Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 7

[mara30]

Właśnie pochłonęłam talerz wątróbki duszonej z cebulką i zagryzłam kiszoną kapustą i to ma być dieta?
Ale jak ktoś wymyśli dukanowe piwo to go ozłocę

[aso]

Napisane przez mara30

Ależ przecież my coś podobnego cały czas robimy - nie rezygnujemy z ulubionych potraw, tylko składniki dostosowujemy do zasad doktorka

to samo pomyslalam jak wcisnelam wyslij, a juz nie chcialo mi sie edytowac, wiec nie rozumiem krytyki na to co napisalam

[Chooo]

Napisane przez mara30

Właśnie pochłonęłam talerz wątróbki duszonej z cebulką i zagryzłam kiszoną kapustą i to ma być dieta?
Ale jak ktoś wymyśli dukanowe piwo to go ozłocę

Wątróbka?
Fuuu, nienawidzę i to się nigdy nie zmieni

[Karola_1985]

Napisane przez Chooo

Wątróbka?
Fuuu, nienawidzę i to się nigdy nie zmieni

Oj tak mam dokladnie to samo wątróbka bleeee,
ja dzisiaj mam kotleciki mielone z udzca z indyka z cebulka, smazone na teflonej patelni z salatka z pomidorkow i ogorka

[Chooo]

Napisane przez Karola_1985

Oj tak mam dokladnie to samo wątróbka bleeee,
ja dzisiaj mam kotleciki mielone z udzca z indyka z cebulka, smazone na teflonej patelni z salatka z pomidorkow i ogorka

A ja nie mam dziś nic.
Nie jadłam nic, tylko kawałek jakiejś-tam ryby z puszki i i tak nią chyba zwymiotuję
Wypiłam tylko bawarkę karmelowa lipton + mleko 0% jak zawsze i już chyba nic dziś nie tknę.

[Emila3000]

Napisane przez Chooo

A ja nie mam dziś nic.
Nie jadłam nic, tylko kawałek jakiejś-tam ryby z puszki i i tak nią chyba zwymiotuję
Wypiłam tylko bawarkę karmelowa lipton + mleko 0% jak zawsze i już chyba nic dziś nie tknę.

chcesz sie zaglodzic

[mara30]

Napisane przez aso

to samo pomyslalam jak wcisnelam wyslij, a juz nie chcialo mi sie edytowac, wiec nie rozumiem krytyki na to co napisalam

Myślę, że to dlatego, że Twoja wypowiedź mogła zostać zrozumiana jako usprawiedliwianie odstępstw od diety

Napisane przez Chooo

Wątróbka?
Fuuu, nienawidzę i to się nigdy nie zmieni

A ja uwielbiam ale tylko drobiową.

[Chooo]

Napisane przez Emila3000

chcesz sie zaglodzic

Nie,ale rozkłada mnie coś równo.
Brzuch mnie boli, mam stan podgorączkowy, a uczulenie na paracetamol więc ani Apapu, ani nic.
Będę chora i chyba zaraz zwymiotuję tą rybę, nie jestem głodna więc jaki to ma sens w siebie zmuszać?
Jak jest się chorym trzeba dbać o płyny, a jak jedzenie nie przechodzi przez gardło to nic na siłę.

[aso]

watrobka drobiowa jest dobra

[Chooo]

Napisane przez aso

watrobka drobiowa jest dobra

Ja lubię jej zapach jak się smaży z cebulką, ale tknąć tego nie tknę, a jak nawet to gardło mi puchnie i za Chiny przez nie wątróbka nie przejdzie

[mara30]

Betii5 właśnie przeglądając wątek wstecz zobaczyłam Twoje zdjęcie wyglądasz suuuuper

23blaszka też rewelacja!! a buzię to masz teraz jak nastolatka

[johambina]

witam ponownie
widze że popisałyście dzisiaj....
a ja po wizycie u dziadków za chwilę pęknę... co prawda pojechałam ze swoim obiadem ale warzywkami nie pogardziłam

idę zaraz jakąś herbatkę przyjąć

[23blaszka]

Napisane przez aso

Wlasnie o tym caly czas mowia niektore dukanki sa rok, ponad pol roku dlatego nie uwierze ze nikt choc odrobine nie grzeszy, pozatym trzeba miec umiar

