Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[bydgoszczanka]

Napisane przez kardashi

O szarym mydle słyszałam. o tamtun rosa (jak mam ten lactacyd) też.. ale o suszarce ? jeszcze słyszałam że mycie krocza po każdym siusianiu czymś z kwasem mlekowym

A wogole to zaczynamy 33 tydzien

za kolejny tydzień.

Napisane przez jamaicaP

a wogole wchodzimy w III trymestr!!!:j upi:

tylko znowu mam male zmartwienie... maluszek cos sie malo rusza juz drugi dzien... przewaznie jest ruchliwy, nawet moge popatrzec jak mi sie brzuszek rusza a tu nagle cisza.... tzn czasem mam wrazenie ze jakby cos tam smyrnelo ale nie sa to jakies wyrazne ruchy.... martwie sie...
pocieszcie zatroskana mamuske.....

za III trymestr.
Maluszek ma prawo do leniuchowania jak każdy. Nabiera siły, żeby za chwilę dać Tobie popalić. Miałam tak z moją Luizką

Napisane przez kropka75

Dziecię ma ponad 1,8kg i nie chciało pokazać ryjka w 4D. A pan dr ma nowy sprzęt i bardzo chciał dać nam jego próbkę. Figa. Jajka młody pokazał, buzi nie.

Padam, ledwie zipię, stopy to już mam dziś okrągłe. Miłego laski...

Super, że z Danielkiem wszystko ok On pokazuje jajeczka, tak jak moja mała piśkę Oby jej tak nie zostało . Buzi w całej okazałości cwaniara też nie chce ujawnić.

Dostałam dzisiaj przekaz z ZUS-u za zwolnienie

Jutro rano mam wizytę u gina, proszę o kciuki

[Darianna25]

annLee a ja nadal czekam na te zdjęcia.Nie zasłużyłam sobie

[annLee]

ależ rosną te nasze dzidziule!

Kropko-jak to facet
ale najważniejsze,że wszystko na miejscu
Ty piłaś tą parafinę? jakoś mi się to nie do przełknięcia wydaje

Napisane przez velluto

annLee - zdjęcia cudowne! to byla sesja u profesjonalnego fotografa?

dziękuję
moja koleżanka się tym hobbystycznie zajmuje
w ramach treningu nam strzeliła

Napisane przez Darianna25

annLee a ja nadal czekam na te zdjęcia.Nie zasłużyłam sobie

właśnie mi wróciło z Twojej skrzynki info,że coś nie mogły się jakieś serwery dogadać
ale wysłałam ponownie,więc wypatruj
jakbyś nie dostała to daj znać jutro znowu spróbuję albo może inny adres mailowy podasz


co do rozmiarów ubranek i dzieci to moja miała niby 56 a w ciuszkach 56 pływała na początku

[Darianna25]

będę wypatrywać

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Mały zonk, jak się okazuje...

Kierowałam się wymiarem. Sprzedawca pisał o biodrach 70-100cm. Tymczasem majtki jak widzę teraz są rozmiaru Large.

Owszem, mają raptem 29cm szerokości tak luzem, na leżąco. Ale rozciągają się do dwa razy tyle. Mam 100cm teraz w biodrach. Są dobre, ale... potem nie będzie brzucha. Nie wiem czy nie będą za luźne do trzymania podkładu...

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Po pracy byłam u gina. Wróciłam przed 19. Padam na pysk.

Dowiedziałam się, że przy zaparciach mogę brać:
- Lactulose
- Parafinę
- Colon C
więc to wszystko co mam i stosuję. Plus probiotyki oczywiście, je też wolno.

Na puchnięte szłapy mam stosować: mało siedzenia, spacery, leżenie w ciągu dnia 4 godz, maści z kasztanowca i ewentualnie furosemid na wygonienie płynów. No i w związku z opuchliznami zrobić ponownie badanie: kwas moczowy, mocznik, kreatynina.

Dziecię ma ponad 1,8kg i nie chciało pokazać ryjka w 4D. A pan dr ma nowy sprzęt i bardzo chciał dać nam jego próbkę. Figa. Jajka młody pokazał, buzi nie.

Padam, ledwie zipię, stopy to już mam dziś okrągłe. Miłego laski...

