Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[Claaire]

Napisane przez Riddim

Widziałyście, że to koniec emo-martynki?:C
http://emo-martynka.blog.onet.pl/
SoSnA... x//

Szkoda, fajnie było sobie czasem to poczytać



Cześć
A dziś znowu do rodziny
Kompletnie nic mi się nie chce.
Chęci do robienia czegokolwiek coraz mniej
Ok, zamiast narzekać to idę

[Aneczka91]

Napisane przez Claaire

Cześć
A dziś znowu do rodziny
Kompletnie nic mi się nie chce.
Chęci do robienia czegokolwiek coraz mniej
Ok, zamiast narzekać to idę

Ja byłam wczoraj , dzisiaj to do mnie przychodzą

[mtynai]

pewnie mi wszystkiego nie pocytowalo

Napisane przez czijo

Ej, raz słuchałam słowackiego rocka. Piosenka chyba powinna być melancholijna, ale jak facet zaśpiewał "smutam się", to poległam

Nawzajem

smutam się

losuxa kochałam!
kolczyki w zwieraczach i te sprawy.

Napisane przez Aneczka91

no tak na serio . Na filipinach np.

o znalazłam newsa.
http://wiadomosci.wp.pl/gid,11030487...6,galeria.html

o tych Filipinach to słyszałam w radiu wczoraj jak do babci jechaliśmy. W Świecie Według Blondynki, Pawlikowska o tym gadała

Napisane przez Weronika112

Ja też mam problemy z ogarnięciem tego.
Mam sąsiada, który po podwórku chodzi z różańcem, ciągle się modli, a przyłapaliśmy go na tym, jak rzucał kamieniami w naszego pieska i niedawno jakąś blaszką metalową w kota. Wyobrażacie to sobie? Taki niby dobry, spokojny człowiek. .
Na szczęście świat nie składa się tylko z takich ludzi.


Kamila, pisałaś coś o prezentacji. U mnie, w klasie humanistycznej, większa połowa dziewcząt (jest nas 28) kupiła sobie prace i nie boi się o tym mówić publicznie... Wiem, że niektórzy ścisłowcy mają z tym problemy, ale po humanie napisanie takiej pracy nie powinno sprawiać problemów ? ma-sa-kra. A, i jeszcze przypomniała mi się pewna sytuacja. Kiedyś mieliśmy zastępstwo z polonistą i on wprost zapytał : to za ile kupujecie ? (on też sprzedaje). Fajnie, nie?

ojciec mi mówił, że kolega w pracy im opowiadał, że był w kościele :"nie powiem po nazwisku bo znacie, ale w niedzielę siedzę w kościele i wraca taka jedna od ołtarza, ręce złożone, jakby mogła to by na kolanach tam szła. Mija sąsiadkę i mówi >>obyś zdechła!<<"

dajcie spokój z tymi pracami maturalnymi.
nie ogarniam tego jak można kupić pracę. tym bardziej w klasie humanistycznej i jeszcze jak nauczyciel może sprzedawać

u mnie w klasie chyba nikt nie kupuje, chociaż nie wiem, przynajmniej nikt się nie chwalił tym.
wiem, że ktoś tam ma po koleżance jakąś pracę.

Napisane przez parodia

Nie wiem, co z tą tezą taniec jako formy wyrażania emocji? Przecież to bez sensu

zależy co chcesz w tej pracy udowodnić. Ja bym dała właśnie taką tezę (o ile tak jest, bo np. w Weselu taniec Chochoła to chyba miał jakąś specyficzną funkcję, tej niemocy narodu, zniewolenia, marazmu.. nie wiem czy tak do końca pełni tą funkcję wyrażania emocji, pośrednio na pewno, ale najważniejsza funkcja to właśnie tak jak napisałam, ukazanie tej niemocy ogółu, zniewolenie )

Napisane przez Karmenka

Cześć, jestem zielonym słoniem w fioletowe kropki.

cześć

Napisane przez blue_apple

łaaa, ale kolczyyk wyjątkowo Ci pasuje.

zgadzam się ! niektóre to wyglądają jakby jakiegoś pieprza tam miały, a Tobie pasi Kamila

Napisane przez parodia

ed: Tżtowi się True love nie podoba

bo Twój Tż to energy2000.