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------



Chciałabym zauwazyc ze ja pytałam o te lody co o nich mylicie
a co do programu to chcialam tylko zmienic watek, pozniej napisalam ze nie mam zamiaru tego stosowac bo dukam

ok może zbyt gwałtownie zareagowałam,ale nie chodzi mi o to że pytasz sie o lody ale raczej o tekst typu nie sama dieta się żyje ,moja waga mi odpowiada i nic sie nie stanie jeśli zjem łyżkę lodów, człowiek nie żyje tylko zasadami. tobie nic sie nie stanie ale inna sie tym zasugeruje i jej może sie stać. ale ok może źle cie zrozumiałam, albo coś. Nie chce sie kłócić nie o to mi chodzi,

[Emila3000]

Napisane przez Chooo

Nie,ale rozkłada mnie coś równo.
Brzuch mnie boli, mam stan podgorączkowy, a uczulenie na paracetamol więc ani Apapu, ani nic.
Będę chora i chyba zaraz zwymiotuję tą rybę, nie jestem głodna więc jaki to ma sens w siebie zmuszać?
Jak jest się chorym trzeba dbać o płyny, a jak jedzenie nie przechodzi przez gardło to nic na siłę.

To ibuprofen wez na goraczke
na diecie musisz jesc, bo z jedzenia sie chudnie

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

u mnie deszcz pada od 15
szwagier skreca mi kredens w kuchni do konca
ale zle szuflady kupil, mam taki pieprznik przez niego jak nie wiem
a na meble czekam juz 5 miesiecy
i zaraz nerwy mi do konca puszcza

[lila2wizaz]

Witam wszystkie dunkanki!
kilka tygodni temu sama zaczełam tą dietę, ale wytrzymałam na serze białym i parówkach 10dni i teraz jem co mi się podoba i widzę jak znowu mi przybywa..
Oczywiście moja mama źle zrozumiała zasady tej diety (mimo że ma książkę to posłuchała się koleżanki) i wszystko to jakoś mi nie pasuje przez co nie mogę wytrzymać na tej diecie!
Teraz widzę jakie robiłam błędy i chciałabym się do Was dopisać! Mogę jeszcze zacząć z Wami moje starcie z wagą?

Pozdrawiam, Lilka

[Mo_Nika]

Napisane przez mara30

Ło mamuniu a cóż to takiego?? ja nawet nazwy bym nie potrafiła wymówić
Czy podeszwa jest amortyzująca to się czuje - czy jak podskakujesz to jest taka jakby elastyczna, ugina się troszkę czy jest twarda? poza tym można kupić wkładki silikonowe, które dodatkowo amortyzują

Tzn. że chrząstka mi się niszczy w kolanie - tak prosto mówiąc
I odczuwam ból przy prostowaniu kolana...
Buty nie wydają mi się złe... dość dobrze mi się w nich chodzi, nawet biega...

Napisane przez Chooo

Nie,ale rozkłada mnie coś równo.
Brzuch mnie boli, mam stan podgorączkowy, a uczulenie na paracetamol więc ani Apapu, ani nic.

A ibuprofen?

Miałam się uczyć, a zasnęłam nad książką...

[Emila3000]

Napisane przez lila2wizaz

Witam wszystkie dunkanki!
kilka tygodni temu sama zaczełam tą dietę, ale wytrzymałam na serze białym i parówkach 10dni i teraz jem co mi się podoba i widzę jak znowu mi przybywa..
Oczywiście moja mama źle zrozumiała zasady tej diety (mimo że ma książkę to posłuchała się koleżanki) i wszystko to jakoś mi nie pasuje przez co nie mogę wytrzymać na tej diecie!
Teraz widzę jakie robiłam błędy i chciałabym się do Was dopisać! Mogę jeszcze zacząć z Wami moje starcie z wagą?

Pozdrawiam, Lilka

o matko, skad takich glupot sie dowiedziala - przeczytaj porzadnie ksiazke
od kiedy chcesz zaczac?
kiedy zaczelas tamten koszmarek? i co dokladnie jadla i ile dni uderzeniowki zrobilas ?

[kaska87]

cześć dziewczyny ja z bleee pytaniem

czy jak jecie jogurt naturalny z kakao ciemnym to nie macie kibelkowych przygód? ono nie musi być przegotowane?

