Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[Marta1122]

witam babeczki, ja już po obiadku i długim spacerku. małż poodkurzał,okno umył -dobry z niego tatinekJeszcze mam zamiar podłoge zetrzeć mopem i jakieś ciacho upiec.może zaproponujecie coś szybkiego i dobrego??

wczoraj miałam wizyte u gina.Z Hanią wszystko ok, waży już 2020g więc chyba niezła z niej sztuka.ja już mam na plusie 11kg czyli waże 63 kg
ze mną też ok wszystko póki co,doktor zaskoczony był piękną hemoglobiną, na moje zapytanie jak duża może być mała-zaśmiał sie tylko ale w końcu powiedział że może mieć 3,5 kg...więc lekko sie wystraszyłam bo ja do tych drobniejszych raczej należe.Zapytałam jak to jest ,kiedy lekarz decyduje czy kobieta może próbować rodzić sama.powiedział że jak dziecko waży pow.4kg to wtedy może być problem,bo główka owszem może sie urodzić,gorzej z barkami.dlatego w takiej sytuacji często zapada decyzja o cesarce.póki co mam być nastawiona na naturalny poród.A jeśli chodzi o niego to jest tylko raz w tygodniu na dyżurze i oczywiście na telefon...czyli jak sie z nim dogadam..ale myśle że najważniejsza role odgrywa położna więc nie będe szaleć..

[cate_]

Napisane przez Marta1122

wczoraj miałam wizyte u gina.Z Hanią wszystko ok, waży już 2020g więc chyba niezła z niej sztuka.ja już mam na plusie 11kg czyli waże 63 kg

Najważniejsze, że z małą wszystko dobrze

Lea wszystkiego najlepszego : roza:


A ja mam wizytę o 19.00, proszę o kciuki bo jak nigdy się bardzo boję

A teraz idę troszkę ponadrabiać

[tygrysek99]

Napisane przez cate_

Lea wszystkiego najlepszego : roza:


A ja mam wizytę o 19.00, proszę o kciuki bo jak nigdy się bardzo boję

takk do życzeń sie podpinam
a za wizytę


a ja mam mega katar - już mi nos odpada

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cate, trzymam, a ty nie boj się nic!

Bawiłam się dzisiaj w fotografa i modelkę

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18015600]...
Czytam, czytam i kilka razy doczytałam: WILKI Biedna smarkata jesteś
...
Emciu, ale jak masz słabe bardzo włosy, to lepiej jest je ściąć, niż męczyć długie.

....[/QUOTE]
hehe... no z wilkami byłoby gorzej, uciekać z brzucholkiem troche nie teges

a te włosy... no właśnie wiem, ale fryzjerka stwierdziła że jeszcze jako tako się trzymają. a wg tego co jej klientki mówią, to jak którejś włosy się sypały w trakcie ciąży, to potem ładnie "odbijają". i na odwrót. mówiła też o takich, którym ciąża służyła, zwłaszcza jak łykały witaminy to włosy i paznokcie supermocne, ale jak się skończyło to i wszystko wróciło do stanu sprzed ciąży albo jeszcze gorzej. nie wiem czy w to wierzyć... w końcu to twierdzenia oparte na plotach a nie badaniach w każdym razie spróbuję jakoś przebidować... a jakby co to po porodzie machnę sobie jakąś krótszą fryzurkę. jeszcze póki co nie straszę wyglądem

Napisane przez Marta1122

...
wczoraj miałam wizyte u gina.Z Hanią wszystko ok, waży już 2020g więc chyba niezła z niej sztuka.ja już mam na plusie 11kg czyli waże 63 kg
...

ja też zaraz piekę ciacho. babkę z "zaciekami" (zwykłe ciacho "piaskowe"). ostatnio wszystko co słodkie znika w tempie ekspresowym, szkoda mi czasu na zabawy w wymyślne wypieki

[bydgoszczanka]

Napisane przez margo80

Bydgoś - super z tym wózkiem. ale chyba nam nie mówiłaś, na jaki się zdecydowaliście ostatecznie...

Kupujemy ten http://www.delti.com.pl/wozek-dzieciecy-emu. Dokładnie ten stalowy.
Dzwoniłam jeszcze dzisiaj do tej babki i potwierdziłam na 100%, że bierzemy.

