Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 6

[Emila3000]

Napisane przez malibox

O jejku jak ja dawno tu nie byłam. Powiem wam że swego czasu na tej diecie schudłam z 65 do 57 ale niestety jakoś po Bożym Narodzeniu za bardzo sobie pozwoliłam i pofolgowałam i znowu waga wskazuje 64 kg. Teraz ponownie zaczynam fazę 1 diety ale mam bardzo słabe chęci, więc dołączam do was by znaleźć wsparcie. Pozdrawiam serdecznie. I właśnie u mnie jeszcze tylko godzinka w pracy i weekendzik

przeszlas 3 faze do konca.... ?

[kaska87]

Emilia3000 w avatarku to Twoja dzidzia?

[mav]

4 strony

mam wiadomosci od Berlinianki: ona sama, jej dieta i magisterka maja sie swietnie. pozdrawia was

a mnie nogi wchodza do.....ogolnie masakra i zaczynam sie powoli pakowac

[Bartosz2010]

Nadciąga piątek wieczór, a więc jak mówi reklama pewnego piwa: będzie się działo Jestem na I fazie diety i nie mogę pić % ale wyjścia ze znajomymi sobie nie odmówię. Zastanawiam się czym zastąpię sobie piwko. Na myśl przychodzi mi cola light, woda, kawa, herbata, chyba więcej nic nie jest dozwolone? Jak sobie radzicie z takimi wyjściami bo pokusa jest spora?!

[rudzienkarudzienka]

Napisane przez Korlat

Uffff... Doczytalam Was w koncu Pedzicie jak szalone
U mnie dzisiaj bez zmian po wczorajszym spadku, dobrze, niech sie utrwali @ tez caly czas nie dostalam i nie powiem, bardzo mnie to juz martwi... We wtorek chyba wybiore sie do gina...

Dzisiaj zaczelam PW i na sniadanie wciagnelam jajecznice z 3 jaj na cebulce, pomidorku i szyneczce Byla absolutnie genialna
Na obiad planuje kurczaka z mieszanka "leczo" z horteksu.
A na kolacje chyba jogurt z otrebami I moze jeszcze jakiegos tunczyka wsw wcisne ale to jeszcze nie wiadomo

podobno to normalne przy takich spadkach wagi i przy tej diecie , za kilka dni powinno sie unormowac.

[Emila3000]

Napisane przez kaska87

Emilia3000 w avatarku to Twoja dzidzia?

tak moja miala wtedy 4 miesiace.... teraz ma prawie 2 lata (1 czerwca)

Napisane przez Bartosz2010

Nadciąga piątek wieczór, a więc jak mówi reklama pewnego piwa: będzie się działo Jestem na I fazie diety i nie mogę pić % ale wyjścia ze znajomymi sobie nie odmówię. Zastanawiam się czym zastąpię sobie piwko. Na myśl przychodzi mi cola light, woda, kawa, herbata, chyba więcej nic nie jest dozwolone? Jak sobie radzicie z takimi wyjściami bo pokusa jest spora?!

wymieniles wszystkie mozliwosci....
a drinka weź sobie z coli i silnej woli...

[Mariolcia =P]

Ja nie wiem co Wy wszyscy z tym alkoholem? To az taka pokusa zeby przez czas diety sie nie napic? Wystarczy wziac samochod i po sprawie ja akurat z tym nie mam problemu, ze ja chce, gorzej jak reszta dopytuje czemu nie pijesz. Zawsze mozna powiedziec, ze sie bierze jakies leki:P

pycha to mleczko ptasie

[Megi428]

Bartosz a możesz większą trzcionkę dawać?

A z wyjściami ze znajomymi, do znajomych różnie bywa. Niektóre z nas dzielnie się trzymają, inne czasami troszkę zgrzeszą Oczywiście lepiej nie grzeszyć ale niestety jesteśmy tylko ludźmi

[Emila3000]

no ale w sumie to uderzeniowka - wiec lepiej nic nie pij.... pozniej mozna sobie kombinowac, kalkulowac i sie zastanawiac - oczywiscie na wlasną odpowiedzialność i liczac sie z konsekwencjami - i nie mowie tu o kacu

[rudzienkarudzienka]

