Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[araczki]

Napisane przez kardashi

haha

Ja faze na słodkie mam caaały czas

jaki maleńki, śliiczny!!

i gdzie Ty masz te 14 kg ??

A my dziś zaczynamy 32 tydzien

ja tez ciagle mam faze na slodkie ale walcze, walcze...
14 kg rozlozylo sie rowno po calym cielsku
Gratki 32 tygodnia

Napisane przez basiak

Araczku, wyprawka fajowa, a brzuszek jeszcze fajniejszy. Wcale nie malutki tylko w sam raz
Ja jak stanę bokiem z gołym brzuchem to też wygląda na mniejszy, a jak stanę frontem to sama w szoku jestem. A wymiary podobne chyba mamy, bo jak mierzyłam wczoraj to 105 cm było w obwodzie

tak wlasnie jest. Frontem jest gigant a w pasie swoje 100 cos pokazuje
A w ubraniu to wogole wiiielki


Zmykam do domu. Koniec roboty na dzis.
Milego popoludnia i wieczora dla Was

[Puma13]

Kardashi, gratki i tu

Araczki, faktycznie równiutko musiało ci sie rozłożyć to 14kg, bo nic po tobie nie widać.

Ja mam 93cm w pasie i jutro kończymy 32 tydz.

[Silpe]

Hej Laski
Czytalam te listy co jesc a co nie w czasie karmienia i chyba zdam sie na intuicje i maly eksperyment (bedziemy probowac wszystkiego i sie okaze)
bo na kazdym forum i w kazdej gazecie te listy sie bardzo roznia
Okaze sie w praniu nie ?
A wlasnie odlacznie prania ciuszkow , zrobie to tylko raz teraz jak pojade na swieta(i tak juz pisalam ze musze torbe naszykowac w razie czego jak bede wracac) i nie mam zamiaru wiecej tego robic przed porodem . Moja mama przyznala sie mi ostatnio , ze ona ciuszkow dla mnie nie prala wyszla z zalozenia ze ciuszki byly nowe wiec nie ma potrzeby , prac wstepnie - i jakos nigdy nie mialam alergi ani nic

Ruchow nie licze bo nie nadazam Mala szaleje na nonstopie i zadko kiedy ma lenia , czasem jak ja wstaje rano to ona idzie spac tak do poludnia i dalej jazda , cale popoludnie i nocke .
Dzis w nocy nie dala mi spac ciagle sie budzilam a mala probowala mi sie przez brzuch nozkami przebic

Sny to chyba wszystkie mialysmy dzis podobne - mi sie snila mala , ze sie juz urodzila , byla sliczna ale nie miala paluszkow u jednej raczki i maz mnie pocieszal ze jeszcze sie rozwina .

araczki - super wyprawka , szkoda ze u nas takich nie daja , tak na zachete i w ramach rekonpensaty za marne rodzinne

Spadam obiadek robic , Gabrysia juz mi wierci dziure w brzuchu
normalnie choduje malego pasozytka z ADHD
Wiecie czego sie ostatnio boje - mam wizyte na 1 kwietnia i cykam zeby mi nagle gin nie powiedzial ze to jednak chlopak( to nie ma nic wspolnego z tym ze bedzie prima - aprilis) juz mi sie raz zmienilo a teraz gin juz 2 razy potwierdzil ze corka i w sumie wierze mu bo sama widzialam ale i tak cykam . I juz nie wiem czy kupic meble teraz ( juz mam upatrzone biale ) czy po swietach

A jeszcze mi sie przypomnialo - tez musialam ekstra sobie zrobic badanie krwi z okresleniem grupy i moj gin przypial mi ta orginalna kartke do karty ciazy .Wpis wpisem do karty ale taka ekstra kartka z grupa musi byc.

[jamaicaP]

witam, troszke niesmialo bo jestem tu nowa... ale tez czerwcowa mama

[Puma13]

Jamaica, witamy napisz coś o sobie.

[jamaicaP]

słowko o mnie
mam 26 lat, 26 tydzien ciazy, termin na 25 czerwca.. szukalam aktywnego forum czerwcowych mam i udalo sie !

[kardashi]

Napisane przez Puma13

Kardashi, gratki i tu

Araczki, faktycznie równiutko musiało ci sie rozłożyć to 14kg, bo nic po tobie nie widać.

Ja mam 93cm w pasie i jutro kończymy 32 tydz.