[Emila3000]

Napisane przez kaska87

cześć dziewczyny ja z bleee pytaniem

czy jak jecie jogurt naturalny z kakao ciemnymto nie macie kibelkowych przygód? ono nie musi być przegotowane?

a dlaczego ma byc przegotowane - to jest kakao, takie jak w czekoladzie
a przygody co najwyzej moga byc odwrotne do tych kotre sugerujesz

[kaska87]

Napisane przez Emila3000

[/COLOR] a dlaczego ma byc przegotowane - to jest kakao, takie jak w czekoladzie
a przygody co najwyzej moga byc odwrotne do tych kotre sugerujesz

ale ja to zawsze odwrotnie tak samo niby zawsze mama mówiła, że śliwki i mleko=kibelek a ja nic

[mara30]

Napisane przez Mo_Nika

Tzn. że chrząstka mi się niszczy w kolanie - tak prosto mówiąc
I odczuwam ból przy prostowaniu kolana...
Buty nie wydają mi się złe... dość dobrze mi się w nich chodzi, nawet biega...


A ibuprofen?

Miałam się uczyć, a zasnęłam nad książką...

Yyyy, to paskudnie a rozmawiałać w ogóle z lekarzem, czy możesz biegać?
Ja mam wkładki silikonowe, chociaż buty mam specjalnie do biegania. Ale to m.in. dlatego, że biegam głównie po osiedlu, więc po twardym podłożu



Dobrze, że napchałam się po uszy tą wątróbką, bo znalazłam w szafce czekoladę jutro ją dziewczynom do pracy zaniosę

[grupies]

A ja właśnie wróciłam do domq i pasztecik sobie robię właśnie z wątróbką drobowią i mięskiem mielonym wołowym zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że coś dobrego


Widzę, że znowu zaczynają się tu jakieś pretensje (och te baby na diecie ) - wrzućcie sobie na luz. U mnie dziś w pracy prawie 2000 pracowników dostawało zawału serca, bo w 1 dzień postanowili zrobić reorganizację i kilkanaście osób przed świętami dostało wymówienie - to można się wkurzyć, a nie o jakieś żarcie

[Mo_Nika]

Napisane przez mara30

Yyyy, to paskudnie a rozmawiałać w ogóle z lekarzem, czy możesz biegać?
Ja mam wkładki silikonowe, chociaż buty mam specjalnie do biegania. Ale to m.in. dlatego, że biegam głównie po osiedlu, więc po twardym podłożu

Jak mnie bardzo bolało to mówił, że nie mogę steppera, aerobiku, jazdy na rowerze... A później jak już przestało tak mocno boleć to pozwolił na sporty, ale na stepper nadal nie. Czyli w zasadzie sama nie wiem, czy mogę ale chyba tak...
No ja też biegłam po twardym - chodnik
Może zaopatrzę się w te wkładki mimo wszystko

[Emila3000]

Napisane przez kaska87

ale ja to zawsze odwrotnie tak samo niby zawsze mama mówiła, że śliwki i mleko=kibelek a ja nic

sliwki poamgaja w kibelkowych sprawach, a czekolada i jagody nie za bardzo

[mara30]

Napisane przez Mo_Nika

Jak mnie bardzo bolało to mówił, że nie mogę steppera, aerobiku, jazdy na rowerze... A później jak już przestało tak mocno boleć to pozwolił na sporty, ale na stepper nadal nie. Czyli w zasadzie sama nie wiem, czy mogę ale chyba tak...
No ja też biegłam po twardym - chodnik
Może zaopatrzę się w te wkładki mimo wszystko

Jak masz możliwość, np mało ruchliwe osiedlowe uliczki, to asfalt już jest lepszy od betonu. U mnie niestety głównie beton, poza tym że jak mam więcej czasu i jest przyzwoita pogoda to okoliczne pola
A takie wkładki to super sprawa


Wyłączam się i zabieram za robotę. Jak wrócę tutaj, to proszę mnie pogonić

[Dorota5]

Napisane przez johambina

dzień dobry

u mnie dzisiaj kolejny spadek... 0,3 zeszło i na wadze zobaczyłam magiczną 6 z przodu fakt że to 69,9 było ale się liczy
matko ale się cieszę....
i wiecie co mnie dziwi... że pomimo braku wczorajszej porcelanki waga zleciała....

miłego dnia

Gratulacje Dobrze wiem, jaka to radocha, wczoraj zobaczyłam magiczną piątkę. A dziś usłyszałam po raz pierwszy: "śliczne wyglądasz, ale chyba już wystarczy..."