Hmm.. kurdę to nie wiem jaki rozmiar zamówić.. Mam teraz 87cm w biodrach.. i nie wiem.. żeby mnie nie ściskały znów.. ale żeby i dobrze trzymały..

Uu.. Mały jak się jajeczkami chwali nooo
I duuży chłopak super
Ciekawe ile moja waży.. w pon mam wizytę, to zobaczymy

[margo80]

Kropka - brawo dla Danielka, rośnie w siłę

zaraz zbieram się po wyniki i na zakupy.
a przed chwilą zlikwidowałam mega pająka przy użyciu odświeżacza, szufelki i sedesu

[anna_paw]

Napisane przez velluto

to sa saszetki do przygotowania roztworu z wodą. Na sr polecali przygotować sobie zwykłą plasikową butelkę po wodzie mineralnej taka z "dziubkiem" i w tym przygotowac roztwór

Próbowałam to napisać wczoraj wieczorem, ale coś ciachnęło część wypowiedzi też słyszałam że to dobry patent na Tantum Rosa

Napisane przez kropka75

Dziecię ma ponad 1,8kg i nie chciało pokazać ryjka w 4D. A pan dr ma nowy sprzęt i bardzo chciał dać nam jego próbkę. Figa. Jajka młody pokazał, buzi nie.

ma charakterek najważniejsze że rośnie zdrowo

Napisane przez bydgoszczanka

Jutro rano mam wizytę u gina, proszę o kciuki

Kciuki zaciśnięte i gratuluję zaklepanego fotelika.

Napisane przez margo80

a przed chwilą zlikwidowałam mega pająka przy użyciu odświeżacza, szufelki i sedesu

jeden mały pająk a tyle osprzętu do zneutralizowania bestii

Ja wróciłam właśnie od lekarza mały waży 2 kg, ja "trochę" więcej szyjka mega długa - 5,8 cm, wyniki krwi poprawione, więc jest całkiem ok. Lekarz stwierdził, że za wcześnie jeszcze na taki ból krocza - macica się nie opuszcza, wszystko pozamykane - a ja cały czas mam wrażenie że z konia zsiadłam i dostałam coś na wzmocnienie spojenia łonowego i mam jeść sproszkowaną skorupkę jajka, żeby wzmocnić kości...

Dzisiaj pierwsze zajęcia w SR, ciekawe jak będzie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bydgoszczanka

Mnie przy 50 mg też raz kłuli. 2 razy pobierają przy 75mg.

O widzisz, a mnie 3 razy - przed, godzinę po wypiciu i 2 godziny po wypiciu 75mg. Ale naprawdę nie jest to straszne, myślałam, że gorsze będzie Spokojnie da się wypić, z cytrynką.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18082170]Jedna z wizażanek z wątku dzieciaczków w wieku Maksia urodziła dziś sn synka. - 4300g, 62cm. Spory, co nie?[/QUOTE]

O mamuniu Córko bzdurko, nie zrób mamuni takiego numeru, ja cię ładnie proszę

Napisane przez kardashi

O szarym mydle słyszałam. o tamtun rosa (jak mam ten lactacyd) też.. ale o suszarce ? jeszcze słyszałam że mycie krocza po każdym siusianiu czymś z kwasem mlekowym

A wogole to zaczynamy 33 tydzien

Ja myję pianką z kwasem z Pharmacerisa. Gratuluję 33 tygodnia, my dzisiaj zaczęliśmy

Napisane przez jamaicaP

a wogole wchodzimy w III trymestr!!!:j upi:

tylko znowu mam male zmartwienie... maluszek cos sie malo rusza juz drugi dzien... przewaznie jest ruchliwy, nawet moge popatrzec jak mi sie brzuszek rusza a tu nagle cisza.... tzn czasem mam wrazenie ze jakby cos tam smyrnelo ale nie sa to jakies wyrazne ruchy.... martwie sie...
pocieszcie zatroskana mamuske.....

Gratuluję, i nie martw się nic Ty też nie każdego dnia masz tyle samo energii, prawda?

