Panny Młode Kielce - część V :D

[mroweczka21]

Hej dziewczyny słyszałam dziś taka opinię że sukienki które są szyte do salonu na manekina są bardzo dobrze uszyte a te które odbierają PMki to sie rozłażą w szwach..najbardziej w Paryżance i Ms Modzie.. i Panie umawiają żeby tak żeby sukienki odbierać tydzień przed ślubem i nie móc poprawiać.. nie wyobrażam sobie że odbieram sukienkę a tu ozdoby nie doszyte i nitki sterczą i coś się fałduje.. podobno nie jedna taka opinia krąży wsród matek które wydały już córki za mąż.. słyszałyście takie opinie??

[gosi5]

Napisane przez mroweczka21

Hej dziewczyny słyszałam dziś taka opinię że sukienki które są szyte do salonu na manekina są bardzo dobrze uszyte a te które odbierają PMki to sie rozłażą w szwach..najbardziej w Paryżance i Ms Modzie.. i Panie umawiają żeby tak żeby sukienki odbierać tydzień przed ślubem i nie móc poprawiać.. nie wyobrażam sobie że odbieram sukienkę a tu ozdoby nie doszyte i nitki sterczą i coś się fałduje.. podobno nie jedna taka opinia krąży wsród matek które wydały już córki za mąż.. słyszałyście takie opinie??

Nie spotkałam sie z taką opinią, ale co do terminów odbioru - moja znajoma w Paryżance odbierała sukienkę dzień przed weselem i choc była ciut ciasna nie było juz czasu na poprawki, inna PM swoją sukienkę z MS Mody strasznie zmasakrowała w tańcu - urwała jej sie koronka (ale to chyba wina deptajacych tancerzy), a potem wyszła fiszbina z halki - cieżko powiedzieć czy to słabo uszyta sukienka, czy tylko żywiołowa PM - ale przynajmniej sie dziewczyna wybawiła, sukienka i tak do szafy. Jednak za nim zaplacimy całość trzeba sobie po prostu porządnie obejrzec sukienkę i być upierdliwym do bólu, jelsi coś jest nie tak, w końcu nie płacimy za to 5 ZŁ!

[moniiikaaa89]

Dziewczyny jak tam po dzisiejszym kursie? Zadowolone? Ja mialam isc teraz, ale niestety jestem chora i nie moglam

[sjoanna]

Ja też się wybierałam ale jestem chora więc zobaczymy się chyba za miesiąc

Jeśli chodzi o sukienki. Jesteśmy tak rozemocjonowane szukaniem, przymierzaniem i wybieraniem tych najpiękniejszych że chciałybyśmy aby były perfekcyjne.
Może ktoś bardziej doświadczony - np ubiegłoroczne PM-ki mogą dać nam parę rad na co zwracać uwagę podczas przymiarek i odbierania gotowych sukni?

[elunka88]

Co do szpitali to zgadzam się ze niektórzy wielcy lekarze mają znieczulicę.... byłam na czarnowie miesiąc na praktykach i mi się szkoda robiło tych ludzi....

[wiewi]

Napisane przez moniiikaaa89

Dziewczyny jak tam po dzisiejszym kursie? Zadowolone? Ja mialam isc teraz, ale niestety jestem chora i nie moglam

No coż, ksiądz Jan bardzo fajny człowiek, a reszta troszkę przynudzała.... Dużo było osób, byłam tym zaskoczona ogólnie było ok, choć można było w niektórych momentach usnąć. Najbardziej podobało mi się jak ksiądz wziął nas do Kościoła i pokazał jak będzie wyglądać ślub. Kurs skończył się po 14 godzinie.

[srubka87]

Ja nie wierze w to, że sukienki na manekina są szyte lepiej niż inne.Mnie panie przy zamawianiu sukni zapytały kiedy chcę odebrać suknię, ile przed ślubem...powiedziałam, że kilka dni wcześniej(no bo gdzie ja ją będę trzymała), one powiedziały, że to b. dobrze, bo jeszcze tydzień przed radzą przyjść na przymiarkę, bo często zdarza się, że PM chudnie przed ślubem i trzeba nieco poprawić suknię tu i tam.
Na ilu bym weselach nie była to na każdym coś się dzieje z suknią PM, ale to wynika z tego, że albo ktoś nadepnie, albo ciocia obcasem rozerwie koronkę itd. nie czarujmy się,przy takich tańcach całonocnych suknia ma prawo się uszkodzić tu i tam Jak byłam na studniówce w długiej sukni to zdarzyło mi się przy wchodzeniu po schodach podczas poloneza, że dziewczyna za mną nadepnęła mi...na szczęście nic się nie stało, ale inni mieli poniszczone suknie. Dlatego na wesela zawsze wybieram coś krótkiego bo to wygodne i praktyczne.