Napisane przez joma44

Witajcie Dukanki.Moja mała uwaga .Prawie wszystkie dzisiaj piszące nie zamieściły swojego podpisu i parametrów.Nie wiem jak dla innych ale dla mnie wasze posty są po prostu nie ciekawe.Wchodzę tu głównie po to aby motywować się waszymi osiągnięciami lub pocieszać(niestety) zastojami.Jest mi rażniej gdy widzę jak inne osoby borykają się z tymi samymi problemami jakie ja mam.Jestem 3 miesiące na Dukanie i wierzcie mi ,że przepisy i reguły znam na pamięć.Wątek tak galopuje,ze czasami nie sposób przeczytać wszystkie posty,więc omijam te które nie mają podpisu bo taki post nic mi nie mówi o przebiegu diety danej osoby.A szkoda.Nie chcę nikogo urazić ale to istotny wg mnie brak informacji.Tu się nie ma czego wstydzić a wasze zmagania mogą być pouczające dla innych.A poza tym jak wszystkie to wszystkie.Dlaczego jedni mogą mieć ten przywilej a inni nie?

Trudno, pomijaj. Myślę, że podpis z wagą i danymi nie jest obowiązkowy. Więcej tolerancji. Jeśli ktoś ma opory, nie należy go zmuszać, ani zawstydzać, ani szantażować, że będzie pomijany. To jest forum dla wszystkich potrzebujących wsparcia. Takie jest moje zdanie.

Napisane przez Tala17

mam pytanie. nie moge dostac skrobii kukurydzianej.. ale widzialam skrobie ziemniaczana..czy moge tym zastapic?

Niestety nie. Skrobię kukurydzianą można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, albo przez internet.

Napisane przez Ayu

Witam i chciałabym się do Was przyłączyć, czy można?

Dukam od 22 lutego, na uderzeniówce poszło mi ładnie 2,5 kg. A na 2 fazie idzie mi tragicznie, przez swoją własną durnotę, bo raz w tygodniu regularnie napycham się węglami po same uszy -_- Jednak regularnie ćwiczę, minimum godzinę dziennie.
Mimo wszystko, waga rośnie zamiast spadać lub chociaż miłosiernie stać w miejscu. Pocieszam się, że może mięśnie mi urosły, a organizm zaczyna gromadzić wodę przed @(do której mam jeszcze z 12 dni).
Dziś się załamałam i doszłam do wniosku, że bez wsparcia się nie obejdzie... Byłam w grupie wsparcia na dieta.pl, ale ja chyba do nich nie pasuję

Jestem zdezorientowa, samotna i jest mi źle.
Przygarniecie?

Witaj. Już nie jesteś samotna, bo z nami Ale lekceważenie zasad diety powoduje, że wolniej, albo wcale nie będziesz chudła. Powiedz swojemu łakomstwu: ja tu rządzę i nie daj mu sobą pomiatać. A co

Napisane przez Chooo

Ja tak sobie myślę...
Dukan mi założył, że 20 czerwca będę ważyć 59kg, czyli zrzucę 19kg.
I faza miała trwać: 6dni i tyle jej było
A II 126.
I wciągu pierwszej miałam zgubić 2,3. A zrzuciłam 2,9kg.
I teraz przez ponad 3tyg. tylko niecałe -2kg doszło.
Czy ja się wyrobię na czas??

Test jest wyliczoną średnią, każdy z nas jest inny. No i oczywiście Dukan nie wziął pod uwagę, że takie przestępstwa się wydarzą. I to nie jeden raz. A to już recydywaNie martw się Choo. Widzę, że idzie Ci z dnia na dzień coraz lepiej i dotrzesz do swego upragnionego celu.

Napisane przez ktsw

ratujcie, znajoma przyniosła pyszne ciasteczka

E tam ciasteczka. Co tam ciasteczka. Świństwo jakieś. Trucizna.
Jajeczko, jogurcik, kurczaczek - to jest to!

Napisane przez lesia27

Laski?używacie koncentratu pomidorowego?mozecie mi jakis polecic?

Używam Łowicza. Dla mnie w smaku jest najmniej słodki.

Napisane przez maciejb18

Czołem dukanki . Dzisiaj mija drugi miesiąc mojej walki z tłuszczykiem , oto efekty - 1.02.2010 - 115kg 31.03.2010 - 94,6kg ubyło 20,4kg . Do stracenia około 10kg . System 5/5 , nie grzeszę . Pozdrawiam i życzę wytrwałości Maciej .

