caly czas mieszając i już

ooooo to moze ja tez zrobie fajny przepis



my sobie urzadzilismy popoludnie relaksu zgasilismy swiatlo zaslonilismy okna swieczki i wlaczylismy trening relaksacyjny i spoko moj maz sie troche zrelaksowal a ja wogole bo fasolka sie bardzo wiercila i sie hihralam
ale i tak najfajniejszy byl maz ktory odspiewal jej caly repertuar dzemu i o dziwo mala przestala sie wiercic nie wiem tylko czy na plus czy na minus
ale glos ma cudo

[twin--maid]

Napisane przez mikakrolikowa

Właśnie tez tak uważam a duzo ludzi sie wtrąca juz mnie dobijają teksty typu teraz wasza kolej itp a nie rozumieją ze nie zawsze mozna pozwolić sobie na dzidziusia w danym momencie

U mnie moja teściowa nie może zrozumiem jak to po ślubie można nie chcieć od razu dziecka. Ja wszystko rozumiem, że jesteśmy z TŻem 9 lat ale chcemy jeszcze trochę rzeczy zrobić zanim powiększymy rodzinkę a tu każda wizyta u rodziców TŻa i ten sam temat. Nawet to, że TŻa brat będzie miał dziecko nie "osłabiło" teściowej. Ona nie rozumie, że ktokolwiek może w ogóle nie chcieć mieć dzieci a jak ktoś 3 lata po ślubie nie ma dziecka to na pewno musi znaczyć, ze ma kłopoty z zajściem w ciążę póki co gryzę się w język ale jeszcze trochę i będę mniej uprzejma przy temacie kiedy dziecko.

[Madzialenka12344321]

u nas na szczęscie jest z tym spokój. tzn mojaj mama cos sobie ubzdrurała, ze zaczniemy sie starac dopiero za 5 lat (nie wiem skąd ona to wytrzasnęła ale) choc twierdzi,z e babcia by mogła już zostać

tesciowa za to mówi, ze tez by juz chciała byc babcia, ale nie nalega, bo my wiemy kiedy będzie na to odpowiedni moment
tak wiec z tym mam choc dobrze

[zaaaabcia]

Napisane przez mikakrolikowa

Właśnie tez tak uważam a duzo ludzi sie wtrąca juz mnie dobijają teksty typu teraz wasza kolej itp a nie rozumieją ze nie zawsze mozna pozwolić sobie na dzidziusia w danym momencie

racja

Napisane przez Sysunia_d

Ja mam zawsze dwa dnia bo jak dla mnie obiad bez zupy to nie obiad . Uwielbiam zupy

a ja wstyd sie przyznac ... nie potrafie robic zup

Napisane przez twin--maid

U mnie moja teściowa nie może zrozumiem jak to po ślubie można nie chcieć od razu dziecka. Ja wszystko rozumiem, że jesteśmy z TŻem 9 lat ale chcemy jeszcze trochę rzeczy zrobić zanim powiększymy rodzinkę a tu każda wizyta u rodziców TŻa i ten sam temat. Nawet to, że TŻa brat będzie miał dziecko nie "osłabiło" teściowej. Ona nie rozumie, że ktokolwiek może w ogóle nie chcieć mieć dzieci a jak ktoś 3 lata po ślubie nie ma dziecka to na pewno musi znaczyć, ze ma kłopoty z zajściem w ciążę póki co gryzę się w język ale jeszcze trochę i będę mniej uprzejma przy temacie kiedy dziecko.

o kurcze to faktyczne upierdliwa to Twoja tesciowa

[kliwia]

zabcia tupa to najprostsze danie
tak samo jak jakis gulasz wrzucasz co masz i gotowe

[zaaaabcia]

Napisane przez kliwia

zabcia tupa to najprostsze danie
tak samo jak jakis gulasz wrzucasz co masz i gotowe

wszyscy mi to mowia ..
ale mi jakos nie wychodza

[Madzialenka12344321]

a ja nabardziej lubię zupy krem

[india83]

dziewczyny, ale mialam niespodzianke(no moze nie dokonca ja) jestem sama w domu, wiec dokonuje opercji na mojej twarzy (zabiegi hmm... upiekszajace ) a tu nagle domofon... "przesyłka" otwieram a tu chłopak stoi z pieknym ogromnym bukietem kwiatów i mówi przesyłka dla pani Eli czyli dla mojej mamci, bo ma dzisiaj urodziny. szkoda , ze tego nie widziała, bo jest w pracy. kwiaty oczywiscie dostanie, ale ten efekt dostarczenia bukietu z zueplnego zaskoczenia- szkoda, ze na nia nie trafiło. A taka miłą niespodzianke zrobila jej moja tesciowa(ktora jest w Szkocji) w porozumieniu z moim mezusiem. Niezle to uknuli, bo ja tez nic nie wiedziałam