Napisane przez Silpe

Dokladnie , czasem tak mam jak mi sie za duzo skumuluje , to pozniej musze wybuchnac zeby sie pozbyc nadmiaru zlej energii.Ale juz mi lepiej , jestem na dobrej drodze


Posprzatalam juz mieszkanko ,umylam okna i teraz trzeba sie bedzie brac za reszte
Brzuch mi tylko twardnieje jak mala probuje zrobic fikolka ,wtedy tak fajnie sie wypina - robi takiego rogala a ja mam okazje ja poglaskac po glowce lub pleckach

Musze sie wam jeszcze pochwalic jaki prezent zrobil mi wczoraj wieczorkiem moj maz

Ja kiedyś też tłumiłam w sobie żale, ale teraz od razu wykrzykuję, jak się mnie coś nie podoba.

Kobieto, uważaj z tym sprzątaniem.

Prezent cudny
Mieliśmy kiedyś Mondeo, super wózek. Jak go sprzedawaliśmy, to miałam łzy w oczach

Napisane przez jamaicaP

i jeszcze co sie tyczy zmain na wiosne.. obcielam wlosy o polowe... mialam do polowy plecow a wczoraj wieczorem bylam sciac... do ramion...dziwnie mi dawno nie mialam takaich krotkich.... aha i maz wczoraj odebral wreszcie slubne zdjecia od fotografa, rzucialam sie na nie wszystkie naraz chcialam ogladac) ogolnie jestem zadowolona,
a wogole w dniu slubu bylam w 20 tygodniu... i mialam juz brzuszek

...a fotki gdzie?

Napisane przez cate_

Dzień dobry

Dziewczyny możecie mi napisać, od wczoraj kłuje mnie po lewej stronie brzucha przy każdym ruchu. Miała któraś z Was coś takiego bo nie wiem co robić Troszkę się boję, że coś złego się dzieję

Nie miałam takich dolegliwości.

Napisane przez Dilayla

a dla małego tez wygrzebałam coś ślicznego.

Będzie mały elegancik

Napisane przez pearl4

Ja też sie musze niestety "pochwalic" skurczami. Co prawda wiem że to są te Braxtona-Hicksa, nie są bolesne tylko nieprzyjemne ale ostatnio przybrały na częstotliwości. Są krótkie bo po minucie. Napina sie najczesciej w nocy, a dzis policzyłam od rana 10. Przy okazji boli mnie krzyż, to od tego leżenia chyba. Także znowu nospa i nerwówka. Zaczynami dziś 31 tydzień.

Czytałam, że jak nie ma w ciągu godziny 5 , to ok.
za kolejny tydzień.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18015600]

Moja mama ani mama męża nie miały ani kropli. I podejrzewam, że ja też nie będę miała - no jakieś takie przeczucie mam A teraz mi leci coś tylko z prawego, z lewego od wielkiego dzwonu.


Bydgoś - trzymam kciuki za transakcję wózkową Fajna okazja!


W zeszły wtorek moja koleżanka urodziłą córę, wczoraj z nią gadałam - na fotelu porodowym spędziła - uwaga! 10 minut Pierwsze dziecię, mówi, że życzy każdemu takiego porodu. No to tak się będę nastawiała A co mi szkodzi myśleć pozytywnie

Małżonek w góry wybył, a ja - byczę się.[/QUOTE]

Moja mama też nie karmiła mnie i brata piersią, bo nie miała pokarmu, a ja mojego Łukasza karmiłam dokładnie rok i cztery miesiące. Dodam jeszcze, że piersi przed porodem miałam małe A

Dzięki za kciuki

Ja też szybko urodzę Tak sobie mówię

Miłego byczenia


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18019054]

Bawiłam się dzisiaj w fotografa i modelkę [/QUOTE]

Nóżki ułożone jak u baletnicy


lea, dużo szczęścia słonko


Witajcie wiosennie.
Ciepło dzisiaj, ale zaczął padać deszcz. Wolę deszcz niż śnieg.

Łuki też ma mocny katar, ale to chyba alergia. Musi zacząć brać Loratadynę.

Miłego weekendu

[kardashi]

Szaja fiu fiu.. Ale nóóżkii

Bydgoś fajniasty ten wózek i stalowy mi sie najbardziej podoba

A my sobie byliśmy na spacerku
i się Wam pochwale.. Tadamm..
To my pod koniec 32 tygodnia

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kardaszku, pięknie

[kardashi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18019839]Kardaszku, pięknie [/QUOTE]

Dziękuję

[bydgoszczanka]

Napisane przez kardashi

Szaja fiu fiu.. Ale nóóżkii

Bydgoś fajniasty ten wózek i stalowy mi sie najbardziej podoba

A my sobie byliśmy na spacerku
i się Wam pochwale.. Tadamm..
To my pod koniec 32 tygodnia

Świetne fotki. Wyszłaś jak modelka

Wózek jest lekki i fajnie się go prowadzi i tylko ten kolor się mnie podoba.