[niunia_leyla]

Napisane przez wiewi

No coż, ksiądz Jan bardzo fajny człowiek, a reszta troszkę przynudzała.... Dużo było osób, byłam tym zaskoczona ogólnie było ok, choć można było w niektórych momentach usnąć. Najbardziej podobało mi się jak ksiądz wziął nas do Kościoła i pokazał jak będzie wyglądać ślub. Kurs skończył się po 14 godzinie.

Widzę że mamy identyczne zdanie też dzisiaj byliśmy. Ksiądz Jan jest świetny, podobało nam się też jak na koniec gdy ks. Adam przynudzał otworzył drzwi i dał sygnał żeby już kończył. A ludzi to faktycznie było sporo.

[madziastanczyk]

Napisane przez niunia_leyla

Widzę że mamy identyczne zdanie też dzisiaj byliśmy. Ksiądz Jan jest świetny, podobało nam się też jak na koniec gdy ks. Adam przynudzał otworzył drzwi i dał sygnał żeby już kończył. A ludzi to faktycznie było sporo.

My też dziś dotarliśmy na Karczówkę mimo że spaliśmy 4godz i wstaliśmy o 6 rano(no bo trzeba było trochę porozmawiac z Tż i przypomniec sobie jak to jest we dwoje...)! Ksiądz Jan to po prostu prze- wspaniały, pogodny człowiek. Jak mówił to czas jakoś tak szybciej płynął... czego niestety nie mogę powiedziec o ks. Adamie. Owszem starał się, ale nie za bardzo mu szło... Jeśli ktoś chce przekazac informacje to nie może mówic jednym tonem głosu bo słuchacze najzwyczajniej usypiają!!! Bardzo mi się podobał wykład ks. Jana w kościele na temat samej ceremonii. No przyznawac się dziewczynki która dzisiaj była i która mnie zidentyfikowała???

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Ja mam dla Was jedną radę-przy przymiarce ruszajcie się-nie stójcie. Kucajcie,siadajcie,chodźc ie. To jest bardzo ważne. Poskaczcie trochę,zobaczcie,czy nie spada to tu,to tam. I nie prawda,że kiecka jest gorzej uszyta. Moja się trzymała super-oczywiście logiczne jest to,że po całej nocy,tiul u dołu mi się oberwał. Ale jak 3/4 nocy miałam do czynienia z nieumiejącymi tańczyc panami,którzy są porządnie wstawieni to się nie ma co dziwic. Nawet miałam gałąź z wiejskiego stołu między halkami.

[niunia_leyla]

Napisane przez madziastanczyk

My też dziś dotarliśmy na Karczówkę mimo że spaliśmy 4godz i wstaliśmy o 6 rano(no bo trzeba było trochę porozmawiac z Tż i przypomniec sobie jak to jest we dwoje...)! Ksiądz Jan to po prostu prze- wspaniały, pogodny człowiek. Jak mówił to czas jakoś tak szybciej płynął... czego niestety nie mogę powiedziec o ks. Adamie. Owszem starał się, ale nie za bardzo mu szło... Jeśli ktoś chce przekazac informacje to nie może mówic jednym tonem głosu bo słuchacze najzwyczajniej usypiają!!! Bardzo mi się podobał wykład ks. Jana w kościele na temat samej ceremonii. No przyznawac się dziewczynki która dzisiaj była i która mnie zidentyfikowała???

Tak sie zastanawiam czy nie siedziałaś niedaleko mnie, naprzeciwko drzwi pod oknem niedaleko końca stołu ?

Co do ks Adama to mówił ciekawie ale właśnie strasznie monotonie.