Dziękować

A ja na wysokości pępka mam 87cm

Napisane przez jamaicaP

słowko o mnie
mam 26 lat, 26 tydzien ciazy, termin na 25 czerwca.. szukalam aktywnego forum czerwcowych mam i udalo sie !

Witamy
A płeć już znasz?

[jamaicaP]

niestety maluszek na połówkowym usg nie pokazal plci...mąż mówi do brzuszka >on< okaze sie czy mial rację

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

[bydgoszczanka]

Napisane przez jamaicaP

witam, troszke niesmialo bo jestem tu nowa... ale tez czerwcowa mama

Witaj
Skąd jesteś i co porabiasz?

Troszkę sobie pospałam Teraz wcinam słodkie. Kupuję takiego smacznego kołacza z serem, jest pyyyyyycha.

Na wysokości pępka mam 104 cm Chyba już przegoniłam męża

[jamaicaP]

warszawianka smacznego aktualnie mysle o czerwonym barszczu bo slodkiego nie moge.... lekarz zalecil pilnowac wagi.. bo w piatek bylam na wizycie o okazalo sie ze juz mam 11 kg do przodu ... wiec sie pilnuje co ni eprzychodzi latwo bo w ciazy polubilam slooodkie

[liliputek]

Napisane przez Marta1122

witam kobietki, jestem właśnie po szkole rodzenia.dziś było duużo przyjemniej,bo ćwiczyliśmy. jutro pewnie będą zakwasy.i w koncu wiem co znaczy oddychać przeponą

Ja nie chodze do SR bo nie moge ze wzgledu na szyjke ale oddychac przepona nauczylam sie w liceum, bo nalezalam do chóru

Napisane przez kropka75

U mnie jeszcze inaczej. Faz ruszania się ma gdzieś z 8, z czego kilka takich dłuższych. Ale godzinę to nie, tak długo mnie jeszcze nie męczył.

.

Moja Milenka tez nie jest jakos bardzo ruchliwa. Owszem czuje jej ruchy kilka razy w ciagu doby, najczesciej wieczorem, ale nie wiem czy spelnia wymogi 10 ruchow...


[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1791800 7]dzień dobry

miałam takie parszywe dwa dni, że wolałam tu nawet nie zaglądać, coby Wam humoru nie psuć. no mówię Wam, sama ze soba nie mogę dojść do ładu czasami, ale na szczęście już jest lepiej...

[/QUOTE]
Oj bidulko, to zupelnie tak jak ja. Tez mialam ostatnio dziwne dni. Ale juz mi przeszlo na szczescie.

Napisane przez araczki

.

Wczoraj dostalam wyprawke (kiedys chyba pisalam, ze panstwo finskie zaopatruje kazda ciezarna w takie cudo).
Jest tam koldra, poszewka, przescieradlo, podklady pod przescieradlo, ksiazeczki dla dzieci i dla rodzicow, pieluchy tetrowe, ochraniacze na te pieluchy, pieluchy z materialu (nie wiem po co i do czego, wygladaja jak pampersy ale z materialu ????)
i bodziaki, kombinezon, prezerwatywy i zel nawilzajacy dla rodzicow na potem

Wstawie troche fotek:
1. pudlo
2. nie wiem co to jest to cos w serca...ma suwak..
3.kombinezon
4.takie tam rozne...
5.bodziaki i inne

Swietna wyprawka I brzusio tez fajniutki.

Napisane przez jamaicaP

witam, troszke niesmialo bo jestem tu nowa... ale tez czerwcowa mama

Witam nowa mamusie na forum.

Eh dziewczyny. Mialam dzis glukoze 75. I powiem Wam, ze wypilam bez problemow, pomimo iz nawet herbaty nie slodze. Ale to pewnie tylko dlatego, ze mialam ze soba cytrynke bo bez nie wiem czy dalabym rade. Bylam kluta przed wypiciem i 2 godz po. Mialam tez dzis pierwsze ktg, ale mala jakas nietowarzyska byla i malo sie ruszala, a smialam sie przed ktg z położna ze po tej glukozie to jak dostanie powera to nie zdazy aparat jej ruchow rejestrowac..Niestety, na moja Milenke nawet glukoza nie dziala Ma swoj rytm ruszania (w nocy szczegolnie) i juz. Dziwie sie, bo wydawalo mi sie ze po tej glukozie nie tkne nic slodkiego przez jeszcze dlugo dlugo a tu juz po poludniu naszla mnie ochote na nutelle..Niezbadane sa zachcianki kobiet w ciazy jednak Wczoraj mierzylam obwod brzuszka na wysokosci pepka i jest 93 cm...W 28 tc..niektore maja taki w 32..No nic, nie mozna miec wszytskiego. Bylismy dzis z małżem tez ogladac łóżeczka i wozeczki (czas najwyzszy) i chyba kupimy łóżeczko z funkcja bujania-kolega mezowi polecil. Po miesiacu oczekiwania wkoncu doczekalam sie i serwis naprawil mi pralke. Jakby w tym tyg nie przyjechali to chyba bym poszla do pralni na ich koszt prac.