Napisane przez star15

taa, czyli zrobiła wszystko, on ewentualnie może pokroić pomidory..? mój za to dotknąć mi się nie daje, jak coś robimy w kuchni "razem" to on rządzi, buntuję się, no ale zdaję sobie sprawę, że on rzeczywiście zna się na tym lepiej. aczkolwiek niekoniecznie się do tego przed nim przyznaję. raz nawet jak bylam przed okresem i robiliśmy jakąś sałatkę, to on coś kroi, ja usiadłam.. płaczę. on: kotek, co jest? a ja: no bo Ty mnie w ogóle nie potrzebujesz.. ()
.

Napisane przez malenstwo5

U mnie jedna wybiera się na politechnikę na geologię, chociaż pewnie nic z tego nie wyjdzie, bo ona chce iść do Opola, żeby dojeżdżać, a tam raczej nie ma geologi. Wiecie ma faceta dziesięć lat starszego, dom budują itd.



Mój kolega przez rok jeździł 40 kilometrów na kurs z rysunku na politechnikę, po czym wybrał budownictwo

żal.

moja koleżanka jeździła 1,5 roku ponad 300km pociągiem na zajęcia z rysunku, wydawała na to około 2000zł/m-c, ale poszła na architekturę. Była w ścisłej czołówce ale w Gdańsku jest tak, że pierwszy etap to rysunek, jest to w maju już, czyli nie ma jeszcze wyników matur.

Rysunek musi pójść dobrze (chyba Justyna albo Kamila pisała, że ten rysunek mało ważny) bo odpadniesz w przedbiegach z rysunku przechodzi dalej 200osób (na ponad 1000chętnych), więc w sumie poziom jest wysoki, bo większość jest dobrze przygotowana z rysunku, jeśli odpadają to później przy wynikach matur. Także jak się odpadnie po rysunku to już amba fatima .






jest 11:00 a ojciec jeszcze nie wpadł mi do pokoju z wiadrem wody
pewnie przyszykował arsenał na dole

zaraz zejdę uzbrojona w butelkę wody


miłego dnia Żbiki;*


PS. Weronika, kocham Twoje włosy
(miałam już dawno zapytać, tylko ciągle mi ze łba wypadało - jak ten konkurs Perspektyw? już były wyniki? )

[Claaire]

Napisane przez mtynai

dajcie spokój z tymi pracami maturalnymi.
nie ogarniam tego jak można kupić pracę. tym bardziej w klasie humanistycznej i jeszcze jak nauczyciel może sprzedawać

u mnie w klasie chyba nikt nie kupuje, chociaż nie wiem, przynajmniej nikt się nie chwalił tym.
wiem, że ktoś tam ma po koleżance jakąś pracę.

ja też w ogóle nie rozumiem tego po co wydawać pieniadzę na ustną maturę. przecież to chyba nie jest aż taka filozofia żeby to zdać
ja jestem w klasie humanistycznej i u mnie sporo osób kupuje.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez Karmenka

Cześć, jestem zielonym słoniem w fioletowe kropki.

Napisane przez Riddim

kolczyk -> klik, zdjęcie już dość nieaktualne
MAMO JA CHCE ROLKI

***
Ja nie wiem, czemu was zostawiłam, bez kitu Humor mi się momentalnie włącza jak tu wchodzę

ale boski Tobie rzeczywiście pasuje.
a moje rolki leżą w pokoju ,bo nie mam z kim jeździć .

.

Napisane przez parodia

ed: Tżtowi się True love nie podoba

Napisane przez SamaraMorganx

Ja tak z zazdrością ;patrzę a te wszystkie rude czupryny, ale nie mam odwagi znów się zafarbować. Zresztą nie chcę zniszczyć ponownie moich kłaków, skoro niedawno je podcinałam

moja bratowa obcięła swoje dłuugie włosy na krótko i pofarbowała na miedziany kolor

Napisane przez Riddim

Widziałyście, że to koniec emo-martynki?:C
http://emo-martynka.blog.onet.pl/
SoSnA... x//

Napisane przez parodia

O innej Kamili pewnie też (na farmie to siedzi, a tu nie wpadnie )
Ale otworzyło mi się zdjęcie, bardzo ładnie Ci ten kolczyk pasuje tak to taka grzeczna dziewczynka, a on to łamie i zgadzam się z dziewczynami - kreska miszczowska

no Żbiku nie pałuj mnie .
już jestem.a nie wpadłam, bo jakoś nie chce smęcić.