Napisane przez kardashi

U mnie zawijają w kocyczki
ale chyba ze względu na to że kocyk jest taki praktyczniejszy bo a to przykryją, a to owiną. A rożek too taki rożek
Wydaje mi się ze to bez różnicy szczególnie dzieciom i w tym i w tym są zawinięte

A to też zależy, z czego ten rożek Ja mam jeden mięciutki, frotkowy, drugi bawełniany taki jak pościel, sztywny dość (ale bez wkładu). Kocyków mam 3 i czwarty do wózeczka robię

Napisane przez kardashi

Ja mam jeden sweterek rozpinany w 56, ze 2 bluzy rozpinane tez 56, ze 2 taki bluzeczki na długi rękaw 56.. więcej mam na 62 takich sweterków i bluz
A na wyjscie mam pajaca welurowego

Też pajacyka mam welurowego. A ostatnio rozmawiałam z koleżanką, której córa w maju skończy 2 latka, 13 maja. No i jak rodziła, to było ZIMNO Wychodziła ze szpitala z małą ubraną raczej jesiennie, łącznie z tym, że córa była w takim pajacyku naprawdę grubym, futrzastym. Oczywiście to na wierzch.

Napisane przez olivka_7

Ja mam kilka bluz z ciuchlandu na 56 i kilka kaftaników. Zresztą miałam nie kupowac prawie nic na 56 ale kupiłam, tylko z tych większych rozmiarówek, bo jak się okazuje 56 nie równe 56 z innej firmy. Tak że mam nadzieję że mała nawet jak będzie dłuuga to się zmieści A jak nie to na drugi dzień M dowiezie 62, ale myślę że duże 56 będzie ok

Dzisiaj mi się śniło właśnie, że 56 był większy od 62 i to o wiele

Napisane przez kropka75

Po pracy byłam u gina. Wróciłam przed 19. Padam na pysk.


Dziecię ma ponad 1,8kg i nie chciało pokazać ryjka w 4D. A pan dr ma nowy sprzęt i bardzo chciał dać nam jego próbkę. Figa. Jajka młody pokazał, buzi nie.

Padam, ledwie zipię, stopy to już mam dziś okrągłe. Miłego laski...

Fiu fiu, to widzę, że synuń bezwstydnik jak moja córka Gratuluję

Napisane przez bydgoszczanka

Jutro rano mam wizytę u gina, proszę o kciuki

Załatwione

Dziewczyny, JAK ubierać maluszka? Tzn. powiedzcie mi, po kolei co zakładać. I dokładnie co na wyjście....

Policzyłam, że młoda powinna jeszcze 56 dni siedzieć w chatce brzuchatce. Ciekawa jestem, czy wysiedzi, wiercipięta

[kees26]

Witajcie dziewczynki,

Gratuluję rozpoczęcia nowych tygodni i trymestrów
Ja dziś kończę 32 tc, zatem jutro zaczynam 33

Widzę, że dużo dziewczyn ma przeczucie, że nie doczekają 40 tc - ja zdecydowanie też mam takie przeczucie. Brzuch robi mi się twardy i napięty jak postoję kilka minut lub posiedzę dłużej niż 20 min. - od razu muszę lecieć się położyć...A dzidzia tak wariuje, że nie mogę spać w nocy. Czasem jest to nawet bolesne. Zastanawiam się, czy jej aktywność nie wzrosła po fenoterolu

Napisane przez kropka75

Po pracy byłam u gina. Wróciłam przed 19. Padam na pysk.

Dowiedziałam się, że przy zaparciach mogę brać:
- Lactulose
- Parafinę
- Colon C
więc to wszystko co mam i stosuję. Plus probiotyki oczywiście, je też wolno.

Na puchnięte szłapy mam stosować: mało siedzenia, spacery, leżenie w ciągu dnia 4 godz, maści z kasztanowca i ewentualnie furosemid na wygonienie płynów. No i w związku z opuchliznami zrobić ponownie badanie: kwas moczowy, mocznik, kreatynina.

Dziecię ma ponad 1,8kg i nie chciało pokazać ryjka w 4D. A pan dr ma nowy sprzęt i bardzo chciał dać nam jego próbkę. Figa. Jajka młody pokazał, buzi nie.

Padam, ledwie zipię, stopy to już mam dziś okrągłe. Miłego laski...

Gratki dla Danielka
Swoją drogę to dobrze, że często zapewnia Was o swojej "męskości", bo nie wiem co się ostatnio dzieje, ale zewsząd dopadają mnie historie o tym jak to miała urodzić się np. dziewczynka a tu niespodzianka - rodzi się chłopiec i na odwrót. Jedna znajoma wyła z rozpaczy w szpitalu, jak zamiast córy urodziła synka....