Tak z innej beczki. Robimy u siebie pierwszy dzień świąt i w związku z tym mam pytanie, co tego dnia znajduje się na Waszych stołach oprócz jajek z różnymi farszami, babek, sałatek. ?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mazurek. Śledzik jakiś. Wędlina. Chleb.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18019054]Cate, trzymam, a ty nie boj się nic!

Bawiłam się dzisiaj w fotografa i modelkę [/QUOTE]
He he he ...
Fajne zdjęcie.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez kardashi

A my sobie byliśmy na spacerku
i się Wam pochwale.. Tadamm..
To my pod koniec 32 tygodnia

Ślicznie wyglądasz babeczko.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

He he he ...
Fajne zdjęcie.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------


Ślicznie wyglądasz babeczko.

Dziękować


Dziewczyny czy Wam też tak wyskoczył cellulit ?
Zawsze go tam na udach troche miałam, ale teraz to już masakra! nawet jak nie ścisnę skóry to widać tą okropną pomarańczową skórkę

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Dziewczyny czy Wam też tak wyskoczył cellulit ?
Zawsze go tam na udach troche miałam, ale teraz to już masakra! nawet jak nie ścisnę skóry to widać tą okropną pomarańczową skórkę

Ja zawsze na udach miałam, a teraz to mam trzy razy tyle co zwykle.

Ale mi to lotto. To mija. Bardziej się boję o rozjazdy.

[annLee]

Kardashi-ślicznie wyglądasz!
Cellulit mam ciut większy,ale niestety nie ćwiczę to się spodziewałam.Jakiejś masakry nie zauważyłam.Cieszę się natomiast,że rozstępy mnie omijają-tfu tfu przez lewe....

Szaja-niezłe nóżki fiu fiu

Cate-a może to jelita?


co do karmienia to podobno tylko 1% kobiet nie jest w stanie wykarmić swojego dziecka
karmienie jest w głowie
choć fakt-trochę trzeba nad tym na początku popracować,ale... dla chcącego nic trudnego

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

dzięki za życzenia (urodziny miałam w środę ).

Napisane przez cate_

Nospy wzięłam już dwie i nic. Nie boli mnie jak na @ tylko przy każdym ruchu czuję jakby coś mi się tam w środku nadrywało. Dzwoniłam do lekarki, powiedziała że jak po lekach nie przejdzie to na 18.00 mam się stawić w gabinecie.

jak się czujesz wieczorkiem kochana?

Napisane przez margo80

tak szalejecie z tym sprzątaniem, a ja się zastanawiam, czy samej myć okna, czy jednak zawołać do tego mamę...

teściowa zaproponowała, że mi okna umyje, ale podziękowałam. Umyję sama, dałam sobie na to 3 dni, - codziennie 2,5 okna.

U nas też wiosennie- a ja w domu z Maksiem kibluję. Popołudniu, jak już TŻ z pracy wrócił poszłam na spacer, bo bym się chyba udusiła w domu.

Napisane przez Dilayla

a dla małego tez wygrzebałam coś ślicznego.

elegancki Puchatek.

Ja jestem umówiona do fryzjera na przyszłą sobotę- na pewno pofarbuję , podetnę końcówki... i nie wiem co jeszcze... kusi mnie ściąć włosy troszkę bardziej- teraz mam tak po nerki- i grzywka mnie kusi... ale jak pomyślę o codziennym układaniu- to sama nie wiem... Teraz mam bezproblemowo, codziennie rano włosy do tylu zaczesuje i w kucyk spinam- i gitara... Tyle, że tak samo wyglądam od jakiś 13lat (nie licząc zmian koloru- od czerwonych przez rudości i wszelkie brązy aż do czarnego).

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18015600]
W zeszły wtorek moja koleżanka urodziłą córę, wczoraj z nią gadałam - na fotelu porodowym spędziła - uwaga! 10 minut Pierwsze dziecię, mówi, że życzy każdemu takiego porodu. No to tak się będę nastawiała A co mi szkodzi myśleć pozytywnie .[/QUOTE]
no pewnie, lepsze pozytywne myślenie.