[madziastanczyk]

Napisane przez niunia_leyla

Tak sie zastanawiam czy nie siedziałaś niedaleko mnie, naprzeciwko drzwi pod oknem niedaleko końca stołu ?

Co do ks Adama to mówił ciekawie ale właśnie strasznie monotonie.

He he ja siedziałam tyłem do drzwi którymi wychodziliśmy wieszac kurtki, bliżej stołu z napojami. Dokładnie to byłam w czarnym sztruksowym żakiecie i czerwonej bluzce.

[niunia_leyla]

Napisane przez madziastanczyk

He he ja siedziałam tyłem do drzwi którymi wychodziliśmy wieszac kurtki, bliżej stołu z napojami. Dokładnie to byłam w czarnym sztruksowym żakiecie i czerwonej bluzce.

No to nie zgadłam.
A tak się rozglądałam i zastanawiałam które to Wizażanki a mój TŻ na to że pewnie 1/4 to z Wizazu.

Ja siedziałam u szczytu stołu właśnie od strony okien. Bo troszkę później zawitaliśmy i tylko tam mogliśmy postawić krzesła.

[justynao]

Czesc dziewczyny ja tez dzis bylam na tym kursie i podzielam wasze uwagi
madziastanczyk hmmm tez probowalam cie namierzyc ale w czerwonej bluzce,,,?? nie widzialam

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

a dziewczyny czy moze ktos zapytał ksiedza gdzie ewentualnie mozna zrobic poradnie?

[BLACKrose24]

Dziękuje dziewczyny za opinie odnośnie Kościuszki ... mam nadzieje że wszystko będzie oki ....
bo jak nie to ich tam

[wiewi]

Napisane przez niunia_leyla

No to nie zgadłam.
A tak się rozglądałam i zastanawiałam które to Wizażanki a mój TŻ na to że pewnie 1/4 to z Wizazu.

Ja siedziałam u szczytu stołu właśnie od strony okien. Bo troszkę później zawitaliśmy i tylko tam mogliśmy postawić krzesła.

Haha ja też siedziałam na szczycie stołu tylko tego koło drzwi, taka blondynka w szarym sweterku Mój TŻ miał takie samo podejście jak twój najlepiej trzeba było umówić się w konkretnym miejscu i zrobić zjazd wizażu
No nic kochane lecę na spacer, nie mam zamiaru siedzieć w domu w tak piękny dzień buziaki., miłego dnia.

[aga_o2021]

Napisane przez eninka84

Też mam wesele w Eliocie, Byłam tam 3 razy na weselach, za każdym razem było świetnie, a jesli o opinie chodzi, to nie znajdziie sie sali która nie bedzie miała negatywów. poza tym, w większość na forach wypowiadają sie Ci którzy są niezadowoleni, chcą wyrazic swoje zdanie bo są żli....natomiast Ci którzy się nie odzywają po prostu nie mieli zastrzezen

wiewi, ile wczesniej musimy zarezerwowac pokoje? byłaś juz moze w Eliocie niedawno?

Dziewczynki tez mam wesele w eliocie w tym roku orientujecie się w jakich kolorach jest dekoracja w yum roku w Biesiadniku??

[srubka87]

Hello! Właśnie wróciłam z kościoła...nie wiecie co się stało..zakochaliśmy się w głosie Pani, która śpiewała na mszy..Zaśpiewała jedną pieśń podczas komunii i z każdego wycisnęła łzy...Spijrzeliśmy z Tż-em na siebie i wiedzieliśmy, że musi u Nas na ślubie zaśpiewać(choć wcześniej nie planowaliśmy takiej oprawy mszy). Po mszy zapytaliśmy czy mogłaby i ile kosztuje taka usługa i wstępnie się zgodziła... Powiedziała, że mamy zadzwonić jeszcze na początku lipca to nam powie dokładnie czy będzie mogła. Ale jezscze jutro przypomnę jej się, bo caly czas w rozmowie z nami myliła datę i godzinę a tak bardzo bym chciała, żeby się udało. Wiem, że wtedy na bank będę płakała( mój Tż też mówi, że chyba się popłacze jak usłyszy ją na naszym ślubie) , ale będzie to piękne dopełnienie naszego ślubu

[gosi5]

srubka87 - fajnie ze wam sie taka śpiewaczka trafiła, na pewno bedzie to piekna oprawa...
nie wiem czy to normalne, ale ja mam aktualnie dosc własnego wesela i wszelkich przygotowań, nic mi sie nie chce już robić, a winietki i zawieszki czekaja na klejenie

[domika88]

srubka87 a jaką cenę Wam powiedziała za śpiewanie na Waszym ślubie?