Napisane przez anna_paw

Ja wróciłam właśnie od lekarza mały waży 2 kg, ja "trochę" więcej szyjka mega długa - 5,8 cm, wyniki krwi poprawione, więc jest całkiem ok. Lekarz stwierdził, że za wcześnie jeszcze na taki ból krocza - macica się nie opuszcza, wszystko pozamykane - a ja cały czas mam wrażenie że z konia zsiadłam i dostałam coś na wzmocnienie spojenia łonowego i mam jeść sproszkowaną skorupkę jajka, żeby wzmocnić kości...

Dzisiaj pierwsze zajęcia w SR, ciekawe jak będzie

Gratuluję pomyślnych wieści
Cholerka, takiej długiej szyjki to ja chyba nigdy nie miałam

[Dilayla]

Dzisiaj pierwsze zajęcia w SR, ciekawe jak będzie

Gdzie idziesz do szkoły?bo ja mam miec w CZmp dopiero 27 kwietnia i to trochę pozno...

[dafreen]

Napisane przez anna_paw

Ja wróciłam właśnie od lekarza mały waży 2 kg, ja "trochę" więcej szyjka mega długa - 5,8 cm, wyniki krwi poprawione, więc jest całkiem ok. Lekarz stwierdził, że za wcześnie jeszcze na taki ból krocza - macica się nie opuszcza, wszystko pozamykane - a ja cały czas mam wrażenie że z konia zsiadłam i dostałam coś na wzmocnienie spojenia łonowego i mam jeść sproszkowaną skorupkę jajka, żeby wzmocnić kości...

gratki pomyślnych wieści .... ale masz mega szyjkę... super, dla malucha bezpiecznie, a o skorupce jajka to pierwsze słyszę
moja babcia kiedyś tłukła i wiatki tym podlewała, ale nie wiedziałam,że to się też jada

Napisane przez kees26

Ja dziś kończę 32 tc, zatem jutro zaczynam 33

Widzę, że dużo dziewczyn ma przeczucie, że nie doczekają 40 tc - ja zdecydowanie też mam takie przeczucie. Brzuch robi mi się twardy i napięty jak postoję kilka minut lub posiedzę dłużej niż 20 min. - od razu muszę lecieć się położyć...A dzidzia tak wariuje, że nie mogę spać w nocy. Czasem jest to nawet bolesne. Zastanawiam się, czy jej aktywność nie wzrosła po fenoterolu

gratki 33 tygodni

gdyby patrzeć na statystyki to dziewczyny, które będą rodzić pierwszy raz powinny przenosić dzidzioki, a kolejne ciąże rozwiązują się statystycznie wcześniej... ale statystyki statystykami a natura naturą

[bydgoszczanka]

Napisane przez anna_paw

Kciuki zaciśnięte i gratuluję zaklepanego fotelika.


Ja wróciłam właśnie od lekarza mały waży 2 kg, ja "trochę" więcej szyjka mega długa - 5,8 cm, wyniki krwi poprawione, więc jest całkiem ok. Lekarz stwierdził, że za wcześnie jeszcze na taki ból krocza - macica się nie opuszcza, wszystko pozamykane - a ja cały czas mam wrażenie że z konia zsiadłam i dostałam coś na wzmocnienie spojenia łonowego i mam jeść sproszkowaną skorupkę jajka, żeby wzmocnić kości...

za kciuki.

dla zdrowego synka. Szyjka faktycznie mega długa

Napisane przez dafreen

gdyby patrzeć na statystyki to dziewczyny, które będą rodzić pierwszy raz powinny przenosić dzidzioki, a kolejne ciąże rozwiązują się statystycznie wcześniej... ale statystyki statystykami a natura naturą

Łukasza rodziłam w 40 tygodniu
Teraz też mam przeczucie, że wcześniej będę rodziła.