Napisane przez Marta1122

wczoraj miałam wizyte u gina.Z Hanią wszystko ok, waży już 2020g więc chyba niezła z niej sztuka.ja już mam na plusie 11kg czyli waże 63 kg

najważniejsze, że Hania ok, a Twoja waga- po ciąży szybko spadnie.
Ja dziś upiekłam sernik, a jutro zrobię jeszcze metrowiec.

Napisane przez cate_

A ja mam wizytę o 19.00, proszę o kciuki bo jak nigdy się bardzo boję

i jak po wizycie?

Napisane przez kardashi

A my sobie byliśmy na spacerku
i się Wam pochwale.. Tadamm..
To my pod koniec 32 tygodnia

jak profesjonalna sesja. ślicznie.

Napisane przez kardashi

Dziewczyny czy Wam też tak wyskoczył cellulit ?
Zawsze go tam na udach troche miałam, ale teraz to już masakra! nawet jak nie ścisnę skóry to widać tą okropną pomarańczową skórkę

na szczęście nie mam tego czegoś- ale kto wie- może wszystko przede mną.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Ja zawsze na udach miałam, a teraz to mam trzy razy tyle co zwykle.

Ale mi to lotto. To mija. Bardziej się boję o rozjazdy.

Napisane przez annLee

Kardashi-ślicznie wyglądasz!
Cellulit mam ciut większy,ale niestety nie ćwiczę to się spodziewałam.Jakiejś masakry nie zauważyłam.Cieszę się natomiast,że rozstępy mnie omijają-tfu tfu przez lewe....

Szaja-niezłe nóżki fiu fiu

Cate-a może to jelita?


co do karmienia to podobno tylko 1% kobiet nie jest w stanie wykarmić swojego dziecka
karmienie jest w głowie
choć fakt-trochę trzeba nad tym na początku popracować,ale... dla chcącego nic trudnego

Dziękuje bardzo

No ja tam zawsze coś miałam tego cellulitu.. jak ścisnęłam udo.. Ale teraz.. jest okropny! Widać go tak normalnie. Uda mam jak taka stara kobita

Mam nadzieje że mi zniknie
Ostatnio szoruje szorstką gąbką to trooche jest lepiej. Ale za porządne eliminowanie cell wezmę się już po ciąży..

Dobrze że póki co (tfu tfu) nie mam rozstępów.

[olivka_7]

Widzę kobitki że nie tylko ja mam taki mało powiedziane "niespecjalny" humorek
nic mi się nie chce, wściekam się o wszystko, za chwilę pełnia szczęścia i ciężko już mi jak nie wiem. Brzusio mi się też stawia wczoraj cały dzień twardy był, ale bez bóli, a mała szaleje w środku. W nocy spać nie mogę przez zgagę- już śpię prawie na wpół siedząco i często jak mi mała podjedzie wysoko to aż oddech cieżko złapać, ale najgorsza ta zgaga

W ogóle to jestem grub a i brzydka i nawet zapewnienia M że nigdy tak ślicznie nie wyglądałam nie pomagają, przytyłam już 16 kg mimo że się pilnuję, ale nieraz mam taki napad na słodycze że nie ma szans się powstrzymać.

Muszę się zabrać za pakowanie torby bo w pon zaczynam 34 tydzień i coś czuję że nie dotrwam do terminu.

Miłych snów, idę bo mi nawet siedzieć źle.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18023558]


teściowa zaproponowała, że mi okna umyje, ale podziękowałam. Umyję sama, dałam sobie na to 3 dni, - codziennie 2,5 okna.



Ja jestem umówiona do fryzjera na przyszłą sobotę- na pewno pofarbuję , podetnę końcówki... i nie wiem co jeszcze... kusi mnie ściąć włosy troszkę bardziej- teraz mam tak po nerki- i grzywka mnie kusi... ale jak pomyślę o codziennym układaniu- to sama nie wiem... Teraz mam bezproblemowo, codziennie rano włosy do tylu zaczesuje i w kucyk spinam- i gitara... Tyle, że tak samo wyglądam od jakiś 13lat (nie licząc zmian koloru- od czerwonych przez rudości i wszelkie brązy aż do czarnego).


[/QUOTE]

Ja małża muszę zagonić.