Napisane przez mtynai

własnie was sobie czytam, bo wcześniej nie miałam czasu wy zamiast z rodziną to na wizażu. No dobra, w sumie Żbiki to też rodzina. Ale bez jajek. jakkolwiek to brzmi

Napisane przez mtynai

jest 11:00 a ojciec jeszcze nie wpadł mi do pokoju z wiadrem wody
pewnie przyszykował arsenał na dole

zaraz zejdę uzbrojona w butelkę wody

do mnie brat wszedł do pokoju z pistoletem



Dzień dobryy ;***


nie chce matury. nie chce iśc do szkoły. najlepiej wyjechac gdzieś i miec to wszystko w dupie. boję się przyszłości.

[malenstwo5]

Napisane przez mtynai

pewnie mi wszystkiego nie pocytowalo



smutam się

losuxa kochałam!
kolczyki w zwieraczach i te sprawy.



o tych Filipinach to słyszałam w radiu wczoraj jak do babci jechaliśmy. W Świecie Według Blondynki, Pawlikowska o tym gadała





ojciec mi mówił, że kolega w pracy im opowiadał, że był w kościele :"nie powiem po nazwisku bo znacie, ale w niedzielę siedzę w kościele i wraca taka jedna od ołtarza, ręce złożone, jakby mogła to by na kolanach tam szła. Mija sąsiadkę i mówi >>obyś zdechła!<<"

dajcie spokój z tymi pracami maturalnymi.
nie ogarniam tego jak można kupić pracę. tym bardziej w klasie humanistycznej i jeszcze jak nauczyciel może sprzedawać

u mnie w klasie chyba nikt nie kupuje, chociaż nie wiem, przynajmniej nikt się nie chwalił tym.
wiem, że ktoś tam ma po koleżance jakąś pracę.


zależy co chcesz w tej pracy udowodnić. Ja bym dała właśnie taką tezę (o ile tak jest, bo np. w Weselu taniec Chochoła to chyba miał jakąś specyficzną funkcję, tej niemocy narodu, zniewolenia, marazmu.. nie wiem czy tak do końca pełni tą funkcję wyrażania emocji, pośrednio na pewno, ale najważniejsza funkcja to właśnie tak jak napisałam, ukazanie tej niemocy ogółu, zniewolenie )



cześć



zgadzam się ! niektóre to wyglądają jakby jakiegoś pieprza tam miały, a Tobie pasi Kamila



bo Twój Tż to energy2000.







żal.

moja koleżanka jeździła 1,5 roku ponad 300km pociągiem na zajęcia z rysunku, wydawała na to około 2000zł/m-c, ale poszła na architekturę. Była w ścisłej czołówce ale w Gdańsku jest tak, że pierwszy etap to rysunek, jest to w maju już, czyli nie ma jeszcze wyników matur.

Rysunek musi pójść dobrze (chyba Justyna albo Kamila pisała, że ten rysunek mało ważny) bo odpadniesz w przedbiegach z rysunku przechodzi dalej 200osób (na ponad 1000chętnych), więc w sumie poziom jest wysoki, bo większość jest dobrze przygotowana z rysunku, jeśli odpadają to później przy wynikach matur. Także jak się odpadnie po rysunku to już amba fatima .






jest 11:00 a ojciec jeszcze nie wpadł mi do pokoju z wiadrem wody
pewnie przyszykował arsenał na dole

zaraz zejdę uzbrojona w butelkę wody


miłego dnia Żbiki;*


PS. Weronika, kocham Twoje włosy
(miałam już dawno zapytać, tylko ciągle mi ze łba wypadało - jak ten konkurs Perspektyw? już były wyniki? )

U mnie też chyba nikt nie kupuje

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18360056]



ale boski Tobie rzeczywiście pasuje.
a moje rolki leżą w pokoju ,bo nie mam z kim jeździć .