Dzień dobry
Dziękuję za kciuki, jestem po wizycie. Moja szyjka skróciła się z 25mm na 24,40mm, ale jest zamknięta. Dostałam Nospę i skierowanie na morfologię i glukozę na czczo, bo ostatnie wyniki cukru mam w górnej granicy. Ogólnie wszystko dobrze. Następna wizyta za 2 tygodnie. Ja przytyłam kolejne 1,5 kg W sumie 9,5 od początku. Lekarz powiedział, że musimy się dokulać co najmniej do połowy kwietnia

Dzisiaj jedziemy po tapety i farbę.....zaczynamy remont

[iza240]

Dzień dobry Wczoraj byliśmy na wizycie no i się stało!Przytyłam 4kg przez miesiąc!!Mam bezwzględny zakaz jedzenia słodyczy,słodzenia herbaty i picia słodkich napoi!Pozostaje woda....

[bratkab]

Napisane przez anna_paw

Ja wróciłam właśnie od lekarza mały waży 2 kg, ja "trochę" więcej szyjka mega długa - 5,8 cm, wyniki krwi poprawione, więc jest całkiem ok. Lekarz stwierdził, że za wcześnie jeszcze na taki ból krocza - macica się nie opuszcza, wszystko pozamykane - a ja cały czas mam wrażenie że z konia zsiadłam i dostałam coś na wzmocnienie spojenia łonowego i mam jeść sproszkowaną skorupkę jajka, żeby wzmocnić kości...

Super że szyjka długa, oj prawie dwa razy tyle co moja Gratki dobrych wyników.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18101508]O widzisz, a mnie 3 razy - przed, godzinę po wypiciu i 2 godziny po wypiciu 75mg. Ale naprawdę nie jest to straszne, myślałam, że gorsze będzie Spokojnie da się wypić, z cytrynką. [/QUOTE]

A mnie zemdliło po glukozie 75 i leżałam sobie w laboratorium na leżance czekając 2h na pobranie krwi. Pewnie za szybko wypiłam A o cytrynce nie pomyślałam.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18101508]A to też zależy, z czego ten rożek Ja mam jeden mięciutki, frotkowy, drugi bawełniany taki jak pościel, sztywny dość (ale bez wkładu). Kocyków mam 3 i czwarty do wózeczka robię [/QUOTE]

Gratuluję talentu do robótek. U mnie zawsze najtrudniej czas znaleźć na szczęście teraz mam go aż za dużo

A ja też ostatnio tak właśnie sobie tantum rosa rozpuszczam w butelce po wodzie mineralnej i stosuje. Bo zasadniczo do tego mam irygator ale teraz nie można.

A od nas teściowie dziś pojechali. Mieszkanko odświeżone, okienka pomyte i nagotowane jedzonko w lodóweczce. Super. Poza tym byliśmy rano w laboratorium na badaniu krwi i moczu. Za tydzień wizyta u ginki. Mam nadzieję, że badania wyjdą dobrze.

[kardashi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18101508]

Też pajacyka mam welurowego. A ostatnio rozmawiałam z koleżanką, której córa w maju skończy 2 latka, 13 maja. No i jak rodziła, to było ZIMNO Wychodziła ze szpitala z małą ubraną raczej jesiennie, łącznie z tym, że córa była w takim pajacyku naprawdę grubym, futrzastym. Oczywiście to na wierzch.



Dziewczyny, JAK ubierać maluszka? Tzn. powiedzcie mi, po kolei co zakładać. I dokładnie co na wyjście....

Policzyłam, że młoda powinna jeszcze 56 dni siedzieć w chatce brzuchatce. Ciekawa jestem, czy wysiedzi, wiercipięta [/QUOTE]

No własnie, różnie z pogodą może być... Jak bedzie chłodno to założę body, skarpetusie, pajacyka i na to tego 'wyjściowego' No i czapulkę, jakiś kocyk w foteliku
No ale zobaczymy jak to bedzie z pogodą

Ja też jestem ciekawa czy wysiedzi moja do końca
Ja mam wrażenie ze wysiedzi i wyjśc nie bedzie chciała..
Gin powiedział że powinna wytrzymac przynajmniej do 36 tygodnia

Mała ma jakiś leniwy dzień Mało się rusza, pokopała tylko jak wstałam.. Leniuch wiosenny

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A jak to tantum rosa się rozpuści, to ile może być w butelce?

A w ogóle co jest z Malharczar?

I co to było to do masowania krocza, przed porodem jakiś czas, coby nie popękać?

[kardashi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18103116]A jak to tantum rosa się rozpuści, to ile może być w butelce?

A w ogóle co jest z Malharczar?

I co to było to do masowania krocza, przed porodem jakiś czas, coby nie popękać?[/QUOTE]

Właśnie.. Gdzie ona jest ??