W grzywce cię nie widzę Masz drobniutką twarz, grzywka ci ją zje. Ewentualnie króciutka taka i asymetryczna, ja mam taką właśnie. Ale naprawdę króciutka, ona ma dodatkową zaletę, że nieco podnosi resztę włosów nad czołem i w efekcie nie trzeba nic robić.

Napisane przez olivka_7

Widzę kobitki że nie tylko ja mam taki mało powiedziane "niespecjalny" humorek
nic mi się nie chce, wściekam się o wszystko, za chwilę pełnia szczęścia i ciężko już mi jak nie wiem. Brzusio mi się też stawia wczoraj cały dzień twardy był, ale bez bóli, a mała szaleje w środku. W nocy spać nie mogę przez zgagę- już śpię prawie na wpół siedząco i często jak mi mała podjedzie wysoko to aż oddech cieżko złapać, ale najgorsza ta zgaga

W ogóle to jestem grub a i brzydka i nawet zapewnienia M że nigdy tak ślicznie nie wyglądałam nie pomagają, przytyłam już 16 kg mimo że się pilnuję, ale nieraz mam taki napad na słodycze że nie ma szans się powstrzymać.

Muszę się zabrać za pakowanie torby bo w pon zaczynam 34 tydzień i coś czuję że nie dotrwam do terminu.

Miłych snów, idę bo mi nawet siedzieć źle.

Jakbym teraz miała iść rodzić, to chyba w podkoszulku męża Dalej nie ma koszul nocnych.

[annLee]

Szaja-ja jakbym miała rodzić w koszuli to tylko stary t-shirt małża.Szkoda by mi było inne,zresztą nawet jakby przetrwała to nie wiem czy chciałabym ją później nosić
to jak z ciuchami ciążowymi,nie masz ochoty ich po ciąży zakładać

Lea-nie pamiętam czy w końcu Ci życzenia złożyłam podchodziłam kilka razy do tego,ale nie pamiętam
jakbym tego nie zrobiła-to przyjmij spóźnione,ale najszczersze życzonka!!!
ja myślę,że w krótszych i z grzywką byłoby Ci fajnie,dobrze pamiętam,że masz wysokie czoło?
osobiście mam teraz męską fryzurę,ale jest to najwygodniejsza chyba z dotychczasowych ale na taką Cię nie namawiam

[cate_]

Dzień dobry

Napisane przez kardashi

Szaja fiu fiu.. Ale nóóżkii

Bydgoś fajniasty ten wózek i stalowy mi sie najbardziej podoba

A my sobie byliśmy na spacerku
i się Wam pochwale.. Tadamm..
To my pod koniec 32 tygodnia

Ślicznie wyglądasz

Napisane przez kardashi

Dziękować


Dziewczyny czy Wam też tak wyskoczył cellulit ?
Zawsze go tam na udach troche miałam, ale teraz to już masakra! nawet jak nie ścisnę skóry to widać tą okropną pomarańczową skórkę

Też ale się tym nie martwię, po ciąży sam zginie
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18023558]

i jak po wizycie?
[/QUOTE]
Byłam w domu po 22.00 i już nie miałam siły by pisać. Więc tak, z Małym wszystko dobrze, waży już 2178g, wszystkie parametry idealnie pasują do terminu z @, łożysko się nie odkleja a tego się najbardziej bałam, w jajnikach też się nic nie dzieje. Ból niestety nie minął i jak mnie pocieszyła pani doktor pewnie szybko nie minie bo to wiązadła. Dostałam do łykania Scopolan no i mogę brać coś przeciwbólowego. No i dostałam nakaz leżenie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez annLee

Szaja-ja jakbym miała rodzić w koszuli to tylko stary t-shirt małża.Szkoda by mi było inne,zresztą nawet jakby przetrwała to nie wiem czy chciałabym ją później nosić
to jak z ciuchami ciążowymi,nie masz ochoty ich po ciąży zakładać

Dlaczego nie Ja już obmyślam, jak tu górę mojej spódnicy-bombki ciążowej przerobić, bo szalenie mi się podoba i super się w niej czuję. Kilka bluzek typowo ciążowych nosiłam i wcześniej, i potem też zamierzam, podobają mi się, lubię je, od góry ładnie dopasowane, tylko puszczone w stylu empire pod biustem. Jeśli ktoś chodzi w workach i w nosie ma, jak wygląda, to pewnie nie ma zamiaru nosić tych rzeczy potem (to nie do ciebie przytyk, ogólne stwierdzenie tylko ).