.







moja bratowa obcięła swoje dłuugie włosy na krótko i pofarbowała na miedziany kolor








no Żbiku nie pałuj mnie .
już jestem.a nie wpadłam, bo jakoś nie chce smęcić.






do mnie brat wszedł do pokoju z pistoletem



Dzień dobryy ;***


nie chce matury. nie chce iśc do szkoły. najlepiej wyjechac gdzieś i miec to wszystko w dupie. boję się przyszłości.[/QUOTE]

Damy radę ;*

[czijo]

Napisane przez mtynai

bo Twój Tż to energy2000.

co chcesz od Energy kultowy podkrakowski klub

[malenstwo5]

Napisane przez czijo

co chcesz od Energy kultowy podkrakowski klub

Hej ;*

Nie wiesz czy kolega wypisywał środki stylistyczne itd w tym wypracowaniu?

[czijo]

Napisane przez malenstwo5

Hej ;*

Nie wiesz czy kolega wypisywał środki stylistyczne itd w tym wypracowaniu?

Na pewno. Ale wiesz, nie wystarczy je wymienić, przy każdym musisz napisać jego funkcję. Ostatnio nam mówiła i to akurat zapamiętałam

[malenstwo5]

Napisane przez czijo

Na pewno. Ale wiesz, nie wystarczy je wymienić, przy każdym musisz napisać jego funkcję. Ostatnio nam mówiła i to akurat zapamiętałam

Wiem, wiem

[Karmenka]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18360056]

nie chce matury. nie chce iśc do szkoły. najlepiej wyjechac gdzieś i miec to wszystko w dupie. boję się przyszłości.[/QUOTE]
Ja też się boję, poradzimy sobie


Dzień Dobry.

Nie jestem mokra, ale zostałam obudzana atakiem z pistoletu na wodę.

[effciaa16]

Napisane przez star15

Wiecie co, od ponad 0,5h uczę się zadań i struktury samorządów terytorialnych i jedyne, co zapamiętałam to chyba to, że samorząd powiatowy wypłaca zasiłki dla bezrobotnych. czyżby jakaś wróżba na przyszłość?

też jestem na tym etapie, mało przyjemny temat. Została mi jeszcze unia, organizacje i powtórzę prawo i wsio. od początku zacznę.

Napisane przez blue_apple

jednak nie mam jutro, nie chce mi się
a idź z tymi świętami... ciągle mi się zdaje, że zamiast siedzieć i żreć powinnam się uczyć
D

ja też, mam wyrzuty sumienia.

Riddim fajnie wyglądasz z tym kolczykiem.

dzisiaj wos wos i wos. miłego;*

[Claaire]

Niepotrzebnie weszłam sobie na wątek maturzystek z 2009, w którym podawały swoje wyniki.
Niektóre (a nawet sporo ) pisały, że tyle się uczyło a potem tak mało %
Chyba się normalnie załamię

[Karmenka]

Napisane przez Claaire

Niepotrzebnie weszłam sobie na wątek maturzystek z 2009, w którym podawały swoje wyniki.
Niektóre (a nawet sporo ) pisały, że tyle się uczyło a potem tak mało %
Chyba się normalnie załamię

Czyli z nami jest odwrotnie, bo się mało uczymy więc będzie sporo %

[Weronika112]

Napisane przez mtynai

ojciec mi mówił, że kolega w pracy im opowiadał, że był w kościele :"nie powiem po nazwisku bo znacie, ale w niedzielę siedzę w kościele i wraca taka jedna od ołtarza, ręce złożone, jakby mogła to by na kolanach tam szła. Mija sąsiadkę i mówi >>obyś zdechła!<<"

dajcie spokój z tymi pracami maturalnymi.
nie ogarniam tego jak można kupić pracę. tym bardziej w klasie humanistycznej i jeszcze jak nauczyciel może sprzedawać

jest 11:00 a ojciec jeszcze nie wpadł mi do pokoju z wiadrem wody
pewnie przyszykował arsenał na dole

zaraz zejdę uzbrojona w butelkę wody


miłego dnia Żbiki;*

PS. Weronika, kocham Twoje włosy
(miałam już dawno zapytać, tylko ciągle mi ze łba wypadało - jak ten konkurs Perspektyw? już były wyniki? )

No. Ja też bardzo się zdziwiłam, kiedy on tak wprost zapytał.

U mnie zaraz by się obrazili za takie coś. Siostra to w ogóle poczucia humoru nie ma.