[Madzialenka12344321]

Napisane przez india83

dziewczyny, ale mialam niespodzianke(no moze nie dokonca ja) jestem sama w domu, wiec dokonuje opercji na mojej twarzy (zabiegi hmm... upiekszajace ) a tu nagle domofon... "przesyłka" otwieram a tu chłopak stoi z pieknym ogromnym bukietem kwiatów i mówi przesyłka dla pani Eli czyli dla mojej mamci, bo ma dzisiaj urodziny. szkoda , ze tego nie widziała, bo jest w pracy. kwiaty oczywiscie dostanie, ale ten efekt dostarczenia bukietu z zueplnego zaskoczenia- szkoda, ze na nia nie trafiło. A taka miłą niespodzianke zrobila jej moja tesciowa(ktora jest w Szkocji) w porozumieniu z moim mezusiem. Niezle to uknuli, bo ja tez nic nie wiedziałam

ooo super niespodzianka. szkoda, ze sama nie otworzyła tych drzwi, ale napewno będzie równie zaskoczona jak je zobaczy w domu

[Maja102]

Napisane przez india83

uwielbiałam wakacje na wsi... dokładnie tak to wyglądało ja napisałas wyzej tak sobie mysle, ze jak bede miala swoje dzieci to juz raczej nikogo z rodziny na wsi nie bede miała... a szkoda..to były najlepsze czasy

ale ja nie jeździłam na wakacje na wieś - ja tu mieszkam
I zawsze jak byłam mała, to zazdrościłam mieszczuchom, że jak wracają, to już nic do roboty nie mają, tutaj zawsze trzeba było coś w gospodarstwie pomóc... A na wakacje nigdzie nie jeździłam, bo to czas sianokosów, żniw... największej roboty

Napisane przez india83

Dziewczyny a ja dzis znowu miała koszmar o zebie. tym razem wypadło mi pol zęba( ten sam co ostatnio) z duzą iloscia krwi. nie mogłam powstrzymac krwotoku, miałam na sobie ładna sukienke (ślubna???), ktora pobrudziłam krwia i robiły się na niej czarne ohydne plamy. nie znosze takich snów!!!

ech, aż wyciągnęłam sennik Otóż:
zęby - uniwersalny symbol siły, agresji i asertywności
utrata zębów - utrata siły, osłabienie, niemożnośc obrony siebie, swoich spraw i bliskich osób
suknia - jest symbolem kobiecości i pełnienia kobiecych ról
krwawieie - oznaka ran emoconalnych, utraty sił zyciowych, osłabienia
plamy - wyrzuty sumenia, skazy, brudy psychiczne

Napisane przez Madzialenka12344321

oo lie to me tez oglądalismy. w sumie u nas na bierząco sa takie seriale jak:
lie to me
weeds
dexter
lost
burn notice
mad men
Fringe

Polecam każdy z nich

Ja to naprawdę mało który oglądam... mało co mnie potrafi naprawde zainteresować

Napisane przez martucha84

ale i tak najfajniejszy byl maz ktory odspiewal jej caly repertuar dzemu i o dziwo mala przestala sie wiercic nie wiem tylko czy na plus czy na minus
ale glos ma cudo

oo, widzę, że wielbiciel dobrej muzyki Wam rośnie

[zaaaabcia]

Napisane przez india83

dziewczyny, ale mialam niespodzianke(no moze nie dokonca ja) jestem sama w domu, wiec dokonuje opercji na mojej twarzy (zabiegi hmm... upiekszajace ) a tu nagle domofon... "przesyłka" otwieram a tu chłopak stoi z pieknym ogromnym bukietem kwiatów i mówi przesyłka dla pani Eli czyli dla mojej mamci, bo ma dzisiaj urodziny. szkoda , ze tego nie widziała, bo jest w pracy. kwiaty oczywiscie dostanie, ale ten efekt dostarczenia bukietu z zueplnego zaskoczenia- szkoda, ze na nia nie trafiło. A taka miłą niespodzianke zrobila jej moja tesciowa(ktora jest w Szkocji) w porozumieniu z moim mezusiem. Niezle to uknuli, bo ja tez nic nie wiedziałam

o to super niespodzienka
faktycznie szkoda ze mama nie otworzyla sama drzwi .. ale i tam napewno bedzie jej bardzo milo jak zobaczy bukiet

[Ana***]

Napisane przez napoli

Chciałam się przywitać w tym wątku.
Jestem nowa na forum, mam nadzieję, że długo tutaj zostanę z Wami i w miarę możliwości czasowych będę się udzielać.