Ah dziewczyny, mam pytanie. Jaki jest najlepszy materac dla dziecka? Na allegro, promuja ten gryczano-kokosowy? Ale nie wiem czy sie sprawdza, jak myslicie?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Hej hej

Zaganiana jestem, że szok Wczoraj pierwszy raz mi kostki spuchły - lekko, ale jednak, I dzisiaj też. Za dużo pracuję. A jutro po pracy konferencja, do wieczora siedzę. Tyle, że na 2 lekcji okienka na 3 i 5 oglądamy film TO pójdę do sali rehabilitacyjnej poleżeć na materacu.

Wczoraj akurat z koleżanką gadałam o diecie przy karmieniu = nie zamierzam tak schizować... dziewczyna przez 2 miesiące jadła wyłącznie gotowanego kurczaka/indyka, kartofelki i marchewkę, białe pieczywo, gotowane jabłka i plasterek sera i wędliny.
Na szczęście wrzuciłyście listę żarełka i nieco się podbudowałam A w ogóle od wczoraj ŻRĘ. Muszę się opanować

Materac mamy kokosowo-piankowy.

A glukozę też wypiłam bez problemów, myślałąm, że gorsze to będzie

[Puma13]

Liliputek, ja mam materac gryczano kokosowy.

Dziewczyny, czy też tak macie, że wam serce tak chwilami wali, że nawet przy leżeniu się nie uspokaja. (I to nie po jakimś wysiłku, tylko tak samo z siebie) bo mnie się to ostatnio zdarza i nie wiem, czy zacząć sie martwić. Dodam, że ciśnienie przy tym mam w miarę niskie/normalne.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Puma! mam tak ciśnienie mam super, a serducho zaczyna czasem walić koszmarnie.

[Puma13]

Szajajaba, a co robisz żeby przestało?. Bo leżenie to po dłuższym czasie mi pomaga, a uczucie okropne. Mnie wali o 30 szybciej niz normalnie, czuję jak mi cała twarz pulsuje.

[Silpe]

Dokladnie mam tak samo , cisnienie w normie , wrecz idealne a czasem serducho az chce wyskoczyc
Czyli norma

Materac tez mam kokosowo- piankowy

Witam nowa mamuske

[Dilayla]

A ja dziś byłam u lekarza...no i zonk..dostałąm duphaston 3 xdziennie i mam lezec..za 2 tyg na kontrole jak nie bedzie lepiej to pewnie mnie położą na oddział pozatym zaczeliśmy 28tydz i 6kg na plusie,zastanawiam się czy to nie za mało,ale lekarz nic nie powiedział....pozatym ja wogóle nie mam apetytu na nic kompletnie a juz na słodkie wcale...i nawet jak próbuję wmusic to nic z tego bo mi później jest niedobrze...śniadanie jem dopiero ok 11-12 bo wczesniej nie mam wogóle ochoty,obiad tylko trochę i kolacja ale późno wieczoremżadnych zachcianek nie mam i wogóle jakos tak dziwnie

[Puma13]

Dilaya, ja też mam 6 kg na plusie i koniec 32 tygodnia Tylko ja mam apetyt straszny i na słodkie i na normalne jedzenie też.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez margo80

jak w Waszych szpitalach wygląda sprawa porodu w wodzie? wczoraj się dowiedziałam, że u nas ta przyjemność kosztuje 250zł. rozważacie taką opcję w ogóle?
[ciekawe ile liczą sobie za zzo..]

u nas jest możliwość, chyba nawet za free- o ile jest wolne - ale nie wiem na pewno, bo się nie interesowałam tym.