Napisane przez cate_

Byłam w domu po 22.00 i już nie miałam siły by pisać. Więc tak, z Małym wszystko dobrze, waży już 2178g, wszystkie parametry idealnie pasują do terminu z @, łożysko się nie odkleja a tego się najbardziej bałam, w jajnikach też się nic nie dzieje. Ból niestety nie minął i jak mnie pocieszyła pani doktor pewnie szybko nie minie bo to wiązadła. Dostałam do łykania Scopolan no i mogę brać coś przeciwbólowego. No i dostałam nakaz leżenie

No i widzisz, panikaro, było się zamartwiać? Gratuluję rozmiarów Syna I leż, póki możesz

[cate_]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18029373]
No i widzisz, panikaro, było się zamartwiać? Gratuluję rozmiarów Syna I leż, póki możesz [/QUOTE]
Chyba wytrzymam to półtorej miesiąca

[annLee]

cate-pewnie,że dasz !
wypoczywaj
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18029373]Dlaczego nie Ja już obmyślam, jak tu górę mojej spódnicy-bombki ciążowej przerobić, bo szalenie mi się podoba i super się w niej czuję. Kilka bluzek typowo ciążowych nosiłam i wcześniej, i potem też zamierzam, podobają mi się, lubię je, od góry ładnie dopasowane, tylko puszczone w stylu empire pod biustem. Jeśli ktoś chodzi w workach i w nosie ma, jak wygląda, to pewnie nie ma zamiaru nosić tych rzeczy potem (to nie do ciebie przytyk, ogólne stwierdzenie tylko )[/QUOTE]
może będziesz wyjątkiem

osobiście nie lubię tunik czy bluzek w stylu empire właśnie,kojarzą mi się typowo ciążowo tak jak i moim koleżankom,może stąd moje wypaczenie
no i mimo wszystko te ciuchy później są po prostu za duże
zazwyczaj się chudnie,cycki zmniejszają etc.
ale to oczywiście tylko luźne obserwacje mojej osoby i moich koleżanek
na pewno nie obiektywne

co innego longi,bluzki czy sweterki-te nosiłam,noszę i będę nosić tak jak i spodnie niskie biodrówki
w przeciwieństwie do spodni z gumą w pasie

[iza240]

Dzień dobry Mam jakieś dziwne akcje.......uświadomiłam sobie,że bedzie mi żal jak córcia się urodzi!Wolę,żeby została pod moim serduszkiem.....Jak myśle o porodzie to zaraz płaczę jak bóbr!Córcia odbiera mi urodę i dlatego beznadziejnie wyglądam.Twarz mi się zaokrągliła,wyskoczyły pryszcze.
Ostatnio przyłożyłam rękę do brzuszka i córcia pojawiła się przy samej skórze.Zaczełam ją lekko głaskać.Ciąża to cudowny stan....

[cate_]

Napisane przez iza240

Dzień dobry Mam jakieś dziwne akcje.......uświadomiłam sobie,że bedzie mi żal jak córcia się urodzi!Wolę,żeby została pod moim serduszkiem.....Jak myśle o porodzie to zaraz płaczę jak bóbr!Córcia odbiera mi urodę i dlatego beznadziejnie wyglądam.Twarz mi się zaokrągliła,wyskoczyły pryszcze.
Ostatnio przyłożyłam rękę do brzuszka i córcia pojawiła się przy samej skórze.Zaczełam ją lekko głaskać.Ciąża to cudowny stan....

Widzę, że hormony szaleją, nic się nie martw wszystko będzie dobrze
Ja w przeciwieństwie do Ciebie chciałabym już urodzić

[kees26]

Witajcie w ten niedzielny deszczowy poranek

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18016204]A ciśnienie ogólnie masz jakie? Ja mam niskie raczej, tzn. mam normę z tendencją do spadku (ale nie zapaści).[/QUOTE]

Szaja, ja też mam niskie ciśnienie - myślę, że właśnie dlatego, oprócz drżenia rąk, omijają mnie te najgorsze skutki uboczne. Ale dziewczyny, które mają wysokie ciśnienie mogą mieć niezłe rewolucje po tym leku...

Napisane przez Marta1122

wczoraj miałam wizyte u gina.Z Hanią wszystko ok, waży już 2020g więc chyba niezła z niej sztuka...