Napisane przez elianka

Tak to te. Tam po polsku nie ma napisane, ze to z kuku, ale po niemiecku jest i chyba po węgiersku Nie żebym znała węgierski, ale można się domyśleć, ze to kuku, bo corne coś tam jest napisane
generalnie ja taka mądra nie jestem, wyczytałam gdzieś na jakimś forum, że to właśnie kukurydziana skrobia.

hurrraa jajutro pędzę do lidla po budynie mniam i zrobię sobie ciasto bezowe z budyniem juz mi ślinka cieknie

[Emilia 25]

Chyba czas już wyjść z pracy, jak m,yślicie? Od 8 juz mi chyba starczy..
Głodna jestem jak wilk, a jeszcze muszą mi się kurczaki upiec.
Cześć Wszystkim! Już weekendowo.

[Bartosz2010]

Napisane przez Emila3000

wymieniles wszystkie mozliwosci....
a drinka weź sobie z coli i silnej woli...

No tak, te składniki można ze sobą spokojnie mieszać

Napisane przez Mariolcia =P

Ja nie wiem co Wy wszyscy z tym alkoholem? To az taka pokusa zeby przez czas diety sie nie napic? Wystarczy wziac samochod i po sprawie ja akurat z tym nie mam problemu, ze ja chce, gorzej jak reszta dopytuje czemu nie pijesz. Zawsze mozna powiedziec, ze sie bierze jakies leki:P

Kobiety mają swoje pokusy np. coś słodkiego, a mężczyźni swoje: coś chmielowego Ale samochód zabieram ze sobą, tak na wszelki wypadek jak mi silna wola zacznie szwankować.

Napisane przez Megi428

Bartosz a możesz większą trzcionkę dawać?
A z wyjściami ze znajomymi, do znajomych różnie bywa. Niektóre z nas dzielnie się trzymają, inne czasami troszkę zgrzeszą Oczywiście lepiej nie grzeszyć ale niestety jesteśmy tylko ludźmi

Mogę, faktycznie coś mi się przestawiło, ale chyba już jest ok? Nie zgrzeszę, wypróbuję przepis Emila3000 na drinka

Miłego weekendu!

[Mariolcia =P]

Bartosz no tak, ale tu glownie kobiety maja alkoholowe pokusy

[Emila3000]

Napisane przez Mariolcia =P

Bartosz no tak, ale tu glownie kobiety maja alkoholowe pokusy

a mojego faceta ciagnie do slodkiego.... o piwie nawet nie mysli...

[Megi428]

Napisane przez Emilia 25

Chyba czas już wyjść z pracy, jak m,yślicie? Od 8 juz mi chyba starczy..
Głodna jestem jak wilk, a jeszcze muszą mi się kurczaki upiec.
Cześć Wszystkim! Już weekendowo.

Hej Emilia koniecznie - głodnym nie można być

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Mariolcia =P

Bartosz no tak, ale tu glownie kobiety maja alkoholowe pokusy

No jakieś trzeba mieć czasami

Napisane przez Emila3000

a mojego faceta ciagnie do slodkiego.... o piwie nawet nie mysli...

A ja dzisiaj i owszem. Nawet w sklepie już już sięgałam po jasne pełne i wycofałam się. Nie żebym ochotę straciła, ale pomyślałam "ile to kalorii, ile będę dłużej na diecie" ha ha
Wypiję wieczorkiem drinka z colą 0% - zawsze to mniej kalorii

[Emila3000]

jak ja sie ciesze ze nie lubie alkoholu.... jedna pokusa mniej... chociaz na nasza rocznice slubu ptzydaloby sie troche szampana....

[rudzienkarudzienka]

Napisane przez Megi428

Hej Emilia koniecznie - głodnym nie można być

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------



No jakieś trzeba mieć czasami



A ja dzisiaj i owszem. Nawet w sklepie już już sięgałam po jasne pełne i wycofałam się. Nie żebym ochotę straciła, ale pomyślałam "ile to kalorii, ile będę dłużej na diecie" ha ha
Wypiję wieczorkiem drinka z colą 0% - zawsze to mniej kalorii

a do nas znajmi przychodza jak ja to przeżyje wszyscy będą% a ja buuu cola light

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

boję się już świąt jak ja to przeżyje

[Mo_Nika]

Wrrr... chyba zaraz wyrzucę kompa przez okno... wywala mnie w momencie gdy piszę posta z wielo-cytowaniem

Wróciłam do domku po aerobiku i znowu jakaś taka słaba jestem...
i głodna wiecznie...