A do smarowania krocza to jakas oliwka chyba czy coś takiego ??

[Edzia400]

Napisane przez kropka75

Mały zonk, jak się okazuje...


Po pracy byłam u gina. Wróciłam przed 19. Padam na pysk.

Dowiedziałam się, że przy zaparciach mogę brać:
- Lactulose
- Parafinę
- Colon C
więc to wszystko co mam i stosuję. Plus probiotyki oczywiście, je też wolno.

Na puchnięte szłapy mam stosować: mało siedzenia, spacery, leżenie w ciągu dnia 4 godz, maści z kasztanowca i ewentualnie furosemid na wygonienie płynów. No i w związku z opuchliznami zrobić ponownie badanie: kwas moczowy, mocznik, kreatynina.

Dziecię ma ponad 1,8kg i nie chciało pokazać ryjka w 4D. A pan dr ma nowy sprzęt i bardzo chciał dać nam jego próbkę. Figa. Jajka młody pokazał, buzi nie.

Padam, ledwie zipię, stopy to już mam dziś okrągłe. Miłego laski...

mi zaczeły puchnąc ale czesto do wc biegam :| mocz miałam książkowy moze poprostu moj organizm juz sie przygotowywuje do porodu

hehehe no to spryciarz z twojego ... nie chciał pokazać do kogo bedzie podobny a jajka jak kazdy mały ma wiec je wyeksponował
Kropko cos mi sie wydaje ze niezłego agenta w brzuszku nosisz dobrze ze wszystko ok i żę rosnie i jest zdrowy

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

za kolejny tydzień.


Jutro rano mam wizytę u gina, proszę o kciuki

[anna_paw]

Dzięki za gratki z tego wszystkiego zapomniałam się pochwalić że bestia się obróciła, bo w 32 tygodniu siedział złośliwiec na dupce... Także widmo cesarki się oddaliło

Napisane przez Dilayla

Dzisiaj pierwsze zajęcia w SR, ciekawe jak będzie

Gdzie idziesz do szkoły?bo ja mam miec w CZmp dopiero 27 kwietnia i to trochę pozno...

Zapisałam się z końcu na Żeromskiego -> http://www.rodzimy.com.pl/
Do MP próbowałam od stycznia, tzn. zadzwoniłam w styczniu, babka zapytała na kiedy mam termin i powiedziała, że za wcześnie dzwonię, żeby się odezwać po koniec lutego. Pod koniec lutego znowu było za wcześnie i kazała dzwonić pod koniec marca bałam się że szybciej urodzę niż się dostanę do tej szkoły, więc postanowiliśmy iść do prywatnej...

Napisane przez iza240

Dzień dobry Wczoraj byliśmy na wizycie no i się stało!Przytyłam 4kg przez miesiąc!!Mam bezwzględny zakaz jedzenia słodyczy,słodzenia herbaty i picia słodkich napoi!Pozostaje woda....

Też się poślizgnęłam na jednym m-cu - z tym że to był grudzień - święta, przeziębienie, mniej ruchu i szok w czasie wizyty. Kontrolujesz wagę codziennie?

Super Bydgoszczanko żeś zadowolona z wizyty i zazdroszczę całościowego bilansu wagowego

[cate_]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18082170]Jedna z wizażanek z wątku dzieciaczków w wieku Maksia urodziła dziś sn synka. - 4300g, 62cm. Spory, co nie?[/QUOTE]
Pogratuluj dużego dzieciaczka

Napisane przez kropka75

Dziecię ma ponad 1,8kg i nie chciało pokazać ryjka w 4D. A pan dr ma nowy sprzęt i bardzo chciał dać nam jego próbkę. Figa. Jajka młody pokazał, buzi nie.

No to nasze dzieci mają coś wspólnego, chociaż na ostatnim USG mam pół twarzyczki bo drugie pół zakrył rączką

Napisane przez anna_paw

Ja wróciłam właśnie od lekarza mały waży 2 kg, ja "trochę" więcej szyjka mega długa - 5,8 cm, wyniki krwi poprawione, więc jest całkiem ok. Lekarz stwierdził, że za wcześnie jeszcze na taki ból krocza - macica się nie opuszcza, wszystko pozamykane - a ja cały czas mam wrażenie że z konia zsiadłam i dostałam coś na wzmocnienie spojenia łonowego i mam jeść sproszkowaną skorupkę jajka, żeby wzmocnić kości...