Skończył się. Dostałam maila, że moja praca wpłynęła po upływie czasu. Wysłałam priorytetem 2 dni wcześniej, a priorytet powinien następnego dnia dojść *(przed 14 wysyłałam). Szkoda, bo pisałam to 3 dni.

Napisane przez Karmenka

Ja też się boję, poradzimy sobie
Dzień Dobry.
Nie jestem mokra, ale zostałam obudzana atakiem z pistoletu na wodę.

Też chcę być polana ! Chyba sama się poleję.


_______

Wpadłam na chwilę.
Wiecie co? Kiedyś weszłam z kompa domowego na wizaż (ogólnie korzystam z mojego laptopa), wchodzę do dużej pokoju, a moja siostra siedzie na naszym wątku !!! Jak weszłam, to zamknęła szybko stronę, czyli pewnie wie, że to ja.
Zablokowałam wizaż na tamtym kompie, bo nie życzę sobie, aby moja siostra bawiła się w śledzika.

Jadę do dziadka.
Miłego

[mtynai]

Napisane przez Karmenka

Czyli z nami jest odwrotnie, bo się mało uczymy więc będzie sporo %

dobra teoria ! polać jej !

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez Weronika112

Skończył się. Dostałam maila, że moja praca wpłynęła po upływie czasu. Wysłałam priorytetem 2 dni wcześniej, a priorytet powinien następnego dnia dojść *(przed 14 wysyłałam). Szkoda, bo pisałam to 3 dni.

_______

Wpadłam na chwilę.
Wiecie co? Kiedyś weszłam z kompa domowego na wizaż (ogólnie korzystam z mojego laptopa), wchodzę do dużej pokoju, a moja siostra siedzie na naszym wątku !!! Jak weszłam, to zamknęła szybko stronę, czyli pewnie wie, że to ja.
Zablokowałam wizaż na tamtym kompie, bo nie życzę sobie, aby moja siostra bawiła się w śledzika.

buu, to lipton :/


w makrelkę

[Claaire]

Napisane przez Karmenka

Czyli z nami jest odwrotnie, bo się mało uczymy więc będzie sporo %

Dobra, trzymam Cię za słowo

[czijo]

Napisane przez Claaire

Dobra, trzymam Cię za słowo

Ja też
Tamten rocznik jest dziwny xd z tego co wiem generalnie matura słabo im poszła.
Ale nasza będzie łatwiejsza, muszą nam wynagrodzić te zmiany wprowadzone półtora roku przed

[Riddim]

Napisane przez BeaS

Pierwszy raz musiałam siłą rzeczy, bo sprawdziany powtórzeniowe były. Teraz uczę się dla siebie.

A co na to rodzice? Wiedzieli, że robisz ten kolczyk?
ch. Poważnie o tym myślę.

Fajnie bo u nas ktoś robił sprawdziany powtórzeniowe, no dobra, był jeden, z matmy
Rodzice wiedzieli, zostali postawieni pod ścianą. Najpierw mi pozwolili, bo myśleli, że mi przejdzie. Potem zaczęli się buntować to powiedziałam, że sama się pokłuję (w akcie desperacji byłam gotowa kupić wenflon i położyć na biurku, żeby widzieli) i poskutkowało, bo tata zawiózł mnie do salonu :P

Napisane przez Weronika112

Ja wolę jednocześnie robić zadania i uczyć się teorii. Tak na sucho nie mogłabym, bo szybko zapominam .

Też wolę zwierzątka, a nie znoszę za to ewolucjonizmu. Nudzi mnie to okrutnie.

Emo-martynka ? Czy jestem dziwna, skoro nie wiem kto to jest?

Mam to samo, zawsze po poczytaniu czegoś staram się zrobić kilka zadań Ewolucjonizm jest tak nudny i beznadziejnie długi, że się tego czytać odechciewa... A w przyszłym tyg klasówka.
Emo-martynka to taki blog pisany PoKeMoNeM, taki głupi, że aż śmieszny

Napisane przez BeaS

Dlaczego biotechnologia jest nudna?