Napisane przez kumkura

dalej mysle o SR- to kolejne 500pln...Powiedzcie(te ktore chodza) czy warto?? Czy wiedza ze SR jest naprawde warta tych 500??? Bardzo chcialabym pojsc, ale dalej sie zastanawiam..

według mnie drogo... ja bym za taką kasę sobie odpuściła, bo by mnie na dzień dzisiejszy nie było stać na taki wydatek, ale to zależy od Waszych funduszy.

Napisane przez margo80

to żaden poród w wannie

ale tak właśnie chyba wygląda poród w wannie- że tylko do jakiegoś momentu w wodzie.

Napisane przez Marta1122

wdychasz powietrze nosem tak żeby rósł ci brzuch,a wydech ustami tak żeby brzuszek malał.położna mówiła żeby najlepiej poobserwować swojego faceta-oni tak oddychają zawsze, bez zastanowienia i skupiania sie na tym.poprostu tak mają-najlepiej położyć ręke na jego brzuchu i poobserwowaćwczoraj pierwszy raz się tego uczyłam ale mam nadzieje że będę ćwiczyć często i nie zapomne w trakcie porodu..

ojej..dziś zaczynam 33 tydzień

dzięki za wyjaśnienia.
gratki na 33 tydzień.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1791800 7]
w ogóle poproszę o trzymanie kciukasów. małż był rano na rozmowie o pracę, bardzo chciałby się do tej konkretnej firmy dostać. a do piątku każą czekać... [/QUOTE]
humor już Ci wrócił?
kciukasy za pracę TŻ zaciśnięte.

Napisane przez araczki

Wczoraj dostalam wyprawke (kiedys chyba pisalam, ze panstwo finskie zaopatruje kazda ciezarna w takie cudo).
Jest tam koldra, poszewka, przescieradlo, podklady pod przescieradlo, ksiazeczki dla dzieci i dla rodzicow, pieluchy tetrowe, ochraniacze na te pieluchy, pieluchy z materialu (nie wiem po co i do czego, wygladaja jak pampersy ale z materialu ????)
i bodziaki, kombinezon, prezerwatywy i zel nawilzajacy dla rodzicow na potem

no i śliczne.

Napisane przez jamaicaP

witam, troszke niesmialo bo jestem tu nowa... ale tez czerwcowa mama

hey, witaj.
podaj pełne dane do listy na pierwszej stronie, to dopiszę Cię do naszej gromady.

Napisane przez liliputek

J
Ah dziewczyny, mam pytanie. Jaki jest najlepszy materac dla dziecka? Na allegro, promuja ten gryczano-kokosowy? Ale nie wiem czy sie sprawdza, jak myslicie?

my mamy w łóżeczku materac sprężynowy, obłożony pianką, i w środku przekładka kokosowa.

Moje dziecko cosik niewyraźne... jakoś tak charczy, pokaszluje, stan podgorączkowy... - więc dziś siedzieliśmy w domciu, a jutro wieczorem skoczymy chyba do pediatry.

[iza240]

Napisane przez jamaicaP

witam, troszke niesmialo bo jestem tu nowa... ale tez czerwcowa mama

witaj

[velluto]

Napisane przez lindsley

U nas poród w wodzie jest za darmo, w wodzie można być max pół godziny i trzeba zrobić przerwę... Woda łagodzi ból ale też spowalnia rozwieranie, dlatego pewnie trzeba zrobić tę przerwę. Rodzić można w wodzie, są na to przygotowani... Decyzja należy do kobiety... W każdej chwili może zrezygnować i urodzić na łóżku...

u mnie w szpitalu jest tak samo może rodzimy w tym samym szpitalu akurat dzis w szkole rodzenia byl wyklad o porodzie w wodzie wiec jestem w temacie
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1791800 7]
miałam takie parszywe dwa dni, że wolałam tu nawet nie zaglądać, coby Wam humoru nie psuć. no mówię Wam, sama ze soba nie mogę dojść do ładu czasami, ale na szczęście już jest lepiej...

w ogóle poproszę o trzymanie kciukasów. małż był rano na rozmowie o pracę, bardzo chciałby się do tej konkretnej firmy dostać. a do piątku każą czekać...
[/QUOTE]
kciuki za męża
i przeganiam parszywy nastrój