Jestem mężatką z rocznym stażem, jeszcze nie mamą, ale dzidziuś jest w planach.
Pozdrawiam wszystkie żony, matki i resztę kobitek

Witamy

Napisane przez Maggie1983

...

tez mialam epizod na tej szkolce-rok na dziennej ekonomii, ale wzielam dziekanke i wyjechalam do usa, potem pobyt sie przedluzyl i juz nie kontynuowalam, ale szkoda mi tego troche, bo niezle mi tam szlo
a teraz mieszkam na drugim koncu-na wierzejach bardziej jesli cos Ci mowi

zgadzam sie WKUPNE i JUZ

O proszę... Może kiedyś Cię zobaczę z wózeczkiem jak będziesz z córcią/synkiem u babci...
Nie kojarzę, co to wierzeje...
Jak samopoczucie ciążowe?)

martucha84 pytanie kupujesz jakieś gazetki dla nauczycieli?
Mi Mężuś wczoraj kupił "Nauczyciel Przedszkola" bardzo fajne pomoce w niej są...

Madzialenka12344321 wyczytałam, że po powrocie do Polski w ciążę chcecie zajść ale chcecie się też budować... zamierzacie z dzidzią u rodziców mieszkać?
Pytam, bo my póki co mieszkamy u rodziców, ale też chcemy się budować...


O dziewczyny jutro mam dzień urlopu i zaczynamy powolutku załatwiać formalności... Jutro jedziemy przepisać działkę na nas...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Ana***

Madzialenka12344321 wyczytałam, że po powrocie do Polski w ciążę chcecie zajść ale chcecie się też budować... zamierzacie z dzidzią u rodziców mieszkać?
Pytam, bo my póki co mieszkamy u rodziców, ale też chcemy się budować...


O dziewczyny jutro mam dzień urlopu i zaczynamy powolutku załatwiać formalności... Jutro jedziemy przepisać działkę na nas...

prawdopodobnie tak

a wy macie juz projekt domu wybrany?? z chęcią bym zobaczyła

[india83]

Napisane przez Maja102

ale ja nie jeździłam na wakacje na wieś - ja tu mieszkam
I zawsze jak byłam mała, to zazdrościłam mieszczuchom, że jak wracają, to już nic do roboty nie mają, tutaj zawsze trzeba było coś w gospodarstwie pomóc... A na wakacje nigdzie nie jeździłam, bo to czas sianokosów, żniw... największej roboty

ech, aż wyciągnęłam sennik Otóż:
zęby - uniwersalny symbol siły, agresji i asertywności
utrata zębów - utrata siły, osłabienie, niemożnośc obrony siebie, swoich spraw i bliskich osób
suknia - jest symbolem kobiecości i pełnienia kobiecych ról
krwawieie - oznaka ran emoconalnych, utraty sił zyciowych, osłabienia
plamy - wyrzuty sumenia, skazy, brudy psychiczne


Ja to naprawdę mało który oglądam... mało co mnie potrafi naprawde zainteresować

oo, widzę, że wielbiciel dobrej muzyki Wam rośnie

Wiem Maju, ze Ty mieszkasz na wsi, a ja tam tylko jezdziłam na wakacje- jak dla mnie super okres!!

A tłumaczenie snu niezaciekawe, ale nie ma sie co nakrecac.

Napisane przez Madzialenka12344321

ooo super niespodzianka. szkoda, ze sama nie otworzyła tych drzwi, ale napewno będzie równie zaskoczona jak je zobaczy w domu

postanowiłam, że bukiet wystawie na wycieraczke pod drzwiami tuz przed jej powrotem z pracy

[Madzialenka12344321]

Napisane przez india83

postanowiłam, że bukiet wystawie na wycieraczke pod drzwiami tuz przed jej powrotem z pracy

tylko żeby ktoś nie ukradł hehe

dzwonił męzul i mi się do niego kurcze zateskniło. zaraz mu naskrobię jakiego smska słodkiego i wspomnę aby mnie obudził jak wróci, bo wczoraj pół godziny przed jego powrotem zasnęłam

[kliwia]

pokaze wam inspiracje jakie znalalzlam do tego co bym chciala zrobic w tym domu

sie zakochalam

Ale dziwne co nie? moze to kwestia klimatu domu, bo w swoim mieszkaniu widze wyposazenei tylko w stylu nowoczesnym
Dom jednak widze tylko staroangielki, prowansalski

[Madzialenka12344321]

kliwia jak dla mnie super rozumiem, ze ten domek z zewnatrz tez ma taki klimat ??
kurcze, kurcze fajnie to wygląda

a własnie duzo tam by trzeba było remontowac??