Więcej chemii niż biologii i mnóstwo genetyki. Wiem, że lubisz

Napisane przez mtynai

ojciec mi mówił, że kolega w pracy im opowiadał, że był w kościele :"nie powiem po nazwisku bo znacie, ale w niedzielę siedzę w kościele i wraca taka jedna od ołtarza, ręce złożone, jakby mogła to by na kolanach tam szła. Mija sąsiadkę i mówi >>obyś zdechła!<<"

moja koleżanka jeździła 1,5 roku ponad 300km pociągiem na zajęcia z rysunku, wydawała na to około 2000zł/m-c, ale poszła na architekturę. Była w ścisłej czołówce ale w Gdańsku jest tak, że pierwszy etap to rysunek, jest to w maju już, czyli nie ma jeszcze wyników matur.

Rysunek musi pójść dobrze (chyba Justyna albo Kamila pisała, że ten rysunek mało ważny) bo odpadniesz w przedbiegach z rysunku przechodzi dalej 200osób (na ponad 1000chętnych), więc w sumie poziom jest wysoki, bo większość jest dobrze przygotowana z rysunku, jeśli odpadają to później przy wynikach matur. Także jak się odpadnie po rysunku to już amba fatima .

nie ma to jak Święta.

To nie tak, że rysunek jest mało ważny, bo to 2/3 sukcesu Chodzi o to, że nie jest tak trudny jakby się wydawało i można się do niego przygotować bez wyrzucania kupy kasy przez tyle czasu.

Napisane przez Karmenka

Czyli z nami jest odwrotnie, bo się mało uczymy więc będzie sporo %

Bingo

***
Prezentacja odcinek.... to się robi jak Moda na sukces. Dzisiaj jak tego nie skończę to się pochlastam ;\ No i z człowiekiem lecimy nocą

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Żbiki jak dobrze że Was mam . idę sobie na spacerek.


PS. Weronika też bym tak zrobiła .

[BeaS]

Napisane przez Riddim

Rodzice wiedzieli, zostali postawieni pod ścianą. Najpierw mi pozwolili, bo myśleli, że mi przejdzie. Potem zaczęli się buntować to powiedziałam, że sama się pokłuję (w akcie desperacji byłam gotowa kupić wenflon i położyć na biurku, żeby widzieli) i poskutkowało, bo tata zawiózł mnie do salonu :P

Więcej chemii niż biologii i mnóstwo genetyki. Wiem, że lubisz

Ostra dziewczyna z Ciebie.

Na biotechnologii jest więcej chemii niż biologii? Gdzie?
Mój brat to studiuje. Chemię miał chyba tylko na 1 lub 2 roku. lub, nie i.

[Karmenka]

Napisane przez Weronika112

Też chcę być polana ! Chyba sama się poleję.

O, koniecznie się polej, bo będziesz starą panną.

Napisane przez Claaire

Dobra, trzymam Cię za słowo

Okej, zadzwonię do CKE czy gdzieś, żeby Was inaczej oceniali.

Napisane przez czijo

Ja też
Tamten rocznik jest dziwny xd z tego co wiem generalnie matura słabo im poszła.
Ale nasza będzie łatwiejsza, muszą nam wynagrodzić te zmiany wprowadzone półtora roku przed

Oby była jakaś lekka i przyjemna

Napisane przez Riddim

Więcej chemii niż biologii i mnóstwo genetyki. Wiem, że lubisz

A ja to nie wiem na co w końcu chcę iść. Genetykę lubię i biotechnologia ogólnie mi się podoba.
Ale potrzebuje jeszcze jakiejś alternatywy, z biologią związanej. Nie wiem co to by mogło być, sama biologia ? Nudna mi się wydaje i nie wiadomo co po tym.

[martus9191]

Dzieńboberek

Hmm siedzę i zamulam bo mi się nie chce do nauki siąśc I zabierzcie ode mnie to ciasto, będę gruuba nooo

Ugh, chyba siąde do chemii bo do bioli weny nie mam, albo nie, wiem poczytam książkę do prezentacji

[Riddim]

Napisane przez BeaS

Ostra dziewczyna z Ciebie.

Na biotechnologii jest więcej chemii niż biologii? Gdzie?
Mój brat to studiuje. Chemię miał chyba tylko na 1 lub 2 roku. lub, nie i.

Hahah, tak bardzo xD

Jak byliśmy na SGGW to nam powiedzieli, że jeśli jesteśmy bardziej biologiczni niż chemiczni to biotechnologia raczej nie dla nas.