Dzisiaj pierwsze zajęcia w SR, ciekawe jak będzie

Super, że wszystko dobrze

Napisane przez bydgoszczanka

Dziękuję za kciuki, jestem po wizycie. Moja szyjka skróciła się z 25mm na 24,40mm, ale jest zamknięta. Dostałam Nospę i skierowanie na morfologię i glukozę na czczo, bo ostatnie wyniki cukru mam w górnej granicy. Ogólnie wszystko dobrze. Następna wizyta za 2 tygodnie. Ja przytyłam kolejne 1,5 kg W sumie 9,5 od początku. Lekarz powiedział, że musimy się dokulać co najmniej do połowy kwietnia

Dzisiaj jedziemy po tapety i farbę.....zaczynamy remont

Ważne, że wszystko dobrze i nie przesadź z remontem bo to grozi leżeniem

[Puma13]

Kropka, Bydgoszczanka super, że z maluszkami wszystko ok.

Anna_Paw, mnie też dopiero teraz małą się okręciła, bo cały czas na pupie siedziała

Velluto, mnie też na początku ciężko było to sobie wyobrazić, ale szybko się nabiera wprawy i majtki nie były konieczne. Ja bez problemu spałam w każdej możliwej pozycji i w końcu wyspałam się na brzuchu. Majtki dziewczyny zakładały tylko jak szły gdzieś dajej po szpitalu.

Ja też mam wrażenie, że nie doczekam do 40 tygodnia. W poprzedniej ciąży też tak czułam. Lekarz w 37 tygodniu mówił mi że wszystko pięknie pozamykane, brzuch się jeszcze nie obniżył itd.... i 3 dni później mała była po drugiej stronie brzucha Żeby mi tylko mała na święta nie wyskoczyła, bo nie mam zamiaru patrzeć tylko, jak inni jedzą pyszności.

[bydgoszczanka]

Napisane przez cate_

Ważne, że wszystko dobrze i nie przesadź z remontem bo to grozi leżeniem

Obiecuję się nie przemęczać Mąż mnie nie pozwoli

[marhalczar]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18103116]A jak to tantum rosa się rozpuści, to ile może być w butelce?

A w ogóle co jest z Malharczar?

I co to było to do masowania krocza, przed porodem jakiś czas, coby nie popękać?[/QUOTE]

Witajcie dziewczyny i sorry za tak dluga nieobecnosc ale podrózowalam ostatnio i mialam duzo spraw do zalatwienia. Musze nadrobic czytanie...od 119 strony, mam nadzieje, ze mi sie uda to nadrobic dzisiaj i jutro

Co chodzi o masaze krocza to polecam olejek ROSA MOSQUETA mozna zaczac od 30 tyg.ciazy i, 3 razy w tygodniu po 10 minut. Jest ta technika bardzo ale to bardzo polecana , bo zapobiega nacieciu krocza...u nas robi sie to w ostatecznosci, moje znajome i kolezanki urodzily bez naciecia dzieki tym masazom, ja tez juz sobie robie od ponad 2 tyg.

MASAZ KROCZA
1. Olejek – najskuteczniejszy Rosa mosqueta.
2.Polecany przez polozne od 34 tyg. Ja polecam od 30 jako, ze niektóre moga urodzic w 34.
3. Zaczac nalezy delikatnym wcieraniem niewielkiej ilosci olejku na kroczu i wewnetrzynch wargach sromowych oraz wewnetrznej czesci uda.
a) wcierac nalezy malymi ruchami okreznymi, aby wzmocnic cyrkulacje i percepcje w tym rejonie
b) gdy olejek zostanie wchloniety przez skore, nalezy wprowadzic czubek palca do waginy i lekko rozciagac ku dole i na zewnatrz, az poczujesz lekkie szczypanie. Utrzymaj rozciagniecie do momentu, az szczypanie minie. Zaczelas wlasnie podnosic prog swojej wytrzymalosci.
c) Masuj tak kilka dni nim zaczniesz stosowac rozciagniecie na dwa palce. Ta technika masazu dojdziesz powoli do rozciagniecia na 4 palce.
d) Gdy mozesz do waginy wprowadzic 4 palce, moze sie krocze dopasowac juz do 2/3 wielkosci glowki dziecka
4. Aby utrzmac krocze nienaruszone podczas porodu, najwazniejsza jest cierpliwosc, ochrona krocza (to jest uchwyt krocza jaki stosuje polozna gdy wychodzi glowka dziecka) i kontrolowane, wolne parcie.
5. Dobre odzywianie, odpowiednia ilosc wypitej wody, witamina C i E pomagaja polepszyc cyrkulacje i napiecie skory
6. Cwiczenia Kegla (100 x)- 4-5 razy w ciagu dnia sa bardzo wazne dla elastycznosci miesni
7. Masaz krocza powinnien byc wykonywany czesto i regularnie w ostatnich okresie ciazy, od 30 tyg. do daty porodu, aby osiagnac najlepszy rezultat.