[elianka]

a ja się w święta napiję kieliszek wina. Już to zaplanowałam, bo mam w Wielkanoc urodziny, bo będą święta, bo schudłam 12 kg. Nie mam zamiaru odprawiać wielkanocnej pokuty, zwłaszcza, że jedzeniowych grzechów nie planuję...

[Mo_Nika]

Napisane przez Mariolcia =P

Bartosz no tak, ale tu glownie kobiety maja alkoholowe pokusy

Jak ja już dawno nie piłam... ale w sumie nawet nie ma okazji, bo życie towarzyskie mi się posypało wręcz nie istnieje załamka

[Megi428]

Napisane przez elianka

a ja się w święta napiję kieliszek wina. Już to zaplanowałam, bo mam w Wielkanoc urodziny, bo będą święta, bo schudłam 12 kg. Nie mam zamiaru odprawiać wielkanocnej pokuty, zwłaszcza, że jedzeniowych grzechów nie planuję...

Amen

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Napisane przez Parvati

Doszły mnie słuchy, że ktoś tu avatarka mojego sobie "przyswoił"
Przyznawać się
A tak poważnie jeśli faktycznie tak jest to niech ta osoba zmieni avatar co by w błąd nie wprowadzać.
Ja ze swoim avatarem jestem tu już parę lat

A poza tym cześć i czołem Dukanowe
III. faza niedługo się kończy

Parvati sorki nie wiedziałam że masz taki avatar może dlatego że nie przeglądałam tej strony tak dokładnie. Ale juz zmieniony A wogóle gratuluje wytrwałości! Dzięki tobie wiem że może sie udać A mogłabyś mi powiedzieć ile czasu już jesteś na dietce?

[Mo_Nika]

Napisane przez elianka

a ja się w święta napiję kieliszek wina. Już to zaplanowałam, bo mam w Wielkanoc urodziny, bo będą święta, bo schudłam 12 kg. Nie mam zamiaru odprawiać wielkanocnej pokuty, zwłaszcza, że jedzeniowych grzechów nie planuję...

Wielkanoc to czas radości raczej, pokuta jest teraz, czyli w wielki post
A w święta, hulaj dusza, piekła nie ma

[monia6561]

hey dziewczyny mozna moze kakao? jesli tak to ile i w jakiej fazie gdzies czytalam ze mozna ale chce sie upewnic

[Emila3000]

Napisane przez elianka

a ja się w święta napiję kieliszek wina. Już to zaplanowałam, bo mam w Wielkanoc urodziny, bo będą święta, bo schudłam 12 kg. Nie mam zamiaru odprawiać wielkanocnej pokuty, zwłaszcza, że jedzeniowych grzechów nie planuję...

no i bardzo dobrze..... nam sie nie oplaca nawet otwierac szampana - bo pewnie tylko we dwoje bedziemy w nasza rocznice, co najwyzej tesciowie wpadna.... wiec cala butle musielibysmy wypic....

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Napisane przez monia6561

hey dziewczyny mozna moze kakao? jesli tak to ile i w jakiej fazie gdzies czytalam ze mozna ale chce sie upewnic

pierwsza strona...

[rudzienkarudzienka]

Napisane przez Mo_Nika

Wielkanoc to czas radości raczej, pokuta jest teraz, czyli w wielki post
A w święta, hulaj dusza, piekła nie ma

nie tego piekla sie boje tylko tego ze wróci mi cala moja waga

[monia6561]

czyli dobrze wyczytalam ze mozna ale w III fazie 1 łyżeczka??

[Emila3000]

Napisane przez monia6561

czyli dobrze wyczytalam ze mozna ale w III fazie 1 łyżeczka??

w drugiej fazie - ale nie wiem ile bo nie używam kakao

[monia6561]

oj dzieki wielkie ale ulga wlasnie jestem w drugiej fazie a dodalam sobie do jogurtu naturalnego do smaku

[Emilia 25]

Napisane przez Megi428

Hej Emilia koniecznie - głodnym nie można być

Już wróciłam do domu (na szczęście mam blisko ). Na razie zapchałam się jajecznicą z 3 jaj, a kurczaczki już się pieką.

Napisane przez monia6561

czyli dobrze wyczytalam ze mozna ale w III fazie 1 łyżeczka??

Przeczytaj jeszcze raz.