Napisane przez Karmenka

A ja to nie wiem na co w końcu chcę iść. Genetykę lubię i biotechnologia ogólnie mi się podoba.
Ale potrzebuje jeszcze jakiejś alternatywy, z biologią związanej. Nie wiem co to by mogło być, sama biologia ? Nudna mi się wydaje i nie wiadomo co po tym.

A może analityka? Inżynieria biomedyczna? Medycyna?
Ja tak patrzę na tą weterynarię i aż mnie brzuch boli.

Zajrzałam do wątku '09 i faktycznie raczej słabo pozdawały. Ja nie chcę nic z 6 z przodu.

[Sasza_]

Witam

Widzę,że u was tak samo jak u mnie coraz mniej chęci do nauki
Staram się pocieszać,że jeszcze miesiąc a później 4 msc wolnego i będzie czas żeby schować książki i uporządkować biurko.

Przydałoby się teraz sprężyć a mi się tak strasznie nie chce...
Ile czasu dziennie poświęcacie nauce?
Rozwiązujecie jakieś testy na bieżąco czy tylko powtarzacie z książek?

[parodia]

Napisane przez mtynai

własnie was sobie czytam, bo wcześniej nie miałam czasu wy zamiast z rodziną to na wizażu. No dobra, w sumie Żbiki to też rodzina. Ale bez jajek. jakkolwiek to brzmi

U mnie w sumie nikt z dalszej rodziny już nie przyjeżdża. Bo tylko jeden dziadek żyje, rodzeństwo taty ma już dawno swoje wnuki i tak jakoś

Napisane przez Riddim

Nie wiem co oni tam przez rok rysują :P
Stracone wszystko, bo matmę zdaję na podstawie, język obcy też, także po jabłkach A no i tak k'woli jasności na medycynę już się nie porywam No chyba, że na tą zwierzęcą

Weterynarię? : mi to się głównie kojarzy z krowami, inseminacja, leczenie, kiedyś widziałam cesarkę

Napisane przez malenstwo5

Mój kolega przez rok jeździł 40 kilometrów na kurs z rysunku na politechnikę, po czym wybrał budownictwo

Brawa dla kolegi

Napisane przez BeaS

Nie, Justyna, zamknąć się nie mogę. Całe 17 lat milczałam i wcale lepiej nie było. I nie chce mi się już o tym gadać.

Napisane przez mtynai

zależy co chcesz w tej pracy udowodnić. Ja bym dała właśnie taką tezę (o ile tak jest, bo np. w Weselu taniec Chochoła to chyba miał jakąś specyficzną funkcję, tej niemocy narodu, zniewolenia, marazmu.. nie wiem czy tak do końca pełni tą funkcję wyrażania emocji, pośrednio na pewno, ale najważniejsza funkcja to właśnie tak jak napisałam, ukazanie tej niemocy ogółu, zniewolenie )

Weź nie rzucaj do mnie trudnymi pojęciami a Wesele w końcu wywaliłam.
Ale jestem farciarz i mi kolega pomoże dzisiaj napisać tą prezentację
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18360056]nie chce matury. nie chce iśc do szkoły. najlepiej wyjechac gdzieś i miec to wszystko w dupie. boję się przyszłości.[/QUOTE]
Ej, co się dzieje

Napisane przez Claaire

Niepotrzebnie weszłam sobie na wątek maturzystek z 2009, w którym podawały swoje wyniki.
Niektóre (a nawet sporo ) pisały, że tyle się uczyło a potem tak mało %
Chyba się normalnie załamię

Aż zaraz zobaczę... Pamiętam tylko, co czytałam w czerwcu, że jedna, która poszła na architekturę miała 98% z fizyki

Napisane przez Riddim

Zajrzałam do wątku '09 i faktycznie raczej słabo pozdawały. Ja nie chcę nic z 6 z przodu.

Mi polski i niemiecki wystarczą. Ale z polskiego raczej na więcej napiszę

-----
Uwaga, byłam w kościele idę napisać trzy listy z niemieckiego i potem tą prezentację będziemy robić

[Riddim]

Napisane przez parodia

Weterynarię? : mi to się głównie kojarzy z krowami, inseminacja, leczenie, kiedyś widziałam cesarkę

Aż zaraz zobaczę... Pamiętam tylko, co czytałam w czerwcu, że jedna, która poszła na architekturę miała 98% z fizyki

Mi polski i niemiecki wystarczą. Ale z polskiego raczej na więcej napiszę

No Poczułam powołanie do wkładania ręki po pachę krówkom pod ogon.
98% z fizyki? Na sterydach jakichś mózgowych musiała jechać:P
Ja z polskiego i niemieckiego na szał też nie liczę, ale niektóre chore uczelnie chcą przy biologii i chemii jeszcze język, czego kompletnie nie rozumiem.