Napisane przez kasiaaX

U mnie też 250 zł, masz oddzielna salę i połozną, przymierzam sie do tej opcji

U mnie szkoła 100 zł. dzis jade zobaczyc pierwszy raz

a gdzie dokładnie bedziesz rodzic? bo my chyba z tych samych okolic jesteśmy

Napisane przez araczki

Wczoraj dostalam wyprawke (kiedys chyba pisalam, ze panstwo finskie zaopatruje kazda ciezarna w takie cudo).
Jest tam koldra, poszewka, przescieradlo, podklady pod przescieradlo, ksiazeczki dla dzieci i dla rodzicow, pieluchy tetrowe, ochraniacze na te pieluchy, pieluchy z materialu (nie wiem po co i do czego, wygladaja jak pampersy ale z materialu ????)
i bodziaki, kombinezon, prezerwatywy i zel nawilzajacy dla rodzicow na potem

Wstawie troche fotek:
1. pudlo
2. nie wiem co to jest to cos w serca...ma suwak..
3.kombinezon
4.takie tam rozne...
5.bodziaki i inne

super wyprawka to coś w serduszka wygląda jak śpiworek np. do wózka albo na sanki
no i zgrabny brzusio

Napisane przez bydgoszczanka

Ja miałam dzisiaj gorszy. Obudziłam się zalana łzami. Urodziłam Luizkę, a ona nie miała jednej nóżki, jedna rączka była krótka, a druga zrośnięta z brzuszkiem Po obudzeniu nie mogłam się uspokoić, nadal ryczałam.

co za sen... mam nadzieję ze teraz juz do konca ciąży będziesz miec same pozytywne sny

Napisane przez jamaicaP

witam, troszke niesmialo bo jestem tu nowa... ale tez czerwcowa mama

witaj i zapraszamy

Napisane przez Dilayla

A ja dziś byłam u lekarza...no i zonk..dostałąm duphaston 3 xdziennie i mam lezec..za 2 tyg na kontrole jak nie bedzie lepiej to pewnie mnie położą na oddział

a co się dzieje, ze masz takie zalecenia?
lez i odpoczywaj

[iza240]

Napisane przez Dilayla

A ja dziś byłam u lekarza...no i zonk..dostałąm duphaston 3 xdziennie i mam lezec..za 2 tyg na kontrole jak nie bedzie lepiej to pewnie mnie położą na oddział

trzymam kciuki,żeby wszystko było w pożądku

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez Puma13

Liliputek, ja mam materac gryczano kokosowy.

Dziewczyny, czy też tak macie, że wam serce tak chwilami wali, że nawet przy leżeniu się nie uspokaja. (I to nie po jakimś wysiłku, tylko tak samo z siebie) bo mnie się to ostatnio zdarza i nie wiem, czy zacząć sie martwić. Dodam, że ciśnienie przy tym mam w miarę niskie/normalne.

też tak mam.Po chwili serduszko samo się uspokaja

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17930283]

Moje dziecko cosik niewyraźne... jakoś tak charczy, pokaszluje, stan podgorączkowy... - więc dziś siedzieliśmy w domciu, a jutro wieczorem skoczymy chyba do pediatry.[/QUOTE]
niedobrze Tylko żebyś się nie zaraziła

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17926988]Hej hej

Zaganiana jestem, że szok Wczoraj pierwszy raz mi kostki spuchły - lekko, ale jednak, I dzisiaj też. Za dużo pracuję. A jutro po pracy konferencja, do wieczora siedzę. Tyle, że na 2 lekcji okienka na 3 i 5 oglądamy film TO pójdę do sali rehabilitacyjnej poleżeć na materacu.

[/QUOTE]
zwolnij kobieto...

[Dilayla]

velluto
od kilku miesiecy stawia mi sie macica,luteina nie działa za bardzo wiec dała cos mocniejszego...pozatym nospe 2 x dziennie i magnez tez tak juz od grudnia...hmmm no mam nadzieje ze sie poprawi bo nie widzi mi się kłaść do szpitala...

[kasiaaX]

Napisane przez lindsley

Przymierzam się do porodu na kole porodowym - pisałam kiedyś o tym... Ale jak nie będzie akurat wolne to może się zdecyduję na poród w wodzie...

A pamiętam, nawet pokazywalas zdjęcia,no, fajne jest ciekawe jak sie sprawdzi może szybciej pójdzie.

Napisane przez jamaicaP

witam, troszke niesmialo bo jestem tu nowa... ale tez czerwcowa mama

Witamy

Napisane przez velluto

a gdzie dokładnie bedziesz rodzic? bo my chyba z tych samych okolic jesteśmy

No co ty???? i dopiero teraz sie ujawniasz? a ja myślałam,że samiuska jak paluszek jestem tu... skąd jesteś?