[milam]

Napisane przez madziastanczyk

My też dziś dotarliśmy na Karczówkę mimo że spaliśmy 4godz i wstaliśmy o 6 rano(no bo trzeba było trochę porozmawiac z Tż i przypomniec sobie jak to jest we dwoje...)! Ksiądz Jan to po prostu prze- wspaniały, pogodny człowiek. Jak mówił to czas jakoś tak szybciej płynął... czego niestety nie mogę powiedziec o ks. Adamie. Owszem starał się, ale nie za bardzo mu szło... Jeśli ktoś chce przekazac informacje to nie może mówic jednym tonem głosu bo słuchacze najzwyczajniej usypiają!!! Bardzo mi się podobał wykład ks. Jana w kościele na temat samej ceremonii. No przyznawac się dziewczynki która dzisiaj była i która mnie zidentyfikowała???

madzia to ja! przyznaję się i wiewi też zwróciłaś moją uwagę bo jesteś strasznie podobna do mojej siostry ciotecznej

[agulack]

Styczniowe odpisali odnośnie sesji poślubnej. O 100 zł drożej niż Zimmer i o połowę zdjęć mniej. Myślę że zdecydujemy się na Zimmera.

[oliffka2]

My mamy Wiktora Taszlowa tylko nie powiem wam dokladnie ile placimy, bo umowa u TŻ ;/ chyba cos kolo 2000 bez pleneru

[Emir1994]

Jestem pierwszy dzisiaj

To się pożalę zagipsowali mnie(od kostki po pachwinę) zwichnąłem rzepkę kolanową.
Pojechałem do Krakowa na szkolenie z edycji zdjęć i chciałem przy tej okazji umówić się z kumplem na piwo ale zamiast na piwo namówił mnie na piłkę halową. Wszedłem na boisko bez rozgrzewki i po 2 min. leżałem jak kłoda. Jedyny plus to że poczułem jak to jest być na haju dostałem 100 fentanylu(karetka) i 100 tramalu(szpital) w żyłę
Miałem szczęście bo była możliwość złamania lub zerwania wiązadeł a wtedy 6 mc wyjętych z życiorysu.

Na szkoleniu byłem o kulasach
Co byście powiedziały gdyby fotograf na Wasze wesele przyszedł o 1 kuli?

Mi na szczęście gips zdejmą przed 1 zleceniem(10 kwietnia) właściwie nie gips tylko stabilizator. W tym tygodniu mają mi zdjąć gips i włożyć nogę w stabilizator.

[mikia20]

Emir1994, ja mam taką malutką prośbę, przed moim weselem pilnuj się :P

Masz szczęście

[Lowczyni]

Emir1994 ja na pewno nie miałabym nic przeciwko,. nieszczęścia chodzą po ludziach (a bardziej bezmyślność). Zona powinna dać ci nieźle w tyłek iść na piłkę halową bez rozgrzewki, ręce opadają
Radzę Ci w trakcie tych 2 tygodni ćwiczyć mięśnie nogi, najlepiej ćwiczenia izometryczne, o wiele szybciej wrócisz do zdrowia i oczywiście chodzenie o kuli (jeśli wogóle możesz się poruszać) po stronie zdrowej nogi.

[kubusewa]

Napisane przez Emir1994

Jestem pierwszy dzisiaj

To się pożalę zagipsowali mnie(od kostki po pachwinę) zwichnąłem rzepkę kolanową.
Pojechałem do Krakowa na szkolenie z edycji zdjęć i chciałem przy tej okazji umówić się z kumplem na piwo ale zamiast na piwo namówił mnie na piłkę halową. Wszedłem na boisko bez rozgrzewki i po 2 min. leżałem jak kłoda. Jedyny plus to że poczułem jak to jest być na haju dostałem 100 fentanylu(karetka) i 100 tramalu(szpital) w żyłę
Miałem szczęście bo była możliwość złamania lub zerwania wiązadeł a wtedy 6 mc wyjętych z życiorysu.