[czijo]

Ja tam się ucieszę, jak z rozszerzonej matmy będę miała 70%. To naprawdę szczyt moich marzeń.
I chcę zdać polski

Ej, do Żbików z fejsbukami. Zobaczyłam taką grupę "Masz mnie w znajomych, a nie mówisz mi cześć na ulicy" i pomyślałam sobie, że w sumie mam kilka takich osób na liście. Bo dodałam dużo ludzi których znam słabo albo znałam kiedyś. I jak zobaczyłam tę grupę, to uświadomiłam sobie, że to takie... lewe i zastanawiam się teraz, czy wywalić 2/3 znajomych, czy założyć konto od nowa
Bądź co bądź fejsbuk jest dość intymny. Na nk tak naprawdę nie dzieli się żadnymi informacjami (zresztą nk jest głupia, ja już trzymam tylko dla for uczelni i żeby w lipcu zobaczyć, kto gdzie się dostał ), a w fb na przykład rozwiązuję sobie test jaką wódką jestem i uważam, że to tak wiele mówi o moim charakterze, że niekoniecznie chcę, żeby wszyscy znali wynik, o! :<
Co o tym sądzicie?

[Aneczka91]

Napisane przez martus9191

Dzieńboberek

Hmm siedzę i zamulam bo mi się nie chce do nauki siąśc I zabierzcie ode mnie to ciasto, będę gruuba nooo

Ugh, chyba siąde do chemii bo do bioli weny nie mam, albo nie, wiem poczytam książkę do prezentacji

U mnie mama 4 ciasta upiekła i mówi że będzie co tydzień piec . A ja się nie daję i zamiast ciast zjadłam dziś 1 jabłko . Nie dam się ! Nie będę tyć!

[parodia]

Napisane przez Riddim

No Poczułam powołanie do wkładania ręki po pachę krówkom pod ogon.
98% z fizyki? Na sterydach jakichś mózgowych musiała jechać:P
Ja z polskiego i niemieckiego na szał też nie liczę, ale niektóre chore uczelnie chcą przy biologii i chemii jeszcze język, czego kompletnie nie rozumiem.

A masz długie te ręce? Bo najlepsi weterynarze do krów to tacy po 1,9m w długimi łapami wg mojego taty

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=345340&page=111 na samym dole, jednak 94%... 100% z angielskiego, ciekawe, czy R dziewczyna stronę wcześniej pisała, że 99% z R

Jak któraś miałam 60-70 parę, to od razu pisały, jaki świetny wynik, itd...
I jeszcze coś, jedna dziewczyna studiuje politologię na UWr, to samo co mój kolega.

Napisane przez czijo

Ej, do Żbików z fejsbukami. Zobaczyłam taką grupę "Masz mnie w znajomych, a nie mówisz mi cześć na ulicy" i pomyślałam sobie, że w sumie mam kilka takich osób na liście. Bo dodałam dużo ludzi których znam słabo albo znałam kiedyś. I jak zobaczyłam tę grupę, to uświadomiłam sobie, że to takie... lewe i zastanawiam się teraz, czy wywalić 2/3 znajomych, czy założyć konto od nowa
Bądź co bądź fejsbuk jest dość intymny. Na nk tak naprawdę nie dzieli się żadnymi informacjami (zresztą nk jest głupia, ja już trzymam tylko dla for uczelni i żeby w lipcu zobaczyć, kto gdzie się dostał ), a w fb na przykład rozwiązuję sobie test jaką wódką jestem i uważam, że to tak wiele mówi o moim charakterze, że niekoniecznie chcę, żeby wszyscy znali wynik, o! :<
Co o tym sądzicie?

Dylematy masz
Ja na facebooku w sumie nie mam ludzi, których nie znam. Nie to co na nk ale nie założę od nowa, bo jestem moderatorem we wszystkich trzech klasach skończę liceum, to zrobię przesiew, i tak mnie już nie będą znać