[velluto]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17930283]
ale tak właśnie chyba wygląda poród w wannie- że tylko do jakiegoś momentu w wodzie.

Moje dziecko cosik niewyraźne... jakoś tak charczy, pokaszluje, stan podgorączkowy... - więc dziś siedzieliśmy w domciu, a jutro wieczorem skoczymy chyba do pediatry.[/QUOTE]
to o czym piszesz, to poród z imersją wodną, taka imersja może odbywac się w wannie lub pod prysznicem. U mnie w szpitalu jest bardzo czesto stosowana gdyz łagodzi ból i czesto przyspiesza rozwieranie szyjki. Ale taka imersja trwa nie dłużej niz 30-40 min, z przerwami 2-3 godzinnymi.
Sam poród w wannie to poprostu poród w wannie wlasciwa faza porodu odbywa się w wannie a dziecko rodzi sie w wodzie

kciuki za Maksia zeby się nie rozchorował

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez Dilayla

velluto
od kilku miesiecy stawia mi sie macica,luteina nie działa za bardzo wiec dała cos mocniejszego...pozatym nospe 2 x dziennie i magnez tez tak juz od grudnia...hmmm no mam nadzieje ze sie poprawi bo nie widzi mi się kłaść do szpitala...

ojej no to słuchaj się lekarza i odpoczywaj
trzymam kciuki zeby wszystko bylo w porządku

Napisane przez kasiaaX

No co ty???? i dopiero teraz sie ujawniasz? a ja myślałam,że samiuska jak paluszek jestem tu... skąd jesteś?

bo ja taka wstydliwa jestem
ja będę rodzić w Kielcach na Kościuszki i tam tez chodze do szkoły rodzenia A Ty gdzie będziesz rodzić? Tez w Kielcach?

[ałła]

Czesc dziewczeta!
Wy tu o slodkosciach rozprawiacie a mi az slinka leci Niestety pofolgowalam sobie pierwsze miesiace a teraz dieta niskoweglowodanowa mnie obowiazuje ze wzgledu na podwyzszony poziom glukozy. Cukrzyca ciazowa na szczescie nie stwierdzona bo poki co mieszcze sie w granicach (mam 136 a gorna granica to 140) ale zalecenia mam takie same Czyli m.in. zadnych slodyczy nad czym straszliwie ubolewam Ale nic to, dla dzidka zniose wszystko!! A tak w ogole to wszystkie macie glukoze w normie? Bo lekarz powiedzial ze to dosc czesta przypadlosc. Moze ktoras polaczy sie ze mna w zalach

[annLee]

oczywiście miałam pozaznaczać to z lenistwa stwierdziłam,że przecież zapamiętam i oczywiście nic nie pamiętam co komu miałam odpowiedzieć

ja też mam 6kg na plusie-połowa 28tc
na wysokości pępka chyba 88cm
glukozę robiłam 75g-ble i fuj-ale jakoś dałam radę,młoda brykała później jak nakręcona a ja odliczalam minuty,bo ja z tych co raczej śledzik jak czekoladka
wyniki wszystkie super,glukoza nisko-ale ja nigdy nie miałam z nia problemów
nawet morfologia nieźle,hemoglobina 11,7 -a ostatnio bodajże 11,4 było
młoda waży już 1200g,stópka 5,3cm
ułożona główką w dół,dość nisko,ale na szczęście nie wpłynęło to na większe skrócenie szyjki czego się obawiałam


Araczki-super brzunio,malutki i bardzo fajna wyprawka prezesy pewnie po to,żebyście byli świadomi,że szybko można ponownie zajść
pomysleli o wszystkim

Liliputku-te Milenki to chyba takie spokojniutkie są ciesz się,ja poobijana strasznie jestem

Dilayla-no to nie masz wyjścia,musisz się pobyczyć ale może znajdziesz sobie jakies fajne zajęcie i czas jakoś zleci? spróbuj się nie zamartwiać,na pewno wszystko będzie dobrze

cześć Jamaica


co to ja jeszcze miałam...

[ona1981]

Napisane przez Puma13

Liliputek, ja mam materac gryczano kokosowy.