Na szkoleniu byłem o kulasach
Co byście powiedziały gdyby fotograf na Wasze wesele przyszedł o 1 kuli?

Mi na szczęście gips zdejmą przed 1 zleceniem(10 kwietnia) właściwie nie gips tylko stabilizator. W tym tygodniu mają mi zdjąć gips i włożyć nogę w stabilizator.

Jako przyszłą żona piłkarza gratuluję braku wyobraźni...
a co do fotografowania o kulach... jesli tylko fotograf bylby w stanie dokicac za mna i TZ w wazne dla nas momenty .. bez robienia zbednego zamieszania to ja nie widze przeszkód.. ale ... nawet z moja bujna wyobraznia.. jest to malo prawdopodbne... wiec chlopaku modl siezeby Ci ten stabilizator pomogl bo stracisz bardzo wiele... Co innego gdyby to byla kostka albo bo wiem.. achilles ale kolano.. jestes unieruchomiony beznadziejnie

[mysiaedysia]

Dziewczyny napiszcie ile przed slubem macie pierwsza przymiarke sukni? Pytam szczegolnie te dziewczyny, ktore zamawiaja suknie w salonie Paryzanka.
Moze zle zapamietalam, ale wydaje mi sie, ze pani mowila mi, ze przymiarka bedzie 2 tyg przed slubem... Zaznaczam, ze mam slub w sierpniu a wiec w sezonie.
Czy to nie za pozno?

[Emir1994]

Napisane przez kubusewa

Jako przyszłą żona piłkarza gratuluję braku wyobraźni...
a co do fotografowania o kulach... jesli tylko fotograf bylby w stanie dokicac za mna i TZ w wazne dla nas momenty .. bez robienia zbednego zamieszania to ja nie widze przeszkód.. ale ... nawet z moja bujna wyobraznia.. jest to malo prawdopodbne... wiec chlopaku modl siezeby Ci ten stabilizator pomogl bo stracisz bardzo wiele... Co innego gdyby to byla kostka albo bo wiem.. achilles ale kolano.. jestes unieruchomiony beznadziejnie

Spoko, mój przyjaciel jest trenerem ekstraklasy.Kiedyś nawet miałem epizod bycia kierownikiem drużyny Cracovii(zastępstwo) więc mogę powiedzieć, że zawodnicy mają znacznie mniej wyobraźni szczególnie jak "gwiazdorzą"
Zwichnięcie rzepki to nic groźnego zdaniem lekarza ale wolałem to z kumplem skonsultować i potwierdził

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Lowczyni

Emir1994 ja na pewno nie miałabym nic przeciwko,. nieszczęścia chodzą po ludziach (a bardziej bezmyślność).iść na piłkę halową bez rozgrzewki, ręce opadają Zona powinna dać ci nieźle w tyłek
Radzę Ci w trakcie tych 2 tygodni ćwiczyć mięśnie nogi, najlepiej ćwiczenia izometryczne, o wiele szybciej wrócisz do zdrowia i oczywiście chodzenie o kuli (jeśli wogóle możesz się poruszać) po stronie zdrowej nogi.

Bo się ponad 1 h spóźniłem musiałem córkę uśpić a potem szkoły nie mogłem znaleźć. Chłopaki mnie poganiały żebym wchodził bo szkoda czasu. I jakoś tak miałem grać na bramce żeby się rozgrzać ale mnie do ataku wysłali
Na krótkich dystansach to nawet bez kuli przykuśtykam i oprócz tego ćwiczę(napinam) mięśnie bo gips na nic innego nie pozwala.

[DamiankaKamilka]

Napisane przez mysiaedysia

Dziewczyny napiszcie ile przed slubem macie pierwsza przymiarke sukni? Pytam szczegolnie te dziewczyny, ktore zamawiaja suknie w salonie Paryzanka.
Moze zle zapamietalam, ale wydaje mi sie, ze pani mowila mi, ze przymiarka bedzie 2 tyg przed slubem... Zaznaczam, ze mam slub w sierpniu a wiec w sezonie.
Czy to nie za pozno?

Ja zamawiałam suknie w Paryżance i pierwszą przymiarkę mam mieć na początku maja(ślub 26 czerwca), także chyba źle zapamiętałaś