Jesteś niesamowity. Serdecznie gratuluję, zwłaszcza tego "nie grzeszę". I tak ma właśnie być

Napisane przez Tala17

a moge teraz zmienic? bo juz jestem 4 dzien na P+W i co teraz mam zrobic zeby byc na 2/2? od jutra samo P? nie zaszkodzi to?

No kicha trochę. Za późno, żeby coś radzić. Ja bym już dziś nie jadła żadnych warzyw. Potem 3 dni P. I przeszła na rytm 3/3.

Witam Was serdecznie. Ja ciągle w euforii po wczorajszym wyniku. I jak nikt dotąd nie zauważał, to dziś chyba z 5 osób mi powiedziało, że super wyszczuplałam i zaczynają dopytywać się o dietę
A! Nie powiem im, bo jogurtu i serków będzie jeszcze mniej w sklepach

[sarong]

Napisane przez Bastra

Co do serników robiłam juz dwa razy z przepisu Megi428 i wychodzi super.

1kg sera odtłuszczonego
6 jajek - piana osobno
1 płaska łyżeczka proszku
35 tabletek słodzika
aromat jak ktoś lubi

Dałam aromat waniliowy troszkę a słodzika 4,5 łyżki w proszku.Dodałam także kakao 2 łyżeczki do części masy. A serka uzyła w wiaderku ten kilogramowy miał 3-4 % nie pamiętam

Żółtka+słodzik+proszek+ar omat zmiksowac na jasną masę+ser+ubita piana z białek.Wylałam na tortownicę zostawiając troche masy.Do reszty dodałam kakao i kupkami wykładałam na ser ten juz w tortownicy.Piekłam 1h w 180 stopniach.Ale kontrolowałam cały czas.

I wyzedł taki. Duży i smaczny.....

Ja robiła według tego przepisu - wyrósł pięknie a potem opadł do 2 cm plaskacza Co robię źle???

[Emila3000]

Napisane przez Dorota5

Gratulacje Dobrze wiem, jaka to radocha, wczoraj zobaczyłam magiczną piątkę. A dziś usłyszałam po raz pierwszy: "śliczne wyglądasz, ale chyba już wystarczy..."

Witam Was serdecznie. Ja ciągle w euforii po wczorajszym wyniku. I jak nikt dotąd nie zauważał, to dziś chyba z 5 osób mi powiedziało, że super wyszczuplałam i zaczynają dopytywać się o dietę
A! Nie powiem im, bo jogurtu i serków będzie jeszcze mniej w sklepach

a pewnie nie mow niech mysla ze z powietrza schudlas

[Mo_Nika]

Napisane przez mara30

Jak masz możliwość, np mało ruchliwe osiedlowe uliczki, to asfalt już jest lepszy od betonu. U mnie niestety głównie beton, poza tym że jak mam więcej czasu i jest przyzwoita pogoda to okoliczne pola
A takie wkładki to super sprawa


Wyłączam się i zabieram za robotę. Jak wrócę tutaj, to proszę mnie pogonić

Mnie też chyba trzeba gonić jak tu jestem
Muszę się pouczyć na jutro...

Może w święta sobie pobiegam po polach, łąkach, heh

Napisane przez Dorota5

Gratulacje Dobrze wiem, jaka to radocha, wczoraj zobaczyłam magiczną piątkę. A dziś usłyszałam po raz pierwszy: "śliczne wyglądasz, ale chyba już wystarczy..."

Gratulacje świetnie Ci idzie

A mi się marzy 4 z przodu ale to nieprędko, jeśli w ogóle...

[Dorota5]

Napisane przez lila2wizaz

Witam wszystkie dunkanki!
kilka tygodni temu sama zaczełam tą dietę, ale wytrzymałam na serze białym i parówkach 10dni i teraz jem co mi się podoba i widzę jak znowu mi przybywa..
Oczywiście moja mama źle zrozumiała zasady tej diety (mimo że ma książkę to posłuchała się koleżanki) i wszystko to jakoś mi nie pasuje przez co nie mogę wytrzymać na tej diecie!
Teraz widzę jakie robiłam błędy i chciałabym się do Was dopisać! Mogę jeszcze zacząć z Wami moje starcie z wagą?

Pozdrawiam, Lilka

Witaj. Zapraszamy. Ale prośba. To Ty masz poznać zasady diety, a nie mama. Ser biały i parówki. Szok