Dziewczyny, czy też tak macie, że wam serce tak chwilami wali, że nawet przy leżeniu się nie uspokaja. (I to nie po jakimś wysiłku, tylko tak samo z siebie) bo mnie się to ostatnio zdarza i nie wiem, czy zacząć sie martwić. Dodam, że ciśnienie przy tym mam w miarę niskie/normalne.

Mam podobnie. Ciśnienie idealne, a serce czasami wali jak szalone.Ostatnio mnie wzięło jak się po coś schyliłam, z dwie godziny musiałam leżeć by przeszło, jak próbowałam wstać to słabo mi sie robiło.

Dilayla leż, odpoczywaj a wszstko będzie dobrze
Jamajca witaj
Araczki ale zgrabniutki brzuszek

[kees26]

Witajcie dziewczyny,

Nie było mnie kilka dni, zaraz sobie doczytam co u Was.

Tymczasem spieszę z nowinami po dzisiejszej wizycie.
Z Leną wszystko ok - to zawsze jest dla mnie najważniejsze. Ma sporo włosków (może stąd u mnie zgagi )Waży ok. 1600-1700 gram (30 tc+ 6dzień), ale nadal jej główka jest niziutko, tuż przy szyjce. Szyjka się nie skróciła od ostatniej wizyty, jest długa na 26 mm, ale nadal mam się oszczędzać. Jestem trochę zdołowana, bo ginka kazała mi zacząć brać fenoterol - to jest lek na podtrzymanie, który ma ful ubocznych skutków - wywołuje kołatanie serca, trzęsawki, puchnięcie, mroczki przed oczami itd, ale najgorsze, czytałam na necie, że u dziecka może wywołać drgawki kończyn przez jakiś czas po urodzeniu i przedłuża żółtaczkę. Nie wiem co robić, bo ona mi trochę bez sensu ten lek zapisała - przecież nic się nie pogorszyło, nie ma rozwarcia a za 2 tyg.mam znowu wizytę....Czy któraś z Was zażywa fenoterol???Jutro muszę do niej zadzwonić i upewnić się, czy ten lek jest konieczny.

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Puma, Araczki - śliczne macie brzuszki

Puma - Amelka wymiata, słodziutka jest

Kropko - ja nie liczę ruchów, bo moja mała właściwie cały czas się rusza

Jamaica witaj

Dilayla - trzymaj się, będzie dobrze

Napisane przez Puma13

Dziewczyny, czy też tak macie, że wam serce tak chwilami wali, że nawet przy leżeniu się nie uspokaja. (I to nie po jakimś wysiłku, tylko tak samo z siebie) bo mnie się to ostatnio zdarza i nie wiem, czy zacząć sie martwić. Dodam, że ciśnienie przy tym mam w miarę niskie/normalne.

Ja też tak czasem mam. Dziś zapytałam o to ginkę i powiedziała, że mam się tym nie przejmować, że w ciąży to się często zdarza.

[justin18061976]

czesc Kobitki!!
Ze 2-3 tygodnie do Was nie zagladalam, nie jestem w stanie nadrobic wszystkich postow
Pozdrawiam Was cieplutko!!! to po pierwsze..
Jestesmy na chwile w Polsce, przyjechalismy odebrac nasze cuda wyprawkowe dla Stefanka - juz widze, ze przesadzilam z iloscia
Zaczelismy 31 tydzien. Wczoraj byalm z wynikami u rodzinnej i ginka, Wszystko OK!
Ogladalam moje malenkie Cudo na USG. Jest dosc spory, wazy 1650 g, ginek mowi, ze chlop jak dab takze czuje, ze te pare ciuszkow na 50 cm moge schowac juz do szafy
Zmartwil mnie jedna rzecza - Maly ma luzno obwiazana szyjke pepowinka...ginek twierdzi, ze mam sie niczym nie przejmowac, ze duzo dzieci w ten sposob ma...ale ja juz nie moglam wczoraj zasnac spokojnie poza tym i tak spie normalnie po 2-3 godziny, bo sie budze i koniec. Za 1,5 tygodnia spadam juz na ferie i macierzynski (w Norwegii zaczyna sie 3 tygodnie przed rozwiazaniem), wiec wtedy moze wyluzuje sie troche, odpoczne i pozytywne myslenie wroci na miejsce
A z reszty spraw to 14 kg na plusie, wygladam jak bombowiec - tak nazwala mnie mama.
Dzisiaj wybieram sie do fryzjera i kosmetyczki luzowac sie...
Zycze Wam super dnia babeczki!!!