Wielkie gratki dla Hani

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18019054]
Bawiłam się dzisiaj w fotografa i modelkę [/QUOTE]

No no no - ale fajne nózie

Napisane przez bydgoszczanka

Kupujemy ten http://www.delti.com.pl/wozek-dzieciecy-emu. Dokładnie ten stalowy.

Fajny ten wózek

Napisane przez kardashi

A my sobie byliśmy na spacerku
i się Wam pochwale.. Tadamm..
To my pod koniec 32 tygodnia

Łał, bombowo wyszłaś!

Napisane przez kardashi

Dziękować


Dziewczyny czy Wam też tak wyskoczył cellulit ?
Zawsze go tam na udach troche miałam, ale teraz to już masakra! nawet jak nie ścisnę skóry to widać tą okropną pomarańczową skórkę

Tak tak, na udach i na dupsku . Pocieszam się tym, że z cellulitem można walczyć i są spore szanse na wygranie. Najważniejsze dla mnie to to, żeby uniknąć rozstępów, bo tego już nigdy nie uda się zwalczyć

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18028311]
Jakbym teraz miała iść rodzić, to chyba w podkoszulku męża Dalej nie ma koszul nocnych.[/QUOTE]

To tak jak ja - jedynie co, to sobie torbę do szpitala wyprałam
Muszę więc zakupić 2 koszule do karmienia (u mnie w szpitalu nie można rodzić w swojej tylko szpitalnej koszuli), 2 staniki do karmienia, szlafrok (mam tylko satki seksi satynowy - do szpitala na porodówkę to nie bałdzo i taki grubaśny z froty, więc też odpada ) i jakieś klapiszony.

Napisane przez cate_

Byłam w domu po 22.00 i już nie miałam siły by pisać. Więc tak, z Małym wszystko dobrze, waży już 2178g, wszystkie parametry idealnie pasują do terminu z @, łożysko się nie odkleja a tego się najbardziej bałam, w jajnikach też się nic nie dzieje. Ból niestety nie minął i jak mnie pocieszyła pani doktor pewnie szybko nie minie bo to wiązadła. Dostałam do łykania Scopolan no i mogę brać coś przeciwbólowego. No i dostałam nakaz leżenie

Super, że z synkiem wszystko dobrze
A Ty leż i odpoczywaj, będzie dobrze

Napisane przez iza240

Dzień dobry Mam jakieś dziwne akcje.......uświadomiłam sobie,że bedzie mi żal jak córcia się urodzi!Wolę,żeby została pod moim serduszkiem.....Jak myśle o porodzie to zaraz płaczę jak bóbr!Córcia odbiera mi urodę i dlatego beznadziejnie wyglądam.Twarz mi się zaokrągliła,wyskoczyły pryszcze.
Ostatnio przyłożyłam rękę do brzuszka i córcia pojawiła się przy samej skórze.Zaczełam ją lekko głaskać.Ciąża to cudowny stan....

A ja wręcz przeciwnie - już się nie mogę doczekać córci na świecie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Iza, coś w tym jest, większość koleżanek mówi mi, że bardzo za brzucholkiem tęsknią Poza tym ciąża to naprawdę fajny stan, lubię go i na pewno też mi będzie tego brakować.

Założyłam nowy temat i naprawdę mam nadzieję, że nie polecą znów we mnie gromy

[margo80]

Szaja, Kardashi - super fotki

gratuluję dobrych powizytowych wieści

małż miał dzisiaj 1 zajęcia, w dodatku króciutkie i wyrwał mnie na spacer po Wrocku połączony z wstąpieniem do najlepszej lodziarni na świecie
po obiedzie wracamy do siebie. we wtorek lub środę idę na glukozę

[cate_]

Napisane przez annLee

cate-pewnie,że dasz !
wypoczywaj

Napisane przez kees26

To tak jak ja - jedynie co, to sobie torbę do szpitala wyprałam
Muszę więc zakupić 2 koszule do karmienia (u mnie w szpitalu nie można rodzić w swojej tylko szpitalnej koszuli), 2 staniki do karmienia, szlafrok (mam tylko satki seksi satynowy - do szpitala na porodówkę to nie bałdzo i taki grubaśny z froty, więc też odpada ) i jakieś klapiszony.

Dobrze, że o tym piszecie bo ja nawet jeszcze nie pomyślałam o pakowaniu torby

Napisane przez kees26

Super, że z synkiem wszystko dobrze
A Ty leż i odpoczywaj, będzie dobrze