Zalaczam ulotke , która dostalam od poloznej....

[margo80]

melduję powrót z zakupów.

stan na dziś: 1 koszula, 2 paki podpasek poporodowych, maść bepanthen - to dla mnie
dla dzidka: frida, 10 pieluch tetrowych

i to by było na tyle.

wyniki odebrane - glukoza wyszła pięknie, mocz też, a w morfologii hemoglobinka znów spadła, teraz jest poniżej normy zaznaczona, ale laborantka stwierdziła, że dla ciężarnych to jeszcze norma

[marhalczar]

Napisane przez kardashi

Właśnie.. Gdzie ona jest ??

A do smarowania krocza to jakas oliwka chyba czy coś takiego ??

...juz jestem na nowo...

Ostatnio tyle sie wydarzylo, ze nie wiem od czego zaczac....

31 t.c+ 4 dni....Po wizycie u lekarza musze powiedziec , ze wszytko ok, glukoza sie obnizyla z 165 do 140, hemocesteina z 4.3 na 2.1 równiez. Mala rozwija sie super, wazy juz 1400g i 41cm. Od ponad 3 tygodni ulozona jest glówka do dolu i strasznie sie wierci i kopie. Ja od poczatku ciazy przytylam 7kg.

Poza tym na nowo zostalam ciocia malej Elizy, 8 marca , mala wazyla 3450g i 55cm.

Teraz to juz kolej na mnie, bo cala trójka juz sie pojawila:
- Nicola 7 stycznia
-Oliwier 26 lutego
-Eliza 8 marca

Zalaczam fotki......maluchów w kolejnosci...Nicola, Oliwier i Eliza(po 2 fotki)...ale slodziaki, prawda, juz nie moge sie doczekac kiedy je zobacze, a moja mama super szczesliwa mega babcia w tym roku!!!!

[kardashi]

O jeeju
jakie piękne dzieciaczki!
Takie różowiutkie i gładziutkie do schrupania!

[jamaicaP]

Napisane przez iza240

Dzień dobry Wczoraj byliśmy na wizycie no i się stało!Przytyłam 4kg przez miesiąc!!Mam bezwzględny zakaz jedzenia słodyczy,słodzenia herbaty i picia słodkich napoi!Pozostaje woda....

hej, dwa tygodnei temu na wizycie mialam to samo. 4 kg przez miesiac lekarz powiedzial mi dokladnie to samo co tobie zero cukru nawet w herbacie, zero tlustego, itd powiem ci ze dzielnie stosuje sie do zalecen, jem normalnie ale nie podjadam zero slodyczy ale herbate slodze dalej za to jak mnie najdzie na slodkie to lapie sie za jablko, marchew i w sumie nie chodze wcale glodna
waze sie tylko na wizytach kolejna mam w prima aprilis i zobaczymy....

[margo80]

słodkie bobaski

nie wiem, jak jest na innych wątkach, ale marcowo-kwietniowe mamy mają kilka pierwszych postów wątku pozostawionych na zdjęcia dzieciaczków. co Wy na to, żeby i u nas tak zrobić?

[jamaicaP]

bydgoszczanka,szajajba jesli o glukoze chodzi ja mialam 50 g i dwa razy mnie kluli przed wypiciem i godzinę po wypiciu

[marhalczar]

..w ostatni weekend bylam w Pirenejach ..ale tylko moglam podziwiac piekne krajobrazy...i to juz chyba ostatni wyjazd przed porodem.... Zobaczcie jak pilke nosze przed soba